FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: piotrek72 w Lipiec 28, 2012, 12:46:13 pm
-
Może ktoś taką kombinację ma zamontowaną w swoim silniku,jak to chodzi?Bo oryginalne części drogie no i ciężko znaleźć już.Pytanie ,jak to działa i co dokładnie trza przełożyć z jednego aparatu do drugiego co by działało na bezstykowym aparacie oczywiście.Wyszukałem kilka opisów takich kombinacji z poldkowym aparatem, ale g...o z tego wiem.
-
to ma być w głowicy czy w bloku? aparat poloneza ma inną średnicę i długość wałka. trzeba go zmodyfikować tak żeby pasował. ja pasowałem go do głowicy. stoczyłem nadmiar materiału z korpusu i dotoczyłem odpowiednią tulejkę z kołnierzem, wkleiłem ją na "distal" . obciąłem wałek aparatu i spasowałem z oryginalną zębatką. podłączenie elektryki nie stanowi problemu. aparat poloneza ma dużo większą średnicę niż oryginalny ze 132, tak że zastosowanie go do bloku może prowadzić do kolizji palców regulującego z zębami paska rozrządu. bardzo nie przyjemnej kolizji. przełożenie części z jednego aparatu do drugiego jest raczej nie możliwe- całkiem inna budowa i brak w aparacie 132 regulatora podciśnieniowego.
-
Aparat zapłonowy w blok silnika
-
możesz pokusić sie o aparat z WV golfa 2 lub 3, wystarczy tylko zamontować trybik z aparatu fiata, mam gdzieś fotkę niego jak coś to ci poszukam a ja mam odzielne pytanie Wrb gdzie zamocowaleś cewke i moduł przy aparacie w głowicy
-
No własnie ten wieloklin to mam jakiś z pompą olejową używaną od dohca, coś tigiem chycić na równo z resztą aparatu nie będzie broblem.Kurna same problemy z tym silnikiem ,ale jest zabawa .
-
jeśli wsadzasz aparat w blok to nie potrzebujesz żadnej zębatki, ta która napędza pompę oleju wystarczy.
Hagar, ponieważ wydawało mi się że bezpośrednio nad rurkowym kolektorem wydechowym będzie za gorąco to podczepiłem radiator z cewką do maski. ukształtowałem kawałek aluminiowej blaszki (3 mm), przynitowałem do wzmocnienia maski i do niej przykręciłem radiator z cewką. doprowadziłem masę (-) z klemy a przewody zasilające puściłem w peszlu po ścianie grodziowej.
-
(http://i125.photobucket.com/albums/p44/Hagar_PL/2331539541.jpg) oj uwierz mi to sie tylko wydaje że to prosty swap
-
Z Ritmo znalazłem jakiś rozdzielacz ,może ośka z wieloklinem się da wykorzystać.A ten co wyżej to od czego?
-
uno i ritmo maja takie same trybiki jak w aparacie dohc łaczysz je za pomoca połaczenia płetwy, wiercisz dziurkę i wkładasz nita by zablokować przed wypadnięciem. Osadzenie aparatu golfa podobno jest takie same jak w fiatowskim dohc. Kąty wyprzedzenia ma podobne do PN i do tego regulator podciśnieniowy wiec powinien lepiej chodzić niż na fiatowskim. Pod koniec podpinasz moduł z golfa i cewkę z pn i powinno chodzić wystarczy tylko pójść na złomowisko znaleźć aparat z golfa pomierzyć i wszystko będziesz wiedział ewentualnie pokombinować z zapłonem elektronicznym np CC900 albo abimexem
-
Noo to teraz już to zatrybiam i może nawet iskra będzie :] Na razie jeszcze blok i głowica u szlifierza,ale tak zawczasu to zresztą gratów kombinuje. Dzięki <ok>
-
Hagar, ta fotka Twoja jest? Tak się składa, że ten aparat ze zdjęcia siedzi u mnie w Pikapie w DOHC(kupiłem na alledro). Wziąłem ino wiązkę ze złomu z Golfa. Sam nie jeździłem, ale z relacji brata pracuje to całkiem tak jak powinno. :-)
Jeśli chodzi o obudowę to pasuje idealnie w blok DOHC.
-
to ten aparat z gulfa co kiedyś mi o nim mówiłeś ?
-
Łada ma taki sam trybik, ale za długi 3 cm w całości. za to ma podcisnieniowy spowalniacz.
Boshowski aparat dobrze pasuje i zagada nawet z modułem z poldka, ale nie ma podcisnienia.
-
Jest opis który sporzadzilem w artykułach, niestety zdjecia znikneły, o ile zdjecia samego aparatu mam to jest problem z rysunkiem gdzie wszystko było zwymiarowane gdyz nie moge go znalesc w swoich zbiorach. Mam gdzies chyba jeszcze wersje papierowa to postaram sie to uzupełnic za jakis czas w wolnej chwili jezeli znajde
-
to ten aparat z gulfa co kiedyś mi o nim mówiłeś ?
Pamiętasz naszą ostatnią jazde? Zaraz po przerzutce gaźnika na PNowski. Najpierw był zwykły, potem przerzuciłem na ten z golfa. Ustawiałem na szybko i nie chciał jechać, ale po wizycie lampy stroboskopowej pod maską wszystko jest miło i przyjemnie.
-
fotka nie była moja wtedy szukałem aparatu do swojego dohc i akurat napatoczyła się na tą licytacje z allegro, wtedy pojechałem na szrota z suwmiarką w reku i wszystko sobie z wymiarowałem następnie sprawdziłem czasy zapłonu golfa i całkiem fajnie spasował do dohc ale tego aparatu nie wykorzystałem... aparat u mnie wylądował w głowicy :)
-
Elwood#1887,byłoby fajnie jakbyś znalazł te wymiary. Mam nowy kompletny aparat4498 i tylko to dopasować trza. Na razie na krajowych "zamiennikach" .
-
(http://i125.photobucket.com/albums/p44/Hagar_PL/aparatdohc.png)
(http://i125.photobucket.com/albums/p44/Hagar_PL/DSC05293.jpg)
-
Ok ,tylko to w głowicę ten patent,komuś się z pewnością przydadzą te wymiary.A w moim aparat idzie do bloku.
-
Dobrze ze skopiowaliscie ten rysunek - zaoszczedzi mi to pracy przy odtwarzaniu artykułu ;)
Jak masz aparat w bloku to masz chyba nawet prosciej -mierzysz gługosc wałka w dohc do podstawy aparatu. Na aparat polonezowski dotaczasz tuleje która mocuje go w bloku -aparat ma mniejsza srednice i bedzie latał na boki. Jak juz bedziesz miał tuleje nabita na aparat mierzysz odleglosci i tak musisz dociac oba wałki tj na aparacie poloneza i orginalny zeby sie na długosc zgadzały. Potem dotaczasz kolejna tuleje która łaczysz obie połówki i unieruchamiasz w tulei łaczacej wałki - mozna to np zakołkowac za pomoca gwozdzia i rozklepac albo nagwintowac i wkrecic na klej albo farbe małe srubki. W ten sposob masz aparat polonezowski obsadzony w bloku dohc i z pasujacym wieloklinem napedowym mocowany tak samo jak w orginale. Nie jest to trudne ale trzeba zrobic to starannie
-
Jasne, tuleje pod aparat dotoczyć pod otwór w bloku .Obetne ośkę z PN'a na wymiar i w jednym takim zakładzie podobno mogą dorobić taki wieloklin jak we fiatowym aparacie.Jak będzie gotowe to sie pochwale