FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: pigini w Lipiec 18, 2011, 23:53:50 pm

Tytuł: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: pigini w Lipiec 18, 2011, 23:53:50 pm
Witam :]
Ostatnimi czasy przemknęła mi przez głowę myśl  wsadzenia do poldona silniczka 1,6 z bety.
Sąsiad  niedługo  ma zamiar złomować  samochodzik z takim właśnie silnikiem , buda przegniła ale silniczek chodzi jeszcze niczego sobie ;)
(http://images7.fotosik.pl/1898/edc2a819abf5c6c7.jpg)
(http://images7.fotosik.pl/1898/a45e47058b275fad.jpg)
 (zdjęcia z neta, ale dokładnie tak samo wygląda.)
Teraz pytanko czy dużo jest komplikacji z wsadzeniem tego typu silnika?
Miał ktoś już jakieś doświadczenia  z tym związane ?
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Lipiec 19, 2011, 00:12:12 am
O widzę pomysły, ktre oglądalem na zlocie :) Silnik BMW pięknie zamontował Grzesiek BP, Temat niżej, o silniku z Lancii - też był na zlocie.
Wszystko się da zrobić!
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: gateway w Lipiec 19, 2011, 00:22:28 am
Wg mnie bezsensowny swap.
Roboty jak przy każdym swapie sporo, a efekty marne.
Samo robienie, aby po prostu zrobić....
Jak już wkładać coś innego niż 1.8 k-series, to powinno być dużo mocniejsze niż 120 KM (uważam,  że minimum 170)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Lipiec 19, 2011, 00:36:19 am
Teraz pytanko czy dużo jest komplikacji z wsadzeniem tego typu silnika?
Wejsc wejdzie, ale do przerobienia jest sporo rzeczy typu miska/lapy/wał/kolektor wydechowy/pompa wspomagania wiec czy warto dla okolo 102 KM ? Dodatkowo motor ten nie posiada w skrzyni napedu predkosciomierza(bmw ma w moscie) Zmierz sobie szerokosc komory silnika na poziomie wachaczy w polonezie a nastepnie zmierz szerokosc silnika kiedy jest w normalnym polozeniu(odchylony o 20 stopni od pionu) to zobaczysz sam ze to nie takie proste jak sie wydaje inaczej takich polonezów 1.6 byłoby pełno.Co innego gdybys miał lade albo fiata 131 -tam komora silnika jest o okolo 25cm szersza niz FSO i taki motor wchodzi praktycznie bez problemów
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: pigini w Lipiec 20, 2011, 00:47:28 am
Wydawało mi się to dobrym pomysłem ponieważ silniczek miałbym za grosze i z dawcą z którego można by  podwędzić wszystko co niezbędne ,
ale już teraz widzę  że to nie taki kolorowy pomysł ja mi się wydawało.

Przekładając ten silnik nie miałbym na celu osiągnięcie nie wiadomo jakiej mocy, chodziło mi raczej o coś  lepszego od padającego
GSIka.
100KM to całkiem przyzwoity jak dla mnie wynik , a i nie musiałbym z  dowodem kombinować i latać po urzędach.

Chyba zbyt pochopnie założyłem ten temat  i pomysł musi dojrzeć  ;)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Lipiec 20, 2011, 10:33:19 am
Wg mnie bezsensowny swap.
Roboty jak przy każdym swapie sporo, a efekty marne.
Samo robienie, aby po prostu zrobić....
Jak już wkładać coś innego niż 1.8 k-series, to powinno być dużo mocniejsze niż 120 KM (uważam,  że minimum 170)

Niekoniecznie wcale. Nawet silnik od Mirafiori mający tylko 75 KM zapewnia Polonezowi sporo ładniejsze przyśpieszenie. 102 czy 120 KM w Polonezie to zupełnie wystarczająca ilość. Bardziej się liczą zresztą moment obrotowy i sama kultura pracy.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: snikers w Lipiec 20, 2011, 10:42:08 am
Szczególnie, że jeśli masz możliwość wyrwania kompletu po tanich pieniądzach to może warto spróbować upchnąć.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 20, 2011, 11:36:07 am
Zwłaszcza że jak się nie uda to wkładasz z powrotem ohv i już.
Zresztą nie ma co siedzieć przed kompem i się zastanawiać, tylko wrzucać i jak wystąpią problemy to pisać w wątku, bo tak się zniechęcisz i nic nie zrobisz.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Lipiec 20, 2011, 14:41:41 pm
Nalezy sie tez liczyc z wyłaczeniem auta z uzytku na jakies kilka tygodni jezeli ma to byc zrobione porzadnie(włozyc a wrzucic to spora róznica)
pigini -wejdz na youtube wpisz Fiat 125p M10 i znajdz fotorelacje Kant Mastera  który kupił DF z wrzuconym M10 BMW -bedziesz miał wtedy poglad na sprawe i zobaczysz czy ogarniesz temat sam czy bedzie potrzebne dodatkowe osoby. A jak juz bedziesz pewny ze tak i miał motor to odłoz na start jakies 1000zł i ruszaj z koksem. Inaczej bedziesz kolejnym który zacznie i nie skonczy, choc jezdza juz polonezy z M43/M44pod maska
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 20, 2011, 15:02:39 pm
IS z BMW (czyli m44) to fajna opcja, na pewno lepsza od 1.8 Rovera, tylko szlaki nie są tak przetarte jak w przypadku K serii, do tego więcej roboty z bmk-ą.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Lipiec 20, 2011, 15:29:39 pm
Karol - ja bym działał , samo włożenie silnika to jedno, ogarnięcie go żeby to chodziło to druga sprawa, nawet na YT sa filmiki z silnikiem M20 a nawet M42 (1.8) i da sie to wlozyc i to jeździ. Ba ! Jest poldon z M50 (2.0 24V ) ktory jeździ.
Więc da się. Jak możesz to tanio wyrwać to ja bym to rzeźbil. A w razie czego podpytuj na forum, kazdy pomoże jak może.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 20, 2011, 16:47:12 pm
Racja, zbudowanie łap, dorobienie mocowania skrzyni to drobnostka w porównaniu do spinania elektroniki, ewentualnego przespawywania miski, skracania/wyważania wału.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 20, 2011, 18:38:54 pm
po Grzeskowym M44 widac ,ze ten silnik wypelnia cala komore Poloneza,
trzeba rzezbic przy wydechu ,misce troche przy wale,
dla 1.9 pewnie warto ,ale dla 1.6 juz raczej nie - sa inne silniki o tej mocy ,ktore wejda latwiej i beda nie drozsze ,
jezeli ma sie silnik i skrzynie za darmo to mozna jeszcze sie skusic ,ale jezeli silnik ma kosztowac nawet 500pln to juz trzeba sie mocno zastanawiac nad sensem
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: pigini w Lipiec 20, 2011, 21:34:37 pm
po Grzeskowym M44 widac ,ze ten silnik wypelnia cala komore Poloneza,
trzeba rzezbic przy wydechu ,misce troche przy wale,
dla 1.9 pewnie warto ,ale dla 1.6 juz raczej nie - sa inne silniki o tej mocy ,ktore wejda latwiej i beda nie drozsze ,
jezeli ma sie silnik i skrzynie za darmo to mozna jeszcze sie skusic ,ale jezeli silnik ma kosztowac nawet 500pln to juz trzeba sie mocno zastanawiac nad sensem

Tak z ciekawości podpytam , jakie jeszcze alternatywne silniki 1,6 wchodzą  do poloneza  przysparzając przy tym mniej problemów niż BMW ?


Przyznam że boję się trochę swapu, nigdy niczego podobnego nie robiłem, a pare tygodni bez samochodu to też mi nie pasuje zbytnio
Unieruchomienie samochodu z  dużym prawdopodobieństwem że już go nie poskładam też mi nie leży zbytnio... nie chciałbym skończyć  jak wielu mi podobnych co zaczęli i nie skończyli ;)
Tak na dobrą sprawę założyłem ten temat żeby  zorientować się co mnie czeka  i z czym będzie się to wiązało, z tego co widze to przerasta moje możliwości jak na razie  i czasowe i finansowe . silniczek  chyba mimo wszystko zakupie a raczej zamienię na stara padakę od golfa, żeby tylko wagowo było podobnie :)

Dzięki serdeczne za zainteresowanie i porady:) chwilowo pomysł odłożę sobie na  później  niech dojrzeje a ja niech kabony trochę przyzbieram.

Juz kilka rzeczy załatwiłem takim słomianym zapałem  i do tej pory leżą w garażu rozgrzebane,  nie chciałbym żeby poldas był następny  :]
 
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: El-Portero2 w Lipiec 20, 2011, 21:42:02 pm
Polonez M3 też się robił - miał nawet pas przedni wycięty i zawias cały od BMW ---ale projekt upadł chyba bo nie słyszę o nim :P
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Lipiec 20, 2011, 22:01:26 pm
Tak z ciekawości podpytam , jakie jeszcze alternatywne silniki 1,6 wchodzą  do poloneza  przysparzając przy tym mniej problemów niż BMW ?
Poczytaj może gdzieś na forum o 2.0 Opla ? Jeden projekt był na forum pokazywany na bieżąco, drugi projekt widziałem na YT, a trzeci taki projekt byl realizowany w Fiacie 125p.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Lipiec 20, 2011, 22:51:36 pm
Polonez M3 też się robił - miał nawet pas przedni wycięty i zawias cały od BMW ---ale projekt upadł chyba bo nie słyszę o nim
jakieś foty lub chociaż miejsce gdzie to tworzyli ? o.O
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: klepacz w Lipiec 20, 2011, 22:56:42 pm
Projekt roku to był gandziorz, pewnie już się tym autem golimy.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Lipiec 20, 2011, 23:09:52 pm
Odnośnie Opla w Polonezie... Takie coś wynalazłem: http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_Caro/116682
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: utek w Lipiec 20, 2011, 23:49:23 pm
Tak z ciekawości podpytam , jakie jeszcze alternatywne silniki 1,6 wchodzą  do poloneza  przysparzając przy tym mniej problemów niż BMW ?

Stawiam na Ałdi np. 1.8
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Lipiec 21, 2011, 08:44:59 am
Tak z ciekawości podpytam , jakie jeszcze alternatywne silniki 1,6 wchodzą  do poloneza  przysparzając przy tym mniej problemów niż BMW ?

Stawiam na Ałdi np. 1.8
utek Audi nie Ałdi hehe
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: utek w Lipiec 21, 2011, 08:51:21 am
Na klapie napisane jest Ałdi.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 21, 2011, 12:28:04 pm


Tak z ciekawości podpytam , jakie jeszcze alternatywne silniki 1,6 wchodzą  do poloneza  przysparzając przy tym mniej problemów niż BMW ?
tylko to ,do czego przygotowala auto fabryka,
najlatwiej wlozyc rovera K16,
mozna kombinowac z PSA,
przystosowac jakiegos fiata FWD juz gorzej,
silnik BMW to nie jest trudny swap ,bo sam silnik jest z auta RWD i posiada odpowiednia skrzynie biegow ,ale to jednak SWAP, do ktorego potrzebne jest zaplecze,

w miarę mocny silnik ,ktory mozna przelozyc nawet na podworku to niestety tylko K16
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: konrad1981 w Lipiec 21, 2011, 17:36:42 pm
Skoro już jest taki teoretyczny temat to zapytam,
a takie cudo:
http://otomoto.pl/ford-scorpio-wypas-sekwencja-C19542006.html
lub
http://otomoto.pl/ford-scorpio-full-opcja-maly-przebieg-z-ang-C18047337.html

jest o czym mysleć?
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 21, 2011, 17:54:48 pm
Oba te silniki wejdą, można użyć dwóch rodzajów skrzyń z forda, czyli N9 i MT75.
Oczywiście silniki wejdą, a nie pasują bez przeróbek. Będzie zabawa z miską, wyspawaniem łap od podstaw, przeróbką wału napędowego i podpięciem elektroniki.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Lipiec 21, 2011, 20:52:08 pm
Nikt jeszcze nie wsadził wiec mozesz byc liderem :) Jak wkladac to tylko 2.3 -roboty tyle samo co przy 2.0 bo blok ten sam. Do wszystkiego co wymienił Bartek dojda jeszcze zabawy z wydechem(nie wiem czy zeliwniak wejdzie, bo sa tez barany montowane) oraz najprawdopodobniej z ukladem wodnym poniewaz wyjscie wody jest jest centralnie z tyłu głowicy, ale i tak usiadzie to predzej i łatwiej niz BMW
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Lipiec 21, 2011, 22:45:07 pm
Z tym 2.3 kiedys porownywalem/mierzylem (mam takie scorpio na placu) to by sie zmiescilo tylko jak pisza koledzy wyzej nie jest to p&p. Silnik fordowski jest bodajze taki dlugi ze w Poldku bedzie od scianki grodziowej, az do pasa przedniego.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Lipiec 22, 2011, 00:02:11 am
Silnik fordowski jest bodajze taki dlugi ze w Poldku bedzie od scianki grodziowej, az do pasa przedniego.
bzdura! musiał by być 4 cylindrówką o długości 6....
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 22, 2011, 12:51:42 pm
2.3 16V fajny silnik, można pomodzić z głowicą od dohca, wywalić wałki wyrównoważające, sterowanie od rs2000 i masz 160 KM na pokładzie.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: leonidasso w Wrzesień 19, 2011, 22:17:26 pm
a ja bawiłbym się w opla, droga przetarta (c20ne), słyszałem o fiaciorze z c20xe, może ten Kierunek? spróbowałbym też x20xev też szlak przetarty, można się pobawić z y22xe/z22xe fajny moment
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: leonidasso w Wrzesień 19, 2011, 22:34:22 pm
sory za kotleta. Wielkie sory na datę nie looknąłem
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Wrzesień 19, 2011, 22:35:40 pm
Ja to zamiast pisać że wsadziłbym taki czy inny silnik, to wziął bym się do roboty w garażu. Większość osób pisze o nie wiadomo jakich silnikach a w końcu i tak jeśli robią swap to na rovera bo najłatwiej.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Wrzesień 20, 2011, 07:12:01 am
Ja to zamiast pisać że wsadziłbym taki czy inny silnik,
Spokojnie buduja sie takie wynalazki, powoli co prawda ale jak skoncze to ujawnie co i jak ;) Ten 2.3 akurat bede instalował w zime, a narazie kompletuje wiedze i czesci bo np cała instalacje elektryczna trzeba bedzie polozyc od nowa poniewaz stara rozsypuje sie w palcach to raz a dwa wiazka silnika jest zintegrowana(mocno) z wiazka budy i dwoma skrzynkami zawierajacymi bezpieczniki i przekazniki, a podobnych problemow do rozwiazania jest jeszcze pare wiec trzeba najpierw 2 miesiace myslec a potem dwa tygodnie robic :P
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Wrzesień 20, 2011, 09:40:02 am
Taaa... to fakt, na naszym forum nieraz jest kupa super pomysłów, a skończonych projektów naprawdę malutko.

Zamiast fantastyki naprawdę polecam to co ma niski stopień skomplikowania (stopień nawet pozwoliłem sobie określić liczbowo od 0 d0 100).
Kolega pytał jakie 1.6, a więc:
1. Współczynnik trudności w zdobyciu i remoncie 50, współczynnik trudności w swapie 0 - silnik z Fiata 132 o pojemności 1.6 l, mocy 98 KM. Rejestracja legalna ("silnik przewidziany konstrukcyjne" - były z tej rodziny 2.0 w polonezie fabrycznie , a 1.6 i 1.8 w fiacie). 
2. Współczynnik trudności w zdobyciu 0, współczynnik trudności w swapie 10 (o ile mamy poloneza 1.4) - silnik 1.6 z rodziny K16, z Rovera 216 lub podobnego. Rejestracja w zasadzie... hmm... w sumie nikt nie pozna, ale myślę że legalnie też się da to przeprowadzić ("przewidziany konstrukcyjnie"). O ile nie mamy juz 1.4 K16 na pokładzie, szacuję skomplikowanie swapu na 30.
3. Współczynnik trudności w zdobyciu 30, współczynnik trudności w swapie 60 (chyba że ktoś ma "poldoforda") - silnik 1.6 z Forda Sierry. Prawdopodobnie legalne zarejestrowanie również dość łatwe.

Do wyboru, do koloru. Same 1.6, zgodnie z życzeniem.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Wrzesień 22, 2011, 03:24:34 am
3. Współczynnik trudności w zdobyciu 30, współczynnik trudności w swapie 60 (chyba że ktoś ma "poldoforda") - silnik 1.6 z Forda Sierry. Prawdopodobnie legalne zarejestrowanie również dość łatwe.

Zazwyczaj prosciej znalesc 2.0 Pinto :) w 1.6 nie ma sie co bawic(ale jak ktos chce to jest jeszcze 1.3 :P) 75KM to nie jest jakas porazajaca moc, tyle ze motor idioto odporny i bezobsługowy pomijajac wyjarane gniazda zaworowe od LPG. Jak ktos ma poldoforda to raczej zostanie przy 2.0 ohc ;) albo bedzie ładowal predzej 1.8/2.0 ZETEC z mondeo I albo 2.0/2.3 DOHC z scorpioMK2/galaxy które mozna obecnie kupic w bardzo przyjemnej cenie niz 1.6 ohc bo wtenczas prosciej kupic sobie rovera
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Wrzesień 22, 2011, 17:32:24 pm
Zeteki mają bardzo dobrą opinię, można je śmiało gaźnikować, są takie wydumki, o turbo nie wspomnę ;)
2.0 już w serii ma 136 KM, silniki udane, dobrze znoszą lpg, siada to na skrzynię N9, można posadzić z MT75, może wału nie będzie trzeba skracać, ale to tylko domysły...
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 22, 2011, 22:20:31 pm
a co z DURATECiem ,ktorego nikt nie ujął  w artykule ?,
ma kolektory tak jak silnik Poloneza i jest dlugi na jakies 55cm bez wystajacej obudowy termostatu liczac ,
moze bede mial okazje pomierzyc rozstaw otworow do mocowania ze skrzynia i okaże sie ,czy spina sie ze starymi skrzyniami
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Tybek w Wrzesień 22, 2011, 22:25:35 pm
No dobra, a ważył ktoś zestaw zetec 2.0 + skrzynia do tego? Jak to się ma do serii OHV-ki (i czy np w komorę 125p się zmieści?) Aha i najważniejsza sprawa: miska olejowa w zetecu+ belka polonez (ewentualnie poldorover)+ stabilizator. Nie gryzie się to?
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Wrzesień 23, 2011, 06:47:07 am
a co z DURATECiem ,ktorego nikt nie ujął  w artykule
Duratec jest konstrukcja Mazdy zwiazku z czym posiada inny rozstaw srub i nie spasuje na skrzynie fordowska ani od R4 ani od V6 -tylko flansza albo specjalnie dorabiany dzwon. Mozna takie kupic ale ich cena jest dosc wysoka

No dobra, a ważył ktoś zestaw zetec 2.0 + skrzynia do tego? Jak to się ma do serii OHV-ki (i czy np w komorę 125p się zmieści?) Aha i najważniejsza sprawa: miska olejowa w zetecu+ belka polonez (ewentualnie poldorover)+ stabilizator. Nie gryzie się to?
Waga zestawu ZETEC ze skrzynia bedzie w granicach mysle 160Kg ze skrzynia czyli mniej wiecej tyle co 2.0 DOHC fiata -róznica w zasadzie nie odczuwalna podczas normalnej jazdy. W komore sie zmiesci, miske trzeba praktycznie urzezbic od zera i wtedy wejdzie na belke od ohv. Jest jeszcze inna opcja - ZETEC SE z Pumy -1.7L 125Km miska ma spływ po srodku i wydaje mi sie ze siadzie na belke w orginale, kolektory sa jak w polonezie, tyle ze nie mam pewnosci czy rozstaw pod skrzynie jest ok -rozne zrodła róznie podaja -ogladajac foto wydaje mi sie ze tak ale to musi ktos potwierdzic ,a najlepiej przymierzyc
Konkretnie chodzi o taki

http://allegro.pl/silnik-ford-puma-97-1-7-16v-mha-gwarancja-z-vat-i1822250589.html
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 23, 2011, 19:53:22 pm
a Mazda MX5 ma kolektory odwrotnie niz w Polonezie,
wogole jakis niepodobny z wierzchu do silnika mazdy ,no i jakis taki usterkowy jest,
ale jak ma nie pasowac pod skrzynie forda to wogole nie ma co sobie nim glowy zawracac
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Tybek w Wrzesień 23, 2011, 20:49:40 pm
No to jak na moje oko- zetec 1.8/2.0+N9/MT75 jest dobrym rozwiązaniem, alternatywa na roverowe 1.8+N9. Sam motur ma potencjał no i P&P pasuje w skrzynię biegów a to już jest coś- porządny zestaw napędowy :)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Wrzesień 23, 2011, 20:57:09 pm
Dokładnie, zwłaszcza że MT75 jest lżejsza od żeliwnego N9, do tego krótsza, znosi ponoć większy moment.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Tybek w Wrzesień 23, 2011, 21:49:14 pm
Znalazłem w sieci:

"MT 75 z olejem , kołem na wyjściu przed gumą z mechanizmem zmiany biegów waży 40kg"

gdzieś indziej masa zetec'a to 118 kg

Nie ważyłem nigdy ohv-ki, ale wydaje mi się że trochę więcej waży zetec. Ile waży zestaw fiatowego dohc'a?
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Wrzesień 23, 2011, 23:47:51 pm
roverowy razem ze skrzynią ponoć 105Kg.
Ohv, pewnie cięższa....
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Wrzesień 23, 2011, 23:48:38 pm
Nic nie pobije 2.0 ohc pinto, w zimę jedzie głównie do przodu, nawet jak chcesz szybciej skręcić :d
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 24, 2011, 00:49:24 am
BARTEK - logika wskazuje na to,ze im ciezszy przod,tym lepsza przyczepnosc zimą

Stingierek - rover jest lzejszy od OHV o jakies 25kg ,bo tyle lzejszy jest caly Polonez,
a i to nie zawsze jest roznica 25kg ,a jeszcze wspomaganie pare kilo wazy

ten ZETEC-s 1.7 przypomina mi z wierzchu troche tego DURATECa 1.8 ,o ktorym pisalem,
a DURATEC troche wazyl jak go dzwigalismy ,raczej nie mniej niz OHV ,a zdaje sie ,ze aluminiowy jest

sam ZETEC to taki sobie silnik ,ale jak go mozna polaczyc ze skrzynia ,najlepiej ta lzejsza m75 to moze i warto przy misce porzezbic,
tylko trzeba go czyms zasili,a oryginalny ECU forda to odrazu odpada
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Wrzesień 24, 2011, 02:50:25 am
"MT 75 z olejem , kołem na wyjściu przed gumą z mechanizmem zmiany biegów waży 40kg"

gdzieś indziej masa zetec'a to 118 kg

Nie ważyłem nigdy ohv-ki, ale wydaje mi się że trochę więcej waży zetec. Ile waży zestaw fiatowego dohc'a?
Czyli wychodzi na okragło 160kg, 1.6 ohv ze skrzynia wazy okolo 140Kg, silnik rovera z tego co gdzies czytalem 98Kg. Pomiedzy 1,4 a 1.8 jest raptem 1kg róznicy.
Pinto 2.0 (sam motor) -170Kg z osprzetem i jest to chyba najciezsza R4 jaka kiedykolwiek ktos seryjnie produkował :)
Zespoł napedowy fiat dohc + skrzynia jest okolo 20-40Kg ciezszy od OHV -zalezy od silnika czy mamy 1.6 dohc z planetarka i bez wspomagania czy 2.0 które ma wyzszy blok, ciezszy wał i ciezsze kolo zamachowe i potezny rozrusznik starego typu plus wspoma.
Generalnie zestaw ZETEC + MT75 ma wage zblizona do seryjnych silnikow montowanych w poldzie. Jezeli chodzi o wage to tutaj generalnie silniki rovera sa góra


tylko trzeba go czyms zasili,a oryginalny ECU forda to odrazu odpada

Jezeli jest EEC-IV to nie ma jeszcze problemu -kwestia dolozenia paru rzeczy typu czujnik cisnienia płynu wspomagania, albo oszukania EGR opornikami jest do przejscia tym bardziej ze orginalne immo jest wtedy zewnetrznym modułem i mozna je wywalic. Dodatkowo łatwo mozna swiniaka podpiac w razie czego wiec jest to w miare dobra opcja.
Problem zaczyna sie jak chcesz to puscic na EEC-V -przerabiam temat obecnie w 2.3 gdyz normalnie daje sie komp od RS2000(EEC-IV) i problem znika, ale ja sie uparłem odpalic na tym co mam -immo zaszyte w kompie i wymaga podania  dwoch kodow -jeden z kluczyka a drugi z czujnika który czyta kod z klucza :] -proste i skuteczne zabezpieczenie i ciezkie do ominiecia, dwie sondy lambda, czujniki nacisniecia sprzegla i hamulca, czujnik cisnienia spalin który daje dane do EGR-a, plus sam EGR(orginalny zeliwniak z EGR i wyjsciami dla tego czujnika cisnienia nie wejdzie), , obwod sprezarki klimy który musi byc w odpowiednich warunkach zwarty, i kilka innych drobiazgów jak sygnał z zadziałania czujnika bezwładnosciowego pompy paliwa -czesc oczywiscie wywale ale generalnie jest ciezko, ale czesc rzeczy odpada jak sie daje orginalna skrzynie biegów(inaczej to masakra, zwlaszcza jak jest automat) a schematów brak w necie
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Wrzesień 24, 2011, 19:38:13 pm
Z tą wagą z przodu to bym się kłócił, mam pinto i potrafi w zimę polecieć prostu w zakręcie, zależy jak się zakręt "weźmie".
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Tybek w Wrzesień 24, 2011, 22:37:20 pm
Dokładnie- zbyt ciężki przód to nędza. Innymi słowy- mega podsterowność, która jest ble ;)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Wrzesień 25, 2011, 00:44:50 am
Z tą wagą z przodu to bym się kłócił, mam pinto i potrafi w zimę polecieć prostu w zakręcie, zależy jak się zakręt "weźmie".
Miałem w tej samej budzie 1.6/1.8 DOHC i 2.0 OHC i sprezyny od truka ciachniete o 2 zwoje - Róznica pomiedzy OHV a DOHC fiata jest praktycznie nie do zauwazenia podczas jazdy, dodatkowo pozniej zamontowalem w bagazniku butle LPG cygaro 60L co jeszcze troche zniwelowało ta róznice in plus. Natomiast róznica pomiedzy DOHC a OHC Forda jest mocno zauwazalna podczas jazdy -auto usiadlo duzo nizej(miałem 7cm od wydechu do ziemi w najnizszym miejscu), podczas hamowania mocno nurkował ciezki przod, a miałem twardsze sprezyny i nowe amory wiec wiem ze na serii jest ciezko ale kwestia przyzwyczajenia i jak nie szalejesz to nie ma stresu. Idealne do poldoforda moim zdaniem sa seria sprezyny od trucka -wysokosc ta sama a prowadzenie sporo lepsze. Jeszcze wieksza róznica jest w DF -kolega który jezdził OHV jak przesiadł sie na fiatoforda to powiedział ze sporo gorzej sie prowadzi -wiadomo 50Kg w kancie z przodu raczej nie polepsza trakcji nawet na szerokim zawieszeniu
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Wrzesień 25, 2011, 10:27:47 am
Elwood#1887, ja już się przyzwyczaiłem i zima mi nie straszna, ale sporadycznie zdarzało mi się jeździć Carocą OHV i różnica spora.

Ale po ośmiu latach już do tego przywykłem :)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Smar w Wrzesień 25, 2011, 11:59:32 am
Na śliskim trzeba łamać auto przed zakrętem i jest fajnie :D Mi tam bardziej przeszkadza efekt super ciężkiego kręcenia kierownicą na postoju/parkingu. W takiej sytuacji jazda poldofordem to jak sesja na siłce ;)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Wrzesień 25, 2011, 12:02:26 pm
W takiej sytuacji jazda poldofordem to jak sesja na siłce

TRUE TRUE :)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: jondrownik w Wrzesień 25, 2011, 15:23:30 pm
Witam znalazłem w sieci coś takiego może się komuś przyda odnośnie silników Forda.
W zestawieniu są silniki Fiesty, Focusa C-max RS,  Fusiona, Galaxy, KA, Maverik, Mondeo, Puma Racing i Transit
Wersja Angielska. Schematy podłączania czujników. Schematy silników. Paramatry i inne.
Pozdrawiam.
P.S. Chciałbym zobaczyć Poldka z Duratec`iem Pumy

https://torrents.thepiratebay.org/4922665/Ford_Workshop_Manual_-_Mondeo_Focus_Galaxy_Fiesta_Puma_Tourneo_K.4922665.TPB.torrent (https://torrents.thepiratebay.org/4922665/Ford_Workshop_Manual_-_Mondeo_Focus_Galaxy_Fiesta_Puma_Tourneo_K.4922665.TPB.torrent)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: bisz w Wrzesień 25, 2011, 16:55:21 pm
Co do latwosci lacZenia zetekow ze skrzyniami rwd forda tylko nadmienie nieswiadomym, ze skrzynia pasuje tylko na gorne otwory :) trzeba rzezbic i tak.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Wrzesień 26, 2011, 14:36:27 pm
Co do latwosci lacZenia zetekow ze skrzyniami rwd forda tylko nadmienie nieswiadomym, ze skrzynia pasuje tylko na gorne otwory :) trzeba rzezbic i tak.

A mozna wiedziec kto Ci przekazał te"nowosci " ??? W orginale skrzynia N9/MT75 spina sie z silnikiem na 6 srub(w tym tez blok silnika 220Km cosworth), w przypadku zeteca na 5 ,a na upartego jak sie uprzesz i dorobisz mocowanie do sruby która wypada w miejscu rozrusznika FWD to zepniesz bez problemu na 6 . Na otwory w misce olejowej nie spasuje poniewaz w starych silnikach miska jest wytłoczka blaszana a nie aluminiowym odlewem z nagwintowanymi otworami, wszystko pasuje P&P  i jedynym problemem moze byc tylko odleglosc lapy sprzegła od kola zamachowego co i tak da sie obejsc innymi seryjnymi czesciami

http://imageshack.us/photo/my-images/718/obraz1v.jpg/

Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 26, 2011, 15:56:18 pm
BARTEK - logika wskazuje na to,ze im ciezszy przod,tym lepsza przyczepnosc zimą

Logika tak ale źle zastosowana. Nie uwzględniłeś bezwładności obciążonego przodu. Jest po prostu za duża by obciążenie osi to zrekompensowało. Przejedź się np. Pandą gdzie jest bardzo przeciążony w stosunku do tylnej osi przód i przekonasz się że wywołanie poślizgu tylnej osi jest na śniegu trudne ,a jego utrzymanie praktycznie niemożliwe bo przód wylatuje. Dlatego nie jest prawdą że lekki tył to łatwiejsze zawracanie na ręcznym, z doświadczenia wiem że jest dokładnie odwrotnie. Panda nawet na świeżo zrobionym ręcznym z ledwością robi 90 stopni ,a Polonez bez problemu wykonuje 180 bo energia kinetyczna jest dzięki masie tyłu na tyle duża by go obrócić pomimo tarcia opon.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 11, 2011, 19:59:36 pm
nie mam pandy,ale mam Daihatsu Charade G12 (g11) i zima nie ma problemow zarzucac tylem... bez recznego  ]:->
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: zielek w Październik 22, 2011, 19:11:04 pm
Witam wszystkich. Ostatnio znalazłem za wycieraczką ulotkę z waszym adresem ;P zawsze byłem sceptycznie nastawiony
na różnego typu fora itp;)
Temat tego forum jest mi bardzo bliski.
Ok dwa lata temu tez zaczynałem swoja nierówną walkę ze swapem silnika i tez to była jednostka z bmw ;)
w moim  przypadku  padło na 1.8 M40  tez raczej  przeważył koszt silnika:P i pewien zakład, ze podobno się nie da heheh.
Widzę tez ze kolegę troszkę zniechęciliście ...
Sama jednostka 1.6 czy 1.8 jest raczej słaba, ale o ile więcej frajdy z jazdy niż zwykłym 1.6 gli ;P
Gadanie też jest dalekie od działania.
Mój silnik legitymuje się mocą 115kM /175Nm, zrobienie głowicy , wtryski, pompa paliwa , zwiększenie  ciśnienia na listwie( oczywiście generalny remont dołu ) na hamowni wypluł ok 123kM/190Nm
Podczas jazdy miałem wrażenie ze mam rakietę hehhe
Obecnie  moc ok 160kM (kompresor eaton M65) Dopiero raczkuje  jeżeli chodzi o silniki doładowane :D
Na zimę  planuje  zwiększyć doładowanie i uporać sie z tylnym zawieszeniem ;) oraz mostem bo juz kilka odmówiło mi posłuszeństwa


A zatem kolego " PIGINI " adoptuj jednostkę bmw,  troszkę podrasuj  i tylko szaleć:)
   aaa   rejestracja  upierdliwa, papierkowa, ale wykonalna;P



Pozdrawiam i POWODZENIA
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Październik 23, 2011, 15:17:31 pm
Widzę tez ze kolegę troszkę zniechęciliście ...
Sama jednostka 1.6 czy 1.8 jest raczej słaba, ale o ile więcej frajdy z jazdy niż zwykłym 1.6 gli ;P
Gadanie też jest dalekie od działania.
Mój silnik legitymuje się mocą 115kM /175Nm, zrobienie głowicy , wtryski, pompa paliwa , zwiększenie  ciśnienia na listwie( oczywiście generalny remont dołu ) na hamowni wypluł ok 123kM/190Nm

Nikt nikogo nie zniechaca tylko pisze jak to wyglada w realu. Nie jest to cud/miod/orzeszki tylko ciezka praca i rozkmina Piszesz ze wyciagnałes 115Km i 175Nm tyle ze jakim nakladem kosztow i pracy wlasnej ? Napisz cos blizej ile godzin i złotowek to pochlonelo. Sam niedawno robilem swapa znajomemu z ohv na 1,8 rovera, mimo ze nie znam sie na tych silnikach zupelnie(oraz ich nie lubie) to ogarnałem temat praktycznie w 3-4 dni uzyskujac wynik 125.8Km/5670 oraz 173Nm/3916, czy w 4 dni w warsztacie dysponujac spawarka i wiertarka oraz posiadajac kase rzedu 2000 tys zł posadzisz i odpalisz M40/M43 zywcem wyjety z E36 w polonezie ? Z załozeniem ze obrotomierz, predkosciomierz czy powiedzmy czujnik temp tez działa i pokazuje co trzeba ?. Smiem watpic, a dla kogos kto chce miec szybko jezdzace w miare mocne i w pelni sprawne auto silnik BMW 1.6 nie jest dobra opcja wedlug mnie, chyba ze masz zaplecze, drugi samochod do jazdy oraz lubisz sie bawic. Co z tego ze silnik jest tani jak wlozenie go czy ewentualny remont(pomijam fakt czy konieczny czy robiony w celu kompresora) pochlonie 4 razy tyle ?
A to ze rozmawia sie nie forum natemat swapu to nie znaczy ze aut sie nie robi -niedziela jest od odpoczynku...
PS To Twoj samochod ?
http://www.youtube.com/watch?v=_gzirbQeEsg
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Październik 23, 2011, 16:49:07 pm
Ja się nie znam, ale chyba na tym polega cała idea swapa - robisz coś, co bardzo wątpliwe, że zobaczysz pod maską innego auta. Coś, co przy każdym odpaleniu będzie pewną zagadką (niekoniecznie typu: "co tym razem się sp.doli", ale też taką). Jak kogoś objedziesz i pyta się czy to Rover albo Fiat - możesz go zupełnie uczciwie wyśmiać. I ostatecznie swap jest taką rzeczą, która nauczyła mnie pokory i sukcesywnie oducza druciarstwa (każdy drut wyłazi bokiem) a jednocześnie jest najlepszą nauką dla kogoś, kto szuka trochę innej praktyki w tym temacie niż wymiana gotowych części zamiennych w nowoczesnych zachodnich furach. Ale OPŁACAĆ to się nie będzie nigdy... i dobrze.

Pozdr!
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Październik 24, 2011, 18:48:54 pm
Ale OPŁACAĆ to się nie będzie nigdy...
W pełni się zgodzę... Liczy się satysfakcja i to że się coś takiego zrobiło. 
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: zielek w Październik 24, 2011, 19:27:31 pm
Tak to mój Poldi... bardzo wczesne stadium ;P
A satysfakcja jest ;P adrenalina jest:P nawet nie przeszkadza spalanie 16l\100 ;D
Ja swojego budowałem 2,5 roku. Ciężko mówić o kosztach bo zawsze coś tam wypadło, coś się nagle popsuło same i coraz więcej nowych pomysłów;P
Suma jest na pewno okrąglutka....Przedział czasowy też więc można  przeżyć.
Nie wiem czy dałbym  rade w 4 dni obsadzić  motor do zamknięcia maski, ale ale swojego oparłem na poduchach w jeden dzień, a upychanie osprzętu to już inna historia. Na pewno wiedziałbym co mnie czeka ;P
Każdy kto się w to bawi to  rozpiera go duma ze ma jedynego  poldi w swoim rodzaju.

 
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 24, 2011, 21:57:11 pm
Opłacalność swapa i w ogóle posiadania poloneza jest porównywalna z Akwarium i rybkami.... mam żeby mieć -a kasa się nie liczy w końcu to hobby.
I ten temat radzę pominąć - najbardziej wkurza mnie tekst "nie da się".... a przyjdzie ktoś kto nie wie że się nie da i to zrobi....


Pigini - akurat ty z elektryką problemów nie masz.
jak chcesz ładować BMW... to ładuj. Jak już to włożysz pod maskę tak zeby "siedziało" to wtedy będziesz się martwił jak to odpalić.
Skoro do poldka wchodzi ETA 2.7 czy M52 to M40 też wejdzie i bedzie jeździł.
Rzeźba rzeźbą.... ale jaka satysfakcja. Ja się ostatnio porwałem na VVC :) niestety okazał się zniszczony... i też elektryka mnie przerażała.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: zielek w Październik 25, 2011, 19:10:41 pm
Elektryka w BMW silnikach nie jest aż taka straszna ;) jest praktycznie całkowicie oddzielona od wiązki reszty samochodu. Kilka podstawowych  "+' i  "-"  i sygnały z czujników ciśnienia i tem. Reszta zamyka się w sterowniku. Poglądowy schemacik dwa piwka :P i motor pracuje hehehe  A reszta i tak wychodzi w praniu. W moim  ubolewam tylko nad tym ze posiadam przepływomierz wychyłowy (klapkowy)   ..;(  co znacznie utrudnia mi zgranie silnika z kompresorem . Ale juz mi chodzi po głowie osprzęt z M43 z wiązką.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Październik 25, 2011, 19:25:55 pm
Na forum sierrafan jest gość który robi moduły oszukujące komputer EEC IV - na podstawie wskazań map sensora oraz TPS uczy się wskazań MAF, (w czasie jazdy). Potem możesz wywalić przepływkę, przełączyć moduł i zacznie na podstawie wskazań z czujników generować odpowiadający aktualnemu obciążeniu sygnał przepływomierza. W BMW też masz tyle czujników obciążenia co w Fordzie? Wtedy chyba był taki szał i nowość, że wpychali wszystko co tylko mieli i tworzyli takie twory jak znajdujący się u mnie pod maską zaworek zasysający lewe powietrze za przepustnicę...
Jeśli Cię interesuje taki moduł to mogę poszukać więcej info na forum.
Pozdr
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Październik 25, 2011, 22:54:10 pm
jest praktycznie całkowicie oddzielona od wiązki reszty samochodu.
Jezeli brak  EWS to tak


A reszta i tak wychodzi w praniu. W moim  ubolewam tylko nad tym ze posiadam przepływomierz wychyłowy (klapkowy)   ..;(  co znacznie utrudnia mi zgranie silnika z kompresorem . Ale juz mi chodzi po głowie osprzęt z M43 z wiązką.
Akurat zmiana na M43 nic nie da bo w tym tez jest klapa(przynajmniej w 94) kolezanka ma compacta z 99 i tam juz jest drut tylko nie wiem czy to dalej jest M43 czy juz M44 Zostaw osprzet stary i zainwestuj w Ecumastera(sa wersje z juz wbudowanym czujnikiem cisnienia) spokojnie wywalisz wtedy klape oraz skorygujesz mapy -w nowe kompy nie sie co pchac ze wzgledu na ekologie bo poprawisz blakiem klapy a pogorszysz czyms innym i warto chyba wykorzystac do budowy to co juz sie ma


W BMW też masz tyle czujników obciążenia co w Fordzie? Wtedy chyba był taki szał i nowość, że wpychali wszystko co tylko mieli
Nie, chyba tylko w fordzie były wynalazki w posatci tych samych motor w wersji z  sonda/bez sondy/ luz z dwoma sondami z przeplywka/ z przeplywka i czujnikiem cisnienia oraz kilka wersji danej wersji kompa rózniacej sie w zalesnosci od rynku na które byly produkowane
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Październik 26, 2011, 17:36:14 pm
Kolega ze sierrafan ma ksywkę Raduch, mi zmieniał mapy w kompie od efi, niestety zestaw efi nie został u mnie zamontowany...
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Październik 26, 2011, 21:47:38 pm
Jaki masz komp? Ja mam niestety wersję odprężoną ale bym chętnie przygarnął tego przerobionego ECU. Niestety, jak masz inny to będzie burdel z wiązką bo trochę się różnią wyjścia.

Pozdr
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Październik 26, 2011, 22:27:37 pm
Panowie, kojarzycie: http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=253885&c=27&f=12 ?
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Październik 27, 2011, 10:52:50 am
Jaki masz komp? Ja mam niestety wersję odprężoną ale bym chętnie przygarnął tego przerobionego ECU. Niestety, jak masz inny to będzie burdel z wiązką bo trochę się różnią wyjścia.

ja mam niestety wersję 100 KM, z eko kupą - sonda, map, kolektor bez recyrkulacji, z tym że w oryginale jest.
Najfajniejsza jest wersja "IS", w której nie ma sondy i mapa oraz durnego zaworu "dopychającego" lewiznę w dolot...
Zastanawia mnie jeszcze posadzenie całej elektroniki z fordowskiego DOHC w wersji bez sondy (z potencjometrem co2).
Takiej rzeźby dokonał jeden user capri.pl w swoim pinto capri. Największą przeróbką było dorobienie "tarczki" do koła pasowego na wale dla CPWK. Wtryski były chyba z ohaca, tak samo kolektor, zbj. Wyeliminował w ten sposób najsłabsze ogniwo, czyli przepływkę.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Październik 27, 2011, 15:25:49 pm
Ja będę się uczył stroić na MS na uczelni ... na naszym nowym projekcie... To sobie potem swojego posadzę na MS i poważniej zabiorę za silnik.
Z tego co piszesz to masz właśnie od tej najgorszej wersji którą ja mam. Jak możesz to podaj mi nr z komputera, jaką masz wtyczkę do sondy (okrągła, prostokątna) i ile byś chciał za te ECU. Co prawda u mnie wąskim gardłem jest przede wszystkim kolektor wydechowy (spawany na bazie tego co było czyli dwururki z forda) i wydech dalej mam chyba za luźny (fi 50 wewnątrz), książka podaje około fi 40 do auta kręcącego się w normalnym zakresie obrotów.
Jeszcze go nie hamowałem więc wyniku nie znam.

Pozdr
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Październik 27, 2011, 16:57:34 pm
1. Wydech zalecany do Ohaca to 55 mm, fabryczny ma bodajże 48 mm, zalecany jest z fordowskiego dohca, czyli 55 mm
2. wtyczka do sondy jest okrągła,
3. typ kompa: 88GB-12A650-C2A; komp ma zmienione mapy zapłonu, tzn zapłon pchnięty do przodu kilka stopni. Nie sprzedaję, nadal biję się z myślami czy  wkładać, czy nie...
A Ty rozwiązałeś już łamigłówkę pt. wtyczki do wpięcia w wiązkę auta? - wtyczka dziewięciopinowa, najważniejsza do podpięcia pod auto.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Październik 27, 2011, 21:15:42 pm
Auto jeździ już od 2 miesięcy, odpalał od roku :)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 27, 2011, 22:50:16 pm
100 KM, z eko kupą - sonda, map, kolektor bez recyrkulacji, z tym że w oryginale jest.
Najfajniejsza jest wersja "IS", w której nie ma sondy i mapa oraz durnego zaworu "dopychającego" lewiznę w dolot...
Zastanawia mnie jeszcze posadzenie całej elektroniki z fordowskiego DOHC w wersji bez sondy (z potencjometrem co2).
a co ci sonda przeszkadza ? to ze przepalu zbednego nie robisz ? masz za duzo kasy na paliwo to chetnie podam nr. konta.
sonda na moc nie  wplywa,bo w OL jest pomijana
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Październik 28, 2011, 11:15:18 am
KGB, chodzi o konkretną wersję tego samego silnika, która wyposażona w ten cały osprzęt i dodatkowo tłoki obniżające stopień sprężania legitymuje się mocą mniejszą o ok. 10 KM niż wersja topowa IS. Nikt na lambdę jako taką nie narzeka - raczej na masę dodatków które wraz z rozwojem systemów wtrysku benzyny zniknęły z użycia - np. zaworek doprowadzający lewe powietrze, dodatkowe akumulatory podciśnienia, zawory dopychające powietrze do kolektora wydechowego, MAP i MAF na raz itp.
Pozdr
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Październik 28, 2011, 20:24:13 pm
a co ci sonda przeszkadza ? to ze przepalu zbednego nie robisz ? masz za duzo kasy na paliwo to chetnie podam nr. konta.sonda na moc nie  wplywa,bo w OL jest pomijana

Co Ty chłopie pier%^$#lisz jak potłuczony, qrwa weź  się ogarnik, doczytaj i wtedy pisz , ja pie*&%^%$le
porównałem tylko wersje wtrysku tego samego silnika, a Ty już snujesz jakieś mongolskie teorie...
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Buszek w Październik 29, 2011, 17:40:02 pm
ogarnij się, takie epitety to se możesz w domu rzucać a nie na publicznym forum
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: jondrownik w Listopad 09, 2011, 12:16:25 pm
A co sądzicie o takim silniku. Wiem  że ktoś wsadził silnik Volvo 360
http://moto.allegro.pl/silnik-volvo-440-460-2-0-8v-wielpunkt-i1870825710.html (http://moto.allegro.pl/silnik-volvo-440-460-2-0-8v-wielpunkt-i1870825710.html)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Listopad 09, 2011, 13:11:58 pm
Na motonewsach jest temat o silniku z Volvo w Polonezie.
Z tego co kojarzę to było to spięte ze skrzynią z fiata 132.
Ogólnie to była to niezła rzeźba...
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 09, 2011, 13:16:32 pm
A co sądzicie o takim silniku. Wiem  że ktoś wsadził silnik Volvo 360
http://moto.allegro.pl/silnik-volvo-440-460-2-0-8v-wielpunkt-i1870825710.html
wyglada na silnik F3R z renowki,
silnik jak silnik ,wejsc w komore to pewnie wejdzie ,ale skrzyni pod to sie nie dobierze i trzeba laczyc flansza,
jak kiedys bede w domu to moge obmierzyc F3P na jednopunkcie w Lagunie ,
F3P to to samo co F3R ,ale o pojemnosci 1.8

japroscie i najskuteczniej to wlozyc silnik na redblock ,czyli z tylnonapedowego volvo,
czesto mozna trafic odrazu z turbosprezarka
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek w Listopad 11, 2011, 16:55:51 pm
Cytat: zielek w 25 Październik 2011, 19:10:41jest praktycznie całkowicie oddzielona od wiązki reszty samochodu. Jezeli brak  EWS to tak
Nawet jeśli jest z EWS, to zależnie od EWS'u,  nie powinno być problemem na podstawie schematu doprowadzić 12 kabelków do 3 modułów w EWS2 (bez kluczyka), lub usunąć w przypadku EWS1(Drive Away Protection).

pozdr.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: kihas w Listopad 10, 2012, 21:58:00 pm
A czy ma ktoś jakieś wiadomości o poldku z silnikiem bmw m50, bo sporo słyszałem o czymś takim ale nic nie mogę znaleźć w sieci a sam walczę już ponad dwa lata z włożeniem tego silnika.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Listopad 10, 2012, 22:08:43 pm
m50 ale którym ???
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: kihas w Listopad 10, 2012, 22:11:00 pm
No obojętnie, chciałem coś takiego zobaczyć, słyszałem że coś takiego jeździ.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Listopad 10, 2012, 22:31:56 pm
poszukaj na fso motoklubie była tam jedna akwara z m50 skończona ;)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: marcin88 w Listopad 11, 2012, 11:54:22 am
na  YouTube jest relacja ze swapa tego silnika do 125p.
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: kihas w Listopad 11, 2012, 16:59:36 pm
eee, nic nie mogę znaleźć
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: berecik w Listopad 11, 2012, 21:30:51 pm
Jest ale z silnikiem M10 a nie M50 http://www.youtube.com/user/wwwwojteks/videos?view=0
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: marcin88 w Listopad 12, 2012, 15:38:13 pm
Przepraszam myslałem ze chodzi o silnik M10... jeśli ktoś już go wkładał to i Ty nie powinieneś mieć z tym problemu... najlepiej poszukaj silnika bez vanosa. :)
Tytuł: Odp: silnik BMW 1.6 w poldonie, próbował juz ktoś ?
Wiadomość wysłana przez: kihas w Listopad 12, 2012, 21:06:51 pm
No mam bez vanosa, ciekawy byłem czy ktoś już to włożył, chętnie bym to zobaczył jak się z tym uporał, ja walczę dosyć długo i najgorsze mam już za sobą, komora silnika i belka z maglownicą jest już gotowa.