FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => PTK CLASSIC => Forum klasycznych pojazdów FSO => Wątek zaczęty przez: klfg1 w Grudzień 19, 2014, 00:05:04 am
-
Witam, przepraszam jeśli ten wątek tu nie pasuje, chyba powinienem raczej umieścić go w dziale (Szybkie pytanie i Szybka odpowiedz), gdyż zależy mi na wycenie pewnych materiałów.
Posiadam oryginalne dokumentacje OBR-FSO, są to projekty - rysunki techniczne oznaczeń (emblematów), które to następnie znalazły się praktycznie w stosowaniu w samochodach Polonez, poniżej lista:
> projekt małego znaku FSO montowanego na przedniej kracie w Polonezie, co więcej dokument ten jest datowany na: 10. 01. 1977 r, czyli jeszcze przed rozpoczęciem produkcji seryjnej ''Borewicza''
Kolejne rysunki (prototypownia) to oznaczenia, które pojawiły się na klapie tylnej Poloneza począwszy od modelu: MR-83, mam projekty następujących oznaczeń:
> Wersja 1.5 ''C''
> Wersja 1.5 ''L''
> Wersja 1.5 ''CL''
> Wersja 1.5 ''LE''
> Wersja 1.5 ''S''
(wszystkie projekty z datą 17 stycznia 1983 r)
Projekty są jak najbardziej autentyczne, jeśli istnieje taka możliwość to bez problemu mogę poddać je jakiejś ekspertyzie, nie wiem jak to się poprawnie nazywa, chodzi mi o to, że nie są to jakieś tam rysunki powstałe w ostatnim czasie i można to sprawdzić.
Pochodzą one ze zbiorów niestety zmarłego kilka miesięcy temu wieloletniego pracownika FSO
, zapewne niektórzy znający historię zakładu słyszeli o panu Jerzym Dembińskim.
Jestem skłonny odstąpić tzn. sprzedać te dokumenty - osobie poważnej, która zrobi z tego użytek, wydaje mi się, że powinno to być oprawione w ramkę i znajdować się w muzeum, może się mi tylko wydaje...
----generalnie proszę o jakieś opinie dotyczące ewentualnej wartość tejże kolekcji
Zdjęcia postaram się zrobić za jakiś czas, ale w przypadku tych dokumentów to chyba raczej najlepiej było by zrobić skany, gdyż są to rysunki techniczne, cyfry, numerki, często bardzo małe - jak to w projektach.
pozdrawiam
-
Oddaj to muzeum, jeśli nie chcesz robić nie wiadomo jakiego interesu.
Jeden kolega z forum ma muzeum, na pewno przyjmie te dokumenty i nie zmarnują się gdzieś w piwnicy jakiegoś "konesera" marki.
Wartość pieniężna nieznana - wystaw na allegro, sam zobaczysz ile ktoś może za to dać.
-
To jest nietypowe zachowanie w tych chorych czasach ,możliwe że w tych dokumentacjach są jakieś szczegóły nie udostępniane jak na razie gdziekolwiek. Możesz to wrzucić to TU .Takie rysunki techniczne-szczegóły rysunków są dla niektórych poloneziarzy bezcenne.Pozdr.
-
Po długiej przerwie,
poniżej zamieszczam przykładowe zdjęcie projektu małego przedniego znaku FSO dla Poloneza z datą 1977r OBR-FSO
http://pokazywarka.pl/projektznaku1977/
-
Napięcie wzrasta wraz z ilością dozowanych szczegółów. Marketingowo nieźle z tym, że to nie jest odnaleziony Vinci czy Da Vinci [pomijając kwestie praw autorskich, bo o tym nic nie wiadomo a FSO formalnie jednak istnieje].
Wystaw na licytację na Allegro. Przypuszczam, że kilka osób stąd (w tym ja), weźmie udział w realnej wycenie rynkowej i nie skitra tego potem na półce. Jest Muzeum Techniki w PKiN, są Chlewiska, okazjonalne wystawy...
-
Po długiej przerwie,
poniżej zamieszczam przykładowe zdjęcie projektu małego przedniego znaku FSO dla Poloneza z datą 1977r OBR-FSO
http://pokazywarka.pl/projektznaku1977/
Chyba fabrykę rozbierałeś.
Zmartwię Cie- to są bezcenne rzeczy... kwalifikujące się do muzeum techniki lub stowarzyszenia.
-
Jestem w stanie zamienić się z kimś np. za prospekty samochodów Polski Fiat 125p, o ile oczywiście nie będę już w posiadaniu takich, generalnie mam ich kilka,
poszukuje również archiwalnych wydań magazynu FAKTY - tygodnik załogi FSO, wydań do 1991r
Jeśli ktoś miałby jakieś propozycje to proszę śmiało pisać na PW.
-
A ja was nierozumiem, czysto komuchowe myślenie, wszystko dla ludu. Najlepiej wszystko zabrać co cenne z prywatnych rąk i oddać Państwu. Chłopak ma coś i chce to spieniężyć a wy z jakimiś morałami. Jest podaż to i znajdzie się popyt. Prawa autorskie niedotyczą sprzedarzy pewnie śmiecia jakim ten papier był tylko kopiowania i produkcjii na jego podstawie.