FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: Maćko w Grudzień 14, 2017, 11:06:45 am
-
Pacjent: skrzynia od 1.4
Awaria: zgrzytająca 2jka
Tak jak wyżej, mam skrzynię wyjętą z mojego ATU, zgrzytał 2gi bieg przy redukcji już przy 30km/h i przy przepięciu 1 na 2 powyżej 6 tyś. Przy zastosowaniu podwójnego wysprzęglenia i między gazu redukcja 3 na 2 jak w masło. Wyj_bany synchronizator, mam zamiar sam się za to zabrać bo jak się okazuje większość warsztatów mówi nie jak tylko mówię że polonez - brak części zamiennych. Kupowanie drugiej skrzyni to loteria - kupiłem niby igłe za 400zł i okazała się być w stanie max. "średnim", na szczęście dogadałem się ze sprzedającym i oddał kasę. Teraz mam zamiar zrobić swoją.
Kompletuję części do naprawy:
http://allegro.pl/synchronizator-skrzyni-biegow-polonez-2430-i6928437983.html
http://sklep.regmot.com.pl/podkladka-sprezyny-synchronizatora-fso-polonez-f1,3,14454,1463
http://sklep.regmot.com.pl/sprezyna-synchronizatora-fso-polonez-f125-oe-41558,3,14269,1505
http://sklep.regmot.com.pl/zabezpieczenie-sprezyny-synchronizatora-fso-polon,3,14163,1546
Czy synchronizatory są takie same dla wszystkich skrzyń (od borka do plusa)?
Czy jest coś jeszcze co może być potrzebne? Coś co warto zrobić przy okazji? Na co się ew. przygotować.
-
Ja wymieniałem też łożyska, ale już 6 lat temu były z niektórymi problemy i wkładałem ruskie.
-
Synchronizatory i cała reszta do nich są dla wszystkich biegów te same?
-
dla biegow tak, dla skrzyn być może ,chociaz fizycznie powinny pasowac zamiennie,
jezeli chodzi tylko o sfatygowany synchronizator II biegu, to mozna go wymienic i nie ma potrzeby wymiany innych sprawnych czesci
-
Rok temu kupiłem łożyska, jedno było czeskie, reszta FŁT, więc powinno jeszcze dać radę kupić.
-
z jednym lozyskiem moze byc problem nawet spory, z tym igielkowym miedzy walkami,
reszta lozysk powinna byc ogolnie dostepna
-
a co do części to warto jeszcze kupić nowe przesuwki, bo czasami są wyjechane.
-
(...) 6 lat temu były z niektórymi problemy i wkładałem ruskie.
I jak wrażenie po 6 latach użytkowania?
Synchronizatory i cała reszta do nich są dla wszystkich biegów te same?
dla biegow tak, dla skrzyn być może ,chociaz fizycznie powinny pasowac zamiennie,
Sprawdziłem sobie właśnie w elektronicznym katalogu i części dla wszystkich synchronizatorów są takie same, ale jest pewna nieścisłość z samymi synchronizatorami ;-| Synchronizatory 3,4 i 5tego biegu są wg. katalogu takie same i mają nr. 4158514, a synchronizator 1, 2 ma nr. 081111 <co> Mam wrażenie że to jakiś błąd, bo o ile po tym pierwszym numerze bez problemu wyszukuję w sieci synchronizator, to ten drugi jakby nie istniał.
Jeszcze zastanawia mnie kwestia oznaczeń kół zębatych, na allegro i w sklepach internetowych są oznaczone 1/2/3 kropki. Co te kropki oznaczają ? Być może, po rozebraniu skrzyni okaże się że są inne elementy który przy okazji wypadałoby wymienić, więc chciałbym wiedzieć czego szukać.
-
a te kola zebate z rozna liczba kropek sa tych samych rozmiarow ?
-
Kiedyś taki jeden mechanik tłumaczył że w skrzyni nie wymienia się nic bo zacznie wyć jeszcze gorzej jak wyła.
Jak wyła to szrot i drugą skrzynie zawsze trafiałem na lepszą od swojej.
-
a te kola zebate z rozna liczba kropek sa tych samych rozmiarow ?
Dostępność części do skrzyni jest marna, na podstawie kilku aukcji ciężko stwierdzić. Na jednej napisane jest "nowy moduł, 3 kropki", w innym 2 kropki, gdzie indziej w ogóle o nich nie ma mowy jedynie podana jest ilość zębów.
Kiedyś taki jeden mechanik tłumaczył że w skrzyni nie wymienia się nic bo zacznie wyć jeszcze gorzej jak wyła.
Jak wyła to szrot i drugą skrzynie zawsze trafiałem na lepszą od swojej.
Ale mamy 2017, a nie 2007 rok. Do OHVki skrzynie w fajnym stanie idzie jeszcze dorwać, ale do rovera skrzyń zwyczajnie na szrotach już nie ma. Można trafić jedynie tutaj na forum/FB a takie zazwyczaj swoje już przeszły więc mogą być w podobnym stanie jak ta którą mam.
-
Dostępność części do skrzyni jest marna, na podstawie kilku aukcji ciężko stwierdzić. Na jednej napisane jest "nowy moduł, 3 kropki", w innym 2 kropki, gdzie indziej w ogóle o nich nie ma mowy jedynie podana jest ilość zębów.
bo tak sie zastanawiam,czy te kropki to nie beda numery biegow po prostu
Kiedyś taki jeden mechanik tłumaczył że w skrzyni nie wymienia się nic bo zacznie wyć jeszcze gorzej jak wyła.
Jak wyła to szrot i drugą skrzynie zawsze trafiałem na lepszą od swojej.
to musial byc mechanik rowerowy https://www.youtube.com/watch?v=nB_6JVaDlt8
-
można zmieniać koła zębate, o ile zamontujesz taki sam moduł zęba, a choinka jest w dobrym stanie. Kropki właśnie oznaczają moduł zęba. Kombinowali z tym, by wyciszyć skrzynię i niewiele im z tego wyszło. W caro + było najwięcej zmian i skrzynie zazwyczaj są najgłośniejsze na wolnych obrotach.
-
Przerabiałem temat w zeszłym roku.
1) synchronizator z linku który podałeś nie jest do poloneza. Wygląda on tak https://www.google.pl/search?q=polonez+synchronizator&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=4wAF-5K8MSlEbM%253A%252CkNd9xviP9OfgeM%252C_&usg=__ozKelfa4BDfuQPrmKeNzZcyI-ck%3D&sa=X&ved=0ahUKEwizvMrDx4vYAhUnyoMKHcYdD2AQ9QEIKTAA#imgrc=4wAF-5K8MSlEbM:&spf=1513325159902
2) wszytskie sychnronizatory są takie same od 1 do 5. Tuleje przesuwne dla par 1-2 i 3-4 są takie same, do 5 biegu jest inna (jednostronna)
3) Ja wymieniłem tylko wspópracującą parę czyli synchronizator + tuleje przesuwną. To ta para odpowiada za synchronizację i jej zużycie powoduje problemy. Reszta zostaje.
Obecnie sam przeglądam allegro i w poszukiwaniu przesuwek i synchronizatorów i w chwili obecnej brak tych elementów - to co jest to albo 5 bieg albo błędnie opisane.
Kolejny temat - najprosciej przerobić skrzynie z ohv do rovera - wtedy sotosunkowo łatwo znaleść skrzynie w dobrym stanie. Z skrzyni dawcy potrzeba wałek sprzęgłowy i dzwon.
U siebie wymieniłem też łożyska, sądząc że po 200kkm mają już dość i to one odpowiadają za głośną pracę skrzyni - błąd, łożyska były w stanie dobrym, za hałas odpowiada dopasowanie zębów na wałkach. Łożyska są dostępne, ale szukaj po nr w sklepach specjalizujacych się w łożyskach - ja szukałem długo po necie bezskutecznie, a większość mieli własie w takiej hurtowni.
-
a jak z dostępnością tych wałków?
-
Przerabiałem temat w zeszłym roku.
1) synchronizator z linku który podałeś nie jest do poloneza. Wygląda on tak https://www.google.pl/search?q=polonez+synchronizator&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=4wAF-5K8MSlEbM%253A%252CkNd9xviP9OfgeM%252C_&usg=__ozKelfa4BDfuQPrmKeNzZcyI-ck%3D&sa=X&ved=0ahUKEwizvMrDx4vYAhUnyoMKHcYdD2AQ9QEIKTAA#imgrc=4wAF-5K8MSlEbM:&spf=1513325159902
Dzięki za info, synchronizator z aukcji zamówiłem odruchowo wczoraj, ale skontaktowałem się już ze sprzedającym i jakoś to odkręcę.
Kolejny temat - najprosciej przerobić skrzynie z ohv do rovera - wtedy sotosunkowo łatwo znaleść skrzynie w dobrym stanie. Z skrzyni dawcy potrzeba wałek sprzęgłowy i dzwon.
Spotkałem się z opiniami że po takim swapie skrzynia zaczyna hałasować, a konkretnie zazębienie wałka sprzęgłowego z wałkiem pośrednim (choinką).
U siebie wymieniłem też łożyska, sądząc że po 200kkm mają już dość i to one odpowiadają za głośną pracę skrzyni - błąd, łożyska były w stanie dobrym, za hałas odpowiada dopasowanie zębów na wałkach. Łożyska są dostępne, ale szukaj po nr w sklepach specjalizujacych się w łożyskach - ja szukałem długo po necie bezskutecznie, a większość mieli własie w takiej hurtowni.
Z łożyskami wyjdzie w praniu, na pewno będę chciał wymienić łożysko wałka sprzęgłowego (to duże). Hurtownie mam 2 albo i 3 w Radomiu, myślę że coś dorwę.
a jak z dostępnością tych wałków?
Nowy wałek ktoś tu ostatnio sprzedawał na forum, nie wiem czy poszedł czy jeszcze jest.
-
Spotkałem się z opiniami że po takim swapie skrzynia zaczyna hałasować, a konkretnie zazębienie wałka sprzęgłowego z wałkiem pośrednim (choinką).
w koncu zestawiasz ze soba jedno kolo zebate,ktore wspolpracowalo juz z jakims i drugie kolo,ktore tez juz wspolpracowalo z innym, wiec cudow nie nalezy oczekiwac
-
Jak robisz skrzynie, to kup cokolwiek na szrocie i wymontuj przesuwkę 3i4 biegu i wsadź do swojej na 1 i 2. Inaczej efekt będzie słaby, a skrzynia zacznie zgrzytać dość szybko.
-
Rozebrałem dzisiaj skrzynie, na pierwszy rzut oka wygląda jakby ktoś ją już kiedyś rozkręcał (widoczne ślady odkręcania na śrubach mocujących wewnętrzne łożysko). Łożyska wyglądają ok, ale przejadę się do hurtowni i wybadam dostępność i ceny.
Synchronizator 2giego biegu mocno zajechany, tuleja przesuwna też. Zastanawiam się co do koła zębatego 2giego biegu - co myślicie? Też się kwalifikuje do wymiany?
(https://i.imgur.com/oTP386P.jpg) (https://i.imgur.com/AbiayeJ.jpg) (https://i.imgur.com/pUjaJpL.jpg)
-
ktos sie pastwil nad ta skrzynia, powierzchnia slizgowa synchronizatora wcale nie wyslizgana, a zęby w tulei przesuwnej i kole wyszczerbione,
wymiana samej tulei przesuwnej raczej nie zda egzaminu
-
tuleje trzeba dopasować z synchronizatorem. Jak się tego nie zrobi, a w dodatku długo jeździ ze zgrzytami to i zęby wylatują ...
-
tuleje trzeba dopasować z synchronizatorem.
A jak to przeprowadzić? Ja u siebie wsadziłem poprostu nowe tuleje i synchronizatory i jakoś działa. Fakt raz na samym początku zakleszczyła mi się 4ka - drążek wrzuciłem na luz a bieg dalej był wrzucony. natomiast po delikatnym puszczeniu sprzęgła i ruszeniu autem sama wypadła i od tej pory jeżdzi ok.
To pasowanie można zrobić po za skrzynia jakoś na stole?
-
tak
Łapiesz synchronizator i przesuwkę, wkładasz jedno w drugie na sucho i patrzysz czy stawia duży opór . To samo można sprawdzić na oleju.
Jeśli nie stawia oporu, to znaczy, że będzie lipa. Tak można dobrać przesuwki używane które będą działać .
-
Super, dzięki za informacje. Mam troche nowych i używanych kompletów, przebadam przez święta które pary współpracują najlepiej.
Może wytłumaczysz mi jeszcze jedna sprawe: oglądałem zwłoki mojej przesówki 1-2 i ich synchronizatorów - wizualnie nie mogłem znaleść żadnych roźnic pomiędzy 3-4. Obecnie mam wzytstko wrzucone do 1 pudełka i nie mam pojęcia które synchronizatrory były ok a które nie. "Co" tam się zużywa? kąty powierzchni się zmieniaja? Bo synchronizator dalej ma ząbki i są dość "ostre" jak palcem je dotykam. Wizualnie nie widzę wytarcia współpracujących powierzchni.
-
Ja zawsze wymieniałem 4 synchronizatory i przesuwkę 1-2. 3-4 zazwyczaj była spoko. Do tego łożyska i inspekcja łożysk igiełkowych.
Plus łożysko Nashi z luzem C3 na wał korbowy.
Często 2 biegi zgrzytają przez ciasno pasowane łożysko wału. Luz C3 zapewnia brak skurczu przy rozgrzewaniu silnika. Ostatnio jak robiłem założyłem normalnego FAGa i teraz mi zgrzyta wsteczny na ciepłym silniku.
zużyta para synchronizator przesuwka będzie ci się ślizgać. Rozebrałem pare skrzyń gdzie luzie zakatowali tak synchronizatory, że olej miał złoty kolor.
-
Często 2 biegi zgrzytają przez ciasno pasowane łożysko wału. Luz C3 zapewnia brak skurczu przy rozgrzewaniu silnika. Ostatnio jak robiłem założyłem normalnego FAGa i teraz mi zgrzyta wsteczny na ciepłym silniku.
Rozumiem że chodzi o łożysko wału w kole zamachowym tzn, że jest takie tarcie, że wałek sprzęgłowy mimo rozłączenia napędu przez sprzęgło dalej się kręci?
Tylko z 2 strony na logikę, to każdy bieg by zgrzytał w takiej sytuacji...?
-
Najbardziej czuć na wstecznym, a synchronizatory przeniosą obciążenie na siebie, ale to szybko zakończy się ich żywot.
-
Cd. pytań.
Kupiłem synchronizatory, wizualnie są takie same ale bez wybitych napisów jak na zdjęciu stronę wcześniej (1 i 2 Bieg), czy możliwe żeby dla 1 i 2 biegu synchronizatory były jakieś inne (co by pokrywało się z katalogiem i nr. części)?
Gdzie powinny znajdować się te kropki oznaczające moduł na kołach zębatych? Bo oglądam swoje koło 2giego biegu i jakoś nic nie rzuca mi się w oczy. Jedyna kropka to otwór/kanał do smarowania tulei ślizgowej.
-
powierzchnia pracująca synchronizatora jest stożkiem, wyciera się zachowując kształt. tylko długość synchronizatora się zmniejsza, sprężyna dociska go z mniejszą siłą. a czasu na wykonanie zadania ma mało. jeśli nie zdąży zrównać prędkości obwodowej przesuwki i zębnika z którym przesuwka ma się spotkać, to nastąpi zgrzytnięcie. w przesuwce wyciera się kanał w którym pracują widełki oraz same końcówki widełek. to powoduje że element ustalający przesuwkę nie chwyta jej i nie blokuje ruchu- wtedy bieg wyskakuje. wyklepuje się także końcówka drążka zmiany biegów, końcówki wałków na których umocowane są widełki. wszystkie luzy w układzie napędu przesuwek powodują wyskakiwanie biegów. o tym jakie siły tam działają świadczy przekładnia na samym drążku. od gałki do kulki stanowiącej jego oś obrotu jest około 40 cm, natomiast poniżej kulki jest 6 cm. zgrzytanie przy wkładaniu biegu wstecznego to normalka- kto by czekał kilkanaście sekund z wciśniętym pedałem sprzęgła aby dać czas na zatrzymanie wałka pośredniego i wszystkich kół zębatych w skrzyni.często jest tak- samochód toczy się jeszcze do przodu a my już wrzucamy wsteczny, czyli wciskamy małe kółko między dwa duże obracające się w przeciwnych kierunkach.tam nie ma synchronizacji dlatego zgrzyta. czoło tego kółka po takich zabiegach wygląda jakby je ktoś szlifierką potraktował.
-
Kupiłem synchronizatory, wizualnie są takie same ale bez wybitych napisów jak na zdjęciu stronę wcześniej (1 i 2 Bieg), czy możliwe żeby dla 1 i 2 biegu synchronizatory były jakieś inne (co by pokrywało się z katalogiem i nr. części)?
Właśnie sprawdziłem swoje synchronizatory ze starej skrzyni - też 1 i 2 bieg miały opisane je. Pozostałe bez napisów. Natomiast do remontu użyłem tylko takich bez napisów a przesuwki dodatkowo starego typu, bez podtoczeń (chyba jeszcze z DFa) - jak na razie wszystko działa. Różnic w dzialaniu skrzyni nie zauważyłem.
-
Ponawiam pytanie - gdzie powinienem szukać tych kropek na kołach zębatych? Kupiłem koło 2giego biegu, 25 zębów - wizualnie takie samo jak moje ale nie mogę nigdzie doszukać się tych słynnych kropek oznaczających moduł.
Jak się okazuje łożyska to na chwilę obecną najmniejszy problem - kupiłem już 5 na 7 łożysk z czego 4 oryginalne. Kojarzy ktoś firmę GBM? CBK 083 tylko takie dostałem, też podobno ze starych zapasów.
(https://i.imgur.com/3j5u0r3.jpg)
Zostały mi do kupienia jeszcze CBK-075 i CBK-272 oraz tuleja przesuwna.
-
Ja tam wole kupić skrzynię z OHV i przerzucic sam walek sprzeglowy z dzwonem i mam spokoj
-
No więc udało się skompletować wszystkie potrzebne części. Skrzynia poskładana, zostało zalać olejem i można pakować do auta. Na stole wszystko niby działa, mam nadzieję że nic nie zjebałem przy składaniu <lol> Wszystko okaże się tak naprawdę gdy skrzynię wsadzę do auta, co mam nadzieję nastąpi w przyszłym miesiącu.
Podsumowanie:
- nowe wszystkie łożyska, oryginalne FŁT/SKEFKO za wyjątkiem łożyska wałka sprzęgłowego - GBM
- nowe koło zębate drugiego biegu
- nowe synchronizatory i sprężyny biegu drugiego i trzeciego
- nowe tuleje przesuwne 1-2 i 3-4
- nowe widełki tulei 1-2 i 3-4
- nowe uszczelniacze
Wszystko wymyte, wyczyszczone i odmalowane (pokrywa i mocowanie do podłużnicy).
(https://i.imgur.com/1MVUrby.jpg) (https://i.imgur.com/G9D4DXD.jpg) (https://i.imgur.com/LvmpCPk.jpg)
a przesuwki dodatkowo starego typu, bez podtoczeń (chyba jeszcze z DFa)
Ja kupiłem niby w oryginalnych opakowaniach Daewoo-FSO, a też się różnią zarówno od siebie jak i od starych (nowe są masywniejsze).
(https://i.imgur.com/4gvcI6q.jpg)
Mam jeszcze pytanie odnośnie mechanizmu zmiany biegów:
(https://i.imgur.com/318Kr7w.jpg)
Te dwie małe śrubki to chyba nie jest fabryczne rozwiązanie? Zastanawiam się czy to zostawić czy wywalić?
-
no raczej nie fabryczne,
trzymaja cos,czy robia tylko za ograniczniki dla sprezyny ? przypadkiem nie ograniczaja ruchu sprezyny na tyle,ze drut sie wygina przy wrzucaniu biegow ?
-
Tylko ograniczają ruch sprężyny, nie wygina się przy wrzucaniu biegów.
-
Oj coś czuje że będzie wyła.
Kiedyś mechanik starej daty powiedział ze skrzynią się nic nie robi bo nie spasujesz jak fabrykę, lepiej dostać drugą skrzynie.
Ale jestem ciekawy czy operacja się powiodła i będzie wszystko ładnie ze sobą współpracować.
-
Jak jest dobrze złożona, to wyć nie będzie.
-
Wczoraj z pomocą Multca i SeBy "nowa" skrzynia została zainstalowana w ATU. Nic nie wyje i nie klekocze, dwójka wchodzi jak w masło, biegi nie wypadają ;p
Dodatkowo jeszcze zostały zamontowane nowe:
- poduszka skrzyni biegów
- łapa sprzęgła
- łożysko wyciskowe/oporowe sprzęgła
- włącznik świateł cofania
Skrzynia zalana olejem FUCHS Titan Sintofluid 75W80. Zrobione około 100km, na razie jeżdżę spokojnie. Dam jej trochę czasu żeby olej dotarł we wszystkie zakamarki i wszystko się dobrze ułożyło/dopasowało.
-
Mogłeś wlać jakiegoś syfa na początek i spuścić po 500 km. Ja to robię po naprawie wszelkiej maści skrzyń, na wypadek gdyby jeszcze się coś odmoczyło i miało wpaść w łożyska
-
Podepnę się pod temacik,u mnie w pluszaku zgrzyta dwójka i na begu jałowym zgrzęcholi skrzynia,robić czy kupować używkę?
-
Jeśli to OHV to szkoda zachodu, skrzyń w dobrym stanie pod dostatkiem.
A ja przy okazji, jako że minęło już trochę czasu to opiszę jak wrażenia po pierwszych 2tyś km po remoncie.
No więc wszystko chodzi jak trzeba, ale są pewne niedociągnięcia - lewarek wpada w wibracje na wysokich obrotach (6tyś.) na biegach 3, 4 i 5, wcześniej tego nie było. Druga sprawa - gdy skrzynia się rozgrzeje czasem przy wbijaniu 3ciego biegu występuje mały zgrzyt, ale też nie zawsze. Jeśli już się pojawi to w przedziale obrotów 2.5-3.5k powyżej już nie <co> Przy redukcji nawet na bardzo wysokich obrotach nic nie zgrzyta. Wybierak za mocno skręcony, czy może te nieszczęsne śrubki które zostawiłem (pokazana kilka postów niżej) psują robotę?
-
Też niedługo czeka mnie temat wymiany synchronizatora na drugim biegu tylko na skrzyni od OHVki. Zastanawiam się nad tym trudno dostępnym łożyskiem igiełkowym F-52590. Znalazłem że niby odpowiednikiem tego jest CBK112. No tylko jest problem bo na stronie FŁT wymiary F-52590 to 19x25.3x19.8 a znalezione w necie wymiary do CBK112 ma albo 20x24.3x19.8 albo 20x26x20 i gdzieś jeszcze inne wymiary znalazłem. No i teraz jeśli to łożysko miałoby faktycznie 20x26x20 to dałoby się dopasować FAG'a bez większego problemu. Ktoś kombinował z tym żeby dopasować jakieś inne łożysko?
-
Nie mogłem edytować postu.
Pisałem o to łożysko do FŁT. Nie osiągalne u nich. Jak zapytałem jaka by musiałaby być minimalna ilość zamówienia dla którego wznowili by produkcję to jedyne co powiedzieli, że od kilku do kilkunastu tys. sztuk co wydaje się zrozumiałe. W każdym razie raczej nie przejdzie taka inicjatywa jak z szybami atermicznymi, bo gdzie opchnąć kilka tysięcy sztuk łożyska, na które zapotrzebowanie mają zapewne tylko poloneziarze.
-
Łożysko CBK112, między wałkami jest dostępne bez większych problemów.
Pierwszy link z googla: http://sklep.regmot.com.pl/lozysko-walka-sprzegla-igielkowe-cbk-112-fso-polo,3,13933,1452
A jak chcesz oryginał FŁT do wal na PW.
-
To że jest dostępne bez większych problemów to wiem, tylko że to jest zamiennik jakiś a nie FŁT faktycznie, a drążyłem temat, bo mam podejrzenie, że właśnie to albo to drugie na wałku sprzęgłowym mi ostro hałasuje a nie chce mi się 2 razy rozkładać skrzyni jak ten zamiennik okaże się badziewiem. Zamówiłem zamiennik i jak już go dostanę to zmierzę go dokładnie i sprawdzę jak bardzo odbiega od tego FAG'a o którym pisałem wcześniej. A oryginałem FŁT też nie pogardzę - no chyba że już ktoś znalazł jakąś lepszą alternatywę.
-
większość łożysk pasuje od Łady. Posładałem ze 2 skrzynie na części łożysk z USSR, losu ich nie znam niestety.
-
Załatwiłem kolejną skrzynię w roverku. Pomimo właściwego podparcia w silniku kolejny wałek sprzęgłowy zgubił jeden ząb - skrzynia jeszcze nie hałasowała. Poprzedni wałek po stracie 3 zębów dawał głośno o sobie znać. Znam jeszcze jeden przypadek z uszkodzonym wałkiem sprzęgłowym - wtedy znośnie jest tylko na IV biegu (właśnie na nim jest koło zębate IV biegu - stąd względna cisza)
Skrzynie złożyłem z zestawu OHV+rover, wymieniłem tylko wałek i dzwon, wytrzymala z 20kkm w 1.8 100kW. Nie pałowałem zbyt często powyżej 6k RPM Chyba złoże kolejną i czas pomyśleć o jakiejś alternatywie.
-
Bo obudowy skrzyń są osiowane pod łożyska jako komplet tak samo jak kartery w motocyklach,jak robicie takie remixy w obudowach typu dzwon inny a reszta skorupy jeszcze inna to nie dziwne że bebechy nie wytrzymują jak idą krzywo <spoko>
-
Przynajmniej jest co robić po pracy. Przy kolejnej skrzyni wymienię łożyska, synchronizatory, sprężyny i przesuwki - zgodnie z tym co pisał diodalodz. Co z piastami przesuwek?
-
właśnie na nim jest koło zębate IV biegu - stąd względna cisza
IV bieg nie ma kola zebatego i cicha praca z wylamanymi zebami wlasnie na tym polega
-
Ktoś wie o co chodzi z ilością kropek na kołach zębatych i przesuwkach?
-
To oznaczenie na części zamienne, rożne kropki w zależności od modułu czy jakoś tak.
-
Ktoś z was wie czy brak kropek za kołach zębatych jest równoznaczne tym, że jest to moduł z 3 kroplami? Nie mogę znaleźć nigdzie 3 biegu na 31 zębów bez kropek. Z dwiema czy 3 nie ma problemu. Patrząc na koło bez kropek i z 3 kropkami zbytnio różnic nie widać :(