FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: myambo w Lipiec 07, 2011, 23:09:07 pm

Tytuł: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: myambo w Lipiec 07, 2011, 23:09:07 pm
Szybkie pytanie, czy konieczne jest po wymianie wahaczy dolnych, robić geometrię ?
Samochodu nie ściąga, jedzie prosto, wszystko wygląda ok.
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: gateway w Lipiec 07, 2011, 23:44:28 pm
teoretycznie każda ingerencja w zawieszenie powinna być zakończona ustawieniem geometrii, ale ja bym nie dramatyzował.
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Lipiec 08, 2011, 14:18:53 pm
Tak, należałoby, zmieni Ci się kąt wyprzedzania sworznia i kąt pochylenie kół. W sumie się ciesz bo w polonezie te wartości da się regulować. O ile komuś się chce i umie. Zwłaszcza KPK (trzeba dawać podkładki).
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: DF w Lipiec 08, 2011, 15:58:18 pm
Na pewno ?
To dolne wahacze. Nie mają nic do regulacji. Czy naprawdę nie ma dwóch jednakowych wahaczy z tej fabryki ? Wszystko wyrób ręczny kowali ?
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 08, 2011, 21:52:00 pm
teoretycznie każda ingerencja w zawieszenie powinna być zakończona ustawieniem geometrii, ale ja bym nie dramatyzował.

W Polonezie nie trzeba nic robić po wymianie amortyzatorów, w innych samochodach i owszem.

Na pewno ?
To dolne wahacze. Nie mają nic do regulacji. Czy naprawdę nie ma dwóch jednakowych wahaczy z tej fabryki ? Wszystko wyrób ręczny kowali ?

Każdy element ma swoje normy, żadne nadwozie w żadnej fabryce świata nie wyjechało w 100% identyczne, nie wspomniawszy już o eksploatacji tego przy skręcaniu i na dziurach... Mój Polonez nigdy nie miał dzwona, pochylenie kół przednich jest ustawione na maksa w minusie, dało radę -0,5 stopnia czyli jest to wartość przewidziana przez fabrykę, ale: z jednej strony są przy takim ustawieniu podkładki, z drugiej nie ma ich w ogóle.

Jak nie ściąga i nie zdziera opon to jest w miarę ok, ale wiadomo że zawsze może być trochę lepiej... Ostatecznie da się jeździć bez jednej tarczy hamulcowej, tu sytuacja tak zła nie jest. Kąt wyprzedzenia sworznia determinuje to jak auto skręca i czy wyrywa kierownicę z rąk, z kolei ujemny kąt pochylenia kół poprawia przyczepność na skrętach.

Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Lipiec 08, 2011, 22:11:53 pm
Na pewno ?
To dolne wahacze. Nie mają nic do regulacji. Czy naprawdę nie ma dwóch jednakowych wahaczy z tej fabryki ? Wszystko wyrób ręczny kowali ?
Ale nawet wyrób fabryczny ma jakieś odchyły. A dolny wahacz może mieć odrobinę w innym miejscu oś sworznia w stosunku do osi dziurki na drążek reakcyjny. I co, nie zmienia się KWSZ?
A odległość między osią śruby mocowania do belki, a osią sworznia też może się z milimetr różnić. To chyba KPK też się zmieni? :) To naprawde milimetry, ale znaczące, gdzieś nawet są przeliczenia "około" tych milimetrów na zmieniające się wartości.
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: DF w Lipiec 09, 2011, 11:51:49 am
Oczywiście masz rację pod warunkiem, że ten który ustawia tą geometrię podchodzi do tego tak "aptekarsko" jak Ty.
W praktyce to całą geometrię mało kto sprawdza przez całe życie. Co najwyżej zbieżność.
Tak wiec autor pytania jeśli ma mieć przez to koszmary nocne to powinien oczywiście fundnąć sobie ustawianie...  :d
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: Fist w Lipiec 09, 2011, 18:50:28 pm
W warszawie np w wielu warsztatach po prostu nie przyjmą poloneza na geometrie albo wezmą za to kupę kasy. Raz jak chciałem zrobić to krzyczeli sobie po 300zł a i tak byli bardzo niechętni do pracy (takich warsztatów znalazłem ok 10, w tym kilka takich zwykłych i kilka dużych), w końcu znalazłem warsztat w którym zrobili mi to za 150zł ale tak trochę mało się do tego przyłożyli. W tym tygodniu będę robił w moim poldku znowu zbieżność i geometrię (z powodu wymiany całego zawieszenia na nowe bez górnych wahaczy) w innym warsztacie. Tam też mi krzyknęli 150zł ale wydaje mi się że zrobią to porządniej :) Ale to czas pokaże jak będzie w rzeczywistości :P

Ale w każdym warsztacie narzekają na ilość pracy przy ustawieniu geometrii, co samo świadczy o tym że na pewno rzadko kiedy ktoś to robi :)
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: Aetius w Lipiec 09, 2011, 22:45:08 pm
ja się z tym samym spotkałem, jak mówiłem o geometrii w polonezie to zdarzylo się że odkładali słuchawkę ;)
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Lipiec 09, 2011, 23:50:38 pm
bo wykręcenie śrub trzymających zawias górnego wahacza graniczy z cudem. najczęściej wychodzą razem z gwintem a urwanie którejś z nich to wręcz samobójstwo. podjęlibyście się roboty w której wykręcenie dwóch śrubek na 75 % zakończy się większą naprawą w tych samych pieniądzach. bo ja nie. dlatego cena jest zaporowa i przewidująca najgorszy scenariusz.
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: Fist w Lipiec 11, 2011, 18:42:03 pm
przy geometrii kół w polonezie co oni powinni dokładnie wykonać? Bo z tego co pamiętam to u mnie jedyne co robili odnośnie geometrii to poluzowali uchwyt górnego wahacza i wciskali pod niego podkładki tak aby odpowiednio był odsunięty od budy. I w ten sposób oni tylko ustawiają tą geometrię ? A te całe gadanie o ustawianiu kątów itp? to kończy się na tym?
Oczywiście po każdym ustawieniu sprawdzają wszystko na jakich jakby poziomicach z laserkami.
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Lipiec 12, 2011, 01:35:34 am
tak właśnie ustawia się kąt pochylenia koła. wyprzedzenie sworznia zwrotnicy ustawia się kręcąc nakrętki na drążkach reakcyjnych (wydłużając lub skracając drążki reakcyjne). zbieżność kół ustawia się kręcąc rurkową nakrętką  drążków kierowniczych. wraz z końcówkami stanowi ona tzw. śrubę rzymską.
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: Fist w Lipiec 12, 2011, 08:01:22 am
Oki dzięki :) Właśnie brakowało mi tego
wyprzedzenie sworznia zwrotnicy ustawia się kręcąc nakrętki na drążkach reakcyjnych (wydłużając lub skracając drążki reakcyjne)
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: myambo w Lipiec 18, 2011, 17:20:08 pm
Pojechałem na sprawdzenie, iiii...
Lewe koło pochylenie w " + ", prawe w " - ". Wyprzedzenie koła, też nie takie jak powinno.

Czyli trzeba będzie robić geometrię. I gdzie dostanę teraz takie podkładki ?
Będę miał swoje, to po "taniości" i dobrze będzie zrobiona.
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: kodzik w Lipiec 18, 2011, 19:00:56 pm
U mnie w mieście gdzie bym nie pojechał wszyscy są chętni do robienia poloneza i wcale dużo kasy nie biorą i robią to szybko.Mi gość powiedział za wymianę panewek korbowych wymianę zawora uszczelki pod głowicą ustawienie wszystkiego powiedział 300zł i było by to zrobione na drugi dzień.
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 19, 2011, 14:39:40 pm
wymianę panewek korbowych wymianę zawora uszczelki pod głowicą ustawienie wszystkiego powiedział 300zł i było by to zrobione na drugi dzień.

Rewelacja, muszę się przeprowadzić.
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: kodzik w Lipiec 19, 2011, 20:47:26 pm
zapraszam!
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Wrzesień 14, 2020, 20:43:00 pm
Witam, mam pytanie odnośnie geometrii a dokładnie kąta pochylenia koła, w żadnej książce nie mogę się doczytać , lecz obiło mi się o oczy tylko nie pamiętam jak grubość podkładki pod mocowanie górnego wahacza dopowiada ilości minut pochylenia kąta koła ? może ktoś pamięta?
Tytuł: Odp: Geometria po wymianie wahaczy d.
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Wrzesień 15, 2020, 08:42:16 am
Około 8' podaje Kaim w ksiązce do 125p - nie jestem pewien czy ma to przeniesienie na szeroki zawias.
Ale to najlepiej wykorzystać tylko do oszacowania ile nam będzie potrzeba podkładek, a później użyć poziomicy elektronicznej:
https://allegro.pl/oferta/poziomnica-cyfrowa-katomierz-elektroniczny-miernik-9503863611?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_narzedzia&ev_adgr=Pozosta%C5%82e&gclid=Cj0KCQjwqfz6BRD8ARIsAIXQCf0zR0O3eh2oZVKKWSOvySYCRHYleJh8Ln25hzOKK3NCSCbGaTSFoPwaAr4dEALw_wcB (https://allegro.pl/oferta/poziomnica-cyfrowa-katomierz-elektroniczny-miernik-9503863611?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_narzedzia&ev_adgr=Pozosta%C5%82e&gclid=Cj0KCQjwqfz6BRD8ARIsAIXQCf0zR0O3eh2oZVKKWSOvySYCRHYleJh8Ln25hzOKK3NCSCbGaTSFoPwaAr4dEALw_wcB)
 + kawałek kątownika. U siebie tym regulowałem zanim pojechałem na właściwą geometrię w SKP, gdzie się okazało, że moje pomiary nie odbiegają od tego co pokazuje sprzęt w stacji <jupi>