FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Artykuły => Wątek zaczęty przez: ajk w Kwiecień 01, 2011, 21:28:51 pm

Tytuł: amortyzatory z VW T4 do Poloneza
Wiadomość wysłana przez: ajk w Kwiecień 01, 2011, 21:28:51 pm
Autorem artykułu jest Smar.

Amory z T4 vs Smar vol 1.


Dzisiaj przyszła paczka i po 3 h. amorki siedzą już w aucie. Ja zamówiłem jakieś utwardzane i do obniżanych zawieszeń co okazało się błędem, ale o tym za chwile.

Na początek porównanie:
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6e72c355bfe6.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/6e72c355bfe6.jpg.html)
Amor za poloneza (jakby ktoś nie rozpoznał to ten czarny) max ściśnięty vs amor t4 prawie maź ściśnięty. Prawie, bo po ściśnięciu/rozciągnięciu amortyzator z poloneza zostaje grzecznie w  pozycji, natomiast ten z VW wraca szybko "na środek". Widać też że dolne mocowanie jest węższe.
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/84d28c6ec7b9.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/84d28c6ec7b9.jpg.html)
Tu podobnie - trochę się już schował, ale jednak i tak ma krótszy skok niż ten z PN. Dlatego pisałem o tym że kupno amortyzatora do obniżanych zawieszeń to błąd. Ja montowałem to w polonezie nie użytkowanym na co dzień, tylko w KJSach i sprintach. Dlatego skrócony skok zawieszenie nie powinien przeszkadzać (obniżone - 2 zwoje).
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9be166218ea6.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/9be166218ea6.jpg.html)
Ucho na śrubę ma inną średnice (14,1 vs 10mm). Potrzeba dorobić tulejkę. Przewiercanie otworów w wahaczu to kiepski pomysł (mało miejsca)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f5e60256d8e.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/4f5e60256d8e.jpg.html)
Oto i tulejka. Zaraz wyjaśnię skąd się bierze. Widać ile luzu ma śruba.
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b8d17266ca21.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/b8d17266ca21.jpg.html)
Tulejkę można wykorzystać z poduszki górnej, z której i tak musimy ją wyprasować - ze względu na większą średnice trzpienia tłoczyska. Tulejka ma średnice wew 10mm, zew. 15mm. Nam potrzeba 14,1mm, więc bez toczenia się nie obędzie.
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/488ca3a4daf9.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/488ca3a4daf9.jpg.html)
Prawie wprasowana :)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/462799f85114.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/462799f85114.jpg.html)
Poduszka bez tulejki siada idealnie. Ponieważ Amor ma krótszy skok poduszkę zamocowałem do góry nogami. Dodatkowo (czego nie ma na zdjęciu) pod poduszkę polonezowska dałem jedna część poduszki z VW (jedna taką gumę). Więc jest tak: Podkładka --> poduszka VW--> poduszka polonez odwrócona-->podkładka VW-->nakrętka. Dodatkowo osłona tłoczyska nie mieści się przez otwór montażowy więc  musiałem ją odciąć. Docelowo będzie osłona gumowa (harmonijka)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1cec5a7d8a14.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/1cec5a7d8a14.jpg.html)
Żeby włożyć amor trzeba, oprócz wywalenia osłony, zrobić coś żeby przeszło dolne mocowanie. Ja zacząłem pilnikiem (bo "tylko troszeczkę przecież  brakuję" ;) ) Naharowałem się jak głupi. Z drugiej strony już się tak nie męczyłem - odrazu ciachnąłem kawałek dolnego mocowania na szerokość :) Dwie podkładki więcej nie robi różnicy, a amor wchodzi bez problemu.
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/97a9c501fbf5.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/97a9c501fbf5.jpg.html)
Dolne ucho jest węższe. Potrzebne podkładki.
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e49589bafa6.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/3e49589bafa6.jpg.html)
I na aucie :)

Jedzie się bardzo fajnie. Zawieszenie pracuje gładko, ale odpowiedni twardo :) Patrząc na koszt bili B4 czy jakichś innych amorów do T4 śmiało mogę polecić taka przeróbkę.