FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Sławek#1978 w Lipiec 08, 2011, 22:02:56 pm
-
A więc tak koledzy jak w temacie, moja pralka Boscha (tylko benzyna) dziś odmówiła posłuszeństwa.
Ale zacznijmy od początku.
Wczoraj ni z tego ni z owego autko na wolnych obrotach czasami gubiło jakby obroty , wywalało Checka ale po chwili wszystko się stabilizowało. Wcześniej tylko wymontowałem cewkę(moduł) aby dostać się do czujnika oleju ale bez kanału postanowiłem odłożyć tą robotę na później i jeszcze przeczyściłem świece sprawdzając przerwę (0.8 na wszystkich). Cewkę wyczyściłem trochę z zewnątrz i zamontowałem. Podłączyłem wszystko jak trzeba i git, odpalił i jeździł.
Dzisiaj jednak po odpaleniu już było czuć że ciężko utrzymać mu wolne obroty ale nic jadę, po chwili przed skrzyżowaniem zaczął prychać, jakoś nie zgasł, przy przyspieszaniu raz przerwał z a później już spokojnie jechał przez kilka kilometrów. W końcu dojechałem do celu i zgasiłem go. Po chwili spróbowałem go zapalić a tu zonk, nie chce palić (prycha, czasami strzeli w dolot) a jak już odpali to obroty wahają się miedzy 500-900 i przy depnięciu na gaz auto gaśnie. Odczekałem trochę, silnik przestygł i czuć było że łatwiej mu odpalić ale problem się powtarzał. Wtedy także wywala checka. Jak już się go uda odpalić to to na obrotach 1,5-3k chodzi bez problemu ale jest problem na niższych obrotach.
Czyżby był uwalony serwomotor biegi jałowego? Wymontowałem go i rozebrałem ale nie zauważyłem w nim nic nienormalnego oprócz tego że przepustnica była jakby całkowicie zamknięta.
Cewka, raczej dobra, iskra jest na wszystkich baniakach.
Pozdrawiam Sławek
-
a na zimno jest dobrze? bo może czujnik temperatury? bo mój ma takie objawy jak się np. skończy gaz i przełączam na benzynę to muszę "pedałować" machać pedałem gazu żeby jechał a i tak przerywa, jak już się rozpędzi to wtedy muszę dociskać pedał do podłogi bo nie ciągnie i nie wiem co jest...
-
Właśnie ma zimno to tylko lżej mu odpalić ale wolnych obrotów nie trzyma. Po odpięciu czujnika temperatury w ogóle nie che gadać. A i zapomniałem dać ze odpala tylko przy jednym położeniu przepustnicy, przy maksymalnym otwarciu i nie ma mowy żeby zadziałał. Dziwne to trochę bo dzisiaj jeszcze normalnie odpalił z pół obrotu (jak zawsze) i elegancko trzymał obroty (zimny czy ciepły - bez różnicy).
-
Slawek: Próbowałeś resetować ECU? Jak miałem boscha to było tak samo jak u ciebie, po prostu co jakiś czas musiałem odłączać wtyczkę od kompa. Tylko że u mnie łapał błędy bo miałem LPG.
-
Tak, pierwsza rzecz jaką zrobiłem. Jutro chyba wybiorę się na szrot w poszukiwaniu tego serwa - jak nie to będziem myśleć dalej.
-
Jakbyś miał problem ze znalezieniem tego, to ja posiadam takie coś ;p
-
jezeli chodzi o wolne obroty,to serwomotor oczywiscie je utrzymuje,
ale u ciebie to wogole nie odpala i kiepsko jedzie ,a tu juz serwomotor ma niewiele do powiedzenia ,jednak zawsze warto sprawdzic czy styk obrotow jalowych dziala prawidlowo
-
Właśnie nie, jechać jedzie dobrze tylko nie trzyma wolnych i gaśnie.
P.S Jak go sprawdzić w prosty sposób (serwomotor) bo rozbierałem go ale nic podejrzanego nie zauważyłem.
A i jaką oporność powinien mieć CPWK w Boschu?
-
Panowie, zaczynam podejrzewać CPWK. Jak go sprawdzić, niestety nie mam od kogo pożyczyć na podmiankę.
-
a gdzie ty CPWK mieszac,
jak jedzie dobrze,to albo ten serwomotor,albo masz nieszczelnosc w dolocie, np. ulamala ci sie rurka od sterowania podcisnieniowego ,albo sparcial wezyk,
najlepiej podlaczyc sie pod kompa i zobaczyc wartosci TPS na wolnych obrotach ,lambde i temp. rowniez
-
Kolejny dzień walki z tym cholerstwem.
Krokowiec i CPWK wymienione jednak nadal bardzo ciężko odpala (w czasie odpalania i na wolnych obrotach wywala Check Engine), przy naciśnięciu na gaz dławi się jakby wtryskiwacz nie podawał większej iloci paliwa (czasami przy odpalaniu widać że w ogóle nie podaje paliwa) i oczywiście strzela w dolot.
Edit: Założony na próbę nowy komputer i wtryskiwacz i dalej to samo. Powyżej 2000 obr/min chodzi ładnie i gaśnie Check Engine. Na wolnych obrotach pracuje ledwo co i przy gwałtownym dodaniu gazu gaśnie, jak się to zrobi umiejętnie to wejdzie na wyższe obroty.
Jakie były by objawy padającej cewki czy przewodów zapłonowych bo już tylko to zostało, ewentualnie wiązka przewodów układu wtryskowego.
-
podlacz pod kompa i zobacz co ma nieprawidlowe wskazania,
sprawdzales nieszczelnosci ?
podmien cewke to sie dowiesz, nie ma co zgadywac
-
Tak koledzy, problem rozwiązany - jednak cewka (czy jak to zwał urządzenie zapłonowe) kończyła już swój żywot. Dzięki za pomoc:)
Temat do zamknięcia.