FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: MarCaro#1977 w Styczeń 17, 2013, 23:29:58 pm

Tytuł: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 17, 2013, 23:29:58 pm
Witam wszystkich miłośników FSO!

Postanowiłem zaprezentować tu nam wszystkim mojego ulubionego Poloneza : )

Na początek krótka historia tego egzemplarza:
Kupiony w lutym 2010r. z komisu w dawnym polmozbycie na ul.1-go Sierpnia w W-wie za kwotę 1200 PLN.
Jest to prezent mojego brata, który dostał na 19ste urodziny. Miał służyć jako auto do nauki jazdy i zadanie to wykonywał z należytą twardością.
Wersja 1.6 GLI na monowtrysku Abimex, wyposażony w centralny zamek.
W dniu zakupu miał ok 62 000 km
Tak wyglądał:

(http://imageshack.us/scaled/thumb/823/dsc05964k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/823/dsc05964k.jpg/)
(http://imageshack.us/scaled/thumb/28/dsc05952ag.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/28/dsc05952ag.jpg/)
(http://imageshack.us/scaled/thumb/13/dsc05961p.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/13/dsc05961p.jpg/)


Auto służy do zadań codziennych, tutaj na przykład przywiózł paletę drewna kominkowego z castoramy :P Ledwo, ledwo

(http://img809.imageshack.us/img809/6076/dsc05661e.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/809/dsc05661e.jpg/)



Kilometrów przybywało równie szybko jak pomysłów na przyszłość "Bordowego"
Kombinacje były różne, na pierwszy rzut poszły fotele - stare były okropnie zaniedbane i porwane. Poprzedni właściciel miał uprawnienia inwalidzkie i po aucie było widać że ciężko było mu wsiadać/wysiadać. Niedomykające się drzwi, luzy na zawiasach, porysowany dach to niektóre tego dowody.

W międzyczasie pewien lokalny partacz-gaziarz, człowiek który absolutnie się nie zna na sprawach związanych z LPG, kolega KGB zamontował w aucie instalację gazową, co skutecznie zmieszyło koszty wożenia dupska : ) 15 tyś na tym paliwie zrobił bez problemowo!

Fotele zmieniono na "diagonala" z przejściówki '90, razem z eleganckimi skajowymi boczkami. Potem znowu wpadły taborety, a aktualnie jest ładny komplecik relaksów w czerwone paski. Bardzo wygodne, pod tym względem ustępują tylko kanapowcom :P
Fotele to jeden z elementów doposażenia auta, następnym krokiem był pakiecik Orciari, przed którego założeniem dokonałem drobnych poprawek lakierniczych dołu auta :P

(http://imageshack.us/scaled/thumb/854/remontc.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/854/remontc.jpg/)


Do dokładek pseudosportowych dodałem atrapke z halogenami

(http://imageshack.us/scaled/thumb/545/dsc07159v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/545/dsc07159v.jpg/)
(http://imageshack.us/scaled/thumb/39/dsc08671v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/39/dsc08671v.jpg/)



Jeździł sobie tak po całej Polsce...

AŻ!

(http://imageshack.us/scaled/thumb/607/dsc00447u.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/607/dsc00447u.jpg/)


HGF!!!

Od razu pojechał na złom, cześć jego pamięci..



hue hue nic z tego, znowu ten sam partacz zrobił mu UPG a ja z braciszkiem, na 3 rocznice wspólnej współpracy zafundowaliśmy "Bordowemu" mały upgrade ;]


(http://imageshack.us/scaled/thumb/692/dsc00466uz.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/692/dsc00466uz.jpg/)
(http://imageshack.us/scaled/thumb/580/dsc00595hr.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/580/dsc00595hr.jpg/)
(http://imageshack.us/scaled/thumb/7/dsc00596tr.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/7/dsc00596tr.jpg/)

Całość wystroił ten sam partacz-gaziarz, nie znający się zupełnie na niczym.

Czekam na pierwsze hejty  :]


pozdrawiam! :P :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Potega92 w Styczeń 18, 2013, 00:13:19 am
fajny pold najbardziej ciekaw jestem jak to chodzi :D pokaż jakiś film  ]:->
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 18, 2013, 00:23:00 am
Hmmm ale to nie szesnacha  <lol> nie pomyliłeś tematu? :P

Chodzi jak OHV bez pierwszego tłumika ;] Dźwięk nie jest "powalający na kolana", ale syczy ;]

Na razie nie jest gotowy do pałowania, zresztą nie po go użytkuje żeby non stop piłować. Co byś nie zrobił to tylko Polonez, ale coś mi się wydaje że 1.4 powąchałoby rurę :P


pozdrawiam wszystkich roverkowców! <lol> łutututuut!
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: damian6819 w Styczeń 18, 2013, 12:23:43 pm
 
ale coś mi się wydaje że 1.4 powąchałoby rurę :P
<ok>

No no jeszcze nie widziałem w akcji 1.6T :]
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MroziuFSO w Styczeń 18, 2013, 15:05:04 pm
ja tam bym sie chetnie zmierzyl i zobaczyl czy powąchałbym rure :D
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Styczeń 18, 2013, 15:13:26 pm
Na czwórce od 60 na pewno. :) :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Misiek w Styczeń 18, 2013, 15:35:00 pm
Noooo to jestem pod wrażeniem :D.
Mam nadzieje go obejrzeć na żywo ;).
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Styczeń 18, 2013, 16:09:48 pm
No teraz to jest kozak :), jedyna wiśnia orciari jaką widziałem .
ale coś mi się wydaje że 1.4 powąchałoby rurę :P
Możemy sprawdzić jak wpadniemy na spota :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 18, 2013, 16:25:07 pm
Na razie nie jest gotowy do pałowania
:)


No no jeszcze nie widziałem w akcji 1.6T :]

PROSZĘ BARDZO (http://www.youtube.com/watch?v=OPUspDKylz4)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LeszekR w Styczeń 19, 2013, 12:40:27 pm
Dobre<ok> Rover nie ma szans:)Przy okazji zrób filmik jak się zbiera od 60km/h na 4 a potem na 3.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Styczeń 19, 2013, 12:45:07 pm
hmmmm turbo w ohv czemu nie. Robiłeś coś ze stopniem sprężania itp??? Lepsza uszczelka głowicy (mocniejsza)???
jak to się ma odnośnie gazu bo słyszałem że turbina nie lubi gazu....
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: piciek w Styczeń 19, 2013, 13:23:50 pm
Co byś nie zrobił to tylko Polonez, ale coś mi się wydaje że 1.4 powąchałoby rurę :P
pozdrawiam wszystkich roverkowców! <lol> łutututuut!
Hehe ciekawe jak wachalby rure przy 1.4 turbo ;p jak na pojemnosc 1.6 z turbo to dupy nie urywa, ale z g***a bata nie ukrecisz :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 19, 2013, 13:39:43 pm
Dobre<ok> Rover nie ma szans:)Przy okazji zrób filmik jak się zbiera od 60km/h na 4 a potem na 3.

Sam jestem ciekaw  :d Ale dokładniejsze pomiary jak przyspieszenia, elastyczność 60-100 oraz 80-120 bede robił po całkowitym przygotowaniu auta do przenoszenia pełnych obciążeń :)
Póki co na 5tym biegu moscie 3.9 i kołach 185/65 R14 5000obr/min osiągnięte  ]:->

hmmmm turbo w ohv czemu nie. Robiłeś coś ze stopniem sprężania itp??? Lepsza uszczelka głowicy (mocniejsza)???
jak to się ma odnośnie gazu bo słyszałem że turbina nie lubi gazu....

Miło powitać w temacie szanownego kolegę z północy województwa  :]
Już spieszę rozwiać Twoje wątpliwości: Uszczelka jest standardowa, nie planujemy większego doładowania niż 0.5-0.6 bara więc powinna wytrzymać. Stopień sprężania też nie uległ zmianie, sądze że i tak nie trzyma fabrycznej kompresji więc powinno działać. Jak się podda to rozgryziemy temat dorabianej uszczelki :)
Na razie pozwalamy się ułożyć nowej uszczelce i jeździmy spokojnie, doładowany ok 0.3 bara.

Turbo nie lubi gazu? :P Cóż, ale my lubimy  <lol2>
Nie rozumiem czemu miałoby to szkodzić sprężarce, chyba że ktoś lubi na ubogo śmigać to i turbinie może się zrobić za ciepło  ;>

PS. Tomek Cię serdecznie pozdrawia i odgraża się, że po sesji przyjedzie tam od Ciebie tą naszą wydumką i rozwieje Twoje wszelkie wątpliwości  :-)


pozdrawiam wszystkich fanów OHV-łek jedynych prawdziwych Polonezowskich silników! :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Styczeń 19, 2013, 13:41:16 pm
Dobre<ok> Rover nie ma szans:)Przy okazji zrób filmik jak się zbiera od 60km/h na 4 a potem na 3.

Sam jestem ciekaw  :d Ale dokładniejsze pomiary jak przyspieszenia, elastyczność 60-100 oraz 80-120 bede robił po całkowitym przygotowaniu auta do przenoszenia pełnych obciążeń :)
Póki co na 5tym biegu moscie 3.9 i kołach 185/65 R14 5000obr/min osiągnięte  ]:->

hmmmm turbo w ohv czemu nie. Robiłeś coś ze stopniem sprężania itp??? Lepsza uszczelka głowicy (mocniejsza)???
jak to się ma odnośnie gazu bo słyszałem że turbina nie lubi gazu....

Miło powitać w temacie szanownego kolegę z północy województwa  :]
Już spieszę rozwiać Twoje wątpliwości: Uszczelka jest standardowa, nie planujemy większego doładowania niż 0.5-0.6 bara więc powinna wytrzymać. Stopień sprężania też nie uległ zmianie, sądze że i tak nie trzyma fabrycznej kompresji więc powinno działać. Jak się podda to rozgryziemy temat dorabianej uszczelki :)
Na razie pozwalamy się ułożyć nowej uszczelce i jeździmy spokojnie, doładowany ok 0.3 bara.

Turbo nie lubi gazu? :P Cóż, ale my lubimy  <lol2>
Nie rozumiem czemu miałoby to szkodzić sprężarce, chyba że ktoś lubi na ubogo śmigać to i turbinie może się zrobić za ciepło  ;>

PS. Tomek Cię serdecznie pozdrawia i odgraża się, że po sesji przyjedzie tam od Ciebie tą naszą wydumką i rozwieje Twoje wszelkie wątpliwości  :-)


pozdrawiam wszystkich fanów OHV-łek jedynych prawdziwych Polonezowskich silników! :P

a zapraszam, zapraszam.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 19, 2013, 14:31:37 pm
Hehe ciekawe jak wachalby rure przy 1.4 turbo ;p


Hehe najpierw musiałby jeździć jakiś uturbiony 1.4 - wg mnie marne szanse na takie porównanie. Przykro mi.

jak na pojemnosc 1.6 z turbo to dupy nie urywa, ale z g***a bata nie ukrecisz :)

Cóż, nie byłeś przy tym aucie, nie widziałeś go, nie jechałeś nim, ale wiesz lepiej że
Cytuj (zaznaczone)
dupy nie urywa
Bardzo rzeczowa opinia, dziękuje : )

Ale te metafory rodowodem z obory mógłbyś sobie darować, ani nie są wybitnie obrazowe, ani też przyjemne dla oka kulturalnego odbiorcy ; )


Jak widać po wypowiedziach w temacie, roverkowcy - czyli jak to się zwykło skrótowo nazywać fanatyków tych silników w wyrobach FSO - mają uraz do mojego pomysłu... : (
Jednak miałem już "roverka" , ba nawet sam go w miejsce OHV włożyłem, co oczywiście nie jest żadnym wyczynem. I .... więcej tego silnika nie chce, nie!

Ale nie o roverkach ten temat, więc wynocha mi z nimi stąd! Są inne tematy gdzie do woli można się onanizować nad dźwiękiem odcinki czy innymi tego typu bajerami, co kto lubi.

Temat skierowany do miłośników polskiego silnika w polskim aucie, bo widać że temat OHV sprowadza się do rozważań która ma większego "muła" albo dlaczego pali 19l LPG / 100km.

Oświadczam zatem: OHV nigdy nie umiera i ma ZERO kompleksów wobec zachodniej motoryzacji :)


PS. Gdzie moje maniery,
Dziękuje wszystkim za dobre i złe opinie : ) !  <spoko>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: SzymonFSO w Styczeń 19, 2013, 14:45:19 pm
Zgadzam się z słowami kolegi MarCaro . OHV to wcale nie takie złe silniki jeszcze trochę to ze świecą będziemy szukać OHV na forum bo wszędzie wleci Rover lub inna jednostka
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: piciek w Styczeń 19, 2013, 15:09:05 pm
Dla mnie porównywanie silnika z turbo z silnikiem wolnossącym, to jak porównywanie silikonu do naturalnych cycków. A sam zacząłeś:
ale coś mi się wydaje że 1.4 powąchałoby rurę
ja tam nie jestem zwolennikiem, czy fanatykiem ani OHV, ani ROVERA i wg mojej opinii oba silniki są kiepskie, jednak mają inna konstrukcję, inną charakterystykę, inną elastyczność, zapotrzebowanie na paliwo, itp.
1.4 wącha rurę przy GSi na moscie 4.3, dodatkowo osiągnięcie GSi, czy nawet osławionym mułoboschem 5K obrotów na V biegu nie jest niczym nadzwyczajnym, nie jeden z tych silników osiągnał 180km/h, Twój napewno zrobi to szybciej, kwestia tylko gdzie, gdyż max. prędkosć dopuszczalna w Polce dla przypomnienia to 140km/h, a ilość fotoradarów rośnie szybciej niż dług publiczny. :)
Chętnie bym zobaczył jak jeździ to na PB oraz wykres z hamowni jak już to będzie zrobione, czy gra jest warta świeczki. Następnie chciałbym jeszcze zobaczyć ten sam silnik jak przejedzie 50, 100 i 200k km bez remontu.
Życzę powodzenia w projekcie, bo projekt ciekawy, tylko dziwi mnie ten enztuzjazm z
ale coś mi się wydaje że 1.4 powąchałoby rurę
i taka nagonka na angielskie silniki, dla przypomnienia 103KM i 128NM dopiero w wysokich partiach obrotów i objechanie tego to nie jest naprawdę powód do radości, a jedynie powód do zastanowienia się, czy tylko taki efekt ma dać ta modyfikacja, którą przeprowadzasz.

Edit:
jak na pojemnosc 1.6 z turbo to dupy nie urywa, ale z g***a bata nie ukrecisz :)
Cóż, nie byłeś przy tym aucie, nie widziałeś go, nie jechałeś nim, ale wiesz lepiej że
W międzyczasie pewien lokalny partacz-gaziarz, człowiek który absolutnie się nie zna na sprawach związanych z LPG, kolega KGB zamontował w aucie instalację gazową, co skutecznie zmieszyło koszty wożenia dupska : ) 15 tyś na tym paliwie zrobił bez problemowo!
to mi wystarczy by twierdzić jak wyżej :) jako forumowy stróż prawa muszę spytać, czy masz LPG wbity w dowód rejestracyjny?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 19, 2013, 15:44:04 pm
@SilverArrow

Teraz dużo bardziej rzeczowo, co bardzo mnie cieszy jako czytelnika jak i bezpośredniego odbiorcę.
Dla mnie porównywanie silnika z turbo z silnikiem wolnossącym, to jak porównywanie silikonu do naturalnych cycków.
poziom metafor zmienił się bardzo na +, i z merytorycznego punktu widzenia zgadzam się jak najbardziej.
ja tam nie jestem zwolennikiem, czy fanatykiem ani OHV, ani ROVERA i wg mojej opinii oba silniki są kiepskie,

To trochę minąłeś się z marką, bo chcąc niechcąc Polonez to głównie te dwa wymienione silniki pod maską. Mimo wszystko podziwiam entuzjamz, który pozwolił Ci tyle czasu obcować z tymi silnikami ;)

Chętnie bym zobaczył jak jeździ to na PB oraz wykres z hamowni jak już to będzie zrobione, czy gra jest warta świeczki. Następnie chciałbym jeszcze zobaczyć ten sam silnik jak przejedzie 50, 100 i 200k km bez remontu.

Tutaj niestety Cię rozczaruje, bo nie zamierzam użytkować tego auta jeżdżąc na benzynie - to mijałoby się z celem zakładania instalacji gazowej.
Jeżeli interesuje Cię wynik takiego(podobnego setupa) na benzynie to polecam poszukać informacji o samochodzie kolegi CAmaRO z AK : )

Przejechanie 50, 100 czy 200 tyś km jest nierealne, ponieważ ten silnik do turbodoładowania stworzony nie jest, natomiast wolnossących OHV z takim przelotem nie trzeba daleko szukać ;)

Życzę powodzenia w projekcie, bo projekt ciekawy, tylko dziwi mnie ten enztuzjazm z
ale coś mi się wydaje że 1.4 powąchałoby rurę
i taka nagonka na angielskie silniki, dla przypomnienia 103KM i 128NM dopiero w wysokich partiach obrotów i objechanie tego to nie jest naprawdę powód do radości, a jedynie powód do zastanowienia się, czy tylko taki efekt ma dać ta modyfikacja, którą przeprowadzasz.

Cóż, nie muszę chyba mówić, bo widać to na pierwszy rzut oka, że nie jest to projekt za 100tyś zielonych.
Raczej eksperyment jak w sprytny sposób zmodyfikować poloneza i zamknąć się w kosztach w średniej krajowej netto ;)

Efekt ma dać taki, żeby usprawnić codzinną jazdę, poprawić osiągi i nie napracować się jak głupi, a ciągle mieć Poloneza : )
Nie oczekuję że Polonez stanie się nagle autem klasy BMW, hehhe

Tak samo ściganie się z innymi autami to też farsa, nie trzeba szukać aby znaleźć auto szybsze od któregokolwiek Poldka.

hehe entuzjam nie bierze się znikąd, tylko z pasji i satysfakcji dobrze wykonanej roboty  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: piciek w Styczeń 19, 2013, 15:55:02 pm
hehe entuzjam nie bierze się znikąd, tylko z pasji i satysfakcji dobrze wykonanej roboty 
Lubię to!
To trochę minąłeś się z marką, bo chcąc niechcąc Polonez to głównie te dwa wymienione silniki pod maską. Mimo wszystko podziwiam entuzjamz, który pozwolił Ci tyle czasu obcować z tymi silnikami
Poloneza nie kocha się za to co ma pod maską, ale za to, że zmotoryzował Polskę, że jest na ulicach rozpoznawalny, że odkąd się urodziłem jeździłem w polonezie i DF, również za to, że rdzewieje i trzeszczy tylna klapa, urywa się ucho oraz za resztę jego zalet i wad. Dlatego boli mnie dziecinna rywalizacja na to co jest pod maską, gdyż to forum i klub ma za zadanie łączyć miłośników, a nie ich dzielić. I dla mnie najważniejsze jest to, by silnik jaki by nie był, był traktowany należycie, nie katowany, zachowany w bdb stanie, bez względu na to jaki ma przebieg, stąd moja zaczepka o Twoje wąchanie rury. Po prostu drażni mnie takie zachowanie i staram się, by inni użytkownicy to dostrzegli i zaprzestali głupich wojenek typu "ja mam jeden cztery z hagieefem, a ty masz 3 podpory i walące panewki z zaworami".
Jeśli chodzi o inne auta, które przytoczyłeś, już dawno o nich czytałem, czekam jednak na ten egzemplarz, szkoda, że nie będzie jeździł na PB, gdyż sama jazda na LPG to półśrodek, stąd cena średniej krajowej za projekt ;) Z mojej strony, jak się za coś zabieram, staram się to wykonac od A do Z, starając się korzystać z wiedzy osób, które wydają się być fachowcami z przawdziwego zdarzenia, na jednej osobie się przejechalem, czego Tobie nie życzę. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 19, 2013, 16:19:58 pm
Poloneza nie kocha się za to co ma pod maską, ale za to, że zmotoryzował Polskę, że jest na ulicach rozpoznawalny, że odkąd się urodziłem jeździłem w polonezie i DF, również za to, że rdzewieje i trzeszczy tylna klapa, urywa się ucho oraz za resztę jego zalet i wad. Dlatego boli mnie dziecinna rywalizacja na to co jest pod maską, gdyż to forum i klub ma za zadanie łączyć miłośników, a nie ich dzielić. I dla mnie najważniejsze jest to, by silnik jaki by nie był, był traktowany należycie, nie katowany, zachowany w bdb stanie, bez względu na to jaki ma przebieg, stąd moja zaczepka o Twoje wąchanie rury. Po prostu drażni mnie takie zachowanie i staram się, by inni użytkownicy to dostrzegli i zaprzestali głupich wojenek typu "ja mam jeden cztery z hagieefem, a ty masz 3 podpory i walące panewki z zaworami".

Bardzo słusznie napisane, nie sposób się z przedmówcą niezgodzić ;)


jak się za coś zabieram, staram się to wykonac od A do Z, starając się korzystać z wiedzy osób, które wydają się być fachowcami z przawdziwego zdarzenia, na jednej osobie się przejechalem, czego Tobie nie życzę

Koncepcja budowy auta starannie i z głową jest zupełnie słuszna! Lecz wyczuwając Twoją lekką ironie co do ceny średniej krajowej i stosunkowi do druciarskich napraw po kosztach,domyślam się że finansowo możesz sobie pozwolić na takie mody jakie chcesz bez względu na budżet ;]
A ja maturzysta, 18-latek bez stałej pracy za to w stałej potrzebie finansowej musiałem się zdecydować na sporo wyrzeczeń związanych z budową mojej turbo-ohv : )
Akurat jestem zwolennikiem tych silników chciałem zrobić coś bardziej nietuzinkowego niż swap na inny fabrycznie montowany silnik, stąd jakby moja uwaga do wąchania rury.

Wiadomo to wszystko i tak marność, ale póki co jestem bardzo zadowolony ze swojego projektu, mimo że można zarzucić mu niskobudżetowość, nieprofesjonalizm, brak zupełnego sensu w ulepszaniu tak słabego silnika. Można, bo papier (klawiatura) wszystko przyjmie ; )

pozdrawiam również
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: P!otrek w Styczeń 19, 2013, 17:55:52 pm
tak w związku z silnikami w polonezie to zacząłem się zastanawiać co by się działo gdybyśmy w polonezie mieli do wyboru gamę silników jak w VW z lat 90 :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: qziok w Styczeń 19, 2013, 19:04:13 pm
o naprawdę gratuluję projektu, sam poszedłem w rozwój silnika ohv i jestem zadowolony choć pewnie za te same pieniądze  włożyłbym( ]:-> i zajeździł) ze dwa rovery, a obecnie na Gsi jeździ mi się bardzo przyjemnie,
ja też planuję turbo,  przy czym u mnie musi to chodzić na benzynie i na gazie, a dodatkowo przeszkadza mi sprężarka od klimy, muszę upchać wszystko jak w jakimś japońcu, a że jest to moje auto do codziennego dojeżdżania na studia, wszystko jakoś tak wolno postępuje
ale nie turbo jest najważniejsze bo w całości Poldek też spoko  <ok>

a że się zapytam smarowanie turbiny z podstawki filtra oleju czy z czujnika na bloku?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: michal235c w Styczeń 19, 2013, 19:54:11 pm
Fajny projekt <spoko>, czekam na dalszy ciąg.

Zgadzam się z słowami kolegi MarCaro . OHV to wcale nie takie złe silniki jeszcze trochę to ze świecą będziemy szukać OHV na forum bo wszędzie wleci Rover lub inna jednostka
Oj tam wszyscy <lol2>, ja tam zostaje przy OHV w Atu.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Styczeń 19, 2013, 20:22:50 pm
Fajny projekt <spoko>, czekam na dalszy ciąg.

Zgadzam się z słowami kolegi MarCaro . OHV to wcale nie takie złe silniki jeszcze trochę to ze świecą będziemy szukać OHV na forum bo wszędzie wleci Rover lub inna jednostka
Oj tam wszyscy <lol2>, ja tam zostaje przy OHV w Atu.

eeeeeee nie po to mam w podpisie OHV- team heko, aby zrezygnować z niego:P
szacun za wysiłek, za to że się chciało grzebać i cudować:D:)aby mieć coś innego jak wszyscy ( nietypowego).

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Styczeń 19, 2013, 22:24:30 pm
ohv ma ten plus ze zajebiście ciężko w nim obrócić panewkę( u mnie klepały przez 30 tysięcy i nie dały sie dobić) ale cóż, pewnych rzeczy sie nie przeskoczy wiec baza na dłubanie nie szałowa ;) jednak gdybym spotkał tą ohv-ke na światłach pewnie miałbym podobne zdziwko jak ostatnio z mazdą 323....
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 20, 2013, 01:18:05 am
a że się zapytam smarowanie turbiny z podstawki filtra oleju czy z czujnika na bloku?

z podstawki :P  Spływ do miski. Dzięki czemu wszystko jest blisko siebie, węze nie są pozaginane czy coś, najmniejsze szanse na uszkodzenie i nagły brak smarowania.

@Leonek
Oczywiście nie spodziewajmy się cudów. Na pewno nie chce kandydować nim na samochód roku, czy coś. To raczej ciekawsza alternatywa na swapa na np. 1.4 16V w podobnej cenie ;)
Wspomnianych panewek na gwałt też dobić nie będę chciał, nie będę też udowadniał ze to najszybszy wóz w mieście miejmy nadzieję że pojeździ długo i szczęśliwie :)
Chociaż parametr żywotności to jeden z większych znaków zapytania, ciekaw jestem czy emerycka ekspoatacja posłuży w tym przypadku : )

Mnie zainspirował samochód CAmaRO, spotkałem go na warszawskich ulicach jak robił wrrrr psssss ,wrrrr psss i mnie to niezmiernie zainteresowało : ) Potem jeszcze w miedzyczasie miałem przyjemnośc obejrzeć to auto na zywo pod maską i zobaczyć jak jeździ trochę bardziej dynamicznie i tym bardziej pomysl przypadl do ggustu : )
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Styczeń 20, 2013, 10:13:25 am
OHV da się lubić, wiem coś o tym upalana do 220 tys. kręcona nie raz pod 6 tys. dyma nie puściła. Rok czasu od zakupu Dohc jeszcze na jej jeździłem, kawał dobrego silnika umiejętnie jeżdżona wytrwa wiele, dobrze znosi chwilowe obciążenia, do kotłowania opon w miejscu na odcieńciu są inne silniki  ;) Osobiście nie szedł bym w turbo przy tej jednostce, wystarczy dobrze przygotowana głowica, ostrzejszy wałek, zmodyfikowany układ dolotowy i wydechowy, zmniejszone przełożenie mostu i można naprawdę mieć niezłą frajdę z posiadania Ohv'ki. Jednak po włożeniu DOHC 2000 zaczynasz rozumieć słowo Polonez, chyba żaden inny silnik tak nie współgra z tym autem, same odpalenie, przy gazowanie, charakterystyka, mówi o jego klasie i smaku, ale koszta też nie są małe.       
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 20, 2013, 15:15:15 pm
Aktulany widok spod maski : )

(http://img195.imageshack.us/img195/3627/dsc00725gn.jpg)
(http://img254.imageshack.us/img254/5025/dsc00724v.jpg)
(http://imageshack.us/scaled/thumb/96/dsc00723xu.jpg)
ed:
sorry to ostatnie nie chce współpracować


OHV da się lubić, wiem coś o tym upalana do 220 tys. kręcona nie raz pod 6 tys. dyma nie puściła. Rok czasu od zakupu Dohc jeszcze na jej jeździłem, kawał dobrego silnika umiejętnie jeżdżona wytrwa wiele, dobrze znosi chwilowe obciążenia, do kotłowania opon w miejscu na odcieńciu są inne silniki  ;) Osobiście nie szedł bym w turbo przy tej jednostce, wystarczy dobrze przygotowana głowica, ostrzejszy wałek, zmodyfikowany układ dolotowy i wydechowy, zmniejszone przełożenie mostu i można naprawdę mieć niezłą frajdę z posiadania Ohv'ki. Jednak po włożeniu DOHC 2000 zaczynasz rozumieć słowo Polonez, chyba żaden inny silnik tak nie współgra z tym autem, same odpalenie, przy gazowanie, charakterystyka, mówi o jego klasie i smaku, ale koszta też nie są małe.       

Wiadomo, można się bawić w różnych kierunkach. Mi było łatwiej założyć turbo, zresztą bardziej odpowiada moim preferencjom : ) krótszego mostu bym nie chciał, wiertarką też nie chciałem go uczynić. Bardziej bym chciał na 4. biegu móc sprawnie wyprzedzić przy 80km/h : )
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Styczeń 20, 2013, 20:13:55 pm
Jednak po włożeniu DOHC 2000 zaczynasz rozumieć słowo Polonez, chyba żaden inny silnik tak nie współgra z tym autem, same odpalenie, przy gazowanie, charakterystyka, mówi o jego klasie i smaku
Polać mu wódki bo dobrze mówi. Gdyby nie fakt że w wieku 13 lat przejechałem się polonezem 2000 dohc i potem zobaczyłem artykuł o polonezie v6 w GT i wtedy mnie zaraziła choroba mieć szybkie FSO to już dawno bym się Polonezów pozbył. Choć ohv zawsze dobrze wspominam w szczególności swoje GSI. A ohv w turbo pogratulować.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: P!otrek w Styczeń 20, 2013, 22:09:36 pm
a jak rozwiązałeś sprawe serwa hamulcowego?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: maciek89 w Styczeń 20, 2013, 23:43:20 pm
Dobre pytanie, w subarkach turbo podobno jest to rozwiązane w ten sposób że normalnie jest podłączone, tylko dodatkowo jest zaworek zwrotny i podczas doładowania silnika nie ma wspomagania układu hamulcowego. Ciekawi mnie też kwestia jak to jest wystrojone żeby jeździło na benzynie. Parownik jest specjalny pod turbo z kompensacją ciśnienia + normalny mikser ?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: NeoN w Styczeń 21, 2013, 08:37:51 am
a jak rozwiązałeś sprawe serwa hamulcowego?
A co tam rozwiązywać? Podłączasz do kolektora dolotowego i działa.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Styczeń 21, 2013, 19:27:08 pm
Dokładnie przecież nie jest to diesel
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: menzuramenzura w Styczeń 21, 2013, 21:10:15 pm
Przy takim dmuchaniu 0,3Bar korzystniej będzie jak jednak usuniesz IC i skrócisz sobie drogę z turbo do silnika. BOV też nie potrzebny ale domyślam się że pssst musi być:)
pozdro
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 23, 2013, 17:23:38 pm
Przy takim dmuchaniu 0,3Bar korzystniej będzie jak jednak usuniesz IC i skrócisz sobie drogę z turbo do silnika. BOV też nie potrzebny ale domyślam się że pssst musi być:)
pozdro

Pewnie że psst musi być, a co do doładowania to będzie większe  :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Szakal# w Styczeń 24, 2013, 09:27:05 am
Ciekawi mnie też kwestia jak to jest wystrojone żeby jeździło na benzynie.
Żeby latało na Pb trzeba by wrzucić Ecumastera i to stroić ... tylko, że to już wyższe koszty i brak ekonomicznego sensu przy takim projekcie ...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 24, 2013, 09:35:23 am
Już samo zrobienie przeglądu , zatankowanie i ubezpieczenie poloneza, jest ekonomicznie pozbawione sensu...

ja uważam że to świetny projekt i niech jeździ jak najdłużej.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Styczeń 24, 2013, 11:36:44 am
Fajnie widzieć że moje fruty gdzieś jeszcze działają :) Gratuluje wyjazdu. Co do wytrzymałości samego OHV to ja bym nie był takim sceptykiem IMO może przyjąć stosunkowo dużo na klate natomiast musi być to zrobione z głową .

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Styczeń 26, 2013, 00:51:56 am
Wszystko fajnie,duży plus odemnie za grzebanie OHV. Ale prosze Cie,zrób coś z kopułą nad przepustnicą bo masakrycznie to wygląda :P  Tyle pracy włożone,a zrobienie nowej puszki to nie jest wielki problem :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 26, 2013, 01:22:00 am
Pucha zaadaptowana z opla, pasuje na wtrysk, demontaż trwa 15 sekund : ) Mi się wizualnie podoba, po prostu pucha na wtrysk i tyle. Także tego na pewno nie będę zmieniał..
No dla mnie zrobić taką puszkę to był problem dlatego posłuchałem dobrej rady i zainteresowałem się oplowską ; )

@Turbonez
Mógłbyś rozszyfrować słowo "fruty'' ? :P google mi nie pomaga
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Roofi w Styczeń 26, 2013, 11:23:49 am
A ja znając doświadczenia z tym zestawem ;) czuje nie za długie życie tego motoru ;p Zależnie od nogi operatora. Robotę robiło dobrą ... skoro nie było problemu z upaleniem 195/50/15. Dobra robota !!!
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Styczeń 26, 2013, 17:07:50 pm
Pucha zaadaptowana z opla, pasuje na wtrysk, demontaż trwa 15 sekund : )


Bo Abimex to przecież oplowski jednopunkt :P Ja u siebie miałem taką puszkę przez chwilę,tylko ze przerobiłem ją żeby była obrócona w dobrą stronę ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: turbonez w Styczeń 27, 2013, 16:05:54 pm
Pucha zaadaptowana z opla, pasuje na wtrysk, demontaż trwa 15 sekund : ) Mi się wizualnie podoba, po prostu pucha na wtrysk i tyle. Także tego na pewno nie będę zmieniał..
No dla mnie zrobić taką puszkę to był problem dlatego posłuchałem dobrej rady i zainteresowałem się oplowską ; )

@Turbonez
Mógłbyś rozszyfrować słowo "fruty'' ? :P google mi nie pomaga
Fruty - części (taki głupi skrót myślowy)
Poprostu turbo, kolektor, przewod olejowy, downpipe są z mojego byłego OHV turbo :) (przynajmniej wyglądają identycznie) :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 27, 2013, 18:01:41 pm
jak to się ma odnośnie gazu bo słyszałem że turbina nie lubi gazu....
turbina nie lubi gazu ,ani benzyny - ona lubi tylko spaliny,
sprężarka tez nie lubi nic poza powietrzem, wiec staralem sie nie podawac jej nic kalorycznego :P

a jak rozwiązałeś sprawe serwa hamulcowego?

standardowo tzn. seryjnie w serwie jest zaworek zwrotny (na wypadek jakby ci silnik zgasl) ,wiec nic nie trzeba przerabiac
 
Parownik jest specjalny pod turbo z kompensacją ciśnienia + normalny mikser ?

parownik ML94 jak widac na zdjeciu z seryjna kompensacja I stopnia,
do kompensacji II stopnia jest seryjny otwor - trzeba tylko nagwintowac i wkrecic kolanko,
mikser stanardowy 32mm ,ale nad mikserem jeszcze  beda testy ,bo 32mm wydaje sie troche za duzy - byl dobierany do wolnossaka, tak zeby nie zamulic silnika ,ale do tej pojemnosci silnika bardziej pasuje 30mm (nawet bez doladowania nie zamuli abimexa)



Kolego KGB dostałeś kolejne upomnienie jako że dotychczasowe ostrzeżenia nie dotarły do kolegi. Jeszcze jedna osobista wycieczka do któregoś z forumowiczów i będę za ostatecznym usunięciem ciebie z tego grona... Bocian.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 27, 2013, 23:11:51 pm
Kolego KGB dostałeś kolejne upomnienie jako że dotychczasowe ostrzeżenia nie dotarły do kolegi.
nie mogly dotrzec, poniewaz nikt o nich nie powiadamia ani recznie, ani automatycznie,
w innym temacie dziwiles sie,ze pisze o znikajacych postach - tez nie ma powiadomien na ten temat,
no ale dosc spraw formalnych, czas na indywidualne

będę za ostatecznym usunięciem ciebie z tego grona... Bocian.
przykro mi, ale w tej kwestii juz cie ubieglem, na co mam swiadkow,
poprostu jestem szykanowany na tym forum, a szykany plyna z samej gory i nie mowie o to tobie, bo ty pewnie nawet nie jestes w temacie

Jeszcze jedna osobista wycieczka do któregoś z forumowiczów
ciekawa sprawa, bo czy wycieczka osobista mozna nazwac sugestie,zeby dany osobnik nie wtykal nosa w nieswoje sprawy ?
a wtykal nos w MOJE SPRAWY ,wiec poczynil w moim kierunku WYCIECZKE OSOBISTA,
zwrocilem mu uwage w sposob kulturalny, blyskotliwy i jednoznaczny ,a ty to nazywasz wycieczka osobista ? w takim wypadku cisnie mi sie wycieczka osobista w twoja strone, ale jej nie uczynie, zeby nie bylo, ze wujek zly
zwracam tez uwage, ze klubowicz #1967 kazdym swoim postem czyni wycieczki osobiste w strone mojej osoby (patrz jego podpis,cytat pierwszy) ,na co zwracam uwage administracji OD 3 MIESIĘCY BEZSKUTECZNIE,
moze w walce z moimi tzw. "wycieczkami osobistymi" warto by bylo  zwalczyc przyczyne, zamiast proboac zwalczac skutki i kazde moje slowo odbierac jako atak - takie slowo na niedziele

po przeczytaniu listu spal go, bo jest napisany widzialnym atramentem,
moze nawet zbyt rzucajacym sie w oczy i stawiajacym administracje w niezbyt przychylnym swietle,
nie jest moim zamiarem robic OT (ale oczywiscie, gdy bedziecie szukali powodu, to go znaleźliście)  ,ale nei pisze na PW ,bo tak jak mozna nagrywac policjanta na sluzbie ,tak ty jestes moderatorem na sluzbie ,wiec przeciez nie ma tu nic do ukrycia
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Luty 02, 2013, 15:09:20 pm
A wiec małe uaktualnienie :)
Przyszła pora na dokręcenie głowicy po przejechaniu 1000km :P Tak wiec razem z bratem i kolegą KGB wzieliśmy się do roboty. Przykręciliśmy śruby od głowicy jak należy  :P

(http://img338.imageshack.us/img338/8097/glowica.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/338/glowica.jpg/)


Po wszystkim podkręciłem doładowanie i teraz wskazuje na 0,5 bara.   <cwaniak2> 
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Luty 02, 2013, 15:12:16 pm
Nagraj jakiś filmik np. od 60km/h na czwartym biegu. Ciekawi mnie jakim niutonem to dysponuje. :d
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Luty 02, 2013, 15:20:43 pm
W sumie robiliśmy testy na 4 biegu wlasnie od 60 do 100 km/h miał około 12 sekund , a na piątym od 80 do 120 km/h było około 14 sekund. Nie mieliśmy stopera . :)
Jeszce do perfekcji brakuje mniejszego miksera :) ten co mamy to zamula na niskich partiach obrotów i trzeba na wolnych bardzo delikatnie wciskać gaz aby ruszyc. Po przekroczeniu 2 tyś obr/min jedzie jak powinien :)
Ciekawi mnie jakim niutonem to dysponuje. :d

Sam jestem ciekaw :), jeszcze i tak musimy na hamownie jechać i wtedy będzie wszystko jasne :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Przem w Luty 02, 2013, 15:56:50 pm
Sam jestem ciekaw , jeszcze i tak musimy na hamownie jechać i wtedy będzie wszystko jasne

Zapraszam do WWLu na hamownie MAHA, 2 pomiary na obciązeniowce 100PLN.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Luty 02, 2013, 21:57:09 pm
Nagraj jakiś filmik np. od 60km/h na czwartym biegu.

Podpuściłeś mnie i teraz jestem lżejszy o kilka litrów gazu...
hehe z dedykacją
 60-100km/h  (http://www.youtube.com/watch?v=g2xaia0Rzts)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomsonz w Luty 03, 2013, 14:42:43 pm
hm, oglądnąłem wszytskie filmiki, zawieruchy to nie robi wg mnie, ale szacun za OHV :) chyba że jeszcze jest w stanie coś więcej pokazać
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 03, 2013, 15:46:41 pm
Chyba za dużo lejesz lpg, też miałem ohv z turbo i lpg, ale wstawało dużo lepie przy podobnym  doładowaniu, a tu filmik z doładowaniem 0.8 bara i malutką  t2.
www.youtube.com/watch?v=OPUspDKylz4.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Luty 03, 2013, 17:35:11 pm
Chyba za dużo lejesz lpg, też miałem ohv z turbo i lpg, ale wstawało dużo lepie przy podobnym  doładowaniu, a tu filmik z doładowaniem 0.8 bara i malutką  t2.
www.youtube.com/watch?v=OPUspDKylz4.


Na pewno dawka jest nieodpowiednia, mi się wydaje że idzie go za mało. Możliwe też, że parownik traci za dużo ciepła przy takich prędkościach i nie wyrabia. To się okaże podczas regulacji, najpierw jednak chciałbym zmienić mikser na 30mm.

No przykro mi że zawiodłem tymi osiągami, niestety na razie jeździ tak - postaram się to poprawić (MrVspec1 pokazał, że można), jeśli się nie uda i to będzie wszystko to i tak będę zadowolony : ) Nie chciałem robić sprintera rakiety, a wyprzedza się łatwiej niż seryjnym abimexem.

Wleciało odpowiednie oznaczenie na tylnej klapie : )
(http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/2028_4282592274092_1169077420_n.jpg)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 03, 2013, 20:59:24 pm
w dane z elastycznosci to sie chyba troche bledow darlo ,za duzo pomiarow bylo i brak notesu,
elastycznosc jest lepsza od serii ,ale nie powala bo start jest z 2000rpm ,
widac ,jak od polowy zakresu licznik pnie sie szybciej niz do polowy ,bo turbina dopiero sie rozkreca i zaczyna dmuchac,
do setki poki co miesci sie w 12s ,ale prawdopodobnie brakuje paliwa ,no i kwestia kierowcy przy takich pomiarach zawsze jest znaczaca,
w elastycznosci to juz kierowca nie ma znaczenia,

tylko nie wiem,czy da sie cos poprawic ,skoro juz schodzi na knocenie sprawy ,czyli naklejanie oznaczen nie w tym miejscu co trzeba :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: piciek w Luty 04, 2013, 06:58:27 am
Nagraj jakiś filmik np. od 60km/h na czwartym biegu.

Podpuściłeś mnie i teraz jestem lżejszy o kilka litrów gazu...
hehe z dedykacją
 60-100km/h  (http://www.youtube.com/watch?v=g2xaia0Rzts)
Hmm, czyli poki co rover 1.4 rury nie wacha ;) obstawiam, ze idzie to nawet troszke gorzej niz wolnossace gsi. No ale czekam dalej na efekty.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Despero w Luty 04, 2013, 12:44:25 pm
Jakby to postawić na moście 4.3 to byłoby sporo lepiej, ale wiadomo, to już na trasy za bardzo nie będzie się nadawało. ;) W każdym razie z ciekawością obserwuję postępy pracy przy zaturbionym OHV. ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 04, 2013, 14:21:24 pm
Hmm, czyli poki co rover 1.4 rury nie wacha ;) obstawiam, ze idzie to nawet troszke gorzej niz wolnossace gsi.
jezeli masz jakies dane liczbowe dla seryjnego 1.4 lub/i GSI to chetnie wszyscy sie dowiemy
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: piciek w Luty 04, 2013, 14:43:20 pm
Hmm, czyli poki co rover 1.4 rury nie wacha ;) obstawiam, ze idzie to nawet troszke gorzej niz wolnossace gsi.
jezeli masz jakies dane liczbowe dla seryjnego 1.4 lub/i GSI to chetnie wszyscy sie dowiemy
http://www.youtube.com/watch?v=8pebVxNE5PY GSI 60-100 jakieś 10s wg tego filmu.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Luty 04, 2013, 15:27:39 pm
Na tym filmie to bardziej 50 -100 :)

Bez spiny będą drugie filmiki :P  Na razie szukam miksera 30mm do gazu :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 04, 2013, 16:14:01 pm
http://www.youtube.com/watch?v=8pebVxNE5PY GSI 60-100 jakieś 10s wg tego filmu.
przeciez to na III jest ,a nie na IV
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: piciek w Luty 04, 2013, 16:53:21 pm
Cytuj (zaznaczone)
Tutj wyniki rovera 1.4

III 60-100 8s
 60-120 11,5s
IV 60-100 12s
 60-120 15s
 80-120 10s
V 80-120 20s - ale moze jutro zweryfikuje bo ten pomiar byl lekko lipny i moze uda sie z 18s wycisnac.

Chcial bym zauwazyc ze wyniki na 4 biegu (80-120)sa zblizone

Seru a mogl bys podac czasy na 3 biegu ?? np 40-80 60-100 60-120 itp bo te czasy chyba najbardziej wszystkich interesuja

http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=13933

edit:
Nagrałem dla porównania, jak sobie radzi 1.6 16V na LPG, moscie 3.9 i kapciach 185/65/14. http://www.youtube.com/watch?v=xAFdvFvEV7Q i jak porównuję z tym http://www.youtube.com/watch?v=g2xaia0Rzts to u mnie przy 100km/h jest 3,6K obrotów, a tu tylko 3,2K. Licznik chyba przekłamuje, bo na GPSie u mnie przy 100 jest równe 100 :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 04, 2013, 22:25:55 pm
Dziś nagrałem jak przyspiesza mój 1.6T
od 60-100 na 3 biegu http://www.youtube.com/my_videos_edit?video_id=fYcVyDy9rAY&ns=1
i na 4 60-120 http://www.youtube.com/my_videos_edit?video_id=Kcl-ZA-zOLw&ns=1
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Luty 04, 2013, 22:29:42 pm
Popraw linki bo nie śmigają.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Luty 04, 2013, 22:43:19 pm
http://www.youtube.com/watch?v=fYcVyDy9rAY

http://www.youtube.com/watch?v=Kcl-ZA-zOLw
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Luty 04, 2013, 23:31:35 pm
Dziś nagrałem jak przyspiesza mój 1.6T
od 60-100 na 3 biegu http://www.youtube.com/my_videos_edit?video_id=fYcVyDy9rAY&ns=1
i na 4 60-120 http://www.youtube.com/my_videos_edit?video_id=Kcl-ZA-zOLw&ns=1
I to jakoś jedzie :) widać, że turbo robi robotę :)

MarCaro, powodzenia w dalszych modach, widać, że sporo jeszcze brakuje, żeby Twa OHVka zaczęła się dość przyzwoicie przemieszczać :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Luty 04, 2013, 23:52:17 pm
to u mnie przy 100km/h jest 3,6K obrotów, a tu tylko 3,2K.

Wszystko jest ok, pozorne przekłamanie wprowadza błąd paralaksy. A małe rozbieżności to po prostu cecha tych liczników ; )
Btw. rurowiec w roverze też dobrze sobie radzi jak widać na filmiku, jest różnica?

OHV Mr.Vspec1 bardzo ładnie zmienia prędkość, jest do czego mierzyć : )

Dzisiejsze testy wykazały mocno ubogą mieszankę, nawet przy pełnym bucie sonda wskazywała niewielkie wartości napięcia - do poprawki

Mnie osobiście cieszy, że temat się trochę rozkręcił.

Kolega Mr.Vspec ma trochę wyższe doładowanie, tzn my bazujemy na wskazaniach boosta od autogauge - ile w tym prawdy ciężko powiedzieć, na razie musimy mu wierzyć i pokazuje niecałe 0.5 bara. Przy 0.8 wiadomo silnik miałby większy potencjał. Ale póki co to chyba brakuje mu trochę paliwka..
Osiągi Poloneza Mr.Vspec robią pozytywne wrażenie.

Dla mnie jako człowieka który chyba najwięcej tym polonezem jeździł, liczę też czasy gdy go kupiłem naście tysięcy km temu, to jest odczuwalna poprawa osiągów. Także nawet jak nie będzie najszybszy w mieście, taki ma tylko liber, to też będe zadowolony bo auto się spisuje, póki co : )
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Pastor w Luty 05, 2013, 00:08:02 am
Ja tylko czekam aż ogarniecie wszystko co trzeba i jak trzeba i co pokaże na hamowni. :) Fajnie by tez było gdyby całość nie miała problemów po jakimś większym przebiegu :) Turbo w OHV fajna sprawa na pewno bo trochę więcej pod butem zawsze się przyda, szczególnie jak mieszka się w jakimś górzystym terenie.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 05, 2013, 01:04:04 am
I to jakoś jedzie
;-|
masakra ,to ma 7s dla IV 60-100,
dla przykladu BMW Z3M ,czyli 3.2l 321KM na krotkich przelozeniach  ma na IV  5.5s 60-100 ,a wazy 1400kg,
to tutaj to nie wyglada na 1.6turbo ,tylko na 1.5 A-grupa  <lol>

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: piciek w Luty 05, 2013, 07:38:35 am
Wszystko jest ok, pozorne przekłamanie wprowadza błąd paralaksy. A małe rozbieżności to po prostu cecha tych liczników ; )Btw. rurowiec w roverze też dobrze sobie radzi jak widać na filmiku, jest różnica?
Rurowiec dopiero pokazał swoje możliwości po obandażowaniu, jak w oryginalnym 1.6 16V siedzącym w policyjnym polonezie. Dopoki siedzi elektronika od 1.4 to i tak to nie chodzi tak jak powinno w dolnym zakresie obrotów ze względu na inne mapy, w tej chwili zaczyna się budzić dopiero od 3,2 - 3,3K RPM.

A co do paralaksy, to nagrałem sobie dziś film pod tym samym kątem i dalej wskazuje 3,6K obrotów, przy 3,2 jest 90 km/h więc jeszcze sporo brakuje, czekam na efekty dalszych prac.

BTW na ubogo ile teraz pali LPG?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 05, 2013, 08:34:37 am
Sorry za linki, u mnie boost na tych filmikach jest skromny08-0.9 a kiedyś bywało 1.2-1.3 bara i góra  jest przelany. Czym mierzy cie afr wąskopasmową
sondą, ja używam Lc1 i wtedy wiem co i jak.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 05, 2013, 13:46:26 pm
Sorry za linki, u mnie boost na tych filmikach jest skromny08-0.9 a kiedyś bywało 1.2-1.3 bara i góra  jest przelany. Czym mierzy cie afr wąskopasmową
sondą, ja używam Lc1 i wtedy wiem co i jak.
to moze tak wogole pochwalisz sie co tam jest zrobione ,bo twoje osiagi rzucaja nowe swiatlo na wytrzymalosc OHVki,

a odpowiadajac na twoje pytanie ,to sonda jest seryjna od abimexa ,czyli jednoprzewodowa waskopasmowa napieciowa,
szerokopasmowka na nic by sie tu zdala (a w zestawie z Lc1 kosztuje tyle co komplet uturbiajacy), bo zasilanie jest realizowane prymitywnym gaznikiem
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Luty 05, 2013, 15:22:24 pm
szerokopasmowka na nic by sie tu zdala (a w zestawie z Lc1 kosztuje tyle co komplet uturbiajacy), bo zasilanie jest realizowane prymitywnym gaznikiem
a co ma jedno do 2 ? mając szerokopasmókwe widziałbyś przynajmniej jakie jest afr i w którą strone wymaga korekty a tak to troche jak działanie na czuja...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 05, 2013, 16:20:37 pm
Zgadzam się z przedmówcami 100%, Lc1 używam tylko do strojenia aut, ale jeżeli wstawimy gniazdo sondy wąskopasmowej za długie lub za daleko wskazania są bardzo mylne wiem z doświadczenia, dodatkowo używam wskaźnika egt z którego więcej można odczytać niż z sondy wąskopasmowej.
W mojej ohv-ce sonda jest odpięta ponieważ zubaża afr i egt rośnie niesamowicie szybko,ale ja latam na PB a na LPG musi coś sterować staga.
Co do kolegi z 1.6 16v z mapami od 1.4 wstawić det 2 lub det 3 lub easyecu 2.0  i mapy zrobić swoje paliwa i zapłonu efekt murowany.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: piciek w Luty 05, 2013, 16:53:31 pm
Co do kolegi z 1.6 16v z mapami od 1.4 wstawić det 2 lub det 3 lub easyecu 2.0  i mapy zrobić swoje paliwa i zapłonu efekt murowany.
Myslisz ze bedzie to lepsze rozwiazanie, niz komputer od 1.6 16v?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 05, 2013, 17:34:29 pm
Tak właśnie myślę dla przykładu kiedyś stroiłem E30 1.8 IS do wyścigów górskich na det3, która po konwersji Maf na Map i zrobieniu mapy paliwa i zapłonu latała jak wściekła, tym bardziej po przeróbkach mechanicznych np. obróbka głowicy,zmiana przepustnicy lub wiele innych, robi się korektę na mapie i Km i Nm przybywa.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 05, 2013, 21:07:41 pm
Krótki opis mojego motoru.
Silnik po kapitalnym remoncie, silnik został odprężony, układ korbowo-tłokowy został wyważony by Kuś+ odelżone koło zamachowe 4.2kg dodatkowo docisk na podwójnej sprężynie i tarcza na spieku by Radzikowski, doszły większe wtryski 335cc,wystrojony na det 2 ale w planie jest det 3,silnik zalany Motulem 300V 15w50, turbina hybrydowa t25/t2 i przepustnica 60mm . Układ wydechowy przelotowy na trzech tłumikach też 60 mm.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Luty 05, 2013, 21:16:10 pm
Przydało by się go wrzucić na hamownię obciążeniową. Niutonów to to pewnie trochę ma. :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 05, 2013, 23:59:19 pm
szerokopasmowka na nic by sie tu zdala (a w zestawie z Lc1 kosztuje tyle co komplet uturbiajacy), bo zasilanie jest realizowane prymitywnym gaznikiem
a co ma jedno do 2 ? mając szerokopasmókwe widziałbyś przynajmniej jakie jest afr i w którą strone wymaga korekty a tak to troche jak działanie na czuja...

na waskopasmowej mam punkt odniesienia i jest wystarczajacy jak na mozliwosci regulacji tego systemu,
co z tego ,ze na AFR wiedzialbym lepiej ,skoro nie moglbym ustawic lepiej ,
a na marginesie to AFR kosztuje tyle co zestaw uturbiajacy  ;>

Krótki opis mojego motoru.
ty masz gruba rzezbe w silniku i w sterowaniu ,wiec mozesz szlifowac osiagi,
zamysl tego projektu byl inny i inne fundusze zostaly na niego przeznaczone ,wiec nie ma i nie bedzie porownania do twoich wynikow


Lc1 używam tylko do strojenia aut, ale jeżeli wstawimy gniazdo sondy wąskopasmowej za długie lub za daleko wskazania są bardzo mylne wiem z doświadczenia
wlasnie wracam z dzisiejszego strojenia i stwierdzam ,ze sonda najpewniej umarla ,bo nie pokazuje wiecej niz 0.3v na LPG i 0.46v na benzynie,
a ze rozbierany byl parownik w celu przeczysczenia i "dogiecia" sprezynek ,to ustawienia poszly na sluch i wech ,jak w I gen ,
idzie calkiem niezle ,ale z ustawieniami trzeba poczekac na druga sonde,
co ciekawe parownik po przebiegu 12kkm okazal sie bardzo czysty,wiec nei bylo za bardzo co czyscic
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Luty 06, 2013, 02:11:28 am
Krótki opis mojego motoru.
Silnik po kapitalnym remoncie, silnik został odprężony, układ korbowo-tłokowy został wyważony by Kuś+ odelżone koło zamachowe 4.2kg dodatkowo docisk na podwójnej sprężynie i tarcza na spieku by Radzikowski, doszły większe wtryski 335cc,wystrojony na det 2 ale w planie jest det 3,silnik zalany Motulem 300V 15w50, turbina hybrydowa t25/t2 i przepustnica 60mm . Układ wydechowy przelotowy na trzech tłumikach też 60 mm.

Widać bardzo profesjonalne podejście do sprawy, obawiam się że nas by takie coś przerosło, tak technicznie jak finansowo. Dlatego mamy budżetowe turbo OHV : )
Ciekawe zjawisko, masz filmiki z początku 2010r. czyli 3 lata temu, a auto jeździ do dziś, a podobno OHV można wzmocnić tylko swapem ;] hue hue

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 06, 2013, 08:13:13 am
Na początku dodam że w silniku jest jeszcze jeden mod o którym zapomniałem napisać bo był robiony 2 lata temu,porting głowicy i szlifowanie  grzybków zaworowych jak zaleca Grabowski do tego zostały wrzucone sprężyny zaworowe od plusa na hydraulikach są dużo twardsze, efekt był taki że jadąc 5 biegiem wydawało się że jadę 4. Elastyczność niesamowita nawet na LPG. Co do wytrzymałości ohv z 2010-2013 to nie powiem że to ten sam silnik, sprawdzałem jak zniesie doładowanie na różnych poziomach bez odprężania i mogę stwierdzić że 0.5-0.6 to max ponieważ powyżej tego doładowania wchodzi spalanie stukowe i rozwala tłoki i nic poza tym. Więc chcąc dmuchać bara lub powyżej trzeba odprężać motorek i stuku niema.
Odprężanie jest banalnie proste wystarcz z denka tłoka zebrać 1.25mm i mamy CR 8.5.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: menzuramenzura w Luty 06, 2013, 18:39:12 pm
A ten twój poldek jaką moc wypluł?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 06, 2013, 22:50:51 pm
Odprężanie jest banalnie proste wystarcz z denka tłoka zebrać 1.25mm i mamy CR 8.5.

niestety, mylisz sie w tym miejscu,
sciecie 1.25mm to zabranie ~3.3cm^3 liczac w uproszczeniu ,bez uwzglednienia podfrezowania pod zawor,
seryjny epsilon to 9.5 ,wiec po frezowaniu spadnie do 8.9,
zeby uzyskac 8.5 to trzeba zebrac 2.2mm z garba,
dostalem tlok do pociecia ,zeby zmierzyc ile mozna zbierac z garba,
rozumiem ,ze masz zdjete 1.25mm i tlok nie wykazuje oslabienia,

a jak ci sie trzyma skrzynia i most przy tych obciazeniach ? krazy wiele mitow o tych elementach ,a twoj silnik jest najlepszym testerem

P.S.
w naszym kraju mamy przyjete od dawna oznaczenia charakterystyczne dla silnika i nie ma potrzeby uzywania anglojezycznych,
te nasze sa dodatkowo fajniejsze :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 06, 2013, 23:42:39 pm
Ok ja liczyłem według wzoru grabowskiego i jak narazie brak śladów zużycia, bynajmniej z dołu, niedawno ściągałem miskę olejowa bo spadło mi ciśnienie oleju co się okazało pękła sprężyna w nowej pompie olejowej, sprawdziłem panewki po dmuchaniu 1.3 bara i nic jak nowe.Stukowego też nie słyszę chyba że bardzo wyprzedzę zapłon.
Skrzynia ogarnia bez problemu i most też daje radę nic nie mówi że zaraz się wys..a. W tej chwil mam wrzucony most szeroki na tarczach z elektroszperą i stabem a ori Lukas przelatał ok 60000km z turbo i nawet nie wyje.
Podejrzewa że wszyscy kojarzą Borewicza 2.0 16 vt  którego ma niedaleko kolega i tam jest moc zdecydowanie większa i most też ogarnia,a wrażenia z jazdy nawet na prawym fotelu bezcenne. 
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: czarnieski w Luty 07, 2013, 07:58:48 am
Bardzo fajny projekt, fajnie że ktoś się zabrał za tuning OHV. To pssss jest super :]
Dla jakiegoś tam porównania filmik z  moim 1.8.
http://www.youtube.com/watch?v=ggflwJXm8Is&feature=youtu.be (http://www.youtube.com/watch?v=ggflwJXm8Is&feature=youtu.be)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Krafter w Luty 07, 2013, 18:41:39 pm
czarnieski, nie wiem, czy to można jakoś porównywać, bo przypuszczam, że masz most 4.3.  Ale dzięki temu Twój też jedzie całkiem żwawo  :]
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 07, 2013, 18:44:18 pm
Jak narazie moc nie była badana ale trochę jej ma.
P.S
MarCaro zapoznałeś się z tymi fotami co przesłałem.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 08, 2013, 13:08:59 pm
Borewicza 2.0 16 vt  którego ma niedaleko kolega i tam jest moc zdecydowanie większa i most też ogarnia
w nim jest 227KM i ponad 300Nm ,ale zbyt duzo  to on pewnie nie jezdzi,
u ciebie jest ponad 220Nm i mocy tez nie malo na oryginalnej skrzyni i moscie ,wiec twoj przypadek wystarczy ,zeby wyciagnac wnioski,
bo gumy to chyba nim nie palisz ?

Dla jakiegoś tam porównania filmik z  moim 1.8.
http://www.youtube.com/watch?v=ggflwJXm8Is&feature=youtu.be
ruszasz z II z 1500rpm ,ciagniesz do 5500rpm i wychodzi ci 10s do 100km/h ,
hmm ,to 1.8 turbo ,czy nagrywales filmik w Łomży ? dokladnie na wjezdzie od Ostrołęki ,czy na wyjezdzie w strone Kisielnicy ;]
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: czarnieski w Luty 08, 2013, 18:13:02 pm
Borewicza 2.0 16 vt  którego ma niedaleko kolega i tam jest moc zdecydowanie większa i most też ogarnia
w nim jest 227KM i ponad 300Nm ,ale zbyt duzo  to on pewnie nie jezdzi,
u ciebie jest ponad 220Nm i mocy tez nie malo na oryginalnej skrzyni i moscie ,wiec twoj przypadek wystarczy ,zeby wyciagnac wnioski,
bo gumy to chyba nim nie palisz ?

Dla jakiegoś tam porównania filmik z  moim 1.8.
http://www.youtube.com/watch?v=ggflwJXm8Is&feature=youtu.be
ruszasz z II z 1500rpm ,ciagniesz do 5500rpm i wychodzi ci 10s do 100km/h ,
hmm ,to 1.8 turbo ,czy nagrywales filmik w Łomży ? dokladnie na wjezdzie od Ostrołęki ,czy na wyjezdzie w strone Kisielnicy ;]

To zwykłe 1.8 film nagrywałem w okolicach Tarnobrzega i nie było to jakieś bicie prędkości bo w jednej ręce trzymałem telefon i droga nie była zbyt prosta zresztą widać że na piątce już nic nie przyspieszałem bo był zakręt. Na filmiku nie widać drogi więc nie wiem skąd wniosek że filmik nagrywany w Łomży chyba, że to jakiś żart miał być.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 08, 2013, 18:16:03 pm
Ja palenie opon gdzie tam  <lol>
http://www.youtube.com/watch?v=3B40jCYVohM
http://www.youtube.com/watch?v=q3dqddsA8lA
http://www.youtube.com/watch?v=3h9kYAPGJsQ
Aż miło powspominać mała T2+Lpg= zabawa.

 
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Luty 08, 2013, 18:29:36 pm
Złóż go chociaż raz dobrze do zakretu wtedy można by coś oceniać czy dał by rade w drifcie. Bo narazie to same spiny widze :D  te bączki to robiiłeś na 2 czy 3 biegu?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 08, 2013, 18:44:43 pm
To było kręcone parę lat temu więc jeszcze go nie ogarniałem tym bardziej bez szpery, z tego co pamiętam raczej 2-ką.
Tam była czysta seria oprócz turbiny i wydechu.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 08, 2013, 19:00:26 pm
To zwykłe 1.8 film nagrywałem w okolicach Tarnobrzega i nie było to jakieś bicie prędkości bo w jednej ręce trzymałem telefon i droga nie była zbyt prosta zresztą widać że na piątce już nic nie przyspieszałem bo był zakręt. Na filmiku nie widać drogi więc nie wiem skąd wniosek że filmik nagrywany w Łomży chyba, że to jakiś żart miał być.
raczej sarkazm,a nie zart,
masz takie przyspieszenie do setki,jakie moze miec seryjny 1.8 ,ale nie ruszajac z II i jadac sobie na laicie,
przejezdzam przez Łomżę w drodze do domu i dlatego wiem ,ze sa tam conajmniej dwie taaaaakie gorki  , na ktorych mozna krecic filmiki z krotkimi czasami rozpedzania sie  ;>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: CSR_GTI w Luty 08, 2013, 19:31:44 pm
masz takie przyspieszenie do setki,jakie moze miec seryjny 1.8 ,ale nie ruszajac z II i jadac sobie na laicie,
1,8 tak chodzą... jedynką można do 20km/h a dwójka robi reszte ;p Może to właśnie niektórych zdziwić

sorki za OT
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 10, 2013, 00:30:34 am
masz takie przyspieszenie do setki,jakie moze miec seryjny 1.8 ,ale nie ruszajac z II i jadac sobie na laicie,
1,8 tak chodzą... jedynką można do 20km/h a dwójka robi reszte ;p Może to właśnie niektórych zdziwić

sorki za OT
wrzucilem to w symulator i przy takim rozpedzaniu jak na filmiku traci sie prawie 2s do setki
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek_GSI w Luty 24, 2013, 14:44:08 pm
Witam ja miałem te turbo u siebie na gsi pochodzi od turboneza zbierał sie całkiem przyzwoicie  licznik zamykał bez problemu i gubił trakcje na drugim biegu.pokaz jakis filmik jak to u ciebie jezdzi .zdjecia ic.pozdrawiam
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 24, 2013, 21:49:31 pm
Grzesiek_GSI
Czyżby czyste PB w tym gsi.  <lol>
Jakie mody poszły w tym turbonezie.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek_GSI w Luty 25, 2013, 19:32:09 pm
miałem tez gaz sekwecyjny załozony .ale na bezynie jezdziłem w wiekszosci lepsze osiagi były siedziały wtryski od audi 1.8t zbierał sie przyzwoicie przy o.5 barahttp://www.youtube.com/watch?v=AIN92gRixSk&feature=youtu.be.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek_GSI w Luty 25, 2013, 19:37:44 pm
http://www.youtube.com/watch?v=bq3NPD0UnAM&list=UUqK0gStKB60E2hnTTJH5Rpg&index=19.jeszcze bez turbo
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 26, 2013, 18:00:23 pm
Koledzy jak chcecie żeby ohv turbo lepiej śmigało to należy wyciąć dwa pierwsze tłumiki a końcowy zastąpić przelotowym np. opel kadett 1.8 który jest jako środkowy w oplu, ja tak zrobiłem parę lat temu, minus był taki że na mokrej nawierzchni przy wyprzedzaniu na 3 biegu pow. 2000 obr. tył wyprzedzał przód. ;p Tylko jakie było ciśnienie doładowania było ustawione, chyba 0.6 ale ręki sobie nie dam uciąć. <lol>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek_GSI w Luty 26, 2013, 20:59:04 pm
akurat tu sie z toba zgodze ja miałem zroboione jaK mówisz i była róznica miedzy tym a serią .ładnu dzwiek był i nie zagłosny .i sie ładnie zbierał przy 0.5bara
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Luty 26, 2013, 22:10:12 pm
Dzięki za dobre rady :) Jeżeli tak mówił Grzesiek_GSI  nie jest zbyt głośno, to trzeba będzie się zabrać do roboty w ciepłe dni wiosenne :) A na razie nie jest źle ,bratu już raz  zarzuciło dupę na drugim biegu.  :d 
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Luty 27, 2013, 07:03:55 am
moge sie tylko przylączyc do opinii ze zastąpinie wszystkich tłumikow rurą ( u mnie 6cm) pomaga przy silnikach T.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Luty 27, 2013, 20:51:18 pm
moge sie tylko przylączyc do opinii ze zastąpinie wszystkich tłumikow rurą ( u mnie 6cm) pomaga przy silnikach T.
Wszystko zależy co chcemy osiągnąć, jeżeli idziemy w moc to stosujemy dużą średnicę układu wydechowego np. 60mm ale umiera moment obrotowy w dolnym zakresie. Ale gdy polepszymy przepływ gazów w głowicy to poprawia się moment w dolnym zakresie i podnosi moc nawet na dużej średnicy jak u mnie 60mm, ale pojawia się kolejny problem przepływ gazów przez muszle wydechową jeżeli AR jest za małe ogranicza mocno oba parametry, wiem z doświadczenia na 1.6T. :]
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Luty 28, 2013, 15:52:21 pm
niewem... ja zauwazylem ze gdy zdjolem calkiem wydech tzn po turbinie niebylo nic auto odzylo i na niskich ii na wysokich...  mialm wczesniej stanadowy wydech poloneza tzn jeden tlumik koncowy tylko ale rury srednicy polonezowej. teraz zamaist tego zalozylem calutka rure od turbiny az za zdeazk srednicy 6cm  i jest o nieeeo lepej i na dole i na gorze w porownaniu to poprzedniego wdechu. i niewiele slabiej jak na calkowicie wolnym wydechu. aha.. odczucia subiektywne!!
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Marzec 20, 2013, 19:34:11 pm
A wiec małe uaktualnienie. Poldi przez całą zimę spisywał się dzielnie. W końcu zabrałem się za umieszczenie w odpowiednie miejsce wskaźników , zostało tylko wykończenie całego elementu i podłączenie wskaźnika OIL. :)

(http://imageshack.us/scaled/thumb/191/wskaznik.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/191/wskaznik.jpg/)


Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Marzec 20, 2013, 19:44:43 pm
bo słyszałem że turbina nie lubi gazu....
kolego a powiedz mi .... dlaczego turbina miala by nelubic gazu..?  bo...?  u mnie na gazie jest zrobione w tym momencie niecale 400tys... trzeba juz juz nestety zajzec w silnik ( dól)  ale tyrbina czuje sie dobrze.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Marzec 20, 2013, 21:04:02 pm
bo słyszałem że turbina nie lubi gazu....
kolego a powiedz mi .... dlaczego turbina miala by nelubic gazu..?  bo...?  u mnie na gazie jest zrobione w tym momencie niecale 400tys... trzeba juz juz nestety zajzec w silnik ( dól)  ale tyrbina czuje sie dobrze.
bo podobno gaz jest za suchy dla niej, bynajmniej w vw 1.8 turbo 150 km,widziałem na serwisie taki przypadek.......
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: P!otrek w Marzec 20, 2013, 21:26:44 pm

bo podobno gaz jest za suchy dla niej, bynajmniej w vw 1.8 turbo 150 km,widziałem na serwisie taki przypadek.......

a ja słyszałem że ma za wysoką temperature spalania...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Marzec 20, 2013, 21:42:15 pm
kolego... a powiedz mi gdzie i kiedy tur
bo podobno gaz jest za suchy dla niej
ma stycznosc z gazem?  turbina jest smarowana OLEJEM!! i to jego parametry  sa "zasuche" ewentualnie...

a ja słyszałem że ma za wysoką temperature spalania...
to tez nema nic do rzeczy... silniki wysilone maja duuuzo wyzszą tepmperature spalin i tubny necierpia..

instalacjia gazowa musi byc przystosowana do turbo ale  tylko i wylacznie dlatego iz panuja inne cisnienia  reduktor musi byc inaczej sterowany....
reszta nema znaczenia..
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Marzec 20, 2013, 21:47:20 pm
a ja słyszałem że ma za wysoką temperature spalania...
zwłasza ze egt na gazie jest lekko niższe niż na benzynie przy odpowiednim afr ...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Marzec 22, 2013, 07:16:32 am
MarCaro
Gdzie dałeś czujnik temp. bo jak w miskę to będzie przekłamywał podczas jazdy, ja dałem na przewód doprowadzający olej do turbiny i jest spoko.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Marzec 31, 2013, 16:50:59 pm
Nie nie ,to jest czujnik ciśnienia oleju :) .

Powoli idą przygotowania do sezonu letniego. Przymiarka koła na lato , jeszcze tylko dystans i pasować będzie jak należy. W miedzy czasie wymieniłem klocki hamulcowe. :d

(http://imageshack.us/scaled/thumb/832/dsc01279tc.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/832/dsc01279tc.jpg/)

EDIT 3.05.2013

(http://img689.imageshack.us/img689/5736/dsc01512yo.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/689/dsc01512yo.jpg/)

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 04, 2013, 22:48:38 pm
Dzisiaj miało miejsce spotkanie (chyba pierwsze w historii marki) dwóch doładowanych OHV w produktach FSO : )

(http://img713.imageshack.us/img713/2724/dsc01531td.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/713/dsc01531td.jpg/)

Nasze auto zyskało nowe zasilanie, dodatkowo Pan Vspec1 uraczył go testem na sondzie szeropasmowej ;) Efekty najbardziej na plus! No i apetyt na niuty rośnie w miarę jedzenia : ) Wrażenia z jazdy OHVką Vspeca zostawiam dla siebie! :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Maj 05, 2013, 09:58:17 am
Gdzie są głowice tych samochodów :P Oczywiście żartuje, przyzwyczajenie z DOHC ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 05, 2013, 10:04:58 am
Gdzie są głowice tych samochodów

Akurat taki kadr ; ) A temat DOHC też się przewinął ;]
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Maj 05, 2013, 18:39:04 pm
To teraz możemy jedynie zrobić ćwiartkę kontrolną bo jeżeli jest lepiej niż było to ja się chowam  <uoee>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 05, 2013, 19:55:15 pm
Uczciwa propozycja :) Zawsze na pocieszenie masz roverki przeróżnej maści :)


Dodam, że spalanie na drodze ekspresowej jadąc ok 110-120km/h wyszło 10,3l/100km LPG
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Maj 05, 2013, 20:05:03 pm
Elastycznosc na 5tym biegu zadawlająca :d Ale jeszcze wszystko przed nami. :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 05, 2013, 20:24:39 pm
Czyli spalanie wychodzi tak jak przewidywałem, bardzo mnie to cieszy <lol>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Maj 05, 2013, 21:49:36 pm
Uczciwa propozycja :) Zawsze na pocieszenie masz roverki przeróżnej maści :)


Oo może z "naszym" Fiatem. :D
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 08, 2013, 09:17:57 am
Oo może z "naszym" Fiatem. :D

Jestem ciekaw jak to śmiga, chętnie zobaczę jakiś filmik z osiągami :)

W naszym aucie dziś może uda się zakończyć wersję 1.2 i zobaczymy jak to będzie..
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 08, 2013, 19:49:19 pm
Multec
A może z tym fiatem bym się po siłował  ;p
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Maj 08, 2013, 22:04:56 pm
Po zrobieniu wydechu (musowo - wąskie gardło) i poprawieniu szczelności dolotu można spróbować. :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 08, 2013, 22:24:02 pm
 <lol>

aaa co się będę produkował, jeden start rozstrzygnie wszystko ;]
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: kancik68 w Maj 09, 2013, 23:10:32 pm
Jeszcze raz szacunek dla gościa który idzie w tun OHaVałki  <spoko>  :]
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: DaniuMMz w Maj 11, 2013, 12:38:36 pm
Przeczytałem cały temat, gdyż po mojej głowie chodził plan o kupnie poloneza i zrobienie z niego 1.8T, ale dzięki Twojemu projektowi bardziej przekonuje mnie 1.6T i pozostanie przy polskim silniku. Nie jeden na mieście w Civicu się zdziwi ;) Gratuluje projektu Tobie, jak i MrVspec1 ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Maj 11, 2013, 19:40:30 pm
Po dzisiejszym sprzątaniu pod maską. Autko otrzymało szeroką chłodnice i poprawiony dolot powietrza wraz ze zmienioną kompensacją LPG :)

(http://img825.imageshack.us/img825/7933/dsc01556vp.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/825/dsc01556vp.jpg/)

Z elementów wykończenia Poldek otrzymał nową maskę z wlotem powietrza, oraz czarne środki  lamp.

(http://img585.imageshack.us/img585/6374/dsc01554r.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/585/dsc01554r.jpg/)



(http://img855.imageshack.us/img855/6758/dsc01553x.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/855/dsc01553x.jpg/)

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Macki w Maj 11, 2013, 20:14:34 pm
No lala, wszystko ładnie-pięknie, ale (choć wiem że to ma bardziej jeździć niż wyglądać) musicie jeszcze nad spasowaniem tego noska z lewym błotnikiem trochę popracowali :P Bardzo "kontrastuje", choćby z tymi lampami i nawet błyskiem na lakierze i na takich ładnych fotach razi wręcz w oczy...
Inna sprawa, choć to oczywiście rzecz gustu - to maska. Osobiście nie jestem zwolennikiem czarnych masek - kojarzą mi się (nie bez powodu chyba) z wymianą "po najmniejszej linii oporu" po zgniciu poprzedniej lub dzwonie i dorabianiem potem do tego "tunningowej" ideologii.
W kolorze auta wygląda zdecydowanie lepiej :) Ale trzymam  <spoko> <spoko> za rozwój projektu, Chłopaki!  :-)

PS: No i JA jakieś halogeny bym koniecznie dołożył, minimum 16-stki  :d <lol>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Maj 11, 2013, 20:19:59 pm
minimum 16-stki  :d <lol>
Felgi 16 zrobią zdecydowanie większą robotę przy orciari niż halogeny :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Maj 12, 2013, 11:12:38 am
MarCaro,jak u Ciebie jest z kompensacja parownika? Masz oba stopnie skompensowane?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 12, 2013, 11:51:59 am
Skompensowane są oba, poza tym reduktor to Major Turbo na którym ja latałem dawno temu. <lol>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Maj 12, 2013, 12:06:27 pm
A próbował ktoś z Was kompensować zwykły podciśnieniowy? Mam u siebie zregenerowane Lovato RG92 i mam zamiar mu zrobic kompensacje i na tym próbować stroic. Myślicie że bedzie to gadać jak powinno??
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 12, 2013, 12:13:48 pm
Ja próbowałem i nikomu nie polecam bo auto się ledwie co odpycha a nie zapi...   i pali dobrze i dużo.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Maj 12, 2013, 12:40:57 pm
A parowniki z fabrycznym wyjściem pod kompensacje? Typu BRC?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 12, 2013, 20:21:32 pm
Lepiej zakładaj majora i masz problem z głowy, na allegro ceny tego reduktora zaczynają się od 230zł albo założyć sekwencję i masz większe pole do popisu.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: NeoN w Maj 15, 2013, 17:54:48 pm
Jeżeli chodzi o turbo i LPG to tylko wtrysk. Próbowałem robić na mieszalniku i blosie. Teraz mam wtrysk i stwierdzam że to jedyna słuszna opcja. Przy okazji można sobie fajną procedurkę startową zaaplikować.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Maj 19, 2013, 01:59:55 am
Z parownikiem który jest aktualnie w aucie jest o niebo lepiej . Jest to pierwszy plus , kolejnym plusem jest to, że może znieść dużo większe  doładowanie (po to został kupiony <lol>) . Oczywiście stopniowo dążymy do celu  ]:->  .
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 23, 2013, 19:05:16 pm
Mam u siebie zregenerowane Lovato RG92 i mam zamiar mu zrobic kompensacje i na tym próbować stroic.
musisz kompensowac obie komory - nie ma z tym duzego problemu ,to tylko dwa krocce wlutowane w dwie pokrywy,
jezeli w Lovato skompensujesz tylko II komore to wystarcza to do doladowania 0.2 gora 0.3 bara -kilka lat tak jezdzilem,

A parowniki z fabrycznym wyjściem pod kompensacje? Typu BRC?
ogolnie parowniki BRC sa nie za bardzo,
oczywiscie mozesz je kompensowac na II komorze, jak kazdy parownik z I komora kompensowana cis. gazu z II komory,
wtedy do 0.5-0.6 bara to w zupelnosci wystarcza,
problem jest gdzie indziej ,bo potrzebny jest wtedy zapas mocy w parowniku,
w przypadku BRC to mocniejszy AT90E jest bardzo kiepski pod wzgledem regulacji ,a TECNO jest za slaby do duzych mocy,
najlepszym parownikiem z kompensacja z II komory jest emmegas/elpigaz ML94 i tutaj dobrze sie sprawowal ,ale juz pracowal na skraju swoich mozliwosci,
ma jednak te zalete ,ze latwo go przerabiac (uzywam go od 12lat ,wiec znam na pamiec),
jezeli masz 92e to dorabiaj mu kompensacje i smigaj,
jezeli masz kupowac jakiegos elektronika to szukaj uzywanego ML94 na przerobki


Z parownikiem który jest aktualnie w aucie jest o niebo lepiej
dobrze wiedziec ,skoro zadowala was te 16-18l zamiast poprzednich 12l to nie ma sensu dalej regulowac :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Maj 23, 2013, 19:35:55 pm
Spróbuje najpierw kompensować RG92,jak nie bedzie gadał to kupie nowego Majora i po sprawie ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 26, 2013, 00:17:12 am
Jedziemy! hue hue
http://www.youtube.com/watch?v=7wXLN9EREII

Dziś w urodziny Marka TurboPoldek zrobił prezent i spalił 8.9l/LPG na 100km :P hehe przyczyny niewyjaśnione.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 26, 2013, 12:07:06 pm
Jak widać cały czas 1.6T ma coraz lepsze osiągi, ale jakie przyjemne spalanie. <lol>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 26, 2013, 18:03:37 pm
10s do setki ,to juz prawie z 1.4WWL 16v mozna sie scigac ,wiec czekam na drag'a,
a najlepsze jest oczywiscie samo czekanie ,przeca wiadomo ,ze adwent - radosny czas oczekiwania ;>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Maj 26, 2013, 20:38:17 pm
1.4 wciągnie. Faktycznie trzeba by to sprawdzić :) Pogadamy we wtorek ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 27, 2013, 01:40:31 am
Faktycznie trzeba by to sprawdzić

Mówisz i masz ;)
http://www.youtube.com/watch?v=1Fd6VkbMpao&feature=youtu.be

Film kręcony w Polonezie z silnikiem Rovera 1.6 wałki od 1.8 odpowiedni komp itp itd. Podobno ma mieć 118KM i ok 160 Nm na tym setupie ..
Kręciłem go ile fabryka dała, spostrzegawcze oko wypatrzy zmianę biegu z 2 na 3 już 9s po starcie (wtedy osiąga prędkość ok100km/h)
Oba auta mają mosty 3.9, a rover opony 175/70R13 drugi 185/70R13
Załogi zostały dobrane tak, aby masy samochodów były zbliżone ; )
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 27, 2013, 02:06:22 am
niestety nie mamy rovera 1.4 ,zeby skonfrontowac wyniki  :d
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: piciek w Maj 27, 2013, 06:53:33 am
Czyli pora uturbić 16K4F ]:->
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Maj 27, 2013, 07:46:33 am
możemy się konfrontować :) ostatnio to z Bryśkiem czyniliśmy, to mnie odszedł, ale nie tak spektakularnie jak na filmie wyżej :) jednak 1.4 z gazem ma jakies 90KM i nadrabia tylko krótkim mostem.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 27, 2013, 12:03:51 pm
najwieksza roznica wyszla na poczatku ,bo pozniej juz odleglosc rosla wolniej,ale jednak rosla,
możemy się konfrontować
szkoda gazu na taki wyscig ,bierz Fiata odrazu :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Maj 27, 2013, 20:18:07 pm
Hahaha,bravo Panowie bravo :D Ładnie pocina ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Maj 27, 2013, 20:22:23 pm
To ja ide podpalić Caro 1.6 16V i zaturbiam Atu 1.6 8V :|
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Szakal# w Maj 27, 2013, 20:24:05 pm
Czyli pora uturbić 16K4F
Jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku będzie u mnie 18K4K Turbo ;p
Mówisz i masz ;)
http://www.youtube.com/watch?v=1Fd6VkbMpao&feature=youtu.be
No wygląda bardzo obiecująco :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Maj 27, 2013, 20:28:42 pm
Jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku będzie u mnie 18K4K Turbo ;p

ZOMBIEPOXowi na ostatnim Bemowie po kilku przejazdach silnik eksplodował :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Maj 27, 2013, 20:44:54 pm
1.4 wciągnie
Przyjedźcie nim na spota. Trzeba się z limitetem zmierzyć :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Szakal# w Maj 27, 2013, 20:46:49 pm
1.4 wciągnie
Przyjedźcie nim na spota. Trzeba się z limitetem zmierzyć :)
1.4 16V to nie ma najmniejszych szans do tego ... na własne oczy widziałem pod stadionem jak to szło praktycznie równo z 1.6 16V, a to było jeszcze przed strojeniem ...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Maj 27, 2013, 20:52:53 pm
Nie wiem co było z nim nie tak jak zmienialiście u nas lampy ale nie było aż takiego ogromnego szału. Fakt lepiej chodził niż zwykła ohłapka.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Szakal# w Maj 27, 2013, 21:33:11 pm
Nie wiem co było z nim nie tak jak zmienialiście u nas lampy
ja u Ciebie nic nie zmieniałem ;p
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Maj 27, 2013, 21:54:17 pm
Cytat: lazar91 w Dzisiaj o 01:40:31

    Mówisz i masz ;)
    http://www.youtube.com/watch?v=1Fd6VkbMpao&feature=youtu.be

No wygląda bardzo obiecująco :)

Do momentu aż biedny wał w OHV wyleci bokiem hehe ale tak to zacnie:)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 27, 2013, 22:12:29 pm
Chyba sobie żartujecie z tymi 1.4,  <lol> szkoda gazu na takie zawody,...

Dajcie mu tu jakieś 2.0  <lol>

Sam byłem zdziwiony, moje 1.6 dawało z siebie wszystko ale nie ma szans. Słychać tylko syk, mija Cie w takim tempie jak na filmie... Potem jest jeszcze gorzej. Ale auta są całkiem szybkie i 140-150km/h pojawia się na blacie nie wiadomo kiedy i trzeba hamować.

Co do rovera z turbo, chętnie coś takiego zobaczę w akcji ale póki nic nie widać.

No i nie ma co się emocjonować, przecież nawet w silniku nie dłubnęliśmy nic. Poczekajnie na ver2.0.

Czyli pora uturbić 16K4F ]:->
Założ sobie o tym temat i tam się wypowiadaj, tutaj nikt nie potrzebuje Twoich opinii.


Oczywiście wszelkie zasługi oddajemy w ręce KGB i MrVspec1 bez ich porad to by tak nie banglało ; ) dziękujemy!

Szczególnie pozdrawiam wszystkich roverkowców, miłego zbierania szczęki z podłogi  ]:->
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Maj 27, 2013, 22:27:20 pm
miłego zbierania szczęki z podłogi  ]:->
A tobie panewek z asfaltu hehe ;)

Ps. nie mogłem się oprzeć ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Maj 27, 2013, 22:34:27 pm
Spoko...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Maj 27, 2013, 22:41:55 pm
Spokojnie o panewki trzeba tylko umiejętnie się obchodzić, na cięcie ze świateł dobry killer tak trzymaj <spoko> a Roverowcy niech czują spaliny :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 27, 2013, 22:55:53 pm
na cięcie ze świateł dobry killer

Start ze świateł to taki dodatek, najprzyjemniej się wyprzedza tym autem ;)
Może jak los się uśmiechnie będzie drugi taki killer z DOHC i doładowaniem ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Maj 27, 2013, 23:00:39 pm
Jak DOHC to najlepiej jednostkę fabrycznie doładowaną, jeszcze 16V i nie taki strach o skrzynie tylko gorzej z mostem, ale i na to można zaradzić ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Bartekcom#1982 w Maj 27, 2013, 23:10:34 pm
miłego zbierania szczęki z podłogi  ]:->
A tobie panewek z asfaltu hehe ;)

Ps. nie mogłem się oprzeć ;)
No niestety OHV to nieudana konstrukcja pod kątem panewek badziew niesamowity ale z kolei rover wcale nie jest lepszy jeśli chodzi o jakość tego silnika wszędzie w poradnikach jakich aut unikać można poczytać o K series.
też nie mogłem :) nobody's perfect  ;>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 28, 2013, 00:24:45 am
Jak DOHC to najlepiej jednostkę fabrycznie doładowaną, jeszcze 16V
najlepiej to saaba 2.3 lub volvo 2.3 na redbloku i jeszcze ze wzmocnionymi bebechami,
ale nie wszystko co najlepsze jest oplacalne,
silnik z Kappy ,zeby go wsadzic pod maske, tez trzeba zakupic z DOHCem 8v,
16v ma tez duza wade w postaci kolektorow na odwrot niz w OHV ,czyli ta sama wada ,jak w roverze,
turbosprezarka sie solidnie grzeje i nie chcialbym umieszczac jej w sasiedztwie pompy hamulcowej z serwem ,przewodow paliwowych ,wiazki elektrycznej i przewodow od wspomagania,
tak sobie mozan robic w aucie wybebeszonym lub pseudo-rajdowce ,a nie w cywilnym,
wiec powodzenia zycze w uturbianiu roverkow  ;>
Czyli pora uturbić 16K4F
Jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku będzie u mnie 18K4K Turbo ;p
WC i turbosprezarka to nie jest dobre polaczenie, zwlaszcza elektronika bedzie problemowa do ogarniecia,
szczegoly mechaniczne ,ktore wymienilem wyzej pomijam
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Maj 28, 2013, 16:01:27 pm

No niestety OHV to nieudana konstrukcja pod kątem panewek badziew niesamowity ale z kolei rover wcale nie jest lepszy jeśli chodzi o jakość tego silnika wszędzie w poradnikach jakich aut unikać można poczytać o K series.
też nie mogłem :) nobody's perfect  ;>


Jakby OHVka była w jakichś innych autach, to zapewne w tych super poradnikach też by się znalazła. Wystarczy posłuchać opinie ludzi o Polonezach - zawsze było, że nie jedzie i dużo pali. Dziwne nie ?
Napisz mi Bartek co jest takiego w K-Serii za wyjątkiem "padającej uszczelki" ? Technologicznie to OHV nie ma czego szukać przy Roverze...

Kibicuje projektowi, bo jakby nie było jest to coś ciekawszego niż swap na Rovera, których ostatnimi czasy jest sporo, ale irytuje mnie takie pieprzenie na temat Rovera, szczególnie przez osoby, które z tym silnikiem miały niewiele stycznego. Chętnie skonfrontuje się z Waszą OHVka będąc w Wa-Wie po założeniu jakiejś mocniejszej pompy paliwa. :) :D

Co do waszego Rovera - to chciałbym zauważyć, że każde 1.6 po 1999 roku ma wałki LGC 106970, a nadal legitymuje się mocą 111KM i 145Nm, więc nie wiem skąd te 118KM i 160Nm. Chętnie pożyczę takowy wałek celem zmierzenia wzniosu czujnikiem zegarowym... :)

Co do VVC Turbo, to nie widzę problemu. Ecumaster i do przodu. Aczkolwiek dziwie się osobom planującym turbo, że ładują się w K-Serie, skoro lepiej było by użyć czegoś co ma solidny żeliwny blok, zamiast aluminiowego akwarium.


Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 28, 2013, 17:06:33 pm
więc nie wiem skąd te 118KM i 160Nm

Szakal mnie zapewniał, że tyle ma :P

A wałek jest do wzięcia, razem z silnikiem skrzynią i resztą, info w giełdzie ; )

BTW to nie temat o roverach, który niewątpliwie ciekawy to nie na miejscu.
 Zresztą 1.6 (na dobrej pompie, na dobrych wałkach, na dobrych wtryskach, na dobrych mapach, na dobrej kompresji) zostało wszamane i jest to udokumentowane, nie ma sensu drążyć tematu. Rover nie jest zły, nawet przyjemnie się nim jeździ ( o ile to nie parch i jest zrobiony jak trzeba ).

:)


Czas powoli przygotować się do kolejnego etapu,  może w końcu zacznie to przyspieszać  <rotfl3>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Maj 28, 2013, 18:43:28 pm
zostało wszamane i jest to udokumentowane
Powiedz mi czy od chwili kiedy byliście nim u nas po lampy coś w nim zmienialiście i lepiej chodzi ?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Maj 28, 2013, 18:51:49 pm
Oczywiscie ze tak   :)), cały czas jest wszystko poprawiane, dostrajane aby było jak najlepiej .  :-)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Przem w Maj 28, 2013, 19:35:43 pm
Jestescie w stanie sprawdzic ile sekund od 60 do 160 na 4 biegu ma?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Szakal# w Maj 29, 2013, 14:04:21 pm
Jestescie w stanie sprawdzic ile sekund od 60 do 160 na 4 biegu ma?
mało ;p mam filmik z wczoraj z trzema osobami w środku :) ;p
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 29, 2013, 14:08:17 pm
zostało wszamane i jest to udokumentowane
Powiedz mi czy od chwili kiedy byliście nim u nas po lampy coś w nim zmienialiście i lepiej chodzi ?
sonda lambda zostala przeniesiona wyzej i wymieniona ,bo poprzednia padla ,co pozwolilo zrobic podglad mieszanki i troche ja zubozylem,ale i tak jest ciagle bogato

Jestescie w stanie sprawdzic ile sekund od 60 do 160 na 4 biegu ma?
trzeba by jechac na autostrade (niemiecką) ;>
ale po co sie szczypac ,stawaj na kreske ,bo jeszcze nie bylo konfrontacji z roverem 1.8

Aczkolwiek dziwie się osobom planującym turbo, że ładują się w K-Serie, skoro lepiej było by użyć czegoś co ma solidny żeliwny blok, zamiast aluminiowego akwarium.
no ,np.  OHV  :d
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 29, 2013, 20:38:10 pm
Zawsze nazywano ohv-ki turbo ,,Żelaznym deszczem'', a jak nazwać wybuchającą k-serię ,,Aluminiowy deszcz''
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: PLUSx2 w Maj 29, 2013, 20:40:40 pm
Ale rajdowe OHV turbo miały wysoki stopień doładowania więc stąd ,,Żelazny Deszcz "
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 29, 2013, 20:49:49 pm
0,9 bara to wcale nie jest tak dużo osobiście do swojej ohv-ki wciskałem 1.2-1.3 bara a raz przez przypadek poszło 1.4 i bardzo ubogo.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Maj 29, 2013, 20:58:41 pm
Osobiście pozytywnie odbieram ten samochód i jego możliwości. Projekt ma zaletę relatywnie niskiego kosztu uzyskania i na prawdę dobrych efektów. Jeśli się nie przesadzi z dłoadowaniem, to ma to szansę zrobić trochę kilometrów ;) Dodatkowo jeśli sam silnik trochę się przygotuje do tego.

Zobaczymy jak to bedzie jechało porównując z moim 125p.
Czekam na zlot i wyniki z hamowni poldka Lazarów i Vspeca :) może być wesoło :)
Rovera  seriiK na pewno bym nie uturbiał, bo się do tego nie nadaje moim zdaniem. Z T serii można bezpiecznie uzyskać dobrą moc i moment, jak to zamontować już wiem :) chyba czas na poloneza z tym motorem, bo do fiata nie wejdzie mi turbo jak bym nie patrzył i mierzył.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: PLUSx2 w Maj 29, 2013, 21:10:03 pm
Fakt będzie ciekawie  ]:->

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Maj 29, 2013, 23:25:16 pm
Projekt ma zaletę relatywnie niskiego kosztu uzyskania i na prawdę dobrych efektów. Jeśli się nie przesadzi z dłoadowaniem, to ma to szansę zrobić trochę kilometrów  Dodatkowo jeśli sam silnik trochę się przygotuje do tego.
Hehe a jeszcze nie tak dawno temu można było usłyszeć na forum głosy że OHV to silnik z którego nie da się wycisnąć sensownych osiągów i w ogóle najlepiej oddać go do huty, a tu taka niespodzianka. Takie projekty lubię najbardziej, tak trzymać panowie <spoko>
P.S W ostatnią sobotę widziałem Turbo OHV na Chełmżyńskiej. Fajnie się na żywo prezentuje. Niestety deszcz padał i nie było bardzo jak otworzyć okna żeby posłuchać "psssssyt" :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Maj 29, 2013, 23:29:02 pm
Ja dalej jestem zdania, że ten motor długo nie pochodzi (jeśli się go nie zrobi jw wspomniałem), ale życze chłopakom abym się mylił :) A nikt nie mówił, że nie da się mocy wycisnąć. Super przykładem jest replika fiata "bartosia" który mieli aż miło, ale tam w motor wsadzone naście tysięcy...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 29, 2013, 23:40:13 pm
Ja dodam coś od siebie tym doładowaniem nic mu nie zrobi ja u siebie miałem 0.6 bara i jechałem nad morze 600km i z powrotem, jak wdmuchniemy bara to popękają tylko tłoki po 20000 -30000km ale nic poza tym, sprawdzone. ;p
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Maj 29, 2013, 23:54:53 pm
Podstawa do dobra mieszanka i olej. Nie przesadzać i będzie OK.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 30, 2013, 09:45:35 am
Mieszanka była odpowiednia tylko problemem był spowodowany spalaniem stukowym, gdybym miał wcześniej zamontowanego ecumastera opóźnił bym zapłon pewnie przebieg zwiększył by się dwukrotnie lub więcej. :]
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Przem w Maj 30, 2013, 10:03:48 am
stawaj na kreske ,bo jeszcze nie bylo konfrontacji z roverem 1.8
Poniedziałek, max wtorek to ostatni termin, potem bede przejsciowo na 1.4
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 30, 2013, 21:45:12 pm
Z T serii można bezpiecznie uzyskać dobrą moc i moment, jak to zamontować już wiem
To prawda, ale Tobie się to udało bo masz sporo umiejętności i warunki do realizowania takich pomysłów. Gdyby ktoś z ulicy poszedł do jakiegoś warsztatu i załóżmy że znalazłby się taki który by się podjął takich przeróbek o zażądałby kosmicznych pieniędzy. Jedyną zaletą może być to, że kolektory są jak w OHV, ale chyba nawet nie.. Chyba łatwiej/taniej pakować Opla 2.0 podobne osiągi a łatwiej o silnik i ze skrzynią nie ma takiego problemu.

Ja dalej jestem zdania, że ten motor długo nie pochodzi (jeśli się go nie zrobi jw wspomniałem)


Pożyjem - uwidzim : )


Jeszcze miesiąc temu nikt nie wierzył, że damy radę jakiemukolwiek roverowi : )
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Czerwiec 01, 2013, 02:31:16 am
Cytat: Zoltan#1930 w Maj 29, 2013, 23:29:02 pm
Ja dalej jestem zdania, że ten motor długo nie pochodzi (jeśli się go nie zrobi jw wspomniałem)

jaksie umie miec w nogach to pochodzi milo...jeszcze 10 lat temu wszyscy mowili ze moje nie pochodzi a stuknlo mu ju 400tys....
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Czerwiec 10, 2013, 01:08:37 am
Po założeniu maski z wlotem ,od Caro z metalowym podszybiem, problemem stało się zalewanie wodą deszczową świec 3 i 4 cylindra, panaceum okazał się "daszek" wymyślony z kawałka blachy zasłaniający od góry świece. Dziś samochód został poddany próbie, jak wiadomo w Warszawie trochę  popadało (https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/1000794_342957652497596_765743222_n.jpg) i praktycznie przez całą tę ulewę, Polonez kręcił się po centrum nie odnotowując żadnych kłopotów z układem zapłonowym ; )

pomysł zainspirowany rozwiązaniem CAmaRO :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Czerwiec 11, 2013, 15:14:36 pm
pokaz jak zrobiles daszek? u mnie jest podobnie bo mam maske od borka. a woda jescze brdziej swiece zalewa bo dohc ma swiece w zaklebieniach miedzy glowiczkami... ja mam nakladke prowizoryczna w razie deszczu na glowiece ale.. cza cos
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Czerwiec 12, 2013, 01:01:19 am
Najprościej jak się dało, zaczepiony pod śrubę do chwytaka na kable zaplonowe, kawał nierdzewki przykręcony pod takim kątem jak ta śruba. Wymiar blachy taki aby patrząc od góry zasłaniał świece całkowicie - proste i bez filozofii ; )


Dziś kolejna próba sprawnościowa - silnik nie eksplodował  :jezyk2: Przeciwnik rozgoryczony ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: J1612 w Czerwiec 12, 2013, 09:04:25 am
Zapodaj jakieś szczegóły co się udało objechać

..i co na to panewki  :jezyk2:
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Czerwiec 12, 2013, 09:16:00 am
Panewki dały radę, objechane 2.0 ale nie tak łatwo. Do III biegu pół długości auta turbo dostawało, potem sytuacja się odwróciła i przy wbijaniu IV. ohv poszła pół długości do przodu, potem o całą długość auta.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Macki w Czerwiec 12, 2013, 09:38:43 am
Po prostu pewnie 2.0 ma trochę niżej większy moment dostępny.
A od siebie, jako pasażera OHV dodam, że jakby nie drobne "psikusy" typu automatyczny przeskok na benzynę w trakcie najlepszej akcji mogło jeszcze być troszkę lepiej ;)

Wygląda na to, że z niepozornej OHVki rośnie nam tu prawdziwy potworek - postrach Polonezów Mazowsza :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: J1612 w Czerwiec 12, 2013, 09:43:46 am
z niepozornej OHVki rośnie nam tu prawdziwy potworek

Żeby tylko nie skończyła jak smok Wawelski hehe

Co za 2.0? Fiat dohc? Rzeźbiony coś?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Czerwiec 12, 2013, 10:43:55 am
Sam jestem ciekaw co to za 2.0 poległo w starciu z 1.6T. ]:-> A większość twierdziła że ohv nadaje się tylko na przetop na żyletki. <rotfl2>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Czerwiec 12, 2013, 12:32:07 pm
X20SED , most 3.9, skrzynia z omegi. W sumie to różnica nie była duża, ale prowadziłem i skupiałem się bardziej na drodze. I faktycznie na II biegu kichnął jakby po obrotach się na bene przełączył, dlatego potem nie przekraczałem tych 5900RPM. Ale zdecydowanie najcięższe starcie do tej pory. Miałem jeszcze na pokładzie dodatkowy balast w postaci operatora kamery.. Jednak odchudzenie auta o te ~100kg wydaję się znaczące, jak potem się bujnąłem już sam spod świateł to wydawał mi się żwawszy ; )

Większość bardzo rzadko miewa rację kolego MrVspec ; )
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Macki w Czerwiec 12, 2013, 13:13:45 pm
odchudzenie auta o te ~100kg
ej! 90kg tylko... :] :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: J1612 w Czerwiec 12, 2013, 13:46:45 pm
to dawajta film!
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Przem w Czerwiec 12, 2013, 15:05:54 pm
Na hamownie z nim!!
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Czerwiec 12, 2013, 15:23:57 pm
Lepiej nie, bo zaraz wszyscy rowerowcy będą downgradować do OHV i uturbiać :D No i dodatkowo pewnie cena ohavałek wzrośnie :d
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Przem w Czerwiec 12, 2013, 16:00:53 pm
Lepiej nie, bo zaraz wszyscy rowerowcy będą downgradować do OHV i uturbiać :D No i dodatkowo pewnie cena ohavałek wzrośnie
Mnie to nie interesuje czy ktos bedzie wywalał rovera i wkładał ohv a cena niech rosnie.Chce porównac wykres wzgledem mojego byłego 1.8, 100PLN za pomiar na obciazeniowej hamowni to nie jest drogo.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Macki w Czerwiec 12, 2013, 17:52:34 pm
100PLN za pomiar na obciazeniowej hamowni to nie jest drogo.

Za te 100zł, to przy kosztach tego projektu, a jest on przypominam - z założenia "niskobużdzetowy" (choćby w stosunku do swapa na 1.8 ;) ) można by pewnie kilka ważniejszych rzeczy jeszcze usprawnić. Zwłaszcza że na lipcowym zlocie będzie hamownia na miejscu, wiec po co mierzyć teraz, skoro wynik będzie niższy?  ;>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Czerwiec 12, 2013, 18:41:53 pm
X20SED , most 3.9, skrzynia z omegi.

U mnie siedzi ten sam setup,ciekaw jestem jak moja wydmuszka by sie spisywała na kresce :D

PS:Lazar91 pokaż jak u Ciebie siedzi ten silnik??
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Przem w Czerwiec 12, 2013, 21:17:25 pm
Zwłaszcza że na lipcowym zlocie będzie hamownia na miejscu, wiec po co mierzyć teraz, skoro wynik będzie niższy?
Chyba pseudo hamownia która jest raczej dla zabawy.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Macki w Czerwiec 13, 2013, 00:24:49 am
Nie mi oceniać hamownie; ale w każdym razie wolał bym zhamować "na poważnie" coś w co jest w miarę ukończone, a chłopaki widzę mają jeszcze sporo poprawek w planach. A że już jest dosyć mocny, to widać gołym okiem, choćby po ostatnich pojedynkach ;>

PS:Lazar91 pokaż jak u Ciebie siedzi ten silnik??
Chyba to pytanie do kolegi co przegrał (X20SED) ;) bo u Łazara91 jest "zwykłe" ;p OHV i siedzi normalnie, tak jak na OHVke przystało :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 13, 2013, 00:59:40 am
100PLN za pomiar na obciazeniowej hamowni to nie jest drogo.
wolalbym raczej jakas sprawdzona hamownie ,bo z obciazeniowa mam zle doswiadczenia - w PIMOT maja hamownie obciazeniowa za 700kpln (czy to mzoe kwota z uni ,czyli hamownai za ponad bańke - łorewer),
maja na niej nowke sztuke escorta 1.8td ,ktory osiaga bardzo dziwne moce
Do III biegu pół długości auta turbo dostawało
znajac kierowcow,to nie zdziwilbym sie,gdyby dwa pierwsze biegi byly zasluga kierowcy,
ale na zlocie pewnie zobaczymy wykresy obu pojazdow,wiec bedzie co porownywac
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Szakal# w Czerwiec 16, 2013, 05:25:29 am
Warto by było to tutaj pokazać ;p
http://youtu.be/AlQaEai19AE
http://youtu.be/eLfcGYqCXh4
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Czerwiec 17, 2013, 21:46:37 pm
Bardzo fajny się ogląda takie filmiki ]:->
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz - I-Love-Fso- w Czerwiec 17, 2013, 22:02:11 pm
No i mity obalone... trzeba utrubiac ohvki :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Czerwiec 17, 2013, 22:29:55 pm
no widac ze chyba to jezdzi... bo niewiem jak teraz ale w dniu wyplyniecia na swiat"lymyteta" jezdzil on calkiem zwawo..( wiem bo bylem pierwszym ktory o odpalil i sie nim przejecha )

cieawe jak taka ohapałka wypada z roverem 1.6 i 1.8?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Potega92 w Czerwiec 17, 2013, 23:12:53 pm

cieawe jak taka ohapałka wypada z roverem 1.6 i 1.8?

może jutro na spocie  zmierzycie się z Marcina 1.6 ?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Szakal# w Czerwiec 17, 2013, 23:26:49 pm

cieawe jak taka ohapałka wypada z roverem 1.6 i 1.8?

może jutro na spocie  zmierzycie się z Marcina 1.6 ?

I Maćka białym ;p
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 17, 2013, 23:47:41 pm
cieawe jak taka ohapałka wypada z roverem 1.6
czytaj uwaznie temat http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=38878.msg681234#msg681234
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: michau w Czerwiec 18, 2013, 12:04:59 pm
Cytat: Zuczek w Wczoraj o 22:29:55

    cieawe jak taka ohapałka wypada z roverem 1.6

czytaj uwaznie temat http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=38878.msg681234#msg681234
dajcie zdrowego rovera 1.6 bo juniora swap za 500zł rover 1.6 lepiej jeździ niż ten uj wie co na kompie od 1.6 ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Macki w Czerwiec 18, 2013, 13:08:10 pm
A co za różnica jak jeździ ten a tamten Rover 1.6?!?  :P
Jak na razie to widzę że dopóki nie znajdzie się równy zawodnik - np. 1.8 VVC lub jakiś inny też z TB, to wszystkie bedą tylko wąchać spaliny... ]:->
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 18, 2013, 13:12:44 pm
Macie w Wawie Fiata 125p z VVC na ITB. 166kuni. Równym przeciwnikiem bym tego nie nazwał (:D), ale spróbować możecie. :P Na Fiat Furious jest wątek o nim.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: J1612 w Czerwiec 18, 2013, 14:27:56 pm
No sądząc po filmach to ten 1,6 rover idzie tak samo jak żółte 1,4.
Wygląda na to że coś co będzie miało <10s do 100 zrobi 1,6T.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 18, 2013, 15:54:18 pm
dajcie zdrowego rovera 1.6 bo juniora swap za 500zł rover 1.6 lepiej jeździ niż ten uj wie co na kompie od 1.6
"przyjedźcie do stolicy,jeśli chcecie się zmierzyć"

Wygląda na to że coś co będzie miało <10s do 100 zrobi 1,6T.
poki co OHVT czeka na rovera 2.0 - Zoltan bedzie męczony po miesiacu miodowym (ktory nie musi trwac miesiac)
a co do <10s to nie czytales kiedys forum ?
przeciez zalewane lub niedolewane 1.6K16 mialo 9.5s ,ale pozniej stalo pol roku i dostalo przod od Borka ,po czym rozkraczylo sie podczas jazdy ,znowu zapierniczalo jaka V8 ,az w koncu zostalo zastapione Lanosem 1.6 i juz nikt durnot wlasciciela nie mogl zweryfikowac ,wiec 9.5s pozostalo mitem,
ten mit tak sie niektorym udzielil ,ze mysleli iz ich 1.6 na walkach z 1.8 ma 9s ,
jak to z mitami bywa ,nie trzymaja sie praw fizyki




No sądząc po filmach to ten 1,6 rover idzie tak samo jak żółte 1,4.
nazywajac ten kolor żółtym chyba troche obrazasz LIMITEDa ,bo jedyne elementy w nim limitowane to fotele i kolor wlasnie,
a czy idzie jak TEN 1.6K16 to przeciez mozna sprawdzic,bo oba na spoty przyjezdzaja
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: J1612 w Czerwiec 18, 2013, 16:22:05 pm
<10 piszę bo 1,6T ma z tego co widać na filmach około 10s a rovery 1,4 mają po 11-12. Co do historii na forum to niestety nie jestem w nich aż tak biegły.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Czerwiec 18, 2013, 16:35:40 pm
poki co OHVT czeka na rovera 2.0 - Zoltan bedzie męczony po miesiacu miodowym (ktory nie musi trwac miesiac)
Ok. Chciałbym jeszcze najpierw dać większe wkrętki i wężyki oraz wymienić czujnik tlenu-szkoda benzyny. Będziemy w kontakcie :)

Jeśli chodzi o rovera 1.6 to dobrze by było się z jima sprzętem zbadać- tam wiadomo co jest.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Szakal# w Czerwiec 18, 2013, 17:26:48 pm
poki co OHVT czeka na rovera 2.0 - Zoltan bedzie męczony po miesiacu miodowym (ktory nie musi trwac miesiac)
Szakal będzie szybciej ze swoim VVC ]:->
A te Turbo naprawdę ZAPIE**ALA
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Czerwiec 18, 2013, 17:36:16 pm
No trzeba przyznać że idzieee i 1.4 nie ma polotu a limited jest już dobrze "wychowany". No ale czego by się do tej ohłapki nie wsadziło to i tak to rover jest ten lepszy :-P.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Misiek w Czerwiec 18, 2013, 17:40:02 pm
No trzeba przyznać że idzieee i 1.4 nie ma polotu a limited jest już dobrze "wychowany". No ale czego by się do tej ohłapki nie wsadziło to i tak to rover jest ten lepszy :-P.
Poza buczeniem i dźwiękiem nie widze nic, co by przemawiało na korzyść rovera przy ohvT
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Thomson#1976 w Czerwiec 18, 2013, 17:46:53 pm
Co Wy chcecie od dźwięku OHV, do Poloneza pasuje :jezyk2:
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Czerwiec 18, 2013, 20:44:24 pm
No trzeba przyznać że idzieee i 1.4 nie ma polotu a limited jest już dobrze "wychowany". No ale czego by się do tej ohłapki nie wsadziło to i tak to rover jest ten lepszy :-P.

zgadzam się, zobaczymy ile wytrzyma ten silnik, co z tego że idzie, to tylko OHV... szału nie ma, jaka aby nie była pomodzona ,pocudowana itp.

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Czerwiec 18, 2013, 20:55:38 pm
Narzekacie "ile pojeździ, ile pojeździ". To nie jest najważniejsze, tutaj liczy się satysfakcja, że udało się zrobić coś pomimo, iż wielu twierdziło, że nie da rady.
Mnie się projekt bardzo podoba i trzymam za Was kciuki ! :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Czerwiec 18, 2013, 21:21:00 pm
w 100% zgadzam się z Ukash-em.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek_GSI w Czerwiec 18, 2013, 21:22:58 pm
dobrze mówisz liczy sie to ze było turbo ja tez miałem tę  turbinke i ze silnik padł jeden potem drugi ale ile satysfakcji z jazdy .puszczasz gaz  pssss i banan na buzi
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Czerwiec 18, 2013, 22:17:23 pm
Postrach roverowców i tyle, co tu dużo mówić :) Liczy się frajda, nie zapominajmy, że ohv jak sama nazwa mówi ma jeden wałek w bloku i  na dodatek OSIEM zaworów :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 18, 2013, 22:22:04 pm
Postrach roverowców i tyle, co tu dużo mówić :)

Dwulitrowych DOHCów 8v zapewne też. :) :)

lazar91 zróbcie konfrontacje "Limited" vs. Wasze 1.6.

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Czerwiec 18, 2013, 23:01:04 pm
Się zrobi :-) i trzeba też zrobić wasze 1.6 vs 1.6 Marcina z WWL na fabrycznym osprzęcie.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Czerwiec 18, 2013, 23:25:43 pm
No dziś daliście ciała, bo żadne nie przyjechało a specjalnie wyprowadziłem auto na spacer ;)

Następna okazja nie wiem kiedy...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Czerwiec 19, 2013, 00:10:22 am
jak to ohvT wciągnie 1.8 Psa, ktore na moich oczaczach wciagnelo e46 2.5. to wsadzam spowrotem ohapałke;) bo te 1.4 to niejezdzą... ja jestem bardzo na tak la tego projektu.. i czekam teraz na odbicie pileczki przez rowerowcow i 16v turbo;)( wiem ze jony loker mial i i czerwony driftolot tez ale cza zrobic probe z ohv;) )
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Czerwiec 19, 2013, 19:46:50 pm
Multec wszystko zależy od specyfikacji i kondycji, osiem zaworów w dohcu miały volumexy i wersje tubo, seryjnego gaźnikowca na Polonezowskim wydechu pewnie ukręci ze świateł ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Czerwiec 20, 2013, 01:03:57 am
ze swiateł może i ukreci,ale w trasie na dlugim dystansie nie zmorduje, tak mi sie wydaje
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Czerwiec 20, 2013, 01:45:01 am
Jak ma 0,5 bara doładowania to może :D. Myślę że gdyby doładowanie było takie jak masz w DOHC , jak pisałeś w temacie auta około 0,3 bara , to z pewnością OHV wytrzyma  długo , nawet w trasie :P.

Plany są duże , ale nie na seryjnym motorze oczywiście :P .   Jak dobije do takiego stopnia jak kolega MrVspec, to będę niesamowicie zadowolony  :]

Fotki ze spotu niedzielnego Youngtimer Warszawa . Ludzie nie mogli uwierzyć, że na seryjnym silniku i na gazie !  ;p "Turbo i gaz, to tak można? "  <rotfl2>

(http://img163.imageshack.us/img163/6583/o91r.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/163/o91r.jpg/)


(http://img341.imageshack.us/img341/4592/ylfu.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/341/ylfu.jpg/)

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Czerwiec 20, 2013, 02:06:27 am
Myślę że gdyby doładowanie było takie jak masz w DOHC
mi w tym momeni stknelno 400tys...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek_GSI w Czerwiec 20, 2013, 06:23:37 am
Bo nieda to sie kartą biedronce zapłacic .a turbo w polonezie jak najbardziej
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Czerwiec 20, 2013, 09:45:24 am
mi w tym momeni stknelno 300tys...
2 strony temu pisałeś o 400 tyś...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Czerwiec 23, 2013, 23:22:47 pm
tak 4,,, sory.  rypnolem sie na klawaturze - pisze przewaznie z wyra juz po ciemku przed snem bo w dzien kiesko z czasem.

Fotki ze spotu niedzielnego Youngtimer Warszawa . Ludzie nie mogli uwierzyć, że na seryjnym silniku i na gazie !   "Turbo i gaz, to tak można? "   
eee?  tez mam turbo i gaz;) i bylem na YTW juz nim kiedys;) tez sie dziwili ale zeby drugi raz sie dziwic o" to samo" hehe
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Lipiec 22, 2013, 10:49:53 am
(http://img545.imageshack.us/img545/8249/gqqy.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/545/gqqy.jpg/)


Auto zostało poddane próbie na hamowni. Wyniki na załączonym obrazku ;)

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Lipiec 22, 2013, 12:36:43 pm
Coś było kręcone pomiędzy pierwszą a drugą próbą?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Lipiec 22, 2013, 12:49:25 pm
Był przestawiony wiatrak by lepiej dmuchał na ic
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Lipiec 23, 2013, 12:46:18 pm
To co, auto zmierzone na hamowni - pewien etap modyfikacji można uznać za zamknięty.

Co do wyniku, dla mnie jest wystarczający, ba nawet bardzo dobry! Seryjny silnik w prostym setupie dał rade zarówno w próbach szybkościowych jak i tej na hamowni.

Teraz przyszedł czas na zbieranie pieniążków na kolejne zmiany - zobaczymy co z tego będzie : )

Ale mity obalone! dziękujemy wszystkim tym którzy w nas wierzyli, najbardziej tym którzy nam pomagali, ale najgoręcej tym którzy nam wmawiali, że to bez sensu - bez Was wszystkich by się nie udało :))
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Lipiec 23, 2013, 15:17:24 pm
noo powiem ze tez zacny wynik. gratuluje... niestety na zlocie jakos sie nieznaleźlismy niestety... choc probowalem zlokalizowac auto..
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Lipiec 23, 2013, 20:13:06 pm
Mogę Cię zapewnić, że to nie ostatni zlot z udziałem tego auta ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Lipiec 23, 2013, 20:19:17 pm
ja rownierz moge zapewnic ze ani ni pierwszy ani nie ostatni z zarwno moim autem jak i zemną;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Lipiec 23, 2013, 22:25:49 pm
Ja również gratuluję wyniku, i niem a co się przejmować głosami że cała modyfikacja jest pozbawiona sensu, podobnie było w moim przypadku i po prostu trzeba robić swoje a później widać wyniki na hamowni i na kresce. ;>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: CAmaRO w Sierpień 24, 2013, 16:38:21 pm
Udało mi się przeczytać cały wątek :) . Cóż mogę napisać: GRATULUJĘ umiejętności i wytrwałości (w tego typu projektach to cecha absolutnie niezbędna).
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Wrzesień 29, 2013, 18:04:48 pm
Dziękuje za dobre słowa, ale to nie koniec przygody z OHV turbo  ]:-> .


A wiec zaczeło sie : )  Pewnego razu razem z ojcem kupiliśmy trucka 1.6 na gaźniku , ktory byl po remoncie . Zauważyłem ze w środku ma silnik AA i dodatkowo napis Pokski Fiat. Wiec pierwsza mysl , może ma płaskie tłoki ? A jak nie to poszukam płaskich tłoków które występowały w pojemności 1.5.  Po zdjęciu głowicy okazało sie że silnik był rozwiercany i ma tłoki od 1.6 , padła decyzja o grubszej modyfikacji tego silnika. A wiec postanowiłem wraz z bratem i kolegą KGB ze odprężymy silnik poprzez ścieńcie garba na tłoku , około 2mm i oddać do wyważenia.
(http://imageshack.us/a/img10/9786/0ibl.jpg)

Po rozłożeniu silnika i zbadaniu  okazało się , że  panewki nie są w idealnym stanie (chyba zapomnieli przy remoncie silnika wymienić :D) ale nie ważnie .  Tak więc czeka mnie szlif wału i nowe panewki. Dodatkowo pójdę drogą jak kolega MrVspec i wyważę wał korbowy i jak starczy pieniędzy to lżejsze koło zamachowe :) 

Mam pytanie bo znalazłem fachowców od sportowych silników i  mają w ofercie coś takiego jak ( natrysk oleju na denko tłoka )  chyba nie jest głupie taki mod do silników turbo doładowanych ? 

Znalazłem jeszcze fotkę jak modziłem z szeroką chłodnicą i regenerowałem hamulce , te foto cos ma w sobie , taki mały potworek : )
(http://imageshack.us/a/img600/8273/zn4b.jpg)

Trzymać kciuki bo będzie gorąco!! :D
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Wrzesień 29, 2013, 18:13:22 pm
mają w ofercie coś takiego jak ( natrysk oleju na denko tłoka )  chyba nie jest głupie taki mod do silników turbo doładowanych ? 
napewno zdejmie troche temperatury z tłoków, jednak zdarza sie ze przy bardzo grubych modach i upalaniu może prowadzić do chwilowych braków w ciśnieniu oleju, moim zdaniem raczej sie opłaca ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Wrzesień 29, 2013, 18:22:35 pm
Właśnie też mi się tak wydawało, ale wolałem się spytać .  Kosztów takiej usługi jeszcze nie wiem , ale ciekaw jestem jaki koszt jest takiej modyfikacji :)  Jak nie będzie jakiejś zaporowej ceny to kto wie czy się nie skusze : )
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Wrzesień 29, 2013, 21:23:44 pm
Pomysł jest dobry ale nie wiem czy pompa oleju wyrobi, poza tym dobór średnicy dysz i trzeba będzie zrobić wycięcia w tłokach na natryski.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: cezek w Wrzesień 29, 2013, 21:29:32 pm
przy takim dmuchaniu jest to zbedne chyba ze chcesz powyje bara dmuchać to juz moze sie przydac
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Wrzesień 30, 2013, 08:46:03 am
ale nie wiem czy pompa oleju wyrobi,
gdzieś kiedyś widziałem temat jak gość sam dorabiała natrysk na dodatkowej pompie bo standardowa sama nie dawała rady :)
ze chcesz powyje bara dmuchać
ciśnienie nie ma tu nic do gadania, tu chodzi tylko o temperature, fajnie było by podłączyć jakieś egt i zobaczyć czy faktycznie sie nie przyda ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Wrzesień 30, 2013, 13:16:57 pm
gdzieś kiedyś widziałem temat jak gość sam dorabiała natrysk na dodatkowej pompie bo standardowa sama nie dawała rady

Robił to kolega Miro na forum sierrafan w swojej sierze 2.0 DOHC TURBO (m.in.).
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Październik 17, 2013, 21:43:30 pm
Wyliczyłem, że wczoraj auto pokonało 12000km z turbiną :) Jednak warto było wierzyć w ten silnik i jego potencjał :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: wicked1989 w Październik 20, 2013, 15:35:40 pm
Wg mnie odwaliłeś kawał  dobrej roboty! :)

Każdy mówi (oczywiście na forach) że uturbianie auta jest bez sensu i za drogie lepiej kupić inne auto...
Cóż mina właściciela dresowozu który właśnie jest wyprzedzany przez poldka - bezcenne :)

pozdrawiam i działaj dalej!
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Październik 23, 2013, 19:30:04 pm
Cóż mina właściciela dresowozu który właśnie jest wyprzedzany przez poldka - bezcenne :)

Akurat miny właścicieli dresowozów są komiczne w większości przypadków, i to bez znaczenia na sytuację :)

Bezcenniejsze (błąd celowy) jest doświadczenie, jakie zdobylismy przy tym projekcie no i sama satysfakcja, z faktu że jeździ coś co nie powinno mieć racji bytu.
Fajna przygoda, w końcu dopóki PanVspec się nie objawił na forum to wszystko było wielką zagadką. Na początku emocje były nieopisywalne, wszyscy straszyli, że to wybuchnie w najlepszym przypadku.

Niedługo wrzucę jakieś zdjęcia z tego co się dzieje dalej, a szykują się też standardowe ulepszenia zawieszenia i hamulców (na szrocie był Truck plus) :D


Wczoraj bezproblemowo zrobił trasę W-wa -> ok Białegostoku -> Bielsk Podlaski -> W-wa , rozsądne spalanie 10l/100km LPG a płaski przebieg momentu dostarczał dobrych wrażeń przy wyprzedzaniu. Jadąc za ciężarówką ok 80km/h wystarczy zredukować na IV i wyprostować prawą nogę ;]
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: JanekZuk w Październik 23, 2013, 19:43:51 pm
Wczoraj bezproblemowo zrobił trasę W-wa -> ok Białegostoku -> Bielsk Podlaski -> W-wa , rozsądne spalanie 10l/100km LPG a płaski przebieg momentu dostarczał dobrych wrażeń przy wyprzedzaniu. Jadąc za ciężarówką ok 80km/h wystarczy zredukować na IV i wyprostować prawą nogę ;]
Byłeś w Bielsku ? , jaka szkoda że o tym nie wiedziałem ehhhh chciałbym przejechać się turbo jako pasażer :D
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Grudzień 19, 2013, 22:48:57 pm
A byłem :P Skąd mogłem widzieć tylko? :P


Dziś kupiłem nówkę funkiel wał korobowy do OHV, także powoli mogę zabrać się za składanie motoru :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: sikorak w Grudzień 19, 2013, 22:59:36 pm
Nieźle będzie to latało?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Grudzień 19, 2013, 23:14:44 pm
Zobaczymy :) Chciałbym jeszcze poprawić sprzęgło, żeby moc dało się przenieść na koła :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 19, 2013, 23:34:20 pm
spiek czy jakieś mocniejsze organiczne ?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: sikorak w Grudzień 19, 2013, 23:57:02 pm
Zobaczymy :) Chciałbym jeszcze poprawić sprzęgło, żeby moc dało się przenieść na koła :)
Robiłem ostatnio spieka u Radzikowskiego ale w styczniu będę wiedział jak się jeździ.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 20, 2013, 00:16:13 am
jaki tam spiek ,na spieku to skrzynie rozwalą i bedzie placz,
chyba ,ze jakis spiek ze sprezynami w tarczy
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: sikorak w Grudzień 20, 2013, 00:21:40 am
U mnie tak to wygląda:
(http://fotoo.pl//out.php?t=670604_20131210-220941.jpg) (http://fotoo.pl/show.php?img=670604_20131210-220941.jpg.html)
(http://fotoo.pl//out.php?t=670603_20131210-220756.jpg) (http://fotoo.pl/show.php?img=670603_20131210-220756.jpg.html)
(http://fotoo.pl//out.php?t=670602_20131210-220731.jpg) (http://fotoo.pl/show.php?img=670602_20131210-220731.jpg.html)
(http://fotoo.pl//out.php?t=670601_20131210-220500.jpg) (http://fotoo.pl/show.php?img=670601_20131210-220500.jpg.html)
(http://fotoo.pl//out.php?t=670600_20131210-220253.jpg) (http://fotoo.pl/show.php?img=670600_20131210-220253.jpg.html)
P.S. Teraz widzę jaki ten host do zdjęć jest słaby.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Grudzień 20, 2013, 02:02:47 am
spiek czy jakieś mocniejsze organiczne ?

Jeszcze wybadam temat. Auto jeździ na codzień, więc spiek nie będzie najwygodniejszy. Może pokombinuje z tym organicznym, ale musi przenosić te 200Nm conajmniej.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 20, 2013, 02:07:08 am
seryjne sprzeglo 200mm przenosi ponad 400Nm ,bo liczone bylo na wspolczynniku 3.5 :p
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: NeoN w Grudzień 20, 2013, 10:58:24 am
Ja w a HF Turbo miałem okłądziny kewlarowe. Na początku nie było szału ale z czasem jak się zaczęło docierać to już ładnie kleiło. Myślę że na te moce to wystarczająca opcja. Zwłaszcza że moje koło w DOHC miało jakieś złe proporcje między przylgnią obudowy docisku a bieżnią tarczy i pedał był dosyć miękki. Potem to sprzęgło poszło do kolegi na koło OHV i było czuć że jest lepiej dociskane.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 20, 2013, 12:47:40 pm
Jak masz nowy wał korbowy to aż się prosi wszystko wyważyć.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Grudzień 26, 2013, 22:07:28 pm



Dziś pomalowany podkładem blok. Jutro wybiorę jakąś ciekawą zieloną farbę na wykończenie :)
(http://imageshack.us/a/img27/1410/94zo.jpg)

Przed Świętami wpadły mi w ręce uszczelki Goetze :)
(http://imageshack.us/a/img268/8789/5gme.JPG)

Co do wyważania to badałem sprawę, cena za taką usługę to 400pln, czyli dużo a szansa że poprawią fabrykę jest niewielka.. Czyli nie mieści się to w moim budżecie, dodatkowo nie narzekam na wał ten który mam a też specjalnie wysoko nie kręcę, bo nie ma potrzeby :)

Temat sprzęgła ciągle niewybadany, jak się na coś zdecyduje to napiszę :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: sikorak w Grudzień 27, 2013, 16:12:46 pm
Szlif, kompleksowe mycie, i wywazanie calosci placilem 550.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 08, 2014, 23:13:54 pm
Dzięki poprawkom w mocowaniu tłumika wykonanym przez Zoltana, tak się prezentuje :)
Tłumik dostałem od Zazika, dziękuje Wam bardzo!


(http://imageshack.com/a/img35/2585/sku2.jpg)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 18, 2014, 19:22:29 pm
Dziś razem z bratem i kolegą KGB zabraliśmy się za składanie całego żelastwa . Założyliśmy nowe panewki główne i korbowodowe , oraz poskładaliśmy tłoki z korbowodami.
Zostało włożyć wał i powkładać tłoki na miejsce i dalej skręcać do wszystko do kupy  :]  Jutro jadę na giełdę po brok i pół księżyce które zamówiłem w feldmana  , ale mnie skroił :/ .Nigdzie w wawie od reki nie mogłem znaleźć ...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Styczeń 18, 2014, 22:31:26 pm
pytales na krasnobrodzkiej?  ja tam bralem do dohca czesci irobilem szlif , uwazam ze mnie nie skroili
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 18, 2014, 22:39:23 pm
OHV to już antyk :P byłem pytałem. Wszystko na własna reke. Byłem nawet w fabryce , w aso FSO to sprzedawca wspomniał ze kilka lat temu ze 4-3 , wiele części z fabryki poszło po prostu na złom (były zomis) kto o tym wiedział to za grosze kupił co mu sie spodobało, a reszta to pewnie poszła na przetop  <blee> 
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Styczeń 21, 2014, 23:47:45 pm
Dziś poskładałem wstępnie wał korbowy:

(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/841/59zo.jpg)

Tutaj fotka pamiątkowa dla tych, którzy widzieli OHV o pojemności 1.8 z wydłużonymi korbami :P


(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/849/ph99.jpg)


Ogólnie powoli do przodu :)
Silnik, mimo ciężkiego życia ciągl cyka, kto był dziś na spocie mógł posłuchać jak chodzi porządne OHV :) O ile klekot rovera stojącego obok pozwalał cokolwiek usłyszeć, hehe
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: evo22 w Styczeń 22, 2014, 01:09:22 am
Hahahaha no Twojego to nie bylo slychac przy roverku:)wlasnie przeczytalem caly watek...troche pracy bedzie mnie czekalo...ale najpierw czekanie na kase...:)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Marzec 20, 2014, 15:03:22 pm
Dziś zrobiłem wycieczkę po zakładach które zajmują się przeróbkami sprzęgieł . Zdecydowałem się na okładziny z kewlaru  oraz na przeszlifowanie docisku. Zobaczymy jak się będzie sprawowało, koszt nie duży bo powiedzieli mi 100zl za taka usługę. Odwiedziłem też profi warsztat Radzikowskiego ale cenny są tam bardzo wysokie na razie nie dla mnie :P u niego dowiedziałem się dość dziwnej rzeczy , pracownik powiedział mi ze w Polonezie były dwa typy docisków które się różniły rozstawem na szpilek i śrub do zamachu. Powiedział mi tez ze mam dość stary docisk który był na początku przystosowany do sprzęgła hydraulicznego :d. Trzeba kasy nazbierać i oddać  :-), chciał za wzmocnienie docisku i mocne okładziny organiczne poniżej 1000zł . Więc sporawo :D

Dalszy progres też jest. Złożyłem cały silnik który czeka na włożenie , jak odbiorę sprzęgło biorę się za montaż w aucie .  <lol>
 
Dalsze plany też są czeka mnie remont zawiasu razem ze zmianą na hamulce z trucka , oraz powiększyć wydech w aucie .   
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 20, 2014, 15:14:47 pm
z hydraulikiem to z tego co pamietam chodzily dociski na sprezynach srubowych ,a to nie ta dekada
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Marzec 20, 2014, 15:28:41 pm
Stwierdził po tym ze na słoneczkach były nity do jakiejś blaszki . :)  Blaszka została kiedyś wycięta .
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Marzec 20, 2014, 23:55:07 pm
słoneczko z blaszką było w kancie w 79-83. wcześniej był docisk ze spręzynami śrubowymi. wszystko pod hydraulikę, która była do 83r. w polonezie od zawsze była linka i docisk ze słoneczkiem.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Kwiecień 04, 2014, 01:43:02 am
Wszystko na miejscu, silnik chodzi , sprzęgło działa. Jutro wrzuce jakieś foto bo strasznie późno się zrobiło :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: mateo#1939 w Kwiecień 04, 2014, 08:40:26 am
Jakie sprzęgło założyłeś?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Kwiecień 04, 2014, 10:05:31 am
:)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Kwiecień 04, 2014, 10:54:41 am
To jeszcze parę słów podsumowania, tego co ostatnio się zadziało.

Silnik:
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/406d8aa27e0b.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/406d8aa27e0b.jpg.html)
nowy wał korbowy i panewki
nowy wałek do hydro i jego panewki również
ścięte 2mm z tłoków
głowica lekko poprawiona
uszczelka goetze na bogato

Sprzęgło mam kewlarowe, robione u panów ze Skoczylasa http://www.sprzegla-regeneracja.pl/

Na razie wszystko się układa, boost 0.3 i jazda emerycka :P

Do zielonego pod maską dodałem też coś zielonego na koła
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a1a504d6f670.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/a1a504d6f670.jpg.html)

Póki co nie powala osiągami, zobaczymy jak to wyjdzie z czasem :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: ADAM84 w Kwiecień 04, 2014, 18:01:18 pm
Pięknie !!!
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Kwiecień 06, 2014, 18:13:06 pm
Też wg mnie wygląda super :)
Tylko ja bym założył z tyłu jakiś delikatny spojler :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Kwiecień 06, 2014, 20:39:27 pm
Spojlery z tyłu są dwa: jeden to przetłoczenie na klapie, drugi pod uszczelką HEKO. Te wszystkie orciari podobne jakoś tak kiczowato wyglądają..

Dziś trochę pojeździłem na rozkręconym doładowaniu turbo ładuje tylko 0.7-0,8 wg wskaźnika, idzie wtedy całkiem przyzwoicie mimo że przydałoby się podregulować LPG. Na wyższych biegach sprzęgło nie ogarnia i uślizguje przy booscie ok 0.6-0.7 i ~3500obr/min

No i wóz pojawił się dziś na AONie podczas rozpoczęcia sezonu YTW, ale nie było niczego co zbiłoby mnie z tropu swoją zaje...stością :)

Zastanawiam się poważnie nad sprzedażą tych felg, dla informacji 7Jx15 ET 35 fi 68mm 4x100 jest to jakiś model O.Z.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Kwiecień 07, 2014, 00:08:49 am
Mam na kompie gdzies fotke Caro z fajnym spojlerem - jutro poszukam ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 07, 2014, 01:20:14 am
tylko 200Nm slizga taka wypasiona tarcze :P ,chyba musi sie dotrzec,bo dobra seria spokojnie to przeniesie,
albo zatlusciliscie zamach
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Przem w Kwiecień 08, 2014, 21:15:30 pm
A nikt wam nie powiedział ze kewlat dociera sie przez minimum 500km?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Kwiecień 09, 2014, 23:31:23 pm
Wiem, że istnieje taka teoria. Wcale nie pałuję auta, nie strzelam ze sprzęgła ani nie upalam w miejscu - po prostu jeżdzę. Zresztą już jest lepiej, trochę poprawiam jeszcze tu i ówdzie tam dorkęcę tu podmienię i będzie można go zrobić jakiś sensowny setup póki co zapowiada się interesująco :)

Miał ktoś doświadczenie z takim wskaźnikiem EGT http://allegro.pl/wskaznik-egt-temp-spalin-dragon-gauge-smoke-52mm-i4087483147.html ?? Chodzi mi o to czy taki budżetowy sprzęt ma szanse w miarę poprawnie działać.
Planuje dorobić do tego boost i temp oleju

EDIT:

Wsaźniki kupione - czekają na montaż, brakuje mi tylko 3 miejsca na słupku - pójdę drogą mistrza Vspeca :P
Dokupiłem też Manual Boost Control (MBC) zamontowałem, fajnie sobie kręcić i zmieniać doładowanie a mądry parownik sam mniej więcej dostosuje ilość LPG  <lol>

Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym MBC nie skręcił na maksa pozwalając turbinie rozwinąć skrzydła :) Wyszło 0.9 bara, ciekawe czy wskazania się zmienią po zmianie wskaźnika - wtedy będę miał odniesienie :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Kwiecień 21, 2014, 23:50:31 pm
Pozazdrościłem Vspecowi filmu to nagrałem i swoje 0-150km/h , https://www.youtube.com/watch?v=EBdYuqe3A7E&feature=youtu.be

Sądziłem, że będzie gorzej a nie jest tak źle, mimo wszystko coś należy poprawić bo stać go na więcej  <mysli> teraz może wpakuje moje wszystkie wskaźniczki i zobaczymy co one pokażą :)

MBC zepsuło się po dwóch dniach użytkowania (albo wskaźnik ześwirował) bo stracił możliwości regulacyjne na nim.  <blee>

I sprężarka mi chyba się sypie, bo coraz większa chmura pojawia się za autem..
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomekk w Kwiecień 22, 2014, 09:23:08 am
Ładnie pogwizduje z tą szuszarką  <ok>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Kwiecień 27, 2014, 19:09:29 pm
Och ta zazdrość :], ale są efekty i to na plus, widzę że sprzęgło przestało się ślizgać. Z jakim boostem był kręcony ten film.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Kwiecień 28, 2014, 00:09:11 am
Boost 0.75 tak zaokrąglając  :jezyk2:

Faktycznie po 1000km zaczęło kleić, ale jak widać na filmie przy starcie trochę je upaliłem :p

Dziś zrobiłem rachunek sumienia, co muszę zrobić/wymienić w aucie wyszła niezła kwota :/

Do tego walczę z uciekającym chłodziwem, wycieki oleju też się znalazły (a wszystkie uszczelniacze nowe!)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: gabriel0 w Czerwiec 18, 2014, 22:02:04 pm
Miałem okazję oglądać na otwarciu YTW i twierdzę że to kawał dobrej roboty! Ciekawi mnie jeszcze wał w tym silniku, czy go w jakiś sposób sprawdzałeś pod względem mikro-pęknięć itp? Bo cały silnik trzyma się nieźle, no ale wiadomo że porobiony konkretnie a nie jak to w fabryce potrafili złożyć że po zjeździe z taśmy kwalifikował się do remontu.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Czerwiec 18, 2014, 23:29:59 pm
Wał jak wał, niby miał być nowy, śladów użytkowania nie nosił jak go wsadzałem.

Nie siej takich plotek, że silniki od razu do remontu - wiadomo nie wszystkie wychodziły równie udanie, ale niemała wina w "nietrwałości" jednostek leżała po winie właścicieli.

Póki co nic nie piszę, bo mam jakieś komiczne problemy z utratą iskry. Auto stoi i się nie rusza.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Październik 04, 2014, 22:17:15 pm
Dawno nic się tu nie działo, bo samochód nie jeździł. Dzis powrócił na drogi ale w zupełnie innej postaci. Ze względów na pilna potrzebę posiadania w rodzinie oszczędnego i niezawodnego auta dla rodziców Abimex został poświęcony i pod maską klepie teraz poczciwy XUD (ex-silnik z Poloneza Kuby92). Przeszczep się przyjął i samochód jeździ, plan jest taki aby użytkować go non stop, aż odpadną koła :)
OHVka z należytym szacunkiem została zeskładowana w garażu i czeka na nowe nadwozie do napędzania :))

A nadwozie czeka na poskładanie
(https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10540803_10202307942211002_3607211300355425003_n.jpg?oh=861a6de5000a2d5ce08c5ee403941a1a&oe=548252FB), także troszkę się pozmieniało

Aha, skoro mam teraz wszystko poza autem mogę się skusić na szybką sprzedaż. Gdyby ktoś reflektował na graty do uturbienia OHVki na ponad 140KM to zapraszam na PW, jestem skłonny się dogadać :) Wtedy kasę przeznaczę na coś grubszego do nowej budy :P

Dziękuje kolegom Martinezowi, oraz Bartekcom za pomoc przy działaniach przy aucie!


FSO 4EVER! :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 05, 2014, 11:11:27 am
ale teraz bedzie brzydki kolor :p
red&black to zupelnie inna klasa dezajnu :d
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Październik 06, 2014, 00:43:27 am
eee to jest rarytaśny L-143, który jest bardzo ładny a nie paskudny L - 146 ...


Swoją drogą ostatnio na drodze śmignał mi PN atu plus z 97 w kolorze właśnie L-143, no przyznam że trochę niedowierzałem :P

Tak w ogóle odbiegając od tematu, to w 1997 roku PN wychodziły w raptem kilku kolorach z palety FSO, czyli przed plusami i wczesne plusy.

Były to wspomniane L-143 i L-146, oraz L-139, L-122, L-128 i pytanie czy ktoś może kiedyś widział wczesnego plusa z różowawym metallicu L-128? :) Chętnie zobaczę zdjęcie :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Październik 06, 2014, 06:38:39 am
2 sztuki L128 miałem w rodzinie. Oba kupione 14 kwietnia 1997r. W dowodzie miały wpisane malinowy metallic.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Październik 06, 2014, 11:43:50 am
2 sztuki L128 miałem w rodzinie. Oba kupione 14 kwietnia 1997r. W dowodzie miały wpisane malinowy metallic.


a czasem odpowiednikiem l-128 nie jest 74E, kiedyś postawiłem swojego obok klapy z caro właśnie l-128 to różnica była miniamlna.....
oba metaliki lecz l-128 wydawał się jaśniejszy...
Zresztą mojego dobrze znasz i wiesz o co mi chodzi.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Październik 06, 2014, 12:14:59 pm
2 sztuki L128 miałem w rodzinie. Oba kupione 14 kwietnia 1997r. W dowodzie miały wpisane malinowy metallic.


a czasem odpowiednikiem l-128 nie jest 74E, kiedyś postawiłem swojego obok klapy z caro właśnie l-128 to różnica była miniamlna.....
oba metaliki lecz l-128 wydawał się jaśniejszy...
Zresztą mojego dobrze znasz i wiesz o co mi chodzi.

No właśnie L-128 wg mnie jest bardziej blady, a 74E bardziej intensywny. Sąsiad kiedyś miał takiego wiśniowego już z nowymi klamkami i się dość znacznie różniły. Wieczorem postaram się namierzyć jakieś fotki tych co u mnie były. Nawet tablice miały bardzo bliskie, bo LIE 4121 i LIE 4127.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Damian__ w Październik 07, 2014, 18:17:25 pm
Tutaj macie moje kwietniowe Atu w L-128:
(http://p1.bikepics.com/2014/10/05/bikepics-2700551-full.jpg)
A tutaj drzwi 74E na budzie L-128:
(http://p1.bikepics.com/2013/10/19/bikepics-2607924-full.jpg)
Też myślałem że te lakiery są takie same, ale się przeliczyłem. :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Październik 07, 2014, 18:30:36 pm
Na minusie to wydaje się dużo bardziej różowy :P dzięki za fotkę, to ostatecznie potwierdza moją teorię o lakierach 1997 :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Damian__ w Październik 07, 2014, 18:36:04 pm
Na żywo w dobrym świetle podchodzi pod różowy. :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: AdamTC w Listopad 01, 2014, 15:42:25 pm
MarCaro napisałem Ci PW, odpisz w wolnej chwili.
Pzdr
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Luty 26, 2015, 00:11:25 am
    Witam po sporej przerwie. Nie kombinując z nowym wątkiem postanowiłem nadal pisać tutaj .
A więc!! Zakupiłem karoserie od kolegi Piotrek#1923,
która jest po remoncie blacharskim i na nowo pomalowana, kolor to zbliżony L-143 wygląda bardzo ciekawie ;> 
Całą zimę przestała pod wiatą czekając na ocieplenie. Dopiero od połowy lutgo zabrałem się za składnie wszystkiego w całość.
Postanowiłem całą karoserie wygłuszyć na nowo i jak najlepiej. Z dodatkowych smaczków które będą to:nagrzewnica Calsonic,
szyby elektryczne na przekaźnikach i stałym plusie (bardzo ładnie wtedy wszystko śmiga) i lusterka elektryczno-podgrzewane oraz oriciari w kolorze.
W modach mechanicznych takie plany ja sie zawias rozleci :P  montaż poliuretanów oraz hamulce z alfy na tarczach z trucka i wszystkie elementy zawieszenia  i kilka cm w dół oraz alu 15cali .

Kilka fotek z przeprowadzonych prac.

(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z493/4936628/small/1.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/4936628/1)

(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z493/4936628/small/2.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/4936628/2)

(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z493/4936628/small/3.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/4936628/3)

(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z493/4936628/small/4.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/4936628/4)

(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z493/4936628/small/5.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/4936628/5)

(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z493/4936628/small/6.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/4936628/6)

(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z493/4936628/small/7.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/4936628/7)

(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z493/4936628/small/8.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/4936628/8)

(http://www.galerieallegro.pl/views/4936628/1.jpg)


Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Luty 26, 2015, 08:30:57 am
Tu i tam piaskowane było :-)?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Luty 26, 2015, 15:03:48 pm
Od lakierowania minęło kilka lat(?) ,także pojawiały się jakieś naloty a chcemy zrobić kompleksowo :)

Może ma ktoś boczną przednią dokładke orciari, bo nam się gdzieś zgubiła od strony pasażera? :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Thomson#1976 w Luty 26, 2015, 18:30:40 pm
poczekaj z tą dokładką do soboty :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Luty 26, 2015, 20:13:39 pm
Sami piaskowaliście czy jakiś zakład?
Cytuj (zaznaczone)
author=Tomasz#1969 link=topic=38878.msg740867#msg740867 date=1424959428]Od lakierowania minęło kilka lat(?) ,także pojawiały się jakieś naloty a chcemy zrobić kompleksowo :)
No takie podejście mi się podoba. Działajcie, działajcie ;-)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Luty 27, 2015, 00:46:47 am
Jesteśmy lepsi niż jakikolwiek zakład! :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Czerwiec 14, 2015, 01:01:41 am
Uwaga będzie updejt!

Bardzo ślamazarnie ale idziemy do przodu, w innym temacie wypytywałem o tuleje poliuretanowe do zawiechy i takie też kupiłem.
Wszystko w 85sH a drążki reakcyjne jako 75sH.

Cały zawias zdemontowany - tutaj należą się podziękowania - Miśkowi za pomoc fizyczną na miejscu - Lesorowi za wypozyczenie ściagacza do spręzyn - Zoltanowi i KGB natomiast podziękowania za porady na gorącej linii :)

Z tyłu zamontowaliśmy ślizgi zderzaka - nie było niczego żeby je wkręcić to posiłkowaliśmy się nitonakrętkami :P

No i dziś brat mi opracował połowę wiązki do centralnego z alarmem Patrola - podziękowania dla Thomsona za pomoc przy schematach :))

Macie jakieś pomysły, co można jeszcze ulepszyć? :P
Mam na wierzchu łódeczki wahacza górnego - czy warto usuwać albo przekładać podkładki pod nimi?

(https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/11392824_886650388067106_5990508959828048254_n.jpg?oh=01e68bddeeda056fedc723c263d22be5&oe=562A3D8D)
(https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/11406719_886650321400446_7026569223479225680_n.jpg?oh=ad24f3feccfe86fc26822fc786d78470&oe=55F5ADC6)
(https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/11109508_886650351400443_5734219653773041388_n.jpg?oh=e6cffa8ca90d6ce3225f08a7346445d0&oe=562ABD27)
(https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/11540898_886650401400438_3338231088709067126_n.jpg?oh=aa5163d48bba9e29988ea29d228fd9db&oe=562C87C6)
(https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11401157_886650548067090_8016768251093867553_n.jpg?oh=02b9c48c8bbf4165268f7d30e532e384&oe=5634C1AF)
(https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/11393094_886650518067093_4095220255490385863_n.jpg?oh=197a793fc9a2ff42d979d5b7b903caf7&oe=55EAB99F)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 14, 2015, 12:28:30 pm
odkrec łódeczki ,zeby oczyscic gwinty,bo przy ustawianiu geometrii i tak trzeba bedzie luzowac i wkladac podkladki 
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Czerwiec 28, 2015, 15:36:12 pm
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/10847860_894871433911668_702504468097287271_n.jpg?oh=57458971a261a2c5a73b7df0c6c30cdc&oe=5623C769)

Prawie poskładane  <lol>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: J1612 w Czerwiec 28, 2015, 23:56:40 pm
U panie, a ja mam cały most na żółto!

Ale przekładnie mogłeś dać choć na niebiesko...

Od czego te heble?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Czerwiec 29, 2015, 00:06:36 am
Hebel z fiata 257mm, tarcza 0322 z dystansem między jarzmem i tarczą, jarzmo i zacisk nie wiem z czego, też jakiś fiat.

Springi zółte bo to truck TURBO-diesel, jak odpowiednio pomierzyć to 15mm grubości  ]:-> tak grubo farbą zachlapane, hehe
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Misiek w Lipiec 01, 2015, 10:39:11 am
Chyba musze sie przejechać na kontrole do was :D
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: jasko894 w Grudzień 13, 2015, 21:17:12 pm
Jakies postepy w projekcie
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Lipiec 10, 2017, 13:01:25 pm
Samochód niedawno uruchomiony  <ok>

Mam natomiast problem ze sprzęgłem, nowa kevlarowa tarcza w połączeniu ze swieżym dociskiem kożuchowa ślizga się przy 0,5 bar na 3,4 biegu przy ok 4000ob/min

Ma ktoś jakieś pomysły? Wzmocnienie docisku u radzikowskiego to 1200 PLN trochę sporo
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Lipiec 10, 2017, 14:38:09 pm
Pojeździć, dotrzeć. Okładzina obita u p.Wróbla na Skoczylasa?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 10, 2017, 14:49:35 pm
fabryczne nie slizgalo sie , wiec albo faktycznie musi sie dotrzec, albo elementy cierne byly zatluszczone przy montazu ;> ,albo goowniany ten kewlar
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Multec w Lipiec 10, 2017, 16:36:30 pm
Okładzina nie jest stricte kevlarowa, a organiczna wzmacniana kewlarem. Montowałem taką ostatnio do swojego BMW, ale jeszcze nie było jeżdżone. Obiło mi się o uszy, że wymaga docierania przez pareset kilometrów. Nie butować mocno, nie jeździć na półsprzęgle i nie redukować biegów gwałtownie.

Ustawienie tarczy nie ma znaczenia, grunt by była wycentrowana i wałek trafił ładnie na miejsce (w tarczę i łożysko).
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 10, 2017, 16:48:57 pm
zeby sie dotrzec,to musi sie trzec, wiec lagodne traktowanie tarczy przedluzy proces,
o ile przy paleniu laka i jezdzie na polsprzegle mozna spalic tarcze ,to juz wielokrotne ruszanie na wolnych obrotach powinno zrobic robote,
a slizganie sie nowego sprzegla na IV to mi  sie ze Statimem kojarzy, wiec zwyczajnie w swiecie wqrwilbym sie na taka regeneracje tarczy
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Lipiec 10, 2017, 17:09:21 pm
już ok 1000km przejechało. Chyba gówniana ta regeneracja ...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Lipiec 30, 2017, 03:25:20 am
Czały czas się uślizguje sprzęgło.  Będę walczył ze wzmocnieniem docisku. Zrobimy z dwóch jeden i zdamy relacje. Narazie przy wyższych prędkościach ograniczyć musimy wyciskanie pedału gazu. Zamówiłem też przepustnice z opla 1.8.
Kilka fotek z montażu czujników.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170730/a9def0e6867fc6b8b021c830f4e60337.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170730/7ca45814a54da5de6af7a2bd3d3cfd90.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170730/480c9205783e9546b2f9066d8ee28985.jpg)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Lipiec 30, 2017, 03:28:48 am
I fotka Polaków mojego i Tomasz#1969.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170730/82130b3c3b47594dd6f3e6b161e368dc.jpg)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Maj 18, 2020, 00:08:38 am
Witam ponownie po dłuższej przerwie!

30.04.2019 jadąc na SPOTa silnik stanął dęba. Był już zmęczony akcjami butowania bez oleju, dobiło go prawdopodobnie home made sprzęgło z podwójnym dociskiem.

Po rozebraniu ukazał się taki widok
 https://drive.google.com/file/d/1ED1xxawPdPFePRVc2XBFui-AlaQJKw-I/view

Panewki główne nie istniały za to korbowe bez szwanku - wg naszych domysłów niewyważone sprzęgło zabiło wał korbowy na amen.

Po wstępnych oględzinach i przymiarkach postanowilismy złożyć ten silnik jeszcze raz z wałem korbowym w dobrym stanie (nominał)
https://drive.google.com/file/d/1NTMsfA0uTYNO_nzB2fxfkNSLJe8_S-gS/view
https://drive.google.com/file/d/1CRi0g_x4TXNS1yXPhMZpclnHZE-JLGxZ/view
https://drive.google.com/file/d/1hfvb8fdAvi6Ppz_JLNnt0veI7UlQUHnx/view

Kolor bloku został przypadkowo ochrzczony "Blue pill" i tak powstał OHV niebieska tabletka - luźne nawiązanie do wyczynów świętego.

Pierwsze 1000km już za nim, na dotarcie wlany był lotos 10w40, teraz docelowo wlany Volver 10w60 full syntetic
Ciśnienie oleju na zimnym 4,5bara, dodalismy podkładkę do pompy oleju żeby wyżej dobijała ciśnieniem. Przy 100oC oleju ciśnienie nie spada poniżej 1 bara, czyli bardzo przyzwoicie.

Ogólnie po roku stania samochód odpalił i wszystko w nim działało co jest miłą niespodzianką :)

dziś odbyło się strojenie na "niemieckiej autostradzie". Przy bucie sonda pokazuje bogato i tak trzyma do samego końca. Jadąc powoli i przepisowo ładnie faluje a na wolnym obrotach leży zupełnie :P Spalanie LPG kształtuje się na poziomie 15-16l /100km.

Mały filmik https://youtu.be/ICYoTLmzIAo

Motor daje radę w miarę szybko osiągnąć 6000obr/min na V biegu. Sprzęgło po naprawie w zakładzie pracuje trochę lżej (porównywalnie jak w jakimś ursusie) i się nie ślizga więc pełen sukces.

Do pełni szczęścia potrzeba uszczelnić kolektor wydechowy (to pyrkanie a'la maluch na filmie) owinąć go taśmą razem z downpipem i rozglądać się powoli za nowym turbo - to jest po regeneracji a na wolnych obrotach potrafi zostawić ładną zasłonę dymną. No i ładuje jakieś 0,7-0,8 bara, trochę mało.

Samochód zmienił się też wizualnie, zostały zakupione felgi 16" , zrolowane nadkola dzięki czemu nie źre tak opon o ranty. Jutro zostanie umyty i dodam jakieś fotki :)

Dajcie znać czy działają linki, googledrive nie jest wymarzonym hostingiem dla zdjęć
pzdr!
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200517/77aee52e470aa9b296ce89f90fdcdfa6.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200517/e0fed74a3ed39cdbae5f142b7e3b498a.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200517/56adb9e1d07d27eac6a71ca6ab6f99fa.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200517/3b415e2e710920d5239b351ebf5fef51.jpg)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 18, 2020, 00:51:21 am
Ładnie korbę ukręciło :D

akcjami butowania bez oleju

Hm? :)

Fajnie się to zbiera - jak ten stag 50 jest tam zamontowany, z czym współpracuje? Mikser? Jest przyblokowany w opcjach, żeby stał na bogato przy pedale w podłogę, a parownik mocno rozkręcony? Wolne obroty są normalne?

Fajnie by było jeszcze zbudować jakiś najprostszy wskaźnik z kontrolerem AFR - sonda wąskopasmowa będzie stała na bogato już przy afr 14,5, nigdy nie stroiłem auta z turbo, ale z tego co pamiętam turbo stroi się inaczej niż silnik wolnossący, raczej poniżej 12AFR :) Ale spalanie gazu jest bardzo duże, także można się domyślać, że trafiliście i dostaje bardzo bogato, lub aż go przylewa, w dodatku jak kolektor jest dziurawy, to też mogą być lekkie przekłamania na sondzie. Mój przy paru pęknięciach przy samej głowicy już powodował niewielkie przekłamania . Ciekawe, co by wyszło na analizie i jak taka prosta 2 gen sobie radzi w tej sytuacji.

Eeech... też bym kiedyś pobawił się w turbinę w moim abi. Robicie smaka takimi filmami.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Maj 18, 2020, 07:36:51 am
Tylko poco kombinować z podwójnym dociskiem i nadwyrężać już i tak liche łożyskowanie wału, zrobić spiek i po sprawie. Taki 6 łopatkowy czyli kompromis pomiędzy agresywnością ruszania i przyczepnością to koszt około 600 zł plus VAT i myślę że powinno starczyć spokojnie  <spoko>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Maj 18, 2020, 08:33:32 am
Wszystko działa jak należy, a może by tak założyć silnik z Łady i nie powinno być problemu z pękającym wałem, czy zjechanymi panewkami no przynajmniej w mniejszym stopniu ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 18, 2020, 09:47:58 am
Fajnie się to zbiera - jak ten stag 50 jest tam zamontowany, z czym współpracuje? Mikser? Jest przyblokowany w opcjach, żeby stał na bogato przy pedale w podłogę, a parownik mocno rozkręcony? Wolne obroty są normalne?

Tak jest mikser, taki mały chyba 28mm (wszystko powinno być opisane na wcześniejszych stronach), były próby na dużej przepustnicyz opla 1.8 i dużym mikserze 32,34mm? ale albo nie udało się złapać wolnych obrotów albo było ubogo bo parownik skręcony za mocno. Tak jest ok.
Sterownik pracuje tak, że normalnie krokowiec sobie chodzi w okolicach 80 kroków, ale jak TPS złapie >2,1V to od razu leci na 130 króków. Robi to szybko i zaczyna dobrze dmuchać, potem oscyluje w tych wartościach.

Z tym AFRem to też tak sobie myśleliśmy że fajnie i że och ach. Był mierzony AFRem we wczesniejszym wcieleniu i cała dyskusja na ten temat jest tutaj w wątku.

Co do spieku to specem nie jestem, ale czy tam też nie występuje wzmocniony docisk? Auto nie jest do niewiadomo jakich szaleństw, a 0-1 sprzęgło nie było pożądane do codziennej jazdy.

Co do silnika z łady to, chyba juz to tutaj pisałeś, no ale teraz jest praktycznie gotowe auto do jazdy to trochę za późno żeby zmieniać podstawę silnikową :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Maj 18, 2020, 10:02:44 am
Docisk zostaje seryjny,zmieniasz tylko tarczę.Spiek ma to do siebie że im więcej łopatek tym płynność ruszania większa ale z kolei już nie klei tak dobrze jak tarcza z mniejszą ilością łopatek
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Maj 18, 2020, 10:46:54 am
Nigdy nie jest za późno na zmianę podstawy silnika, a w tym wątku nie poruszałem raczej tematu silnika Łady(na szybko przejrzałem). Wszystko jest spoko, ale trzech podpór nie przeskoczysz i co byś nie robił panewki i wał kuleją przy tym projekcie, zabawa do znudzenia ;) 
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 18, 2020, 14:45:48 pm
Jak już padnie (tfu, tfu) to mamy już pewne przetestowane rozwiązania
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 23, 2020, 00:29:21 am
może by tak założyć silnik z Łady i nie powinno być problemu z pękającym wałem, czy zjechanymi panewkami
to moze zaloz niewywazone kolo zamachowe do Lady i sprawdz, czy nie bedzie problemu <cwaniak2>
Wszystko jest spoko, ale trzech podpór nie przeskoczysz i co byś nie robił panewki i wał kuleją przy tym projekcie, zabawa do znudzenia
wykorbienie ma raptem 40mm, wiec nawet ktos ze zwolnieniem z WFu powinien sobie poradzic <hahaha>

skoro silniki z czterema podporami walu maja fabrycznie ponad 200KM, po uturbieniu np. 400KM , to mysle ze silnik z trzema podporami da sobie rade przy 150KM,
zreszta juz jest OHVka  z ponad 200KM i wal nie pęka, wiec spokojna twoja rozczochrana
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Maj 25, 2020, 11:23:24 am
to moze zaloz niewywazone kolo zamachowe do Lady i sprawdz, czy nie bedzie problemu
Silnik z Łady był najlepszą jednostką bloku wschodniego i dziś nowe części są w zasięgu w dobrych cenach.
skoro silniki z czterema podporami walu maja fabrycznie ponad 200KM, po uturbieniu np. 400KM , to mysle ze silnik z trzema podporami da sobie rade przy 150KM,
zreszta juz jest OHVka  z ponad 200KM i wal nie pęka, wiec spokojna twoja rozczochrana
Już Tobie gdzieś napisałem na czym się znasz i co wiesz... Napisz najpierw co zrobiłeś i jak Tobie to wyszło?
Silnik da sobie radę, ale jak widać na załączonych obrazkach czeka go taki efekt końcowy...
Myślenie lepiej zostaw komu innemu bo z Twojego to nic nie wynika.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 25, 2020, 12:01:36 pm
Przecież MarCaro sam napisał, że wał się rozpadł z powodu niewyważenia sprzęgła domowej roboty, a nie słynnych "3 podpór", więc nie wiem, o czym ta dyskusja.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Maj 25, 2020, 22:19:07 pm
Nie minęło 2 miesięcy po tej przeróbce sprzęgła. Zaczął stukać panewka i w końcu pękł. Też takie dziwne stukanie bylo później ale jeździł do końca bardzo dynamicznie.
Była próba , bez specjalistycznych narzędzi do wyważenia nic się nie da zrobić.
Koszt sprzęgła pamiętam to 1200 u Radzikowskiego.
Co prawda z biegiem czasu lepiej wydać takie pieniądze, chyba że ktoś lubi grzebać przy aucie jak ja z bratem.

Już po dotarciu silnik. Pierwsza wymiana oleju za mną , wlany Volver 10w60.
Kolektor wydechowy oddany do planowania i kolejna stówka na hobby wydana.


Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 27, 2020, 00:50:55 am
Silnik z Łady był najlepszą jednostką bloku wschodniego i dziś nowe części są w zasięgu w dobrych cenach.
no nie wiem, te V8 z ZIŁow moga byc jednak lepsze ;]
silniki Lady to wielkie krowy, ktore powinny miec objetosc 2.0 ,ale jakos nie wyszly poza 1.7 - mozna spekulowac dlaczego, ale nie o tym temat,
nie grzesza tez trwaloscia,
przez lata przesunely nam sie bloki i silniki z Lady sa trudniej dostepne niz silniki zachodnie, ktore sa lepsze,
pomysl swapowania silnika Lady do Poloneza jest bardzo slaby i myslec o tym moze jedynie ktos z kompleksem trzech podpor (lub podobnie motywowanym kompleksem np. malego pyrdka)
na koniec wypada dodac, ze to jest temat o uturbieniu OHV, a nie swapowaniu czegos innego, wiec w sumie dyskusja nie na temat

Już Tobie gdzieś napisałem na czym się znasz i co wiesz... Napisz najpierw co zrobiłeś i jak Tobie to wyszło?
wlasnie gdzies to sobie napisales i nikt tam nie zaglada, wiec sam musisz tym delektowac sie - smacznego,
pojedynkowanie na dokonania tez smieszne... chcesz sie porownac to stan na kresce z autem z tematu i sprawdzimy slabosc trzech podpor w stosunku do twoich pięciu,
tutaj masz przedsmak czego mozesz sie spodziewac, 5 podpor prowadzi do 16-tej sekundy, a pozniej jest smiesznie https://www.youtube.com/watch?v=1Fd6VkbMpao

Silnik da sobie radę, ale jak widać na załączonych obrazkach czeka go taki efekt końcowy...
no widzisz, patrzysz i goowno widzisz... a wystarczylo przeczytac opis
Myślenie lepiej zostaw komu innemu bo z Twojego to nic nie wynika.
to moze zaproponuj kogos, bo do skutecznego myslenia potrzebny jest okreslony poziom ilorazu inteligencji,
a w twoim przypadku mozemy mowic jedynie o iloczynie inteligencji, wiec mozesz najwyzej pretendowac do mistera grochowa <hahaha>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Maj 27, 2020, 09:26:54 am
no nie wiem, te V8 z ZIŁow moga byc jednak lepsze ;]
silniki Lady to wielkie krowy, ktore powinny miec objetosc 2.0 ,ale jakos nie wyszly poza 1.7 - mozna spekulowac dlaczego, ale nie o tym temat,
nie grzesza tez trwaloscia,
przez lata przesunely nam sie bloki i silniki z Lady sa trudniej dostepne niz silniki zachodnie, ktore sa lepsze,
pomysl swapowania silnika Lady do Poloneza jest bardzo slaby i myslec o tym moze jedynie ktos z kompleksem trzech podpor (lub podobnie motywowanym kompleksem np. malego pyrdka)
na koniec wypada dodac, ze to jest temat o uturbieniu OHV, a nie swapowaniu czegos innego, wiec w sumie dyskusja nie na temat
To wstaw sobie te V8 z Ziła.
Trwałość na pewno mają lepszą od silnika FSO.
Zachodnie wszystko jest lepsze, nawet samochody.
Trzy podpory w silniku są gorsze od pięciu.
Uturbić można coś co lepieje zniesie moc.
wlasnie gdzies to sobie napisales i nikt tam nie zaglada, wiec sam musisz tym delektowac sie - smacznego,
pojedynkowanie na dokonania tez smieszne... chcesz sie porownac to stan na kresce z autem z tematu i sprawdzimy slabosc trzech podpor w stosunku do twoich pięciu,
tutaj masz przedsmak czego mozesz sie spodziewac, 5 podpor prowadzi do 16-tej sekundy, a pozniej jest smiesznie https://www.youtube.com/watch?v=1Fd6VkbMpao
Piszę co wiem nie od dziś.
Porównać się mogę w trwałości projektu, mój kręci się bez wymiany panewek czy wału od 2008 roku.
Nawet nie chce mi się szukać, ale jak masz czas wpisz sobie w wyszukiwarkę Fiat 2.0 Turbo, a jak mało Tobie dopisz 16V i będziesz miał posmak.
no widzisz, patrzysz i goowno widzisz... a wystarczylo przeczytac opis
Gówno widzę jak czytam Twoje wypociny.
to moze zaproponuj kogos, bo do skutecznego myslenia potrzebny jest okreslony poziom ilorazu inteligencji,
a w twoim przypadku mozemy mowic jedynie o iloczynie inteligencji, wiec mozesz najwyzej pretendowac do mistera grochowa
Już proponuję Baran, jak z Ciebie starczy. 
Jeśli masz coś do mnie już Tobie mówiłem możemy sobie to w inny sposób wyjaśnić. 

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 27, 2020, 12:09:59 pm
Panowie, przypominam regulamin forum. Dawno nie było ostrzeżeń. Prywatne przepychanki to gdzieś niż na forum!

Wczoraj testy. Kolektor po splanowaniu w końcu nie przepuszcza spalin na uszczelce z głowicą, dźwięk walącej panewki /urwanego zaworu znikł.

Turbo nie ma fabrycznej gruchy, więc regulacja doładowania jest mechaniczna (sprężynowa) może i głupie i druciarskie ale działa. Jak to turbo wyzionie ducha to już bez zabawy w regeneracje kupimy nowe z grucha. Kolektor i down pipe owinięty bandażem - przestanie topic plastiki w okolicach wydechu pod maską.

Testy na sprężynie z materaca i turbo dobiło 1.2-1.3 bara. Test miał za zadanie sprawdzić czy sprezarka wyrabia więcej niż wcześniejsze 0.7 i wyrabia. Natomiast brakowało paliwa przy wyższych prędkościach obr mimo rozkręcenia reduktora na max. Wracają poprzednie sprężyny z małym wzmocnieniem i kolejne testy. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200527/aff49935ebff7ddc0db4fec146829ac0.jpg)

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Maj 27, 2020, 14:45:33 pm
Turbo napompuje i 2.5 bara, warto przy takich testach monitorować jak rośnie IAT, jeśli nie macie czujnika EBP, zawsze to jakieś odniesienie czy jeszcze mieścicie się w jakiejś sensownej sprawności.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 28, 2020, 12:05:09 pm
Nie monitorujemy ani jednego ani drugiego.

No cóż, wczorajsze testy pokazały jakie mamy ograniczenia w kwestii zasilania LPG. 1 bar to już za dużo, mimo prób i regulacji nie udało się utrzymać bogatości mieszkanki pozwalalącej na butowanie z takim doładowaniu. Słychać też było stukowe (czyżby tłoki zostały za mało ścięte?) Zostajemy przy rozsądnym 0,7 bara gdzie udaje się pofalować sondą w czasie jazdy i na wolnych obrotach , jak i nie powodowac przyduszania silnika podczas ruszania. A w bucie jest ok.

Owinięcie bandażem kolektora spowodowało szybsze i lepsze nagrzanie sondy lambda i jej wyższe odczyty. 

Pobawiłem się opcją cut-off w sterowniku LPG, bo przy przekroczeniu progu TPS i odpuszczeniu gazu krokowiec długi czas schodził z zaprogramowanych w opcji butowanie 140 kroków do 70-80 kroków gdzie wykonuje jakąkolwiek regulacje. Teraz wraca dużo szybciej, ale mniej jest fajnych dźwięków z wydechu przy schodzeniu z obrotów :P

Także jeździć obserwować i cieszyć się z sukcesu :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 28, 2020, 12:50:16 pm
Nie lepiej wstawić grzaną sondę? Owijanie kolektora jest słabym pomysłem, mój popękał na wszystkich łączeniach przez to.

Wpadnie właściciel z tym wozem kiedyś na zlot? Chętnie bym na żywo go obejrzał :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 28, 2020, 14:04:43 pm
Grzana sonda - ok ale

Po co ją grzać skoro widać że pracuje poprawnie. Grzanie sondy z tego co wiem odbywa się wtedy kiedy jest "zimna" , teraz jest tam 500-900 stopni celsjusza więc co ta grzałka ma zmienić? Nasza przy obecnych temperaturach otoczenia zaczyna ładnie pracować już po ok minucie od startu silnika na wolnych obrotach.

Zobaczymy czy popęka - na pewno oddaje dużo ciepła w komorze - rozpłynął się plastik podszybia, stopiła się obudowa bezpiecznika dobre 30cm od kolektora, wypala się "niepalne" wygłuszenie na grodzi. Wszystko wskazuje na to, że jest tam trochę za ciepło.

Ostanio na jakiejś grupce facebookowej ktoś poruszył temat OHV-T i wyszło, że po kraju jeździ już conajmniej kilka egzemplarzy. Także na jakimś zlocie (o ile w tym sezonie się odbędą) może będzie więcej materiału badawczo- porównawczego. Mnie najbardziej zaskoczył egzemplarz Atu+ gsi, który ładuje w OHV 1,5 bara, na hamowni >205KM i >330Nm a to wszystko nie przekraczając 5000obr/min :P Auto miało jechać tak na złombol, jak wiadomo zlombola nie będzie to może (niestety) słuch o nim zaginie.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 28, 2020, 15:22:00 pm
No to jak jest tam gorąco, i trzeba było jeszcze coś poprawiać, że sonda się lepiej nagrzewa, to może macie nieszczelność przed sondą, albo jest skrajnie zużyta? Moja jednoprzewodowa działała poprawnie bez żadnego owijania kolektora. Potem jak owinąłem jedynie szybciej startowała, ale jak się skończył kolektor, opisywałem na forum.

Robicie apetyt tym turbo, przyjemnie by było, jakby ktoś opublikował jakiś długodystansowy test, ciekawi mnie najbardziej trwałość silnika na lekkim doładowaniu, 0,3-0,7 bara na dystansie np. 100 tyś km. Tylko pewnie w większości to są zabawki weekendowe, i nikt tym nie jeździ na co dzień, jak ja swoim abimexem :P.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Maj 28, 2020, 18:09:01 pm
Nie lepiej wstawić grzaną sondę? Owijanie kolektora jest słabym pomysłem, mój popękał na wszystkich łączeniach przez to.

Wpadnie właściciel z tym wozem kiedyś na zlot? Chętnie bym na żywo go obejrzał :)
Zmęczony albo wadliwy kolektor popęka. Termoizolacja taka lub inna musi być.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Maj 28, 2020, 18:38:39 pm
Trzeba przyznać że turbo robi robote, w cztery osoby nikt poniżej 100kg dobrze wciskał w kanapę i banan na japie 😁
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 28, 2020, 22:48:29 pm
Uturbić można coś co lepieje zniesie moc.
mozna wszystko, co wydala spaliny, nawet dwusuwa,
w tym temacie model silnika jest niezmienny i musisz sie z tym pogodzic (albo zesrac ze zlosci)
Nawet nie chce mi się szukać, ale jak masz czas wpisz sobie w wyszukiwarkę Fiat 2.0 Turbo, a jak mało Tobie dopisz 16V i będziesz miał posmak.
jezeli przylozyles do nich reke, to powinies "znalezc bez szukania" - w innym przypadku nie powinienes chwalic sie cudza praca
Już proponuję Baran, jak z Ciebie starczy.
Jeśli masz coś do mnie już Tobie mówiłem możemy sobie to w inny sposób wyjaśnić.
odnosze wrazenie, ze jest odwrotnie, czyli to ty uporczywie masz cos do mnie, wiec najpierw musisz sobie to wyjasnic z samym soba,
a poza tym jestem Bykiem - lepiej sprawdz sobie horoskop, zanim podejmiesz powazne dzialania <hahaha>

Turbo napompuje i 2.5 bara, warto przy takich testach monitorować jak rośnie IAT, jeśli nie macie czujnika EBP, zawsze to jakieś odniesienie czy jeszcze mieścicie się w jakiejś sensownej sprawności.
tam jest ogromniasty IC i przy 1 barze temp. powietrza nie wystrzeli w gore,
wskaznikiem sprawnosci jest lambda - skoro parownik juz kleknal (a nie jest to slabelusz) to gestosc powietrza jest na dobrym poziomie,
to jeszcze nie takie wysilenie, zeby nawtykac dziesiatki wskaznikow, na ktore spojrzy sie raz na miesiac

Nie lepiej wstawić grzaną sondę?
zobacz sobie na zdjeciu, gdzie ta sonda sie znajduje - wstawianie grzanej i ukladu grzania to marnowanie zasobow planety ;p

Słychać też było stukowe (czyżby tłoki zostały za mało ścięte?)
ile sa sciete, 2mm ?
macie gdzies zapisane moje wyliczenia jaki epsilon wychodzi po scieciu 2mm, czy to 8.5 ? bo nie pamietam, a gdzies schowalem moj "wzorcowy tlok" ;>

uboga mieszanka ma tendencje do stukania,
i jeszcze kwestia swiec : w koncu siedza tam FE85PS, czy jeszcze na FE65PS upalacie ?


Mnie najbardziej zaskoczył egzemplarz Atu+ gsi, który ładuje w OHV 1,5 bara, na hamowni >205KM i >330Nm a to wszystko nie przekraczając 5000obr/min
jakos za idealnie skaluje sie z doladowaniem, zwlaszcza ze to solidne dmuchniecie, wiec straty przeplywu powinny dac o sobie znac ;>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 29, 2020, 12:19:56 pm
sciecie 1.25mm to zabranie ~3.3cm^3 liczac w uproszczeniu ,bez uwzglednienia podfrezowania pod zawor,
seryjny epsilon to 9.5 ,wiec po frezowaniu spadnie do 8.9,
zeby uzyskac 8.5 to trzeba zebrac 2.2mm z garba,
dostalem tlok do pociecia ,zeby zmierzyc ile mozna zbierac z garba,

Takie kiedyś wyliczenia prowadziłeś. U nas jest 2mm
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Maj 30, 2020, 14:53:06 pm
Nie lepiej wstawić grzaną sondę? Owijanie kolektora jest słabym pomysłem, mój popękał na wszystkich łączeniach przez to.
Przy turbo to raczej must have, raz że nie ma takiego piekarnika pod maską, dwa zmniejszona jest utrata energii spalin pomiędzy głowicą a turbo -  różnica niby nie wielka ale u nas różnicę we wstawaniu turbo można było zauważyć.
Słychać też było stukowe (czyżby tłoki zostały za mało ścięte?)
Abomex dalej tutaj ogarnia zapłon? Może to już zbyt dużo na jego możliwości? Spróbujcie może założyć elektronika z gle i pokreić trochę kopułką :p

Fajnie, za autko wraca do gry, pozdro! :D