FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: Sizymon w Październik 29, 2017, 18:28:41 pm

Tytuł: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Październik 29, 2017, 18:28:41 pm
Witam.Po dość długich poszukiwaniach zakupiłem Tego oto poldka  <cwaniak2>. Plany były takie aby kupić jakieś 1.4 16v w minusie albo w plusie ale, że względu na problemy ze znalezieniem dobrego egzemplarza postanowiłem zakupić tego oto Boscha  :-).Auto zakupiłem dosłownie przez przypadek: Jechałem do Torunia z myślą zakupu poldorovera ale, że na miejscu się okazał totalnym śmietnikiem to wracając do domu przeglądałem OLX no i natrafiłem na ten oto egzemplarz, auto było na sprzedaż w jakiejś małej miejscowości koło Śremu.Umówiłem się z właścicielem telefonicznie na oględziny no i przyjechaliśmy. Po wjeździe na podwórko moim oczom ukazał się poldek-1.6 GLI czysta bena 152900km. stał w stodole gdzie był trzymany od nowości  (w środku dawało szopą  <rotfl2>). Auto zostało zakupione od pierwszego właściciela (rolnika)co było widać bo po kupnie znalazłem w bagażniku jeszcze stare sznurki od prasy i jakieś strzępy opakowań po paszach  <lol2> ale jakoś mocno sfatygowany nie jest, wnętrze ładne zadbane, deska cała nie połamana, tapicerka ładna jedynie fotel kierowcy jest delikatnie rozdarty i wysiedziany.Z mankamentów no to tak jak już wspomniałem przetarty fotel kierowcy,niedziałająca tylna wycieraczka.lusterko ułamane(nie wiem może jest do odratowania jak nie no to trudno) i małe obicie koło wlewu paliwa, jedno nadkole do zrobienia, jakoś mega mocno to się w oczy nie rzuca no ale widać.Jak zaczęło rdzewieć to je 1 właściciel zalakierował trochę nieudolnie no ale lepsze to niż szalejąca ruda  <lol2>.Takie typowe usterki jak na auto w tym wieku moim zdaniem.Podłoga zdrowiutka, zakonserwowana no i jakimś cudem lewarki są całe  <lol> Plany na auto takie typowe dla PTK: Heko,Riale,przyciemnić szyby z tyłu,założyć elektrykę w szybach przednich,kupić jakieś IG i obszyć je taką welurową tapicerką jak jest teraz,no i podłokietnik by się przydał <mysli>.Te nadkole i obicie planuje ogarnąć na wiosnę.No to teraz to co wszyscy lubią najbardziej  czyli zdjęcia:
(http://s2.ifotos.pl/mini/201710291_qrashas.jpg) (http://ifotos.pl/z/qrashas/)
(http://s2.ifotos.pl/mini/201710291_qrasrpr.jpg) (http://ifotos.pl/z/qrasrpr/)
(http://s5.ifotos.pl/mini/201710291_qrasrnx.jpg) (http://ifotos.pl/z/qrasrnx/)
(http://s2.ifotos.pl/mini/201710291_qrasrer.jpg) (http://ifotos.pl/z/qrasrer/)
(http://s10.ifotos.pl/mini/201710291_qrasrex.jpg) (http://ifotos.pl/z/qrasrex/)
(http://s2.ifotos.pl/mini/201710291_qrasree.jpg) (http://ifotos.pl/z/qrasree/)
Auto będzie odstawione jutro do mechanika na wymianę oleju w silniku i wymianę klocków. ;).No i mam jedno pytanie.Coś drży tylko nie wiem czy jest to wydech czy coś innego bo podłoga zaczyna drżeć tak od około 70 wzwyż no i czasem na jałowym też.Co do koloru zdjęcia strasznie go przekłamują bo wygląda jak był by niebieski  ;-|.A no i jeszcze muszę kupić zamek bo oryginalny nie chciał się otworzyć i nie było jak go zatankować  <lol2>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI ,,turkusowy''
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 29, 2017, 18:36:24 pm
To jest niebieski oceaniczny - osobowe plusy w turkusowej farbie już nie występowały. Zielony turkus jest w podobnej tonacji, ale sporo jaśniejszy.
Wiem, bo mam. ;)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI ,,turkusowy''
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Październik 29, 2017, 18:39:02 pm
Ale na żywo  przy dobrej pogodzie ten kolor jest zielonkawy,tylko tutaj na zdjęciach jakoś taki niebieski wyszedł  ;-|
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI ,,turkusowy''
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 29, 2017, 18:42:14 pm
Wiem, co za jeden. Aparaty często go przekłamują na granatowy.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Październik 29, 2017, 18:53:43 pm
Całkiem ciekawy kolor. Ja również wychodzę z założenia, że lepszy zadbany nawet Bosch niż Rover po przejściach.
Jak mu będziesz zmieniał olej to nine lej chociaż minerała tylko jakiś dobry półsyntetyk, może być Lotos.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Październik 29, 2017, 19:19:30 pm
Kupiłem Chempoil 15w40 mam nadzieję, że będzie w porządku.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Październik 29, 2017, 19:45:09 pm
Patrząc po cenie ten olej szału nie zrobi :P Nie mniej nie znam, to nie będę krytykował, ale kiedyś wlałem tani Venol do Poldka to ciągle było masło pod korkiem oleju, u kumpla w Polo to samo :P Już nie kupuję wynalazków olejowych xD

Bosch nie jest taki tragiczny, wiadomo, wolniejszy niż Rover, ale da się jechać, to nie jest wyścigówka i nie ma co wymagać :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Październik 29, 2017, 20:01:08 pm
Kupiłem Chempoil 15w40 mam nadzieję, że będzie w porządku.

Nie będzie. Zajedziesz hydro na takim oleju. Zalej mu Lotos 10w40.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Październik 29, 2017, 21:06:36 pm
Dobra najwyżej powiem jutro mechanikowi żeby zalał 10w40 jeśli tak ma być lepiej  :-) Tak poza tym szukam kompletu ładnych riali,mieszka zmiany biegów no i zamka od klapki jak ktoś ma na sprzedaż to chętnie kupię.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 29, 2017, 23:10:41 pm
Kolejny boszoplus zrobiony na PTK style, można scrollować dalej. :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Październik 30, 2017, 11:32:23 am
Kolejny boszoplus zrobiony na PTK style, można scrollować dalej. :P
Kolejny temat, w którym pierdnąłeś.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 30, 2017, 11:41:13 am
Kolejny boszoplus zrobiony na PTK style, można scrollować dalej. :P
Kolejny temat, w którym pierdnąłeś.

Kolejny, w którym masz ból pewnej części ciała, bez powodu, pod moim postem. :P

Nudne są już te identyczne caro i caro plusy na rialach, pomarańczowych kierunkach, z grokami i obowiązkowo - z glebą swapem i na k16 po pewnym czasie.

Trochę polotu i fantazji, do cholery!
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Październik 30, 2017, 12:17:59 pm
Co jak co ale pomarańczy i żółtych halogenów tu nie zobaczycie, teraz mam taką granatową welurową tapicerkę i taka zostanie tylko groki jak kupie to je nią obszyje.Co do felg zobaczymy, zastanawiam się nad gwiazdkami jeszcze w pełnej polerce.Dzisiaj poldek był u mechanika.Dostał nowy olej total quartz 10w40, nowy filtr paliwa,filtr powietrza,most też dostał nowy olej,mechanik przejrzał wszystko co trzeba no i okazało się, że trzeba wymienić krzyżak i łącznik elastyczny skrzyni z wałem bo jest spękany.W czwartek po odebraniu części będzie wszystko zrobione.Co do hamulców to okazało się, że jest jakieś 80% klocków a kontrolka się świeciła bo był przewód odłączony ale wszystko już zrobione jak trzeba :).Jeśli chodzi o mechanikę to już będzie chyba wszystko, będzie się można zabrać za kosmetykę ale tragedii nie ma.Oczywiście w moście nie było prawie oleju a w skrzyni nie chce się otworzyć wlew (pewnie też będzie suchutko :/ ) ale z tym będzie walka w czwartek już.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 30, 2017, 14:21:21 pm
a w skrzyni nie chce się otworzyć wlew
to sprobuj tego nizej korka na imbus, bo ten wyzej to nie wlew tylko aluminiowa zaslepka ;>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Listopad 08, 2017, 21:14:17 pm
W poldku na dniach zmieniło się kilka rzeczy.Wpadł nowy mieszek od biegów, nowy olej w skrzyni, nowy krzyżak ( w końcu można spokojnie jechać powyżej 70km/h),zaślepka kierownicy z napisem FSO,nowy przewód powietrza,Co do samego samochodu bardzo mi się spodobał i jestem na dzień dzisiejszy przekonany, że kolejne auto to będzie też polonez tylko z tą różnicą, że zwykłe Caro/Atu bo wykończenie wnętrza a dokładniej trzeszczenie niektórych plastików i lipne ogrzewanie trochę mnie zniesmaczyły,bo miałem okazję jechać minusem i jest według mnie w środku jakoś ciszej i solidniej.Niestety pojawiło się też kilka problemów: przestał działać klakson (już przed wymianą środka kierownicy) no i pod fotelem pasażera mam wilgotna podłogę :O. Bardzo pozytywnie zaskoczony jestem co do wspomagania, spalania i dynamiki.Czytając opinie o boschu spodziewałem się totalnego muła i spalania po 12 litrów ale jednak tak źle nie jest :P Auto użytkuję na co dzień i jakoś sprawuje się przyzwoicie a przynajmniej na razie xD. Teraz przejdę do tego co poszukuję:
-podłokietnik między fotele oraz podłokietniki z kombi
-fotel kierowcy i pasażera i obicie drzwi pasażera przód.
-Myślę też nad montażem szyberdachu,bo nie ukrywam fajny dodatek który rozświetla wnętrze tylko boję się, że po czasie zaczną się problemy z przeciekaniem :/
Zastanawiam się także czy kupić tylko te fotele i obicie drzwi czy cały komplet bo obawiam się, że będzie widać różnicę między nowymi fotelami a kanapą i obiciami , czy lepiej będzie kupić całe wnętrze bo mam okazję nabyć komplet z poldka z przebiegiem 50k km w identycznej tapicerce jak mam teraz i w rozsądnej cenie.Na dniach pojawią się jeszcze nowe rzeczy bo czekam aż dojadą przesyłki :).Alusy jakie planuje zakupić na wiosnę to BBS 15 z golfa 3 lub fabryczne gwiazdki albo takie pięcio ramienne felgi podobne do riali tylko bardziej opływowe albo riale.No i mam jeszcze pytanie co do obniżenia tyłu bo na zdjęciach może tego nie widać ale tyłek siedzi dość wysoko i nie ukrywam trochę mi to się nie podoba :/ . Nie chcę go glebić czy coś ale tył jest za wysoko.Jeśli by go obniżać no to chciał bym zostać przy fabrycznej miękkości bo mi to akurat nie przeszkadza a wręcz przeciwnie :) Takiego oto wnętrza poszukuję http://zapisz.net/view.php?filename=5a035f9bf30b7.jpeg
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 08, 2017, 21:23:15 pm
minus cichszy i z lepszym ogrzewaniem ? to ten twoj plus, to musi byc niezly gruz mechanicznie, a dodatkowo przecieka, co w PN normalne sie nie zdarza,
chowaj do garazu jak pada,bo cieknie pewnie po skrzynce bezpiecznikow i bedzie problem z elektryka,
zeby zlikwidowac przeciek to musisz rozebrac podszybie, to pod maska niestety tez,a to juz nie jest przyjemna robota,
ktos musial tam grzebac,skoro cieknie, samo sie nie zrobilo - teraz musisz to naprawic,

no chyba, ze to od jazdy po kaluzach, to wtedy sprawdz gume oslaniajaca walek przekladni kierowniczej (doczytalem,ze chodzi o fotel pasazera, a nie kierowcy,wiec ta opcja odpada)

co do kompletu foteli w dobrym stanie to rozsadna cena jest 100pln i przy takiej kasie to nie ma co sie zastanawiac, tylko trzeba brac calosc
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 08, 2017, 21:23:39 pm
lipne ogrzewanie

Termostat działa? Trzyma 80-90 stopni w trasie? :P

Wymieniaj całą tapicerkę, jak jest w fajnej cenie. Materiał z auta z niskim przebiegiem zawsze jednak będzie mniej zużyty. A co do "wysokiego tyłu" to sprawdź, czy czasem nie masz 3-piórowego resora.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 08, 2017, 21:26:59 pm
Masz mokrą wykładzinę pod nogami pasażera?Może to właśnie uszkodzona nagrzewnica przecieka :)

Na Boscha narzekają głównie Ci, co go nie mieli chyba, jest ok wg mnie.To nie jest rajdówka :D
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 08, 2017, 21:36:44 pm
Czytając opinie o boschu spodziewałem się totalnego muła i spalania po 12 litrów ale jednak tak źle nie jest :P

Znaczy dobrze trafiłeś, bo rzeczywiście trafiają się zamulone Bosche. Wtedy naprawdę jest mało przyjemnie podczas jazdy.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: mihals w Listopad 08, 2017, 21:47:01 pm
Ogrzewanie ci słabo grzeje bo masz jedną z tych przyczyn: zakamieniona nagrzewnica,linka sterujaca cieplo zimno wyleciała ze swego mocowania albo klapa sterujaca ciepło zimno znajdujaca sie w srodku nagrzewnicy do końca sie nie otwiera i przelatuje zimne powietrze. Co do trzeszczenia plastików to mam odmienne zdanie,a miałem do czynienia z zadbanymi i zapuszczonymi egzrmplarzami. :P
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Listopad 08, 2017, 22:36:47 pm
Co do wykończenia wnętrza nie jest aż tak źle bez przesady,w środku jest wszystko ok nic nie połamane tak dość utrzymany nie miałem tego na myśli, że gruz i wszystko piszczy stuka ale jakoś minus mi się lepszy wydaje w środku.Co do ogrzewania to tak silnik zagrzany temp elegancko jak powinna być 80-90stopni  a z nawiewów leci zimne powietrze zastanawiam się czy to nie jest też od tego że jak wymieniałem mieszek to odłączyłem tą linkę  i coś źle podłączyłem może  <co> a co do wilgoci to tak wykładzina jest wilgotna tylko pod fotelem pasażera nie pod nogami tylko pod samym fotelem  <smutny>.I zrobiło mi się to wczoraj.Co to boscha nawet to daje rade przegoniłem go na A4 dziś troszkę  ]:->
Edit:Wiedziałem, że o czymś zapomniałem, założyłem jeszcze nowe lusterko boczne prawe bo było ułamane.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Endi w Listopad 09, 2017, 09:24:08 am
Co do ogrzewania to tak silnik zagrzany temp elegancko jak powinna być 80-90stopni  a z nawiewów leci zimne powietrze zastanawiam się czy to nie jest też od tego że jak wymieniałem mieszek to odłączyłem tą linkę  i coś źle podłączyłem może  <co>
Sprawdź linkę jak silnik grzeje to bardzo możliwe że jest tak jak piszesz ja przy zmianie konsoli środkowej zrobiłem dokładnie taki sam błąd i też mi nie grzało po założeniu linki chajcuje aż miło
a co do wilgoci to tak wykładzina jest wilgotna tylko pod fotelem pasażera nie pod nogami tylko pod samym fotelem  <smutny>.
A nie ma może przypadkiem dziury w podłodze w tym miejscu  ?? <mruga>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Listopad 09, 2017, 17:50:09 pm
No właśnie pierwsze co przyszło mi do głowy to dziura w podłodze ale nic nie ma  <co> podłoga jest zdrowa albo ja coś przeoczyłem przy kupnie, ale wątpię. Dzisiaj sprawdzałem i minimalnie dalej jest wilgotna ( wykładzina jest ciemniejsza trochę)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 09, 2017, 18:13:04 pm
Może ktoś coś wylał niedawno? :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Listopad 09, 2017, 19:52:31 pm
W polonezie są fabrycznie wytłoczone dziury w podłodze. Proponuję dokładniej przyjrzeć się przetłoczeniom.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Listopad 09, 2017, 20:59:18 pm
Znaczy dobrze trafiłeś, bo rzeczywiście trafiają się zamulone Bosche. Wtedy naprawdę jest mało przyjemnie podczas jazdy.

Miałem i nie polecam.
Za darmo boscha nie chce, chyba że do 125p to już zmienia postać rzeczy.
Albo kupiłeś zajeżdżony lub podpicowany syf i teraz wychodzą kwiatki.


Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 09, 2017, 22:05:58 pm
a ja tam jeszcze nie jezdzilem mulastym boschem, nawet ten w trucku calkiem żwawo reaguje na ruchy pedalem, tylko nie ma sily ciagnac 1500kg na pusto, bo i kondycja samego silnika raczej srednia i masa konkretna
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Listopad 09, 2017, 23:27:16 pm
Pamiętam moje pierwsze zetknięcie się z boschem. był rok chyba 2005.
lato, często jezdziłem Truckiem st 95 gaźnik stan katastrofa. Pewnego dnia, gdy coś się w nim zepsuło właściciel tego trucka, ojciec mojego kolegi, pożyczył od znajomego drugiego trucka. To był też st, tylko plus z blaszanymi bokami-nówka prawie-30tys nalotu. Cieszyłem się, że bedzie miała odmiana dla tamtego złomka. zapakowaliśmy graty, zasiadłem za sterem....jedziemy...zepsuty? nie może po prostu ciszej....nie....tak....na pewno?.....eee.... o mozna już 4 wrzucić....i 5....jednak nie lepiej 4
Ta było dawno temu a do dziś pamiętam jaki byłem rozczarowany pomimo młodego wieku i znikomego doświadczenia.
zwykły gażnik (bez lpg) był lepszy i nawet mniej palił.

Jeździłem kilkoma boschami, w tym takimi, co znawcy mówili, że "jadą" Nie, nie jechały nigdy.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 10, 2017, 00:19:50 am
Czy Wam te zamulone Bosche, na jałowym biegu, też opornie wkręcały się na obroty i pedał "ciężko" chodził?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Listopad 10, 2017, 14:47:57 pm
Czy Wam te zamulone Bosche, na jałowym biegu, też opornie wkręcały się na obroty i pedał "ciężko" chodził?

Powiem tak.
Pedał chodził normalnie-lekko, na wolnych obrotach wkręcał się do odcinki ( lecz ospale w porównaniu do gaźnika czy Abimexa)
Ale z 4 osobami na pokładzie i pełnym butowaniu do odcinki na każdym biegu potrzebowałem z 10 km aby dojść do 150 km/h.
Oczywiście czysta benzyna bo gazu mi się nie opłacało zakładać.
Albo miałem w nim dziwne przełożenie bo 120kh/h miałem przy 4 tyś obr/min.( albo wałek już mówił powoli że odchodzi bo na zimnym walił hydro z tego co pamiętam na pierwszym cylindrze) , no i powyżej 100km/h przy pełnym otwarciu przepustnicy spalanie stukowe-grał zaworami jak by w powietrze miał wylecieć.

Dodam tylko jako ciekawostkę że w  abimeksie 140km/h=4 tyś/obr/min nie stanowiło żadnego problemu a w tym boschu którego miałem z kwietnia 1998roku to porażka. Fakt muł ale nie ukrywam był bezawaryjny.



Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 10, 2017, 15:48:02 pm
Mi poszedł 160km/h na prostym odcinku drogi w 3 osoby na gazie, który sam regulowałem ręcznie (więc ciężko to nazwać regulacją) Auto nie jest nowe ani po żadnym remoncie czy tuningu :) Odcinek drogi nie był jakiś nadzwyczaj długi, 150 osiąga normalnie.

Bosch też jest ok, ważniejsza jest buda :P Aczkolwiek niektórzy tak krytykują Boscha, jakby się chcieli dowartościować, że ich GSI czy inny idzie jak rajdówka w porównaniu z tym-nieraz przeglądając forum  mam wrażenie, że ludzie leczą kompleksy.

Mój Bosch wkręca się normalnie na wolnych obrotach i pedał chodzi normalnie :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Listopad 11, 2017, 14:21:52 pm
Cóż bosch się nadaje tylko do jednej rzeczy :D

(https://i.imgur.com/VPQvGFf.jpg)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 11, 2017, 18:48:51 pm
Nadaje się jak najbardziej do jazdy, chyba że jest zamulony.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 11, 2017, 19:34:47 pm
Lepszy zdrowy Bosch, niż zakapiony Rover. A i przebieg duży potrafi zrobić.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Listopad 11, 2017, 19:45:55 pm
Szczerze wolę Rovera . Bosch poszedł do innego auta dostał osprzęt od abimexa podobno i zapierdzielał jak głupi . W moim aucie 130 z górki ... Więc nikt mi nie powie ze bosch jest spoko ...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 11, 2017, 19:50:16 pm
Są Bosche które jeżdżą z oporami 120km/h (miałem z takim styczność i wcale mnie nie dziwi taka frustracja, jaką niektórzy na forum mają), ale i są takie które rozpędzają się do 160km/h i nie potrzebują do tego 5km.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 11, 2017, 21:09:11 pm
Są Bosche które jeżdżą z oporami 120km/h (miałem z takim styczność i wcale mnie nie dziwi taka frustracja, jaką niektórzy na forum mają),

Miał LPG? Bo aż takiej skopanie silnika przez samą fabrykę jest trudne do uwierzenia.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 11, 2017, 21:15:33 pm
Przecież choćby kierowca testowy dałby znać, że auto jest tragicznie zmulone względem starszych abimexów czy GSI? Nigdy nie jechałem boschem, ale aż ciężko wierzyć w te historie.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 11, 2017, 21:44:13 pm
Są Bosche które jeżdżą z oporami 120km/h (miałem z takim styczność i wcale mnie nie dziwi taka frustracja, jaką niektórzy na forum mają),

Miał LPG? Bo aż takiej skopanie silnika przez samą fabrykę jest trudne do uwierzenia.

Przecież tu na forum jest cała masa takich przypadków.

Zapewniam Cię, że LPG nie ma nic z tym wspólnego. Ten konkretny Polonez do 60kkm śmigał super, po czym ogolił wałek. Po wymianie zamulony.

Pewnie więcej niż 120 był w stanie pojechać, ale to wymagało czasu. Mówimy o rozpędzeniu się na jakimś krótkim odcinku, a nie bujaniu się 5km.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Listopad 11, 2017, 21:55:55 pm
Z moim żartów nie robię pod górki trzeba było do 1 schodzić bo nie miało auto siły wyjechać . Dostał osprzęt od abimexa w innej budzie i odżył więc nie wina silnika ... A  z tym 120 to żartów nie robię a tyle to mój poprzedni po prostej latał po wiochach na prostych gdzie nie było domów tylko asfalt i pola . Kat nie był przytkany bo dawał podobny dźwięk przy 3 tys jak w roverze więc prawdopodobnie już go ktoś wystukał zanim auto kupiłem . A co do LPG no nie róbcie jaj żeby tak muliło silnik znajmy ma Abimexa 1.6 na fabrycznej śrubie 90% jazdy to jest na LPG (10 czasem jak już gazu braknie :P )i  co ? Obwodnica 3 osoby 150  A nastukane 210 tys bez remontu :) . Raz mi się zdarzyło jechać boschem który nie mulił Putina 2000 albo 2001 już nie pamiętam lisciaste atu z callsonicem i jechał porównywalnie z tym Abimexem  nie licząc tego to każdy którym jechałem miał coś nie halo z "dynamiką"
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 11, 2017, 22:11:34 pm
To chyba muszę mój egzemplarz zachować dla potomnych, bo mimo Boscha jedzie całkiem nieźle.

Swoją drogą 120km/h-ludzie, CC 700 tyle wyciąga bez problemów, więc 76 konny Polonez... proponuję zadbać o stan auta, a nie "bo to wina Boscha", albo na górce do 1 zejść z biegami?Brzmi to... dziwnie?

Wywalona blaszka w filtrze powietrza, zatkany dopływ ciepłego powietrza do dolotu, mikser gazu ma bodaj 36mm średnicy (czyli i tak mniej niż powinien) i jedzie normalnie.

Chętnie poczytam o tych przypadkach, które ze 120km/h na godzinę mają problem.Tyle to może Malczan ma opory.

Skoro mój jedzie ok, to Rover powinien latać.

Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Listopad 11, 2017, 22:22:39 pm
Zdrowy Bosch spokojnie pojedzie 160 km/h (sprawdzone u siebie).
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Listopad 11, 2017, 22:36:57 pm
Nie wiem czy to jest prawda ale chodzą pogłoski że w większości bosche z początku 97 mulą bo  podobno mają zwalony program wgrany  dlatego mulą. Na 100% na złomach będąc zauważyłem że są 2 rozdaje kompów w  boszomułach bodajże 000  i 001 jak się nie mylę .
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Multec w Listopad 11, 2017, 23:13:05 pm
To chyba muszę mój egzemplarz zachować dla potomnych, bo mimo Boscha jedzie całkiem nieźle.

Swoją drogą 120km/h-ludzie, CC 700 tyle wyciąga bez problemów, więc 76 konny Polonez... proponuję zadbać o stan auta, a nie "bo to wina Boscha", albo na górce do 1 zejść z biegami?Brzmi to... dziwnie?

Wywalona blaszka w filtrze powietrza, zatkany dopływ ciepłego powietrza do dolotu, mikser gazu ma bodaj 36mm średnicy (czyli i tak mniej niż powinien) i jedzie normalnie.

Chętnie poczytam o tych przypadkach, które ze 120km/h na godzinę mają problem.Tyle to może Malczan ma opory.

Skoro mój jedzie ok, to Rover powinien latać.



Jeździłem kilkoma Boschami i większość z nich miała stosunkowo nieduże przebiegi i była zadbana. Jeden z 2000r tylko jechał jako tako, bo reszta dramat. Kangur po wrzuceniu dwójki standardowo. Ale z w miarę zdrowym GSi to nie było o czym gadać.

A wersje sterowników chyba były 3, 000, 001 i 002. 
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Listopad 12, 2017, 02:58:50 am
Może się zgadzać z tymi komputerami jako ciekawostkę powiem że w maluchu miałem silnik z osprzętem od uniaka 1.0 na monowtrysku i właśnie był komp identyczny jak w boszomule tylko o oznaczeniu 002 . Ehh aż mnie zastanawiało czy na takim kompie od uno boszomuł by zagadał  <mysli> ale kurat nie miałem żadnego  pod ręką <cwaniak2>.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 12, 2017, 09:16:55 am
U mnie siedzi wersja 002, może i ma to znaczenie jakieś.Aż chętnie bym się takim mulącym Boschem przejechał i zobaczył, o co chodzi.

Multec u mnie żaden kangur się nie pojawia na szczęście :)

Macfly mam drugie auto właśnie Uno 1.0, może są zamienne kompy, ciekawe, czy coś to by zmieniło? :P

No a my tu gadu-gadu, a autora ani widu, ani słychu :)
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 12, 2017, 10:22:43 am
Nie wiem czy to jest prawda ale chodzą pogłoski że w większości bosche z początku 97 mulą bo  podobno mają zwalony program wgrany  dlatego mulą. Na 100% na złomach będąc zauważyłem że są 2 rozdaje kompów w  boszomułach bodajże 000  i 001 jak się nie mylę .

Miałem Boscha z maja 1997 (silnik i cały osprzęt mam cały czas zmagazynowany) i na bank nie brakowało mu dynamiki.

Na 6szt Boschów z jakimi miałem styczność (3 własne), 1 sztuka stała się mułem po wymianie wałka rozrządu, 1  był zamulony od samego początku. Pozostałe jeździły normalnie jak na Poloneza i nie widzę odstępstwa od Abimexów.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 12, 2017, 14:13:08 pm
Ehh aż mnie zastanawiało czy na takim kompie od uno boszomuł by zagadał  <mysli> ale kurat nie miałem żadnego  pod ręką <cwaniak2>.
pomijajac juz inne mapy ,to uno mialo pewnie rozdzielacz zaplonowy,wiec PN wcale by nie pojechal na tym kompie,

a moze bosch sie pomylil  i wyslal do FSO partie kompow z UNO i dlatego te mulaste GLI jedzily jakby mialy silnik 1.0 ;]


ale panowie ustalcie moze co to jest mulenie, bo dl mnie kojarzy sie z opornym reagowaniem na pedal gazu, a tu glownie czytam  o raku mocy ,bo "wiecej niz 120 nie wyciaga",
moj truck nawet do 120 pewnie nie dobije ,ale calkiem zawawo zachowuje sie przy niskich predkosciach,
przyczyn braku mocy moze byc kilka, niekoniecznie musza byc elektryczne
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Listopad 12, 2017, 15:06:23 pm
Mój bosch jest z grudnia 97 także jak dobrze się orientuje już powinien być na nowym kompie, tak? a co do prędkości na autostradzie ostatnio lekko ponad 150 poleciałem nim,może by coś tam wycisnął więcej ale już nie przyśpieszałem bardziej bo zjazd bym ominął <lol2>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 12, 2017, 19:44:27 pm
ale panowie ustalcie moze co to jest mulenie, bo dl mnie kojarzy sie z opornym reagowaniem na pedal gazu, a tu glownie czytam  o raku mocy ,bo "wiecej niz 120 nie wyciaga",


Może inaczej. Wyciągnie więcej, ale zajmie do duuuużo czasu.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Grudzień 14, 2017, 01:49:45 am
Dawno mnie tu nie było dlatego napiszę  :-) Od dnia zakupu polonez pokonał już 2100km dzielnie wozi mnie do pracy i nie tylko. Z usterek jakie się pojawiły to opadające tylne szyby po rozebraniu okazało się, że prowadnice już się sypią dlatego szukam nowych. Kolejną usterką jaka się pojawiła to mokry most ale jest to według mnie częściowo moja wina bo zamiast przy wymianie oleju w moście od razu wymienić uszczelkę i ten uszczelniacz od strony wału wymieniony został tylko olej no i mam... Na dniach trzeba będzie się tym zająć. Wymienione zostały także żarówki w konsoli od ogrzewania tylko, że 1 właściciel wyciągnął kapturki i świeci na biało co mi się nie podoba bo guziki u góry zielone, ogrzewanie białe a radio czerwone taki mały cyrk, dlatego potrzebuję jeszcze je zakupić.Wpadł komplet Heko. Zostały zamówione halogeny przeciwmgłowe WESEM bo  jeden się rozsypał, ogarniać będę musiał półkę w bagażniku bo kołki się ułamały przez co cała lata na dziurach ale to już drobiazg. Musiałem niestety pozbyć się czarnych blach bo skończyło się miejsce w dowodzie  :( Jakiś tydzień po kupnie poldiego już załapała mnie do kontroli policja, Panów pewnie zaciekawił polonez na czarnych wielkopolskich blachach w Legnicy :P. Popytali obejrzeli i puścili na szczęście, bo już myślałem ,że sypną jakimś mandatem  <lol2>.  Jedyne zdjęcie jakie posiadam na dzień dzisiejszy:
(http://s6.ifotos.pl/mini/241167131_qxwheqw.jpg) (http://ifotos.pl/z/qxwheqw/)
Jeszcze jedno pytanie jakie głośniki polecacie wstawić z przodu w orginalne osłony no i z tyłu jak to rozwiązać.Myślałem nad jakimiś JBL albo jak coś sensownego by się znalazło od Tonsila-Polskie auto polskie granie   ]:->.
EDIT: jak już może wcześniej wspomniałem potrzebuje go troszkę z tyłu obniżyć (są 2 pióra) i czy dobrym pomysłem jest kupno krótszych mocowań?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Grudzień 14, 2017, 19:27:46 pm
To macie jakąś dziwną tą policję że za czarne blachy łapią. Kumpel ma Abimexa na zimę na czarnych gruz blacharski ale z zewnątrz dziur nie widać. Ogólnie jakoś od jesieni go ma. Parę razy już miał nim kontrolę przepatrzyli całe auto i nic się do blach nie przyczepili prócz tego że raz jak z nim jechałem i nas zatrzymali niebiescy do kontroli to młody się wyrwał że nie ma naklejki na szybie ale zaraz starszy stopniem go sprowadził do parteru że to przecież stare czarne blachy  <lol2> Tak to tylko z ciekawości zatrzymywali żeby pogadać i pogadać (Sam się dziwię co jak to strup jak cholera)  pod plusowe oryginalne osłony podobno idzie upchac 13 ale bym się nie pieprzył tylko dorobił gdzieś jakieś fajne panele pod kieszeń z plusa i wystawiał głośniki 15.5 cm na przód.  Tonsil fajna sprawa ale ciężko dorwać teraz jakikolwiek zestaw audio do auta ;/
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 14, 2017, 23:06:24 pm
Ja też się dziwię. Nie mam zamiaru zmieniać nigdy mojemu blach, jeździłem po całym kraju wzdłuż i wszerz, tłukę kilometry i zupełnie nikogo nie zainteresowały czarne tablice w moim aucie.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Sizymon w Grudzień 14, 2017, 23:42:33 pm
Zmienione zostały bo auto kupiłem w Śremie a mieszkam w Legnicy, kończyło się miejsce w dowodzie i OC. Z tego co wiem to chyba nie było opcji zostawić czarnych blach w takiej sytuacji chyba, że o czymś nie wiem   <mysli>(ale zostawiłem sobie je, bo są w  bardzo dobrym stanie ). Tak swoją drogą jest tutaj ktoś z dolnego śląska?
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 15, 2017, 20:01:56 pm
Ja też się dziwię. Nie mam zamiaru zmieniać nigdy mojemu blach, jeździłem po całym kraju wzdłuż i wszerz, tłukę kilometry i zupełnie nikogo nie zainteresowały czarne tablice w moim aucie.
Ale z fiaciora czarne ostatecznie jednak zdjąłeś. Ja też popełniłem kiedyś ten błąd z syreną; w dodatku nawet ich sobie nie zostawiłem. <do bani>
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 15, 2017, 21:58:07 pm
No właśnie - błąd. Uległem kilka lat temu powszechnemu gadaniu (i wtedy jeszcze presji rodzinki, jako licealista), że "tak trzeba", teraz tego żałuję. Fajne zrządzenie losu było z tymi numerami, ojciec w 1999 sprzedał 125p MR75 , który miał numery LUP8366, a mój fiat MR76  - LUP8993.

Ale za to, w przeciwieństwie do Ciebie, na szczęście niechcący je "zgubiłem"  ]:->. Dopóki mnie nie załadują do radiowozu, czarnych nie ściągnę. Ale nie sądzę, żebym miał z tego tytułu problemy.
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 16, 2017, 07:00:15 am
Ja mogę mówić o dużym szczęściu, że w ogóle udało mi się zarejestrować, bo oficjalnie kupiłem ją od człowieka, który od kilku lat już nie żył. Jeździć w tej sytuacji na starym papierze, jeszcze ręcznie wypisywanym, i z pieczątką urzędu przy ul. Lenina, to trochę słabo. A jeszcze słabiej by było przy próbie sprzedaży.
niechcący je "zgubiłem"
Też myślałem, czy by tak nie zrobić. Pamiętam, że trzeba było oświadczyć pod groźbą za składanie fałszywych zeznań. W Polsce troskliwa władza coraz bardziej ściga ludzi za takie duperele, więc pojawiło się pytanie, czy dwa kawałki plastiku (w tym jeden wybrakowany, bo brakowało literki B) są tego warte. Gratów zawsze miałem wszędzie pełno, a tablice też trzeba byłoby gdzieś trzymać. I nawet nie mógłbym na nich legalnie jeździć.
Odpowiedź szybko przyszła sama i mogła być tylko jedna...
Tytuł: Odp: FSO Polonez Caro+ 1.6GLI
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 16, 2017, 10:49:22 am
Bez przesady, tablice nie zajmują miejsca. Jak już faktycznie kawałek blachy/plastiku o szerokości kilkudziesięciu centymetrów i grubości 2-3mm tworzy graciarnię, to można go zawsze przybić na drzwi garażu.