FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: strowger#1983 w Maj 07, 2013, 09:46:45 am

Tytuł: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Maj 07, 2013, 09:46:45 am
Koledzy, miałem ja sobie w klimatyzatorze GSI oryginalny alternator 80A, po przebiegu nieco ponad 100 tysięcy zaczął się sypać.... wykazując sporo cierpliwości naprawiałem go wciąż, aż po kilku razach nerwy mi puściły i wywaliłem to badziewie - założyłem standardowe 70A i tu kilka wątpliwości...

Czy ktoś z Was, mających klimę i alternator 70A doświadczył objawów braku prądu? U mnie jednak występują... Jak odpalą się wszystkie 4 wentylatory, to po wbiciu wstecznego zaczyna wariować obrotomierz i sprężarka klimatyzacji (włącza się i wyłącza non stop)

Bez włączonych wentylatorów można włączyć wszystkie możliwe rzeczy w aucie (dmuchawa na 4, całe możliwe oświetlenie zewnętrzne itd.), wbić wsteczny i wcisnąć hamulec - efekt? Wariujący obrotomierz i włączająca się i wyłączająca klimatyzacja... też tak macie?

Mam też fabrycznie nowy alternator 80A, ale ni cholera nie pasują mocowania (chyba jest od diesla czy coś) - były jakieś różne?
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Maj 07, 2013, 09:56:36 am
U mnie był 70A i wszystko dobrze chodziło. Nigdy nie miałem problemów z prądem :)
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Maj 07, 2013, 11:27:47 am
70A to niestety za mało 80A też starcza na styk a do tego nigdy nie wiesz kiedy padnie.80A występowały też w dieslach i niestety mocowania nie pasują.Ratunkiem jest zakup alternatora z alfy i dopasowanie go do poloneza.Ostatnio Szakal miał do sprzedania 100A z alfy już przerobiony pod ohv
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 07, 2013, 12:30:41 pm
widze ,ze wspolnym problemem jest "wbicie wstecznego" i wlaczenie wszystkich odbiornikow (w tym klimatyzacji),
czyli silnik pracuje na wolnych obrotach ,a alternator osiaga moze nawet nie spelna 50% swojej wydajnosci znamionowej,
mozna zmieniac alternator ,ale mozna rowniez niewlaczac klimy przy manewrach na parkingu ,albo tez zrobic swiatla do jazdy dziennej (~100W ,czyli ~9A uciagu) ,mozna zalozyc wiekszy akumulator,
i dalej zyc z 70A
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Maj 07, 2013, 13:17:14 pm
Nie tylko wsteczny bo nawet wrzucenie kierunkowskazu przy np włączaniu się do ruchu powoduje to, że obrotomierz działa w rytm mrugania kierunków.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 07, 2013, 13:44:21 pm
nie zrozumiales o co mi chodzi : wsteczny wrzuca sie na postoju - chyba ,ze jest sie bananowym Arabem strzelajacym kilka popisow na szosie :P ,
zmniejszyc kolka na alt juz sie nie da ,bo w 70A juz jest to mniejsze (a JA mam zalozone wieksze ;>) ,
wiec mozna sie skupic albo na wiekszym kondensatorze dobrej jakosci ,czyli np. Centra Futura ,albo pozbyc sie obciazenia w postaci  swiatel mijania wlaczonych bez sensu 24/7/365  i uciac w ten sposob dobre 100W ,ktore z powodzeniem wystarcza na kierunkowskazy i wsteczny jednoczenie,
sa tez odbiorniki ,ktorych jednoczesne wlaczanie mija sie z celem np. klima i ogrzewanie tylnej szyby
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Maj 07, 2013, 13:44:53 pm
Cieszę się, że nie tylko ja mam taki problem ;).

A ten z alfy altek to nieawaryjny jest?

Co do świateł dziennych - w Nubirze mam, fajna sprawa, ale jakoś do Poloneza nie pasują. No bo gdzie je zamontować, żeby nie wyglądało to jak wiejski tuning? No i jakie?

W Nubirze idealnie wpasowują się na dole Philipsy między kratki nawiewu na chłodnicę, z zachowaniem wszelkich przepisów dotyczących odległości między lewą a prawą stroną.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 07, 2013, 13:52:26 pm
A ten z alfy altek to nieawaryjny jest?
sam musze takiego sprawnego poszukac ,bo w brata Kappie po 280kkm cos niedomaga juz i ma problem z utrzymaniem prawidlowego napiecia przy obciazeniu

co do dziennych ,to osobiscie bede robial pod kloszem lampy - jezeli paly sie przywala to w ostatecznosci trzeba bedzie oddac klosze na wyszlifowanie oznaczenia E4 od srodka :P
mozna by tez przerobic kierunkowskazy ,czyli wyciac troche klosza plastikowego i tam umiescic plaskie dzienne (pionowo),
ale tu trzeba by bylo dobrac dzienne na odpowiednia dlugosc i niezbyt grube
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Szyna w Maj 07, 2013, 17:55:10 pm
mozna by tez przerobic kierunkowskazy ,czyli wyciac troche klosza plastikowego i tam umiescic plaskie dzienne (pionowo),
ale tu trzeba by bylo dobrac dzienne na odpowiednia dlugosc i niezbyt grube
a co na to prawo? bo to niegłupi pomysł ;)
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 07, 2013, 18:52:56 pm
a co na to prawo? bo to niegłupi pomysł ;)
mysle ,ze prawo wpada w lukę w tym przypadku,
montujesz dzienne miedzy lampa ,a kierunkowskazem ,a ze podcinasz sobie kierunkowskaz w miejcu ,gdzie i tak nie swieci to nie powinno nikogo obchodzic,
Polonez i tak ma ogromne kierunkowskazy przednie, przeciez niektore merole okularniki to praktycznie wogole ich nie maja,a homologacje dostaly ;]
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Szyna w Maj 07, 2013, 18:57:37 pm
No tak, ale są też granice gdzie mniej więcej mają być zamontowane, no i czy takie cienkie występują ;]
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 07, 2013, 19:02:29 pm
te granice to ida w glab auta ,a nie na zewnatrz,
a co do cienkosci to od biedy mogabyc nawet diody LED SMD ,a wiec cala lampa wykonana w formie samoprzylepnego paska - kwestia tego ,czy producent uzyska homologacje, czyli ile i komu da w lape ;]
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Szyna w Maj 07, 2013, 19:08:04 pm
te granice to ida w glab auta ,a nie na zewnatrz,
nie no, chodzi mi o to, że ileś tam od krawędzi pojazdu (lewej/prawej) ma być i mniej więcej jakiejś wysokości ;P
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: bartek66977 w Wrzesień 24, 2013, 22:01:47 pm
Daję tu poradnik o przeróbce altka z alfy do poldka. Odrazu mówię, nie jestem jego autorem poradnik zapożyczony z innego forum którego włascicielem jest bizon.

Cytuj (zaznaczone)
Chciałbym przedstawić Wam bardzo prosty sposób na rozwiązanie problemu z ładowaniem w modelach GSI.
Moje poszukiwania jakiejś alternatywy wzięły się stąd, że za każdym razem jak jechałem w dłuższą podróż z włączoną klimą zawsze kończyło się to awarią ładowania.
Oryginalnie w moim modelu (GSI + klima) był alternator 80 Amper.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m65da85c5.jpg)

Poprzedni właściciel raczej rzadko użytkował auto, więc alternator wytrzymał w oryginale dopóki auto nie zaczęło normalnie jeździć.
Na początku padł mi regulator napięcia. Sprawa była banalna, bo okazało się, że pasuje od malucha bisa.
Później już było tylko gorzej.
Próba naprawy alternatora niestety nie powiodła się. Większość zakładów w okolicy rozkładała ręce na ten produkt.
Zakupiłem zamiennik (70A) na alledrogo firmy Magneti Marielli.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m2476c613.jpg)
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_76313ffd.jpg)

[Ten alternator wszedł na fabryczne miejsce na zasadzie: sztuka za sztukę. Niestety wytrzymał do następnej dłuższej podróży z klimą.
Następnie zakupiłem "regenerowany" altek elmotu, który padł w podobny sposób jak poprzednie.
Słowo „regenerowany” nie bez przyczyny pisze w cudzysłowiu. Tak wygląda wnętrze regenerowanego altka

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_5014f790.jpg)
Wrócił znowu włoski po naprawie, ale sytuacja się powtórzyła.
Zacząłem szukac zamiennego alternatora.
Okazało się, że taki problem jak ja miało już kilka osób.
Wykorzystywali oni alternator od Alfy 156.
Między innymi: Bartekcom z zaprzyjaźnionego FSO PTK. Umieścił też artykuł na w/w temat, który był niejako moją inspiracją. Byłbym świnią, gdybym nie podał źródła  :twisted: .
tu jest link
Wersja kolegi jest niestety jakby "nie po mojemu". Nie podoba mi sie to, że ucho naciągu paska dosyć silnie było wciśnięte pod gumowy wąż od pompy wody.
Ja zdecydowałem się na model Ca 1223. Wydajność prądowa tego altka to 100A, więc w zupełności powinno pokryć zapotrzebowanie na prąd w polonezie i jeszcze trochę zostaje na Car Audio :)
Podmiana jest w miarę prosta dla nawet średnio ogarniętego technicznie człowieka
Tak wyglądał nowy nabytek zaraz po odpakowaniu paczki.
Widać tutaj jeszcze nie zeszlifowane uszy dolnego mocowania.
Ja zeszlifowałem po okło 2mm z każdego ucha. Można by zeszlifować tylko z przedniego 4mm i pewnie byłoby po robocie, a tak bedziemy musieli późniek kombinować z tuleją pod koło pasowe.
Według mnie jednak lepiej nie przesadzać z tym szlifowaniem jednego ucha, żeby się później nie okazało, że ucho jest już za słabe.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_1cf9d90d.jpg)

Tu uszy już są przy szlifowane i mamy porównanie do oryginalnego 70A alternatora z PN plusa.
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_547ffecc.jpg)
Widok ogólny.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_mea77f2d.jpg)

Tu widać różnicę w wysokości mocowania górnego ucha.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m284173be.jpg)
Widok z tyłu. Jak widac na załączonym obrazku, będziemy musieli pobawić się w „małego elektryka”.
Przyłącze na altku od alfy jest na śrubie 8, a w poldkowym na 6.
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_739298c.jpg)

Ja użyłem do zrobienia "przejściówki" kawałka rurki miedzianej fi15mm zaklepanej na płasko z dwoma otworami, jeden na 8mm, drugi na 6mm. Mogłem uciąć polonezowski, kupić i zacisnąć większe „oko” i ale wolę, żeby jak najwięcej elementów było w oryginale.
Cienki kabelek ten od kontrolki ładowania też musimy przerobić, bo w poldku jest na wsuwkę, a w alfie „na oczko”.
Zdjęcie blaszki w trakcie produkcji. Później zostało opiłowane. Rogi poszlifowane coś na wzór cyfry 8
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_76262473.jpg)

Później (albo wcześniej, jak kto woli) Musimy wziąć się za zmianę koła pasowego.
W alfoskim altku mamy bieżnię wielorowkową, którą musimy zdjąć. Potrzebny jest duży klucz, najlepiej tzw fajka o rozm chyba 24mm i imbus chyba 8. Do poldkowego standard klucz 19 i imbus chyba 6.
Tak to wygląda po demolce.
Jak widać w poldku jest tulejka dystansowa, którą należy przełożyć razem z kołem pasowym do alfowego altka.
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m34ce94d7.jpg)
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m31c31ad4.jpg)
Po przekładce otrzymujemy takiego oto brzydala:
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_56b7b96b.jpg)
Pozostaje jeszcze zamontować to wszystko w aucie.

Należy zwrócić uwagę na to, że ucho naciągu paska w nowym alternatorze jest ciut dalej. Kolega z Bartekcom spiłował ramię naciągu paska w kierunku pompy. Ja tego elementu nie ruszałem. Kupiłem dłuższy pasek 950mm. W oryginale jest chyba 925mm
Jeśli ktoś ma klimę w autku, proponuję oba kabelki podłączyć przed wsadzeniem na miejsce alternatora, bo później jest znacznie utrudniony dostęp.
Pomijam, że jak ktoś ma klimę w poldku to żeby wyciągnąć alternator musi zdjąć wentylator z chłodnicy, albo sprężarkę. Taniej wychodzi z wentylatorem :)
Na zdjęciu tego nie widać, ale jest przesunięcie osi bieżni alternatora w stosunku do osi pompy wody i koła wałuo około 2mm. Pewnie gdybym zeszlifował tylko przednie ucho wszystko byłoby ok, ale o tym pisałem wcześniej. Ja zamówiłem u znajomego tokarza tulejkę taką jak z elmotowskiego alternatora, tylko o 1,7mm cieńszą. Przy następnej wymianie paska, podmienię i tę tulejkę i powinno być dobrze.
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m5ebf43a2.jpg)


Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: djcygan2009 w Marzec 20, 2014, 17:50:52 pm
Ja choć  nie mam klimy w polonezie c + ze względów na instalacje CA założyłem alternator od VW SHARAN 2.8 o ładowaniu  150A. Alternator wszedł bez większych przeróbek choć ciężko go wcisnąć ale się mieści  :-) Kółko pasowe zostało zaadoptowane z starego alternatora polonezowskiego 70 A, więc taka przeróbka rozwiązuje problemy z prądem ;)
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Marzec 21, 2014, 15:28:50 pm
Ja od kilku miesięcy jeżdżę też na altku 100A od alfy ,z tym że ja to przerobiłem ,a właściwie  przerobił to warsztat sam.któremu zleciłem tą przeróbkę ,bo sam nie mam warunków żeby to zrobić .A zrobili w ten sposób ,że
wstawili nowy wspornik od innego altka ,który pasował do alfy 100 A i zamocowali w miejsce oryginalnego ,od 80 A ,zmienili również kolo pasowe o tych samych gabarytach ,bo z oryginalnym coś im nie wychodziło ? ,zmontowali
to wszystko do kupy ,założyli pasek klinowy też oryginalny i tyle . Później zmieniłem pasek na większy na 930X10 ,bo oryginalny był mocno napięty ,i nie można było go  podregulować . także i u mnie problemy z ładowaniem też się skończyły  :] <ok>
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 13, 2014, 10:42:18 am
Ja do klimy miałem altek od Zafiry. Podchodzi przy lekkim podpiłowaniu uchwytów. Kółko od Poloneza pasuje P&P.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Kwiecień 13, 2014, 11:18:29 am
Ja do klimy miałem altek od Zafiry. Podchodzi przy lekkim podpiłowaniu uchwytów. Kółko od Poloneza pasuje P&P.
Jaki dokładnie to był alternator?
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Kwiecień 13, 2014, 11:40:30 am
Podobnie i ja w swoim gsi, ale bez klimatyzacji jest, tez miałem ciągłe kłopoty z altkiem chyba 80A, wymiana regulatora nic nie dała, a wzrokowo nie było się do czego uczepić, aż zakupiłem na allegro jakiś za 60 zł , górne ucho obrobiłem a dolne ścieniłem i założyłem trochę większy pasek.A i jeszcze musiałem kółko pasowe zmienić bo było wielorowkowe. No i teraz mam ładowanie 14,4V bez włączonych odbiorników, a po włączeniu wszystkiego co się da 13,8V. Narazie śpię spokojnie co do ładowania.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 13, 2014, 15:10:53 pm
Cytat: matucha#1931 w Dzisiaj o 10:42:18
Ja do klimy miałem altek od Zafiry. Podchodzi przy lekkim podpiłowaniu uchwytów. Kółko od Poloneza pasuje P&P.
Jaki dokładnie to był alternator?
Na 99% ten.
http://allegro.pl/nowy-alternator-opel-vectra-zafira-1-6-1-8-2-0-i4075968146.html
Gość mi to dobrał ze sklepu. Pojechałem z altkiem z Poloneza - popatrzył chwilę i za 2 minuty pojawił się z takim wg niego najbardziej podobnym. Tyle, że ja dałem ze 170zł wtedy za niego. Kabel od aku starcza tak na styk niestety.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Kwiecień 13, 2014, 16:56:49 pm
Na 99% ten
Tzn?
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 13, 2014, 20:16:18 pm
http://allegro.pl/nowy-alternator-opel-vectra-zafira-1-6-1-8-2-0-i4075968146.html
Zapomniałem wkleić linka - post też już poprawiłem.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: kakofoniks w Czerwiec 20, 2014, 14:48:46 pm
Ja jeżdżę na klimie z altkiem z alfy ale jedno co powiem to zamiast zakrzywionej blaszki polecam grube przewody miedziane + klemy miedziane. Oryginalne przewody przy altku z alfy strasznie się grzały - izolacja prawie się topiła.... za mały przekrój mają meine mainung nach :)
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: djcygan2009 w Lipiec 01, 2014, 19:49:22 pm
Podobnie i ja w swoim gsi, ale bez klimatyzacji jest, tez miałem ciągłe kłopoty z altkiem chyba 80A, wymiana regulatora nic nie dała, a wzrokowo nie było się do czego uczepić, aż zakupiłem na allegro jakiś za 60 zł , górne ucho obrobiłem a dolne ścieniłem i założyłem trochę większy pasek.A i jeszcze musiałem kółko pasowe zmienić bo było wielorowkowe. No i teraz mam ładowanie 14,4V bez włączonych odbiorników, a po włączeniu wszystkiego co się da 13,8V. Narazie śpię spokojnie co do ładowania.

A pd czego założyłeś kółko pasowe dla tego alternatora i jaki pasek dałeś ??  ;> Bo mój 150 A z Sharana chodzi na orginalnym  jedno klinowym kółku z poloneza i pask zwykły od poloneza ma trochę ciężko
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Lipiec 01, 2014, 20:22:44 pm
Pasek jakiś większy  trochę zakupiłem, a kółko  z innego polonezowskiego podpasowało . Trzeba troszkę pokombinować, ale da się zrobić.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: djcygan2009 w Lipiec 02, 2014, 22:13:58 pm
Pasek jakiś większy  trochę zakupiłem, a kółko  z innego polonezowskiego podpasowało . Trzeba troszkę pokombinować, ale da się zrobić.

Z kombinowaniem to ja wiem  :-) u mnie też kółko z altka polonezowskiego 70 A zostało dopasowane do altka z Sharana. Tylko jak możesz to zdradź jaki to pasek ? jakiś inny dedykowany do innego auta ? Domyślam się że większy pasek to chodzi o to że szerszy od tego co w polonezach idą ?
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Żbiku w Lipiec 04, 2014, 06:39:41 am
Podepnę się do tematu co ma wbicie wstecznego do spadku napięcia,przecież skrzynia działa mechanicznie??? Też mam problem z wbiciem na postoju czasem.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Lipiec 04, 2014, 08:19:23 am
Podepnę się do tematu co ma wbicie wstecznego do spadku napięcia,przecież skrzynia działa mechanicznie??? Też mam problem z wbiciem na postoju czasem.
Zapalają się światła wstecznego z dwoma dość mocnymi żarówkami.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Popielaty w Sierpień 23, 2017, 14:08:47 pm
Panowie, podepnę się pod temat. Chcę założyć alternator z Alfy do 125p, silnik Fiatowski. Mocowania to nie problem, głowię się tylko z regulatorem napięcia. Jak wiadomo w 125p jest regulator poza alternatorem. Jak więc wygląda to z podłączeniem elektryki do altka z regulatorem na sobie?
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Sierpień 23, 2017, 15:07:11 pm
pytania są 2.
Który rok fiata i czy masz obecnie 9 czy 6 diodowy alternator.
Jeśli 9 to przewód 67 pozostawiasz nie podpięty, podpinasz D+ i B+ do alternatora, a wszystko przy obecnym regulatorze izolujesz.
Przerobiłem kilka dni temu poloneza MR91 na alternator plusa, więc jestem na świeżo.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Popielaty w Sierpień 23, 2017, 15:30:51 pm
Rocznik 1985, alternator 9 diodowy. Aha, czyli 67 jest od regulatora, 15 od kontrolki, 30 zapłon, dobrze kumam?
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: krisstof34 w Sierpień 23, 2017, 20:16:59 pm
70 A to jest ok 800W czy aż tyle zuzywasz w aucie <do bani>
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 24, 2017, 00:07:26 am
70 A to jest ok 800W czy aż tyle zuzywasz w aucie <do bani>

Powłączaj sobie w zimie dmuchawę na najwyższy bieg, wycieraczki, ogrzewanie tylnej szyby, jakieś smartfony i nawigacje, halogeny i będzie upssss... :P. Zawsze lepiej mieć zapas, niż braki w prądzie.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Sierpień 24, 2017, 01:35:37 am
Ta moc to owszem jest ale przy określonych obrotach. Na wolnych obrotach alternator nigdy nie daje pełnej mocy znamionowej.
Co do opisu
30 to jest plus z akumulatora (oczko M6) w alternatorze często oznaczane jako B+
D+ to wyjście na kontrolkę (wspólny koniec diod wzbudzenia) podłączasz go do 15
Przewód 67 pozostawiasz zaizolowany i niepodpięty z obu stron. Przy prawiło podłączonym alternatorze musi cię po przekręceniu stacyjki przywitać kontrolka ładowania, a po odpięciu przewodu D+ musi zgasnąć. Wtedy masz pewność, że właściwy przewód jest we właściwym miejscu.
Pamiętaj by przed montażem oczyścić miejsca które stykają się z mocowaniem do bloku. Tlenki aluminium są wspaniałym izolatorem. Po dokładnym oczyszczeniu na boku i alternatorze, możesz nanieść delikatną warstwę smaru łożyskowego albo miedzianego.
W tym tygodniu zrobię film z pomiarów alternatora w polonezie, bo widzę, że działania na oślep to norma.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Sierpień 26, 2017, 15:04:39 pm
Po dokładnym oczyszczeniu na boku i alternatorze, możesz nanieść delikatną warstwę smaru łożyskowego albo miedzianego.
smarowanie aluminium smarem miedziowym, to nie jest dobry pomysł.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: arek1995 w Sierpień 26, 2017, 16:42:04 pm
Po dokładnym oczyszczeniu na boku i alternatorze, możesz nanieść delikatną warstwę smaru łożyskowego albo miedzianego.
smarowanie aluminium smarem miedziowym, to nie jest dobry pomysł.
A mogę zapytać dlaczego?  Źle to wpływa na aluminium?
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 26, 2017, 17:27:05 pm
oczywiscie,
 korozja elektrolityczna na styku materialow o roznych potencjalach elektromagnetycznych,
oba materialy sie utleniaja, ale aluminium zdecydowanie przegrywa w rywalizacji z miedzia, znika w oczach ,a miedz pokrywa sie kolorowa warstwa
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Sierpień 26, 2017, 20:49:20 pm
korozja elektrolityczna na styku materialow o roznych potencjalach elektromagnetycznych,
Jeśli tak by było, to zjadło by zaciski hamulcowe starego typu
Tak samo, wszyscy by produkowali aluminiowe oczka na przewody, a robią je jakoś z miedzi.  Twoja teoria jest tak straszna, że w każdym aucie gdzie plecionką jest doprowadzona masa do silnika, powinna być dziura w miejscu jej przykręcenia !
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 27, 2017, 00:51:47 am
Tak samo, wszyscy by produkowali aluminiowe oczka na przewody, a robią je jakoś z miedzi.
o jakie przewody chodzi ? jezeli dasz aluminiowe oczko na miedziany przewod to przewod zje oczko ;>
nie no zartuje,po prostu oczko przestanie miec kontakt z przewodem


Jeśli tak by było, to zjadło by zaciski hamulcowe starego typu
tloczek caly czas pracuje, wiec rozciera produkty korozji, niemniej jednak nic tak skutecznie nie uszkodzi powierchni w zacisku jak smar miedziany

"moja" teoria nie jest teoria,a praktyka - kiedys uzywalem nagrzewnicy z DF/PN i bloku wodnego zrobionego z radiatora aluminiowego anodowanego na kolor zielony,
po dwoch latach finy, gdzie byla uszkodzona warstwa anodowana zostaly zjedzone
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 27, 2017, 07:30:52 am
Kgb ma rację z tą korozją elektrochemiczną. Nawet w układach elektrycznych są specjalnie podkładki aby to
zjawisko wyeliminować. Tylko sprasowane pod dużą siłą kwa kawałki alu i miedzi nie korodują.

Takie coś na przykład
http://www.prospersklep.pl/pl/p/Zacisk-Al-Cu-10-50-PROSPER/6131
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: kakofoniks w Październik 10, 2017, 12:18:07 pm
Podobnie i ja w swoim gsi, ale bez klimatyzacji jest, tez miałem ciągłe kłopoty z altkiem chyba 80A, wymiana regulatora nic nie dała, a wzrokowo nie było się do czego uczepić, aż zakupiłem na allegro jakiś za 60 zł , górne ucho obrobiłem a dolne ścieniłem i założyłem trochę większy pasek.A i jeszcze musiałem kółko pasowe zmienić bo było wielorowkowe. No i teraz mam ładowanie 14,4V bez włączonych odbiorników, a po włączeniu wszystkiego co się da 13,8V. Narazie śpię spokojnie co do ładowania.

A pd czego założyłeś kółko pasowe dla tego alternatora i jaki pasek dałeś ??  ;> Bo mój 150 A z Sharana chodzi na orginalnym  jedno klinowym kółku z poloneza i pask zwykły od poloneza ma trochę ciężko

kółko zakłada się od altka z poloneza
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: AUTOSAN w Grudzień 28, 2018, 02:19:26 am
Daję tu poradnik o przeróbce altka z alfy do poldka. Odrazu mówię, nie jestem jego autorem poradnik zapożyczony z innego forum którego włascicielem jest bizon.

Cytuj (zaznaczone)
Chciałbym przedstawić Wam bardzo prosty sposób na rozwiązanie problemu z ładowaniem w modelach GSI.
Moje poszukiwania jakiejś alternatywy wzięły się stąd, że za każdym razem jak jechałem w dłuższą podróż z włączoną klimą zawsze kończyło się to awarią ładowania.
Oryginalnie w moim modelu (GSI + klima) był alternator 80 Amper.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m65da85c5.jpg)

Poprzedni właściciel raczej rzadko użytkował auto, więc alternator wytrzymał w oryginale dopóki auto nie zaczęło normalnie jeździć.
Na początku padł mi regulator napięcia. Sprawa była banalna, bo okazało się, że pasuje od malucha bisa.
Później już było tylko gorzej.
Próba naprawy alternatora niestety nie powiodła się. Większość zakładów w okolicy rozkładała ręce na ten produkt.
Zakupiłem zamiennik (70A) na alledrogo firmy Magneti Marielli.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m2476c613.jpg)
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_76313ffd.jpg)

[Ten alternator wszedł na fabryczne miejsce na zasadzie: sztuka za sztukę. Niestety wytrzymał do następnej dłuższej podróży z klimą.
Następnie zakupiłem "regenerowany" altek elmotu, który padł w podobny sposób jak poprzednie.
Słowo „regenerowany” nie bez przyczyny pisze w cudzysłowiu. Tak wygląda wnętrze regenerowanego altka

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_5014f790.jpg)
Wrócił znowu włoski po naprawie, ale sytuacja się powtórzyła.
Zacząłem szukac zamiennego alternatora.
Okazało się, że taki problem jak ja miało już kilka osób.
Wykorzystywali oni alternator od Alfy 156.
Między innymi: Bartekcom z zaprzyjaźnionego FSO PTK. Umieścił też artykuł na w/w temat, który był niejako moją inspiracją. Byłbym świnią, gdybym nie podał źródła  :twisted: .
tu jest link
Wersja kolegi jest niestety jakby "nie po mojemu". Nie podoba mi sie to, że ucho naciągu paska dosyć silnie było wciśnięte pod gumowy wąż od pompy wody.
Ja zdecydowałem się na model Ca 1223. Wydajność prądowa tego altka to 100A, więc w zupełności powinno pokryć zapotrzebowanie na prąd w polonezie i jeszcze trochę zostaje na Car Audio :)
Podmiana jest w miarę prosta dla nawet średnio ogarniętego technicznie człowieka
Tak wyglądał nowy nabytek zaraz po odpakowaniu paczki.
Widać tutaj jeszcze nie zeszlifowane uszy dolnego mocowania.
Ja zeszlifowałem po okło 2mm z każdego ucha. Można by zeszlifować tylko z przedniego 4mm i pewnie byłoby po robocie, a tak bedziemy musieli późniek kombinować z tuleją pod koło pasowe.
Według mnie jednak lepiej nie przesadzać z tym szlifowaniem jednego ucha, żeby się później nie okazało, że ucho jest już za słabe.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_1cf9d90d.jpg)

Tu uszy już są przy szlifowane i mamy porównanie do oryginalnego 70A alternatora z PN plusa.
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_547ffecc.jpg)
Widok ogólny.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_mea77f2d.jpg)

Tu widać różnicę w wysokości mocowania górnego ucha.

(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m284173be.jpg)
Widok z tyłu. Jak widac na załączonym obrazku, będziemy musieli pobawić się w „małego elektryka”.
Przyłącze na altku od alfy jest na śrubie 8, a w poldkowym na 6.
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_739298c.jpg)

Ja użyłem do zrobienia "przejściówki" kawałka rurki miedzianej fi15mm zaklepanej na płasko z dwoma otworami, jeden na 8mm, drugi na 6mm. Mogłem uciąć polonezowski, kupić i zacisnąć większe „oko” i ale wolę, żeby jak najwięcej elementów było w oryginale.
Cienki kabelek ten od kontrolki ładowania też musimy przerobić, bo w poldku jest na wsuwkę, a w alfie „na oczko”.
Zdjęcie blaszki w trakcie produkcji. Później zostało opiłowane. Rogi poszlifowane coś na wzór cyfry 8
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_76262473.jpg)

Później (albo wcześniej, jak kto woli) Musimy wziąć się za zmianę koła pasowego.
W alfoskim altku mamy bieżnię wielorowkową, którą musimy zdjąć. Potrzebny jest duży klucz, najlepiej tzw fajka o rozm chyba 24mm i imbus chyba 8. Do poldkowego standard klucz 19 i imbus chyba 6.
Tak to wygląda po demolce.
Jak widać w poldku jest tulejka dystansowa, którą należy przełożyć razem z kołem pasowym do alfowego altka.
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m34ce94d7.jpg)
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m31c31ad4.jpg)
Po przekładce otrzymujemy takiego oto brzydala:
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_56b7b96b.jpg)
Pozostaje jeszcze zamontować to wszystko w aucie.

Należy zwrócić uwagę na to, że ucho naciągu paska w nowym alternatorze jest ciut dalej. Kolega z Bartekcom spiłował ramię naciągu paska w kierunku pompy. Ja tego elementu nie ruszałem. Kupiłem dłuższy pasek 950mm. W oryginale jest chyba 925mm
Jeśli ktoś ma klimę w autku, proponuję oba kabelki podłączyć przed wsadzeniem na miejsce alternatora, bo później jest znacznie utrudniony dostęp.
Pomijam, że jak ktoś ma klimę w poldku to żeby wyciągnąć alternator musi zdjąć wentylator z chłodnicy, albo sprężarkę. Taniej wychodzi z wentylatorem :)
Na zdjęciu tego nie widać, ale jest przesunięcie osi bieżni alternatora w stosunku do osi pompy wody i koła wałuo około 2mm. Pewnie gdybym zeszlifował tylko przednie ucho wszystko byłoby ok, ale o tym pisałem wcześniej. Ja zamówiłem u znajomego tokarza tulejkę taką jak z elmotowskiego alternatora, tylko o 1,7mm cieńszą. Przy następnej wymianie paska, podmienię i tę tulejkę i powinno być dobrze.
(http://i711.photobucket.com/albums/ww112/bizon3/altek/1_html_m5ebf43a2.jpg)

Oznaczenie finalnie wykorzystanego przez autora alternatora: Lucas LRB00418 / LRB00425 = 63321418 Magneti Marelli = AS-PL A4023 = CA1223

Wbrew twierdzeniom autora alternator również poniekąd pochodzi z Alfa Romeo 156
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Sierpień 08, 2020, 19:04:55 pm
Lepiej zamontować alternator od 156 czy od Zafiry, czy to dokładnie na to samo wyjdzie? Też mam problem z ładowaniem przy klimatyzacji, wczoraj auto zrobiło kaput. Dobrze, że prostownik miałem w domu.
Tytuł: Odp: Polonez GSI z klimatyzacją a alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Sierpień 10, 2020, 08:11:27 am
105A Boscha ze 156 (Zafiry nie próbowałem), tylko warto go najsampierw zrehabilitować