FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: Olek#1979 w Wrzesień 29, 2011, 20:17:34 pm
-
Czesć dziś zobaczełem plame oleju wyciekającą z mostu a dosładnie tam co jest połączony most z wałem da sie to jakoś naprawić są tam jakieś uczczelki??????
-
Tam jest taki "fajny" uszczelniacz.Musisz odkręcić wał pędny od mostu,a potem odkręcić nakrętkę na wałku atakującym i zdjąć tą końcówkę,do której jest przykręcany wał,a pod nią jest uszczelniacz.Zakładasz nowy i już,tylko później trzeba porządnie dokręcić tą nakrętkę.Książka podaje 176-295 Nm.Przy demontażu powinno się niby wymieniać taką specjalną tuleję rozprężną,znajdującą się za łożyskiem,ale czy trzeba musowo,to nie wiem.Nakrętka jest zagniatana w celu uniemożliwienia odkręcenia się i po dokręceniu trzeba ją ponownie zagnieść
-
padl ci simmering na walku atakujacym kupujesz symering kosztuje chyba 18zl by wymienic ten simmering musisz odkrecic wal od mostu, czyli te cztery sruby ktore widac mozliwe ze bd musial odkrecic podpore walu by zdjac wal, następnie odkręcisz nakrętkę z ktora jest wałka atakującego , zobaczysz ja od razu jak sciągniesz wal, warto zaopatrzyc sie w nową taką nakretke bo jest zaklepywana. Jak już to rozkrecisz, zdemontujesz te tuleje , ktora trzymala nakretka, pod nia jest jeszcze pierscien dystansowy i trzeba o nim pamiętac. Potem już tylko wydłubac stary simmering i delikatnie wbic nowy uwazajac zeby nie uszkodzic. najlepiej nasadka klucza nasadowego tej samej wielkosci co simmering skrecanie odwrotnoscia rozkrecania tylko pamietaj by ta nakretke przykrec dosc mocno ale nie przesadz bo mozesz za mocno scisnac łozyska i bo przyspieszysz zuzycie mechanizmu glownego mostu powodzenia niby proste a nie tak prosto ;p
-
Dzieki będę miał co jutro robić po szkole ;) jeszcze raz dzieki
-
Nową nakrętkę ciężko dostać. Spróbuj odgiąć starą, a później dokręć w to samo miejsce lub dosłownie milimetr mocniej, jak przesadzisz most zacznie wyć. Przy odrobinie szczęścia będziesz miał zaklepaną z jednej strony, a wałek ma 2 nacięcia.
-
A olej to ma być hipol? Jaki rozmiar ma ten simering wału w caro abimex??
-
Olej to zapewne przekładniowy ( nie jestem pewien jeszcze nie miałem do czynienia z wymianą oleju w moście .
-
u mnie też poci się na tym łączeniu, ale wychodząc z założenia "nie ruszaj gówna, to nie będzie śmierdziało". Mam cichutki most i nie chce, zeby przez kopanie w nim sie coś zmieniło :) Chyba, że faktycznie leci Ci już ciurkiem to wiadomo...
Olej zalej sobie Hipol przekładniowy (15F ma oznaczenie chyba o ile dobrze pamiętam)
-
GL5 80W90
-
Nową nakrętkę ciężko dostać. Spróbuj odgiąć starą, a później dokręć w to samo miejsce lub dosłownie milimetr mocniej, jak przesadzisz most zacznie wyć. Przy odrobinie szczęścia będziesz miał zaklepaną z jednej strony, a wałek ma 2 nacięcia.
Nieprawda... poszedłem do sklepu w którym prawie nigdy nie ma części do Poloneza bo nie chciało mi się iść do specjalistycznego i mi powiedzieli że w każdej ilości... Chyba 2zł za nią zapłaciłem. Jak ktoś potrzebuje to mogę zakupić i wysłać.
a ten simering wału w caro abimex??
Powiedz że simering do tylnego mostu Poloneza ten co siedzi na wałku atakującym i powinni wiedzieć.
-
Sparrow - gdzie ? u Nas ?
-
Sparrow - gdzie ? u Nas ?
U nas w mieście w tym sklepie na na ulicy trochę poniżej Kina Nowość. Nakrętka wałka atakującego z kołnierzem do zgniatania. Teraz patrzę na paczuszkę: Cena 4zł, kod 04511, dostępna na zamówienie.
Zastanawia mnie tylko na co się zakłada ten simering... Albo ja mam zły, przecież nakrętka w oleju nie siedzi?:
(http://img830.imageshack.us/img830/1489/img6220a.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/830/img6220a.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
a to juz chyba wiem gdzie...czesci tam gdzie pisze daewoo/fiat? na rogu?
-
a to juz chyba wiem gdzie...czesci tam gdzie pisze daewoo/fiat? na rogu?
Dokładnie na rogu masz sklep w którym siedzi zawsze taki młody gościu nieuprzejmy i starszy. - do tego to w ogóle nie warto zaglądać bo tam nic nie ma. Ten o którym mówię jest jak się idzie do góry w ulicę jednokierunkową, tam taka babka w średnim wieku go prowadzi, kiedyś pracowała tam jedna młoda blondynka ,a teraz jakiegoś faceta stażystę mają.
-
Simering chodzi po tej flanszy, którą przykrecasz nakrętką. Zamów mi 2 takie nakrętki i zapytaj o łożyska walka atakującego cbk 093 i cbk094
-
jak już jesteśmy przy oleju hipol to czy może ktoś mi powiedzieć czym rożni się hipol ms gl3 od hipolu 15f gl5 -klasa lepkości ta sama. tak więc co inne?
-
Zamów mi 2 takie nakrętki i zapytaj o łożyska walka atakującego cbk 093 i cbk094
Zlecenie przyjęte. Nakrętki już mam. cbk 093 mogę załatwić ale zanim zamówię muszę dostać pieniądze bo ono trochę kosztuje, a cbk 094 będę wiedział jutro czy jest do dostania.
A możesz mi rozpoznać co za łożysko mam na wałku na zdjęciu i jakich mi brakuje żeby to włożyć do mostu?
jak już jesteśmy przy oleju hipol to czy może ktoś mi powiedzieć czym rożni się hipol ms gl3 od hipolu 15f gl5 -klasa lepkości ta sama. tak więc co inne?
GL3 i GL5 to jakaś klasa jakościowa
Simering chodzi po tej flanszy
Możesz mi podać jej średnicę?
-
klasa lepkościowa kolego to jest SAE
-
sparrow - wez kup mi przy okazji jak tam bedziesz dwie nakretki...odbiore jak bede do roboty kiedy lecial..ok? da rade?
-
Damage, to wpadnij dzisiaj to Ci dam.
lasa lepkościowa kolego to jest SAE
A ja piszę o jakościowej: API GL-5
-
Czyli moge uzyc jeszcze raz tej nakretki? bo dzwonilem i nie maja takiej nakretki niestety. Jedynie simmering za 9 zł.
Niedaleko mnie sprzedaja hipol z beczki po 6.80/l. Taki bedize dobry?
Czy lepiej kupic normalny z orlenu czy z czegos innego?
-
najlepiej to odpuść se to bo tylko most zepsujesz
to jest fachowa robota a nie z głupa rozkręcić i skręcić. Musi być opowiedni naciąg łożysk inaczej ci zmieli zęby. Żeby to zrobić uczciwie to trzeba rozebrać cały most i zrobić jak książka nakazuje, z nową tulejką rozprężną.
już nawet pomijam fakt że tej nakrętki w ogóle nie odkręcisz jak nie masz mocnego pneumata
-
To wkoncu jak to jest? jeden tak pisze drugi tak.... czyli robic samemu czy nie?
-
jeździj i najwyżej dolewaj co jakiś czas oleju, lepiej na tym wyjdziesz
-
Chyba nie. Jesli widze ze robi mi sei plama to chyba logiczne ze powinienem to wymienic. Pojade w trase i 2 razy bede dolewał...
-
Simering ma rozmiar 46x70x10 więc teoretycznie średnica flanszy to 46 mm. Łożysko cbk 93 to to mniejsze- bliżej nakrętki. Na PW się dogadamy co do kasy.
-
Ale nie potrafię powiedzieć które masz na zdjęciu
-
I dziś odebrałęm poloneza po wymianie tego uszczelniacza na moscie i most teraz ciszej śpiewa niz wcześniej ;)
-
Ile za simmering?
-
8 zł
-
a za wymiane? skomplikowana jest wymiana?
-
Marudzicie. Ja odkrecalem nakretke sam zwyklym kluczem nasadowym. Uszczelniacz zmienialem kilka razy i most przezyl. Nawet nie wyl glosniej.
Sorry za orto z fona pisze.
-
No i o taka odpowiedz mi chodzilo:) jutro kupuje uszczelniacz i wymieniam dziada:)
-
Ja bym sam też wymienił ale czasu nie mam szkoła ;/
-
już nawet pomijam fakt że tej nakrętki w ogóle nie odkręcisz jak nie masz mocnego pneumata
Człowiek pneumata trzyma więc człowiek da radę odkręcić. Jak odpowiednio długą rurkę na klucz nałożysz to ukręcisz jedną ręką każdą piastę, więc nakrętkę też odkręcisz. Parę osób już tu to robiło, lepiej zmienić simering przy niewielkim ryzyku że coś się lekko przestawi jak most i tak wyje niż ryzykować że pojedziesz w trasę i przekładnię diabli wezmą bo będzie pracować na sucho.
Ale nie potrafię powiedzieć które masz na zdjęciu
Znaczy że ja muszę mieć cbk 094 bo już dalej od nakrętki się nie da...
Info ogólne:
Jakaś hurtownia we Wrocławiu ma te nakrętki.
Facet w sklepie specjalizującym się w Polonezach poradził żeby w razie braku łożysk w sklepie szukać w składach łożysko "to musi być, tylko u kogoś kto handluje łożyskami, w hurtowni moto już tego nie mają"
-
Powiedzcie mi jakie klucze mam zabrać ze soba bo bede robił ten uszczelniacz u kumpla w kanale a on tam nie ma zadnego klucza w garazu:/
-
Moje nakrętki są 29mm... Poza tym jakieś małe klucze żeby odkręcić łączenie wału z wałkiem pośrednim.
-
Nasadka czy oczkowy moze byc?
-
Nie wiem, jeszcze tego nie robiłem. Dwie oprawca zwracał uwagę na jeszcze trzy rzeczy: inne osadzenie simeringu żeby nie pracował na wytartej powierzchni bo może znowu przeciekać, posmarowanie simeringu olejem żeby nie uległ uszkodzeniu przy pierwszych obrotach, oraz wkładanie wszystkiego z powrotem dokładnie w takiej samej kolejności w jakiej się wyjmowało.
-
Nasadka czy oczkowy moze byc?
żaden, wystarczy młotek 5-cio kilowy, do stuknięcia się w głowę :D
Widać że masz zerowe pojęcie o mechanice, a porywasz się z motyką na słońce. Już nie moge sie doczekać 'raportu' z tej operacji :)
-
a porywasz się z motyką na słońce
Przecież nikt nie będzie przekładni głównej rozbierał.
-
Boze swiety pytam sie mądralo bo pozniej nie chce mi sie jechac rowerem po nasadke bo wzialem oczkowy lub na odwrót.. OMG
-
nie zapomnij o kasku i koszulce odblaskowej ;ppp
-
Ok. Dzieki za rade, jednak tobie kask nie pomógł przy upadku. NIe dziwie sie ze pozniej mechanicy jw. prowadzą do sporów na forach....
Ogolnie to czy moge zalac przekładnie olejem do przekładni kager 80w90?
-
raczej tak.
Tailgunner, mów nam lepiej jak jeździć bo na tym na pewno się znasz ,a nie po raz któryś z rzędu że tego się nie powinno/nie da robić. To już wiemy, wiemy też że już to kiedyś robiono po amatorsku i efekty były należyte.
-
Ale lipa. Nikt nie ma klucza 29;/
-
30 odkręcisz, ja nasadkę przyspawałem do metrowej rury bo pokrętka się gieła. Nie może też być za "gruba" bo nie wejdzie w flansze.
-
Powinieneś obliczyć długość dźwigni dla swojej masy ciała gdy będziesz to przykręcał bo musisz się zmieścić w przedziale 176-220Nm.
-
Waze okolo 91 kg:) czyli dzwignia powinna miec okolo 21 cm
-
ja tu Wam tylko daję porady z własnego doświadczenia, sam kiedyś myślałem że rozkręcenie/skręcenie dyfra to taka prosta sprawa, zrobiłem 300km i most poszedł na złom (można powiedzieć że zjadłem na tym zęby :) )
oczywiście wszystko jest do zrobienia ale wymaga to choć trochę elementarnej wiedzy, której na pewno nie ma ktoś kto pyta się na forach jakich kluczy będzie potrzebował. Swoje w garażu trzeba odsiedzieć, ja też jeździłem rowerem po klucze których mi brakowało :)
-
I jakos zrobilem... Jestem czlowiekiem ktory chce miec wszystko uszykowane na tip top. I twoje madrosci ze most pojdzie itp to do konfesjonału.
NIedlugo zamieszcze artykul z mojej roboty.
Pozdrawiam i dzieki wszystkim za MĄDRE odpowiedzi.
-
tez mnie to czeka...latwo poszlo?jakies sugestie/porady?
-
Myslalem ze bedzie gorzej. Sruba stawiała niespodziewany opor ale dobry klucz i nasadka 30 i poszlo jak po maśle:)
Srube uzylem ta sama.
U mnie z mostu wyleciał taki syf ze ho ho.... Podokrecac dobrze sruby od wału:)
-
gratuluje zatem i zwracam honor
-
U mnie z mostu wyleciał taki syf ze ho ho....
Bo olej w moście wg. instrukcji się zmienia co 2 lata lub co 60tyś, a przy intensywnej eksploatacji częściej.
-
Wymieniany napewno byl juz, bo poprzedni wlasciciel porzadnie go serwisował:)
-
Panowie (i Panie :) ), żeby nie tworzyć tematu, dopiszę tutaj i mam 2 pytania:
-simmering wbijać "na sucho" czy smarować trochę (różne opcje słyszałem)
-podany jest zakres Nm dotyczący dokręcania nakrętki mostu-od czego może zależeć, czy dokręcić na minimum, czy na maksimum?
Czy skręcić jak największą siłą (oczywiście mieszcząc się w podanym zakresie), ale przed momentem stawiania oporu przez łożysko/most.
Oglądałem filmik instruktażowy na youtube i upewnić się chciałem, jakie macie doświadczenia z taką wymianą :)
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
-
simmering i powierzchnię otworu trzeba dobrze pokryć olejem.
-
Dzięki, a kwestia dokręcania?
-
dokreca sie odpowiednim momentem, zeby wywolac napiecie lozysk ,a z drugiej strony dziala tuleja rozprezna,
jest to trudne,a nawet niewykonalne bez odpowiednich narzedzi (klucz dynamometryczny na duze wartosci ponad 200Nm ,blokady obracania sie polosi) ,wiec w praktyce sprowadza sie do dokrecenia na ile pozwoli sila w reku i klucz z rurką,
tylko jak ktos jest silny, to moze przedobrzyc i wtedy jest problem,
najprosciej domowym sposobem jest zaznaczyc pozycje jaka zajmowala nakretka i dokrecic do tej wlasnie pozycji - jest to sposob na wymiane tylko simeringu , czyli gdy wszystkie elementy walka pozostaja te same (w tym kolnierz z koncowka walu - to wazne)
-
Klucz powyżej 200Nm będę miał w zasięgu ręki, więc nie ma z tym akurat problemu.
Tak, można dokręcić na tyle samo, co było-tylko w takim przypadku trzeba założyć, że dotychczas było idealnie dokręcone.
Czyli zrobić tak jak napisałem we wcześniejszym poście-dokręcać ile się da, ale zanim zacznie stawiać opór?
-
Odgrzeje troche temat.....
Musze wymienic simering na ataku....
zakupilem uszczelniacz Corteco 12011462B wymiar 46x78x10 w sklepie
( dawnej hurtowni rejonowej daewoo-fso )
Moje pytanie brzmi... zakładał Ktoś ten uszczelniacz w poldku?
Wg Pana Morawskiego wymiar tego uszczelniacza to 46x70x10.... a wg sklepu 46x78x10 <mysli>
-
Tak , wiele osób.
Osobiście nie zmianiałem bo kupiony uszczelniacz okazał się za duży
-
Czyli ten 46x78x10 jest za duży???
-
Po co mu tuleja rozprężna. Dokręci jak było i nic nie trzeba ruszać. Można równie dobrze dokręcić nową właściwym momentem z katalogu
-
lepsza stara, bo mozna nakretke na to samo miejsce nakrecic i bedzie z grubsza dobry naciag,
a nowa to trzeba napinac, a to ani wygodne, ani latwe do ustalenia (naciagu) nie jest
-
Po co mu tuleja rozprężna. Dokręci jak było i nic nie trzeba ruszać. Można równie dobrze dokręcić nową właściwym momentem z katalogu
Wszystkie sklepy na allegro, oraz imternetowe przyklad Regmot oferuja wlasnie ten uszczelniacz 46x78x10 łacznie z bylą hurtownią rejonową fso w ktorej sprzedali mi jako właściwe te 46x78x10.
Natomiast wymiar 46x70x10 znalazłem w książce Pana Morawskiego.
Nawet na YT jest filmik z wymiany i tez podany jest 46x78x10 z tym ze wymienia w caro.
-
ciekawe skad rozbieznosc, moze w jugolu jest mniejszy,
wymienialem i w jugolu i kwadraciaku, ale nie zwrocilem uwagi na rozmiar - w sklepie kupowalem do mostu PN i dali mi pasujacy
-
Mosty kwadraty tzw POLSKIE one chyba byly wszystkie takie same... <mysli>
chodzi mi o głowice.
Wiadomo szerokość, tarcze czy bębny to już co innego.
-
Właśnie oglądam uszczelniacz który kupiłem jako poasujący do fso i też ma wymiar 46/78/10
-
A tego morawskiego to ty masz w oryginale czy jakiś skan z ocr. Może masz błąd w druku/skanie i zamiast 8 wyszło 0...
-
U mnie również jest 46/70/10, może błąd w druku.
(https://zapodaj.net/images/9bad5a8fca86f.jpg)
-
W katalogu cześci z 1978 roku jest podany tylko symbol
(http://www.editer.pl/fotka/03b8ec2b4d2214b8b178a0715287e0ed_3.jpg)
40002200
-
w katalogu części z 1983 roku też jest tylko symbol..
(http://www.editer.pl/fotka/eedb9134d98f41bb82651564aa0f708c_3.jpg)
I teraz pytanie.. bo w wydaniu z 1985 roku książki P. Morawskiego nie ma tej tabelki jest w wydaniu z 1987 roku..
<mysli> <mysli> <mysli>
-
A tego morawskiego to ty masz w oryginale czy jakiś skan z ocr. Może masz błąd w druku/skanie i zamiast 8 wyszło 0...
Nie, to ory ksiazka z tym że wydanie z 1987 roku w pierwszym z 1985 tej tabelki nie ma.
-
W żółtej ksiażce autorstwa K. Trzeciaka jest 46x70x10. Zwykły błąd i tyle.
-
No to czegos tu kompletnie nie rozumiem....
W obu książkach jest wymiar 46x70x10
A w sklepach oferuja 46x78x10 jako prawidłowy.
A 70 to nie jest to samo co 78 :(
-
nie chcialo mi sie odkrecac kolnierza, wiec mierzylem w szczelinie i wychodzi znacznie blizej 78 niz 70
-
Dzięki <okok>
Teraz pytanie czy wszystkie glowice maja ten sam wymiar <mysli>
-
mierzylem na moscie szerokim 3.7
-
Ojć,przepraszam jet 78 ;) z pośpiechu napisałem 70
-
w katalogu elektronicznym DAEWOO(2004-11) 46x78x10
-
Ostatnio grzebałem w swoim moście (okrągłym) i wymieniałem też uszczelniacz. Sprawdziłem wczoraj z ciekawości wymiar starego, którego nie wywaliłem, I jak drut jest na nim wymiar 78mm, więc jest to pewna sprawdzona informacja. Można przekazać potomnym ku pamięci <lol> <lol> <lol> ;-|
-
Czyli "W MORAWSKIM JEST BŁĄD W DRUKU!!!"
-
Na to wychodzi...
szczególnie, ze wymiar łożyska ataku to 76 czyli przez 78 wejdzie ..przez 70 juz nie
ale to „odkrył” kolega KGB <spoko>
-
Ja też jestem na świeżo po wymianie. 78 to rozmiar właściwy.
-
Przeczytałem cały temat i niby wszystko jest wyjaśnione ale Trzeciak pisze żeby nawalić silikonu na połączenie kształtowe - wielowypust na wałku i flanszy, bo będzie ciekło.
Chodzi o to miejsce?
(https://img1.rapiduservers.net/files/2021/11/20/782feffe2fb6775eaa4fd44f4546ef77.jpg)
-
Nie przypominam sobie żeby w jakimkolwiek moście ciekło przez wieloklin. Gdyby tak było to nakrętka powinna być mokra a żadnej takiej nie widziałem.
-
(https://img1.rapiduservers.net/files/2021/11/21/5ae3e6039f1a84351b18d457c9484644.jpg)
źródło: https://www.forum.fsoautoklub.pl/viewtopic.php?f=23&t=442
-
(https://img1.rapiduservers.net/files/2021/11/21/5ae3e6039f1a84351b18d457c9484644.jpg)
źródło: https://www.forum.fsoautoklub.pl/viewtopic.php?f=23&t=442
ja dałem silikon pomiędzy podkładkę flanszy mostu i pod nakrętkę co dociska podkładkę, też u mnie ciekło w jugolu, może dlatego że jest gruby frez.
-
teoretycznie istnieje mozliwosc, ze olej przesaczy sie wielowypustem, ale w praktyce na nakretce jest ~200Nm, wiec podkladka przylega do flanszy tak szczelnie, ze w przypadku zatkania odpowietrznika olej szybciej wyplynie simeringami niz wielowypustem,
nigdy nie spotkalem sie ze sruba mokra od oleju, a fabryka niczym nie uszczelniala tego polaczenia,
we wrostach mozna spodziewac sie korozji na nakretce, gdy wigoc dostanie sie od flanszy z krzyzakiem
-
zdarza się to w wielu autach. Czasami są tam gumowe oringi czasami masa uszczelniajaca na bazie kleju anoreobowego który zmienia się w gęstą masę ale nie zastyga.
-
Wracając do sedna pytania, chodzi o obsilikowanie tego elementu co zaznaczyłem na zdjęciu?
(https://img1.rapiduservers.net/files/2021/11/20/782feffe2fb6775eaa4fd44f4546ef77.jpg)
-
koniec wieloklinu przed gwintem plus trochę pod podkładkę i dokręcić. Albo pod samą podkładkę.
-
Nigdy tego nie silikonowałem gdy wymieniałem uszczelniacz na moście.
-
bo w FSO nie cieknie tamtędy za często.
-
Czy po zdjęciu wieloklinu to normalne że wałek tak lata?
https://www.youtube.com/watch?v=RWKT-oAKWg0 (https://www.youtube.com/watch?v=RWKT-oAKWg0)
-
Ty lepiej mostu szukaj a nie się na wycieku skupiasz,ten wałek po odkręceniu flanszy powinien stać sztywno jak aktywista miejski przykuty do drzewa <spoko>
-
Przy takim luzie zawsze będzie ciec
-
Jaki z ciekawości przebieg ma ten most? Ładnie rozklekotany.
-
A jak ma nie latać wałek atakujący po zdjęciu zabieraka. Przecież cały luz kontruje nakrętka której nie ma.
-
Tam nie jest w szerokim moście ustalany luz na trybach, żeby nie latał na boki, cały luz kasuje nakrętka?
-
Mimo to nie powinno być tak dużego luzu chyba, że łożysko wypadło z biezni
-
Dobra panoczki już nie straszcie że do wymiany bo pozbyłbym się dobrego mostu.
Ma nalatane 100tys i jest cichutki dlatego mocno się zdziwiłem jak zobaczyłem ten majtający wałek.
Po rozebraniu dalej okazało się że tam głębiej siedzi łożysko stożkowe (takie jak w piastach) i po odkręceniu nakrętki głównej to łożysko poprostu się poluzowało i stąd ten dziwny luz.
-
Przecież napisałem...