FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: Tomsonz w Kwiecień 24, 2013, 10:53:32 am
-
chciałbym wziąć samochód na babcię żebym miał tansz oc, babcia jest współwłaścielem samochodu z dziadkiem lecz ubezpieczenie przychodzi na imie i nazwisko dziadka, jak wygladaja jej znizki? babcia ma prawo jazdy z lat 70-80 ale już nieaktualne, czy opłaca się na nią wziąć samochód? czy nie bedzie problemow z ubezpieczalnią czy po prostu nie ma jej w bazie i jest bez zniżek?
\
-
a nie możesz wziąć ubezpieczenia na dziadka itp???
z tego co się orientuje np jeśli jest małżeństwo ( zawarte aktem) to zniżki męża tu np. w moim wypadku 60% przechodzą na żone która akurat nie ma zniżek, ale ma zarejestrowany samochód na siebie i w ten oto sposób ma 60%, nie płaci zwyżki itp pod warunkiem że miesiącami ma skończone 25 lat, tu akurat mowa o Unice, Hdi czy nawet Pzu.
-
dzwonilem wlasnie do pzu i babcia jako wspolwlasciciel ma znizki dziadka i nie jest to zalezne od prawka tylko "bezszkodowej" jazdy. na dziadka nie moge bo go nie ma w domu, poza tym dziadek niechetnie na takie cos przystaje.
-
Jeśli samochodem będzie kierowała osoba bez zniżek i spowoduje kolizję, naliczą karę.
-
Jeśli samochodem będzie kierowała osoba bez zniżek i spowoduje kolizję, naliczą karę.
Od kiedy? Ja dwa miesiące po zrobieniu prawka miałem stłuczkę autem dziadka i żadnej kary nikt nie naliczał :D
Jeżeli coś takiego istnieje to podaj na podstawie jakiego przepisu, bo nie wierzę w taki wymysł.
-
Nie kara tylko lecą zniżki.
-
W kwestionariuszu jest pytanie "Czy pojazdem będą kierowały osoby inne niż właściciel?" oraz " czy to będą osoby są poniżej 25/26r życia//mają prawojazdy krócej niż rok czy tam dwa"
i jeśli na te pytania odpowiesz 3 razy tak, to równie dobrze możesz kupić oc na siebie-składka bardzo podobna. A jeśli akurat tak nieszczęsliwie się trafi, że dżwiękniesz w coś i ktoś zwróci na to uwagę ( a jest to wielce prawdopodobne) to odszodowania nie wypłacą.
dodatkowo i tak dziadek się wkurzy, bo jemu też zniżki polecą, jak walniesz autem babci, że względu na współwłasność w innym pojeździe
Nie kombinuj, oc nie jest wcale takie wysokie jak się poszuka.
-
Dziadkowi poleci 10% po stłuczce i to tylko na jego auto i tylko na rok.
-
Ale poleci.
Ja mam samochód od zawsze na siebie i jakoś żyję. Najwyższa składka jaką zapłaciłem to było 800coś zł.
-
jak poleci to ile zapłaci 80-90zł więcej za oc na rok i potem będzie spowrotem60%, a zapłaci gdy będzie stłuczka a tak to będzie zawsze taniej.
Ja również miałem auto na współwłaściciela i też było pytanie kto autem będzie jeździł i czy osoba będzie miała więcej jak 25lat, zaprzeczyłem i gdy miałem stłuczkę nikt się o wiek nie pytał itp.
A gdy chciałem sam na siebie auto wziąć (w wieku 21-22 lat) to mi wychodziło coś koło 1000zł a na współwłaściciela 500zł to chyba różnica jest...
-
Miałem od początku auta na siebie, bez współwłaścicieli i za pakiet ubezpieczeń w zeszłym roku z full zniżką zapłaciłem prawie 4000zł (akurat nie za poloneza), więc nawet jak będzie składka 2000zł, to są kwoty do zniesienia, nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Jak się nie ma na ubezpieczenie itp, to zawsze zostaje komunikacja zbiorowa lub rower.
-
w zeszłym roku z full zniżką zapłaciłem prawie 4000zł (akurat nie za poloneza)
Kto bogatemu zabroni hehe
-
Ale poleci.
Ja mam samochód od zawsze na siebie i jakoś żyję. Najwyższa składka jaką zapłaciłem to było 800coś zł.
Ja na samym początku za OC musialem 1800zeta zaplacic.. Teraz na szczęście 500zl/rok.
Jeżeli dziadek ma być zagrozony utrata znizek to i tak najpierw trzeba by z nim o tym pogadać.
-
czy opłaca się na nią wziąć samochód? czy nie bedzie problemow z ubezpieczalnią czy po prostu nie ma jej w bazie i jest bez zniżek?
Też miałem takie dylematy, myślę że bezpieczniej jest dopisać Babcię jako współwłaścicielkę, wtedy unikniesz jakiś kłopotów przy tfu tfu szkodzie. Raz grożą niewypłaceniem odszkodowania, raz nie - zależy od ubezpieczyciela. Najlepiej posprawdzaj w ubezpieczeniach direct jakie są stawki, jak różnica jest minimalna to chyba szkoda zachodu na kombinowania i jeżdzenie autem jak na szpilkach żeby tylko coś się nie przytrafiło bo zgodnie z prawami Murphy'ego i tak będzie najgorzej :]
Zobacz ofertę np You Can Drive reklamują się jako przyjaźni młodym kierowcom bez zniżek, aczkolwiek mi dojechali pary razy taką cenę, że zaniemówiłem :P
Jak uda Ci się wpisać jakimś cudem babcię z pełnymi zniżkami do dowodu to dobre oferty mają w proamie, dodatkowe 10% zniżki.
Trzeba kombinować, bo jednak ceny są bandyckie jak na polskie realia. Nie każdego stać na oddanie miesięcznej pensji do kasy ubezpieczyciela ot tak.
Podsumowując:
Po pierwsze bardzo wnikliwie przesiać oferty ubezpieczycieli, może ktoś będzie miał taką ofertę, na którą się skusisz i nie będzie trzeba kombinować : )
-
Nie kara tylko lecą zniżki.
Niezależnie kto prowadzi to zniżki i tak polecą.
W kwestionariuszu jest pytanie "Czy pojazdem będą kierowały osoby inne niż właściciel?" oraz " czy to będą osoby są poniżej 25/26r życia//mają prawojazdy krócej niż rok czy tam dwa"
i jeśli na te pytania odpowiesz 3 razy tak, to równie dobrze możesz kupić oc na siebie-składka bardzo podobna. A jeśli akurat tak nieszczęsliwie się trafi, że dżwiękniesz w coś i ktoś zwróci na to uwagę ( a jest to wielce prawdopodobne) to odszodowania nie wypłacą.
Te pytania są odnośnie stałych kierowców danego pojazdu i podnosi składkę, a nie jak ktoś raz na rok pojedzie Twoim autem i przywali to odszkodowania nie wypłacą.
-
Odszkodowanie wypłaca Ci ubezpieczyciel sprawcy, a nie twój, problemy mogą się zacząć gdy Ty jesteś sprawcą kolizji. Warto poszukać ubezpieczyciela który nie wymaga informacji kto będzie prowadził samochód.
-
No zgadza się że ubezpieczyciel sprawcy, ale zawsze jak jest pytanie o innych kierowców to jest mniej więcej "czy są inni stali kierowcy pojazdu poniżej 26 roku życia (użytkujący pojazd częściej niż 3 razy w miesiącu)" i nie spotkałem, żeby z tego tytułu odmówili wypłaty. Specjalnie pytałem jeszcze dziadka, który ponad 20 lat w ubezpieczeniach pracował i twierdzi, że to nigdy nie było powodem do odmowy wypłaty.
-
2000 to nie są kwoty do przebolenia? mnie już 800 zaboli jak bede musiał zapłacić za coś wirtualnego, a w uderzać nic nie zamiarzam. no a jak je.... no to trudno, wtedy bedzie płacz
a jeszcze takie jedno, bo Mysza chciał wypowiedzieć oc a teraz się dowiedziałem że po kupnie to chyba tylko ja mogę wypowiedzieć jego ubezpieczenie, czy sie myle i on mi moze wycofac a ja tylko ubezpiecze?
-
Jak się nie ma na ubezpieczenie itp, to zawsze zostaje komunikacja zbiorowa lub rower.
Gratuluje Ci kolego bogactwa i dostatku, ale po co kolejny raz sie tym tutaj chwalisz? Płać i 4000 zł jak chcesz, dla większości bezpodstawnie i stale drożejące ubezpieczenie to nic innego jak zwykłe złodziejstwo. Nie rozumiem więc dlaczego płacenie wysokiej składki jest dla Ciebie powodem do dumy.
BTW Na przesiadkę na rower i komunikacje powinni sie zdecydować tylko Ci, którzy nie mają kasy na utrzymanie auta w bdb kondycji (hamulce, opony, zawieszenie itd)
-
a jeszcze takie jedno, bo Mysza chciał wypowiedzieć oc a teraz się dowiedziałem że po kupnie to chyba tylko ja mogę wypowiedzieć jego ubezpieczenie, czy sie myle i on mi moze wycofac a ja tylko ubezpiecze?
Wypowiedzieć muszą obydwie strony, jak Mysza nie wypowie to będą go ścigać, a jak Ty nie wypowiesz to Ciebie będą ścigać :D
-
Wypowiedzieć
osoba sprzedająca w ciągu (chyba prawie wszystkich firm) 14 dni od daty sprzedaży, kupujący ma prawo wypowiedzieć, ale nie musi, to zależy czy mu dana firma odpowiada czy też nie.
-
osoba sprzedająca w ciągu (chyba prawie wszystkich firm) 14 dni od daty sprzedaży, kupujący ma prawo wypowiedzieć, ale nie musi, to zależy czy mu dana firma odpowiada czy też nie.
Teoretycznie, ale najważniejsze żeby wypowiedzieć przed terminem opłaty składki albo końcem OC, to wtedy nie trzeba będzie nic płacić.
-
Sprzedający nie wypowiada tylko przekazuje dane nowego właściciela pojazdu ubezpieczycielowi, a co za tym idzie, nowego właściciela polisy. Nowy właściciel ma 30 dni od daty na umowie KS na wypowiedzenie polisy kupionej z wozem, bez żadnych historii typu przeliczenie składki i jakieś tam dopłaty. Po tych 30 dniach polisa jest już prawnie na nowego właściciela auta i tu już zależy od ubezpieczyciela, czy zechce jakiejś dopłaty czy pozwala wykorzystać opłaconą składkę (PZU pozwala jak było opłacone w całości). Wypowiedzieć umowę po tych 30 dniach również można, ale wtedy jak już wspomniałem może być konieczność opłat, albo i nie. Różnie to bywa.
Można też napisać na umowie KS lub oddzielny kwitek, że kupujący bierze polisę tylko na 14 dni i wtedy stary właściciel idzie z tym świstkiem do ubezpieczyciela i zwracają mu niewykorzystaną część składki. Nowy właściciel kupuje sobie w czasie tych 14 dni inną polisę tak, żeby była ciągłość OC i wszystko jest jak Bóg przykazał.
-
a tą nowa polise moge kupic na stare blachy? bo teraz mam mature i nie mam czasu lazic po urzedach przerejestrowywac.
ehh. temat tych ubezpeczen to zawsze wzbudza tyle kontrowersji...
-
Możesz spokojnie na stare blachy, tylko jako ubezpieczającego podajesz siebie i tyle.
-
Po tych 30 dniach polisa jest już prawnie na nowego właściciela auta i tu już zależy od ubezpieczyciela, czy zechce jakiejś dopłaty czy pozwala wykorzystać opłaconą składkę (PZU pozwala jak było opłacone w całości).
na pewno może żądać dopłaty?
-
Może, ale nie musi, wszystko jest w treści umowy i regulaminach w danej firmie. Tak jak napisałem, PZU pozwala oficjalnie korzystać z polisy bez przeliczania ceny na nowego właściciela, a np w LibertyDirect przysłali mi, że zgodnie z regulaminem/przepisami korzystają z możliwości przeliczenia składki po moich zwyżkach. Cena była oczywiście mocno nieatrakcyjna :D.
Jeśli kupować auto to od grzyba co się ubezpiecza w PZU ;), jak się człowiek postara to rok jeżdżenia za darmo, albo za pół ceny.
-
Jak się nie ma na ubezpieczenie itp, to zawsze zostaje komunikacja zbiorowa lub rower.
Gratuluje Ci kolego bogactwa i dostatku, ale po co kolejny raz sie tym tutaj chwalisz? Płać i 4000 zł jak chcesz, dla większości bezpodstawnie i stale drożejące ubezpieczenie to nic innego jak zwykłe złodziejstwo. Nie rozumiem więc dlaczego płacenie wysokiej składki jest dla Ciebie powodem do dumy.
BTW Na przesiadkę na rower i komunikacje powinni sie zdecydować tylko Ci, którzy nie mają kasy na utrzymanie auta w bdb kondycji (hamulce, opony, zawieszenie itd)
Nie ma czego gratulować, tylko proponuję wziąć się do pracy, mamy realia takie, jakie mamy. Sprawa jest prosta, nie wiem po co się unosisz. Utrzymanie auta w nienagannym stanie technicznym jest priorytetem, tak samo jak ubezpieczenie. Jest obowiązek, to trzeba płacić. Jak się nie podoba, to zawsze można zmienić kraj, w innych może jest lepiej?
-
a jeszcze takie jedno, bo Mysza chciał wypowiedzieć oc a teraz się dowiedziałem że po kupnie to chyba tylko ja mogę wypowiedzieć jego ubezpieczenie, czy sie myle i on mi moze wycofac a ja tylko ubezpiecze?
Nie może wypowiedzieć tego ubezpieczenia bo samochód którego ono dotyczy nie stanowi już jego własności. Ono dotyczy auta, właściciel się zmienia i mogą się zmienić jej warunki w zależności od umowy. W PZU potwierdzam jak kupiłem u nich auto to zmieniły się tylko dane i nic pozatym po zakończeniu polisy dali nieciekawą ofertę to wypowiedziałem. Natomiast kupiłem omegę na współwłasność z ojcem (60% zniżek) ubezpieczoną w MTU i dali super ofertę 1800zł to podziękowaliśmy. Także jedni zrobią rekalkulację inni nie, jedź do firmy przedstaw umowę i posłuchaj co Ci zaproponują.
Ogólnie to nie dajcie się łapać na ten wyzysk ubezpieczeniowy płacąc kosmiczne ceny, mnie stać spokojnie na opłacanie samemu bez ojca ale jakoś nie chcę oddawać tym chamom kasy jak nie ma takiej potrzeby, wystarczy że kupili sobie ustawę o tym że jak nie jeżdżę to też płacę.....
Nie bać się rejestrować na kogoś tylko jeździć bezszkodowo!!!! Pokazać łachudrom że wzwyżka za wiek jest bezpodstawną bzdurą. To propaganda, kiedyś czytałem wywiad z człowiekiem pracującym przy ratowaniu rannych w wypadkach jak wypowiadał się że wypadki powodowane przez młodych nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. To pewniaki mające po 40 lat w miastach służbowymi autami, bardzo często na przejściach dla pieszych powodują najwięcej. Jakaś kobieta kiedyś zrobiła awanturę rannemu pieszemu że miała pierszeństwo bo była strzałka......
A jak raz na dwadzieścia takich przypadków wypadek spowoduje młody to robią z tego zaraz szopkę że dawać młodym prawa jazdy od 20 iluś lat itd. Ale to zawsze był ciemny naród.....
Co do trzymania auta na poprzedniego właściciela możesz ile Ci się podoba, a co najwyżej zabiorą Ci dowód i wyślą do wydziału komunikacji i to też jeśli będą bardzo czepliwi. Poprzedni właściciel (tu akurat myszaradom) zgłasza sprzedaż do wydziału oraz ubezpieczyciela i niczym się już nie musi martwić, nawet mandaty może chyba po prostu olać nic nie odsyłając im.
Jak się nie podoba, to zawsze można zmienić kraj, w innych może jest lepiej?
Polska jest jedynym krajem gdzie ludzi zmusza się do tego ubezpieczenia non stop wszędzie indziej panuje zasada nie jeżdżę nie płacę, ale nigdzie indziej jak tu nie jest tak łatwo kupić sobie ustawę.
-
No własnie. A jakby tak tą ustawę zgłosić do jakiegoś Trybunału Praw Człowieka albo gdzie tam jeszcze. Jako wyzysk.
-
Tłumaczą to jakimiś bzdurami że w samochodzie stojącym tylko w garażu może dojść do samozapłonu i tym podobne bajki którymi wybronią ten łapówkarski przekręt. Oczywiście przypadki takie zdarzają się nie muszę mówić jak często........
Szczególnie że taki nie jeżdżący samochód a jedynie trzymany w garaży raczej zawsze ma wyjęty aku.
-
w Niemczech to jest wzorowo rozwiazane,
wyrejestrowujesz samochod i muszisz go trzymac na prywatnym terenie, wiec auto nie spowoduje szkod ,ktore mialoby pokrywac OC,
nawet jak ściągnie meteoryt na twoj garaz ,to jest twoj garaz i twoja sprawa
-
Nie każdego stać na oddanie miesięcznej pensji do kasy ubezpieczyciela ot tak.
Miesięcznej??? Sory, nazwijcie mnie biedakiem, ale 4000 jak dla mnie, to bliżej do dwu miesięcznej pensji (nie licząc dodatkowych dochodów z którymi bywa różnie)... :/
Za już 1/3 tej kwoty można by wpakować w auto nówki opony niezłej klasy, i jeszcze by na swapa na 1,6 16V zostało... Heh ;-|
Teraz, jak kupiłem Caro (z matką na spółkę :) ) w Linku po przekalkulowaniu składki wyszło im 480zł więcej za samą druga ratę (!) a w Axie zapłaciliśmy 470 za cały rok! :P
-
No to genialne masz stawki ;)
Ergo Hestia przysłała mi ofertę kontynuacji ubezpieczenia.. 255zł za rok :)
-
Jak się nie ma na ubezpieczenie itp, to zawsze zostaje komunikacja zbiorowa lub rower.
Gratuluje Ci kolego bogactwa i dostatku, ale po co kolejny raz sie tym tutaj chwalisz? Płać i 4000 zł jak chcesz, dla większości bezpodstawnie i stale drożejące ubezpieczenie to nic innego jak zwykłe złodziejstwo. Nie rozumiem więc dlaczego płacenie wysokiej składki jest dla Ciebie powodem do dumy.
BTW Na przesiadkę na rower i komunikacje powinni sie zdecydować tylko Ci, którzy nie mają kasy na utrzymanie auta w bdb kondycji (hamulce, opony, zawieszenie itd)
Też to zauważam.
Taki nadziany, a jak pierwszy raz jechał autostradą, to aż filmik opublikował z tego wyczynu.
-
Ergo Hestia przysłała mi ofertę kontynuacji ubezpieczenia.. 255zł za rok :)
To stawka super. To jest samo OC?
-
No to genialne masz stawki ;)
Wiem... :(
No ale, niestety, takie są uroki Stolycy :/ Moja Kobieta rejestrując swój pierwszy samochód tylko na siebie dostała na "dzień dobry" niecałe 700zł bez większej łaski... ale to już Radom :)
-
Mi najtańsze OC za malucha wyszło w mBanku, bo 344zł z assistancem, NNW i ubezpieczeniem życia kierowcy, a za poloneza coś koło 500 płaciłem.
-
No to genialne masz stawki ;)
Ergo Hestia przysłała mi ofertę kontynuacji ubezpieczenia.. 255zł za rok :)
Sprawdziłem teraz u siebie. Też mam taką stawkę za OC (YCD Ergo Hestia), tylko ja płacę razem z NW i jest już drożej, bo 407zł.
W przypadku 2.0 taniej wyszło w MTU. Polecam porównywać oferty, bo różnią się w zależności od marki i pojemności i nie zawsze w każdym przedziale jest najtaniej.
-
No ale, niestety, takie są uroki Stolycy :/ Moja Kobieta rejestrując swój pierwszy samochód tylko na siebie dostała na "dzień dobry" niecałe 700zł bez większej łaski... ale to już Radom :)
podkarpacie ma najtaniej ,bo u nich jest ~30% bezrobocia ,wiec sa biedni,
mazury maja tyle co u Ciebie ,bo tam jest ~30% bezrobocia ,wiec jestesmy bogatymi nierobami <uoee>
Jak się nie ma na ubezpieczenie itp, to zawsze zostaje komunikacja zbiorowa lub rower.
Gratuluje Ci kolego bogactwa i dostatku, ale po co kolejny raz sie tym tutaj chwalisz? Płać i 4000 zł jak chcesz, dla większości bezpodstawnie i stale drożejące ubezpieczenie to nic innego jak zwykłe złodziejstwo. Nie rozumiem więc dlaczego płacenie wysokiej składki jest dla Ciebie powodem do dumy.
BTW Na przesiadkę na rower i komunikacje powinni sie zdecydować tylko Ci, którzy nie mają kasy na utrzymanie auta w bdb kondycji (hamulce, opony, zawieszenie itd)
Też to zauważam.
Taki nadziany, a jak pierwszy raz jechał autostradą, to aż filmik opublikował z tego wyczynu.
lubie to <ok>
P.S.
uwazaj,bo bana dostaniesz za takie teksty z racji oczywistych, ponieważ obrazaja uczucia religijne(sic!) palm bananowych ,a moze i kokosowych,
a jak trafisz na ambitnego moderatora to ci to pod zamach stanu podciagnie ,a OC nie pokrywa takich szkod
-
KGB, myślę że tu nie chodzi tylko o zamożność, ale też o statystyczną liczbę wypadków, kradzieży itd. (za które trzeba będzie wypłacać odszkodowania).
Chyba jasne, że w dużych miastach, o ogromnym natężeniu ruchu (zarówno miejscowi i przejezdni) jest większa szansa na stłuczkę :)
Zresztą łatwo sprawdzić wpisując w formularzu różne adresy przy tych samych danych - idę o zakład że np. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Poznaniu będą większe składki niż np. w Płocku, Radomiu, Zamościu, Bytomiu, Świdnicy czy Suwałkach ...
-
Zresztą łatwo sprawdzić wpisując w formularzu różne adresy przy tych samych danych - idę o zakład że np. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Poznaniu będą większe składki niż np. w Płocku, Radomiu, Zamościu, Bytomiu, Świdnicy czy Suwałkach ...
nie musisz się zakładac bo tak jest...
mi na rok np. za plusa w "uniqa" 380 zł, natomiast za 125p tez w "uniqa" 360zł, opór zniżek, najdrożej wychodzi w PZU, ALE CO JEST NAJLEPSZE MAM meldunek na powiat gdzie składki są tańsze niż w samym mieście Płock......
-
dodam tylko od siebie, ze jezeli nie mamy kontynuacji ubezpieczenia przysylaja nam kare za brak ciaglosci OC tzw. Fundusz Gwarancyjny. Jezeli nie mamy 26 lat skonczonych to jezeli Fundusz gwarancyjny sie dopatrzy to mamy kare ponad 1000zl do zaplacenia bez gadania. Powyzej ktoregos roku zycia mamy 7 dni na zawarcie nowej polisy OC i po kolejnych kilku latach mamy 14 dni i jezeli w tym okresie 14 dni nie zaplacimy dostajemy kare 3600zl. W srode placilem OC i przede mna byl koles co mial problem wlasnie z funduszem gwarancyjnym.
Osoba sprzedajaca ma PRAWO wypowiedziec polise OC!!! Nie wiem kto wam bzdur nagadal!!! Dlatego jak najszybciej po kupnie samochodu udac sie do ubezpieczyciela i przepisac wazna polise OC chyba, ze uzgodnicie ze sprzedajacym, ze bierzecie samochod bez waznej polisy. W innym przypadku mozna miec pretensje TYLKO I WYLACZNIE do samego siebie a nie do ubezpieczyciela bo to tylko i wylacznie wasza wina. Siedze w tym temacie troche i jestem na biezaco z ubezpieczeniami.
-
KGB, myślę że tu nie chodzi tylko o zamożność, ale też o statystyczną liczbę wypadków, kradzieży itd. (za które trzeba będzie wypłacać odszkodowania).
Chyba jasne, że w dużych miastach, o ogromnym natężeniu ruchu (zarówno miejscowi i przejezdni) jest większa szansa na stłuczkę :)
Zresztą łatwo sprawdzić wpisując w formularzu różne adresy przy tych samych danych - idę o zakład że np. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Poznaniu będą większe składki niż np. w Płocku, Radomiu, Zamościu, Bytomiu, Świdnicy czy Suwałkach ...
napisales ,ze zaplaciles 470pln za Poloneza 1.6 ,a Ja zaplacilem 460pln ,
wiec wytlumacz mi jak sie ma wielowies 1.5 banki lub wiecej do osrodka na 60 tysi ,ze ceny OC sa takie same,
dodatkowo wszelakie promocje z telewizji ,ze za starego "nissana 2.0" pan mietek zaplacil 380pln w Poznaniu u mnie wychodza drozej na nie tylko Polonezy o pojemnosci nizszej niz 2.0 ?
moim zdaniem nie ma sztywnych wytycznych co do stawek i firmy żonglują nimi dowolnie
-
Może jeden zapłacił samo OC, drugi OC z NW.
-
drugi ,czyli Ja nie bralem NW
-
Ja też nie. Na pewno w jakimś stopniu żonglują - słyszałemnawet teorię że warto się pytać inegocjować na koniec miesiąca, bo ponoć handlowcy mają z każdym miesiącem "mała pulę dużych zniżek" dla trudnych klientów :P
KGB, a pozwolę sobie spytać - masz już max zniżek?
-
Ja mam samo OC , ubezpieczenie Mam w innej firmie i dużo szersze ;)
Składka jest taka niska bo:
Auto zarejestrowane jest w przemyślu
Robię nim do 5000km
Stoi w prywatnym garażu.
Ja mam wszystkie zniżki w Hestii (w wieku 28 lat !) Dali mi jak chciałem od nich odejść do Interrisk
Mam dziecko do lat 18
Mam poloneza
Kontynuacja ubezpieczenia
Razem wychodzi mi 75% :)
-
Ja mam samo OC , ubezpieczenie Mam w innej firmie i dużo szersze ;)
Składka jest taka niska bo:
Auto zarejestrowane jest w przemyślu
Robię nim do 5000km
Stoi w prywatnym garażu.
Ja mam wszystkie zniżki w Hestii (w wieku 28 lat !) Dali mi jak chciałem od nich odejść do Interrisk
Mam dziecko do lat 18
Mam poloneza
Kontynuacja ubezpieczenia
Razem wychodzi mi 75% :)
Masz taką samą stawkę jak ja. Przebieg podaje dużo wyższy, dziecka nie ma, zniżki wszystkie mam.
-
KGB, a pozwolę sobie spytać - masz już max zniżek?
no prosze cie ,czy jestem na tyle nierozgarniety ,zeby porownywac ceny OC na roznych znizkach ?
oczywiscie ,ze cena ktora podalem jest na max znizkach
-
Ja mam wszystkie zniżki w Hestii (w wieku 28 lat !
Wiesz dlaczego masz tyle znizek??? nie dlatego, ze chciales odejsc do innej firmy. Widocznie masz 6 lat ciaglosci ubezpieczenia bez szkody z Twojej winy. Ja mam 23 lata i mam juz 30% znizek dlatego, ze przez 3 lata mialem zachowana ciaglosc polisy. Oczywiscie zadna agencja ubezpieczeniowa ani firma ubezpieczeniowa nie informuje o ilosci przyslugujacych znizek bo po co skoro klient w niewiedzy moze zaplacic wiecej. Po to jest fundusz gwarancyjny aby ubezpieczyciel zajrzal tam i zaczerpnal informacji o osobie ubezpieczajacej!!! Nie kazda agencja ma do tego dostep ale firma ubezpieczeniowa ma napewno!!! Jezeli mowia ze nie maja to jawnie was oszukuja!!!!!!
-
Nie tak do końca miałem ciągłość... w sumie to ciągłość miałęm od 2006 do 2008 roku srebrny abimex...
i teraz od 2009 do teraz.. poprostu dogadałem się z agentami i pani tak mocno poklikała klawiaturę że dali mi wszystkie zniżki... po tak krótkim okresie.
-
ja kupiłem polda opłaconego na rok w przód w mtu, gość zapłacił 340 za oc, mam kwity że oc jest ważne na cały rok. Teraz mi przysłali wezwanie do zapłaty po przeliczeniu 700 minus to co on zapłacił. Pytanie czy płacić to czy olać, w końcu mam wazne kwity na oc więc w razie kontroli jest wszystko ok. Pytanie czy w razie szkody mtu sie nie wyprze ?
-
zapłacić musisz, MTU to dziadowska firma, jedyna która korzysta z prawa rekalkulacji. Idź do nich żeby ci złożyli ofertę po rekalkulacji, czyli ile masz prawko, ile masz zniżek itd.. jak ci wyjdzie za wysoko, to wypowiedz umowę.
Ja się z nimi po sądach włóczę już drugi rok.. bo mi też chcieli zrobic coś koło 580zł... a w rekalkulacji zrobili mi 93zł.. mimo to domagają się tych pięciu stówek..
Usunięty wulgaryzm - B#1925
-
ciekawi mnie tylko czy jest jakaś podstawa prawna do tego. W końcu przysłali mi umowę z moimi danymi której ja przeciez nie podpisywałem...
-
Wiesz dlaczego masz tyle znizek? nie dlatego, ze chciales odejsc do innej firmy. Widocznie masz 6 lat ciaglosci ubezpieczenia bez szkody z Twojej winy. Ja mam 23 lata i mam juz 30% znizek dlatego, ze przez 3 lata mialem zachowana ciaglosc polisy.
Ja mam 20 lat, dwa pełne lata OC na siebie i 60% zniżek, to też wytłumaczysz ciągłością? Wszystko zależy od tego jak dobrze zagadasz z agentem, albo pokombinujesz, w każdej firmie są różne możliwości, żeby dostać pełne zniżki.
-
ciekawi mnie tylko czy jest jakaś podstawa prawna do tego. W końcu przysłali mi umowę z moimi danymi której ja przeciez nie podpisywałem...
Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych i UFG :)
-
Jak nie macie 30 lat, to tu sobie policzcie składki:
https://www.youcandrive.pl/direct/forms/calculation/kom/CalculationRegisterS1.seam?ID=P110&gclid=CJXy8puH7bYCFY623god0GAANw
-
Mówił ktoś, że te you can drive przyjazne dla młodych kierowców... za honde civic 94' policzyli mi składkę 2 024 zł natomiast za poloneza - 2 035 zł. Nie ma to jak firma ubezpieczeniowa przyjazna młodym kierowcom ;)
-
Ja mam 20 lat, dwa pełne lata OC na siebie i 60% zniżek, to też wytłumaczysz ciągłością?
Wytłumacze to niedopatrzeniem agenta ubezpieczajacego i ewentualna kara ze strony Funduszu Gwarancyjnego jak sie dopatrzy ze w tym wieku masz tyle znizek. Bezmyslność ludzka nie zna granic. A raczej Polska bezmyślnosc. Mysl w przod a nie to co teraz...
-
Mówił ktoś, że te you can drive przyjazne dla młodych kierowców... za honde civic 94' policzyli mi składkę 2 024 zł natomiast za poloneza - 2 035 zł. Nie ma to jak firma ubezpieczeniowa przyjazna młodym kierowcom ;)
Nie wiem co zrobiłeś nie tak. Sprawdzałem na kilku samochodach które chciałbym posiadać i nie wyliczyli mi więcej niż 600zł.
-
może to, że nie mam żadnej historii ubezpieczeniowej i mam dopiero 20 lat i to nie skończone jeszcze.
-
może to, że nie mam żadnej historii ubezpieczeniowej i mam dopiero 20 lat i to nie skończone jeszcze.
No to co się dziwisz?
-
No to co się dziwisz?
To po co jest powiedzenie, że przyjazna młodym kierowcom, jak wysokość OC jest porównywalna z innymi ubezpieczalniami "nieprzyjaznym" młodocianym kierowcom ;) o to mi chodzi, bo to, że na siebie miałbym horendalnie wysokie OC to wiem, bo jeszcze nie te lata.
-
Bo jest przyjazne. Jeżeli można zaoszczędzić 100zł czy 70zł to już chyba trochę jest, zwłaszcza jak ma się kilka aut. Chyba nie sądziłeś, że ktoś da Ci OC za 1/3 ceny?
-
A orientuje się ktoś ile może kosztować OC za przyczepkę (dajmy na to Niewiadów N250) dla osoby bez żadnych zniżek? Pytam z czystej ciekawości.
-
Stawiam na ok. 100zł.
-
Wytłumacze to niedopatrzeniem agenta ubezpieczajacego i ewentualna kara ze strony Funduszu Gwarancyjnego jak sie dopatrzy ze w tym wieku masz tyle znizek. Bezmyslność ludzka nie zna granic. A raczej Polska bezmyślnosc. Mysl w przod a nie to co teraz...
No i źle to wytłumaczysz, bo mam pełne zniżki zgodnie z prawem, w Warcie było tak, że jak przez rok miało się z kimś auto na spółkę i ten ktoś miał pełne zniżki to przechodziły one na współwłaściciela i korzystam z tych zniżek teraz również w innych firmach ubezpieczeniowych bez najmniejszego problemu.
-
Ja mam 20 lat, dwa pełne lata OC na siebie i 60% zniżek, to też wytłumaczysz ciągłością?
Wytłumacze to niedopatrzeniem agenta ubezpieczajacego i ewentualna kara ze strony Funduszu Gwarancyjnego jak sie dopatrzy ze w tym wieku masz tyle znizek. Bezmyslność ludzka nie zna granic. A raczej Polska bezmyślnosc. Mysl w przod a nie to co teraz...
Jaka kara z UFG?! Zniżki to kwestia umowy z ubezpieczycielem i różne firmy mają różne oferty zniżkowe. Po to w formularzach internetowych ubezpieczalni jest pozycja "poprzedni ubezpieczyciel" bo np. 60% w PZU to nie to samo co 60% w Warcie. Jeśli ubezpieczalnia chce dać świeżakowi max zniżki to jest tylko ich sprawa i jeśli podpiszą taką umowę to nikomu nic do tego! UFG karze tylko za brak ważnego OC, oczywiście jeśli to odkryje :p Trzeba najpierw poczytać ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG...itd. Ona naprawdę nie jest trudna do zrozumienia...Na marginesie, zgodnie z tym rozumowaniem powinienem mieć już kilka kar z UFG bo na kilka aut mam zniżki 90%, a pewnie za dużo, nie zasłużyłem, nie można itd...
-
W jakiej firmie, jeśli można wiedzieć, masz 90% zniżki? Jak to się przedstawia w przypadku konkretnego auta i wysokości składki?
-
Odgrzebuję. Jak wygląda u Was sytuacja z ubezpieczeniem OC od Poloneza aktualnie? Wiem, że zdrożały istotnie, ale przy braku szkód w ciągu ostatniego roku chcą ode mnie minimum 600 zł, gdzie na Golfa IV 1.9 o kilka lat młodszego zdarli ze mnie 640 zł. Czegoś tu nie rozumiem. Tańszy samochód, mniejsza moc, zdecydowanie mniejszy roczny przebieg a cena z kosmosu.
-
W ubiegłym roku 402zł z NNW, w tym roku 630zł z NNW (w PZU, bo poprzedni ubezpieczyciel - Hestia wyliczył mi w tym roku na 720zł więc zrezygnowałem). Poloneza mam na współwłasność z ojcem, ja sam posiadam już 60% zniżek, ale obowiązuje mnie jeszcze zwyżka za wiek.
PS. I to nie koniec podwyżek, jak podpisywałem umowę na OC w tym roku to w ubezpieczalni powiedzieli mi że za rok znów może być 2 stówy więcej...
-
Mnie PZU, w tym roku wyliczylo prawie 7 stów z NNW i ochroną zniżek, płacąc 2gą rate zapytałem czy w przyszłym roku będzie coś taniej (PZU ma dwa progi zwyżkowe, jeden 60% zwyżki, drugi 30% zwyżki) to mi babka powiedziała, że będę zwyżke spadnie do 30%, tylko zastanawiam się jaka będzie składka podstawowa, bo wszystkim wmawiają, że szkodowość rośnie...
-
W Link4 330zł.
-
Tańszy samochód, mniejsza moc, zdecydowanie mniejszy roczny przebieg a cena z kosmosu.
żniwa dobrej zmiany
nie PZU, w tym roku wyliczylo prawie 7 stów z NNW i ochroną zniżek, płacąc 2gą rate zapytałem czy w przyszłym roku będzie coś taniej (PZU ma dwa progi zwyżkowe, jeden 60% zwyżki, drugi 30% zwyżki) to mi babka powiedziała, że będę zwyżke spadnie do 30%, tylko zastanawiam się jaka będzie składka podstawowa, bo wszystkim wmawiają, że szkodowość rośnie...
masz zwyzke 60% w PZU i placisz 7 stow ? chyba kwartalnie :d
ja mam 70% znizek i za Trucka w zeszlym roku 325pln ,a w tym 435pln i stawki podobno ciagle rosna ,
za Szkarade w zeszlym roku 160pln ,a w tym 220pln
-
Aktualnie 30% zwyżki i 60% zniżki, a w momencie zawierania polisy miałem 60% zwyżki i 60% zniżki
-
czyli zatailes polowe informacji ;>
tez mialem kiedys zwyzki i wiem,ze licza sie od kwoty po znizkach,
ostro kosza w tym PZU ,bo mialem kiedys 20% za wiek i 10% za niemanie prawa jazdy dluzej niz rok
-
Tylko PZU to najtańsza firma jaką udało mi się znaleźć, przynajmniej na razie. Nawet podobno jeszcze tańsza Warta zaśpiewałaby sobie ode mnie ~780 zł w podstawowej wersji OC...
-
Mbank 3 polonezy po 316,80zł rocznie
-
Nawet podobno jeszcze tańsza Warta zaśpiewałaby sobie ode mnie ~780 zł w podstawowej wersji OC...
dokladnie, moj agent dzwonil do Warty, podobno maja najnizsze OC dla "dziwnych" samochodow jak to okreslil ,czyli np. Żuków ,
i za Trucka wyszlo ~700pln, wiec zostalem w TUW za te 435pln
Mbank 3 polonezy po 316,80zł rocznie
kiedy to bylo ?
-
11.08.2016 Link 4 zapłaciłem 326zł (OC+NW), propozycja przedłużenia również z Link 4 przyszło 355zł.
-
29 kwietnia 15 maja i 15 czerwca 2016
-
w sumie to nalezaloby dodac jeszcze gdzie zarejestrowane sa auta,bo w takim stolcu jest ze dwa razy drozej niz u mnie ,a na jakims podkarpaciu to pewne ze dwa razy taniej,
no i porownanie do poprzedniego roku sporo by dalo
-
wiec zostalem w TUW za te 435pln
Ja z TUW uciekłem zaraz po tym jak kupiłem atówkę, tzn. jak się OC skończyło, bo wcześniej okazało się, że chcąc wypowiedzieć im umowę tak czy inaczej muszę wykupić tą dziwną kartę członkowską czy jak to się tam nazywało. Ale też zastanawiało mnie to, że cena OC była dziwnie niska jak na mój wiek i staż za kółkiem... Potem się okazało, że nie oferują czegoś takiego jak ochrona zniżek, (chyba) co najwyżej NNW i to właśnie był główny powód, przez który zawinąłem się od nich w podskokach, że polisa była bez żadnych dodatkowych opcji...
w sumie to nalezaloby dodac jeszcze gdzie zarejestrowane sa auta,bo w takim stolcu jest ze dwa razy drozej niz u mnie ,a na jakims podkarpaciu to pewne ze dwa razy taniej,
Poniekąd tak, bo jeśli przychodzi przedłużenie umowy to przychodzi ono z centrali, czyli najczęściej Wwa, gdzie najprawdopodobniej kalkulują składkę na warszawskie warunki. Dlatego najlepiej iść do jakiejś małej agencji ubezpieczeniowej, gdzie ma się do wyboru kilka firm, a agent wypełnia wszystkie kwestionariusze potrzebne do wyliczenia OC adekwatnie do warunków panujących w danym obszarze kraju. Bo potem są takie kwiatki jak mam u siebie, że atu i kombi ubezpieczone w PZU, składka za atu ~700 (przedłużenie z centrali) a za kombi ~460 zł (kupno polisy u lokalnego agenta)...
A korzystając z faktu, że wątek toczy się o OC, to mam takie pytanie: Otóż jakiś czas temu miałem możliwość kupna od znajomego ko(sz)marka problem polegał na tym, że owy komarek był zarejestrowany, ale nie miał ważnego OC, więc znajomy stwierdził, że komarka sprzedać może, ale nic na papierze bo wolałby uniknąć szumu związanego z UFG. Z tego co ogarnąłem temat, jeśli kupiłbym od gościa tego komarka wraz z papierami i wykupił OC w ten sam dzień to mi z tego powodu nic by się nie stało, ale jakie jest prawdopodobieństwo, że UFG przypomniałby sobie w/w znajomym? Ma ktoś jakieś doświadczenia na tym polu? Wiadomo, motorek bez papierów jest mi nie potrzebny, a z drugiej strony nie chciałbym, żeby ktoś miał dodatkowy problem.
-
Potem się okazało, że nie oferują czegoś takiego jak ochrona zniżek
to jest absurd, wiec nie wszyscy beda takie dziwactwa oferowac,
ile placisz za ta ochrone, bo moze na jedno wyjdzie, gdy w TUWie po stluczce zabiora 20% na jeden rok (a moze i 10%) - wiem ze mialem kiepsko,bo wszystkie auta byly w TUW i poszla zwyzka po wszystkich ,wiec prawie 200pln kosztowala mnie zwyzka,
ale juz od dawna to nie ma znaczenia,bo kazdy ubezpieczyciel moze sobie sprawdzic szkodowosc wlasciciela kilku aut
ale jakie jest prawdopodobieństwo, że UFG przypomniałby sobie w/w znajomym?
takie samo jak bez ruchow, bo w systemie to wisi jako nieubezpieczony pojazd
-
Poniekąd tak, bo jeśli przychodzi przedłużenie umowy to przychodzi ono z centrali, czyli najczęściej Wwa, gdzie najprawdopodobniej kalkulują składkę na warszawskie warunki.
Kalkulują na adres garażowania / zamieszkania. Różnice wynikają z tego, że brokerzy mogą dać od siebie rabat, byle tylko dostać prowizję od podpisanej umowy.
-
Za ochronę zniżek płacę 16 złotych, więc nie dużo, jedyny haczyk jest taki, że w razie kolizji przez następne 2 lata nie będę mógł wykupić tej ochrony na samochód, którym taką szkode bym spowodował.
Utek, nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie to działa, ale coś musi być na rzeczy skoro wszystkie przedłużenia OC przysyłane z centrali są wręcz absurdalnie zawyżone.
-
czyli placisz 16pln + roznica w cenie OC ,bo pisales ,ze bylo sporo nizsze
-
Sporo, niesporo wtedy TUW chciał chyba 395 a PZU 486 już z ochroną zniżek i nnw, więc podstawa wychodziła jakieś 440 także różnica nie powalająca przymajmniej za samo OC.
-
Oc powinno być na kierowcę nie na samochód i byłoby to najlepsze rozwiązanie.
-
Oc powinno być na kierowcę nie na samochód i byłoby to najlepsze rozwiązanie.
DOKŁADNIE! !!
-
jako punkt odniesienia przekalkulowalem sobie skladke na Caro+ w mbanku - wyskoczyla tylko AXA do wyboru i kwota to 401pln,
za Trucka policzyliby mi 448pln ,czyli drozej niz zaplacilem w TUW,
a teraz ciekawostka : cena jest ta sama nie zaleznie od tego,czy Trucko oznacze jako osobowy czy ciezarowy,
wieksza ciekawostka to jakis chory algorytm wysokosci kwoty w zaleznosci od roku zakupu auta ,bo na tych samych parametrach roku zakupu (lipny rok 2010) Truck ma nizsza stawke niz Caro,
a np. Alfa156 kupiona w tym roku kosztuje ponad stowe drozej niz kupiona 4 latat temu
-
To ja we wrzesniu 2015r za caro 1.6 placilem 335zl na caly rok w axie, w lutym 2016 za caro 1.4 placilem 346zl w axie a teraz w sierpniu za atu 1.6 w axie wyliczyli mi 1200zl... najtaniej gdzie udalo mi sie znalesc to tuw za 696zl....
Miasto wloclawek, znizka 60% i zwyzka za wiek, zadnej szkody nigdy nie mialem...
-
PZU - 786 zł, Proama - 827 zł, AXA - czekam aż oddzwonią. A teraz uwaga: Benefia - 2260 zł, Alianz 2170 zł. Przez 19 lat za kółkiem miałem jedną stłuczkę w 2014 roku. W Proama babka powiedziała, że im starszy samochód tym drożej.
-
W Proama babka powiedziała, że im starszy samochód tym drożej.
A im nowszy tym kierowca bardziej bezmyślny zajęty wszystkim tylko nie patrzeniem na drogę.Przeciez wszystkie 3 literkowe cuda go ocala.
-
Oc powinno być na kierowcę nie na samochód i byłoby to najlepsze rozwiązanie.
Powodzenia, zwłaszcza, że co któryś poseł ma albo udziały albo prowadzi ubezpieczalnie... W kraju pewnie jest ok. 20-25 mln. ludzi z prawem jazdy, z czego rzeczywiście go używających jest pewnie ok. 12-16 mln., a zarejestrowanych pojazdów jest ponad 20 mln., więc jak widać taka ustawa żadnemu politykowi nie jest na rękę bo jak zmusić ludzi do płacenia OC skoro pomimo posiadania uprawnień do kierowania pojazdami nie korzystają z nich? A tak jak jest teraz tłuszczy wmawia się, że jeśli samochód istnieje fizycznie to zawsze może spowodować szkodę, nawet stojąc w garażu,czy będąc w częściach... A konieczności ciągłości OC to już w ogóle nie ogarniam. Reasumując, żaden polityk związany z ubezpieczeniami nie zagłosuje na prawo, które naraziłoby go na straty. A społeczeństwo, jak te barany, się na to godzi w końcu to dla ich "dobra i bezpieczeństwa".
-
OC na kierowce byloby korzystne dla zainteresowanych, ale trzeba obiektywnie przyznac, ze byliby tez i tacy co na tym traca np. jest jedno auto w rodzinie, wiec maz i zona (czy inni partnerzy) placiliby podwojnie,
no albo by nie placili wcale,bo nastepnym problemem byloby kontrolowanie ubezpieczen,
obowiazkowe ubezpieczenie od posiadania prawa jazdy nie tylko brzmi glupio, ale byloby po prostu nieuczciwe,
nagle okazaloby sie, ze OC wlasciwie stalo sie dobrowolne, bo kary jakies niebotyczne za zlapanie na goracym uczynku tez nie mogly by byc,
malo placacych to niskie wplywy, wiec stawki by mocno urosly,
a moze by nie urosly,bo przeciez wyplaty odszkodowan nie dotyczylyby nie ubezpieczonych,
no wlasnie wypadki - dzisiaj sprawe zalatwia UFG, wiec poszkodowany nie ma za duzego problemu ,ale przy wlasciwie dobrowolnosci OC istnienie UFG nie byloby racjonalne - ubezpieczyciele przy mocno zmniejszonych wplywach nie mieliby motywacji do łożenia na taka instytucje,
moze bylaby jakas gwarancja pomocy przez firme oferujaca OC, ale pewnie nie tak skutecznie (bo przeciez prywatnie przez sąd),
w sytuacji,gdyby stuknelo sie dwoch nieubezpieczonych ktos mialby problem,
dlatego w swiecie cywilizowanym funcjonuje ubezpieczenie na pojazd,a nie na kierowce (mimo ze to dane kierowcy decyduja o stawce najbardziej i stad odczuwamy myslowy dyskomfort ),
najlepsza opcja bylaby mozliwosc czasowego wyrejestrowania pojazdu i zawieszenia placenia na niego OC,
przy odpowiednio rozwinietym systemie ewidencji taka opcje mozna sprawnie wprowadzic bez żalu ( takie powiedzonko,bo przeciez ubezpieczalnie mialyby zal)
ale nie liczcie na taki sprawnie dzialajacy system,
wiem kto zostal jakims tam wicedyrektorem w ministerstwie cyfryzacji - 40letni ministrant (teraz juz raczej po 50 i pewnie dalej ministrant) , przez ostatnia dekade naczelnik urzedu stanu cywilnego wepchniety na ta posade przez biskupa ,wczesniej sprzedawca komputerow,
prywatnie maz katechetki,
nie napisalem, ze prywatnie ministrant, bo wyglada na to,ze to funkcja publiczna,a nie prywatna sprawa ;]
brakuje juz pisuarom najblizszych kolesi na obsadzanie stolkow, skoro wyciagaja zasluzonych ministrantow z malego miasteczka na stolki wicedyrektorow w ministerstwie - a dlaczego cyfryzacji ? bo to przeciez informatyka , wiec ma kompetencje, w koncu 15lat temu sprzedawal komputery,
dzialaly te komputery, moj pierwszy komp w 1998 roku byl kupionu u niego :|
-
OC to jest jakaś masakra w tym roku ;-| .Na mitsubishi cantera auto w papierach jako pojazd specjalny 3 miesiące temu policzyli mi 573 zł wczoraj zapłaciłem pierwszą ratę 621 zł no kurxx za pojazdy powyżej 25 lat płaciłem 120 zł teraz 270 za ten sam pojazd 2 lata temu bez zniżki wiekowej płaciłem 343 rozumiem podnieść ale nie tak,w tym roku na wszystkich ubezpieczeniach wydymali mnie na ponad 1000 zł więcej nuż w ubiegłym aż boje się listu za jumpera,OHV na przyszły rok.
-
Zmień firmę. Nie w każdej są doliczenia z powodu wieku i innych powodów.
-
OC to jest jakaś masakra w tym roku ;-|
Po nowym roku ma być jeszcze gorzej...
-
Tak lekko w temacie
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ceny-sprzedaz/news-koniec-z-ciagloscia-oc-wroci-czasowe-wyrejestrowanie-pojazdu,nId,2316055#pst120381250
Ciekawe tylko, czy te patafiany się na to zgodzą.Chyba tylko w sytuacji, gdy im się to będzie opłacało.Ale jak będzie opłata za wszystko, to i tak "parę groszy" im wpadnie do kieszeni.Przy ponownym rejestrowaniu, to też przecież trzeba będzie zapłacić.Taki interes opłaci się tylko tym, którzy remontują auta po parę lat i muszą mieć ciągłość oc.Mój ojciec, kilkadziesiąt lat temu, wyrejestrował tak ciągnik i tak zostało.Ponoć dowód nadal leży w WK i cały czas jest możliwość ponownej rejestracji.
-
Mnie najbardziej rozwala to, że ludzie szukają korzystnych ofert po jakiś zagranicznych firmach, podczas gdy takie PZU pomimo tego iż też poszło sporo w górę to mimo wszystko i tak jest najtańsze zwłaszcza dla młodych. Np. za kombi PZU przysłało początkiem października chyba 690 cebulionów, więc ojciec stwierdził, że to jakieś ździerstwo i poszedł do swojej Pani agentki, żeby wynalazła coś lepszego i co? No właśnie nic... Najbliżej tej kwoty była jakaś firma krzak ze składką na poziomie 820 cebulionów... Więc zagraniczne korporacje chyba jadą też na tym, że większość Januszów i Grażynek uważa, że polska firma nie może być tania i porządna. Dużo mówi się przy okazji wzrostu składek o "rosnącej szkodowości", tzn. że rośnie wysokość wypłat z polis OC i to jest fakt bo już ludzie walczą o swoje zamiast zadowalać się jałmużną, ale z drugiej strony są firmy, które likwidują powstałe szkody, które ch*j wie skąd biorą ceny napraw, np. lakierowanie błotnika dla szarego kowalskiego to koszt 250-350 zł, dla ubezpieczalni 550-800 cebulionów... Więc pomijając całą machinę biurokratyczną (UFG itp.) to gdyby likwidatorzy też nie walili w przysłowiowego ch*ja to ceny powinny się obniżyć.
W sumie, najlepszym środkiem obniżającym składki byłaby likwidacja obowiązkowego OC, w prawdzie wszystko ma dwie strony i w takim przypadku, jeśli np. ktoś byłby przyłapany na jeździe pod wpływem (np. 0,22 promila) albo robił dużo szkód w roku (np. 2<), to każdy ubezpieczyciel mógłby odmówić mu zawarcia polisy. Ale jak mówił pewien elektryk z pomorza, który okazał się być kablem, wszystko ma plusy dodatnie i plusy ujemne.
-
dwa tygodnie temu TUW za C+ 523pln ,a w sierpniu z Trucka 430 - w tym czasie w mbanku w sierpniu 463 za C+ (Trucka to jakis kosmos,a w TUW licza mi jako osobowy),
teraz sobie w brode pluje,bo w mbanku ciagle 463 (wiec jestem 6 dych w plecy),
no i ciekawostka, bo mbank to AXA, a u agenta, gdzie TUW kupujemy, to w AXA ~750 - tak sie zastanawiam przez ilu posrednikow ten towar przechodzi, ze potrafi kosztowac 60% drozej w zaleznosci od posrednika
Ale jak mówił pewien elektryk z pomorza, który okazał się być kablem, wszystko ma plusy dodatnie i plusy ujemne.
za krotko na swiecie zyjesz i dlatego ostatnia nagonka dostarczyla Ci nie znanych informacji,
ja je poznalem ponad dekade temu,a blizniaki znaja od poczatku lat 80-tych ,kiedy to kabel sie im i reszcie kolesi od wodki przyznal
-
Mnie najbardziej rozwala to, że ludzie szukają korzystnych ofert po jakiś zagranicznych firmach, podczas gdy takie PZU pomimo tego iż też poszło sporo w górę to mimo wszystko i tak jest najtańsze zwłaszcza dla młodych.
zawsze liczyłem oc u brokera, nigdy, na żadne auto nie wyszło mi najtaniej w pzu.
-
http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/resort-infrastruktury-popiera-czasowe-wyrejestrowanie-pojazdu,696802.html
treść odp z ministerstwa
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=0FEA56CF
-
Piszę o stanie na mniej więcej październik tego roku, wcześniej PZU faktycznie się średnio kalkulowało. Właśnie w październiku byłem się zapytać jak sprawa OC wyglądała by, gdyby atu było tylko na mnie. To mi babka powiedziała, że lepiej najpierw sprawdzi jak ogólnie wyglądałoby w takim stanie jak jest teraz, no i wyszło, że najtańsza firma (chyba MTU) wypluła jej 1150 cebulionów... A PZU jakieś 950 (z tym, że babka pocieszyła mnie mówiąc, że przedłużenie z PZU powinno być nieco tańsze).
http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/resort-infrastruktury-popiera-czasowe-wyrejestrowanie-pojazdu,696802.html
Jak zwykle z dużej chmury mały deszcz bo
na razie brak konkretnych terminów
więc...
To samo dodatkowe opłaty za depozyt tablic i dokumentów
Że co? Wcześniej nie było problemów z zostawieniem tablic na samochodzie, a dowód wędrował do teczuszki w WK (którą po dziś dzień ma tam każdy samochód) i wszystko było cacy.
Albo ten pomysł
z koniecznością zapewnienia wycofanemu z ruchu pojazdowi postoju poza drogą publiczną, strefą zamieszkania i strefą ruchu
To znaczy? Że np. Polonez Caro, który stoi już kilkanaście lat na parkingu koło mojego akademika i wrósł już w miejsce na tyle skutecznie, że raczej nie ma szans przesunąć się nawet o 1 mm, żeby wyrządzić jakąkolwiek szkodę musiałby być przetransportowany na parking strzeżony bo obecny jest w strefie ruchu? Trochę paranoja...
-
nałożone zostałyby na niego dodatkowe obowiązki związane m.in. z koniecznością zapewnienia wycofanemu z ruchu pojazdowi postoju poza drogą publiczną, strefą zamieszkania i strefą ruchu.
ciekawy jestem jak to będą sprawdzać? mam nadzieję, że wystarczy oświadczenie właściciela.
-
Że co? Wcześniej nie było problemów z zostawieniem tablic na samochodzie, a dowód wędrował do teczuszki w WK (którą po dziś dzień ma tam każdy samochód) i wszystko było cacy.
przewidzialem taka procedure, gdyz jest ona logiczna,
tylko nie wiem, czy pisalem na tym forum, czy innym,
oddanie tablic jest slusznym posunieciem, gdyz zamyka droge do dyskusji "to bedza wyrejestrowywac i jezdzic bez OC" ,
wtedy sa dwie mozliwosci :
1. przechowuja tablice i dowod, mogliby to robic bez oplat,ale oczywistym jest ze nie skorzystaja z tej mozliwosci :/
2. rejestrujesz auto ponownie i dostajesz nowe tablice i dowod ,oplata wiadomo pod 200pln
pierwsza opcja powinna byc wyraznie tansza niz druga,zeby miala sens,
zalezy czyj pociotek aktualnie produkuje tablice rej.
-
Przecież już teraz w stosunku do pojazdów ciężarowych itd. za wycofanie z ruchu sie płaci:
Za wydanie decyzji o czasowym wycofaniu pojazdu z ruchu na okres 2 miesięcy zapłacimy 80 zł. Jeżeli chcemy nasz pojazd wycofać z ruchu na okres dłuższy, opłata jest zwiększana za każdy kolejny miesiąc o:
1. 4 zł – od 3 do 12 miesięcy;
2. 2 zł – od 13 do 24 miesięcy;
3. 0,25 zł – od 25 do 48 miesięcy.
-
Można też założyć autokomis...
komisy nie placa OC
;)
-
Prawda jest taka że zyski ze wzrostu składek oc pozostaną w kieszeni ubezpieczycieli.Chyba nikt nie jest tak naiwny że wierzy w to że nagle zmienią politykę i będą uczciwie wypłacać odszkodowania zamiast na potęgę oszukiwać.
-
przewidzialem taka procedure, gdyz jest ona logiczna,
tylko nie wiem, czy pisalem na tym forum, czy innym,
oddanie tablic jest slusznym posunieciem, gdyz zamyka droge do dyskusji "to bedza wyrejestrowywac i jezdzic bez OC"
No dobra, ale jaki odsetek społeczeństwa tak kombinował 1, 2 czy 5%? Dopierdalanie milionom/setkom tysięcy za kilkunastu/kilkuset idiotów to raczej nie jest demokracja, to głupota propagowana od czasów neokomunistów (SLD)...
-
a co ma do tego demokracja ? 18% idiotow rozwalilo ten system ,wiec 5% tych bez OC moze byc sprawcami 70% wypadkow,
podaj jeden argument, dlaczego tablice mialyby zostac na twoim wyrejestrowanym aucie ?
problemem sa oplaty, a w sumie nawet nie - problemem jest wysokosc oplat
przy takich stawkach jak podal Sławek to sie nie oplaca wyrejertowywac (tzn. osobowek nie oplacaloby sie),
chesz,zeby wprowadzili przepis bez oplat, kiedy przy wyrabianiu DW placisz nie tylko oplate za DW,ale jeszcze kilka pln oplaty skarbowej - marzysz ? bo na pewno nie patrzysz realnie,
a powiem Ci jak bedzie realnie - NIE BEDZIE ZADNEJ MOZLIWOSCI WYREJESTROWANIA, bo analogicznie do nizszych stawek akzycy,ktore staly sie kilka razy wyzsze,
gdy pisuary sie za to wezma ,to zamiast wyrejestrowania , bedzie zakaz rejestrowania i to nawet aut z salonu <rotfl2>
-
A jaki jest sens zabierania tablic? Ostatecznie cwaniaki zawsze mogą sobie kupić blachy na alledrogo i jeździć na pałę pomimo tego, ze oryginalne blachy leżałyby w depozycie i i tak by im się to opłaciło... To tak samo jak przy zmianie właściciela, świeć Panie jak auto jeszcze jest z tego samego powiatu, ale w przypadku zmiany powiatu użytkowania samochodu Ty płacisz za to, ze urząd "wynajmie" Ci tablice (autentyk, ostatnio to obczaiłem na kwitku z kwotą do zapłaty w WK masz pozycję "rej. czasowa"), więc w takim układzie po jakiego grzyba płacić państwu za coś co w konsekwencji i tak do państwa wróci, bo w końcu kolejny właściciel i tak ma obowiązek zwrotu tablic... Po prostu chodzi mi o to, że są kraje gdzie wiele rzeczy z tego tematu jest rozwiązane lepiej, rozwiązania te sprawdzają się od lat i zamiast wzorować się na tych krajach (OC na kierowcę, oczywiście nie obowiązkowe- możesz nie wierzyć, ale ostatnimi czasy nawet moja babcia wozi się dwoma samochodami na przemian :P, jednej (lub więcej) dożywotniej tablicy na kierowcę, dowodu wymienianego na zasadzie wysłania starego dowodu z danymi nowego właściciela do WK i WK odsyłającego dowód rej. do nowego właściciela, oczywiście wszystko za darmo) to szuka się pomysłów z czapy, które mają być jak najbardziej zagmatwane, gdzie jedne przepisy wykluczają drugie a samego szarego Kowalskiego z góry uważa się za "potencjalnie przestępczego".
A przykład chociażby Ukrainy pokazuje, że jeśli ktoś ma zamiar zmusić obywateli do czegoś prawem, to mu się to nie uda... Np. w tamtym kraju wymyślono, że pojazdy starsze niż 8 lat nie mogą być rejestrowane, bo trzeba wymienić park maszynowy na ulicach, efekt? Przeciętny Wołodia, który zarabia 400$ miesięcznie musiałby wydać ~8000$ za kupno samochodu spełniającego te wymagania, więc Wołodia woli lepić swoją poczciwą 2107, aby tylko móc się kulać nią do roboty, chociaż i tak Wołodia ma lepiej niż w Polsce, bo nie musi ładziną co roku jeździć na obowiązkowy przegląd, a DR wygląda mniej więcej jak nasz dowód osobisty i wymienia się go tylko przy zmianie właściciela...
-
Zmień firmę. Nie w każdej są doliczenia z powodu wieku i innych powodów.
Byłem w biurze zajmującym się tymi sprawami liczyli w paru firmach ta wyszła najtaniej,wież mi nie chcesz żyć jak przeciętny ukrainiec i nie to że się nad nimi użalam bo ich nie lubię i to bardzo ale poziom,jakość życia tam jako "przeciętny" to dramat ale sami na to zasłużyli.Podoba mi się niemiecki podejście do tego fakt oc jest drogie ale za to można wyrejestrować,zarejestrować i zrobić z swoim pojazdem co chcesz można nawet kupić tablice na tydzień i śmigać czymkolwiek.Elektryk jaki był taki był co zrobił to zrobił kto go pchał to go pchał ale nobla dostał p pisiory chciały przykryć coś innego to wywlekli jego ot cała historia,dla jednych bohater dla innych kabel dla reszty człowiek neutralny a historia będzie go jeszcze długo stawiać po dobrej albo złej stronie barykady zależy komu będzie wygodniej.
-
Pffff...Czy gdziekolwiek stwierdziłem, że na Ukrainie żyje się lepiej niż w Polsce, obiektywnie stwierdziłem fakt, że nie mogą rejestrować samochodów starszych niż 8 lat i nie muszą robić corocznych przeglądów (bo i tak przegląd kończył się tym, że nawet jak samochód był nie sprawny to łapówka załatwiała sprawę, w ogóle póki co łapówki są tam synonimem naszej opłaty skarbowej, tyle, że u nas urzędnik za "dobre wyniki" dostaje oficjalną premie, a tam ta jest nieoficjalna) i wymieniać DR co 6 lat i tylko w tym sensie mają lepiej, a to że zarabiają jak zarabiają to inna sprawa, ale mimo wszystko ich państwo nie rabuje ich tak jak nasze nas... Tak tylko ogarnij ile zarabia przeciętny Hans (chociaż teraz to raczej Abdul), jeśli u nich OC kosztuje nawet 1000 euro, to statystyczny Hans musi na nie tyrać raptem kilka dni z całego roku (Abdul wystarczy, że spłodzi kolejnego bękarta). A dla tych samych 1000 euro niejeden Polak w Cebulandii zapi***dala nieraz 2/3 miesiące... Czasowe wyrejestrowanie nie jest zależne od tego ile wynosi OC tylko od stopnia skorumpowania rządzących danym krajem... A co do Wałęsy, to był taki film "Plusy dodatnie, Plusy ujemne" autor G.Braun, film z 2005r, gdzie jasno i wyraźnie powiedziane jest, że Bolek był Bolkiem, z resztą jego reakcja na koniec filmu dobitnie to potwierdza, więc nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc do mnie o wywlekaniu brudów przez pisiorów? Zwłaszcza, że gdybyś uważnie czytał forum zauważyłbyś, że wizja świata pisis w ogóle nie pokrywa się z moją.
-
Byłem w biurze zajmującym się tymi sprawami liczyli w paru firmach ta wyszła najtaniej
Z tymi biurami to też nie zawsze wesoło, często obsługują ograniczoną ilość TU, u mnie zawsze wysokie stawki proponowali. Od paru lat szukam online przez różne porównywarki, podkreślam różne, bo często składki w tym samym TU różnią się w zależności gdzie porównujesz, dodatkowo za fakt zakupu przez porównywarkę można dostać dodatkowe zniżki i wyjdzie taniej niż wyliczona online bezpośrednio w danym TU. Co nie zmienia faktu, że najtańsze OC w tym roku na Skodę wyszło niemal 2x drożej niż ubiegłoroczne.
No i teraz przechodzę do części historii. Ubezpieczyciel (MTU) przed końcem polisy przysłał opcję wznowienia tańszą niż najtańsza opcja w porównywarce, tańszą niż oferta MTU w porównywarce, więc poszedłem na pocztę to opłacić, a pani mówi mi, że Ubezpieczenia Pocztowe (też w MTU) dają dodatkową zniżkę i jeszcze 60 zł mi uszczknęli, więc od razu policzyłem u nich Plusa, okazało się, że podobna kwota i taniej niż szukałem gdzie indziej. W sumie to 900 zł z hakiem za 2 samochody, jeszcze nie ma tragedii - tragedia będzie podobno w 2017 i wtedy może już być o jedno auto za dużo.
Wiem, że dużo zależy od miejsca zamieszkania itd., ale np. Proama wyliczyła mi za Plusa 1200 zł przy tych samych zniżkach i ogólnie w wynikach tych porównywarek śmieszna rozbieżność cen, trzeba szukać i tyle. Ogólnie jak niektórzy (jeśli nie wszyscy) z Was chciałbym mieć OC na kierowcę, bo dwoma jednocześnie jeździć się nie da, ale TU i tak musiałyby wyjść na swoje i pewnie od razu stawka 2 lub 3x wyższa. Paradoks, że to samo TU, które śpiewa ponad 1000 zł za składkę OC Poloneza w przypadku szkody całkowitej wypłaci Ci góra 7 stów, bo nasze auta według bazy Eurotax czy jaką tam się posługują są warte jeden koła, a teraz może i mniej.
-
To nie jest ubezpieczenie Twojego auta, ale ubezpieczenie szkód które Twoje auto może wyrządzić komuś innemu.
-
Wiem, to tak nie działa, może nie dookreśliłem, bardziej jako ciekawostka pokazująca, że właściciele youngtimerów nie mają lekko z ubezpieczycielami.
Przy okazji, czy w przypadku przyznania szkody całkowitej w śmiesznej kwocie z OC sprawcy (te wspomniane 700 zł jak najbardziej realne) ma ktoś doświadczenie ze skuteczną zmianą wysokości odszkodowania?
-
Jeżeli zaproponowana przez ubezpieczyciela kwota Cię nie satysfakcjonuje, a na Twoją przystać nie chce, poinformuj, że postawisz auto do blacharza, który weźmie jeszcze więcej, i to dużo więcej, bo skroi jak za nowe oryginalne części lub dorabiane na specjalne zamówienie oraz lakierowanie wg ASO. Jeżeli tego nie łykną, szkoda zdrowia - lepiej zaprowadzić wózek do majstra i mieć święty spokój.
Są i tacy, którzy, mimo iż zaproponowana suma jest wystarczająca do dokonania profesjonalnej naprawy, chcą się po prostu obłowić na tym, że ktoś wjechał im w auto. Zakładam jednak, że się do takowych nie zaliczasz.
-
Miesiąc temu dostałem za szkodę na polonezie ponad 4000zł i nie była to szkoda całkowita...
-
mp79, dobrze zakładasz, tu nie chodzi o wzbogacanie się. Koszt naprawy mojego poprzedniego Poloneza został wyceniony na, jak dobrze pamiętam, 2,5 tys. zł, jako, że według bazy ubezpieczyciela przekraczało to wartość auta, została orzeczona szkoda całkowita na kwotę 700 zł (1000 zł wartości minus 300 zł wrak) i byłem w czarnej d... Chodzi mi bardziej o możliwość zakwestionowania wartości rynkowej auta sugerowanej przez ubezpieczyciela, tak aby faktycznie być w stanie pokryć koszty naprawy lub chociaż odzyskać jakieś rozsądne pieniądze gdy naprawa jest nieopłacalna.
-
Przecież ta możliwość istnieje już teraz, tylko musi Ci się chcieć iść do sądu z ubezpieczalnią, ale to może trwać, długo, bardzo długo. A jeśli nie chce Ci się biegać po sądach, to zadowalasz się jałmużną i jak słusznie stwierdziłeś jesteś w czarnej d...
-
Jeżeli tego nie łykną, szkoda zdrowia - lepiej zaprowadzić wózek do majstra i mieć święty spokój.
zaklady,ktore maja mozliwosci wysadzenia kasy za naprawe zazwyczaj nie chca brac takich aut jak Polonez, bo nie duzej kasy na tym nie maja,a potencjalne klopoty z wyplata sa duze,
zawsze jednak przysluguje mozliwosc dokonania naprawy, nawet gdy ta przewyzsza szkode calkowita,
ale tu ciagle sa smieszne sumy w stylu 2.5kpln czy 4kpln, gdzie miganie sie ubezpieczalni to zwykle chamstwo w panstwie,
a zdrugiej strony koszty generowane sa zupelnie nieotrzebnie,
obczajcie taki przypadek,ze zaparkowana pod blokiem jakax Xsara czy podobny badziew za 3kpln zostaje uszkodzona - w nocy,
sprawca zglasza sie rano,a wlasciciel Xsary zamiast sie cieszyc,ze koles w ogole sie zjawil !! to wyskakuje do niego z morda, ze mu kase ma dac ,300 czy 500pln,bo on do pracy nie moze dojechac ,
a wiem,ze pracuje w korpo i ma GÓRA 2.5k na reke,
ten frajer sie na to godzi i daje mu kase !!
samochod idzie do warsztatu normalnie na OC ,a ten cham dostaje auto zastepcze na 3 tygodnie w postaci nowki sztuki dopiero co odebranego z salonu MINI ,ktorego koszt wynajmu to co najmniej 1.5k za 3 tygodnie,
cham chodzi i sie cieszy,ze mu jakis frajer samochod rozwali ,a koszty likwidac szkody na Xsarze za 3k rosnal 2x lub 3x,
a mi pozniej rosnie stawka OC w tempie geometrycznym, bo jakis cham jezdzi sobie nowym autem za ponad 100k i cieszy miche,
uwazam, ze zastpstwo za auto prywatne jest nie sluszne - skoro nie da sie wycenic wartosci uzytku prywatnego, to i placenie za wypozyczalnie nie powinno miec miejsca
-
A to już nie chamstwo tylko głupota i skur.... w czystej postaci zważywszy że w samochodzie podłoga zawineła sie na butli lpg a fotel kierowcy złamany i wyrwany z podłogi oczywiście PZU za wszystko zapłaciło tyle że szkody na mieniu załatwia dział z katowic a osobowe debile z łodzi.W poloneza uderzył samochód cięższy o 1400kg na pusto a pusty nie był.Zakres uszkodzeń określili na podstawie oświadczenia sprawcy gdzie napisał że u niego była uszkodzona ramka rejestracji(co oczywiście jest kompletną bzdurą zresztą były zrobione na miejscu zdjęcia na których widać że ramka to w rzeczywistości roztrzaskany zderzak) a u mnie zderzak wyskoczył z zaczepów.Oględzin jego samochodu nie zrobili co potwierdzili na piśmie...
Na podstawie danych dotyczących charakteru kolizji i zakresu uszkodzeń pojazdu POLONEZ z lekarskiego punktu widzenia brak jest wystarczających podstaw do stwierdzenia, iż u poszkodowanej w trakcie krytycznego zdarzenia komunikacyjnego doszło do powstania obrażeń kręgosłupa szyjnego. Lokalizacja i zakres uszkodzeń pojazdu, wskazują na to, że w trakcie kolizji nie mogło dojść do gwałtownego oddziaływania znacznych sił bezwładności na ciało znajdującej się w tym pojeździe poszkodowanej, które ewentualnie mogłyby spowodować wystąpienie u ww. jakichkolwiek obrażeń ciała w mechanizmie pośrednim lub bezpośrednim. Mogące być wynikiem kolizji przemieszczenie poszczególnych części ciała ww. nie mogło wykraczać poza zakres fizjologicznej reakcji kompensacyjno- adaptacyjnej jej ustroju. Na podstawie analizy dokumentacji brak podstaw do orzeczenia uszczerbku na zdrowiu w związku z kolizją drogową. Zwolnienie lekarskiem medycznie nie zasadne,koszty leczenia niezasadne z powodu braku zmian pourazowych, nie wymagała specjalnych środków transportu. Nie wymagała opieki i rehabilitacji.
Lekarz Orzecznik Marcin Staszek
Specjalizacja: chirurgia ogólna, ortopedia
Nr prawa wykonywania zawodu: 1069240
-
Końcem miesiąca kończy mi się ubezpieczenie na Atu Plusa. Byłem dziś w biurze zajmującym się ubezpieczeniami i policzyli mi ponad 2000 zł za samo OC. Złodziejstwo w biały dzień...
-
Zapytaj w TUWie, miesiąc temu płaciłem koło 400zł.
Ktoś wie w ogóle ile jest rocznie zdarzeń zgłaszanych do OC? Bo jak założyć 20 mln samochodów płacących po 400zł i 30 000 zdarzeń kosztujących 50 tys. każde, to powinni być 6,5 mld zł do przodu.
-
Toteż właśnie toczy się postępowanie w sprawie zmowy cenowej...
-
Toteż właśnie toczy się postępowanie w sprawie zmowy cenowej...
Prezydentowi wierzę jak Goeringowi w sprawie Żydów.
-
Ktoś wie w ogóle ile jest rocznie zdarzeń zgłaszanych do OC? Bo jak założyć 20 mln samochodów płacących po 400zł i 30 000 zdarzeń kosztujących 50 tys. każde, to powinni być 6,5 mld zł do przodu.
Dane z 2014 roku
Liczba wypłat:
z tyt. nieosobowe - 1021000szt
z tyt. osobowe - 182000szt
Wartość wypłaconych odszkodowań 4,2mld zł
-
A ile wynosiła średnia stawka?
20 mln samochodów, przy OC 400zł to by dawało 8 mld zł przychodu.
-
Jeśli się gdzieś nie walnąłem w zerach to średnio wypada 210 zł/polisę samochodu... i wtedy byliby na 0, jeśli chcieliby na tym zarobić (w granicach zdrowego rozsądku) to średnia cena polisy mogłaby wynosić 240 zł, więc w moim przypadku haracz póki co wynosiłby 960 zł za wszystkie pojazdy... Dość tanio mając na uwadze to co już pisałem, tzn. że tylko na atu wykalkulowali mi najtańsze ubezpieczenie na kwotę 1050 zł w jakimś tam TU.
Przy obecnych cenach, o których się słyszy, wychodzi na to, że "skromny" procent towarzystw wypada w od 200 do nawet 2000%!!!
-
Nie mam nic przeciwko wysokim OC, ale dla tych którzy są sprawcami.
-
Niestety, stosowana jest odpowiedzialność zbiorowa.Zresztą, po co zarobić mniej, jeśli można więcej? :-) Każde wytłumaczenie jest dobre, żeby ciągnąć kasę od ludzi.Co mnie obchodzi, że ktoś powoduje stłuczki? Niech jego ścigną, czemu ja mam płacić za czyjeś głupoty?
-
Dlatego że jak walniesz w BMW za 300 tys. zł to ubezpieczyciel zapłaci za Ciebie :P
Niemniej coś przeginają z wysokością tego OC.
-
Dlatego że jak walniesz w BMW za 300 tys. zł to ubezpieczyciel zapłaci za Ciebie :P
Niemniej coś przeginają z wysokością tego OC.
Źle zrozumiałeś. Chodzi o to, że Buźka ma składkę 350zł jeżdżąc bezszkodowo, a podnoszą mu o 200zł bo jakiś ktoś wali w BMW za 300 tys zł. Normalnym byłoby podnieść składkę temu ktosiowi.
-
Chociaż jeden normalny.Chyba każdy zdaje sobie sprawę z ryzyka i orientuje się, że jak walnie komuś w auto, to będzie bulił.A może inaczej.Płacąc składki przez kilkanaście lat i jeżdżąc przez ten czas bezszkodowo, chyba zasługujemy, by nawet w razie przywalenia w bmw za 300 tysięcy, ubezpieczyciel wszystko załatwił jak się należy? Może walnę w takie bmw, a może w malucha za 300 pln i co wtedy, wypłacą gościowi 300, a reszta do kieszeni? Przecież przez kilkadziesiąt lat, ubezpieczyciele zgarną taki hajs, że głowa mała.I albo w tym okresie komuś przywalę, albo nie, pewności nie ma.Takie głupie gadanie, że jak walnę w drogie auto itd. Jak walnę, to i tak tracę zniżki i sobie odbiją.Ten system jest chory, bo powinno się "premiować" bezszkodowych kierowców, którzy uczciwie płacą i nie przynoszą firmie strat, nie powodując kolizji.Jeśli na 50 kierowców, np. 30 spowodowało jakieś kolizje i ubezpieczyciel musi wypłacić kasę, to czemu pozostałych dwudziestu, ma się do tego dokładać, płacąc większe stawki? Niech zaczną liczyć tamtym 100%, lub chociaż 80 i sobie odbija.Tak by było uczciwiej, w stosunku do tych bezszkodowych.Ja aktualnie ubezpieczam 3 samochody, w jednej firmie + ubezpieczenie budynków i ciekawe, co mi zaproponują.Do tej pory mi się to opylało, bo tragedii nie było.Za plusa 1.6 zabuliłem 306 pln, ale to było w kwietniu.Rok wcześniej, było 260-parę, ale przecież przez ten czas ze 2 razy zdrożało.Jutro chyba się popytam, co tu na dzień dzisiejszy proponują.Jak zacznę płacić po 500, to siłą rzeczy, coś trzeba będzie poświęcić i na pewno nie będzie to plus.Nie jestem takim krezusem, żeby utrzymać trzy auta.Caro trzymam na zimę i bardziej mokrą pogodę, bo jemu już nic bardziej nie zaszkodzi, a plusa szkoda.Ale jak bida przyciśnie, to nie będzie rady.I tu by się przydało czasowe wyrejestrowanie, ale z jednorazową opłatą za wydanie decyzji, bez względu, na jaki czas.Niech zrobią minimalny okres pół roku, płatne powiedzmy 100-150 i wsio.A później to już do śmierci, abo jak się ceny oc ustabilizują.
-
Ustabilizują się jak rząd wymyśli jakś nowy "konieczny" przepis rozwiązujący kwestię stawek OC (znając ich udolność to pewnie jeszcze się okaże, że najbardsiej preferencyjne OC będzie dla aut z emisją Euro6, żeby "zachęcić" do kupna nowych samochodów...) i tym oto pięknym sposobem rząd rozwiąże problem, który sam stworzył nakazując zaprzestanie wojny cenowej na rynku OC, czyli jak na prawdziwy socjalizm przystało <ok>
-
zyli jak na prawdziwy socjalizm przystało
w PRL stawki za OC byly niskie, ale to pewnie nie byl prawdziwy socjalizm ;]
bo prawdziwy socjalizm to ten w kapitalizmie, gdzie srednia oplata na szkode wynosi 210pln ,a ubezpieczelnie daza do sredniej stawki 1000pln - a nie ,czekaj ;>
przestan wycierac sobie gębe znaczeniami, ktorych nie rozumiesz,
wiem, ze teraz taka moda, ale to raczej wsrod gimbusow, zeby odmieniac socjalizm przez przypadki, ale czas wydoroslec - zwlaszcza,ze jeszcze rok rzadow pisuarow i Polacy zaczna emigrowac nawet do Korei Północnej <smutny>
Zapytaj w TUWie, miesiąc temu płaciłem koło 400zł.
w TUW w sierpniu za Poloneza (trucka mi licza jak osobowy) 435pln ,a w listopadzie juz 523pln za Caro+
w tym samym czasie w mBanku AXA 463pln w sierpniu i listopadzie,
w TUW za Alfe156 1.8 policzyli ~750pln ,a w mbanku 480-605pln
-
No, ja mam właśnie wszystko w TUWie, zobaczymy, co powiedzą.
-
OC kończy mi się 22 grudnia i właśnie dziś przysłali mi z Proamy ofertę. 534,06 zł. A przedtem miałem 434,12. Więc wzrost o niecałe 100 zł. :)
-
W 'Liberty' z 289 podnieśli mi na 420. Nie wiem, czy jest sens szukać taniej.
-
ale to pewnie nie byl prawdziwy socjalizm
Nie był prawdziwy bo to raczej komuna była. Ale jak to filozoficznie powiedział wujek mojego kolegi, jak się go kiedyś zapytaliśmy "czy za komuny było lepiej?", na co ten "ja to wtedy dzieciak byłem, więc dla mnie było, ale jakbym był dorosły to już niekoniecznie by tak było". Z resztą ostatnie 5 lat komuny, jak twierdzi mój ojciec do było najlepsze pięć lat jakie pamięta (przyrównując chociażby do końca lat 90tych, że już o obecnych czasach nie wspomnę). Ale nie da się ukryć, że tamten system też miał mnóstwo problemów, za które tak naprawdę odpowiadał tylko on sam.
Taki światły człowiek jak Ty, a nie ogarnia tego, że pojęcia też ewoluują. Stąd komunizm/socjalizm, którego definicje klepie się w szkołach od kilkudziesięciu lat miał swój czas początkiem XX w. Obecnie wygląda mniej więcej tak jak polityka UE, czy Wielkiego Księstwa Kaczyńskiego.I raczej póki co nikt Ci kulki nie sprzeda za głoszenie poglądów niezgodnych z "głosem władzy", teraz kończy się ludzi medialnie, w skrajnych przypadkach odwiedza ich seryjny samobójca :]
-
Nie był prawdziwy bo to raczej komuna była.
Ani tak tego nie nazywano, ani nie był to typowy komunizm - za dużo własności prywatnej, a przy tym państwo pielęgnowało tradycję narodową która w komunizmie nie powinna mieć znaczenia.
którego definicje klepie się w szkołach od kilkudziesięciu lat
Wiedza szkolna jest mało warta. Uproszczona do bólu, nie tłumaczy metody itd. Każda doktryna społeczna czy polityczna ma wiele odmian teoretycznych, a w praktyce działają najróżniejsze system hybrydowe, które pewnie i przez kogoś są klasyfikowane, tylko że obchodzi to nikogo poza tym który pisze z tego doktorat. :] Odnosząc się tak do obecnej dyskusji na forum, to PiS należałoby opisać jako partię narodowosocjalistyczną, a przecież przy największej niechęci do tej partii każdy przyzna że do NSDAP jeszcze im daleko.
-
Niech sobie stawki oc beda wysokie ale niech będzie niedopuszczalne to co jest teraz czyli wysokość szkody określa ubezpieczyciel sprawcy bo to tak jakbym komus morde obił a potem mial mu wyplacic ile sobie uwazam a nie ile rzeczywiscie powinienem mówiąc mu że jak mu sie nie podoba moze iść do sądu oczywiście ponosząc wszystkie związane z tym koszty.
-
Wysokość szkody powinien szacować niezależny rzeczoznawca.
-
W 'Liberty' z 289 podnieśli mi na 420. Nie wiem, czy jest sens szukać taniej.
Taniej jak w Liberty się nie da.
Już sprawdzałem na wszelkie możliwe sposoby i obecnie Liberty rozkłada wszystkich na łopatki.
3.0 V6 kosztowało mnie 485 zł.
-
a u mnie liberty u posrednika ponad 800pln na Poloneza
-
Ja za Atu w Liberty 545zł
-
A ja ostatnio w hdi 521 z nw...
-
Taki światły człowiek jak Ty, a nie ogarnia tego, że pojęcia też ewoluują.
ciekawe jak pojecie socjalizmu ma ewoluowac w czesci swiata, gdzie go nie ma od 25lat ?
wszystko co sie nie podoba i jest zle to lewactwo, a wiec i socjalizm,
moze idz o krok dalej : masz socjalizm w zębie, gardlo ci socjalizuje ,a dziewczyna powiedziala,ze z takim socjalistycznym pindolkiem to idz szukac szczescia w podstawowce,
moze jakis lewak zrobil socjalizm na twoim nowym lakierze
brzmi glupio ? zobaczymy za 15lat, moze to bedzie trendy
Stąd komunizm/socjalizm, którego definicje klepie się w szkołach od kilkudziesięciu lat miał swój czas początkiem XX w. Obecnie wygląda mniej więcej tak jak polityka UE, czy Wielkiego Księstwa Kaczyńskiego.
takie ewolucje gimbazy na podstawie bredni KRULa to po prostu bzdury,
polityka UE ani RParafialnej nie ma nic wspolnego z socjalizmem, niezaleznie od tego ile razy KRUL to powtorzy,
tu rzadzi dziki kapitalizm, ktory polega na tym, zeby bogaci bogacili sie jeszcze bardziej kosztem biednych (ale nie tych "biednych" z mopsow),
sterowanie tym ma wyrazny kierunek - maja sie wybrani, wskazani przez tych, ktorzy sila sa w stanie kierowac tym systemem,
chcesz przyklad,to popatrz na firmy ubezpieczeniowe - sa w stanie podnosic ceny wlasciwie dowolnie ,bo co im zrobisz ? na zlosc mozesz co najwyzej zezlomowac samochod,
wiesz jaki bylby socjalistyczny ruch panstwa by temu zapobiec ? panstwowe firmy takie jak PZU i jego przystawki moglyby zastosowac ceny dumpingowe,
zrobilo tak ? jaka szkoda , przeciez ziobrówka (zonka Zero) musi brac ogromna pensje w Link4, co ja obchodzi spoleczenstwo
dnosząc się tak do obecnej dyskusji na forum, to PiS należałoby opisać jako partię narodowosocjalistyczną, a przecież przy największej niechęci do tej partii każdy przyzna że do NSDAP jeszcze im daleko.
nazwa narodowosocjalistyczna powstala na fali europejskiego poparcia dla socjalizmu - wtedy odwrotnie do dzisiaj bylo to pojecie pozytywne,
dzisiaj Hitler nazwalby swoja partie np. narodowoprawicowa, narodowo konserwatywna, narodowoantylewacka itp.
-
No, ja mam właśnie wszystko w TUWie, zobaczymy, co powiedzą.
Sam siebie zacytowałem :-) Byłem, pytałem, paradoksalnie, to najbardziej opyla mi się trzymać moje zgniłe caro rovera, bo najmniej mu urosło oc.Z 277 pln na 370, plus 1.6 z 306 pln na 440, a żuczek andoria 2,4 z 416 pln na prawie 600, chyba coś 550-60pln.Oczywiście stawki "na dziś" Na razie i tak nie opłacam, bo za wcześnie, a coś tam się ponoć zmieniło i można dopiero na 30 dni wcześniej opłacić.W razie czego, to trzeba będzie szukać czegoś tańszego.
-
Buźka, jakie zadupie zasiedlasz,ze masz tak tanio ?
-
Za to, że tak to ładnie nazwałeś, to Ci nie powiem :P Wyobraź sobie, że nie każdy mieszka w stolicy, czy jakimś innym, wielkim mieście.Na wsiach jest troszkę taniej, bo dla rolnika, jakoś inaczej idzie to wyliczyć, nawet dzisiaj mi tak mówili, a mam tam też ubezpieczenie budynków i przez to również coś tam jest zniżki na całości.Zależy od województwa, bo w małopolskim, mają drożej, niż w u mnie, w świętokrzyskim.jak kupowałem caro, to kupowałem w małopolskim i gość miał w PZU i jak poszedłem do nich, to mi z miejsca walnęli prawie 5 stów, więc podziękowałem.Miałem już wtedy coś w TUW-ie i przeniosłem resztę.Ja zawsze staram się mieć takie rzeczy w jednej firmie, bo zawsze coś tam można wybębnić taniej.Samej zniżki mam normalnie, 60%, ale jeszcze tam jakieś duperele dochodzą, których ci z pamięci nie powtórzę i jest taniej.Za rovera 3 lata temu, to płaciłem 250 pln, ale w międzyczasie coś tam podnieśli no i rosło.Powiem Ci szczerze, że jak bym miał zapłacić za osobowe auto z "normalnym" 1.6 800-1000 pln, to bym od razu sprzedał i bym pier*olił taki interes.Głęboko współczuję każdemu, kto na dzień dzisiejszy musi wybębnić za poloneza więcej, niż 6 stów.Ale jak mówią, nic straconego, bo za niedługo, to może i ja tyle będę musiał zapłacić, ale ile w takim razie będą płacić ci, którzy na dziś płacą 500? Nawet się już zastanawiam, czy nie swapować rovera do plusa, bo zawsze to mniej na ubezpieczeniu, tylko musiał bym wszystko zalegalizować.Wtedy zawsze można wpakować mu 1.8 a jeździć jako na 1,4 :d Ni ch*j tam nie pozna, na pierwszy rzut oka, czy to 1,4 czy 1,8.
-
Za to, że tak to ładnie nazwałeś, to Ci nie powiem :P Wyobraź sobie, że nie każdy mieszka w stolicy, czy jakimś innym, wielkim mieście.
a co Ty dziewczynka jestes,ze fochem strzelach ?
pytam,zeby porownac ,bo tez mam w TUW i matka ubezpiecza jeszcze dom i pracownie,
swietokrzyskie to Polska B ijak zwykle taniej niz u mnie w Polsce C,
za to widac w watku,ze liberty bryluje w mazowieckim, a reszta nie jest ich targetem - co jest glupie
-
na podstawie bredni KRULa to po prostu bzdury,
Chyba z ch**a spadłeś, z KRULem w wielu kwestiach się zgadzam, ale zdecydowanie nie jest moim idolem, wzorem czy jak to tam chcesz sobie jeszcze nazwać.
Moja wizja państwa odbiega raczej w kierunku partii narodowych i zdecydowanie antydemokratycznych, a wręcz dyktatorskich lub przynajmniej republikańskich.
Najlepiej włączać typową reakcję obronną wyznawcy Gwiazdy Śmierci z Czerskiej...
to PiS należałoby opisać jako partię narodowosocjalistyczną
Z której strony oni są narodowi? Przecież oni tańczą tak jak zagra im USA i nie wychodzą ponad to co USA nakazuje, a żeby coś zrobić dla społeczeństwa? Zapomnij dobrobyt tylko dla wybranych.
-
Jak tak patrzę na warunki OC to niedługo trzeba będzie podać ilość zdrad małżeńskich, ilość garniturów, ilość spalanych papierosów czy wypitych piw, no i oczywiście jakie filmy oglądamy, jakiej muzyki słuchamy i ile razy kichamy podczas jazdy. Dawno temu podawało się tylko rok produkcji auta i miało się OC i AC w jednym, a teraz to paranoja.
-
Najlepiej włączać typową reakcję obronną wyznawcy Gwiazdy Śmierci z Czerskiej...
nie wiem co to, ale podalem tylko fakty, ze zwielokrotnione natezenie terminow blizkoznacznych do socjalizmu w ustach blazna z muszka realnie wplynela na natezenie powtarzania tych terminiow u osobnikow z niepelnymi prawami wyborczymi,
a nie zyje od wczoraj, wiec mam material porownawczy
Jak tak patrzę na warunki OC to niedługo trzeba będzie podać ilość zdrad małżeńskich, ilość garniturów, ilość spalanych papierosów czy wypitych piw, no i oczywiście jakie filmy oglądamy, jakiej muzyki słuchamy i ile razy kichamy podczas jazdy.
w mbanku ciekawy jest algorytm z rokiem kupna samochodu,
na Alfe ,gdy podaje 2016 to jest 605pln ,a gdy 2009 to 480pln,
brat nie skonsultowal ze mna i nawet negocjacje nie daly nic ponizej 600pln,
to mowie,ze trzeba zrobic wycene jeszcze raz i zaznaczymy 2010 ,bo i tak trzeba przerejestrowc, to dowod bedzie nowy,
ale o co im chodzi ? ze jak w tym roku kupione auto,to jeszcze ktos nie zdazyl polubic go, zżyć sie ?
-
Pffff...Czy gdziekolwiek stwierdziłem, że na Ukrainie żyje się lepiej niż w Polsce, obiektywnie stwierdziłem fakt, że nie mogą rejestrować samochodów starszych niż 8 lat i nie muszą robić corocznych przeglądów (bo i tak przegląd kończył się tym, że nawet jak samochód był nie sprawny to łapówka załatwiała sprawę, w ogóle póki co łapówki są tam synonimem naszej opłaty skarbowej, tyle, że u nas urzędnik za "dobre wyniki" dostaje oficjalną premie, a tam ta jest nieoficjalna) i wymieniać DR co 6 lat i tylko w tym sensie mają lepiej, a to że zarabiają jak zarabiają to inna sprawa, ale mimo wszystko ich państwo nie rabuje ich tak jak nasze nas... Tak tylko ogarnij ile zarabia przeciętny Hans (chociaż teraz to raczej Abdul), jeśli u nich OC kosztuje nawet 1000 euro, to statystyczny Hans musi na nie tyrać raptem kilka dni z całego roku (Abdul wystarczy, że spłodzi kolejnego bękarta). A dla tych samych 1000 euro niejeden Polak w Cebulandii zapi***dala nieraz 2/3 miesiące... Czasowe wyrejestrowanie nie jest zależne od tego ile wynosi OC tylko od stopnia skorumpowania rządzących danym krajem... A co do Wałęsy, to był taki film "Plusy dodatnie, Plusy ujemne" autor G.Braun, film z 2005r, gdzie jasno i wyraźnie powiedziane jest, że Bolek był Bolkiem, z resztą jego reakcja na koniec filmu dobitnie to potwierdza, więc nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc do mnie o wywlekaniu brudów przez pisiorów? Zwłaszcza, że gdybyś uważnie czytał forum zauważyłbyś, że wizja świata pisis w ogóle nie pokrywa się z moją.
Wybacz źle cie zrozumiałem,prawo na Ukrainie jest takie że go nie ma dlatego wygląda to ja wygląda wolałbym system z ameryki,Niemiec niż z Ukrainy mimo wszytko bo tam nawet jak ktoś w ciebie walnie to nie wiadomo czy cokolwiek dotniesz.
Może i był bolkiem weź pod uwagę też to że agent agentowi nie równy to raz dwa jak agent jest np amerykański to ok ale nasz to be jak i wszytko co z tamtego ustroju to samo tyczy się zdrajcy który pracował dla ameryki a teraz jest odznaczany powinien być postawiony przed ścina i rozstrzelany bo swojego państwa się nie zdradza,bolek pseudo komuny sam nie obalił nawet na płot bez pomocy by nie wyszedł bogatym państwom zależało na tym żeby blok upadł wiec robili co mogli polak w Rzymie,skaczący bolek który naprawdę był tyko pionkiem i buntowanie ludzi którzy sami na siebie pejcz ukręcili chcieli chleba to maja stocznie,fabryki wyzamykane i sprzedanie tak wygląda ich wolna polska i chleb,nie piłem wcale do twojej osoby nie wiem czemu odebrałeś to jako atak chodziło mi tylko że o Bolka wytargano w jakimś celu.
W Polsce nigdy nie było prawdziwej komuny ani socjalizmu to co teraz bredzi się w tv i innych ,mediach to bzdury używane jako narzędzie do ogłupiania.
Nie mam pojęcia gdzie wyczytałeś że dla Niemca 1000 E to parę dni roboty ale tak nie jest średnio Niemiec zarabia od 2000-3000 tysięcy na miesiąc zależy od stanowiska są też posady za mnij niż 2000.
Możliwość wyrejestrowania auta powinna być i koniec bo to ograniczanie wolności obywatelskiej,sama rejestracja powinna być łatwiejsza i tyczy się to normalnych aut jak tych odzyskanych z złomu.
-
Za to, że tak to ładnie nazwałeś, to Ci nie powiem
Masz rację <ok> chociaż mogłeś też napisać "z łona matki" w "Polsce C". ;-)
-
W Polsce nigdy nie było prawdziwej komuny ani socjalizmu to co teraz bredzi się w tv i innych ,mediach to bzdury używane jako narzędzie do ogłupiania.
Nie mam pojęcia gdzie wyczytałeś że dla Niemca 1000 E to parę dni roboty ale tak nie jest średnio Niemiec zarabia od 2000-3000 tysięcy na miesiąc zależy od stanowiska są też posady za mnij niż 2000.
Nie wiem co mówią w TV, bo jej nie oglądam.
Bardziej chodziło mi o porównanie stopy życiowej. W sensie, że Hans pomimo tego, że ubezpieczenia ma "wiele droższe" w stosunku do polskiego OC to dla niego jest to i tak niewiele bo jego pieniądz ma większą siłę nabywczą.
-
Nie mam pojęcia gdzie wyczytałeś że dla Niemca 1000 E to parę dni roboty ale tak nie jest średnio Niemiec zarabia od 2000-3000 tysięcy na miesiąc zależy od stanowiska są też posady za mnij niż 2000.
Tylko nadal jest to kwota w euro. A cena ubezpieczenia? 250euro?
Czyli koszt ubezpieczenia średnio wyższy dwa razy niż u nas, a zarobki w najgorszym przypadku cztery razy wyższe.
-
Nie wiem ile dokładnie kosztuje ale na pewno nie 250 e,tak się składa że właśnie jestem w de jutro jak nie zapomnę zapytam ile kosztują tu ubezpieczenia.
-
(https://www.mfind.pl/akademia/wp-content/uploads/2015/12/ceny-oc-w-europie.png)
-
O w końcu jakiś ranking w którym "awansowaliśmy"...
-
Przydałby się jeszcze ranking odszkodowań za szkody majątkowe i osobowe...
-
w Polsce w roku 2015 było zarejestrowanych ok 13 milionów pojazdów. Niech tylko podniosą ubezpieczenie o 1 zł to mamy 13 mln. zł o 10 zł to jest 130mln i tak w górę niech sobie każdy zaokrągli i zobaczy jakie to są kwoty, a są tacy którzy mają płacić i o 2 tys więcej a nie tylko o 100 czy 200zł. Gdzie te pieniądze pójdą.Pytam się kto na to pozwala. S........y najlepiej zawsze wyżyć się na kierowcach. Paliwo w gorę, autostrady w górę, ubezpieczenie w górę. Tylko je....e wypłaty w miejscu i brak miejsc pracy. a do pracy to co? rowerem będę z....ł żeby podatki na ten kraj płacić i przeżyć do następnego miesiąca. Je......a dobra zmiana, dla siebie chyba tylko. J...e żydostwo do tej pory rządzi tym krajem.
-
S........y najlepiej zawsze wyżyć się na kierowcach. Paliwo w gorę, autostrady w górę, ubezpieczenie w górę. Tylko je....e wypłaty w miejscu i brak miejsc pracy.
Wypłaty każą podnieść, to od razu wszystko inne w górę, bo jak pracodawcy będą musieli ludziom więcej płacić, to też muszą skądś pieniądze na te wyższe wypłaty wziąć. W ogóle niegospodarność (anty)polskich władz to rzeka-temat. Teraz mamuśce sprzedającej bilety na parkingu trzeba zapłacić średnią krajową, bo inaczej w ogóle nie będzie się jej opłacało pracować. Normalnie parodia państwa... Na szczęście, są też przebłyski normalności:
http://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze/artykuly/536815,liroy-marzec-ministerstwo-czasowe-wyrejestrowanie-pojazdu-oc.html
Tylko ciekawe, od kiedy to ma niby obowiązywać...
-
Minimalną krajową. Średnia to ok. 4200zł. Na ten temat to dyskutować można długo, tylko nic z tego nie wynika, bo i tak i tak te s...y będą kraść ile tylko się da.
-
Wyniki dzisiejszej wizyty w ubezpieczalni:
Chart - składka 81 zł wzrost o 0%
Ogar - składka 83 zł wzrost o ~20%
126p - składka 315 zł wzrost o ~37%
Ochrona zniżek poszła w górę z 14 na 20 zł, także widać, że nie do końca się ona opłacała ubezpieczalni :)
Ogólnie babka stwierdziła, że ceny OC poszły w górę o 20-45% i to co się słyszy, że wołają za podstawowe OC kilka tysięcy zł to skrajności, spotykane w przypadku np. młodych, którzy od razu kupili sobie auta z dużym silnikiem nie posiadając wcześniej żadnych zniżek i dodatkowo spowodowali w między czasie jakąś szkodę.
Trochę też powiedziała o obecnej psychozie na tle ubezpieczeń i stwierdziła, że takiego ruchu jak przez ostatnie 1,5 miesiąca to jeszcze nigdy nie miała na koniec roku, także na fali tejże psychozy są ludzie, którzy mają... powykupywane PEŁNE pakiety OC+AC już na marzec, byle tylko załapać się jeszcze na "stare" ceny... Z tym, że ona póki co nie słyszała o tym, ażeby OC miało iść jakoś drastycznie w górę po nowym roku, także pożyjemy zobaczymy co przyjdzie za Atu, prawdopodobnie będzie to coś koło 820 zł, więc pomimo tego, że jeszcze poniżej 1000 zł to i tak ździerstwo.
-
OC poszły w górę o 20-45%
na mojego C+ wroslo o 57%
-
Nie wiem, czy ceny tyczyły się tylko PZU czy wszystkich ubezpieczalni, w sumie babka jest agentką PZU, więc inne ubezpieczalnie raczej jej nie interesują <mysli>
-
No to zobaczcie jaką ofertę wznowieniową dostałem w grudniu od Proamy <lol>
Samochód na ojca, którzy jeździ w MZA. Te 10% ujebali mu za szkodę, którą ktoś zrobił na publicznym autobusie i poszło z AC - nie da się tego zmienić przez ubezpieczycialnie ani UFG, ma ktoś pomysł jak to odkręcić?
Szkoda śmieszna bo jakiś wandal mu wywalił szybę boczną w autobusie. Ale nasz budżet to mocno kroi.
To OC ze zdjęcia już wymówione (wcześniej 740pln)
Teraz w Liberty ok 700pln zapłacone :)
-
Ogólnie babka stwierdziła, że ceny OC poszły w górę o 20-45%
W ubiegłym tygodniu dostałem propozycję wznowienia OC na przyczepkę z 39zł które było dotychczas, na 69zł.
-
Dwa posty wyżej masz co się tyczy tego typu przemyśleń.
Napisałem co mówiła babka, jak się to ma do rzeczywistości to inna sprawa, choć i tak wyliczając OC np. na excarorovera na tych internetowych porównywarkach to typowego OC (NNW+OC) za więcej niż 1200 zł dla mojej persony nie mogłem znaleźć (najdroższa oferta jest od "you can drive" - czyli rzekomo najbardziej wyrozumiałego TU dla młodych <lol>), więc nie wiem skąd się niektórym bierze po 3/4/5/więcej tysięcy pieniędzy do zapłacenia. Podane przeze mnie składki dla motorowerów to opcje bez żadnych dodatków... uwzględniając max ze standardowego ubezpieczenia NNW i ochronę zniżek OC za motorowery wychodzi ~200 zł (w sumie to zawsze tak było). Także dla motorowerów z "pakietem optimum" (NNW na kwotę 8000 zł + ochrona zniżek, czyli ~160 zł) OC skoczyło nie o 20% tylko o ~15%, dla analogicznego wariantu sprzed roku. A o ile w sumie skoczyło od 2009 od kiedy to płacę ten haracz to już sam nie wiem bo do jakiegoś momentu ceny spadały, potem stanęły w miejscu, a teraz rosną... Cena OC za Kaszla była podana właśnie też dla optymalnego NNW.
Reasumując w PZU ch***wo, ale w miarę stabilnie <ok> Mimo to wolałbym, ażeby kiedyś przedstawicielka PZU powiedziała mi, że ceny OC spadły o te 20-50% :)
-
Wzrost ubezpieczeń 20-45% w przeciągu roku, to jakby nie liczyć dużo. Więc dość dziwnie interpretujesz słowa tej kobiety, która żyje z prowizji od wysokości składki.
Ja w PZU mam tylko jednego Poloneza, ale nie dostałem jeszcze propozycji.
-
w sumie widze,ze za Kappe wyszlo drozej o 64% (525/320 nie uwzgledniajac skladki czlonkowskiej)
-
Tylko że od kilku lat ubezpieczam się u tej kobiety i pomimo usilnych starań póki co nic tańszego niż jej oferta z PZU nie znalazłem. 20-45%, oczywiście, że to sporo, ale biorąc pod uwagę, że niektórym ceny skaczą niejednokrotnie 2/3 razy do góry, tudzież tak jak KGB pisze 64% to te ~20-45% wydaje się być nie takim drastycznym wzrostem, choć i tak o 20-45% za dużym.
-
To teraz traf na sprawce ubezpieczonego w PZU to zobaczysz na czym oszczędzają...
-
A Ty dalej swoje... Idąc za tropem, to traf na kogoś ubezpieczonego w Warcie/MTU/TUW/dowolnym TU... Nie jest tajemnicą, że TU nie są organizacjami charytatywnymi i żyjąc z tego, że więcej zainkasują niż wypłacą. Tej sytuacji sprzyja fakt, że zwłaszcza wycena naprawy jest dokonywana przez rzeczoznawcę TU sprawcy, a nie niezależnego wyznaczonego przez poszkodowanego, jak to się dzieje w Niemczech. Podobno BLS miał też znacznie ukrócić tą patologie, ale ciężko powiedzieć, czy tak się stało. Miał ktoś już tą wątpliwą przyjemność korzystać z BLS?
-
A Ty dalej swoje... Idąc za tropem, to traf na kogoś ubezpieczonego w Warcie/MTU/TUW/dowolnym TU... Nie jest tajemnicą, że TU nie są organizacjami charytatywnymi i żyjąc z tego, że więcej zainkasują niż wypłacą
No i trafiłem dwa lata temu na takiego z allianz i myslalem ze to jest dno ale okazuje sie ze w dno to od spodu pzu puka.
-
nie wiem skąd te dane ale info pewnie z dzisiaj
vectra 2008 1.9 majzel- 1200 E na rok przy pełnych zniżkach bez ac
honda civic 2014 1.8 pb 980 Ez AC pełne zniżki
fiat ducato 2014 3.0 majzel z ac połowa zniżek bo właściciel nie dorobił się pełnych na ciężarowe 1720 E
Wiedziałem jeszcze na moto i przyczepę ale z głowy mi wyleciało
-
Ja wrzuciłem sobie losowe dane w kalkulator ubezpieczeń w Niemczech na BMW E46 328 Coupe (2.8 193KM). Właściciel samotny, 36 lat, prawko od 1999, pracownik, elektroinżynier, zamieszkały w Straubing (blachy z allegro :P ). Brak dzieci, żony. Auto trzymane w zamykanym garażu. Bezwypadkowa historia więc full zniżki. Opłata za rok z góry.
Samo OC.
Najtańsze 211EUR, najdroższe 342EUR. Średnia z 7 ofert : 278EUR.
-
nie wiem skąd te dane ale info pewnie z dzisiaj
vectra 2008 1.9 majzel- 1200 E na rok przy pełnych zniżkach bez ac
honda civic 2014 1.8 pb 980 Ez AC pełne zniżki
fiat ducato 2014 3.0 majzel z ac połowa zniżek bo właściciel nie dorobił się pełnych na ciężarowe 1720 E
Wiedziałem jeszcze na moto i przyczepę ale z głowy mi wyleciało
Skąd dane? Z zamieszczonej tabeli i kalkulatorów. Multec powyżej potwierdza.
A ty bez skrupułów napiszę że jesteś IDIOTĄ lub próbujesz zrobić idiotów z nas. Podałeś ceny z AC, które są atrakcyjniejsze niż w Polsce.
-
No i trafiłem dwa lata temu na takiego z allianz i myslalem ze to jest dno ale okazuje sie ze w dno to od spodu pzu puka.
To jest walka o pieniądz, a w tej walce, jak powszechnie wiadomo, zasady nie istnieją, z resztą każdy twierdzi, że jakieś TU jest poniżej jakiejkolwiek krytyki dopóki nie trafi na jeszcze "lepszego" zawodnika, także tem...
-
To jest walka o pieniądz, a w tej walce, jak powszechnie wiadomo, zasady nie istnieją, z resztą każdy twierdzi, że jakieś TU jest poniżej jakiejkolwiek krytyki dopóki nie trafi na jeszcze "lepszego" zawodnika, także tem...
To jest zwykła zorganizowana przestępczość bo przepisy które ich obowiązują mają w dupie.A że po wygranej w sądzie jedyna kara jaką płacą to odsetki i koszty sądowe to im się opłaca zresztą za mało ludzi walczy o swoje.Jak ubezpieczyciel "poczuje" że chcesz go oszukać to zaraz masz prokuratora na karku na koszt państwa a jak Ciebie oszukuje ubezpieczyciel to możesz mu proces z powództwa cywilnego wytoczyć ponosząc oczywiście wszystkie koszty.Najwięcej skarg np do Rzecznika Finansowego jest właśnie na PZU bo oni jako firma z udziałem skarbu państwa uważają że mają monopol na oszukiwanie.
-
gorszych niz Hestia pewnie nie ma - dali mi 250pln za "malowanie naprawcze" rozwalonego tylnego zderzaka w PN, oczywiscie malowanie na 50% z racji amortyzacji farby,
gdy napisalem co o tym mysle, lagodnie ,ze tyle to kosztuje sam zderzak, a lakiernik nie maluje za polowe ceny na stara farbe ,to kutas walnął focha i sie sie odzywal,
po 3 miesichac napisalem,zeby mi przelali pieniadze (podalem nr konta, bo mialem podac mailem) - bez tego nie zaplaciliby wcale i jakos wcale to ich nie ruszalo,
dlatego nie uwazam,ze moze byc gorzej,
dzisiaj jest sporo dzialalnosci prawniczych, ktorzy odzyskuja kase za procent - zlecilbym im ta robote tylko dla tego,zeby dokopac kutasom ,
moze nawet osobiscie ten palant ze swetrem5 by poczul - to nie uczciwe,ze ktos jezdzacy swetrem5 podbija sie pieczatka Ekspert ...SPECJALISTA ds. likwidacji szkod,
za to powinno byc wiezienie, bo jedno wyklucza sie z drugim,
a do wyciagniecia za taki polonezowy zderzak byloby pewnie z 1200pln, wiec i papugi mialyby pozywke
-
gorszych niz Hestia pewnie nie ma
Ja tam na nich nie narzekam - wypłacili mi piątaka za uszkodzenie, które zostało naprawione za niecałą połowę tego (przynajmniej tak twierdził kupujący, który naprawiał auto na własną rękę).
-
Przy takich szkodach firmy nie będą zainteresowane.
-
Grizli, mam takie wrażenie, że masz pretensje do złodzieja o to, że kradnie i nie bardzo chce się dzielić łupem z okradzionym...
-
nie wiem skąd te dane ale info pewnie z dzisiaj
vectra 2008 1.9 majzel- 1200 E na rok przy pełnych zniżkach bez ac
honda civic 2014 1.8 pb 980 Ez AC pełne zniżki
fiat ducato 2014 3.0 majzel z ac połowa zniżek bo właściciel nie dorobił się pełnych na ciężarowe 1720 E
Wiedziałem jeszcze na moto i przyczepę ale z głowy mi wyleciało
Skąd dane? Z zamieszczonej tabeli i kalkulatorów. Multec powyżej potwierdza.
A ty bez skrupułów napiszę że jesteś IDIOTĄ lub próbujesz zrobić idiotów z nas. Podałeś ceny z AC, które są atrakcyjniejsze niż w Polsce.
Utek nie burz się bo ci żyłka pęknie,wyhamuj tu z idiotami bo wydaje mi się że ludzie na tym forum maja jakiś poziom,a ty takimi wypowiedziami go zaniżasz do swojego który nie jest za wysoki skoro rzucasz takimi tekstami w tak nieistotnej sprawie.Podaje dane które usłyszałem od ludzi którzy te samochody ubezpieczają i płaca na 3 miesiące np za Vektrę 300 E co razem daje 1200 na rok a ona jest bez ac,wiec nie nazywaj mnie idiotą i nie pisz że próbuje robić go z kogoś bo tak nie jest.Jestem na miejscu i pytam ludzi którzy tu żyją ceny podane są dla miasta Aachen sądzę dlatego że są bardziej wiarygodne niż wsze domysły z internetu to raz a dwa ojciec żyje tutaj 21 lat wiec chyba wie ile płaci za ubezpieczenie.Nie che mi się jechać do księgowej po taką pierdołę ale byłbym to wstanie udowodnić ale poco skoro ty wszystko wiesz.
-
Grizli, mam takie wrażenie, że masz pretensje do złodzieja o to, że kradnie i nie bardzo chce się dzielić łupem z okradzionym...
Mam pretensje że złodziej kradnie,zostaje złapany i nie ponosi żadnej kary.Jest prawo które ich obowiązuje a oni mają je w dupie bo za jego łamanie nie grożą im kary.
-
Rok temu za Poldorovera 1999r. 1,4 około 380pln w tym roku już 630pln. 70% zniżki.
Skoda Fabia 2003r. 1,9 sdi rok temu poniżej 400pln w tym roku prawie 900pln. 70% zniżki.
Dla porównania w Austrii za X3 z 2005 r. 2,5 benzyna płace 1900Euro na rok z 30% zniżek.
-
wydaje mi się że ludzie na tym forum maja jakiś poziom
Masz rację, wydaje Ci się :p
Grizli, mam takie wrażenie, że masz pretensje do złodzieja o to, że kradnie i nie bardzo chce się dzielić łupem z okradzionym...
Mam pretensje że złodziej kradnie,zostaje złapany i nie ponosi żadnej kary.Jest prawo które ich obowiązuje a oni mają je w dupie bo za jego łamanie nie grożą im kary.
Ciężko się dziwić, skoro prawo układane jest przez prezesów/członków rady nadzorczych firm ubezpieczeniowych. Już kiedyś wywalczyli konieczność ciągłości OC, teraz chcą na nas zarobić kokosy, tylko w końcu sami się na tym wyłożą, jak chciwość weźmie górę nad zdrowym rozsądkiem, bo ilość samochodów wtedy drastycznie spadnie, a co się z tym wiąże ich przychody:)
-
Ciężko się dziwić, skoro prawo układane jest przez prezesów/członków rady nadzorczych firm ubezpieczeniowych. Już kiedyś wywalczyli konieczność ciągłości OC, teraz chcą na nas zarobić kokosy, tylko w końcu sami się na tym wyłożą, jak chciwość weźmie górę nad zdrowym rozsądkiem, bo ilość samochodów wtedy drastycznie spadnie, a co się z tym wiąże ich przychody:)
Ale prawo jest jak najbardziej tylko oni go nie przestrzegają licząc na to że poszkodowany odpuści a kasa zostanie w kieszeni.Przecież straszny lament jest o to że muszą płacić więcej odszkodowań.Nie wynika to z gwałtownego wzrostu liczby wypadków tylko tego że ludzie przestają dawać się dymać.Że firmy odzyskujące należne pieniądze biorą prowizję...lepiej zapłacić 20% od czegoś nic nie zapłacić 20% od niczego.
-
Utek nie burz się bo ci żyłka pęknie,wyhamuj tu z idiotami bo wydaje mi się że ludzie na tym forum maja jakiś poziom,a ty takimi wypowiedziami go zaniżasz do swojego który nie jest za wysoki skoro rzucasz takimi tekstami w tak nieistotnej sprawie.Podaje dane które usłyszałem od ludzi którzy te samochody ubezpieczają i płaca na 3 miesiące np za Vektrę 300 E co razem daje 1200 na rok a ona jest bez ac,wiec nie nazywaj mnie idiotą i nie pisz że próbuje robić go z kogoś bo tak nie jest.Jestem na miejscu i pytam ludzi którzy tu żyją ceny podane są dla miasta Aachen sądzę dlatego że są bardziej wiarygodne niż wsze domysły z internetu to raz a dwa ojciec żyje tutaj 21 lat wiec chyba wie ile płaci za ubezpieczenie.Nie che mi się jechać do księgowej po taką pierdołę ale byłbym to wstanie udowodnić ale poco skoro ty wszystko wiesz.
Kto tu zaniża poziom. Cena OC to OC a nie OC + AC. A odnośnie cen, to zaprawdę dziwne, że starsza vectra ma wyższe samo OC niż dużo młodszy civic OC + AC.
Masz rację, nikt z nas nigdy nie był w Niemczech, a kalkulatory OC to ściema.
Bardzo proszę, żebyś udowodnił te wysokie stawki OC w Niemczech, bo jak na chwilę obecną to niestety Ci się to nie udało.
-
A kalkulator raczej nie pomylił się o 1500EUR.
-
Jak znajdę chwile to podjadę do księgowej,oc jest tu drogie po wypłaty dużo wyższe niż w pl za takie samo auto bo stawiki mechaników,części,lakierników są inne.
Pisałem co jest z oc a co za ac masz problem z czytaniem ? ceny są podane z tym dodatkiem lub bez bo akurat z tymi ludźmi mam styczność.Na każdy pojazd jest inne ubezpieczenie u innego ubezpieczyciela na dodatek dochodzi do tego klasa auta,wiek,diesel,benzyna prywatny czy firmowy i inne które w Polsce też zresztą są wiec nie wiem czym jesteś tak zaskoczony że ceny są tak różne.
-
Samo OC. Średnia cena. Rozumiesz? Rankingi średnich cen mylą się, bo Ty byłeś w Niemczech i masz rację.
Dla porównania Polska, pełnie zniżki. OC + AC, Honda CRV 2.0 rocznik 2007 - 3200zł (to jest stawka z ubiegłego roku). Jak ma się do tego to 980E za dwuletniego civica? Gdzie jest drogo?
OC w Niemczech nie jest drogie nawet w stosunku do naszego, nie wspominając już o przeliczniku zarobków 1E = 1PLN.
Tak samo jak i nie jest droga cała reszta. To u nas jest drogo.
-
OC w Niemczech nie jest drogie nawet w stosunku do naszego, nie wspominając już o przeliczniku zarobków 1E = 1PLN.
Tak samo jak i nie jest droga cała reszta. To u nas jest drogo.
Masz 100% rację.
-
Masz jakiś problem chyba,odniosłem się do twojej "średniej" ceny ubezpieczeń 250 E podałem argumenty a ty jak gówniarz nazywasz mnie idiota rzucasz się jak pies na łańcuchu i snujesz wywody o ekonomi Niemiec oddając się od tematu. Ubezpieczania wyrównały się w przeciągu dwóch miesięcy ostatnich przedtem w de było drożej i wiem bo mam zarejestrowane auta tu i tam a ty masz wiedzę zasięgniętą z internetu i na nim się ona kończy i tak byłem nie raz jestem aktualnie i zapewnię jeszcze nieraz tu będę wiec pozwolę sobie stwierdzić że mogę mieć większą wiedzę na temat tego kraju jak i cen panujących tutaj niż ty.
Jak już piszesz gdzie jest drogo a gdzie nie to podam ci przykład wymiana oleju,filtra,powietrza,paliwa,kabinowego 120 E,wymiana łożyska tylnego w pasacie 100 e.Słodycze są tańsze niektóre wyroby spożywcze też jakoś jest wyższa niż w pl ale np ceny części samochodowych,usług,materiałów budowlanych są sporo wyższe i to o tyle że jak aktualnie wysiadła mi laweta to bardziej opłaca mi się ja ściągnąć za 3-5 tysięcy do polski niż remitować tu,do Niemiec wożę tez okna,materiały budowlane,bramy,schody itp bo tu ceny zabija ale zapewne o tym wiesz bo przecież ty wiesz wszystko
-
Podasz jakieś realne ceny OC w Niemczech?
Ta średnia cena nie jest moja, bo aktualnie nie zajmuje się badaniem rynku ubezpieczeń. Ale o ekonomii co nieco wiem, gdyż jestem absolwentem WNEiZ UMK w Toruniu. Potrafię skalkulować siłę nabywczą pieniądza itd, więc słaby przykład z tą robocizną 120E. Może szokuje ona Ciebie, bo na pewno nie Niemca. Może powinieneś przytoczyć jeszcze argument ceny paliwa, jak to nas w mediach pocieszają, że w Polsce nie jest najdrożej. Przecież np w Niemczech i Francji jest o 1zł droższe. O cały 1 zł, przy średnio czterokrotnie wyższych zarobkach.
Super że to wszystko wozisz. "Moja" firma niestety dopiero się uczy tego rynku, ale już kilka punktów dilerskich mamy. https://www.drutex.pl/pl/dealerzy/?zoom=5&location_name=Niemcy (https://www.drutex.pl/pl/dealerzy/?zoom=5&location_name=Niemcy)
Nie, nie wiem wszystkiego, ale chociaż nie wymyślam.
-
we Francji najnizsza krajowa 1200 ,a u nas troche ponad 1200,
ja tam widze na stacji cene benzyny ~4.8 ,a we Francji ~1.5 - to taniej niz u nas LPG
i w sumie tyle o cenie paliw mozna powiedziec
-
Podałem kilka ubezpieczeń,samochód który ma więcej niż 1.8 żadnemu znajomemu nawet nie zbliżył się do koty 250 e po pytałem ponownie.To że studiujesz to jeszcze o niczym nie świadczy,nie wiem czy firma jest twoja czy tylko w niej pracujesz ale i tak powinno dać ci to jakieś pojecie.Powiem tak dla Niemca który zarabia 2000 e na miesiąc cena z taką naprawę jest wysoka bo przeciętny Niemiec to żyjący w wynajętym mieszkaniu gość który za to 2000 e ma też ogarnąć inne rzeczy takie jak mieszkanie,auto,bieżące potrzeby. Absolutnie nikomu nie chce udowadniać że Niemcy to biedaki klepiący biedę bo tak nie jest ale fakt jest taki że miód tez się powoli kończy.Co do paliwa to zupełności się zgadzam a co najlepsze mają darmowe autostrady już nie długo zapewne ale mają a pl państwo narzuca taki podatek na paliwo nie potrafiąc nawet wyremontować istniejących drug nie mówiąc o autostradach.Sadze że czas kończyć to bezproduktywną kłótnie.
Wracając do tematu,życzył by sobie żeby cenny OC przynajmniej zostały na tym poziome co teraz ale musowo dać ludziom możliwość czasowego wyrejestrowywania auta a nie okradać i zabraniać robić ze swoją własnością co mi się chce.
-
sorry za dwa posty ale coś źle poklikałem
-
Znasz język niemiecki, a jak nie znasz to z pomocą translatora, wprowadź do kalkulatora na jakiejś stronie dane swojego pojazdu, swoje zniżki i z tego co wyjdzie zrób screena i wrzuć na forum. Porównaj to do polskiego odpowiednika. Mi dla jednego z aut, w przeliczeniu na zł, niemieckie OC wyszło 2,5 x drożej, niż w przypadku polskiego ubezpieczenia z marca 2016. Czy wg Ciebie to jest drogo?
Studiowałem 8 lat temu. Może teraz inaczej uczą i rzeczywiście w tych Niemczech jest tak strasznie drogo. Tylko po co ludzie tam wyjeżdżają i się osiedlają?
-
Może teraz inaczej uczą i rzeczywiście w tych Niemczech jest tak strasznie drogo. Tylko po co ludzie tam wyjeżdżają i się osiedlają?
Faktycznie, głośno o tym ostatnio. Ale ci "ludzie" to chyba niezbyt podobni do Polaków, nie? ;)
-
Może teraz inaczej uczą i rzeczywiście w tych Niemczech jest tak strasznie drogo. Tylko po co ludzie tam wyjeżdżają i się osiedlają?
Faktycznie, głośno o tym ostatnio. Ale ci "ludzie" to chyba niezbyt podobni do Polaków, nie? ;)
Ja pisałem o ludziach, a nie "ludziach". W 2015 liczna polskich imigrantów w Niemczech wzrosła o 7%.
-
Znam język może nie perfekt ale wystarczająco jak znajdę czas to ok czemu nie.Co do ludzi osiedlających się tutaj,państwo jest normalniejsze to po pierwsze po drugie pomaga obywateli po trzecie polak zazwyczaj jest siła wykwalifikowana np budowlańcem itp i za tą samą prace otrzymuje dużo wyże wynagrodzenie niż w pl i zarabia więcej niż średni Niemiec jeżdżący do fabryki co dziennie na 8h gdzie polak na budowie zazwyczaj ciągnie po 10 łącznie z sobotą .Stopa życiowa takiego człowiek idzie automatycznie do góry i dlatego sądzę że to jest powód.
Emigracji poza granice polski można upatrywać też w samej niej bo życie zamiast się polepszać albo stoi w miejscu albo się pogarsza o ile większe miasta się rozwija to takie zadupia jak np moje Bieszczady piękne z resztą nie bardzo mają inną perspektywę fabryk jak na lekarstwo a jak są to zatrudniają za 1600 zł na miesiąc.
O tamtych ludziach to szkoda gadać mam nadzieje że weźmie się ktoś im za dupę wreszcie bo zgnoją całą Europę kiedyś myślałem że turasy to lenie ale to ciapate gówno przekracza każdą możliwa barierę.
-
W 2015 liczna polskich imigrantów w Niemczech wzrosła o 7%.
Nawet powiem Ci, z czego to wynika. Czeczeni - również ci, którzy uzyskali polskie obywatelstwo (więc w świetle tzw. prawa, są Polakami) - bardzo ochoczo "pryskają" do Niemiec.
Sorry za OT
-
O tych naturalizowanych to nie wiedziałem, widziałem tylko ogólna liczbę. Widzę również po jakiś tam znajomych, że coraz więcej wyjeżdża, nawet mając w PL te 3-4tys na rękę.
-
...polak...Niemiec...polak...granice polski...Bieszczady...Europę...turasy...ciapate gówno...
widac polskie gówno nawet na swoim podworku nie lepsze od ciapatego gówna ,a dla Niemca to juz w ogole jeden gnój
-
Co poradzisz mi też dzięki Niemcom żyje się lepiej bo w pl mógłbym pomarzyć o takich pieniądzach przynajmniej na razie .
-
A mi w rankomacie wychodzi za ATU 2001r 659 zł, a GOLF z 1997 451zł. OC liczone od 10 stycznia 2017r.
-
Grudziądz, na poldka 1,5 od 2.01.2017 540zł. Mam pełne zniżki
-
Wczoraj płaciłem za rovera 200 534 złote pełne zniżki i jakiś 10% rabat,mamy go już grubo ponad 10 lat najmniej oc kosztowało coś około 300 zł a tak to utrzymywało się w granicach max 350 zł.Pani w pzu bo tam auto jest ubezpieczone powiedziała że zapewne to nie koniec podwyżek.
-
Czy to się wpisuje w naszą barwną dyskusję?
http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-glupota-matki-doprowadzila-do-wypadku,nId,2327303
Babka nawet prawka nie miała, więc jak widać,nawet oc na kierowcę, by nie pomogło.Jednak ciężko znaleźć złoty środek.
-
Spadła z nasypu kolejowego(?) bo samochód miał łyse opony, babka w prawdzie nie miała prawa jazdy, ale niemal pewną przyczyną wypadku był brak OC co ma taki sam związek z zaistniałą sytuacją jak plamy na słońcu. No, ale niech będzie, zerknąłem jakie do całej sprawy są komentarze i się zacząłem poważnie zastanawiać jaka tępota w tym kraju mieszka... Jeden się pyta jaki związek z wypadkiem miał brak OC, 10 następnych rozpoczyna na nim lincz niemający w ogóle logicznego związku z zadanym przezeń pytaniem. Inny ktoś proponuje system monitoringu rodem z powieści Orwella, kolejni znów kary za brak przeglądu i OC w stylu wujka Stalina... Na prawdę chyba warto zmienić procedurę wyborów tak, aby każdy przed pobraniem karty do głosowania musiał odpowiedzieć na jakieś pytanie w stylu "Jeśli jest 5 braci i każdy z nich ma siostrę, to ile dzieci ma ich matka, a ile ich ojciec?"...
-
Ford Mondeo 1998 , silnik 2.0
60% zniżek plus 5% za kontynuację.
W zeszłym roku 358zł za rok.
W tym roku (20 listopad)
701zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!
13 lat bezszkodowej jazdy.
13 lat ubezpieczenie u tego samego ubezpieczyciela.
13 lat ciągłości.
Najniższa oferta na rynku.
No i co ?
-
Dla porównania.
ten sam kierowca drugi samochód:
BMW serii 1 2001 rok. Silnik 2.0 (diesel)
454zł...
Nożesz do kurwy nędzy !
-
widze,ze cenzura sie wlaczyla - nie wolno napisac sarkazmu,
ale wolno kurwowac
w sumie dobre i to,
a co do pojedynku mondeo z bmw to ciekawe o co w tym chodzi
-
Propozycja przedłużenia PZU.
Polonez 1.6 1993, zniżki 60%.
OC - 458zł
OC + NNW - 558zł
-
A ile było rok temu?
Patrzę na wznowienia, które przyszły z PZU i tak sobie myślę, że coś mały haracz żądają, więc prześledziłem co w pakiecie i tak w przypadku malucha całkiem ciekawe kwiatki m.in.:
PZU Auto OC (+ochrona zniżek) 304 zł
PZU Pomoc w Drodze (wariant super) 142 zł
NNW 112 zł
W sumie 558 zł, na blankiecie z przelewem 279 zł, więc co jest grane? Patrzę a tam drobnym druczkiem napisane "I rata płatna do 31.12.2016"... I rodzi się pytanie po jaką cholerę przysyłają mi assistance w aucie, które wyjeżdża kilka razy w roku i kręci się praktycznie w koło komina? No ale niech będzie, że mógłby się przydać, tylko dlaczego takie coś jest na przedłużeniu, które rzekomo jest 1:1 w stosunku do tego co wykupywałem w zeszłym roku? Zatem wychodzi na to, że te niektóre "podwyżki" to zwykłe robienie ludzi w ch*ja na zasadzie wciśnięcia im np. takiego assistansu "w pakiecie" i więcej niż pewne jest, że ktoś się na to złapie.
Z Ogarem już trochę lepiej, ale 156 zł za pakiet (OC+OZ+NNW) to rozbój w biały dzień...
-
Zatem wychodzi na to, że te niektóre "podwyżki" to zwykłe robienie ludzi w ch*ja na zasadzie wciśnięcia im np. takiego assistansu "w pakiecie"
wydaje Ci sie ,bo rosniesz - podwyzki sa prawdziwe i wiem to na 100%,bo wiem ile place,
zadnych asistansow ani nnw nie dolozyli,
trzeba bylo sprobowac zrezygnowac z tych dodatkow w PZU,to by sie okazalo, czy jest taka mozliwosc,czy tez jest to dolozone gratis na oslode łez
-
A ile było rok temu?
OC + NNW - 382zł
-
trzeba bylo sprobowac zrezygnowac z tych dodatkow w PZU,to by sie okazalo, czy jest taka mozliwosc,czy tez jest to dolozone gratis na oslode łez
Póki co to są tylko ich niemoralne propozycje :P jutro, najdalej pojutrze mam zamiar iść sprawę załatwić i wziąć taki pakiet jak już mam uzgodniony z panią agentką, wtedy zamiast 558 zł powinno być jakieś 350 zł.
OC + NNW - 382zł
To faktycznie niewąsko podwyżka...
-
Przecież już kilka stron o tym piszemy.
Dla porównania jeszcze, auto o pojemności 2.0 opłacane w marcu stawka 365zł (Link 4), identyczne auto w sierpniu 605zł. I to była najniższa oferta. A teraz żeby było jeszcze ciekawiej, kolejne trzecie identyczne auto, październik - 536zł (Link 4).
W sierpniu również opłacałem Poloneza 1.6 1998 (Link 4) i zapłaciłem 326zł.
Wszystko OC + NW.
-
W 'Liberty' z 289 podnieśli mi na 420. Nie wiem, czy jest sens szukać taniej.
Taniej jak w Liberty się nie da.
Już sprawdzałem na wszelkie możliwe sposoby i obecnie Liberty rozkłada wszystkich na łopatki.
3.0 V6 kosztowało mnie 485 zł.
To są złodzieje. Jak płaciłem, to w międzyczasie podnieśli mi składkę z 420 na 436. Wiedziałem, że nic dobrego nie wyniknie z przejęcia Liberty przez AXA. Już miałem akcję z tą bandycką firmą...
-
alfa 156 1.8 wczoraj w AXA przez mbank brat zaplacil 621pln,
byl sposob ,zeby zrobic 560pln,ale sie bal - nie moja kasa,nie moj problem ,ale znizka od słuchawkowej w wysokosci 1pln to mnie ruszyla ;]
-
Więc propozycja za polisę samego gołego OC na atówkę z PZU to jedyne 690 zł. A w bardziej przyzwoitej wersji 763 zł, jeśli dodać do tego assistance i płatność ratalną to OC wychodzi 1005 zł, dwoma słowami... Ja pie****lę.
-
Kilka dni temu: 125p 1977r 1500ccm link4 było 480, propozycja 420zł/rok -taniej, jednak prawdopodobnie ze względu na wiek 40lat sypneli dodatkową zniżką. Zrezygnowałem w ogóle, w końcu mogę :)
Ostatnio ubezpieczałem chevroleta rezzo, 1.6b 2006r 450pln rejestracja w Lipsku. Dla Warszawy 730pln. opłacało się zarejestrować w małym miescie. Fiat 500L 2014r 1.4b oc+ac full ~1500zł tez Lipsko. BMW 320d 2004r oc+ac kradzież 1100-Warszawa
-
Wrzucam ten link tu, bo to najlepsze miejsce.Wszak dyskutujemy tu nie tylko o oc.
http://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/porady/news-koniec-z-wymiana-tablic-rejestracyjnych,nId,2336001
W sumie, w teorii brzmi ładnie, jak wszystko.Ten pomysł ze zwiększeniem miejsca na "stemple" jest dobry, bo od dawna się o to prosiło, a "tablice zbiorcze" i ich używanie na jednym pojeździe, aktualnie używanym, to też całkiem niegłupie.Oczywiście, wszystko musi się rozbić o koszty, bo u nas jest tak, że cokolwiek wymyślą, nawet pozornie ułatwiającego obywatelowi życie, to w konsekwencji, jest zawsze dwa razy przeliczone, żeby się "państwu" opłaciło.Niegłupio to wszystko brzmi, ale chyba ciężko to będzie przeforsować, bo na tablicach niezłe lody kręcą.
-
Więc propozycja za polisę samego gołego OC na atówkę z PZU to jedyne 690 zł. A w bardziej przyzwoitej wersji 763 zł, jeśli dodać do tego assistance i płatność ratalną to OC wychodzi 1005 zł, dwoma słowami... Ja pie****lę.
Dziś kolejny stopień piramidy absurdu... przysłali mi przedłużenie na Atu (dziś je otworzyłem) i tak oto za samo OC żądają 808 zł + ~120 NNW + ~140 assistance + 2 raty, suma sumarum ok 1200 zł... chyba ich do reszty popierdoliło...
-
Parafrazując, to przecież nie jest duża różnica. Klika złotych.
-
Dziś kolejny stopień piramidy absurdu... przysłali mi przedłużenie na Atu (dziś je otworzyłem) i tak oto za samo OC żądają 808 zł + ~120 NNW + ~140 assistance + 2 raty, suma sumarum ok 1200 zł... chyba ich do reszty popierdoliło...
A możesz podać pozostałe, niesamochodowe uwarunkowania tej polisy?
-
Parafrazując, to przecież nie jest duża różnica. Klika złotych.
Hmmm 629 zł w zeszłym roku a 808 zł jako propozycja "z centrali" i 690 zł w przypadku kalkulacji przez regionalnego agenta to jednak spory rozrzut i różnica też nie licha.
Dziś kolejny stopień piramidy absurdu... przysłali mi przedłużenie na Atu (dziś je otworzyłem) i tak oto za samo OC żądają 808 zł + ~120 NNW + ~140 assistance + 2 raty, suma sumarum ok 1200 zł... chyba ich do reszty popierdoliło...
A możesz podać pozostałe, niesamochodowe uwarunkowania tej polisy?
Niecałe 22 lata i 60% zniżki +współwłaściel lat 81 też max zniżki.
-
To chyba jakąś zwyżkę za wiek masz bo płacisz dwa razy tyle co ja.
-
do 25 roku zycia jest zwyzka 20%
-
Kiedyś to były stawki OC <lol>
(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z892/8923467/small/1.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/8923467/1) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z892/8923467/small/2.jpg) (http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/8923467/2) (http://www.galerieallegro.pl/views/8923467/1.jpg)
-
jeszcze trochę i będziemy mieli takie same. <lol2>
-
Fabia 1,9 full zniżek 433zł x 2 raty. Zwyżka w stosunku do roku ubiegłego z 519zł za cały rok dość zauważalna.
Pewnie dlatego, że auto w firmie jeździ. Pytali o średni przebieg z ostatnich 3 lat - wyszło sporo więc pewnie to też miało wpływ na stawkę.
-
Ciul który we mnie wjechał-samochód ciężarowy TAURON roczna składka w PZU 240zł.Ktoś musi różnice pokryć a ktoś to cała reszta społeczeństwa.
-
Panowie, albo będzie kiedyś fizyczny szturm demonstrantów na Sejm i coś się zmieni, albo będziemy się pogrążać w marazmie zapieprzania za marne grosze i płacenia horrendalnych podatków i opłat. Ten system zbyt wolno się pogrąża żeby mógł sam się zreformować w chwili kryzysu za naszego życia.
-
Poldek 96 r., samo OC, 580 zł. za cały rok. Liczone przez agenta, z centrali przysłali sporo więcej.
Teraz kwota ubezpieczenia to wypadkowa wielu czynników a nie tylko kwestia zniżki. Bardzo duże znaczenie ma wiek kierowcy. Ponadto roczne przebiegi, wielkość miasta itd. Co ciekawe, małą wagę ma pojemność silnika. Ubezpieczenie auta z silnikiem 3.0 może wyjść taniej niż 1.6, co kiedyś było nie do pomyślenia.
-
Kia Picanto 2006 rok 1.1 CRDI
Samo OC jednorazowo na rok 340 zł podrożało bo było 240zł.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
-
Gdzie?
-
Gdzie?
Pzu zapomniałem dodać oczywiście u agentki bo co przysłali opiewało na 480.
Powiat Wyszkowski.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
-
<wow> Nie spodziewałem się, że oni mają jeszcze takie stawki. Gratuluję agentki. <spoko>
-
czaro a to na pewno było za ubezpieczenie ? ;>
za cieniasa 700 przyszło z MTU 470zł. Boje się jak przyjdzie z poloneza. Zero szkód przez ostatnie 15 lat.
-
czaro a to na pewno było za ubezpieczenie ? ;>
za cieniasa 700 przyszło z MTU 470zł. Boje się jak przyjdzie z poloneza. Zero szkód przez ostatnie 15 lat.
Tak u mnie zero szkód a wcześniej 2 lata w stecz szwagier miał tego karakańca zarejstrowanego w Starej Miłosnej i z pełnymi zniszkami płacił 420 rocznie.
Pyrałem o drugiego francuza bo ubrzpieczenie do marca to ageentka wstępnie powiedziała że oc wzrośnie o ok 150 zł a AC będzie niezmienne.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
-
Taka ciekawostka o Link 4. :]
Kupiłem Poldka z OC w tym nieszacownym towarzystwie, po czym zmieniłem firmę, a im wysłałem rezygnację. Po kilku miesiącach przyszło wezwanie żebym zapłacił drugą ratę, więc wysłałem im jeszcze raz rezygnację - tym razem mailem.
- Po miesiącu przyszło wezwanie od firmy windykacyjnej - żeby było śmieszniej i do mnie i do byłego właściciela co przecież jest idiotyczne. <lol> Obydwaj zostaliśmy wezwani do zapłacenia drugiej zaległej raty ubezpieczenia za ten sam samochód. Obydwaj zadzwoniliśmy do firmy windykacyjnej, gdzie pracownik powiedział, że zajmie się tą sprawą i ją wyjaśni. A teraz właśnie dostałem druczek przelewu żebym zapłacił pierwszą ratę za 2017 rok. Bez żadnej umowy, bez żadnych wyliczeń, bez jakiejkolwiek informacji. Po prostu sam druczek z informacją, że mam to zapłacić w ciągu kilku dni. Normalnie szukają "jelenia".
-
link4 ,czyli dobra zmiana dziala - zona Zbysia Zero nie odpusci, jak nie zaplacisz to zabiora Ci caly majatek i zlicytuja
-
I pomyśleć, że dawniej narzekało się na PZU. A tak się ładnie te linki reklamują.Im nachalniejsze reklamy, tym gorsza firma.Wszędzie i tak jedno złodziejstwo.Czasowe wyrejestrowanie poległo w sejmie, a przy okazji parę innych rzeczy, więc jak mówią, płacz i płać.Albo oddać na złom, albo nie wiem co.Zbliża mi się godzina zero i trzeba będzie opłacić rzęcha.Ciekawe, czy coś mi urosło, od czasu ostatniej wizyty, kiedy byłem się zorientować.Była gadka o 370-ciu pln za 1,4 więc się zobaczy.Jeszcze go opłacę, przyda się, ale to chyba ostatni rok naszej znajomości, bo nie wyrobię na trzy auta.Samochód, to już powoli towar luksusowy.Słyszeliście o arcyciekawym pomyśle, by podnosić składki ludziom płacącym mandaty? Kiedy już wydaje nam się, że bardziej nas nie można wydoić, jesteśmy momentalnie sprowadzani na ziemię.
-
wlascicielem link4 jest PZU - gdyby to byla prywatna firma, to jak niby Zero mialby tam wsadzic swoja Pati ?
z 1/3 rynku OC jest panstwowa, ale jakos nie maja zamiaru stosowac dunpingowych cen,zeby obnizyc stawki,ktore ostatnio poszybowaly do stratosfery
-
Dlatego coraz więcej ludzi rejestruje firmę w Czechach, bo tam skarbówka nie chce cię wsadzić do pudła za sam fakt że coś robisz.
Tym czasem apelacja w sprawie banku który okradł moich znajomych złożona w 2015 roku, nawet nie została jeszcze przekazana do sądu apelacyjnego. Do tego apelacja liczy 55 stron, a odpowiedź banku 1 zdanie.
Aha, poza tym wszystkimi przypadkami złodziejstwa, przypomniało mi się że kolegę ze studiów też próbował okraść pracodawca typu prezes 25 letni <lol2>, a kuzyn jego żony, sprzedał jej pięknie polakierowanego Opla Corsę ze zrypaną elektryką i silnikiem w stanie agonalnym.
-
Nie myślałeś o napisaniu książki "Dzieje złodziejstwa w Polsce"? Tyle tych przypadków wspominasz, że zaczynam się zastanawiać, czy mieszkamy w tym samym kraju :P Ale niestety, nic mnie już nie zdziwi.W tym kraju, jak głosi powiedzenie, złodziej złodzieja, złodziejem pogania.
A z tym pzu i linkiem, to nie wiedziałem. W sumie, nic dziwnego.Stworzą ludziom iluzję wyboru, a kasa i tak w jedno miejsce trafia.A w przypadku prywatnej firmy, to nic nie stoi na przeszkodzie, by zatrudnić kogoś z "pociotków" lub najzwyczajniej w świecie, założyć sobie własną i obsadzić żonę, córkę/syna, brata/siostrę itd.U nas, to jest normalne.
-
Polonez Atu+ 00" 1.4
589 zł full zniżki (Hestia), AXA chciała 700 zł a PZU 1100 zł
Na dzień dzień dzisiejszy za Galanta 2.5 wołają ponad 900 zł w Hestii
PZU jest łaskawe dla motorów, rok temu za 600ccm 266 zł cholera wie ile teraz zabiorą.
Kurde tu trzeba na pierścionek zbierać a utrzymanie floty kosztuje hehe no cóż Galant poleci jako pierwszy hehe
-
Jak to mówią, jak kocha, to zrozumie :P A przecież czymś się trzeba przemieszczać.Możemy sobie żartować, ale to naprawdę nie jest zabawne, bo płacenie prawie po tysiaka oc za starego poloneza, to jest koszmar.Zapłacić tyle np. za ośmioletnie auto, to już jest bardziej zrozumiałe, ale za staroć? Biorąc pod uwagę wartość poloneza w cennikach ubezpieczycieli i ewentualne "hojne" rekompensaty, to się zupełnie nie opłaca.Wyrejestrować nie wolno, bo tak, to przynajmniej można by było sobie go zostawić i postawić w garażu, żeby cieszył oczy.Z każdej strony mamy przepaść.
-
A ja za swojego ATU GSI z 2001r właśnie zapłaciłem równo 400 zł, a w Anglii jest tak, żeby jechać danym autem to kierowca musi mieć na nie ubezpieczenie, czyli szwagier lub żona nie pojedzie twoim autem jak nie ma na niego ubezpieczenia, a my narzekamy.
-
Nie myślałeś o napisaniu książki "Dzieje złodziejstwa w Polsce"? Tyle tych przypadków wspominasz, że zaczynam się zastanawiać, czy mieszkamy w tym samym kraju :P Ale niestety, nic mnie już nie zdziwi.W tym kraju, jak głosi powiedzenie, złodziej złodzieja, złodziejem pogania.
Nie tylko w tym kraju - firmy ubezpieczeniowe wszędzie tak postępują. Jakiś czas temu znany na całym świecie filmowiec-amator Adywan z Wielkiej Brytanii kupił sobie kamerę za ciężkie pieniądze po czym ubezpieczył ją od wypadku - niestety telefonicznie. Kiedy doszło do uszkodzenia firma odmówiła wypłacenia odszkodowania twierdząc, że jego kamera ma na końcu nazwy literę E, a ubezpieczona F. Zażądali od niego nagrania rozmowy z ich agentem, a ponieważ nie miał było po sprawie. Powiedzieli mu, że jest oszustem usiłującym wyłudzić odszkodowanie. ]:->
-
Peugeot 307 z 2007roku silnik 1.6HDI.
W zeszłym roku OC 431 a wczoraj zapłaciłem 594 płatne jednorazowo.
Firma Gothaer umowa podpisywana u agentki. A oc ac i nw w sumie 1020zł.
Powiat Wyszkowski.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
-
A ja zapłaciłem za swego ATU PLUS Z 2001 r 400 zł za następny rok, poza tym mamy lepiej niż w Anglii, bo tam podobno żeby móc jechać czyimś autem to trzeba nieć na niego wykupione ubezpieczenie, czyli jak żona chce pojechać autem które jest na męża to musi wykupić ubezpieczenie swoje na ten właśnie pojazd, i nieważne że mąż już ma. Taką informację uzyskałem od osoby co tam mieszka.
-
Do tego dochodzi konfiskata auta przez policję w razie zatrzymania z nieaktualnym ubezpieczeniem lub przeglądem, dużo bardziej restrykcyjne badania techniczne. Na rynku jest też oferowane ubezpieczenie z czarną skrzynką. Parametry jazdy są zapisywane przez czarną skrzynkę. Za jazdę zgodnie z przepisami dostajesz punkty i możesz dzięki temu uzyskać rabaty. Za przekraczanie prędkości dostajesz punkty karne i automatycznie wzrasta twoja składka.
-
wygląda na to, że 1984 było całkiem optymistyczną wizją przyszłości.
-
Poza tym czeka nas pełna inwigilacja przez komputery, już są testowane systemy które będą wyłapywać automatycznie braki w OC, przeglądzie, łamanie przepisów drogowych itp, a nawet będzie porównywał czy dane z tablicy rejestracyjnej są przypisane do danego modelu auta, jego koloru. Jeden z GPS widzi wszystkie ograniczenia prędkości, i sygnalizuje oczywiście wjazd i wyjazd z danego ograniczenia, i tylko kwestia sprzęgnięcia tego z kontem bankowym, przyjeżdża się z urlopu a tam pustki na koncie bo zdjęto za wszystkie wykroczenia, jeszcze tylko specjalny radar który będzie przez szybę widział stan powietrza w aucie, czyli wychwytywał zawartość opar alkoholowych, i oczywiście powiadomienie najbliższego patrolu policji. W Moskwie kierowca dostał mandat za przekroczenie lini ciągłej , ale po obejrzeniu zdjęcia okazało się, że to przekroczył cień rzucany przez jego samochód, bo to komputery patrzyły. Zatęsknimy jeszcze za prawdziwą wolnością, człowiek we własnym łóżku nie będzie pozbawiony kontroli.
-
Wszystkie wielkie cywilizacje upadają u szczytu swojego rozwoju, więc kiedyś upadnie i ta. Albo będzie bunt maszyn, jak w filmie i nas terminatorzy wyrżną :P tak, czy inaczej, nie będziemy się nudzić na tym świecie, cokolwiek by to miało oznaczać.
A tak poza tematem właśnie mi jakiś "dawca" przeciął za oknem.Zaczynają się widzę budzić i znów się zacznie :-) Trochę słońca zobaczyli, to dawaj po zaworach.Autami też już zapie*dalają.
-
wygląda na to, że 1984 było całkiem optymistyczną wizją przyszłości.
Autor nie miał "polskiego ducha". Gdyby tę książkę napisał nasz rodak, to byśmy czytali o pomysłowej (a nie naiwnej), skutecznej walce z systemem, :d <lol2> <lol>
-
te skladki sa jakies chore, za daily mondeo 1.8td zaplacilem niecale 800zł... chcialem zmienic auto na benzynke 2,5l juz prawie je kupilem ale jak mi pani wyliczyla oc na prawie 1400zł to auta nie kupilem.... mam full znizki i brak zwyzek, mieszkam niestety w duzym miesicie i parkuje na ulicy o_O
za poloneza rok temu zaplacilem nie cale 200zł, jestem ciekawe ile teraz przyjdzie ...
-
Ale to przecież jeszcze nie koniec.Ja to sobie myślę, czy nie zainwestować w porządny rower <lol2>
-
Temat nie bez powodu ucichł. Zaskoczeni? Ja - bynajmniej. :p
http://www.fakt.pl/pieniadze/motoryzacja/tansze-oc-czasowe-wyrejestrowanie-pojazdu/t9jf9c1
-
Bo przecież największy ubezpieczyciel w kraju je bane pzu jest państwowe wiec koryta sobie nie ograniczą.
-
A poza tym teraz panuje klimat polowania na czarownice.
Sam piszę o tym ile jest w Polsce złodziejstwa i krętactwa, ale to co robi PiS już zakrawa na paranoję. Z tym że to nie jest wył. chorobliwe postrzeganie rzeczywistości, to jest świadome i celowe dzielenie narodu na patriotów i UBeków/gorszy sort/komuchów itd. żeby zbudować betonowy elektorat który nie będzie słuchał żadnej krytyki PiSu, nieważne czy bezzasadnej, czy zasadnej.
-
Za c+ przyszedł lit jak rozbije na dwie raty jak w tamtym roku to za całość coś około 700 jak w całości to 630 z tego co pamiętam kxrxa jakaś masakra.Najbardziej wkurxxa mnie to że nie mogę decydować o swojej własności che mieć auto jako zabawkę idę i wyrejestrowuję a tak to muszę płacić za całość mimo że nie śmigają to samo tyczy się tego chorego pomysłu o ciągłości badań jak auto jest rozebrane to czym mam na nie pojechać gołą budą ?.
-
Szwagier dostał z MTU, gdzie od wielu lat ubezpiecza, bardzo ciekawą ofertę. Nie to, że fajną; prostu intrygującą.
Co roku wykupuje pakiet OC + AC. Żadnych szkód; AC wyszło im osiemset z hakiem, podobnie jak poprzednio; ale OC 1056, czyli dwukrotny wzrost składki w stosunku do ubiegłego roku. Ale co jest tym wszystkim najciekawsze - przy kwocie OC jest "maczkiem" napisane minimalna ustawowa. Czyżby PiSuarowy socjalizm zaczynał zbierać żniwo wśród posiadaczy pojazdów?
-
W państwie pislamskim wszystko możliwe. Choć to moze być tez blef, bo komu będzie sie chciało szukać po ustawach, skoro "obeznany" fachowiec czyt.. Ubezpieczyciel twierdzi, że jest taka ustawa to tak musi być i nikt z tym nie dyskutuje...
-
Minimalna ustawowa oznacza wysokość odszkodowania. Jak przenosiłem sie z pzu daawno temu to w ofercie pzu była podana suma gwarantowana jakieś 300tyś oiro. Poszedłem na pocztę i czytam suma gwarantowana minimalna ustawowa. Zaniepokojony pytam jaka i słyszę że 300tyś oiri.
Ale przyznascie że lepiej sie czyta cyferki niż słowa...
-
Masz trochę nieaktualne dane :p gwarantowane jest 5 000 000 € na szkody osobowe i 1 000 000€ na szkody na mieniu. I to jest MAKSIMUM ustawowe, jakie obejmuje ubezpieczenie OC, dla jednego zdarzenia. Natomiast takie coś jak "minimalna stawka składki" raczej nie było narzucone jako konkretna kwota, było napisane, że składki ogółem mają wystarczyć na pokrycie sum wynikających ze wszystkich wypłaconych odszkodowań.
-
Jak pisałem daawno miałem na myśli tak z 10 lat temu ;).
-
Zapłaciłem Oc za poloneza 568 zł jednorazowo w HDI
Dodatkowo zapłaciłem PCC-3 38zł
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
-
Mnie przyszła propozycja kontynuacji z 316zł w zeszłym roku na 745zł...
-
Mnie przyszła propozycja kontynuacji z 316zł w zeszłym roku na 745zł...
W jakim TU ubezpieczałeś?
-
W jakim TU ubezpieczałeś?
Mbank teraz to axa bo ich przejeli
-
Aviva, z 431zl w zeszlym roku, w tym 560zl, full znizki.
-
Mtu u mnie wzrost z 420 na 520. Coś szwagra w trąbę robią. Pojemność 1.3
-
to zmień agenta
mój agent robi wycena specjalna i Caro 96 z przebiegiem 48000 wycenił 2 lata temu na 3600.a wczoraj to samo caro z przebiegiem 60000 wycenił na 3000 i od takiej kwoty mam AC płace składkę
a w razie czego dostanę 3000 a nie 700
Pozdro Krzysztof
-
A masz gwarancje stałej wartości samochodu?Bo jak nie to dostaniesz tyle ile wyliczą na dzień szkody.
-
W zeszłym roku za 1.4 płaciłem jakoś 470 zł w MTU przez Ubezpieczenia Pocztowe, w tym najtaniej znalazłem MTU bezpośrednio za 550, więc tragedii nie ma. Zobaczymy czy Poczta zaproponuje coś ciekawszego w związku z kontynuacją. Generalnie spodziewałem się większego wydatku.
-
Liczę sobie Oc na Pna i poza tym że wyszło 519zeta to z ciekawszych rzeczy :
FSO, Polonez Caro 1.4-16 GLi, 1995
Wartość pojazdu na dzień
21.11.2017:
700,00 zł
-
No, to ja swojego nawet przerejestrowywać nie będę. Jak ktoś mnie puknie, to i tak całe gówno dostanę, a dwie stówy zawsze zaoszczędzę.
-
oferta z czterech towarzystw
MTU 540
HDI 529
Generali 570
PZU 1450 ( tysiąc czterysta pięćdziesiąt) <killer>
-
PZU to leci ostatnio w "ch*"a po całości. W Czerwcu zmieniałem TU właśnie z PZU na Link4, bo prawie 2 razy taniej. Przez dobre 2 miesiące dostawałem z PZU pisma, m.in. wezwanie do zapłaty składki, mimo że 2 tygodnie przed końcem umowy złożyłem wypowiedzenie i podpisałem nową umowę z Link4.
-
chyba taniej niz w axa mbank nie znajde, bo wczoraj na kalkulacji wyszlo 475pln za C+ 1.6
tylko dlaczego zawsze dzwonia zawracac dude, panienka chciala mi wcisnac NW i razem ponad 6 stow, ale da mi znizke na 550pln ;]
mowie,ze zadne NW mi nie potrzebne,bo auto stoi rozebrane do malowania i nikomu krzywdy nie zrobi - nie zrozumiala
a tak w ogole to PN 1.6 drozej od Kappy 2.0 ,a Alfa 1.8 najdrozej - skad im sie to berze pewnie sami nie wiedza
-
podobno oceniają ryzyko szkód w zależności od ilości szkód w danym modelu pojazdu, Kappy 2.0 jest już jak na lekarstwo. Dziewczyna która mnie ubezpiecza mówi, że największe składki są w grupie golfa, BMW 3 i 5, oraz Passata.
-
AXA barabani do mnie na mejla, że ma dla mnie zniżkę tylko na ubezpieczenie online, a nie ma w swojej bazie modelu, który mnie teraz dotyczy. Wybieram opcję "ciężarowy na bazie osobowego", markę "FSO" i do wyboru mam tylko pięciodrzwiowe.
-
w axa sa trucki, wiec nie wiem jak szukales,
w mbanku wychodzi mi 475,
u agenta :
axa 485 (a zawsze bylo w okolicach 7 stow)
tuw 503
hdi 511
hestia 563
-
Znasz lepsze sposoby niż przez formularz internetowy? Bez względu na to, który model wybiorę, zawsze pokazuje mi liczbę drzwi 5, no chyba że wybiorę atu - wówczas 4. Gdybym miał wersję ROY, to przynajmniej atu by pasowało, bo buda praktycznie ta sama, różniąca się tylko tyłem, a i liczba drzwi się zgadza. Tylko że mój jest dwudrzwiowy - taka zagwozdka.
-
ale to nie jest formularz mbanku, sprawdz przez niego,
nie zwrocilem uwagi na liczbe drzwi,bo to nieistotny element, ale na pewno jest truck costam costam 2.4t (mimo,ze moj ma troche ponad 2.2t) - w lipcu ubezpieczalem
-
ale to nie jest formularz mbanku, sprawdz przez niego
Wierzę na słowo, ale nie bardzo widzę sens takiego sprawdzania, nie mając tam konta. ING miało zajebisty układ z Liberty - pod koniec 2014 r. zapłaciłem 290 zł.
Edit:
Przez CUK łyknęło. Wychodzi poniżej pięciu stów; żadna inna ubezpieczalnia nawet nie zbliżyła się do tej sumy.
Swoją drogą, nie bierze się pod uwagę czegoś takiego, jak remont, bo trzeba podać sposób użytkowania i nie ma opcji, że wyłączony z użytkowania; zupełnie, jakby remont trwał max kilka dni.
-
Przymierzam się do zakupu klasyka. Docelowo chcę go zarejestrować na żółte tablice, tylko że wcześniej zapewne skończy mu się OC. Ktoś wie jak korzystnie postąpić w takiej sytuacji? Wypowiedzieć odnowioną polisę/przeliczyć, czy po prostu wypowiedzieć OC i olać sprawę dopóki nie dostanę żółtych tablic?
-
Jak wypowiesz i nie będziesz miał żółtych tablic to dostaniesz 4000zl kary za brak oc
-
Jak wypowiesz i nie będziesz miał żółtych tablic to dostaniesz 4000zl kary za brak oc
Chyba, że pojazd będzie miał opinie rzeczoznawcy albo skończone 40 lat...
-
Jak wypowiesz i nie będziesz miał żółtych tablic to dostaniesz 4000zl kary za brak oc
Od razu, czy dopiero jak ubezpieczy? Wszędzie mówią, że kara jest za brak ciągłości, a nie za brak ubezpieczenia; chyba że zostaniesz przyłapany na jeździe bez OC.
Chyba, że pojazd będzie miał opinie rzeczoznawcy albo skończone 40 lat...
Gdzie jest paragraf na te 40 lat, bo już któyś raz słyszę, a nigdzie nie znalazłem?
-
Gdzie jest paragraf na te 40 lat, bo już któyś raz słyszę, a nigdzie nie znalazłem?
pojazd historyczny:
a) pojazd zabytkowy w rozumieniu przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym,
b) pojazd wpisany do księgi inwentarza muzealiów zgodnie z przepisami dotyczącymi ewidencjonowania dóbr kultury w muzeach,
c) pojazd mający co najmniej 40 lat,
d) pojazd mający co najmniej 25 lat i uznany przez uprawnionego rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji
Umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych na czas krótszy niż 12 miesięcy, zwaną dalej „umową ubezpieczenia krótkoterminowego”, można zawrzeć, jeżeli pojazd mechaniczny jest:
1) zarejestrowany na stałe, w przypadkach określonych w ust. 2;
2) zarejestrowany czasowo;
3) zarejestrowany za granicą;
4) pojazdem wolnobieżnym określonym w art. 2 pkt 10 lit. b);
5) pojazdem historycznym
-
Dzięx. <spoko>
-
Dzisiaj przyszła mi propozycja wznowienia na Truckło - 459 zł.
-
od razu widac, ze Polska B - jaki ubezpieczyciel ?
-
od razu widac, ze Polska B
A ty z jakiej Polski jesteś, misiu?
-
Ą...
-
z C ,ceny jak w A ,bieda jak w B ,tylko jakos nie dotuja na lewo i prawo jak to ma miejsce w B
nie raczyles odpowiedziec na pytanie
-
Ja w Polsce B/C dostałem propozycję OC 688zł, lub u agenta za 580, jak opłacę już. Za caro 1.6... Napisz MP79, co zrobiłeś, że wyliczyli Ci tak tanio, i u kogo :P.
-
z C
C? Pierwsze moje literowe skojarzenie to kujawsko-pomorskie. W takim razie niepotrzebnie wstydzisz się swojej Polski. Z mojej strony - same pozytywne wrażenia. <ok>
nie raczyles odpowiedziec na pytanie
No, to powiedzmy, że biorę z Ciebie przykład i też wybieram sobie pytania, na które zamierzam Ci odpowiadać. Już nie pierwszy raz w odniesieniu do mnie czepiasz się Polski B, a teraz ja mam Ci odpowiedzieć, bo Ty pytasz? Dziwne, że tak głębokie kompleksy związane z pochodzeniem/miejscem zamieszkania nie nauczyły Cię jeszcze pokory.
daniel22, priv. ;>
-
jakie kompleksy ? stwierdzam po prostu fakty, w odroznieniu od Ciebie tworzacego jakies swoje historie,
C kojarzyc ci sie moze z czym chcesz, ze tak klasykiem pojade : mi to sie wszystko z duda kojarzy,
dlatego nie wnikam dlaczego mialoby to akurat byc kujawsko-pomorskie,
wiele juz razy dopytywales sie gdzie mieszkam i otrzymales odpowiedzi, a skoro nie zapamietales, to najwyrazniej wcale nie byles tym zainteresowany,
jezeli nie masz zamiaru uczestniczyc w dyskusji, to nikt przeciez nie zmusza do pisania,
odpowiadanie privami na pytania scisle zwiazane z tematem watku jest nie tylko dziwne,co zwyczajnie glupie - takie zachowanie stawia po stronie ludzi nie potrafiacych zrozumiec tego co czytaja
widac tez twoje kompleksy zwiazane z miejscem pochodzenia, bo wypierasz ze swiadomosci, ze ten region jest nazywany Polska B,
ja tylko stwierdzilem fakt, ze w Polsce B ceny sa najnizsze, oprocz podkarpacia (czyli Wolski PIS), co sam potwierdziles kwota,ktora sie pochwaliles,
juz pisalem wczesniej, ze w sierpniu za Trucka zaplacilem 457pln w AXA przez mBank i lepszej oferty nie znalazlem ,
a cena na dzisiaj wzrosla, za C+ 475pln, przy czym u agenta 485pln tez w AXA - najtaniej w AXA, nawet TUW jest drozszy
-
Kup w axa z miesiąc wcześniej to zejdziesz jeszcze niżej.
-
sprawdzales, ze to tak dziala w kalkulatorze ?
bo brat wczesniej sprawdzal Alfe 156 i bylo 600pln ,a ostatnio mowil,ze podrozalo do 640
-
wiele juz razy dopytywales sie gdzie mieszkam i otrzymales odpowiedzi
"Wiocha" to dla mnie żadna lokalizacja, ale nie ma sprawy, już nie chcę wiedzieć.
Dopytywałem, bo zawsze masz jakiś problem z Polską B, czyli województwem podlaskim, przy czym do regionu swojego pochodzenia czy tam zamieszkania nie chcesz się przyznać. Jeżeli jeszcze raz dojdzie do podobnego nieporozumienia, najprawdopodobniej kolejny raz Ci to wytknę.
-
Tak sprawdzalem ubezpieczenie na kombi potrzebne za 3 tyg 349 zł na jutro 420
-
Chyba, że sami zaproponują ok. 3 tyg. przed końcem (a proponują, jeśli wcześniej u nich ubezpieczałeś) - wtedy cena obowiązuje aż do ostatniego dnia.
-
"Wiocha" to dla mnie żadna lokalizacja
znowu cos ci sie pomerdalo, nigdy takiego okreslenia nie uzylem, za to od kogos padla nazwa miasta, nad ktora sie rozczulales : "na prawdę mieszkasz w... ?" ;]
Chyba, że sami zaproponują ok. 3 tyg. przed końcem (a proponują, jeśli wcześniej u nich ubezpieczałeś) - wtedy cena obowiązuje aż do ostatniego dnia.
kalkulacja pewnie tez powinna, tylko ona ma chyba krotszy termin waznosci,
za to informacja od Grizliego (chcialem napisac Misia, ale to moze kogos obrazic) jest wazna,bo kupic polise mozna nawet miesiac wczesniej
-
Mi agentka ubezpieczeniowa sama mówiła już dawno temu ze im bliżej do jest do końca ubezpieczenia tym wyższa jest cena przy zawarciu nowej polisy
-
Dokładnie im wcześniej opłacisz tym wychodzi taniej.
-
od kogos padla nazwa miasta, nad ktora sie rozczulales : "na prawdę mieszkasz w... ?"
No ale przecież zaprzeczyłeś. Teraz już potwierdzasz? Zresztą nieistotne...
-
Temat bumerang, ale od początku.
Myślę sobie, ktoś na forum pisał, że za nową polisą OC warto rozejrzeć się miesiąc przed końcem poprzedniej. Tak też poczyniłem udając się jeszcze przed świętami do pewnej "sprawdzonej" agencji ubezpieczeniowej, z jednym zasadniczym założeniem "ma być najtaniej". Pani obiecała się ze mną skontaktować jak tylko sporządzi jakąś ofertę. Po ok. 1,5 tygodnia zadzwoniła do mnie owa Pani i oznajmiła, że najtańsza oferta jaką może mi zaproponować (w firmie innej niż PZU) opiewa na "jedyne" 1088 zł przy płatności jedno razowej ( w tym jest assistance i NNW), więc pytam się jak to wychodzi na dwie raty, bez tych "udogodnień"? 1058 zł, myślę sobie WTF? Ale nic, mówię zobaczę co ma do zaproponowania obecny ubezpieczyciel, dziś zajeżdżam do domu, gdzie czekała już na mnie oferta przysłana z PZU, patrzę a tutaj 866 zł w 2 ratach (płacąc jednorazowo wyszłoby 759 zł). Także ubezpieczyciela na kolejny rok już mam :)
-
Też mi wyszły w tym roku chore ceny za OC tam gdzie miałem że też się przeniosłem do PZU w proamie za Atu boschomula z 97 r bo nie zmieniałem pojemności przyszło mi coś koło 1200 zł a auto zarejestrowane na osobę co ma pełne zniżki... Natomiast w PZU na takich samych zniżkach cały rok mnie wyszedł 756 zeta pewnie by było jescze troszkę taniej jak bym miał blachy podkrakowskie zamiast miastowych KR ale no nikt z rodziny mojej zameldowany na wioskach nie ma full zniżek. Kurde ciekawe ile by wyszło jak bym miał w papierach już wbite 1.4 ;)
-
Nie mam żadnych zniżek, ani zwyżek, kupiłem Karte PZMot. PF 126p 88rok 540 zł w pzu na adres w wawie.
Na ojca, też karta PZMot plus jego 60% znizki. Caro 92 rok 230 zł w pzu na adres pod wawa. Na ATU 97 rok, tylko normalne 60% znizki 650 zeta w axa.
Na przyczepe i motorower karta PZMot plus 60% zniżki wyszło odpowiednio 10 i 25 zł :P .
-
nie wiem, jak wy to robicie, że macie takie stawki. ja jestem zameldowany w krakowie, mam 15% zwyżek i caro 1.4 wyszło mi 796zł. <cwaniak2> ubezpieczałem w zeszłym tygodniu.
-
jestem zameldowany w krakowie, mam 15% zwyżek i caro 1.4 wyszło mi 796zł
No dobra, a ile zniżek? <cwaniak2>
Zameldowany jak zameldowany. Podobno wystarczy, że zadeklarujesz, iż mieszkasz w tzw. terenie. Znam przypadki białostoczan, do wiadomości ubezpieczyciela mieszkających w Wysokiem Mazowieckiem czy na terenie gminy Narewka (przynajmniej tak twierdzili; dwa całkowicie niezależne od siebie przypadki, nawet się nie znają), podczas gdy stan faktyczny ma niewiele wspólnego z prawdą, a chodzi jedynie o oszczędność ok. 200 zł na polisie.
-
Jak ma zwyżkę to nie ma zniżki ;]
Najbardziej w przypadku OC po dupie dają, dodatkowe zwyżki za wiek, na które nie bardzo da się coś zaradzić, bo są niezależne od zniżek za bezszkodowość. Jak wiadomo po przekroczeniu 25 roku egzystencji, ceny zaczynają być już całkiem życiowe, chociaż teraz to już "ch*" wie, co za dobre zamiany nas czekają w tej materii.
Taka ciekawostka, znów zarzuciłem w "rankomacie" poloneza 1,4 na "moją" osobę i okazało się, że najtańsza polisa w "you can drive" wyszła 686zł w jednej racie, a jeszcze 1,5 tygodnia temu, ta sama firma, dla tych samych danych składkę OC szacowała na 1,5 klocka <lol>
-
Mnie PZU przy zniżkach 40% wyliczyło na akwarium 1.5 1200zł.
-
Mnie PZU przy zniżkach 40% wyliczyło na akwarium 1.5 1200zł.
Sam pisałeś, że miałeś w zeszłym roku szkodę, więc można było się spodziewać takiej składki.
Mnie wszystkie proponowane polisy rok po szkodzie przyprawiały o zawrót głowy, dopiero w zeszłym roku się to uspokoiło, ale za to dla równowagi dobre zamiany nakazały podniesienie cen polis i w sumie wszystko zostało po staremu <blee>
-
Tak żeby nie szukać daleko, to kilka dni temu płaciłem OC.
Mieszkam w Legionowie pod Warszawą, mam 60% zniżki, jestem członkiem Automobilklubu i za najmocniejszą Hondę Civic 1,6 z 90 roku zapłaciłem 305zł.
-
Kia Picanto 1.1crdi 2006 rok. Było 336 zł jednorazowo, jest 390 w PZU w tym jest NW.
A co gorsza 2 lata temu było 235 zł 😠
-
Kia Picanto 1.1crdi 2006 rok. Było 336 zł jednorazowo, jest 390 w PZU w tym jest NW.
A co gorsza 2 lata temu było 235 zł 😠
Jaka część kraju? Miasto, wieś ?
-
Sam pisałeś, że miałeś w zeszłym roku szkodę, więc można było się spodziewać takiej składki.
Jak szukałem ubezpieczyciela to znalazłem nawet oferty za 6000zł...
-
Kia Picanto 1.1crdi 2006 rok. Było 336 zł jednorazowo, jest 390 w PZU w tym jest NW.
A co gorsza 2 lata temu było 235 zł 😠
Jaka część kraju? Miasto, wieś ?
Pełne zniżki woj. Mazowieckie powiat Wyszków.
-
Ubezpieczyłem Poloneza.
PZU jednorazowa wpłata oc i nw 480 zł.
Pełne zniżki.
-
Brat współwłaściciel ma 60% zniżek w PZU ja mam zwyżkę za wiek + szkodę nie ze swojej winy (sprzedałem auto, ale zanim doniosłem do WK umowę to już właściciel nowy zrobił szkodę i policzyło na mnie - staram się to odkręcić) + ochrona zniżek i przy jednorazowej wpłacie kosztowało mnie OC 1137 zł.
-
Nie powinni liczyć szkody na Ciebie, jeśli sprzedaż auta była zgłaszana do ubezpieczyciela
-
Ale tego samego dnia co była sprzedaż, czy nie? Generalnie po podpisaniu umowy wszystkie prawa i obowiązki przechodzą na nowego właściciela, więc jak walnął tego samego dnia co kupił, a na umowie nie było godziny podpisania umowy to gość może się dość łatwo wykręcić, że np. walnął na jeździe próbnej przed podpisaniem umowy i rzeczywiście pójdzie na Ciebie. A jeśli w inny dzień to nie ma opcji musieli policzyć na jego konto, bez względu kiedy zgłosiles fakt sprzedaży w TU.
-
Auto sprzedałem tacie, także nie ma problemu z ew. wałkiem. Czas na doniesienie umowy K-S do WK to 7 albo 14 dni (nie pamiętam) i analogicznie myślałem, że mam tyle samo czasu na zgłoszenie do ubezpieczyciela. Kończę to odkręcać, także powinni za niedługo zrobić mi rekalkulację OC. Mniejsza z tym faktem, rozmawialiśmy o OC a taki koszt na dzień dzisiejszy był dla mnie. Myślę, że bez tej szkody wiele mniej by nie było, bo mam zwyżkę za wiek jak wspomniałem. :P
-
analogicznie myślałem, że mam tyle samo czasu na zgłoszenie do ubezpieczyciela.
Bo masz, a liczy się data sprzedaży, a nie data zgłoszenia.
Problem w tym, że w Polsce nawet ZUS dopuszcza się prób wyłudzenia zwrotów świadczeń, więc co tam wałki ubezpieczalni prywatnych...
-
Odgrzewam kotleta bo mam pytanie
Chciałbym wsadzić do caro - silnik 2.0 i wklepać zmiany w dowód, po czym ubezpieczyć go w PZU na zniżkach za samochód powyżej 25lat i członkostwo w PZMot. Dziś facet z ubezpieczalni powiedział mi, że żeby wyliczyć mi składkę na poldka 2.0 muszę pokazać mu dowód rejestracyjny z wbitym 2.0, bo musi wysłać zapytanie do centrali bo nie ma takiej konfiguracji silnikowej w systemie.
Pytanie do tych co wsadzili jakieś 2.0 w polda. Jak to wygląda z ubezpieczeniem? Też Wam robią takie problemy?
Czy nie robicie zmian w dowodzie? Jak w takim wypadku wygląda przegląd techniczny? Nikt się nie czepia?
-
Jeżeli byś wsadził Fiat DOHCa to bym poszedł po linii -> rzeczoznawca -> rekonstrukcja samochodu historycznego -> TAK MA BYĆ!
-
rok temu pytalem w ubezpieczalni jak to teraz jest ze skladkami, skoro juz olewaja objetosc silnika, dalem przyklad ,ze w PN zmieniam silnik z 1.6 na 1.0 (zeby bylo bardziej dramatycznie) i powiedzial, ze to bedzie dalej liczone jako 1.6,
wiec mozesz isc tym tropem
-
Z tego co się orientuję to wszelkie systemy nie za bardzo ogarniają wersje Polonezów.
-
dzięki
-
A gdzie tak tanio.
-
w pzu na starocia...ups klasyka i karte PZMot,
za dajhajsu 1.0 wyszlo 157pln + 85pln ,co razem bylo tansze niz TUW (320),
tylko ze 2 lata temu to bylo 165pln w TUW bez kombinacji,
w pzu bez znizki na starocia 520
-
w pzu na starocia...ups klasyka i karte PZMot,
to przecież oczywiste :) nie załamuj mnie że rozmówcy nie brali tego pod uwagę...
niech sami Cie załamią ;p
-
Axa Polonez Plus 338zł jednorazowo.
-
Chciałbym wsadzić do caro - silnik 2.0 i wklepać zmiany w dowód, po czym ubezpieczyć go w PZU na zniżkach za samochód powyżej 25lat i członkostwo w PZMot.
Niestety ja go nie załamię :P
-
OC z NW po swapie na 2.0 przy 50% zniżek wyszło 650pln.
-
A co z opinią rzeczoznawcy odnośnie samochodu który zmienił nr rejestracyjny? W opini widnieje nr VIN, co powinno w zupełności wystarczyć do zidentyfikowania samochodu, ale jest też nr rejestracyjny i co powiedzmy w razie jeżeli UFG chce mnie ukarać za brak OC którego moje auto zgodnie z ustawą o UFG mieć nie musi, bo ma opinię rzeczoznawcy, tyle że w opinii widnieje poprzedni nr rejestracyjny? UFG wystarczy VIN, czy trzeba to uaktualnić? W ogóle jak rzeczoznawcy do tego podchodzą, robią uaktualnienie opinii czy trzeba zrobić nową?
-
Głównym numerem dla ufg jest VIN...
-
447 zł na truckło oferta mi przyszła.
-
Czyczepka, przyszło 81 zł po zamachaniu kartą PZM 24 zł/rok
Koszmarki, chyba ze zniżką PZM i ochroną zniżek 35 zł/rok, bez OZ ~20-25zł.
-
Dzisiaj opłaciłem Oc za Poloneza.
485 zł jednorazowo w PZU ;-|
-
Moje się kończy w czerwcu, aktualną mój znajomy agent wynalazł w Generali na 420
-
Jak ktoś ma wykupione w PZU ubezpieczenie ze zniżką na auto powyżej 25 lat, to kontynuacja polisy ciągle uwzględnia tę zniżkę. Na początku kwietnia przysłali 232zł za cały rok na polda.
-
też dostałem wznowienie na 25+ mimo że nie jest zabytkiem.
-
zobacze jak bedzie w lipcu za dajhajsu, ale pewnie juz w czerwcu trzeba isc, zeby w razie czego na spokojnie poszukac innego, jakby pzu polecialo w kulki
-
Ciekawe, czy daliby to preferencyjne OC komuś, kto dopiero teraz by się na nie załapał. Może przypadkiem bardziej im się opłaca udzielanie tych dodatkowych zniżek z dala od współpracy z PZM?
-
Czy ktoś się orientuje jak szybko traci się zniżki na OC kiedy nie ma się ubezpieczenia na żaden samochód?
-
Chyba 2 lata. Na tych internetowych ubezpieczalniach tyłu rankomat często jest pytanie czy była przerwa w OC dłuższa niż 2 lata, stąd tak wnioskuję.
-
jak ubezpieczenie na samochody 25+ wygląda obecnie? Mój poldek kończy 25 lat w sierpniu, OC mam do września, załapie się na jakiegoś weterana szos? PZU czy romans z PZM i inny ubezpieczyciel?
-
Romans PZU z pzm skończył się z dwa lata temu, obecnie najlepiej to iść do agenta osobiście i niech wyliczy gdzie najkorzystniej wychodzi. Ja w sumie mam 4 samochody które mają skończone 25 lat ale ubezpieczone normalnie i największa stawkę mam za jedno i drugie A6 2.5 tdi bo tylko 600 zł z drobnymi za rok od sztuki <spoko>
-
Dzieci z romansu pzmotu i pzu chyba odziedziczyły po rozwodzie zniżki bo mi za borka przyszło bardzo mało rok temu. Ale to może dlatego, że ma ponad 30 lat...
-
Odziedziczyły,matka za Clio I dalej płaci 120 zł/rok bo zniżki się liczą puki kontynuuje polisę no i nie musi płacić 80 zł za kartę
-
Potwierdzam. Kto miał zniżki przed rozwodem ten ma je nadal. Za borka `83 148zł :D
Nowych zniżek niestety już nie dają.
-
Oc na Poloneza zaproponowane przez PZU 650ZŁ
Wrzuciłem gada w rankomat wyszło 286zł.
-
Wrzuciłem gada w rankomat wyszło 286zł.
No proszę... Z ciekawości - u kogo wyszła taka oferta?
Pytam, bo nie chcę wklepywać danych. Porównywarki pytają o różne rzeczy nieistotne dla samej wyceny; pewnie chodzi o dane osobowe, ale mniejsza o to.
Agent PZU, u którego ubezpieczam mieszkanie, na niezbyt zresztą korzystnych warunkach, bo prawie cztery stówy płacę, w tym za jakieś produkty, z których i tak nie korzystam, w tamtym roku krzywił się, że tego OC nie da się załatwić taniej nawet po znajomości, mimo iż auto jeździ jedynie po parkingu.
A drzwi aluminiowe - marudził, że drogo, gdy niewiele powyżej kosztów samych materiałów mu wyceniłem.
No cóż, być może trzeba będzie zakończyć "znajomość". ;)
-
ubezpieczalem C+ w listopadzie i taniej niz prawie cztery stowy nie znalazlem, wiec Czarek chyba karte ukrainca sobie wyrobil, ze na takiej znizce pojechal,
a z truchlem to jest taka historia, ze kiedys nie bylo go w kalulatorze, wiec ubezpieczalem jako C+, pozniej pojawil sie, ale kontynuowalem w tej samej cenie jak osobowy, chyba nawet zaznaczalem jako osobowy,
ale sprawdzalem opcje ciezarowy i wtedy z ~400 robilo sie ~700,
oczywiscie kazdy T jest zarejestrowany jako ciezarowy, wiec pewnie podawalem nieprawdziwe dane ;P
niestety z roku na rok uszczelniaja ten system, wiec trzeba wzmozyc czujnosc przy wypelnianiu danych do kalkulatora, zeby nie narazic sie na koszty, bo przeciez kazdy Polonez to po prostu Polonez ;>
a skoro nie widac roznicy, to po co przeplacac
-
Musisz mieć ciekawą historię szkód,w zeszłym roku opłacałem oba polonezy i mimo wieku (26 lat,w całości na siebie) mój agent znalazł mi oc +nw po 370 zł bodajże od sztuki na rok <spoko>
-
Niekoniecznie. W zeszłym roku za atu zapłaciłem 400 zł, a w tym roku ponad 600 zł. 0 szkód od blisko 10 lat. Natomiast rok temu szukałem tańszego OC juz miesiąc przed końcem polisy. Być może jakieś algorytmy w badzie UFG to wychwyciły i finalnie kalkulator PZU zastosował zniżkę dla utrzymania klienta. Sądzę tak ponieważ w przypadku kombi olałem temat i skladka była dosłownie z dupy.
-
No proszę... Z ciekawości - u kogo wyszła taka oferta?
Teraz nie pamiętam bo jestem poza granicami kraju.
Pod koniec miesiąca wrócę to sprawdzę i odpiszę.
-
https://wiener.pl/pomoc-i-kontakt
Znalazłem <lol>
-
Kurde, mam w tej firmie żuka z androią i płacę (na ten rok) 357 pln, a za poldka w TUVie zapłaciłem teraz 385 (360 w ubiegłym roku) czyli wychodzi tam taniej za dostawczaka, niż tu za osobówkę. Miałem wcześniej w TUVie też i już miałem płacić 600 pln, ale babka mi właśnie poradziła ten Wiener (wcześniej Gother, czy tak jakoś) bo "oni lubią stare auta. Chyba trzeba bedzie następnym razem zapytać.
-
Ja za poldka (88 rocznik) płacę na cały rok 220 zł , w dowodzie mam współwłaścicieli- syna i córkę- nie przekraczają 25roku życia, natomiast za DF 125 (89 rocznik) płacę składkę roczną 164 zł.
Polisa od dawna w PZU jeszcze jak były zniżki na starocie...
-
Polisa od dawna w PZU jeszcze jak były zniżki na starocie...
To była sroga zniżka (dodatkowe 70%) wiec nie dziwią tak niskie ceny.
-
Dlatego bardzo się cieszę że jestem tym szczęściarzem który może z tego korzystać, oby tylko jakis gamoń na górze nie wpadł na pomysł aby to ukrócić.... <blee>
-
Ukrócone już zostało. Teraz taka zniżka przysługuje przy żółtych tablicach.
Też mam to szczęście, że od lat przedłużam polise na trucka. Jak na warunki warszawskie i cene 220pln jestem zadowolony.
-
Teraz taka zniżka przysługuje przy żółtych tablicach.
No nie do końca, ci co się załapali na zniżkę na kartę PZMot mają ją kontunowaną nadal, przynajmniej do pierwszej szkody.
Dziś byłem uiścić haracz za Lalunę i Kombi. W PZU sympatyczna pani wyliczyła mi odpowiednio 770 zł i 550 zł. W Lali OC + Assistance + "ochrona" zniżek. W kombi samo gołe OC + OZ. Nie powiem, troszki mnie zatkało. Więc poszedłem do konkurencji, tj. jakaś multiagencja. Trochę mniej sympatyczna pani wyliczyła co następuje, ponownie odpowiednio: 630zł (za analogiczny pakiet, a nawet nieco wyższy bo assistance też na UE) i 386 zł.
Także w tym roku zmieniłem ubezpieczalnie. W PZU zostaną tylko "zabytki", przynajmniej póki trwa "zniżka weterana" i pewnie Atu bo do tej pory wszyscy odmawiali polisy, gdyż "nie mamy takiego auta w katalogu"...
-
U mnie w drugiej połowie czerwca wychodzi OC za ATU. MTU przysłało ofertę wznowieniową na 378zł za OC+NNW, czyli dokładnie tyle samo co rok temu, taniej już chyba nic nie znajdę.
-
w drugiej połowie czerwca wychodzi OC za ATU
To zobaczymy jak policzą Ci OC podług nowych zasad - z analizą historii wykroczeń (drogowych).
-
w drugiej połowie czerwca wychodzi OC za ATU
To zobaczymy jak policzą Ci OC podług nowych zasad - z analizą historii wykroczeń (drogowych).
Pewnie tak samo, bo konto jak do tej pory mam czyste, ale nie wiem jak długo - we wtorek koło Kutna chyba strzelił mnie fotoradar ;x
-
Mnie rąbnął ostatnio na 50-tce, jak jechałem 52 - ale chyba sobie odpuścili :P. Swoją drogą, ładnie są podkręcone.