FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: micha987 w Styczeń 24, 2014, 21:37:57 pm

Tytuł: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: micha987 w Styczeń 24, 2014, 21:37:57 pm
Chciałbym was prosić o opinie tego poldka http://tablica.pl/oferta/polonez-2-0-ohc91-oryginalny-poldoford-1-szy-pryw-wlasciciel-CID5-ID46qa5.html#b281b9cc5b
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: mlody w Styczeń 24, 2014, 21:43:15 pm
właściciel tego poldoforda jest tutaj zarejestrowany tak wiec jego możesz się pytnąć http://forum.fsoptk.pl/index.php?action=profile;u=11888

ale ogólnie wygląda całkiem sympatycznie prócz ceny ale jak się chce mieć unikat to trzeba płacić :P
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Trojan w Styczeń 24, 2014, 21:45:21 pm
Proponuje nie brać tego na poważnie :) To takie widzimisię właściciela.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: michau w Styczeń 24, 2014, 21:51:56 pm
auto oryginalne ale do KAPITALNEGO remontu niestety...
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Styczeń 25, 2014, 11:14:20 am
Nie jest niestety wart więcej niż 2000 zł w tym stanie, ostatnio widziałem go na Czerniewicach 2008 lub 2009, już wtedy nie powalał stanem.
Mam takiego samego o rok starszego w trakcie remontu, wiem jakie to są koszta (jestem już po prawdziwym remoncie silnika).
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Styczeń 25, 2014, 13:43:15 pm
Bartek, składałeś go na ori częściach, czy coś modziłeś?
(http://imageshack.com/a/img706/2666/d9dg.jpg)
(http://imageshack.com/a/img59/3198/6uon.jpg)
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Styczeń 26, 2014, 13:45:24 pm
Widzę korby i tłoki od małego Cossiego :)

Mój jest rozwiercony na pierwszy nadwymiar cylindry, do tego nowe tłoki, pierścienie i sworznie tłokowe, panewki główne i korbowodowe są nominalne, wał też zmieniony (był za psi pieniądz)
na taki który trzymał nominalne wymiary więc nie było sensu szlifować, panewki GLYCO (wszystkie), nowa pompa oleju o fabrycznej wydajności ale zwiększonym ciśnieniu, wszystkie nowe uszczelki. Korbowody sprawdzone na owalizację, wał sprawdzony.
Można powiedzieć że taka ładna seria zrobiona. Żadnych przeróbek w bloku poza nieseryjną pompą oleju, smarowanie idealne, wyczyszczone wszystkie kanały olejowe - masa szlamu w wale korbowym, ale to norma.
Głowica dotarte fabryczne zawory, gniazda lekko frezowane, nowe uszczelniacze, wałek FR32, seryjne koniki i sprężyny.
W drodze rolkowe popychacze zaworowe z BMW (od silników M43, czyli 1,6; 1,8) wymagają niestety pewnych przeróbek, ale to dopiero na wiosnę; leży i czeka całkiem fajny kolektor wydechowy 4-2-1 z jakiegoś forda (oczywiście ohaca), jego dwuruka wymaga ostrej rzeźby żeby to wepchnąć do PN-a.
To tak ogólnie. Turbo jako koncepcja upadła ze względów finansowych i mojej sytuacji życiowej, planuję tylko wrzucenie blosa i EFI bo tutaj wszystkie klocki są i czekają od kilku lat.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Styczeń 26, 2014, 13:46:04 pm
Komp EFI oczywiście od Raducha ze sierrafan ;)
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: bred w Styczeń 26, 2014, 14:14:29 pm
Cena tego poloneza jest zawyżona o jedno zero, mimo że to oryginał a nie swap. Czerwony poldford z forum znalazł właściciela za ułamek tej kwoty. W zeszłym roku był jeden na allegro chyba za 5 tyś i długo wisiał, na pewno sprzedał się taniej.
Ja za swoje poldfordy , oczywiście do remontu płaciłem max 2,5 tyś.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Styczeń 26, 2014, 14:17:22 pm
Bartek, nie chce mi się bić piany na forum, ale wyślę Ci conieco na PW i w razie czego służę pomocą - PTK nie jest zainteresowane zbytnio poldofordami, o czym świadczy choćby brak odzewu na gotowy zestaw do swapa na 2.0 który niedawno wystawiałem. Odbierz wiadomość :)
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Styczeń 26, 2014, 15:29:38 pm
Maniek, to nie to, po prostu jakbyś wystawił swap na rovera to poszłoby na pniu ;) (joke)
2.0 forda jest mało i więcej nie będzie, silniki do najoszczędniejszych też nie należą, ale w przeciwieństwie do dohca fiatowskiego, są do nich tanie części i jest ich opór, nie padają UPG od przegrzania, a zadbane silniki robią przebiegi porównywalne do starych diesli.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Styczeń 26, 2014, 18:24:30 pm
PTK nie jest zainteresowane zbytnio poldofordami

Tutaj jest tylko jedna słuszna ścieżka, hehe

Silniki wydają się ok, są trwałe i nie uciążliwe w ekploatacji - z tego co o nich wiadomo, nie kuszą jednak wybitnymi osiągami ani wspaniałym dźwiękiem czy niesamowitą kulturą pracy - dlatego nie mają tu zbyt wielu fanów. Jakoś mi umknęło to ogłoszenie, może znalazłbym dla takiego zestawu ciekawe połaczenie z nietypową budą ;] Ale teraz gdybanie.

Bartek nie myślałeś nad kupnem zdrowego słupka i przełożeniu wszystkich poldofordowskich części? Może koszty lepiej by się ułozyły.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Styczeń 26, 2014, 18:44:20 pm
Lazar, zestaw nadal gotowy do sprzedaży (dolot, przerobiony wydech, wiązka pod poldka, chipowany komputer, bez silnika), łącznie z możliwością wykonania przeze mnie łap pod skrzynię i silnik.

A co do dźwięku, nie narzekałem na N/A:
https://www.youtube.com/watch?v=MN2TFbWfX9A&feature=youtu.be

A co do charakterystyki i kultury pracy - na kompie od Raducha jeździł jak diesel (odprężona, najsłabsza wersja 8.5:1, 100 KM):
(http://imageshack.com/a/img132/895/9w7p.png)
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Styczeń 26, 2014, 22:54:59 pm
Bez przesady, dobrze zrobione pinto daje rade- przypominam ze fiatoford w moim wykonaniu wykrecił 9,12s do setki a silnik był mocno ograniczony finansowo i tez nie pierwszej mlodosci, wiec nie sluchajcie pieprzenia ze sa słabe, po za tym jak masz caly zestaw np z  zabitym motorem to kto ci broni zapiac pod skrzynie 2.3 16V ze scorpio(145Km), RS2000 ze escorta(150) albo zeteca 1.8/2.0(115-130Km) z mondeo ? Oczywiscie silnik trzeba dostosowac ale połowa pracy odpada bo silniki pasuja pod skrzynie :D:D a silniczki łatwo i przyjemnie sie tuninguje a ceny nie powalaja jak w przypadku rovera - dla przykladu sportowy walek do pinto z angli to koszt ok 600zł. Da sie  i z orginalnego zeliwa wystrugac duzo niewielkim kosztem :)
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Styczeń 27, 2014, 11:08:56 am
Bartek nie myślałeś nad kupnem zdrowego słupka i przełożeniu wszystkich poldofordowskich części? Może koszty lepiej by się ułozyły.

Silnik zrobiłem dwa lata temu, przejechane nieco ponad 20 tys km.
Zależało mi na wyremontowaniu tego konkretnego bloku, bo ma nabity numer 000086, oryginalnie z FSO.
Stąd, mimo utridnień finansowych, chcę w tym roku auto skończyć, żeby znowu jeździło, bo na razie stoi od 1 lipca 2013...prace zakończyłem we wrześniu, teraz czekam na poprawę pogody żeby ruszyć dalej.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: FSOmr88 w Styczeń 27, 2014, 12:00:12 pm
dziwi mnie to, ze nikt z was nie wsadzil 2:0 efi 16V. U mnie w sierrce ten silnik pracuje od lat i z całą powagą moge stwierdzić, że jest nie do zatrzymania. Wymainy oleju po 60tys, napinacz rozrzadu przeskoczył po 350 tys i w budzie sierrki robi niezłą robotę a co dopiero w polonezie. Gdybym miał skrzynie i łapy z belką nawet bym sie nie zastanawiał nad przekładką tym bardziej ze teraz nie pali mi więcej niż 9l gazu. Koszty silnika są śmiesznie niskie w porównaniu nawet do rovera a silnik na łańcuchu.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Styczeń 27, 2014, 12:10:44 pm
2:0 efi 16V. U mnie w sierrce ten silnik pracuje od lat
przekładałeś z wieloryba czy zwykłedo dohc bierzesz za 16v ?
ogólnie silniki forda złe nie są, ale jak już pakować to bardziej rs albo 2.3 niż dohc-a 8v, roboty nie mal tyle samo a efekty ciekawsze :-)
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Styczeń 27, 2014, 13:12:47 pm
2.0 16V ze Scorupy było w SIerce pod koniec produkcji, ale ten silnik nie jedzie, ZETEC lepszy, nie wspominając o RS2000 czy 2300 16V.

2.0 DOHC 8V ze Sierry i Scorpio MK1 to niezły silnik, ale wrażliwy na przegrzanie (pękają głowice), za to ma fajny rozrząd na łańcuchu.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Styczeń 27, 2014, 14:11:15 pm
2.0 16V ze Scorupy było w SIerce pod koniec produkcji,
ten silnik nie wszedł do produkcji przed końce wytwarzania sierr ;)
zetec faktycznie fajny bo lekki, a rs i 2.3 to zwyczajne ewolucje 2.0, niestety tak jak w 8v głowice lubią sobie czasem pęknąć ...
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: FSOmr88 w Styczeń 27, 2014, 14:54:50 pm
glowice 8V są nie do zabicia, u mnie pracuje właśnie 8V ale slyszałem ze 16są nie odporne na przegrzanie ale za to dynamiczniejsze. Ten silnik u mnie dostawał nieźle w tyłek, jeździłem bez wskaśnika temperatury z wentylatorem na przycisk do momentu aż strzelił wąż od chłodnicy i glowica nadal siedzi na swoim miejscu. Polecam go przedewszystkim z uwagi na trwałość
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 27, 2014, 15:11:00 pm
Swapy na rovera są tak popularne bo części są dostępne od reki i nawet uczeń gimnazjum mając dwa auta zrobi swap.

Przy fordzie trzeba się wykazać wyobraźnią żeby zrobić od zera dwieście trzydzieści parę części które FSO wymyśliło przy wkładaniu tego silnika pod maskę poloneza... A to już wyzwanie dla nielicznych mechaników czy "inżynierów"...
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Bomber w Styczeń 27, 2014, 15:11:40 pm
2.0 Dohc 8v siada na łapach z poldoforda?
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Styczeń 27, 2014, 16:07:43 pm
glowice 8V są nie do zabicia,


Jesteś w błędzie, znam przypadki pękania z doświadczeń userów Sierr, potrafią ładnie pękać.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Styczeń 27, 2014, 17:15:00 pm
Jak ktoś zmierzy szerokość silnika o którym mówicie to mogę zobaczyć, czy podpasują łapy z OHaCa. I odległość łap od obu końców silnika.

Co do dorabiania części:
- wał - proste, zależy pod jakie moce ma być. U mnie napęd (poza sprzęgłem) jest na ~250 KM i tak był robiony od początku
- wydech - jest ciasno przez dziwną budowę dzwona skrzyni, mogę sprzedać przerobioną dwururkę wraz z koletorem. Trzeba robić na aucie.
- belka - nic nie trzeba przerabiać, pasować najkrótszy rozrusznik ze Sierry i cieszyć się miejscem
- miska i smok - kwestia tego co się chce uzyskać. Mam jedną gotową na sprzedaż, teraz zrobiłem sobie z przegrodą, powiększoną, z innym wyprowadzeniem bagnetu i nowym smokiem
- PODCIĄĆ MOCOWANIE ALTERNATORA w bloku, o ile umieszczamy silnik centralnie w komorze (po prostu, kątówką). Inaczej włazi alternator w podłużnicę.
- pompa wspomagania siada od FSO bez większych kombinacji (poza podcięciem mocowania w bloku lub zrobieniem nowego mocowania - wolałem to pierwsze)
- łapa skrzyni i silnika - najtrudniejsze moim zdaniem, ale mogę wykonać gotowe. Najlepiej mieć belkę wyciągniętą z auta i zrobić to na zewnątrz, a skrzynię dopasować potem w zależności od zużycia poduszki lub zrobić łapę z odpowiednią możliwością regulacji (dystanse pod łapę lub podkładki)
- wiązka - zależy jak się chce mieć schludnie pod maską i gdzie umieścić ECU. Ja chciałem wszystko poukładać wg. swojego widzimisię i wsadzić kompa pod fotel pasażera - wiązka przerobiona też jest do pogonienia. Teraz przesiadam się na inne sterowanie więc będzie nowa wiązka
- dolot - wchodzi bez problemów, w plusie trzeba podciąć podszybie plastikowe bo kolektor w nie włazi (mowa o wtryskowym).
- chłodzenie - kilka kolanek do pospawania lub kupienia, najlepiej włożyć chłodnicę miedzianą jeśli chce się upalać
- wyciąć dziurę w tunelu, starą zaspawać. Dziura w desce może służyć na wskaźniki, dodatkowy schowek czy co tam kto chce (ja zrobiłem schowek z laminatu). Do tego przyda się sprzedać kilka młotków w tunel jeśli ktoś chce tym ambitniej jeździć - skrzynia siedzi na centralnej poduszce i lubi sobie latać po tunelu. Albo od razu zapakować poliuretan - po półśrodkach w końcu na to się zdecydowałem.
- po przerobieniu mocowań pod alternator i pompę wspomagania trzeba dobrać odpowiednie długości pasków klinowych
- czujnik temperatury na deskę od poldorovera

To tyle z tego co pamiętam.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Multec w Styczeń 27, 2014, 20:00:20 pm
Nie wspominając o fakcie, że są leciutkie (z płynami nie więcej jak 100kg), co nie jest bez znaczenia w przypadku Poloneza.
Nie chcę tutaj tego silnika wywyższać, bo ma on także i wady - jak każdy, ale wiadomo co wybiorą osoby z mniejszym budżetem i doświadczeniem - coś co wchodzi prawie P&P i gdzie większość części jest gotowa i dostępna ot tak, a finalne parametry osiągane będą podobne do silnika przy którym trzeba się sporo narzeźbić.  Fajnie, że w ogóle ktoś jeszcze chce dłubać w Polonezach, jak i dokonywać mariaży z ciekawymi silnikami. :)

EOT.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Styczeń 27, 2014, 20:30:19 pm
Wszyscy męczycie tego forda gdzie tak naprawde trzeba przerabiać połowę rzeczy w komorze... A nikt nie pomysli o oplu w którym trudność samego posadzenia silnika w komorze jest nie wiele większa niz przekładka z OHV na Rovera... Ani kołyski nie trzeba zmieniać,tunelu nie trzeba ciac,miski przerabiać,układ chłodzenia pasuje jak ulał,linka sprzęgła zostaje,nawet wału nie trzeba ciac itepe itede... Kupić C20XE,do tego skrzynia z omegi i mamy bez większych problemów na wyjściu 140-150KM,a silnik jest bardzo rozwojowy bo seryjny układ tłokowo korbowy ma wytrzymałość do 300KM i ponad 400Nm... Ale co tam,lepiej władować forda,przerobić pół komory silnika + zmienić połowę osprzętu i mieć to samo tyle że 2 lub 3 razy więcej roboty... ;)
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Styczeń 27, 2014, 20:42:40 pm
Tak, fordy są bez sensu. I męczą je "wszyscy" :D Ajj i to przerabianie osprzętu :D i komory silnika.

Dobra, koniec ode mnie w temacie - buduję auto do jazdy a nie bicia konia w necie. Szerokości
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Styczeń 27, 2014, 22:23:40 pm
Łapy od ohc nie pasuja do dohc, to zupelnie inne silniki jedynie rozstaw pod skrzynie jest ten sam i na rozrusznik pasuja. Belki nie trzeba ruszac jezeli ma sie planetarny rozrusznik, co do wydechu to faktycznie ciasno, ale idzie to zrobic, w przypadku dohc problem odpada bo kolektory sa jak w roverze. Sprawdza sie kolektor rurowy z galaxy( do 16V) Stabilizator i czujnik temp tez od 1.4 rovera mozna wykorzystac. Skrzynie proponuje dac odrazu MT75 i nie bawic sie w N9. W tym roku mam nadzieje ze wsadze w koncu swoje 2.3 16v na kompie z RS200 do DF to opisze co i jak
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 29, 2014, 14:23:26 pm
Elwood#1887 i jak tam ? Ruszyło się coś w temacie?
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Sierpień 30, 2014, 00:05:39 am
Obecnie mam niestety inne problemy na głowie w postaci remontu mieszkania i paru projektów które w trybie pilnym muszę skończyć oraz dodatkowo uczę się programować mikrokontrolery wiec czasu brak :/ Ale fiat czeka, koncepcja się zmieniła i po przemysleniach  chce to 2.3 spiać ze skrzynia fiat dohc zeby odpadło modzenie sprzegła i predkosciomierza oraz wału i mysle ze byłaby to fajna alternatywa dla tej skrzyni. Jak beda jakies postepy to info sie pojawi
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Sierpień 30, 2014, 20:50:57 pm
Spoko, trzymam kciuki i czekam na postępy :)
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Wrzesień 04, 2014, 11:10:02 am
Ale fiat czeka, koncepcja się zmieniła i po przemysleniach  chce to 2.3 spiać ze skrzynia fiat dohc zeby odpadło modzenie sprzegła i predkosciomierza oraz wału i mysle ze byłaby to fajna alternatywa dla tej skrzyni. Jak beda jakies postepy to info sie pojawi
to nie lepiej spiąć 2.3 z ogólnie dostępną n9 ? rzeźby mniej, a do tego odpada szukanie nadającej sie do czegość skrzyni ...
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Październik 08, 2014, 21:31:05 pm
Ale dalej trzeba dorabiać tak cvzy inaczej predkosciomierz(redukcja pod zegary nie osiagalna) i wał
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: DF w Luty 16, 2015, 13:20:40 pm
Moi drodzy a czy próbowaliście zasilić taki silnik monowtryskiem abimex zamiast gaźnika? Ma to jakiś sens? Dużo kłopotu z przerobieniem?
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Luty 16, 2015, 13:36:28 pm
Ale tak dla samej satysfakcji ze zrobienia? Bo osiągów to nie będzie miało takich jak seria, nie wiadomo co z rozjeżdżaniem się map. Wiązkę i komputer można dostać obecnie za grosze, a cały zestaw do postawienia tego na wtrysku to ok. 300 zł i dzień-dwa lutowania.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: DF w Luty 16, 2015, 19:13:23 pm
Mam gaźnik webera 32/36, który wymaga niestety regeneracji lub wymiany a koszt takiego zabytka może być niemały...
Jako, że auto jest na lpg benzyna to tylko rozpałka zimą lub awaryjnie jak zabraknie gazu. Więc rozważam nad opcją wymiany gaźnika na taki prostszy jednogardzielowy. Do tego wypadało by wymienić również kolektor ssacy. Stad przyszło mi na myśl zaadoptować układ wtrysku abimexa. Nie ma wypalania benzyny z gaźnika przed przełączeniem na gaz ani napełniania itp. Ale jeśli koszt wtrysku, komputera, wiązki, pompy i całego zamieszania jest większy od dobrego gaźnika to nie ma co rzeźbić...
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: zacekpl w Luty 16, 2015, 20:11:21 pm
Mam gaźnik webera 32/36, który wymaga niestety regeneracji lub wymiany a koszt takiego zabytka może być niemały...
Jako, że auto jest na lpg benzyna to tylko rozpałka zimą lub awaryjnie jak zabraknie gazu. Więc rozważam nad opcją wymiany gaźnika na taki prostszy jednogardzielowy. Do tego wypadało by wymienić również kolektor ssacy. Stad przyszło mi na myśl zaadoptować układ wtrysku abimexa. Nie ma wypalania benzyny z gaźnika przed przełączeniem na gaz ani napełniania itp. Ale jeśli koszt wtrysku, komputera, wiązki, pompy i całego zamieszania jest większy od dobrego gaźnika to nie ma co rzeźbić...

Wstaw gaźnik z PN, prosty i łatwo dostepny ;) Albo ewentualnie jak chcesz P&P to poszukaj Pierburga 2E, ja miałem taki w 2.0 OHC bo osprzęt pochodził z 1.8. gaźniki te jeździły też na bank w golfach II , Audi 80 i na pewno w wielu innych. Pewnie różnią sie tylko średnicą dysz paliwowych.
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Czerwiec 23, 2015, 10:27:30 am
Do fiatoforda/poldforda czy sierry z pinto 2.0 proponuje sprawdzony i przetestowany sposób :
Należy zdobyć kolektor pod webera do pinto(chyba z caprii) - rozstaw taki sam jak w gaźniku polonezowskim i wszystko pasuje bolt on.  Kolektor ssący rzecz jasna obrobić tak aby pasował do głowicy. Gaźnik dajemy polonezowski od 1.6 , z tym ze gardziele dajemy wówczas  2x26mm(gardziel z 2 przelotu oraz mniejsze dysze powietrza plus rurki emulsyjne F30 zamiast F35 ). Na to siada pucha poloneza z odciętymi bokami tj zostawiamy dół i górną pokrywkę z normalnym filtrem). Jeżeli jest gaz to po ustawieniu na benzynie wywalamy rozpylacz i gardziel   z 2 przelotu. Na benzynie jedzie wprawdzie do 3 tys wiec wystarczy żeby w razie czego dojechać do stacji. Na gazie jest za to POWER i gwarantuje ze poczujecie różnice. Wszak fiatoford na identycznym setupie osiągnał 9,12 do setki...  i to w 2006...Ori gażnik forda można wywalić do śmieci. Również  podobny efekt  da gaźnik od 2.0 V6 - 2 przepustnice otwierają się równolegle i tez daje to ciekawy efekt.
Jeżeli masz silnik 2.0 100KM(sierra) to na ten dół dajesz obrobiona czapkę od 1600 z wałkiem od 2.0 i tym sposobem podnosisz sprezanie. Tak samo wywalasz recyrkulacje spalin jak jest i choć wstępnie  obrabiasz gówniany zeliwny kolektor wydechowy który na wejściu obcina jakieś 15 % .Silnik ma duży potencjał tylko trzeba go uruchomić...
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: zacekpl w Czerwiec 23, 2015, 13:16:46 pm
budzie sierrki robi niezłą robotę
Sierra jest akurat troszke lżejsza od PN ;)

Od OHCka odstrasza mnogość rzeźby, żeby to posadzić w stosunku do rovera a, Nabój OHC jest chyba ze 2x cięższy od naboju z roverem co tez nie zacheca. Silników wcale nie ma dużo, a jak są to dobite bo najmłodszy samochód z tym ma z 25 lat. Ciekawe za to jest 2.3 16v i jakbym miał juz swapować na coś ze stajni Forda to poszedłbym w to ;)
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Czerwiec 24, 2015, 03:48:32 am
Ciekawe za to jest 2.3 16v i jakbym miał juz swapować na coś ze stajni Forda to poszedłbym w to ;)
Z tym 2.3 tez nie jest tak prosto jakby się wydawało:
-motor tez jest ciężki jak cholera, wprawdzie głowica jest aluminiowa ale 2 wałki swoja wagę maja, różnica w wadze nie jest duża w stosunku do pinto, a wydech ma jak rover 1.4 co powoduje kombinacje z wydechem.
-miska czy to blaszana od sierry czy aluminiowa wymaga ciecia i spawania to samo smok oleju. Dodatkowo do wywalenia wałki z miski - trzeba zaślepić kanał olejowy.
-motor jest strasznie wąski i wysoki, dodatkowo góra jest bardzo szeroka, ori kolektory ze scorpio tj zeliwniak i plastikowy kolektor ssący nie pasują do Fso. Na wydech trzeba kupić barany od galaxy a na ssanie kolektor od RS2000 który należy przespawać i dostosować do przepustnicy od 2300 lub 3.8 V6 ta jest wprawdzie mniejsza niż ta RS2000/2300 ale ma na sobie sterownik biegu jałowego. W RS 2000 jest osobny na wężu  i zamontowany na obudowie filtra powietrza, w 2300 na kolektorze ssącym.
Dodatkowo należy dorobić w kolektorze RS2000 wyjście na termostat  i czujnik temp który tam jest  od strony skrzyni biegów jak w przednionapędówce. Potrzebny stary kolektor od sierra/scorpio 2.0 z którego odcinamy studzienke termostatu i spawamy z kolektorem RS2000. Do tego przekładka kolektora ssacegoz scorpio 2.0 16V
Plusem jest możliwość wykorzystania od 1.4 16V stabilizatora, wydechu, puchy filtra oraz czujnik temperatury na zegar. Dodatkowo pasuje tez orginalna super skrzynia MT75, tyle ze potrzebna jest wersja znowu od sierry bo skrzynia z wieloryba ma już niestety hydraulike :/. Prawdopodobnie lepiej tez posadzić go na belce poldrovera niż ohv - mocowania wypadają w podobnym miejscu.
Elektronika/ elektryka ze scorpio to dramat. Wiązki elektryczne rozpadają się w palcach, EEC-VI to tylko same problemy przy swapie - 2 sondy lambda, badanie on-line ukladu EGR, immo  itd. Należy użyć kompa RS2000, Brak immo i ekologicznych bzdetów oraz mniej kabli. Komp ma 60 styków a nie 103 czy 104 jak nowsze. Zdecydowanie lepszym materiałem jest teoretycznie motor z galaxy. Miska szybciej spasuje i instalacja silnika ma lepszą jakość oraz ma już barany na starcie. Silnik generalnie jest naprawdę niezły i kasuje rovera 1.8 na starcie, tylko problem z nim jest taki ze mało co z ori osprzętu podejdzie. Najlepiej po prostu kupić goły słupek 2.3, kolo zamachowe sprzęgło docisk i skrzynie od sierry, wydech galaxy, komp kolektor ssący i resztę szpejów z RS 2000, w tym listwę paliwa i wałki rozrządu. Albo szukać kolektora pod gażnik z pierwszych sierrek i robić konwersje na 8V. Mając silnik i trochę części zawsze idzie w fordzie coś ulepić
Co do pinto to osobiscie spróbowałbym go spiąć z ori skrzynia od poloneza 1.6 która spokojnie sobie da rade a ile kombinacji opada potem. Najlepiej zastosować przerobione koło zamachowe Fso z tym ze rozrusznik trzeba dać od fiata gdyż  poldkowy nie podejdzie z racji wymiarów do silnika forda. Nie wiem tylko czy z tego samego powodu rozrusznik fiata sięgnie do zębów na kole zamachowym, ale raczej tak bo w 1600 pinto tez było mniejsze sprzegło niż w 1.8/2.0 Do tego kolektor ssący capri/taunus pod webera i siada gaznior z pucha od poloneza lub orginalny wtrysk MPI sierra(100Km) lub lepiej scorpio(115Km) który tez pasi bez problemu. Po niewielkiej modyfikacji siadają tez alternator i pompa wspomagania z Fso co pozwala dość znacznie ograniczyć koszty. W celu uproszczenia wydechu należy użyć kolektora wydechowego z transita, można tez posiłkować się flansza skrzyni biegów z transita przy dorabianiu takowej pod skrzynie Fso

Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: DF w Czerwiec 29, 2015, 08:11:52 am
można tez posiłkować się flansza skrzyni biegów z transita

e, co to znaczy? że w transicie flansza to wyposażenie seryjne a nie produkt garażowy?
Tytuł: Odp: Polonez 2,0 OHC
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Sierpień 08, 2015, 00:51:35 am
Tak, serynie pinto w tranzolu miało flansze plus ciezkie kolo zamachowe pod sprzegło 233mm z 2.3 V6