FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SEKCJE => PODKARPACIE => Wątek zaczęty przez: Stingerek w Wrzesień 19, 2011, 00:22:04 am

Tytuł: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Wrzesień 19, 2011, 00:22:04 am
Drodzy Panowie, Panie, Siostry, Bracia, Kuzyni, Kuzynki, Ciotki i wujkowie, Babcie dziadki i inne wynalazki.


Tradycyjnie już jak co roku, z piekła rodem sam Diabeł planuje zgotować Wam drodzy Forumowicze piekło na ziemi. Niestety jako że siły nadprzyrodzone czyli bieszczadzkie anioły Biesów w to jakże grzeczne towarzystwo nie wpuszczą, w mej osobie sam diabeł się zadomowił i co w jego głowie się narodziło - jakem ""kurczaki" diabeł" przekazuję:

tym razem chciałem ucywilizować tą bezradną i bezskładną watahę rdzy , plastiku i złomu muszę,  dlatego też wspólnie i w porozumieniu z najmroczniejszymi siłami i bytami, które po górach bieszczadzkich jękami swoimi zawodzą , ustaliliśmy co następuje:

 - W 2012 roku koniec świata się odbędzie zatem co ziemskie to vanitas vanitatum, et omnia vanitas, nie żałujcie jadła napitku i srebra mości szlachcianie albowiem piekło na ziemi urządzę wszystkim kto odważy się zjawić:


Karczma piekielna, hotel belzebuba, zarządzany przez wysłannika sił najmroczniejszych o powierzchni ponad morg stu (prawie dwa hektary) w którego granice wchodzi las, park , hotel , tor wspinaczkowy, tor dla quadów, strzelnica do paintballa, miejsce biesiadne i poboczne krzaki gdzie innym diabelskim przyjemnościom oddać się można , chce nas ugościć w dniach od 1 do 3 maja anno domini 2012.

Dotychczas w urągających ludzkiej godności warunkach nasze schadzki się odbywały, ludzie marzli , umierali, bez wody bieżącej-ciepłej, bez zaopatrzenia w jadło gorące i napitek świeży egzystowali - dość tego Biesy bieszczadzkie powiedziały i smoły i soli się objadły i opiły czego bardzo żałują ale jednak ku czci wyższych spraw zorganizowały:


- Do naszej dyspozycji w dniach od 1 do 3 maja 2012 roku zostanie oddany "hotel" składający się z 50 miejsc noclegowych (kwestia dostawki i 70 dusz nieczystych może się spać spokojnie położyć) znajdujący się od słonnego beretem rzut , czyli po naszemu "piwo drogi stąd" , Gród ten RuszajCycem się zwał za czasów gdy jeszcze Aleksander Hrabia Fredro był na włościach, dziś ze względu na szacunek dla kościoła i mowy polskiej Ruszelczyce się zwie.

Ogrodzony teren o powierzchni prawie dwóch hektarów składa się z 50 miejsc noclegowych podzielonych na pokoje 1-2-3-4-5 osobowe oraz łaźnie, prysznice, kuchnie, korytarze, dachy, stropy, strychy i piwnice które jeszcze sam diabeł hitlerowskimi rękami budował (historyji się jeszcze nasłuchacie) dwa piętra  i 20 pokojów.
Spory park w którym za dodatkową symboliczną dziesięciną zorganizują nam mecz paintballa, tyrolską wspinaczkę linową (czytaj zjazd ponad 100 metrów), czy spływ kajakowy (jeśli odważnych nie zabraknie), jednak danina obowiązuje i w zamian za nią oto co otrzymujemy:
- 1 maja - przyjazd i ciepły obiad w postaci żurku z jajkiem gotowany w kotle piekielnym
- 2 maja - dzień w którym dusze pokalane grzechami w dzień poprzedni będą wybawione w tłustym rosole z kury sąsiadki upichconym.
- 3 maja - pożegnanie tych co twardzi byli rano, tych co dłużej bawić chcieli po pierwszej gwiazdce wieczornej...

Jako że sam diabeł z Biesami uczty piekielnej pilnował będzie , uprasza się dusze o zachowanie podstawowych zasad jeśli nie chcą, aby po wsze czasy w smole gęstej niczym wódka mrożona, i gorącej jak kolektor wydechowy się smażyły:


- Obowiązuje całkowity zakaz prowadzenia samochodów po alkoholu , o imprezie bedzie powiadomiony lokalny komisariat i będą wzmożone patrole w tej okolicy - nie "przeciwko nam" ale po to aby osoby postronne nie zakłócały nam spokoju imprezy. Co sprawdziło się na ostatnich edycjach. Stróże prawa są do nas bardzo przyjaźnie nastawieni i chętnie służą pomocą. Dodatkowo mają zakaz wjazdu do ośrodka - jednak jeżeli któraś dusza się zawieruszy, odpowiednie belzebubki szybko do piekła ją sprowadzą - jeżeli jesteście wierzący - módlcie sie żeby przed nami znalazła was policja. :)

- Obowiązuje "względna cisza nocna" (wyjątkiem jest pierwsza noc - patrz punkt następny) czyli możemy nawet słuchać muzyki aż nam uszy popękają, jednak pamiętać należy że nie wszyscy zostają 4-5 dni i wyjazd następnego dnia rano w 300-400km trasę po nieprzespanej nocy nie należy do najprzyjemniejszych. Druga sprawa że zasada prosta ale jakże jasna i zrozumiała jest "jeżeli drzwi od pokoju są zamknięte to niech ręka boska i diabelska broni komukolwiek je otworzyć - wszakże sami znajomi śpią - ale otwarcie drzwi do piekła może spowodować że ujrzycie sceny dantejskie których wasza psychika znieść nie mogłaby - po krótce - nie przeszkadzamy sobie wzajemnie w odpoczynku.

- Tradycją jest że w pierwszą noc obowiązuje całkowity zakaz spania :) - osoby które odważą się usnąć w pierwszą noc zanim wzejdzie słońce będą srodze ukarane a fantazja rozochoconych imprezowiczów nie zna granic. Nie jest to rzecz straszna - jednak zapobiega przysłowiowemu "uwaleniu się na amen" :) Nie dotyczy to jednak dusz zbłakanych przykrytych nie kołderką, kocem czy śpiworem, a światłem księżycowym gdzie nie gdzie cieniem drzew przeplatanym - po krótce : żadnego spania pod chmurką - kara za to jest bardzo "ziemska" i wzywamy wtedy żywioł wody - 10 litrów H2O jeszcze nikomu nie zaszkodziło a niejednokrotonie pomogło trafić na właściwe tory - czyli iść w stronę światła

- Jako że piknik odbywa się pod "patronem" marki FSO , uprasza się uczestników o ustawienie swoich samochodów zgodnie z wytycznymi "kierownika tego bałaganu" czyli towarzysza Stingerka - nie jest to w jakimkolwiek aspekcie dyskryminacja a chodzi o ład i porządek przy robieniu np pamiątkowych zdjęć. UStawienie to ma jeden cel : jeśli trafimy do piekła - to wszyscy razem - czyli , parking mamy spory i ogrodzony natomiast fajnie by było gdyby plastiki się nie mieszały z blachą i pamiątkowe zdjęcia wychodziły piekielnie fajne.

- Opłata za całą impręzę za 3 dni w tym dwa ciepłe posiłki wynosi 100zł. Spanie jak w Hotelu , łózka, pokoje, pościel, łazienka, prysznic itd. Zdjęcia ośrodką wrzucę jak tylko zaczną wychodzić, bo sam diabeł mi kliszę w aparacie prześwietla.

- Opłatę należy wpłacić NAJPÓŹNIEJ do 20 kwietnia na podany na końcu numer konta.
W tytule przelewu należy koniecznie i bezwzględnie umieścić NUMER REJESTRACYJNY SAMOCHODU oraz Ksywę kierowcy. Przy wjeździe będzie osoba ze sporządzoną listą. Każda osoba przy wjeździe na teren ośrodka zobowiązana jest do złożenia podpisu na wyżej wymienionej liście. Nie mylić z formą jakiejś biurokracji, lista taka jest przekazywana właścicielowi ośrodka - wie ile osób przyjechało, i kto jest kto - ośrodek będzie zamknięty na cały czas trwania imprezy , oczywiście nie jak auschwitz tylko ktoś bramę zawsze otworzy dla spóźnialskich lub pośpieszalskich ale uprasza sie o wcześniejszy telefon.

- Opłata powyższa nie podlega zwrotowi w przypadku niezjawienia się osoby zainteresowanej.


. Ośrodek jest zamknięty ale szwędaczy po nocach nie potrzebujemy, chodzi o bezpieczeństwo a doświadczeni nieciekawą sytuacją na jednej z imprez chcieliśmy wszelkie niebezpieczeństwa wyeliminować. Czyli absolutnie żadnych Focho szwędaczy po ciemku. Przyjeżdżamy razem i bawimy się razem.

- W Rzeszowie i Przemyślu są organizowane ekipy , pozwala to zebrać osoby spoza regionu w jednym miejscu i  w kolumnie zaprowadzić na miejsce.

Wszyscy przyjezdni którzy zdążą zbierają się o godz 13:00 pod barem "Pod Semaforem" niedaleko Dynowa (wiekszość wie gdzie to jest więc podłączenie sie do którejś ekipy spowoduje że nikt nie pobładzi)
Stamtąd rusza cała kolumna przez Dubiecko aż do Ruszelczyc. Gdzie planowany przyjazd jest około 17:30
Od 13:30 do 14:30 będzie wypełnianie listy i organizacja miejsca pikniku (rozstawienie samochodów przydział miejsc w pokojach)
Dojazd do ośrodka jeżeli się uda postaram się jakoś oznakować.

Kilka przydatnych informacji na podstawie doświadczeń z poprzednich imprez:

Co warto zabrać:
- żarcie i picie (w sensie kanapki na rano i woda mineralna na rano) plus kiełbacha na ognicho/grilla.

Organizator zapewnia ciepły posiłek w pierwszym i drugim dniu imprezy , na trzeci dzień będziemy jeść to co zostało z dwóch dni poprzednich z prostej przyczyny : Jedni pojadą rano, drudzy wieczorem, więc nie ma sensu gotować dla "Niewiadomo ile nas będzie" osób.



Odnośnie kosztów bo pewnie na myśl "O K*wa 100zł ? za 3 dni ? pogięło go ?"
Pragnę jedynie zapewnić że warunki są prawie jak w hotelu a zdjęcia wszystko pokażą za dni dwa lub trzy dlatego przed komenatrzami odnośnie ceny proszę ozbroić się w cierpliwość.
Można zrezygnować z posiłków i wtedy wyjdzie nas to taniej kwestia dogadania się.

Ceny atrakcji dodatkowych:

- Spływ kajakowy :
Do dogadania się

- Paintball
35zł od osoby (w zestawie mundur, maska, ochraniacze, marker i 100 pestek do wystrzelania - następne 100=10zł)

- park linowy i tyrolka
około 10zł od osoby w zależności od ilości chętnych


Z atrakcji tyle, na dzień dzisiejszy a będzie więcej (np indiańsko szamańskie ognisko z pełnym rychtunkiem)


Czy jednak wolicie słonne po 25zł od osoby ??



Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Wrzesień 19, 2011, 07:59:02 am
Podkarpacki Piknik FSo  2012

chce nas ugościć w dniach od 1 do 3 maja anno domini 2010

Zakrzywiasz czasoprzestrzeń :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Dark Warrior w Wrzesień 19, 2011, 08:41:31 am
Jest git, o to chodziło ;D
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Wrzesień 19, 2011, 11:58:22 am
Cytat: Stingerek w Dzisiaj o 00:22:04

    chce nas ugościć w dniach od 1 do 3 maja anno domini 2010


Zakrzywiasz czasoprzestrzeń :)

Już poprawione.
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Pedrogsi w Wrzesień 19, 2011, 19:03:42 pm
Ojjj Piekielnie sie zapowiada - jeśli bedzie prawdą to co piszesz...

Sadze ze koszt 100 zł od osoby w tych warunkach co piszesz raczej wygląda symbolicznie i nie jest to wygurowana cena przynajmniej wd mnie
także raczej obowiązkowo sie pisze na to....  tymbardziej jesli swiat ma sie skonczyc w 2012 roku :d
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Dark Warrior w Wrzesień 19, 2011, 20:02:20 pm
Ja tak samo się piszę. A jeśli dobrze pójdzie to może nawet stanę w rzędzie przysługującym samochodom z wałem napędowym a nie półosiami.
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Wrzesień 19, 2011, 22:09:12 pm
Ja też się piszę:)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: szelest w Wrzesień 20, 2011, 00:50:13 am
Ja też się doturlam na pewno:)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Wrzesień 20, 2011, 00:57:32 am
Was sie o zdanie nie pytam :) Jak was nie będzie osobiście wam kończyny z rzyci powyrywam jak was nie będzie (a wiem gdzie mieszkacie)
W tym tygodniu wezme jakiegoś aparata i popstrykam foty.
Z ceną nic już nie zrobimy - może być tylko drożej ze względu na atrakcje dodatkowe.
Chciałbym aby byli wszyscy.
ty też.
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Dark Warrior w Wrzesień 20, 2011, 08:22:15 am
Nie wiesz gdzie ja mieszkam ;D Cena nie jest zła, a myślę skorzystać ze wszystkich atrakcji. Szykuje się konkretny zlot.
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 22, 2011, 16:21:13 pm
Tak jak obiecałem wrzucam fotki.
Aktualnie ośrodek jest w trakcie remontu (wymiana okien drzwi, kaloryferów, instalacji ogrzewania itd.)

Cały ogrodzony teren będzie do naszej wyłącznej dyspozycji, brama będzie zamykana na noc. Wszędzie gdzie sobie tego zażyczymy będziemy mieli podciągnięty prąd (oświetlenie na boisku , przy ognisku itd) - Drewno na ognicho zapewnia organizator.

Pozostaje do ustalenia np jadłospis :) bo możemy mieć full wypas i nie zabierać ze sobą nic oprócz ciuchów i piwka bo mogą nam nawet kiełbachę czy karkówe na grilla zamówić po preferencyjnej cenie. Tylko mówie - trzeba się dogadać czy robimy z pełnym żarciem i wypasem czy każdy sobie. Dzisiaj to kalkulowałem i wychodzi taniej niż gdybym sam miał sobie robić zakupy bo tutaj będziemy zamawiać w ilościach ssporych. I teraz można zrobić tak:

Śniadanie
Obiad z dwóch dań
Kolacja

Albo tylko Obiad

Jak ustalimy konkrety to wtedy będę mógł dostać konkretną wycene, tymczasem popatrzcie:



Widok ogólny na ośrodek:

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4929.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4931.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4930.jpg)



Takie tam widoki z wnętrza:

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4928.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4944.jpg)


Okolica , miejsce ogniskowe i "parking" w postaci boiska - tam będą stały nasze autka.

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4932.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4933.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4934.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4935.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4936.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4937.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4939.jpg)



Tutaj widok z perspektywy zjazdu linowego :) jakieś 150 metrów dobrej zabawy:

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4940.jpg)





Boisko i "schodki" na których będzie można sobie trzasnąć fajną fotkę grupową.

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4941.jpg)


"Zaplecze"

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4942.jpg)




Tutaj stołówka (nie cała - "za mną" jest jeszcze dwa stoły na 8 osób) mogąca jednocześnie wykarmić do 40 głodomorów.

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4927.jpg)


I pokoje:

2, 3 , 4 , 5 i 6 osobowe (wszystkich nie fociłem ale są bardzo do siebie podobne)
W każdym pokoju łóżka , szafeczki nocne, umywalka, lusterko - trzy węzły sanitarne (kibelki i prysznice) są koedukacyjne :)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4925.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4943.jpg)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/IMG_4945.jpg)


Dodatkowo do dyspozycji jest jeszcze świetlica (jakieś 60-70 metrów kwadratowych , gdzie można pograć w penisa stołowego, piłkarzyki , lotki, rzutki itd.
Cały ośrodek jest w remoncie więc w maju  będziemy mieli wszystko na zicher :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: w0mbat w Październik 22, 2011, 16:44:12 pm
ja, ja :)
zabierz mnie :D

bede, nie wiem jeszce jak, czym i czy w jednym kawałku ale będę :P
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Dark Warrior w Październik 22, 2011, 16:54:22 pm
Wygląda całkiem ładnie, może być fajnie. Ja się piszę tak jak mówiłem ;D
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 22, 2011, 16:55:02 pm
No ciekawy jestem....
Bo na ostatnim pikniku frekwencja była że pożal się boże.....
Deklarowało się osób 43.....
Kasę w terminie wpłaciło 25 chyba....

Przyjechało..... ponad 60 :D
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: pigini w Październik 22, 2011, 17:00:56 pm
pisze się :D a z tego co widzę to Rzeszów mamy prawie w komplecie ;)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: kazko kk w Październik 23, 2011, 00:47:15 am
Stingerek to jest hufiec ziemi Przemyskiej w Ruszelczycach byłem tam na kolonii ok. 2 lata temu polecam wszystkim jedzenie ok. wszystko git
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 23, 2011, 00:49:54 am
Komendantem tego Ośrodka jest..... Kolegi Ojciec :) Pan Mariusz. Wspaniały człowiek.
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: kazko kk w Październik 23, 2011, 00:51:21 am
No on jest spoko powinien mieć wiatrówkę na śruty.
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Pedrogsi w Październik 23, 2011, 15:21:28 pm
No ja mysle ze CAŁY Tarnów sie zjawi... :P
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 24, 2011, 01:10:10 am
No chłopy... impreza jest za pare miesięcy . Jakby to było wczoraj pamiętam jak odliczałem dni do Słonnego tego rocznego... WARTO BYŁO :)



Ale... Jest jeszcze inna impreza o której szczegóły w temacie obok :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Arko Greenblack w Październik 27, 2011, 13:00:37 pm
Hm... Jak nic się nie posypie to Panowie zobaczymy się w ten weekend majowy  <lol>
Ciekawie się to wszystko zapowiada :D
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: KubaPsk w Październik 27, 2011, 15:50:06 pm
Pytaj KrzychuMY to CI powie jak było :P w tym roku :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 27, 2011, 16:14:06 pm
No nie wiem :D Pold20 nie zdążył z kumplem z auta wysiąść :D
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: krzychumy4 w Październik 28, 2011, 16:04:16 pm
Pytaj KrzychuMY to CI powie jak było :P w tym roku :)
Było git majonez panie ! Atmosfera była najlepsza pod słońcem i księżycem :)
Jak kupie następce rodzinnej atówki to przyjadę :D
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: KubaPsk w Październik 28, 2011, 18:19:54 pm
Dobrze, że cały i zdrowy :) mam nadzieję, że się zobaczymy :) bo zapowiada sie bardzo fajnie :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 29, 2011, 00:59:23 am
Cytuj (zaznaczone)
No Wojtek nas ostrzegał żeby na Słonne nie jechać :) bo za dużo wódki tam jest.
He he he... słonnego już nie ma.. co było na słonnym zostaje na słonnym....
Otwieramy nowy rozdział.. Słonne przestało istnieć 27 czerwca :) 2011 roku.
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: kazko kk w Październik 29, 2011, 01:01:36 am
Za dużo wódki do wyboru chyba. :D :D :D
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Sobek24 w Listopad 01, 2011, 10:04:29 am
Też zaczynam odkładać pieniądze :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Listopad 01, 2011, 12:04:21 pm
O proszę :) Impreza może się rozprzestrzenić... :) to dobrze !
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Sobek24 w Listopad 02, 2011, 13:36:57 pm
Z chęcią wpadnę na imprezkę i zostanę pewnie dłużej na Podkarpaciu u rodzinki koło Dębicy :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Listopad 02, 2011, 13:42:04 pm
O proszę :) Ciekawe ile z tych "obiecanek" się potwierdzi... mam nadzieję że będzie nas jeszcze więcej niż w zeszłym roku :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Arko Greenblack w Listopad 03, 2011, 14:00:18 pm
Może być PIEKIELNIE ciekawie ]:-> bo więcej osób z Łódzkiego wyciągam  <lol>
Za zgodą organizatora, umieszczę dokładniejsze info na FSO TEAM ŁÓDŹ.
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: KubaPsk w Listopad 03, 2011, 17:02:27 pm
Ta impreza aż się prosi o nowych znajomych :) także im więcej osób, samochodów tym lepiej :) a przyjechać warto
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: krzychumy4 w Listopad 03, 2011, 18:20:18 pm
My z Arti28 przejechaliśmy pierwszy raz Polonezem całą Polskę żeby przyjechać w wasze skromne piękne miejsce w Bieszczadach  :-) Powiem szczerze, warto było przyjechać :) Nie chodzi o to że za dużo wódki tam jest :>
Chodzi o to że jest tam wyjątkowa domowa atmosfera gdzie można spokojnie wypocząć i świetnie się bawić ze wspaniałą, zgraną ekipą z sekcji Podkarpackiej <spoko>
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Sobek24 w Listopad 03, 2011, 22:43:33 pm
Będziemy chcieli jeszcze parę osób zwerbować, na ten wyjazd :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Listopad 04, 2011, 09:53:47 am
Jak najbardziej zapraszamy Łódzkie :) to tak konkretnie. Ogólnie to zaproszeni są wszyscy :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Listopad 08, 2011, 21:59:14 pm
Oczywiście ja i marian_150290 się piszemy na tą imprezę, jeszcze nie wiemy czym przyjedziemy ale przyjedziemy:) <lol>
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Listopad 08, 2011, 22:33:45 pm
No to bardzo mnie to cieszy. :)

Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: biszkopt w Grudzień 08, 2011, 14:44:45 pm
eeee Pany moze jestem nie madry albo nie wiem ale nie mogłem sie doczytac kiedy jest ten zlocik :D:D ????  hihi
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 08, 2011, 14:57:22 pm
Bo kolega Stingerek żyje w innej czasoprzestrzeni i czasem pisze dziwne rzeczy.  <lol2> <lol2> <lol2>
Podobno 1-3 maja 2012  :-)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 10, 2011, 00:59:30 am
Nie doczytałem... a "nie chciało mi się czytać"
to dwie różne rzeczy.


Cytuj (zaznaczone)
Do naszej dyspozycji w dniach od 1 do 3 maja 2012 roku zostanie oddany "hotel" składający się z 50 miejsc noclegowych (kwestia dostawki i 70 dusz nieczystych może się spać spokojnie położyć) znajdujący się od słonnego beretem rzut , czyli po naszemu "piwo drogi stąd" , Gród ten RuszajCycem się zwał za czasów gdy jeszcze Aleksander Hrabia Fredro był na włościach, dziś ze względu na szacunek dla kościoła i mowy polskiej Ruszelczyce się zwie.

Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Luty 23, 2012, 11:15:21 am
Ja tam będę od 1-5 i tak chyba będzie najlepiej.

Koszt pobytu... kwestia ustalenia... ale za 3dni z żarciem (obiadokolacja) (3 doby) będzie stówka od głowy... ponegocjuję w sprawie ceny na 5 dni.

Panie i panowie - komunikować się bo zostało dwa miesiące :)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Pedrogsi w Luty 23, 2012, 11:19:25 am
ojjj bedzie sie działo coś czuje  <cwaniak> zaczynamy odliczanie  ;>
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: KubaPsk w Luty 23, 2012, 17:04:35 pm
Jak znajdę robotę to i na tydzień mogę zostać :P bo na tą chwilę jest c*ujowo :/
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Arti28 w Luty 23, 2012, 17:20:35 pm
Panowie chyba w tym roku   niestety się  nie zobaczymy  :( Dokument, który upoważni mnie do kierowania Poldontem  postaram się otrzymać  na wakacje więc już po Słonnym i jeszcze brak kasy na bene ... <nerwus> Ale na przyszły rok wpadam w 100%  i to pewnie nie jedno FSO wpadnie  ;)
Tytuł: Odp: Podkarpacki Piknik FSo 2012 - czyli koniec świata w bieszczadach
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 02, 2012, 08:43:19 am
No i dupencja zbita..... odzew taki że matko kochana chryste panie.

Ludziki.. został miesiąc !