FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Joker w Lipiec 10, 2017, 16:52:10 pm
-
Siema kupiłem termostat prt ale jak to dziadostwo i gdzie zamontować ?
Najlepij na rysunku co i gdzie przeciąć i gdzie co podłączyć :)
-
https://www.roverki.eu/zrob-to-sam/569-montaz-termostatu-prt-w-roverach-z-silnikami-serii-k.html Hm?
-
Wiem czytałem ale mam jakieś zaćmienie i nie potrafię skumać jak to podłączyć. W zalczniku mam oryginalny układ z poloneza mógłby ktoś wkomponowac tam termostat prt jak to ma być podłączone ?
-
Zamysł mieli taki, by system był taki sam- z termostatem na powrocie, ale z grubszym i lepiej zrobionym, dodatkowym bypassem.
W polonezie ze względu na usytuowanie silnika bedzie problem by podłaczyć to sensownie, zgodnie z założeniem producenta.
Jak przerabiać, to zrobić termostat bez bypassu na wyjściu z głowicy, nawet wsadzić w rurę gumową, jak w R800.
I zamiast roverovego za 200pln trzeba było kupić od łady za 25pln
Za duży bypass będzie moim zdaniem robił problemy z ogrzewaniem.
-
Zewnętrzny termostat to bardzo dobry pomysł w roverach. Ale na seryjnym PRT wyjdzie straszna plątanina. A można prościej.
Ja w swoim ostatnim roverku zrobiłem go sam. Kupiłem termostat z jakiejś łady albo tavrii i umieściłem go na wężu powrotnym z chłodnicy. Na górnej rurze gumowej założyłem trójnik i puściłem przy obudowie rozrządu rurę na dół do środkowego wejścia termostatu. Oryginalny wkłąd wyjąłem. Gdiześ mam fotki.
Same zalety:
Mały obieg ma solidny przepływ na wężach. Seryjny układ najpierw się miejscwo przegrzeje, dopiero po chwili gorąca woda nędznym przepływem (jeszcze czasami tłumionym cztero-rurką) doleci do termostatu. Kiedy termo się otworzy to silnik dostaje zimnego strzała.
Mam wrażenei że kiedys to już opisywałem...
Edit: Nawet niedawno:
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=48742.msg767199#msg767199
Oraz dawniej (fotki wycięło):
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=39542.msg671126#msg671126
Edit:
Jednak są fotki. Endżoj:
http://imgur.com/a/E5nss
-
jak było w zimę z ogrzewaniem? i jak z szybkością nagrzewania się silnika?
-
bez bypassu na wyjściu z głowicy, nawet wsadzić w rurę gumową, jak w R800.
I zamiast roverovego za 200pln trzeba było kupić od łady za 25pln
Miałem klienta który miał tak termostat na wezu i wywalilo uszczelkę, do tego temperatura mocno się wąchała i skakała, po usunięciu tego dziadostwa wróciło do normy. Ale uszczelkę za 4 miechy szlag trafił całkowicie.
Nie 200 a 90 :p oddać można do 14 dni ale kupielm przy okazji. Z lady ? A na ile stopni są ? Ten mój na 82st
Olo zarzuć jakieś zdjęcia bo z tego co mówisz to chyba ten prt tez można tak zamontować ? Tylko o ile dobrze myślę to w momencie otwarcia termostatu płyn nie ma i tak łatwiej biegać z trójnika do bypassu niż przez chlodnice? Czy bypass się wtedy przymyka ?
-
Dobra już kumam jak to działa. Olśniło mnie. Prt jako bypass ma być zaraz za kroccem wychodzacym z głowicy na trojniku z wężem do chłodnicy górnym, a termostat przecina obieg dolengo weza chlodnicy. Faktycznie wezownia straszna. I bypas jest zamykany w chwili otwarcia termostatu
Temat do skasowania.
-
Miałem klienta który miał tak termostat na wezu i wywalilo uszczelkę, do tego temperatura mocno się wąchała i skakała, po usunięciu tego dziadostwa wróciło do normy. Ale uszczelkę za 4 miechy szlag trafił całkowicie.
Ciekawe. W moim sprzęcie z silnikiem rovera 800 działa to wyśmienicie. kwesta może, by było jak najblizej trójnika przy głowicy. Nie podchodziłem do tematu w K, bo od wielu lat mam idealny termostat w roverku i zapomniałem o czymś taki jak układ chłodzenia. nie dolewam nic i nawet nie patrze na wskaznik.
-
Był wpiety zaraz przy chłodnicy na gornym
-
aa no to się nie dziwie. jak by wsadzić go w kolanko gumowe przy wyjsciu z glowicy, bo powinien się tam zmiescić, to działałby dobrze
-
Zainspirował mnie patent od Olo i zrobiłem tak samo tylko na prt 82st wydaje mi się zgrabnie to wyszło :d
-
Faktycznie elegancko. Ciekawe jak to zniesie mały obieg...
-
Ja, to swego czasu myślałem, żeby zamocować gdzieś pompę z ohv, napędzić paskiem i dać termostat u góry, jak w normalnym silniku.Przepływ cieczy by się polepszył, bo taka pompa zapewne będzie lepiej tłoczyć, ale czy miało by to ręce i nogi, to tego nie wiem.Stara by musiała zostać, tylko trzeba by się z niej pozbyć wirnika.Nawet nie wiem, jak taki układ by miał działać i jak by to trzeba było podłączyć.Pewnie wszystko by musiało być na grubych wężach, żeby nie dławiło przepływu i może by to przetłaczało przez cały silnik.Wszystko wymagało by pracy i dużo testów.Ale gdyby działało, to chłodzenie i obiegł płynu, były by idealne.
-
Ale po co tak kombinować, skoro pompa z Rovera ma wystarczającą wydajność i jedyne co jest w tym układzie problemem to termostat. Pomijając słuszność jego wymiany na "PRT" to ja nie nigdy nie miałem problemów z chłodzeniem w K16. Zawsze wskazówka przyklejona na 88 i bynajmniej nie w popierdółce 1.4.
-
Przy ustalonych warunkach pracy to bym się nie obawiał o wydajność pompy/chłodnicy.
Według mnie PRT zapobiega chwilowemu przygrzaniu sie silnika w momencie kiedy termostat jeszcze sie nie otworzy bo nie zdążył do niego dotrzeć gorący płyn wolno krążący po cienkich rurkach.
Pamiętam że samo nagrzewanie silnika trwało ciut dłużej (powiedzmy kilometr), ale potem temperatura byłą bardzo stabilna. I niezależna od właćzenia LPG bądż ogrzewania.
-
Testy zrobione i jakoś ni jestem zadowolony
Albo mi wajzer ciula albo hmm temperatura ponad 90 st jak się wiatrak załącza to na 5sek i wiele nie schladza hmm dopiero 2 wiatraku włączone przez knefel schladzaja auto po czasie do 90st
1zalacznik temperatura podczas jazdy
2 zalscznik zalaczenie wiatraka
3 załącznik wiatrak die wylacza