FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SEKCJE => KUJAWY => Wątek zaczęty przez: kapsel w Wrzesień 01, 2011, 01:14:22 am
-
Pierwszy! :D
-
Fuksneło Ci sie.. :P
-
trzeci! ;d co tam majstry kiedy jakiś spot? chętnie bym przyszedł na jakiś spot ;d
-
dziś miałem fajną przygodę , koło odpadło podczas jazdy...
-
chętnie bym przyszedł na jakiś spot ;d
hahahaha :D witam w klubie dobre buty to podstawa przy takich przebiegach jakie krecimy :D
-
chętnie bym przyszedł na jakiś spot ;d
hahahaha :D witam w klubie dobre buty to podstawa przy takich przebiegach jakie krecimy :D
Niedługo moze i ja do was dołacze :d (jak nie znajde roboty...) Z tym, że ja będe miał do pokonania nieco większy dystans :d
-
Pany o to na zachętę abyście dbali i robili swoje fso ;d Taki mały bajer a jak cieszy.
Znaczek 1500 który oddałem do chromowania ;d
(https://lh3.googleusercontent.com/-Wxcr0ZZLvQA/TmCY907bZWI/AAAAAAAAApA/7qVLD3qgHqk/s640/IMG_8584.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-Oes0PQ0rvuw/TmCY-e-0fYI/AAAAAAAAApA/wFaX711Ix5g/s640/IMG_8586.JPG)
Wkrótce pokażę więcej, ale to jak fiat już będzie skończony, taka mała niespodzianka, będzie kosa ;d
-
Ile taka przyjemność kosztuje??
-
Znaczek 1500 który oddałem do chromowania
kurde faja widzisz panie :D ja ide w clean style i wywalam znaczki :D
-
A ja pany pojechałem dzisiaj do lakiernika " odebrać " auto a tak stoi se mój samochód na moje w ogóle nie wypolerowany.... wpip zacieków i trochę włosków itd itp. Najlepszy tekst kolesia ja mówie a co to ma być a on bo nie miałem papieru , To co Ku....wa myślałeś że wezme i przejdzie :D.
A spojler tylny ma wpip bąbli ja mówie do niego to ma zniknąć a on do mnie a co mam ci tu zrobić tak jest fabrycznie w każdym polonezie :D
Niech se jaj nie robi w nowo malowanym samochodzie bąble na spojlerze bo rzekomo żywica się zwarzyła :D Ja pierdole ale ludzie mają nasrane
Także samochód pewnie zobaczę gdzieś przed zimą , będe go męczył tak długo aż nie będzie idealnie
-
w pip zacieków i trochę włosków itd itp.
Ja bym zabierał Poloneza od tego gazmajstra
-
Tak gdyby nie to że za to ma zapłacone, jak się nie wywiąże, piszę odpowiedni papierek i chcę zwrotu kasy
-
Mogłeś zapłacić po :P
-
Właśnie, trza się nauczyć płacić po. I nie dawać żadnej zaliczki. Ja też niedawno się przejechałem na przedpłacie. No i trza brać jakiś kwit albo fakturę za tą robotę, bo na gębę to wiadomo...
-
Ile taka przyjemność kosztuje??
80zł za dwa znaczki, a niedługo będzie... a zresztą zobaczycie ;d
CoveName#1959 ile bierze za robotę?
-
1500 za całego golasa do malowania z jego lakierem moja reszta rzeczy
-
1500 za całego golasa do malowania z jego lakierem moja reszta rzeczy
dużo nie chce ale to nie oznacza, że powinien zrobic fuszerkę ;d
-
No nie oznacza i tu mnie wkur.... rzył :D bo mówi że będzie ideał i jeszcze chciał żebym w tym samym czasie aveo mu dał całego do malowania , tak to już bym nim jeździł no ale widać że się nie nacieszę bo przyjdzie zima i dalej w garaż i kolejne przeróbki już takie bardziej dopracowane.
-
jak chcesz to zobaczysz jak fiat wyjdzie i mogę Ci podac namiar na tego co nam będzie robił, w październiku na początku będzie już gotowy na błysk i "prawie" gotowy do jazdy ;d lecz czytając prognozę pogody to się długo nie nacieszę <uoee>
-
coś mi się zdaje że CoveName sam sobie byś prędzej pomalował swojego poldka i byłbyś dużo bardziej z tego efektu zadawolony i kasy trochę do przodu. Aktualnego borka to narazie nie widze potrzeby by coś tam malować a le poprzedniego poldka to sam malowałem sobie do ramek okien całego z obu stron nie było to w stu procentach idealnie ale przynajmniej żaden "lakiernik" nie dorobił się na mnie i przedewszystkim żaden lakiernik nie zrobił mi fuszerki za moje zarobione pieniądze raz tylko mi lakierenik robił błotnik w poldku i miałem dość. Aktualnie tylko znam jednego lakiernika który uczciwie robi nieważne czy maluje poldka czy merca.
-
(https://lh6.googleusercontent.com/-kkYfvrIJOgQ/TmaGKLQHWBI/AAAAAAAAApk/ye0vJmSPLuw/s640/fiAT1.jpg)
-
pa pa... do zobaczenia po odbiorze :D
-
Aż jestem ciekaw efektu jak wróci :)
-
Aż jestem ciekaw efektu jak wróci :)
ja sam nie mogę się doczekać;d
-
a może tak po czymś normalnym sobie kupimy i zapomnimy co to rdza, szpachel, malowanie?
-
Navigator ja jestem jak najbardziej za... :d
-
a może tak po czymś normalnym sobie kupimy i zapomnimy co to rdza, szpachel, malowanie?
ja jestem na nie ;d co to za frajda mieć samochód w którym nie trzeba nic robić ;d
-
Dokładnie co to za frajda :) a najpiękniejsze jest to że jak cię zawiedzie na drodze to 10 minut i jedziesz dalej a panowie w bmmmmkach siedzą i marzną godzinami czekając na pomoc
-
ja jestem na nie co to za frajda mieć samochód w którym nie trzeba nic robić
Podzielam zdanie kolegi.
Ja, nawet jak nie trzeba nic robić przy samochodzie, to dla zabicia czasu, otworzę sobie maskę, zobaczę ile ma oleju, płynu chłodniczego, przeczyszczę obudowę filtra powietrza aby nie było syfu, odkurzę dla "czystej przyjemności", poświęcę samochodzikowi trochę czasu, umyję nawoskuję, zobaczę czy gdzieś rdza się nie zadomowiła, a jak tak to pędzelek i zabezpieczyć. Poprostu FSO ma to coś (duszę), czego nie mają dzisiejsze plastiki :d .
Dokładnie co to za frajda a najpiękniejsze jest to że jak cię zawiedzie na drodze to 10 minut i jedziesz dalej a panowie w bmmmmkach siedzą i marzną godzinami czekając na pomoc
Przeważnie, zestaw naprawczy który jest na wyp. standartowym wystarczy,chodzi mi o tę czarne plastikowe pudełko z kluczami i wkrętakiem :d I jedziesz dalej
-
a może tak po czymś normalnym sobie kupimy i zapomnimy co to rdza, szpachel, malowanie?
jestem na tak i podpisuje sie pod tym wszystkimi szesnastoma kołami + zapas :P
-
zapomnimy co to rdza, szpachel, malowanie?
To trzeba kupić nowego z salonu i w próżni go postawić żeby nic mu się nie stało :)
-
A ja tam wole pod maska 5 lub 6 cylindrów. Zawsze mogę wyczyścić filtr powietrza. Odkurzyć zawsze można. Nie musi być nowy żeby zapomnieć o rdzy trzeba wiedzieć co kupić ;)
-
Hans poldek którego szukasz stoi na zlomie jak lecisz do Grębocina tylko nie ten na wapiennej a na następnym za tartakiem
-
jesteś pewien? byłem na tym złomie kiedyś, pytać za częsciami, to koleś powiedział ze niema i juz nie będzie, bo Oni polonezów nie przyjmują, bo sie nie opłaca...
-
Liroy juz nie ważne, nie było tematu ...
-
Przyjeli bo policja go tam przyprowadziła o co dokładnie chodziło nie wiem.Tylko że kumpel tam pracuje to mi powiedzial ze maja taki samochód
-
(https://lh4.googleusercontent.com/-_EGoczQAVLk/TnhXSBKfBkI/AAAAAAAAAqA/gq6GsVGxn9g/s640/obraz%252520031.jpg)
zobaczymy jak to będzie się sprawować <lol>
-
Szprychy to jest bardzo wydajne i strasznie gęste ale malujcie tym tylko zdrową blachę.
Ja pomalowałem tym drzwi, pod ORI i całe wnętrze Polda :)
-
Szprychy to jest bardzo wydajne i strasznie gęste ale malujcie tym tylko zdrową blachę.
bardzo wydajne ale obawiam się, że jest tego tyle do wymalowania, że może braknąć ;d
-
Też się w to zaopatrzyłem bardzo dobra rzecz tylko czekam aż będzie troche czasu i też się biore za ogarnianie blacharki :)
-
Ja myślę że jedną puszką pistoletem pomalował byś tym prawie całego fiata :)
-
Michu, jakby ktoś był z TRN na tym spocie to weź daj komuś alternator, kase Ci przeleje na konto.
-
Myślałem że przyjedziesz...
-
Myślałem że przyjedziesz...
pany właśnie, jedzie ktoś z Torunia ? ;d
-
wychodzi na to że sam będe jechał do Ostromecka.
-
Wychodzi na to, że spot ma być 3 osobowy ?
-
No na ten moment tylko 3 chętnych, a to pewnie ostatni spot przed jesienno-zimową aurą, także PRZYJEŻDŻAJCIE TOWARZYSZE ]:->
-
Myślałem że przyjedziesz...
a czym? Toye mam do niedzieli bo ojciec za granice jedzie i ja bierze a w poldzie 0 ładowania.
-
Na ładuj prostownikiem w 2 strony spokojnie starczy a w domu już sobie przełożysz. Radosław jak nie przyjedzie to alternatora nie będziesz miał :/
-
nie starczy ... ja robie z 20 km max! to jest 45 :/
-
ty Hans a jakbyś tak naładował tachnął się na jedną stronę i w chwilę by się wymieniło na miejscu alternator też nieda rady? Klucze itd bym pobrał tylko mi powiesz jakie są w Roverze i będzie gitarka
-
Dobry pomysł :) Coś słabego altka musisz mieć ja bez ładowania potrafiłem tydzień jeździć dzień w dzień
-
Dobry pomysł :) Coś słabego altka musisz mieć ja bez ładowania potrafiłem tydzień jeździć dzień w dzień
pewnie, że dobry pomysł! Dawno nie było spotów naprawczych :d
-
Coś słabego altka musisz mieć ja bez ładowania potrafiłem tydzień jeździć dzień w dzień
chwila moment i aku pusty