FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: Tales w Październik 30, 2017, 17:44:26 pm

Tytuł: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Tales w Październik 30, 2017, 17:44:26 pm
Panowie a przymierzam sie do zakupu kompresora do mojego małego warsztatu. Sprężarka byłaby używana do klucza pneumatycznego, lakierowania, paskowania i może kiedyś jakiejś małej wulkanizacji. Mam na oku dwa:
http://allegro.pl/kompresor-olejowy-200l-gudepol-gd38-200-475-abac-i6144064527.html

http://allegro.pl/kompresor-olejowy-270l-gudepol-gd49-270-515-b-abac-i6737015505.html
Który polecacie? Jest sens doplacac do tego wiekszego?. To jednak osiem stów więcej....
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 30, 2017, 17:54:29 pm
to sprzet do prawdziwego warsztatu - chyba ze faktycznie prowadzisz maly warsztat, a nie jest to tylko milusia nazwa dla garażu ;>
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Tales w Październik 30, 2017, 18:04:48 pm
To taki garażowarsztat. Chciałbym kompresor który ogarnie większość sprzętów które chciałbym używać. W temacie kompresorów jestem nowicjuszem. Pytanie czy ten mniejszy kompresor uciagnie klucz itp. Nie będę ukrywał że osiem stow wiecej zapłacić to dużo ale wolę dołożyć niz później pluć sobie w brodę.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: radosław91 w Październik 30, 2017, 20:44:59 pm
Kompresor im większy tym lepszy, ale ten mniejszy, do malowania, klucza itp wystarczy spokojnie. Piaskowanie to już powazniejszy temat. Ja mam 100L kompresor o wydajności rzeczywistej 280l/min i małą piaskarkę, własniej konstrukcji. Drobne elementy ładnie się piaskuje, ale czasem trzeba mieć cierpliwość-przy czekaniu aż kompresor nabije powietrza :] Za zaoszczędzone pieniądze zamiast tego większego, zrobiłbyś sobie instalacje w garażu bo bez tego to nie robota, ciągnięcie węży itd. Do tego jeszcze jakieś dobre filtry+ węże itp.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 30, 2017, 23:04:47 pm
Osobiście mam takiego
http://allegro.pl/kompresor-olejowy-sprezarka-maktek-sky-50v-zestaw-i6916374366.html

Tylko cena z kosmosu. Za taki zestaw dałem kiedyś 600 zł.

Wysiokoobrotowa V-ka powoduje że faktycznie ma spory wydatek. Tyle że 50l to za mało. Klucz udarowy i jakieś małe malowanko to tak. Do miniszlifierki już musiałem zapodać dodatkowy zbiornik 70l po lpg. Przy takim zapasie to idzie nawet coś przyszlifować. Do piaskowania to najlepiej 10barów.

Osobiście brałbym ten mniejszy a za różnicę w cenie zainwestowałbym w narzędzia, osprzęt dobrej klasy i z jedną butlę po lpg. Ostatnio za 80l dałem 40zł...

Pompy typu ABAC są fajne bo sobie powoli bulgoczą nie to co mój szybki warkot... tyle że swojego biorę pod pachę i idę gdzie potrzeba. Taka 200 to już raczej stacjonarnie no i z 3 faz...
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Tales w Październik 30, 2017, 23:24:06 pm
Powiem Wam, że mam sporą rozkmię nt tych kompresorów. Początkowo oglądałem różne marki i w końcu wybrałem gudepola. Podomno najlepszy stosunek ceny do jakości. Ale mam problem z wyborem modelu. Tak jak pisałem, spręzarki chciałbym używać do narzędzi pneumatycznych, lakierowanie, konserwacja, drobne piaskowanie (nie wszystko na raz oczywiście). Ale myślę o tym aby w przyszłości otworzyć jakąś małą wulkanizację. Ale to może przez duże M. Kiedyś, kiedyś.
Kompresor chciałbym kupić na raty na allegro i w ogóle to rozważam trzy opcje:
1. http://allegro.pl/kompres...6144064527.html    rata 148 zł
2. http://allegro.pl/kompres...6737015505.html     rata 185zł
3. http://allegro.pl/kompres...6144119840.html    rata 212zł

Chciałbym, żeby kompresor był przyszłościowy, tzn żeby później nie okazało się, że jest za słaby, za mało wydajny.
Np ten klucz: http://allegro.pl/yt-0953-klucz-udarowy-pneumatyczny-1356-nm-yato-i5614493991.html potrzebuje aż 480l/min a to zapewnia tylko ten największy kompresor. Bo rozumiem, że jeżeli nie dostarczę mu tych 480 l/min to nie rozwinie swoich 1356Nm...
Z jednej strony chciałbym, żeby ten kompresor spełnił moje oczekiwania ale z drugiej strony nie chcę kupować na wyrost, no bo wiadomo $$$.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 30, 2017, 23:57:54 pm
ja mam kompresor 25L ,wybieralem miedzy 25L a 50L - priorytetem byla mobilnosc, podnioslem oba i zdecydowalem,
80pln nizsza cena byla tylko milym dodatkiem,
taki maly kompresor wystarcza do malowania elementow (blotniki, drzwi), mam zamiar sprawdzic jak sobie da rade z kluczem pneumatycznym,
do pracy w wulkanizacji bylby za slaby, do piaskowania nie mam pojecia,
ale kosztowal ~350pln ,a nie 10 razy drozej (czyli w cenie sprawnego samochodu) ,wiec warto przemyslec jakie sa potrzeby, zeby nie wyrzucic pieniedzy w zlom pracujacy na 20% swoich mozliwosci
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Trojan w Październik 31, 2017, 00:02:51 am
Ja do garażu kupiłem 50l Stanleya, sprzęt godny polecenia, duża wydajność, cena w porządku, używany do lakierowań pojedynczych elementów jak i całościowych, do narzędzi również ok.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Październik 31, 2017, 07:48:30 am
50L to zbyt mało do czegokolwiek z wyjątkiem pompowania kół i przedmuchiwania sprężonym powietrzem, 200 litrów  wystarczy na klucz pneumatyczny , zapotrzebowanie w powietrze zależne jest od siły klucza z jaką odkręca im większa tym lepiej, ( ale z tym wiąże się większa butla , dla tego Yato to prawie 500L na minutę) ważne są też grube węże nie jakieś tam chińskie gówno zwinięte w spirale o przekroju 8mm. Do lakierowania najważniejsze jest stałe ciśnienie. Kompresor musi mieć taki wydatek że przy 6 barach w chwili spadku ciśnienia w zbiorniku dobije ciśnienia przy ciągle  otwartym zaworze na pistolecie. W chińczykach najczęściej  ten warunek nie jest spełniony. Ciśnienie ciągle spada a kompresor nabija go dopiero jak przestaniesz coś robić.
osobiście jak miałbym już kupować to ten z drugiego linka 270l
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Październik 31, 2017, 08:30:08 am
Jak chcesz coś co w przyszlości Ci się przyda i bedzie mogło pracować, to bierz 270. Tego gudepol'a znajdziesz taniej. Kupowałem rok temu taki i znalazłem za 3700.
Nie ma sensu brać 200, albo weż mały tani i zapomnij o pewnych sprawach, albo duży. Ja już taki średni kompresor miałem.
Pamiętaj, że jak bedziesz dbał to pochodzi ze 20 lat takie coś. Zawsze możesz też odsprzedać
instalacja z rurek i porządne węże to oczywistość. Kompresor jaki by nie był warto wywalić gdzieś daleko. Moj stoi w drugim budynku w kotłowni, by mi nie przeszkadzał.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 31, 2017, 11:49:52 am
Kompresor musi mieć taki wydatek że przy 6 barach w chwili spadku ciśnienia w zbiorniku dobije ciśnienia przy ciągle  otwartym zaworze na pistolecie. W chińczykach najczęściej  ten warunek nie jest spełniony. Ciśnienie ciągle spada a kompresor nabija go dopiero jak przestaniesz coś robić.
pomylila Ci sie tasma produkcyjna z garazem,
przy takiej filozofii dzialania nie bylbym w stanie nic pomalowac przy zastosowaniu kompresora 25L, a jakos udalo sie to zrobic i to nie jeden raz (a wiec nie przypadkowo),
technika jest prosta : gdy wlacza sie kompresor to puszczasz spust pistoletu i kontrolujesz jak lezy warstwa polozona przed chwila
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Październik 31, 2017, 14:38:38 pm
i ile czekasz? minute , dwie? trzy? tak to można malować płot przed domem a nie elementy karoserii, wydatek ma być stały a ciśnienie niezmienne, żaden z lakierników jak maluje całe elementy nie czeka aż mu się kompresor nabije tylko leci cale auto od początku do końca.
ale są i tacy fachowcy
https://www.youtube.com/watch?v=qZveT-8ipqk
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 31, 2017, 16:49:42 pm
fachowiec prima sort i nie czeka az mu sie kompresor nabije, ma specjalny rozpylacz i ... robi przerwy w rozpylaniu, czyli w pistolecie puszcza spust,
i ile czekasz?
od 6 do 8 barow (czyli od zalaczenia sie na spadku) nabija sie 40s
maluje do 4 barow ,wiec nie musze przerywac "ściegu" gdy sie zalaczy,
jasne,ze cale drzwi wychodza jakies 3 razy dluzej, czyli do 15min (ale przynajmniej lepiej kontroluje zacieki) ,jednak nie pracuje w lakierni,zeby to robilo jakas roznice w przychodach z dzialalnosci,
zreszta w przypadku lakierni i tak priorytetem jest grzana komora, a nie kompresor, skoro nawet na 25L mozna sobie poradzic - wlasciwie przy pompowaniu kol czesciej sie wlacza niz przy malowaniu
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Trojan w Październik 31, 2017, 17:57:10 pm
i ile czekasz? minute , dwie? trzy? tak to można malować płot przed domem a nie elementy karoserii, wydatek ma być stały a ciśnienie niezmienne, żaden z lakierników jak maluje całe elementy nie czeka aż mu się kompresor nabije tylko leci cale auto od początku do końca.
ale są i tacy fachowcy
Widzę na siłę próbujesz udowodnić że potrzebny jest do tego kompresor wielkości połowy garażu a tak nie jest. Akurat mój nabija od 8 do 10 barów też coś koło 40 sekund, przy pistolecie jest reduktor utrzymujący stałe ciśnienie akurat 2 bar w przypadku lakierowania. Naprawdę się trzeba napsikać żeby zejść poniżej 4 bar, ponieważ wydajność pistoletu jest mniejsza jak kompresora a i tak trzeba czekać na odparowanie kolejnych warstw. Nie zauważyłem różnic między lakierowanym elementem od lakiernika a u mnie w garażu, no pomijam jakieś drobne zacieki, zatopione muszki i pyłki ale to już nie jest zależne od kompresora tylko samego faktu że to garaż a nie lakiernia i pistolet też nie za cenę połowy auta. Chętnie się pochwalę fotkami z moich lakierowań.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Październik 31, 2017, 20:25:41 pm
nie wiem czy te przykładowe 270litrów to połowa garażu, cały czas mówię o wydatku, należy temat czytać od początku a nie ostatnie posty, Tales pisze że chce kompresor do pneumatu, może do szlifierki może do malowania a może do innych narzędzi. To że malujesz na 2 barach to się zgodzę ale czy na tych 2 barach uciągniesz szlifierkę?.  Trochę zrozumienia w tym co piszę. Napisałem o stałym wydatku rzędu 6 bar, a Wy próbujecie udowodnić że w jednym przypadku wystarczy butla 25litrów, a w drugim kompresja na poziomie 2 barów. Ciekawy zestaw jak do warsztatu.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Trojan w Październik 31, 2017, 20:47:24 pm
Ale czy ja coś pisałem o narzędziach i innych cięższych zastosowaniach ? Odnoszę się tylko do twoich wypowiedzi według których nie można lakierować. Co do innych narzędzi to szlifierka oscylacyjna jak najbardziej, piaskarka też, klucz już trochę gorzej.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: utek w Październik 31, 2017, 21:09:36 pm
Może na początek ustalcie, co dla kogo jest "pracą" z użyciem kompresora, a co zabawą.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Tales w Listopad 05, 2017, 18:49:54 pm
Wracając do tematu, w oczekiwaniu na raty 0% na allegro może ktoś odpowie mi na moją rozkimnę :-)
Chodzi o wydajność kompresora (pompy).
Zakładając że kompresor ma zbiornik 300l i wydajność 500l/min to powiedzmy że:
1. Klucz zużywa 400l/min to mogę go używać non stop bo pompa ma większą wydajność niż klucz potrzebuje i będzie wstanie nabić zbiornik gdy spadnie ciśnienie.
2. Piaskarka potrzebuje 600l/min to mogę piaskować tylko pół minuty bo po tym czasie opróżnię zbiornik a pompa nie będzie wstanie go napić podczas piaskowania bo ma mniejszą wydajność niż potrzebuje piaskarka.
Dobrze gadam? Coś mi się wydaję że trzeba by to wszystko uzależnić od ciśnienia tylko nie wiem jak...
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Marek94 w Listopad 06, 2017, 01:38:22 am
Może się wypowiem  bo coś tam się tym bawiłem.Aktualnie mam 5 różne 100l na trzy gary dobija do 11 albo 12 nie pamiętam.Posiadam też wariaty 2x25 i 30  :d i maliznę wielkości 3/4 malucha oczywiście wielkość bez butli.Po pierwsze najważniejsze są narzędzia jak kupisz wypaśny kompresor a potem pożałujesz na np kluczu udarowym to i tak gówno z tego polecam CP.Po drugie instalacja konkretne przewody,musisz pamiętać że czym dalej od kompresora to przewód musi być grubszy.
Jak myślisz o wulkanizacji to 270l jest mało maszyny do ściągania gum udar itp w sezonie gdzie jeden wali kluczem nieraz po 16h a drugi maszyną to taki kompresor wyzionie ducha po sezonie.Chyba że masz na myśli zabawę w pojedynkę i na mniejszą skale to ok.
100L na 3 garach do małego jednostanowiskowego warsztatu z dobrą instalacją wystarczało,dało się pomalować i prać przez chwile udarem,piaskarka powodowała włączanie się maszyny co parę min ale jako tako dawał rade ale jak miało by być to jego główne zajęcie to padnie po tygodniu.
Kiedyś malowałem tym 30l i powiem tak da się ale malowanie malowaniu nie równe takim kompresorem to można się poratować na niewielkiej powierzchni coś większego to ciapanie,udaru nawet konkretnego to nie uciągnie bo walnie raz i pół butli nie ma a zanim jeden tłoczek nabija to zrobię to kluczem.
Podsumowując
Do pracy na jednym stanowisku przy mechanice i czasem lakiernictwie i na dobrych narzędziach 100l wystarczy,jak w większości ma tłuc jako niewielka kapciowa,lakiernia,piaskarnia itp bierz największy z nich wszystkich
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Tales w Listopad 06, 2017, 12:24:51 pm
Ok, tylko to wszystko to są takie rozważania na oko. Mi chodzi o to jak obliczyć czas pracy narzędzia gdy jego zapotrzebowanie jest większe niż wydajność pompy. Jaka w ogóle jest zależność wydajności od ciśnienia?
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 06, 2017, 14:48:42 pm
Zakładając że kompresor ma zbiornik 300l i wydajność 500l/min to powiedzmy że:
1. Klucz zużywa 400l/min to mogę go używać non stop bo pompa ma większą wydajność niż klucz potrzebuje i będzie wstanie nabić zbiornik gdy spadnie ciśnienie.
2. Piaskarka potrzebuje 600l/min to mogę piaskować tylko pół minuty bo po tym czasie opróżnię zbiornik a pompa nie będzie wstanie go napić podczas piaskowania bo ma mniejszą wydajność niż potrzebuje piaskarka.
Dobrze gadam? Coś mi się wydaję że trzeba by to wszystko uzależnić od ciśnienia tylko nie wiem jak...
...
 Jaka w ogóle jest zależność wydajności od ciśnienia?
zdajesz sobie sprawe, ze to zapamietam i wykorzystam w razie potrzeby ?
czlowieku, przeciez przedstawiles sie jako inżynier mechanik i zadajesz takie pytania ;]

pomysle, czy sie nad Toba zlitowac
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Tales w Listopad 06, 2017, 15:22:01 pm
To to jak wiesz to proszę Ci wytłumacz mi to z łaski swojej ...
Ja może jestem niedoksztalcony a Ty pochwal sie swoją wiedzą.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 06, 2017, 15:56:02 pm
nie ma glupich, powiem Tobie, a pozniej sam nie bede wiedzial ;>

albo zaczne liczyc i kliku nadwornych cymbałów zacznie mnie wyzywac od teoretykow, bo jak oni nie wiedza o co chodzi, to takie cos nie istnieje,

ale w sumie nie ma tak zle, bo z parametrow, ktore podales nie da sie nic policzyc,
z grubsza mozna by oszacowac cos znajac wartosci ciśnień na ktorych maja pracowac te zasilane urzadzenia,
wydajnosc sprezarki i tak nie jest faktycznie znana,bo te 500l/min nie wiadomo do jakiego cis. sie odnosi , czy do tloczenia w atmosferze ,czy moze ten zbiornik 270L ma sie napelnic w pół minuty ?
bez zmierzenia czasu na zywym organizmie nie ma punktu zaczepienia
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Tales w Listopad 06, 2017, 17:59:51 pm
Jakie konkretnie dane sa Ci potrzebne by obliczyć ile czasu będę mógł pracować narzędziem którego zapotrzebowanie jest większe niz wydajność kompresora?
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 06, 2017, 18:14:54 pm
cis. i wydatek na jakim pracuje narzedzie,
wydatek sprezarki dla cis.  na jakim pracuje urzadzenie i cis. maks kompresora (czyli pewnie 8bar) - reszte i tak mozna aproksymowac, bo wplywu nagrzewania sie powietrza w butli i tak nie sposob uwzglednic,
rozrzut bedzie spory, tak naprawdę deklarowana przez producenta wydajnosc sprezarki to moze byc przypadkowa liczba,
mozesz szukac danych, lub wykresu, ale watpie ze znajadziesz,
najlepiej by bylo, jak pisalem wyzej, zmierzyc czas napelniania na zywym obiekcie,
jest jeszcze druga strona weza, gdzie parametry moga byc jeszcze bardziej z dudy,
ale jedno jest pewne , jezeli zbiornik ma 300L ,a piaskarka potrzebuje 600l/min ,to nie bedzie pracowala pół minuty ,bo nie pracuje na 0 bara 
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 06, 2017, 19:47:44 pm
Zakładając że kompresor ma zbiornik 300l i wydajność 500l/min to powiedzmy że:
1. Klucz zużywa 400l/min to mogę go używać non stop bo pompa ma większą wydajność niż klucz potrzebuje i będzie wstanie nabić zbiornik gdy spadnie ciśnienie.
Chodzi o to przy jakim ciśnieniu kompresor ma te 500l/min. Butla ma nie wiele do rzeczy, bo to tylko bufor ciśnienia, czyli jaki masz zapas zanim ponownie włączy się sprężarka. Jeśli kompresor ma 500 l/min przy ciśnieniu wyjściowym 0 bar, to znaczy, że nie ma sensu go kupować. Jeśli byłaby to wydajność przy ciśnieniu równym minimalnemu ciśnieniu pracy klucza to wtedy można powiedzieć, że jest kiepsko, ale od wielkiej biedy by było. Natomiast jeśli byłoby to przy ciśnieniu o 1-1,5 bara wyższym niż min. ciśnienie robocze klucza to wtedy jest już całkiem ok. A jakby ta wydajność była przy ciśnieniu bliskim maks. ciśnienia roboczego, albo i wyższym to już w ogóle bajka.
2. Piaskarka potrzebuje 600l/min to mogę piaskować tylko pół minuty bo po tym czasie opróżnię zbiornik a pompa nie będzie wstanie go napić podczas piaskowania bo ma mniejszą wydajność niż potrzebuje piaskarka.
Tutaj sprawa ma się tak samo. Piaskarka ma jakieś minimalne ciśnienie pracy i dla tego ciśnienia musisz zapewnić wydajność min. 600l/min, jeśli nie zapewnisz to będziesz musiał robić przerwy w pracy, aż ciśnienie w zbiorniku znów wzrośnie.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Tales w Listopad 06, 2017, 22:07:28 pm
Czyli załóżmy że:
Sprężarka pracuje w zakresie 8-10 bar (10 bar to max, jak spadnie do ośmiu to załącza się i pompuje do 10),wydajność efektywna 500l/min (może źle myślę ale wydaje mi się, że jest to wydajność przy 9 barach), zbiornik 300l, piaskarka zużywa 600l/min i pracuje na ciśnieniu 4 bary (i takie ciśnienie ustawiam na reduktorze).
Jak długo będę mógł piaskować, zakładając, że w chwili rozpoczęcia piaskowania ciśnienie w butli wynosi 10 bar?
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 06, 2017, 22:54:15 pm
Tylko, że przy zbyt dużych spadkach ciśnienia reduktor dławi przepływ, żeby ustabilizować ciśnienie wyjściowe ,więc obawiam się, że mógłbyś nie dostarczyć odpowiedniej ilości powietrza do piaskarki. A w najlepszym razie piaskowałbyś "impulsowo" :)

Co do konkretnych danych to musiałbyś się zaopatrzyć w charakterystykę, o której pisał nasz nadworny erudyta.
Bo widzisz ja mam kompresor DIY zrobiony na sprężarce HS17 i teoretycznie jej maksymalna wydajność to ~400l/min haczyk jest taki, że przy ciśnieniu roboczym 3 bary. Dla 8 bar jest to już tylko 340l/min (obydwie wartości dla maksymalnych nominalnych obrotów 3000 obr/min). Przy ciśnieniu, jakie mam ustawione, tj. 6 bar, teoretyczna wydajność przy 3k rpm to coś koło 350l/min i to pewnie by mi zupełnie wystarczało.
Ale takie wartości ze sprężarki (teoretycznie) mógłbym wycisnąć, jeśli zastosowałbym silnik 4,7 kW dla silnika, którym dysponuję czyli 1,5 kW dla 6 bar mogę kręcić kompresor do ~1100 obr./min (i tak też robię bo póki co smarowanie jest dość... hmmm... skromne, więc szkoda go męczyć) co przy tym ciśnieniu daje teoretyczną wydajność na poziomie 130l/min, w praktyce jest jeszcze gorzej bo 2 butle po 60l/szt. kompresor napełnia w jakieś 5 min, co daje na prawde żałosną wydajność :| Więc różnica między teoretycznym maksymalnym 400l/min a realnym 25-30l/min jest znaczna, ale w materiałach marketingowych to nie ma znaczenia, bo klient i tak zapozna się z warunkami parametrów pomiaru już po zakupie, o ile w ogóle się zapozna.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 06, 2017, 23:35:30 pm
jezeli wydajnosc sprezarki to 500l/min przy 9bar ,to przy 4bar bedzie ponad 1000l/min liczac na palcach bez zaglebiania sie w niuanse termodynamiki,
wiec raczej nie bardzo,
w uproszczeniu 300L 10bar to 600L 5bar ,czyli masz do dyspozycji 300L do piaskarki - wychodzi pół minuty sypania na butli, ale sprezara zalaczy sie przy spadku cis. wiec osiagniecie minimum bedzie trwalo dluzej,
o ile dluzej nie wiadomo,bo nie znamy faktycznej wydajnosci sprezarki
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Bomber w Czerwiec 26, 2018, 00:38:43 am
Podbiję temat. Szukam czegoś do 1000zł, do użytku z kluczem pneumatycznym i do sporadycznego pomalowania jakiegoś małego elementu.

Co myślicie o tym?:

https://www.toolbox-spaw.pl/pl/p/KOMPRESOR-OLEJOWY-SPREZARKA-100L-340-lmin-8-BAR/737
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: marian. w Czerwiec 26, 2018, 15:13:52 pm
Co myślicie o tym?:

https://www.toolbox-spaw.pl/pl/p/KOMPRESOR-OLEJOWY-SPREZARKA-100L-340-lmin-8-BAR/737

Dlaczego na paragon gwarancja jest 24 miesiące, a na fakturę 12?  <co>
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Czerwiec 26, 2018, 15:47:44 pm
Co myślicie o tym?:

https://www.toolbox-spaw.pl/pl/p/KOMPRESOR-OLEJOWY-SPREZARKA-100L-340-lmin-8-BAR/737

Dlaczego na paragon gwarancja jest 24 miesiące, a na fakturę 12?  <co>
jak kupujesz na firmę (na fv) to masz 12 msc.
https://forumprawne.org/prawa-konsumenta/75695-faktura-vat-gwarancja.html

tylko to jest OT!!
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 26, 2018, 16:00:35 pm
Dlaczego na paragon gwarancja jest 24 miesiące, a na fakturę 12?  <co>
bo jak prowadzisz firme to nie jestes konsumentem, tylko dojną krową utrzymujaca caly ten burdel,
przypominam, ze kupujac na firme nie ma 14dniowego okresu na zwrot, takie rzeczy jak 14dni na zwrot i 24m gwary to przywileje ustawowe dla konsumentow,
warto sprawdzac warunki gwarancji, jezeli zalezy nam na okresie dluzszym niz 12m,
na takie rzeczy jak kompresor moze byc problem z dluzsza gwarancja
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 27, 2018, 05:37:50 am
Co myślicie o tym?:

https://www.toolbox-spaw.pl/pl/p/KOMPRESOR-OLEJOWY-SPREZARKA-100L-340-lmin-8-BAR/737

Dlaczego na paragon gwarancja jest 24 miesiące, a na fakturę 12?  <co>
Powodów może być kilka.
1. Paragon łatwiej blaknie, jeśli jest drukowany na na papierze termicznym i jeszcze znacznie przed upływem 24 mies. często jest już nie do odczytania, co jest tożsame z tym, iż gwarancja jest gówno warta.
2. Paragon jest mniejszy i łatwiej o jego zgubienie bądź zapodzianie, tożsame z tym, iż gwarancja jest gówno warta.
3. Fakturę najczęściej bierze się na firmę, a jak prowadzisz działalność gospodarczą, to jesteś przecież "biznesmenem", więc dysponujesz nieograniczonymi środkami i z pewnością w każdej chwili stać cię na nowy sprzęt. Swoją drogą, nie wiem, skąd się bierze takie podejście do klienta - przecież producenci i sklepy to nie spółki skarbu państwa, lecz firmy z prywatnym kapitałem, na własnym rozrachunku. A inne firmy traktują one jak stalinowska władza - jako kułaków, obszarników, wyzyskiwaczy itp. męty, które trzeba tępić. Sam już się na tym przejechałem - akumulator do lublina kupiony w 'Inter Parts' padł mi po jakichś 22 mies. i w sklepie dali mi do zrozumienia, że mogę im naskoczyć, choć auto było w tym czasie garażowane i nakręciło nie więcej niż 10 tys. km.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 27, 2018, 07:58:23 am
Bo firmowo to kompresor będzie dymał 24/h 7 dni w tygodniu a prywatnie to 4 razy w roku dopompujesz koła w rowerze... stąd ta różnica. Przynajmniej tak to tłumaczą sprzedawcy.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Bomber w Czerwiec 27, 2018, 10:53:29 am
Dobra Panowie, pomijając ile jest gwarancji to co myślicie o tym kompresorze?
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 27, 2018, 11:03:07 am
Kup lepiej coś markowego. Gudepol np.
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 27, 2018, 12:00:12 pm
Dobra Panowie, pomijając ile jest gwarancji to co myślicie o tym kompresorze?
a po co o nim myslec ? ma sprezac powietrze i dopoki bedzie to robil, to dziala,
moj nazywa sie SPECAIR i dziala trzeci rok, ten tez ma AIR w nazwie, wiec tez powinien dzialac ;]
tylko ja bym czegos takiego nie kupowal wysylkowo, bo w razie checi skorzystania z gwarancji jest problem ze wzgledu na gabaryty,
cena bez rewelacji, wiec mozesz sie rozejrzec po liroyach czy innych castoramach i pewnie w tej cenie tez znajdziesz 100L


Bo firmowo to kompresor będzie dymał 24/h 7 dni w tygodniu a prywatnie to 4 razy w roku dopompujesz koła w rowerze... stąd ta różnica. Przynajmniej tak to tłumaczą sprzedawcy.
mialoby to sens w kompresorze czy jakims innym wibratorze,
tylko sensu to nie ma, bo jest obligatoryjne - bo jak wytlumaczyc w tens sposob gwarancje na laptoki ? kupilem asusa,bo dawal 24m na firme ,a HP 12m,
chyba teraz juz pozostale firmy dostosowaly sie i daja 24m, bo asus i tak zgarnia najwieksza czesc rynku, wiec mieli motywacje,

albo na akumulatory ? w gwarancji jest napisane, ze na taxi i inne pojazdy podobnie uzytkowane (psy,karetki) i maszyny rolnicze jest 12m, a dla zwyklych ludzi 24m w tym na dostawczaki,
na pewno dostawczaki to ulubiony pojazd matek do wozenia stada 500+ pod przedszkole lub szkole  ;-|
tylko problem sie robi, gdy matka prowadzi dzialalnosc i kupi aku, bo wchodzi w strefe czasowa 12m

a taki kwiatek jak umowa na telefon przyniesiona przez kuriera ? jak przyniesie do etatowca to ten ma 14dni na odstapienie,
a jak przyniesie do biznesmena to ten ma 0dni na odstapienie - jak to jest, w firmie czesciej czytaja ta umowe, papier sie sciera, czy co ;]
Tytuł: Odp: Kompresor do malego warsztatu
Wiadomość wysłana przez: Bomber w Czerwiec 28, 2018, 13:18:47 pm
Kup lepiej coś markowego. Gudepol np.
Nie ta cena...

Patrzyłem po marketach ale do 1000zł wszystkie mają bezpośrednio zamontowany silnik, a wolałbym taki na pasku.