FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Ciastek w Styczeń 22, 2018, 17:30:19 pm
-
Zainteresowalem sie na zlomie Roverem 400 w budzie civica angola z motorem 16v. Samochod jest zewnętrznie troche porobiony i tutaj moje pytanie, czy poza nr silnika mozna zewnętrznie, wizualnie odróżnić 1.6 od 1.8?
Tabliczka jest tak rewelacyjne wykonana że po czasie te pkty są dla mnie nie do odczytania. Wiem że ma beżowe wtryski i kopulke w papierach prawdopodobnie 1.6
-
Raczej nie. Jedyne co to z tego co zauważyłem większość 1,8 miała miski olejowe z alu (co nie oznacza, że 1,6 nie może mieć takiej miski). Wtryski beżowe były i w 1,6 i w 1,8 w zależności od kompa; kopułka tak samo, więc to też średni wyznacznik. Jak masz możliwość to weź drobnym papierkiem przeleć nr silnika i powinien się spokojnie dać odczytać.
-
ALU miska była i 1.4 1,6 1.8 także to tez żaden wyznacznik. Tylko i wyłącznie nr silnika. Ale jeśli to Rover 400 to spodziewając się 1.6 1.8 były w Rover 45
-
Liczę sie z tym właśnie, ale jest możliwość odpalenia tego silnika, ja interesuje sie tylko głowicą. Gdyby mial 1.8 to pewnie bralbym caly.
Chociaż teraz to pewnie blok pęknięty jak wode miał.
Co warto z takiego brać jeśli majac 1.4 mysle juz o 1.8?
EDIT
sory Panowie , rover 45, buda "angielskiej" hondy civic.
-
Jeśli byłby to 1,8 to cały słupek, w razie czego miałbyś jakiś zapas części, a z 2 silników łatwiej sklecić coś co ma ręce i nogi. Natomiast jeśli byłby to 1,6 to głowica, koło zamachowe, wtryski.
-
W Roverze 400 nigdy nie było 1,8. Do 2000 1.8 występowało jedynie w 200Vi, MGF i Freelanderze.
W 45tce najlepiej rozpoznać po numerze silnika, bo osprzęty są identyczne z 1.4/1.6. Wszystkie na alu misce i dużym otworze w wale.
-
Wiem że ma beżowe wtryski i kopulke w papierach prawdopodobnie 1.6
Jesteś pewien że ma kopułkę?
W roverach 45 zapłon był już na cewkach przykrytymi charakterystyczną plastikową pokrywą (https://i.ytimg.com/vi/GMsYW4HAN0k/hqdefault.jpg). Głowica jest taka sama w 1.4*/1.6/1.8, inna jest dopiero w VVC.
*większości 1.4, pierwsze 1.4 miały głowice tzw. low port z kanałami o mniejszej średnicy. 1.4 montowane w polonezie było już na głowicy high port z kanałami dolotowymi o średnicy 34mm.
-
Jak na automatycznym napinaczu to gwint w innym miejscu niż przy manualnym. Reszta identyko
-
Dzięki, sprawdze papierem drobnym
-
Trochę zeznanie się rozjeżdżają, bo ma kopułkę i beżowe wtryski, a jest w budzie R45? Niemożliwe. Jeśli to 400 to na bank 1,6.
-
Tez to chciałem napisać ale wokalem przemilczec. Zbyt dobrze znam to forum.
-
Jeszcze się okaże ze to silnik Hondy. Przeca to tez 16v
-
(https://images83.fotosik.pl/972/4ae706d07f6206f7.jpg)
(https://images84.fotosik.pl/973/463e3c7484bf04ec.jpg)
No i co panowie? Kolektor dolotowy plastikowy.
-
a jednak silnik rovera, tylko buda hondy,
te "porobienie" to chodzi o kolor paskow ? nie licz na to,ze wyjdzie z tego 1.8
najlepiej zmierz skok tloka, 1cm roznicy da sie wychwycic bez problemow,
jak juz sie okaze,ze jest mniejszy to wtedy zostaje problem, czy to 1.6 czy 1.4
-
Ten "pomiar skoku tłoka" byłby w tym przypadku jednorazowy :)
Lampy ładnie przyciemnione, przód i tył, kolor cały w macie, przewody i pokrywa estetycznie pomalowana więc coś tam $ wsadził, a mając 1.4 czy 1.6 zawsze mógł równie łatwo jak my zwiększyć moc :) stąd moje pytanie. Głowica odkręcona, pasek przecięty więc już nie będę odpalał.
-
<rotfl2> a w tle jaka calibra
-
Z tej Calibry wziąłem sprężynkę do wlewu (dzięki KGB). Klasyczny przykład choroby jaka dotknęła szczególnie ten model :)
Co można powiedzieć o tych wałkach? Nie ma widocznych przebarwień od przegrzania. Czytałem gdzieś tutaj że założenie wałków od 1.6 może coś zmienić na +? Ktoś potwierdzi?
(https://images81.fotosik.pl/974/e8f7dd1d967d7e51.jpg)
(https://images83.fotosik.pl/972/4c1dca7f36d4b5b9.jpg)
(https://images83.fotosik.pl/972/f0b037b79aeb856c.jpg)
-
Zapomniałem wcześniej napisać, trzeba było brać jeszcze przepustnicę (bo chodzą słuchy, że wyższe moce na niej można osiągnąć).
Co do wałków, to kiedy wszystko jest skręcone ciężko ocenić stan tego co najważniejsze, czyli czopów na których się ślizgają w korpusie głowicy, krzywki wyglądają całkiem spoko. Jeśli chodzi o jakieś podmianki to sprawdź jakie mają numery. U siebie mam wałki z 1,6 i mówiąc szczerze nie specjalnie sobie chwalę, fakt, że silnik ma lepsze odejście "u góry", ale dół na tym traci (znana wielu posiadaczom 1,4 przypadłość podczas manewrów parkingowych - zaduszanie silnika przez pompę wspomagania).
Jeśli silnik jest rozebrany to możesz zmierzyć skok tłoka i średnicę tłoka. Tutaj są dokładne wartości jakie powinien mieć 1,4/1,6/1,8 http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=20507.0
-
Wałki w roverze to są praktycznie nieśmiertelne. Ale po tych zdjęciach nie widać jakie to wałki, odczytaj numery. Wałki od 1.8/późniejszych 1.6 mają symbol LGC106970 (wznios 8.8mm). Mam takie w swoim 1.4, jest jakaś tam różnica, nie jedna osoba już pisała, ale chyba jeszcze nikt nie sprawdził faktycznie na hamowni. Może będę pierwszy <lol>
-
jutro jadę sfinalizować temat, wezmę przymiar, suwmiarkę i szczelinomierz bo dzisiaj zapomniałem. Wałki poluzowane na dwóch śrubach, podobnie głowica. Czyli w sumie to skok jeszcze sprawdzę. Przepustnica z 1.6/1.8 pasuje do kolektora z PN?
-
Jako przepustnica tak, trzeba lekko pomodzić z silnikiem krokowym, ale generalnie nie ma większego problemu. A jeśli myślisz o 1,8 na osprzęcie z 1,8 to chyba nie będzie innego wyjścia jak zamienić przepustnicę, bo coś mi się kojarzy, że nowsze kompy nie ogarniają regulacji wolnych obrotów al'a PN, ale tutaj mogę się mylić, więc niech się Multec wypowie w tej sprawie.
-
Wałki od 1.8/późniejszych 1.6 mają symbol LGC106970 (wznios 8.8mm). Mam takie w swoim 1.4, jest jakaś tam różnica, nie jedna osoba już pisała, ale chyba jeszcze nikt nie sprawdził faktycznie na hamowni
A może to tylko efekt placebo? Długa tu była dyskusja na ten temat i wielu uważało, że to jeden pies.Mam takie wałki, leżą mi jeszcze jako "pamiątka" po pewnym jegomościu i zbieram się już kilka lat, żeby je założyć.Tyle tylko, ze mi się nie chce tego wszystkiego rozgrzebywać.
-
Zobaczymy na hamowni w Maćkowym, ale na oko i po pomiarach wzniosu to są takie same.
Przepustnica ? Z tego Rovera? To plastikowe 48mm, nic nie warte.
Przepustnicy nie trzeba zmieniać, zresztą, tak jak wyżej napisałem, jest gówno warta. Polonezowska + krokowiec z Rovera i śmiga.
Gołym okiem widać, że to 1.6, zapewne ma blaszaną miskę, mały otwór w wale i manualny napinacz na wąskim pasku.
-
Przepustnicy nie trzeba zmieniać, zresztą, tak jak wyżej napisałem, jest gówno warta. Polonezowska + krokowiec z Rovera i śmiga.
Zatem na której K16 uzyskiwało największą moc? Pamiętam, że o tym pisałeś, ale treści już nie pamiętam. Jak ożenić przepustnicę z PNa z krokowcem od rovera?
-
Zamontować krokowiec z Rovera na kolektorze. I tyle.
Z VVC160 i TF135, przepustnica aluminiowa 52mm.
-
A co w takim razie z odpowietrzeniem skrzyni korbowej?
-
W przepustnicy są dwa króćce.
-
W przepustnicy są dwa króćce.
W polodoroverowej?
-
Z tej Calibry wziąłem sprężynkę do wlewu (dzięki KGB)
A do czego ta sprężynka jest potrzebna jeśli można wiedzieć?
-
we wlewie LPG jest prowadnicą kulki która po tankowaniu blokuje LPG w przewodzie
-
to tyle czasu jezdziles bez kulki, czy nie tankowales gazu ;> ??
-
Jestem prawie pewien że przy rozkrecaniu wlewu nic mi nie wyleciało (oprócz kulki) ale tankowanie bez tej sprężynki jest chyba niemożliwe? Moze raz sie udać ale nie 9 lat :)
Głowicy nie wziąłem. komory ładne, brak odcisków od tulei, ale fasolki mają głębokość zaledwie 0,3 ÷ 0,5mm. Moja glowica ma 0,74 i byla planowana przynajmniej jeden raz przez poprzedniego właściciela i raz przeze mnie (0,06mm)
Wałki niestety przytarte na powierzchniach slizgowych , nry wałków zgodne z silnikami 1.6 przed 99 rokiem. Pozbieralem pare fantów i bede robil to samo z jakimś poldoroverem. Szukam dobrej glowicy albo calego 1.8.