FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Chińczyk w Wrzesień 09, 2017, 19:12:32 pm

Tytuł: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 09, 2017, 19:12:32 pm
Witam,

Na wstępie chce zaznaczyć, że przeszperałem FSOAK, google i to forum i nic zadowalającego dla mnie nie znalazłem.

Do meritum...

Wczoraj na trasie (jechałem ok 130-140km jeżeli ma to znaczenie) z kilometra na kilometr stracił moc. Chciałem wyprzedzać a tu zonk, bo nawet auta nie dałem rady dogonić. Na początku myślałem, że wiatr jest przeciwny, ale się myliłem. Samochód zbiera się jak totalny muł. Na 1-2 biegu jedzie ledwo 20-30km (współczuje kierowcom za mną wczoraj...) dopiero powolutku się zbiera. But w podłogę, 5 bieg na trasie i więcej jak 90-105 nie pojedzie.

Co dzisiaj sprawdziłem:
-kompresje na cylindrach (od strony rozrządu: 1: 10,5 2: 10 3: 11,25 4: 12 bar)
-olej/płyn chłodniczy czy nie ma masełka - nie ma
-podmieniłem cewkę na działającą
-wymontowałem kolektor wydechowy (sąsiad mówił, że może coś się posypało w środku i nie przepuszcza wszystkich spalin)
-filtr powietrza
-odmę olejową

Nic to nie pomogło. Samochód dużo szybciej łapie temperaturę (dzisiaj złapał mi w mieście 120 stopni).  <uoee>
Rozumiem, że GSI ma tendencje do wycierania wałka, ale z kilometra na kilometr ?!

Na początku myślałem, że wydmuchało UPG, pierścienie na którymś cylindrze się posypały, albo zawór się wypalił, ale przecież pomiar kompresji to wykluczył.

Jakieś pomysły ? Brakuje mi już pomysłów do mojej "Księżniczki". <mysli>

Jeżeli temat się powielił (choć w "szukajce" patrzyłem) to proszę admina o usunięcie tematu.

Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Wrzesień 09, 2017, 19:30:08 pm
Rozumiem, że GSI ma tendencje do wycierania wałka, ale z kilometra na kilometr ?!
Mnie się zdarzyło :) Auto umarło na odcinku 2 km.
Jak stopka popychacza będzie wklęsła, to ostra jak brzytwa krawędź zabawi się w nóż tokarski.
Nie zapomnij wyjąć wiórków z miski olejowej.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 09, 2017, 19:38:46 pm
Nie dobijaj mnie tym wałkiem. :D

Czyli na to wychodzi, że odkąd mam Poloneza i zrobiłem nim już prawie 9k km to zarżnę druga OHV'kę  <rotfl2> (w pierwszej śruba stopy korowodu się sama odkręciła). :D
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Wrzesień 09, 2017, 19:55:45 pm
To czas pewnie zająć się reanimacją OHV-ek  :d
Mam dwa +  a 3 silniki, czyli jeden silnik czeka na wrzutkę do auta zamiast jakiegoś umarlaka do leczenia <uoee>
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 09, 2017, 20:44:34 pm
Tak mocno wytarty wałek nie dawałby takich ciśnień w cylindrach.
Masz może LPG czy tylko benzyna? Check engine się świeci? Bo może Ci po prostu pompa paliwa siadła, u mnie w atu jak jakiś mędrzec założył do GSi pompę od GLi to były podobne objawy po przełączeniu na benzyne.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Varisella w Wrzesień 09, 2017, 20:45:44 pm
Tez miałem podobną sytuację i też w GSI. Wysypał się katalizator i zatkany był przepływ spalin. Sprawdź to.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 09, 2017, 21:15:31 pm
Miesiąc temu robiąc mu porządek z całym układem paliwowym (nowe przewody, zbiornik, filtr) wymieniłem pompę paliwa na używaną (nie wyje). Więc ją raczej bym wykluczył. Mam gaz zamontowany, pełna sekwencja Lovato w kwietniu montowany. Na jednym i drugim paliwie identycznie pracuje. :/

Check Engine się nie świeci.

Zerknę w wolnej chwili na kata, choć jak dzisiaj tam dłubałem to jak trząsłem katalizatorem (odkręcałem kolektor wydechowy by własnie to sprawdzić) to nie było nic słychać w środku, czyli tak jakby katalizator się nie rozsypał.  <uoee>
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 09, 2017, 22:24:33 pm
Ale mógł się zatkać, jedno drugiego nie wyklucza. Jeśli na jednym i drugim chodzi tak samo, to można spojrzeć na kata i wałek rozrządu.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Wrzesień 09, 2017, 22:36:13 pm
Tak mocno wytarty wałek nie dawałby takich ciśnień w cylindrach.
Zmasakrowane krzywki wałka dają tyle objawów co schizofrenia u ludzi, mamy bowiem do czynienia z kombinacja zniknionej krzywki na dolocie i na wydechu x 4 cylindry. Zaś kompresja twierdzi, że ok. Często się łudziłem, że brak ciśnienia paliwa etc. Zatkany katalizator dawałby gwizd z przegubowego złącza miedzy kolektorem a katalizatorem.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 10, 2017, 11:40:17 am
Wczoraj odkręciłem kolektor wydechowy i odpaliłem by własnie ten objaw sprawdzić, lecz tylko go przegazowałem (chyba chodził tak samo słabo), ale nie odważyłem się nim nigdzie jechać, bo tak wył, że nie chciałem sąsiadów wk...ać. W ostateczności sprawdzę kata, ale takie pytanko... czy macie jakiś pomysł jak zrobić by wymontować kata (sprawdzić czy się poprawi), ale by nie wył tak strasznie ? Myślałem, aby rurkę wyprofilować tak jak ta z kata i ją podmienić na czas testu, ale jest tak zagięta, że w garażowych warunkach chyba nie dam rady tak rury wygiąć. Hmm... W ostatecznej ostateczności wyjmę kata, wytnę go, a w jego miejsce wstawię rurkę. Tylko będzie chyba kicha jak się okażę, że to nie kat i przy przeglądzie jak w miejsce kata diagnosta zobaczy rurkę.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: mihals w Wrzesień 10, 2017, 12:17:57 pm
Tłumik mozesz wstawić w miejsce katalizatora,diagnosta nie bedzie sie czepiał
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Varisella w Wrzesień 10, 2017, 14:25:28 pm
Nie wycinaj katalizatora. Czemu popadasz od razu w skrajność  <co> Po prostu odkręć go i przejedź się kawałek, zobacz czy jest poprawa w temacie. Jeżeli to nie pomoże to raczej wyciął się wałek.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 10, 2017, 18:58:47 pm
Zrobiłem głupotę, aczkolwiek stwierdziłem "ryzyk-fizyk".

Wyciąłem kata, a w jego miejsce wspawałem rurkę i obspawałem. Trzęsąc całym wydechem zdaje mi się, że coś było w którymś z tłumików, ale nie chce sobie całego wydechu pociąć by się okazało, że to nic z tych rzeczy...

Wyciąłem dobry katalizator (miał siatkę z jednej i drugiej strony, był przepływ światła przez środek, nic nie wypadło z niego)...  <lol2>

Poza faktem, że teraz chodzi jak Duży Fiat to nic się nie poprawiło. Na biegu jałowym jak przytkałem dłoń do wydechu to wydaje mi się, że dawał tyle samo spalin co i przed.

Po wycięciu kata dmuchałem ustami przez cały wydech (sąsiedzi pewno mieli niezły ubaw  :P ), i wydaje mi się, że jakiś opór czułem, a może to po prostu opór tłumików ?

Reasumując: poza wycięciem dobrego kata nic się nie zmieniło.

Ps. nie mogłem odkręcić samego kata, bo śruby do rury z wydechu były tak zapieczone, że bym je pourywał, stąd chęć wycięcia i wstawienia rurki.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 10, 2017, 19:05:54 pm
Zapomniałem dodać... na odcinku 1,5km osiągnął temp. prawie 90 stopni (zawsze się wolniej nagrzewał). Jutro po pracy zajadę w nim w miejsce odosobnienia od ludzi, wyjmę kolektor i przejadę się bez obawy, że ktoś mnie zabije za hałas. Jutro się okażę czy to wałek czy któryś z tłumików się posypał.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Wrzesień 10, 2017, 19:53:50 pm
A wrzuć autko na luz... i spróbuj je popchnąć po równej twardej nawierzchni...
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 10, 2017, 20:13:25 pm
Nie zrozumiałem wypowiedzi, czy była w nim szczypta ironii czy jakaś złota rada ?
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 10, 2017, 20:20:06 pm
Jutro po pracy zajadę w nim w miejsce odosobnienia od ludzi, wyjmę kolektor i przejadę się bez obawy, że ktoś mnie zabije za hałas. Jutro się okażę czy to wałek czy któryś z tłumików się posypał.

Jak wyciąłeś kata i dalej jest muł to szansa na to, że wina leży w kolektorze jest na tyle mała, że szkoda Twojej roboty. Najpewniej siadł wałek nierządu, co jest całkiem możliwe biorąc pod uwagę, że kupiłeś silnik w stanie niewiadomym ze złomu. Taką teorię potwierdzałby też fakt, że silnik szybciej się nagrzewa, czyli że spaliny dłużej/wolniej z niego się wydostają.

Nie zrozumiałem wypowiedzi, czy była w nim szczypta ironii czy jakaś złota rada ?
Pewno chodzi o to, żeby sprawdzić czy samochód nie ma jakiś oporów toczenia, trzymające hamulce też objawiają się "brakiem" mocy.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 10, 2017, 20:47:03 pm
Zdjęcie kolektora ma na celu sprawdzenie czy nie jest któryś z tłumików zapchany, bo tak jak wspomniałem wydawało mi się, że w którymś coś rzęziło. Co do oporów toczenia to jutro sprawdzę. :)
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 10, 2017, 21:22:28 pm
<lol>
Każdy człowiek ma średnio 1,5 litra powietrza w pucach, wydech ma znacznie większą objętość, więc nie ma technicznej możliwości, żebyś dmuchnął w wydech tak mocno coby realne opory przepływu były odczuwalne. Znaczy teoretycznie jest taka możliwość, ale przy tak zatkanym wydechu to silnik nawet nie chciałby odpalić, a co dopiero mówić o dłuższej pracy...
Jeszcze jedna opcja przyszła mi do głowy, może Ci rozrząd przeskoczył o ząbek?
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Wrzesień 10, 2017, 22:36:40 pm
<lol>
Każdy człowiek ma średnio 1,5 litra powietrza w pucach, wydech ma znacznie większą objętość, więc nie ma technicznej możliwości, żebyś dmuchnął w wydech tak mocno coby realne opory przepływu były odczuwalne. Znaczy teoretycznie jest taka możliwość, ale przy tak zatkanym wydechu to silnik nawet nie chciałby odpalić, a co dopiero mówić o dłuższej pracy...
Jeszcze jedna opcja przyszła mi do głowy, może Ci rozrząd przeskoczył o ząbek?

Znając życie to wróżenie z fusów.
Pewnie wałek powiedział do widzenia i się skończyła jazda.
Bez rozbiórki silnika, ewentualnie zwalenia czapeczki się nie obędzie.

Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 11, 2017, 16:38:41 pm
Jutro prawdopodobnie zajrzę do rozrządu i również sprawdzę czy jeździ lepiej bez kolektora wydechowego. Jeżeli to nie pomoże to faktycznie biorę się za rozbiórkę. Ps. czy można wyjąć wałek rozrządu mając silnik w aucie ? Na logikę chyba tak, ale wolę spytać.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: J1612 w Wrzesień 25, 2017, 08:27:42 am
Sądząc po bezsensownej robocie z wycinaniem katalizatora (zamiast uciąć zapieczone śruby) to może kup sobie endoskop pod usb za 50 zł i przez otwory świec obejrzyj zawory czy się prawidłowo otwierają.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Listopad 05, 2017, 11:22:48 am
Jednak moje ucho dobrze wyłapało, że grają mi panewki przy ok 2000 obr/min.

Wczoraj zrobiłem rozbiórkę silnika. Zaraz po zdjęciu miski olejowej znalazłem w niej pełno metalowych opiłków.

Będąc pewnym, że wałek rozrządu zawinił jak tutaj myśleliśmy zdjąłem go, natomiast był okej (miał niektóre krzywki powycierane, bardzo dużo wżerów na krzywkach (może dlatego, że silnik tak długo stał) ale nie było widać, aby te opiłki były z wałka).

Następnie zdjąłem wał korbowy. Panewki WSZYSTKIE (korbowodowe i wału) o dziwo były dobre (srebrne, w miarę równomiernie starte z lekkimi rysami) natomiast panewki na pierwszej podporze wału od strony rozrządu wyglądały tak jak na załączonych zdjęciach. Czego to może być wina ? Wada fabryczna czy zła eksploatacja ? Jakby silnik był źle eksploatowany to chyba wszystkie panewki (a w szczególności korbowodowe) by dostały w dupę, a nie tylko jedna, co nie ?

http://ifotos.pl/zobacz/IMG201711_qrqaawp.jpg

http://ifotos.pl/zobacz/IMG201711_qrqaawn.jpg
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 06, 2017, 01:23:19 am
http://www.prsserwis.com.pl/serwis.php
wygląda na uszkodzenie kawitacyjne
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Listopad 06, 2017, 06:55:21 am
Ciekawa lektura, choć szczerze przyznam, że słowo kawitacja aż do tego artykułu było mi nieznane.

Wygląda moja panewka bardzo podobnie jak ta z tego linku. Wygląda tak jakby stop łożyskowany oddzielił się od panewki (paznokciem mogę go podważyć).
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 06, 2017, 22:09:53 pm
czasami może się to wydarzyć np od złej jakości oleju, albo od jego zestarzenia. Panewki z bimetu też nie są szczytem technologicznej dokładności i powtarzalności. Jeśli wał się zbytnio nie porysował i trzyma wymiar nominalny to zakładaj nowe i tyle.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Listopad 07, 2017, 06:08:40 am
Wał nie wygląda na mocno zrysowany. Kiedyś go oddam do szlifierza i zacznę składać całą OHV'kę, ale to w przyszłości.

Silnik stał parę miesięcy do pół roku i widać to po silniku. Mianowicie pompa oleju, panewki oporowe, klawiatura i reszta wewnętrzna osprzętu silnika ma wszędzie czarny nagar. To chyba świadczy o rzadkim zmienianiu oleju i jego staniu, co nie ? Dla przykładu druga OHV'ka, która mi wyrzuciła korbę bokiem w środku była tak czyściutka, ze można by było z pompy oleju jeść.

Czyli można powiedzieć, że temat do zamknięcia bo został rozwiązany, aczkolwiek chyba ciekawa dyskusja nam się wykluła na temat panewek Bimetowskich (tak, u mnie to są Bimetowskie).
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 07, 2017, 10:48:58 am
To czy jest ok czy nie weryfikuje się pomiarami, a nie tym czy silnik jest czysty.
Jeśli pompa niema luzu obudowa-ząb, nie ma luzu miedzy zębnego i nie ma luzu między płytą oporową, to jest wtedy ok.
Szlifierz zawsze ci powie, żeby wal szlifować, bo z tego żyje. Szkoda, że nikt potem nie rozbiera kanałów olejowych i nie czyści wału z korundu. Potem taki silnik morduje błyskawicznie panewki.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 07, 2017, 12:07:41 pm
Co za olej miałeś tam wlany?
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Listopad 08, 2017, 06:49:55 am
Silnik kupiłem w połowie czerwca od gościa, co miał Kombi natomiast zrobił swapa na Rovera i stał ten silnik x czasu (od paru miesięcy do pół roku) w wilgotnym garażu przy blokach). Zrobiłem na tym silniku ja wiem... góra 5k km. Miałem zalany minerał 15w40. Natomiast myślę, że taki brudny nie był z mojego powodu, natomiast przez poprzedniego właściciela i efekt stania.

A czy szlifierz podejmie się czyszczenia kanałów olejowych i czyszczenia wału z korundu ? Może w przyszłości poskładam OHV'kę do porządku a jak już do tego dojdzie to chciałbym to zrobić porządnie, bez dziadowania. :)
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 08, 2017, 17:29:47 pm
pewnie się podejmie o ile mu zamówisz nowe broki do wału.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 08, 2017, 18:55:17 pm
A na przyszłość lej lepszy olej, bo ja nie panewki, to hydro zamęczysz przy częstym odpalaniu zimnego silnika.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 08, 2017, 19:53:52 pm
to hydro zamęczysz przy częstym odpalaniu zimnego silnika.
A dlaczego zamęczy hydro ? Wałek czy szklanki ?
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 08, 2017, 21:19:46 pm
Wycierający się wałek nie będzie zadowolony z oleju, który z zimie zamienia się w glut, jak i cała reszta silnika, wrażenia akustyczne plusów, które słyszałem na oleju mineralnym też jakoś mnie nie przekonują do lania takiego badziewia do jakiegokolwiek auta :P. Myślę, że lepiej jednak szkoda męczyć silnik na siłę na mineralnym, skoro byle półsyntetyki są często już tańsze od dobrego mineralnego.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Listopad 09, 2017, 07:03:59 am
Teraz (na trzecim silniku) mam zalany półsyntetyk Valvoline 10w40. Własnie ze względu na hydro go wybrałem, natomiast długo czytałem na forum i decyzja o wyborze oleju była trudna, bo przecież OHV'ka ma duże luzy montażowe i półsyntetyk może nie dawać tak grubego filmu smarnego jak minerał. Natomiast jeździ teraz i odpukać jestem na razie zadowolony. :)
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 09, 2017, 11:07:58 am
Teraz (na trzecim silniku) mam zalany półsyntetyk Valvoline 10w40. Własnie ze względu na hydro go wybrałem, natomiast długo czytałem na forum i decyzja o wyborze oleju była trudna, bo przecież OHV'ka ma duże luzy montażowe i półsyntetyk może nie dawać tak grubego filmu smarnego jak minerał. Natomiast jeździ teraz i odpukać jestem na razie zadowolony. :)

Bleeeh znowu to samo.  ;p

olej 15W40 ma taką samą lepkość w temperaturze 90 stopni, jak 10W40.

Syntetyk 5W50 ma "grubszy film smarny" w wysokiej temperaturze jak mineralny 15W40 czy 20W40.

Pierwsza liczba lepkość zimowa, druga - lepkość w wysokiej temperaturze. Po zalaniu półsyntetyka silnik ma lżej w niskich temperaturach, a w wysokich jest smarowany tak samo, a nawet lepiej ze względu na wyższą jakość takiego oleju.

"Gęstość" mineralnego to mit pseudo-mechaników, owszem, jest gęsty, ale tylko wtedy, kiedy nie trzeba.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 09, 2017, 19:48:50 pm
do OHV można nasypać nawet pyłu wulkanicznego i to nic nie pomoże. Jest źle zaprojektowany układ rozrządu i tyle. Wsadzili ciężkie szklanki, ciężkie laski. Aby silnik kręcił się powyżej  2 tyś obr wsadzili twarde sprężyny. Do tego nie zadbali o dobór twardości stopu na wałek do twardości szklanek i nie zadbali o właściwe smarowanie i podparcie wałka. Ta konstrukcja jest zła i olej jej nie pomoże. Agonię tego silnika zawsze wywołuje środkowa panewka wałka i wału. One dwie upuszczają większość ciśnienia i generują niszczące drgania.
A generalnie olej mineralny jest reliktem przeszłości i został zapomniany razem z urządzeniem o nazwie FAX.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 09, 2017, 20:24:30 pm
Tak, ale jednak ten silnik potrafi wykręcić i 200 i 300 tysięcy, a to na jakim oleju będzie jeździł jednak sporo skróci lub wydłuży okres eksploatacji.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Majonez w Listopad 10, 2017, 17:03:00 pm
Gość który wykręcił 400 tyś GSi jeździ na mineralnym https://www.youtube.com/watch?v=R6VqzElSdVk
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 10, 2017, 17:38:53 pm
Gość który wykręcił 400 tyś GSi jeździ na mineralnym https://www.youtube.com/watch?v=R6VqzElSdVk
Nie ma na to żadnego dowodu. Przebieg ani remonty nigdy nie były rejestrowane w sposób wiarygodny. Też mogę sobie przekręcić licznik dla szpanu.
Choć myślę, że trwałość plusów jest mocno zależna od poddostawców, którzy produkowali dla FSO. Samych szklanek hydraulicznych było 3.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 11, 2017, 01:46:19 am
Dokładnie. Ja sobie mogę nagrać filmik, że mój fiat przekręca milion na selektolu, ale kto udowodni mi, że kłamię? Nie wierzę bajki z arabem na dywanie, chyba, że mu się trafił jeden jedyny tak cudownie złożony silnik, że wytrzymał te 400 tysięcy na gównianym oleju. Tylko komu by się chciało ryzykować? Dobre oleje nie kosztują już 1/4 pensji, litości, to nie 2000 rok. Mnie osobiście szkoda lać do silnika gówno w imię "zasad", bo ciężko mówić o oszczędności, kiedy 10W40 da się kupić taniej niż 15W40. Nie mówiąc o tym, że hydrokrak 5W40 też idzie już kupić prawie za cenę "mineralnego" 15W40, a jednak na papierze wyniki ma lepsze - wyższy wskaźnik lepkości, niższa temperatura krzepnięcia itd.

Przypomina mi to dyskusje z serii "moja babcia paliła fajki, miała 90 lat i wyprzedzała mnie pod górę". Może i miała 90 lat, może i paliła, ale nie znaczy to, że Ty paląc fajki w wieku 60 lat nie zdechniesz na raka płuc, w przeciwieństwie do babci.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Listopad 22, 2017, 18:55:52 pm
Ja jestem tym "gościem" od Polda, mam pełną historię serwisową auta i zaręczam, iż to nie jest żadna ściema z tym przebiegiem. Cały czas na Elf Sporti 15W40. Samochód większość życia spędził na autostradach. Dwa razy robiona była uszczelka pod głowicą, ostatnio z 10 lat temu przy przebiegu 215kkm. Poza tym kompletnie NIC się z silnikiem nie wydarzyło. Bardzo fajnie się zbiera, cicho i równo pracuje.

Auto ma w tej chwili coś koło 430 tysięcy przebiegu i jeździ wokół komina w zasadzie - mam 3 inne samochody i na tego Poloneza specjalnie czasu nie mam, choć planuję mu zrobić wypad do Hamburga i kolejny tysiąc kilometrów dojdzie:).

A co do oleju - ta OHV to żadna kosmiczna technologia - w drugim GSi mam 10W40 i kompletnie żadnej różnicy w pracy silnika nie ma, może delikatnie różnią się przy odpalaniu na mrozie. Ale bez rewelacji.

Wniosek jest prosty - mineralny wystarcza w zupełności (ważna terminowa wymiana), 10W40 też nie zaszkodzi, ale powyżej to już zupełnie bez sensu.

W żadnym z moich aut nigdy nie miałem problemów z zaworami ani wałkiem rozrządu.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 22, 2017, 20:14:58 pm
Samochód większość życia spędził na autostradach.

No właśnie. Cały czas optymalne obroty, temperatura silnika nie odpalasz co chwilę zimnego silnika, nie jeździsz do sklepu po bułki. Pewnie stąd wykręciłeś taki przebieg. Jakbyś jeździł na co dzień w zimie i codziennie rano go odpalał na tym 15W40 pod blokiem, dojazd do pracy, gaszenie, powrót po pracy do auta, znowu odpalanie zimnego silnika na tym glucie i powrót kilka kilometrów do domu, na pewno by takiego przebiegu nie zrobił.

Wniosek jest prosty - mineralny wystarcza w zupełności (ważna terminowa wymiana), 10W40 też nie zaszkodzi, ale powyżej to już zupełnie bez sensu.

Bo? Zrób proste doświadczenie, wlej 15W40, 10W40 i 5W40 do słoika i wstaw do zamrażarki - zrobiłem to samo, i zobacz, który najlepiej płynie w niskiej temperaturze. :). Zresztą, nie musisz tego robić, na YT jest masa filmów tego typu. 5W40 zapewnia też lepsze smarowanie w wysokich temperaturach, ma wyższy wskaźnik lepkości, do tego jest w tym momencie tanie jak barszcz. Sam jeździłem sporo na elfie 15W40, ale w tym momencie nie widzę sensu lania go do jakiegokolwiek silnika.

Porównanie cen:

Elf 15W40 5L: https://allegro.pl/kategoria/oleje-silnikowe-mineralne-253182?string=elf%20sporti&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-aut-1-3-1003

K2 5W40 5L: https://allegro.pl/listing?string=K2%205w40&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-aut-1-3-1003

W auchan ostatnio była promocja i ten sam olej kosztował 55zł za 5L. Przy czym K2 rozkłada na łopatki tego elfa w karcie katalogowej w każdej dziedzinie.

Kilka lat temu lanie do skatowanego silnika mineralnego może miało sens, ale jak ktoś ma zadbany silnik to nie widzę sensu dopłacania do jeżdżenia na gorszym oleju.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Listopad 26, 2017, 20:26:09 pm
Ale obecny mineral to coś zupełnie innego niż kiedyś, era glutów się skończyła.

Z resztą, przy naszych corocznych "zimach stulecia" różnicy między 10W a 15W w zasadzie nie ma. Podobnie pewnie z 5W, ale producent Poloneza  w ogóle nie wspomina o nim w instrukcji.

Oczywiście, nie namawiam nikogo do zmiany na mineral, sam w drugim GSI mam półsyntetyk, ale skoro auto jeździ długo i bez problemu na mineralu, to nie widzę sensu robienia w nim eksperymentów.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 26, 2017, 22:46:53 pm
Jak skończyła... 15W to dalej taki sam glut jak kiedyś w niskich temperaturach. Nie musi być to -30 stopni, w -10 już się robi mocno gęsty. Mylisz się, mówiąc, że nie ma żadnej różnicy.

Każdy leje olej jaki mu się podoba, moje doświadczenia z 15W40 zakończyłem, odkąd można dostać 5W40 w normalnych cenach. Kiedyś inaczej to wyglądało, jak olej o tej lepkości kosztował chore pieniądze. Na pewno auto na tym nie straci, co najwyżej zyska, bo jednak właściwości smarujące byle syntetyka będą lepsze od najdroższego mineralnego, odwrotnie nie będzie.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Luty 03, 2018, 22:46:55 pm
Jak skończyła... 15W to dalej taki sam glut jak kiedyś w niskich temperaturach. Nie musi być to -30 stopni, w -10 już się robi mocno gęsty. Mylisz się, mówiąc, że nie ma żadnej różnicy.

Wydaje mi się, że GSI Strowgera dlatego tak toleruje 15W40 bo jak sam wspomniał robi trasy. Czyli tak na prawdę raz silnik dostaje po dupie przy odpalaniu tego gluta a potem wio kilkaset kilometrów (jak pisał - do Hamburga), po drugie jak sam wspomniał "upala" też inne auta i stara się je po równo (w którymś komencie na YT to pisał) także zapewne nie zawsze zimą codziennie ten Poldi odpala a w lato 15W40 to przecież nie taka tragedia dla silnika jak zimą.

Ale do meritum bo chciałem po raz kolejny temat odkopywać (nie wiem czy nie zapytać w temacie odnośnie remontu OHV czy w temacie dotyczącym dokładniej tej jednostki która się popsuła, czyli tutaj).

Chce zrobić remont OHV, abym zaś nie miał z nią cyrków, że w pewnym momencie coś się sypnie. Chce wyremontować ten silnik o którym mowa w temacie i zastanawiam się czy robić wszystko od A do Z (wraz z honowaniem cylindrów i doborem nowych pierścieni) czy skupić się tylko na dole silnika, wałku nierządu i hydroszklankach.

Ktoś powie - rób całość inny, że nie. Zatem mam pytanie do bardziej rozeznanych czy jest sens robić "górę" - nowe pierścienie, honowanie, robienie całej głowicy) skoro ma takie wyniki z pomiaru kompresji ?

od strony rozrządu:
1: 10,5
2: 10
3: 11,25
4: 12 bar

Wydaje mi się, że ma chyba bardzo ładne pomiary jak na OHV.
Po prostu zastanawiam się czy pchać się w dodatkowe (duże, bo przecież musze blok dać do honowania, dobrać nowe pierscienie, nowa UPG, zawory, docieranie, planowanie itd) koszty skoro wyniki są dobre, prawda ? Pierwotnie chciałem robić wszystko od A-Z, ale po obejrzeniu filmiku na YouTube ŁukaszaGTI z FSOAutoKlubu gdzie zrobił remont całej jednostki POZA zdejmowaniem owej czapki, robieniem jej i pierścieni to zaczynam mieć wątpliwości czy pchać się w koszta.

Pany, radźta !
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 04, 2018, 00:53:37 am
Był potrzebny jednak ten wątek olejowy, bo teraz widzę, jak się rozpełzała ta dyskusja po całym forum :P.

Jakie ładne pomiary? Ciśnienie w cylindrach z tego co wiem powinno być mniej więcej równe, rozrzut masz 2 atmosfery od najlepszego do najgorszego cylindra, nowy silnik ma ok.12-13 atm równe na każdym cylindrze. Pojeździć pojeździ, ale według mnie kwalifikuje się do remontu, bądź w najbliższej przyszłości będzie się kwalifikował. Robienie samego dołu to według mnie trochę "ruski" remont, albo jeździć i nie ruszać, albo robić kompleksowo. Może wystarczy zdjąć czapkę i sprawdzić, czy jakiś zawór nie puszcza, skąd taki rozrzut.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Luty 04, 2018, 01:38:46 am
Znaczy napisałem dobre wyniki po tym jak czytałem na forach jakie ciśnienia ludzie mieli w swoich OHV-kach. : <lol>

Czyli już jedna osoba jest za zrzuceniem czapeczki (jak czapkę zrzucę to ją już zrobię a jak będzie bez głowicy to już grzechem by nie było zahaczyć o te pierścienie).

Ciekawe co inni powiedzą. Z jednej strony silnik od A-Z zrobić to będzie służyć, a z drugiej myślałem, że jest w miarę dobrej kondycji przez co zaoszczędziłbym ja wiem... 1000 zł ? Nie pamiętam jakie są ceny honowania, nowych pierścieni, uszczelniaczy zaworowych, zaworów, docierania, uszczelki i planowania.

Btw. dla pewności spytam. Czy jak chce honować cylindry (delikatnie musnąć pod nowe pierścienie) to nie muszę dawać nadwymiarowych tłoków jeżeli będą trzymać wymiary ?
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Luty 04, 2018, 11:47:02 am
nie musisz.
Cylindry się po prostu rysuje by dotarły się szybciej pierścienie i w rowkach zostawał film olejowy.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Luty 04, 2018, 14:54:45 pm
nie musisz.
Cylindry się po prostu rysuje by dotarły się szybciej pierścienie i w rowkach zostawał film olejowy.



Czyli się robi tzw. honowanie, na tym to polega.
Okej, jutro się porozglądam w mojej okolicy jakie są koszta honowania, szlifu wału i robienia całej głowicy.

Ps.2 czy warto wymienić zawory na nowe jeżeli będą okej ? Stare zawsze mogą się za niedługo wypalić, a nowe chyba dłużej wytrzymają, prawda ?
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Luty 04, 2018, 17:36:23 pm
na pewno nie warto szlifować zaworów, bo nowe są tańsze od szlifowania. GSI ma inne zawory wydechowe niż reszta, o 5mm dłuższy trzonek.
Wyhonować sobie możesz sam, tylko najpierw trzeba wymierzyć blok, czy nadaje sie do dalszej eksploatacji.
Bez średnicówki nie dasz rady...
Szlif wału to też kwestia pomiarów przed, bo bardzo często w PN wał jest ok, trzeba też pomierzyć owalizację korbowodów, i luzy w rowkach tłoka.
Najpierw poczytaj o remontach, potem zacznij działać, bo inaczej szlifierze zbija na tobie majątek, a silnik będzie gorszy niż przed remontem.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Luty 04, 2018, 20:25:15 pm
Nie powiem, czytałem dużo wcześniej na temat OHV'ki i zdania są podzielone. Nie chce robić Januszowego remontu typu wymiany samych panewek bez szlifu wału, ale też nie chce robić sztuki dla sztuki. Znaleźli się tacy co jeszcze przy OHV'ce polecali osiowanie wału w korpusie, natomiast to już są drogie zabawy a ten silnik nawet po takich zabiegach dalej będzie sieczkarnią plującą panewkami i żadne czary tego nie zmienią bo po prostu tak został zaprojektowany.

Chce po prostu zrobić remont z głową, czyli tak aby był dobrze wykonany ale też bez cudactw. Na wiosnę chce wreszcie zamontować klimatyzację do Księżniczki, ale przed tym wykonać remont raz, że z klimą zamontowaną dużo trudniej będzie operować przy silniku więc wolę wszystkie zabiegi związane z silnikiem wykonać przed jej montażem. Drugi powód jest taki, że klima obciąża silnik. Może niewiele, ale nie chciałbym mieć dramatycznego spadku mocy jeżeli włączę klimę.

Tym Polonezem planuję jeździć codziennie jeszcze z 2 góra 3 lata, gdzie rocznie robię ok 15-20k km a później będzie autem awaryjnym/weekendowym, więc nie wiem czy jest sens robić silnik z tymi wszystkimi wymysłami jak osiowanie wału itd, skoro tak na prawdę ten silnik zrobi góra 60k km a później będzie rzadziej używany.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 04, 2018, 21:05:03 pm
Cytuj (zaznaczone)
a ten silnik nawet po takich zabiegach dalej będzie sieczkarnią plującą panewkami i żadne czary tego nie zmienią bo po prostu tak został zaprojektowany.

Z takim podejściem, na pewno :P.

Przywrócenie fabrycznej kompresji na każdym garze, zamiast rozjechanej jest według Ciebie sztuką dla sztuki, bo ktoś na youtube tak zrobił, mając górę w idealnym stanie, lub po prostu w ramach oszczędności? Jakbyś miał autem jeździć jeszcze rok-dwa i go zezłomować, to jasne, że nie byłoby sensu, ale jak zamierzasz autem jeździć i kolejne lata i czerpać z niego jakąś przyjemność, to wymiana samych panewek ze szlifem jest głupotą, jak "góra" już wykazuje niedomagania. Jakbyś miał kompresję 12-11,5 na każdym cylindrze, to można by to olać, a tymczasem masz rozjazd, kompresji nie przybędzie, a będzie coraz gorsza, i trochę głupio za trzy lata zostać z silnikiem, który ma zrobiony dół, a kompresja waha się od 7 do 10 atm.

Z jednej strony stawiasz poprawianie fabryki, a z drugiej ruski remont.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Luty 04, 2018, 21:36:36 pm
Ooo... o taką odpowiedź mi chodziło !

Czyli kolejna osoba mówi mi, że góra jest słaba. Okej, to chciałem wiedzieć choć kolejne wydatki się szykują. :)

Nie chodziło mi byście mi przytaknęli, że "tak, masz dobrą kompresję, rób dół i masz idealny motor" ale byście mi to wyoślili.  <lol2>

Inaczej... to ja teraz napiszę jak widzę ten mój remont z głową a Wy mi napiszecie co jest w tym złego, ok ?

- szlif wału i ew. wymiana broków na wale i czyszczenie kanałów olejowych w nim (nie wiem czy tutaj już nie jest sztuka dla sztuki właśnie - wypowiedzcie się)
- nowe panewki wału korbowego
- nowe panewki wałka nierządu
- nowy wałek rozrządu
- nowe hydroszklanki
- laski popychaczy tak samo jak klawiatura chyba mogą zostać stare skoro nie są jakieś krzywe, co nie ?
- honowanie cylindrów w bloku
- nowe pierścienie
- wymiana wszystkich zaworów w głowicy tak samo jak uszczelniaczy
- plan głowicy dla jej wyrównania

O czymś zapomniałem ? Osiowanie wału w bloku to moim zdaniem zbędny bajer, bo przecież wiele osób poskładało tak swoje OHV'ki bez owego osiowania i jeżdżą. To, że pracuje na kopalni to nie znaczy, że śpię na pieniądzach.  :P

Czy można sobie darować wymianę sworzni tłoków ? Silnik ma ok 130k km.

Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 04, 2018, 21:43:38 pm
- szlif wału i ew. wymiana broków na wale i czyszczenie kanałów olejowych w nim (nie wiem czy tutaj już nie jest sztuka dla sztuki właśnie - wypowiedzcie się)  - Tutaj już Ci diodalodz odpowiedział. Szlif wału zazwyczaj trzeba robić, szczególnie, jak już było słychać panewki, wcześniej musisz zobaczyć, w jakim stanie jest wał i go pomierzyć, ew. powierzyć sprawę zaufanemu, dobremu szlifierzowi.
- nowe panewki wału korbowego - po szlifie ciężko by było zostać przy starych :P.
- nowe panewki wałka nierządu - do nowego wałka muszą być
- nowy wałek rozrządu - jeśli to jest GSI, to musisz trafić na oryginał, ostatnio na forum była mowa o utwardzaniu wałka rozrządu - poszukaj w szukajce o wałku GSI.
- laski popychaczy tak samo jak klawiatura chyba mogą zostać stare skoro nie są jakieś krzywe, co nie ? - ja tak zamierzam zrobić, szlifierz również odradzał kupowanie nowych jako zbędny wydatek, jeśli się mylę, niech ktoś mnie poprawi.
- honowanie cylindrów w bloku + nowe pierścienie - tutaj niech się inni wypowiedzą, ja wymieniam razem z tłokami na nowe + szlif
- wymiana wszystkich zaworów w głowicy tak samo jak uszczelniaczy - robię to samo, uszczelniacze montuję od golfa, komplet zaworów kupisz za 100-150zł.
- plan głowicy dla jej wyrównania - według mnie - jak nie była wcześniej zdejmowana/planowana, warto, głowica PN ma zapas.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 04, 2018, 21:49:25 pm
- szlif wału i ew. wymiana broków na wale i czyszczenie kanałów olejowych w nim (nie wiem czy tutaj już nie jest sztuka dla sztuki właśnie - wypowiedzcie się)
Najpierw sprawdź czy Ci się nie wytarły nadlewy na pierścienie oporowe wału, u mnie w jednej OHVce wytarły się tak mocno, że wpadły do miski...
- plan głowicy dla jej wyrównania
Planowanie przeprowadza się w innym celu niż wyrównywanie powierzchni? No ale generalnie tak, powinno się splanować.
Czy można sobie darować wymianę sworzni tłoków ?
Wszystko zależy od tego jaki mają luz, choć bardziej niż sworznie wyrabiają się tulejki w główkach korbowodów i tam raczej należy coś wymieniać, zakład mechaniki precyzyjnej powinien Ci to zrobić za ~30-50 zł od korbowodu, warunek dostarczasz sworzeń pod wymiar.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Luty 04, 2018, 21:54:40 pm
Czyli mogę z Twojej odpowiedzi wnioskować, że to co planuję zrobić to nie będzie ruskim remontem a normalnym remontem bez cudactw ?

Co do hydroszklanek to już mam upolowany komplet nowych, natomiast za wałkiem się ciągle rozglądam - tak, czytałem jakiś czas temu na forum o azotowaniu wałka nierządu.
Nie wiem czy głowica był zdejmowana czy nie. Mam dwie głowicę GSI najwyżej szlifierz wybierze lepszą.

Jeszcze jedno pytanko mam na które nie doszukałem się odpowiedzi. Mianowicie czy akurat w Polonezie przy zmianie głowicy jest obowiązkowa wymiana śrub ? Niektóre marki samochodowe robią śruby głowicy jednorazowe, które się rozciągają, ale nie wiem jak to było w przypadku FSO. Nie powiem, ale wolałbym się upewnić czy mogę na starych głowicę poskładać czy kupować nowe, a komplet nowych to koszt jak dobrze pamiętam bodaj 120 zł.
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 04, 2018, 22:07:12 pm
Teoretycznie nie, choć lepiej sprawdzić czy trzymają wymiar, jeśli tak to raczej nie będzie potrzeby ich wymiany, jeśli nie to niektórzy lekko skracali je boszem i też było, można też kupić nowe; wybór należy do Ciebie :)
Tytuł: Odp: [GSI] stracił połowę mocy
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 04, 2018, 22:50:05 pm
ale wolałbym się upewnić czy mogę na starych głowicę poskładać czy kupować nowe, a komplet nowych to koszt jak dobrze pamiętam bodaj 120 zł.

Nie patrz na ogłoszenia Januszy handlu wystawiających zwykłe śruby 10.9 "do poloneza" za 120zł, tylko weź jedną śrubę na wymiar i idź do sklepu metalowego, kupisz komplet nowych za równowartość czteropaka piwa. :)