FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: miedzian w Maj 08, 2017, 15:42:04 pm

Tytuł: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Maj 08, 2017, 15:42:04 pm
Auto stylizowane na Toyote AE86 z serialu Initial D. Przeznaczenie auta:zimowe i deszczowe upalanie. Dodatkowo auto odciąża troche niebieskie caro i zastępuje go w roli auta codziennego. Specyfikacja:

Silnik: Przebieg szacowany około 270tys, dół z gażnika 1600, czapka z GSI. Po wymianie rosżontu, i pąpy wody  :] uszczelniony. Zalany sportowy olej Lotos 20w50, na dolewki Superol CC, reszta oleju od kosiarki Honda SAE 30, Młotul 10w40 i lotos turdus 15w50. Niedługo zmieniam olej w Caro, więc stan oleju bedzie uzupełniany przepracowanym. Zużycie oleju w trasie, przy spokojnej jeździe to 200ml na 1000km. Przy ostrym pałowaniu łyka około litr oleju na 30 minut treningu.
Skrzynia: zgrzytający 4ty bieg, drugi bieg wchodzi spokojnie przy 100km/h (udało się dwa razy, bez zgrzytu)
Most: 4,55 z elektroszperą, zalany olejem 85w140 + 0,5 kg smaru ŁT43.
Wnętrze: Kierownica Monte Carlo, fotele Inter Taboretti
Rozmiar ogumienia: przód 175/70 r13, tył 155/70 r 13 (chyba ze akurat trafi się coś innego). Ciśnienie w oponach tylnej osi 3-3,5 bara.
Karoseria: Zderzaki z Atu bez plusa. Przebieg "budy" 44tys. Stan blacharki podwozia perfekt. Bezwypadkowy. Rdza na nadkolach, siekierkach i przednich drzwiach. Malowanie "Panda". Oznaczenia zespołu Akina Speed Stars.
Układ wydechowy: brak katalizatora, końcówka wydechu bosozoku.

Koszty: po odliczeniu wyjętych części koszt zakupu 250zł (wyjęty silnik po 44 tys od nowości na 5w40, cicha skrzynia i cichutki most 3.9 i wiele wiele innych podzespołów w idealnym stanie), serwis olejowy po zakupie około 100zł, lakierowanie 50zł.

zdjęcia:

(http://i1038.photobucket.com/albums/a464/zlocistyobwarzan/WP_20170507_015_zpsgvrdd8cf.jpg)
(http://i1038.photobucket.com/albums/a464/zlocistyobwarzan/WP_20170507_014_zps5wqzsjtr.jpg)
(http://i1038.photobucket.com/albums/a464/zlocistyobwarzan/WP_20170507_012_zpsqbzltvte.jpg)
(http://i1038.photobucket.com/albums/a464/zlocistyobwarzan/WP_20170507_003_zpslvjz2djt.jpg)
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 08, 2017, 17:58:30 pm


Gruba impreza (http://www.skyscrapercity.com/images/smilies/apple.gif) Atu jest paskudne i przechodzę obok nich obojętnie, to akurat to mi się wizualnie podoba, ciekawe malowanie.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: trucker w Maj 08, 2017, 18:07:14 pm
Od razu widać, że dopracowany i doinwestowany projekt. Kiedy wpadają pomarańczowe kierunki i swap na K16? :d
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Maj 08, 2017, 18:11:34 pm
daniel22, zapomniałem dodać jednej ważnej rzeczy odnośnie silnika

ten motor trzecią budę napędza!!!

Pierwsze było caro, które dostało strzała przodem o czym świadczy pogięta obudowa rozrządu, potem był w kombi (z którego wyjąłem ten silnik), a teraz jest w atu. Jak miał dzwona to pas przedni musiał oprzeć się o koło pasowe, w wyniku czego półpierścienie oporowe wału korbowego wytarły się znacznie. Luz osiowy wału był duży. Nie zmierzyłem go ale na oko było to ponad 2mm. Wymieniłem półpierścienie na nowe i jest ok. Luz w granicach normy.

 skurwisilnika k16 nie bedzie. do jazdy to tylko ohv się nadaje.  <lol>
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 08, 2017, 18:12:37 pm
Od razu widać, że dopracowany i doinwestowany projekt. Kiedy wpadają pomarańczowe kierunki i swap na K16? :d

Zaraz po glebie, żółtych halogenach i alusach :P

Że silnik siedzi w trzeciej budzie i nie jest to XUD aż ciężko uwierzyć.  ;p
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Maj 08, 2017, 19:46:46 pm
Podoba mi się ten projekt, wszak coś ciekawszego niż gleba i szeroka stal i brak zawieszenia:).

Będzie przekładka wnętrza na kanapowce plus stara decha?
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Maj 08, 2017, 20:11:18 pm
z wnętrza zostanie tylko oświetlenie kabiny, dwa fotele, włączniki świateł i sterowanie nawiewami.

no i oczywiście boczki muszą zostać na przednich drzwiach. W tą zimę leżałem już na boku i gdyby nie boczki to bym się pokaleczył nieosłoniętymi blachami wnętrza drzwi.

Kupiłem Groklina Standarda, ale nie miałem czasu zamontować i całą jesień i zimę przelatałem w plusowym taborecie. Była masakra. Latałem po całym samochodzie. Muszę to nadrobić: kubełek to przesada, ale groklin byłby ułatwieniem. Żałuję też ze nie wyprułem przed zimą wnętrza. Kolega co wspólnie ze mną trenował pozbył się wnętrza ze swojego Abimeksa i było widać że lżejsze auto ma więcej wigoru.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Maj 08, 2017, 20:37:21 pm
kurcze zajebista fura, mega mi się podobają takie no fucks given poprawiacze humoru :D
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 08, 2017, 22:01:42 pm
Eeeeee.... ale z wyprutym wnętrzem nie mógł bym już jeździć, głośno i paskudnie w środku :).
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Maj 08, 2017, 22:14:42 pm
dlatego trzeba mieć kilka polonezów

jednego z wnętrzem, a drugiego bez na przykład. :d
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Maj 09, 2017, 01:25:26 am
To to ustrojstwo jeszcze żyje :D ? Myślałem że po zimie go wyzłomujecie :D
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Maj 09, 2017, 09:28:45 am
Macfly, no pamiętam, ze wtedy jak byliście to mówiłem ze po zimie idzie pod prase. Ale zime przelatało i działa nadal to nie ma co psuć. Może obskoczy jeszcze jedną zime.

kurcze zajebista fura, mega mi się podobają takie no fucks given poprawiacze humoru :D

początkowo mi było troche szkoda tak męczyć w miare ładny egzemplarz. Chciałem sprzedać żeby się ktoś nacieszył. Ale doradzono mi ( i jak się okazuje po czasie- słusznie doradzono) zeby nie sprzedawać, bo kupi handlarzyna a nie miłośnik. W sumie uratowałem przed złomem, bo jak kupowałem, to OC wychoziło za 3 dni, i właściciel mówi ze juz wziął wizytówkę od laweciarza ze skupu aut. Więc budzie dałem dodatkowe dwa lata życia (a może i więcej), a zespół napędowy z niego posłuży jeszcze pewnie z 10 lat w innym polonezie. Ogólnie rozrachunek na plus: i dla mnie finansowo, i dla mnie jako dla pasjonata marki i ratownika :D


Dodam jeszcze zdjęcie auta dawcy. Silnik który napędza atu, jeździł w tym kombi.
(http://i1038.photobucket.com/albums/a464/zlocistyobwarzan/WP_20160725_001_zpsqkcy0ffl.jpg)

(http://i1038.photobucket.com/albums/a464/zlocistyobwarzan/WP_20160815_001_zpsmskknwc5.jpg)

kombi pocięte na złom- jak sami widzicie ze względów bezpieczeństwa. Elementy nośne były w kiepskim stanie.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 09, 2017, 11:37:51 am
początkowo mi było troche szkoda tak męczyć w miare ładny egzemplarz. Chciałem sprzedać żeby się ktoś nacieszył. Ale doradzono mi ( i jak się okazuje po czasie- słusznie doradzono) zeby nie sprzedawać, bo kupi handlarzyna a nie miłośnik. W sumie uratowałem przed złomem, bo jak kupowałem, to OC wychoziło za 3 dni, i właściciel mówi ze juz wziął wizytówkę od laweciarza ze skupu aut. Więc budzie dałem dodatkowe dwa lata życia (a może i więcej), a zespół napędowy z niego posłuży jeszcze pewnie z 10 lat w innym polonezie. Ogólnie rozrachunek na plus: i dla mnie finansowo, i dla mnie jako dla pasjonata marki i ratownika :D

Eeee nie przesadzaj. Nawet debile handlarzyny chyba widzą, że na atu jest słaby zbyt. Jakbyś wrzucił ogłoszenie na fora, a nie OLX to pewnie ktoś by kupił sobie na dupowóz.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Maj 09, 2017, 15:00:04 pm
na dupowóz? bez gazu i z oc na dwa dni? no proszę Cię. ;p
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 09, 2017, 21:35:52 pm
Zależy co miałeś na myśli mówiąc "w miarę ładny" i ile djengów byś za niego wtedy chciał. Gaz przecież można przerzucić  ]:->
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Maj 09, 2017, 21:56:35 pm
Patrząc na zdjęcia tego kombi, po raz kolejny jestem przerażony, jak relatywnie nie tak stary samochód może tak bardzo zgnić  ;-|
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 09, 2017, 21:58:32 pm
Nie widziałeś matiza mojego ojca.  <ok>
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Maj 09, 2017, 22:10:35 pm
Póki co i tak nie widziałem gorszego obrazu zgnilizny niż na moim Roverze przed remontem  :P ( jeśli mówimy o autach z lat 90' i młodszych ) Matiz rozumiem konserwacji dodatkowej nie widział ;) ?
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 09, 2017, 22:27:11 pm
Raczej nie widział, ale parę pierwszych lat po kupnie stał w garażu. To kombi pewnie też nie widziało ani grama konserwacji ;).
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 09, 2017, 22:50:20 pm
Obecnie produkowane Mazdy nie widzą ŻADNEJ konserwacji- ciekawe jak będą wyglądać po 10 latach.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Maj 09, 2017, 22:52:42 pm
Tak samo jak ten Polonez kombi ;) i znając życie 99% użytkowników kupujących w salonie tej konserwacji nie wykona bo ,,po co"  ;-| <do bani>
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 09, 2017, 23:29:06 pm
Ale ja mam na myśli brak fabrycznego baranka na blachach podłogi. To w każdym Fiacie i w każdej Kii jest, a w Maździe nie ma...
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Maj 10, 2017, 01:16:23 am
kombi pocięte na złom- jak sami widzicie ze względów bezpieczeństwa. Elementy nośne były w kiepskim stanie.
oj tam przesadzasz, to taka specjalna wersja ultrleggera, jedyna taka
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 16, 2017, 09:22:10 am
Po co przeca teraz wszystko łocynkowane. pindziesiont lat bede tym tyrać...

Co do boczków i deski to nie wiem czy w takich KJS nie jest to obowiązek posiadać... Przynajmniej ich imitację z przodu. Decha w PN jest ciężka może coś z włókna szklanego w zamian ;)...
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 16, 2017, 22:28:31 pm
Regulamin KJS odpowie.
Wiem że zawsze regulamin wymagał boczków przednich, a że Polacy nie umieją czytać, to zawsze mi się na BK przyczepiali o brak boczków tylnych, aż zacząłem wozić ze sobą wydrukowany regulamin.

Boczki mogą być z różnych materiałów, nie muszą być fabryczne.

Parę lat temu zakazali pasów szelkowych z homologacją ECE i dopuścili tylko pasy FIA... Nie wiem czy tak jest dalej.

Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Listopad 06, 2017, 20:10:44 pm
Atu żyje. Od ostatniego posta w temacie upaliło niezliczoną ilość opon.

Pod maskę trafił nowy silnik, wymieniłem alternator, akumulator i chłodnicę. Jednostka po przebiegu prawie 300 tys. Od nowości na beznynie i oleju 5w40 lotos zmienianym co 20tys. Jako ciekawostka: silnik ten napędzał poldka z klimą. Głowica splanowana po same jagody.  Zawory wystają. Nie planowałem specjalnie tak dużo: miałem po prostu taką złomową głowicę, która w swojej karierze miała kilka wymian UPG i już się zrobiła cienka.

Stary silnik wywalił uszczelkę, ale jeździł do końca. Tłukł panewkami, świecił lampką ciśnienia oleju, ale nie poddał się do samego końca. Na odchodne dostał taki łomot że rozerwało węża od chłodnicy. Wypił cały płyn chłodniczy, a nie miałem nic pod ręką żeby dolać, silnik jak ostygł normalnie odpalił :D

Ze zmian w aucie to w sumie jedna rzecz. Zainstalowałem "ekologiczną" odmę.

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/6/9907803_Inked23314168_1401864403259514_1481210968_o_LI.jpg)

Zima nadchodzi, a ja wracam do gry.  <spoko> Znów bede mógł poczuć prawdziwe sportowe emocje :D
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: damian6819 w Listopad 06, 2017, 20:57:26 pm
Dobra taka atówka AE. To potwierdza jedno, że rozrzutnik panewek jest wytrwalszy od pedała rovera przy pałowaniu :D
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Multec w Listopad 07, 2017, 01:08:07 am
Zależy co dla kogo znaczy pałowanie. Jeśli mowa o jeździe bez płynu chłodzącego to faktycznie, Rover może nie dać rady. Ale Rudolf udowodnił parę lat temu, że Rover do pałowania (z płynem :P ) też się bardzo dobrze nadaje.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Listopad 07, 2017, 14:44:11 pm
Pod maskę trafił nowy silnik, wymieniłem alternator, akumulator i chłodnicę. Jednostka po przebiegu prawie 300 tys. Od nowości na beznynie i oleju 5w40 lotos zmienianym co 20tys. Jako ciekawostka: silnik ten napędzał poldka z klimą.

Silnik z plusa czy z minusa ? Co się stało z klimą ? mam nadzieję, że też uratowana ?

Czyli jednak dobry olej ma znaczenie nawet w OHV :)
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Michalk77 w Listopad 07, 2017, 14:58:54 pm
Dobry olej ma znaczenie przede wszystkim w OHV.

Wysłane z mojego TA-1053 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: PutiN|FSO w Listopad 07, 2017, 16:54:16 pm
Ale Rudolf udowodnił parę lat temu, że Rover do pałowania (z płynem :P ) też się bardzo dobrze nadaje.

Dodam, że bagnet z tego legendarnego wręcz poloneza jeździ u nas w Krakowie :)
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 07, 2017, 21:08:25 pm
Dobry olej ma znaczenie przede wszystkim w OHV.

Myślę, że gdyby nie dziadowskie selektole i inne syfy w latach `80-90 to spokojnie OHV dokręcałyby do tych 300 tysięcy bez remontów. Oczywiście pamiętając o prawidłowych obrotach. Ale FSO nawet się nie chciało się wspomnieć w instrukcji obsługi, że jazda na obrotach poniżej 2000 to pałowanie auta, więc cóż...
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Grudzień 04, 2017, 15:44:52 pm
Porcja zdjęć. Po paleniu gumy- jak się nadymiło do środka :D, po jakimś małym kiss the wall, po skoszeniu słupka (nie ja prowadziłem).
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10190999_IMG_0144.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191000_IMG_0207.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191008_IMG_0223.JPG)

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191001_IMG_0318.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191002_IMG_0317.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191003_IMG_0321.JPG)

Udało się tak wyklepać ze nie ma śladu
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191011_IMG_0391.JPG)

Stary silnik już na złomie. Miska była zdejmowana i czyszczona, mimo to były w niej jakieś elementy. Wałek wytarty w dziwny sposób.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191004_IMG_0376.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191010_IMG_0381.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191018_IMG_0383.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191006_IMG_0379.JPG)

No i wreszcie z dzisiaj: z treningu śniegowego, błoto z treningów na terenie żwirowni samo się zmywa
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191013_IMG_0394.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191019_IMG_0398.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191020_IMG_0396.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191021_IMG_0397.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191022_IMG_0399.JPG)

Auto przyozdobione wlepą z zakońceznenia w kaziku
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/4/10191016_IMG_0395.JPG)

Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: mateo#1939 w Grudzień 05, 2017, 11:45:15 am
Fajny z niego strucel... :)
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Marzec 02, 2018, 13:54:18 pm
Koniec przygody. Auto idzie do pocięcia.

Auto rozbiłem jakiś tydzień temu. Całą zimę udało się latać. Jeździłem w miarę możliwości w każdej wolnej chwili. Znacznie poprawiłem umiejętności. Jeszcze przed zimą opony o szerokości 145 w połączeniu z krótkim mostem i sprawnym ręcznym pozwalały na śmiałe manewry. Potem było "przedzimie" i ostre upierdalando na żwirowni. W zimę początkowo asekuracyjnie, po to by z czasem przyspieszyć i podnieść poprzeczkę .

W szczycie sezonu atakowałem barierki, muskałem krawężniki, wytracałem prędkość poślizgiem. Nie zgiąłem ani jednej felgi w wyniku uderzenia o przeszkodę.

Pieniędzy na gaz poszło dużo, bardzo dużo. W 4 miesiące przejeździłem równowartość najniższej krajowej.

Materiałów foto/video jest mało ale coś tam wstawię w ramach zamknięcia tematu.

Manji drift: trening powtarzalności trasy przejazdu.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/2/11010013_IMG_0434.JPG)

Miejsce treningu potrójnej ósemki i miejsce pierwszych kiss the wall
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/2/11010012_IMG_0436.JPG)

Jak wskoczyłem na trasę to nie było śladów na śniegu: wszystkie moje. Te najbliżej barierki też moje. Atakowałem z góry więc można powiedzieć, żę downhill :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/2/11010014_IMG_0491.JPG)

Na koniec pokaże jak się skończyła przygoda. Jak zawsze popełniłem błąd na zmieniającej się nawierzchni. Jechałem asekuracyjnie ze względu na gołoledź, po czym trafiłem na kilka zakrętów z przyczepną nawierzchnią. Nie znałem trasy, przyspieszyłem, nie spodziewając się tego, źe na kolejnym zakręcie też będzie przyczepnie. Nie było...

Przód mi wyniosło. Chciałem trochę wyhamować przed uderzeniem i na szczęście się udało. Uderzenie konkretne. Wyrwało butle z gazem razem z mocowaniem, otworzyły się daszki słoneczne i rękami lekko zgiąłem kierownicę. Wszyscy cali i zdrowi. Udało się wyszarpać auto drugim polonezem.

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/3/2/11009768_IMG_0562.JPG)4

tyle.



Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Marzec 02, 2018, 14:09:48 pm
No to go chłopie dobiłeś na 100% Wykorzystany do ostatniej panewki.To teraz jeszcze nie zapomnij wyciągnąć wiązki elektrycznej z niego, jeśli ma kabelki do luster elektrycznych, bo to drogie i pożądane rzeczy są.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Marzec 02, 2018, 14:19:03 pm
No to go chłopie dobiłeś na 100% Wykorzystany do ostatniej panewki.To teraz jeszcze nie zapomnij wyciągnąć wiązki elektrycznej z niego, jeśli ma kabelki do luster elektrycznych, bo to drogie i pożądane rzeczy są.
Tak, narobi się a można było kupić za 40zł nową...
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 02, 2018, 14:45:26 pm
Uderzenie konkretne. Wyrwało butle z gazem razem z mocowaniem
gdyby butla byla zamontowana prawidlowo, to predzej by wam makowki wyrwalo z kregoslupa niz butle z mocowania,
a przynajmniej tak stanowia przepisy, do ktorych trzeba sie stosowac przy montażu
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Marzec 02, 2018, 15:49:41 pm
Tak, narobi się a można było kupić za 40zł nową...
To była ironia. Jemu niepotrzebna.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: łapek w Marzec 05, 2018, 14:25:14 pm
Wstydził bym się dawać takie foty na forum.  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: statystyczny_polak w Marzec 05, 2018, 14:39:50 pm
Wstydził bym się dawać takie foty na forum.  <cwaniak2>
x2
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Marzec 05, 2018, 18:32:17 pm
Wstydził bym się dawać takie foty na forum.  <cwaniak2>
x2

Bardzo dobre foty, o fajnej treści. Popieram wszstkie zabawy samochodem, które nie przeszkadzają nikomu, podnoszą umiejętnosci i przynoszą frajdę.
Fajna żwirownia do upalania, najeździłeś się akurat całą zimę. Może jeszcze na wraka raz czy dwa pojedzie sprzęt? Ja poloneza zabiłem dopiero na 4 wraku dachowaniem i już się bałem, bo następne mogło by się żle skończyć.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Marzec 05, 2018, 19:33:52 pm
od tego takie atu jest zeby sie pobawic :D nikt by go nie odrestaurowal i nie zrobil z niego laleczki wiec lepiej ze skonczyl zywot dajac przyjemnosc :)
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Marzec 05, 2018, 19:45:45 pm
Jestem tego samego zdania. Zniszczyć padło do reszty i przy tym pobawić się.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Marzec 07, 2018, 20:39:06 pm
Może jeszcze na wraka raz czy dwa pojedzie sprzęt?

nie da rady:

alternator się nie może kręcić bo opiera się o fartuch, koło pasowe poszło w strzępy, chłodnica złamana, wahacze tak pogięte ze to się w głowie nie mieści.

szkoda to prostować.

Czy wstydzę się publikować takie zdjęcia? Wcale nie. Zapraszam do obejrzenia zdjęć mojego Caro, czy zdjęć trucka na facebooku (limited truck). To nie jest bezmyślne katowanie/odcinanie/palenie gumy czy kręcenie bączków typu "pełen skręt i pełna "piz*"". Owszem: jest to jazda destrukcyjnie działająca na auto, ale przy okazji jest to jazda pozwalająca poprawić umiejętności.
Tytuł: Odp: Akina Atu86
Wiadomość wysłana przez: Majonez w Marzec 07, 2018, 22:05:51 pm
Nienawidzę bezmyślnego niszczenia auta, ale to atu zostało wykorzystane w najlepszy możliwy sposób, co się na nim nauczyłeś to twoje  <spoko> . W sumie jakakolwiek jazda zużywa podzespoły samochodu, ale bez przesady, pewnie gdyby nie dzwon to jeszcze by polatał .
Jak masz jakieś filmy z latania to dawaj, zawsze miło ogląda się takie rzeczy.