FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: kulako w Luty 11, 2015, 22:37:58 pm
-
Myślę nad swapem ohvki na 2.1 turbodiesla z citroena. Jest jeden na forum, ma silnik XUD11ATE bodajże. I mam pewne kwestie bez odpowiedzi, a mianowicie:
Co potrzebuję z ori poldka diesla do mojej ohvki zeby wlozyc tego 2.1? Od czego pasuje ten silnik; od Xantii czy od XMa czy od obu? Jak jest z łapami; pasuje silnik na sanki czy trzeba rzeźbić?
-
Doświadczenia z tym nie mam, ale napewno potrzebna Ci wiadomo skrzynia, drążek kierowniczy i stabilizatora ten co w roverze. W silniku nie jestem pewny ale niemal napewno potrzebna Ci jest polonezowo dieslowa miska olejowa i łapy silnika, reszta powinna pasować. Do tego plastik podszybia, pływak ze smokiem do paliwa, no i czujnik dla obrotomierza.
-
Myślę sobie, liczę koszty, planuję, i niby wszystko wygląda ok, tylko jeden problem mi się widzi, a mianowicie sprzeglo z poloneza diesla mające przenieść 235nm momentu to ja jakoś czarno to widzę.
-
Podwójny docisk i obicie kevlarem, zmieścisz się w kwocie niższej niż nowy zestaw sprzęgła jak dobrze pokombinujesz.
-
2.1 to świetny motor,tylko oczywiście szukaj na pompie Boscha....chyba że po swampie nie chcesz sie rozkoszować jazdą ...to możesz brać na pompie Lucasa :)
I w Xantii i w XM i w 605,806,406, i w Evasionie,Ulysse,Zeta...występował ten sam silnik.
-
xmaniekx - mógłbyś rozwinąc temat?
-
Oczywiście. Podwójny docisk - zrobiony z dwóch docisków sprzęgła, potrzebna pomoc tokarza.
Przykład: http://www.mickey-garage.com/warsztat/8/wzmocnienie-docisku-sprzegla
Obicie kevlarem - tarczę sprzęgła (może być zużyta - aby sprężynki nie był wyrobione) wysyłasz na przykład na Skoczylasa (http://www.sprzegla-regeneracja.pl/) albo do Radzika (http://www.sprzegla.com/). Składasz, jeździsz. Na początku kevlar musi się delikatnie dotrzeć - łatwiej jest zerwać sprzęgło świeżo poskładane i spalić. Trochę jazdy miejskiej i jest OK.
-
Lekki odkop.
xmaniekx - robiłeś kiedyś ten podwójny docisk? Tarcze kevlarową mam już na aucie, w sumie przy 1.9 ładnie się dotarła.
Chętnie przyjmę jakieś porady.
-
jakie tam seryjnie siedzi, 228mm ?
-
No coś takiego (nie rozbierałem więc nie wiem, w necie jakieś różne widziałem)
-
ciekawe,czy to sie zmiesci w dzwonie (nie biorac pod uwage rozrusznika)
-
Lekki odkop.
xmaniekx - robiłeś kiedyś ten podwójny docisk? Tarcze kevlarową mam już na aucie, w sumie przy 1.9 ładnie się dotarła.
Chętnie przyjmę jakieś porady.
Mam podwójny docisk, składałem sporo fur z tym patentem i nie było problemów, O ILE silnik nie ma konstrukcyjnie słabej panewki oporowej jak np. sr20det.
-
z jednej strony panewka na wale,ale z drugiej tez jest problem,
co z pekajaca lapa w PN ? niby dosc szybko sie ja zmienia,ale wypada pomyslec za wczasu,
a jest jakas opcja zwiekszajaca sile docisku o ~50% ? jakies slabsze sprezyny z innych sprzegiel ? pewnie marna szansa
-
Hej mały odkop.
Szykujemy się do montażu tego 2.1 td i chce rozwiązać kwestię sprzęgła.
Tak wiem, pisano tutaj ze najlepiej podwójny docisk. Ale robiłem już to w OHV i roboty u tokarza bylo dużo = drogo oraz żeby to zadziałało skrzynia była zrzucana jakieś 4 razy, jakby to przeliczyć na roboczogodziny to hohoho dwa spieki u radzika by wyszły. Na koniec powstało sprzęgło od którego wciskania wypada panewka (z kolana) a jazda po mieście to mordęga.
Na sprzęgło do diesla mam inny pomysł. Chce po prostu wsadzić takie jakie było z tym silnikiem 2.1.
Pierwszy problem - koło zamachowe nie mieści się w dzwonie. Różnica względe 1.9 nie jest duża ok 1,5cm średnicy (wieńca do rozrusznika są takie same) samo koło ma też większą grubość ok 5-10mm.
Moja propozycja: stoczyć koło od 2.1 do wymiaru 1.9, gwinty na przykręcenie docisku zostaną , docisk się zmieści. Stoczone zostaną znaki do czujnika obrotomierza, chce naciąć nowe (to jest drobny problem potrzebna frezerka).
Niuanse: czy wyważać koło po takiej operacji? (w wątku o sprzęgle do roverka pisali, że tak) czy znaki do czujnika powinny być idealnie odtworzone? (mi się wydaje, że nei muszą)
Sama tarcza zostanie z 1.9 poloneza z nowym obiciem na wymiar tego z 2.1 (przy robienia sprzęgła do 2.0 XED mi taką operację zrobili)
"biore po 200 znaków ASCII od każdej drużyny i słucham Państwa!"
-
Oczywiście, że wyważać. Pomijając szeroko pojęty dyskomfort spowodowany wibracjami to ich obecność na wale korbowym i wałku sprzęgłowym skrzyni jest niewskazana.
Obrotomierz bez znaczenia, ważne żeby były dobrze wyfrezowane, a nie jeden tak, drugi srak.
-
tarcza do 1.9 ma 200mm srednicy ,a jaka srednice ma tarcza od 2.1 ?
-
Oczywiście, że wyważać. Pomijając szeroko pojęty dyskomfort spowodowany wibracjami to ich obecność na wale korbowym i wałku sprzęgłowym skrzyni jest niewskazana.
Obrotomierz bez znaczenia, ważne żeby były dobrze wyfrezowane, a nie jeden tak, drugi srak.
Tu nawet nie chodzi o dyskomfort a śmierć panewek w pierwszej kolejności, w dalszej np. pęknięcie wału korbowego. Wystarczy pozostałość kleju do gwintów na czole wału korbowego żeby go przepołowić.
-
Właśnie dlatego napisałem, że pomijając dyskomfort to ubijemy panewki, wał, a i skrzynia też niekoniecznie musi to dobrze znieść.
-
Na sprzęgło do diesla mam inny pomysł. Chce po prostu wsadzić takie jakie było z tym silnikiem 2.1.
Pierwszy problem - koło zamachowe nie mieści się w dzwonie. Różnica względe 1.9 nie jest duża ok 1,5cm średnicy (wieńca do rozrusznika są takie same) samo koło ma też większą grubość ok 5-10mm.
Moja propozycja: stoczyć koło od 2.1 do wymiaru 1.9, gwinty na przykręcenie docisku zostaną , docisk się zmieści. Stoczone zostaną znaki do czujnika obrotomierza, chce naciąć nowe (to jest drobny problem potrzebna frezerka).
Niuanse: czy wyważać koło po takiej operacji? (w wątku o sprzęgle do roverka pisali, że tak) czy znaki do czujnika powinny być idealnie odtworzone? (mi się wydaje, że nei muszą)
Możliwości widzę 2 w tym wypadku :
1) Dajesz koło od 2,1 na frezarkę aby pogłębić znaki dla czujnik(aby na pewno były w tym samym miejscu) a potem dopiero toczysz i przerabiasz tak aby się zmieściło. Koło oczywiście do wyważenia. Jeżeli budowa na to pozwala najlepiej je odchudzić na grubość starego. Dzwon tez można odkręcić od skrzyni i od środka zdjąć 2/3mm na średnicy. Problem w tym ze koło jest grubsze(nie wiem czy da się zdjąć az tyle) i nie wiadomo czy łożysko z dociskiem wejdą i jaki będzie skok pedału. Dalej tez zostaje skrzynia z plasteliny a za rok może stwierdzisz ze 2,1T by się przydało ...
2) Skoro koło jest grubsze o 8-10mm w stosunku do koła 1,9 to można się poważnie zastanowić na wywaleniem skrzyni fso i zastosowaniem skrzyni MT75 od sierry (linka) lub scorpio(hydraulika) z silnikiem R4. Skrzynia w tunel pasuje, wytrzymuje V8 i koło się zmieści oraz masz zapas na przyszłe mody z turbo. Tarcze sprzęgła tez spokojnie kupisz np z transita czy V6. Oczywiście roboty więcej ale nie musisz wtedy jeździć jak emeryt i masz pewność ze skrzynia się nie wysra. Dochodzi dorobienie wału i nie wiadomo jak prędkościomierz ale tarcza sprzęgła, docisk i koło zostają seria wiec odpada znowu koszt toczenia/frezowania/wyważania. Musisz sobie policzyć obie opcje sam