40 lat minęło w zeszłymKiedy dokładnie, bo wg https://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Polonez:
3 maja 1978
Do maja jeszcze daleko. Pewnie kluby i ludzie z roznych czesci kraju sie zbiora i zapodaja info.to po co ten temat?
Kiedy dokładnie, bo wg https://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Polonez:
Ktos cos organizuje czy po prostu kto sobie przyjedzie i cyknie fotke to na tyle i kropka ? W ogole sa jacys chetni na zlot ?Ja się wybieram.
Ciekawe czy coś takiego się wydarzy, wszak 40. urodziny ma się tylko raz !
40. urodziny ma się tylko raz !i ja zamierzam pojechać. Najwyżej nie wjadę na plac Władysława Gomułki (dla nieznających: szóstego listopada 1986 roku, pośrodku parkingu przed Dyrekcją FSO odsłonięto pomnik tow."Wiesława", co za paradoks - wszak to jeden z "hamulcowych" rozwoju FSO; był tam wówczas mały skwerek, pomnik zdemontowano bodaj w 1992r.). Można się przejechać dokoła fabryki, zobaczyć z nadwiślańskiego wału zgliszcza toru (dróżka z płyt betonowych do badania amortyzatorów ;-) ), zrobić wycieczkę po okolicy (np znaleźć budynek zakładu sprężyn na Szmulkach)...
Szacun, że się zmobilizowałeś. <ok>
Pomorscy to wogole kpina.Co nie zmienia faktu, że aktualnie są najbardziej wypromowaną sekcją sympatyków FSO. Czy dzierżą ten tytuł słusznie czy nie to osobna sprawa, ale korzystają ze swoich możliwości na ile mogą i dlatego posiadają tak wiele ciekawych samochodów, w tym Analoga I, który według wszystkich już dawno przepadł w odmętach historii...
Gdybym miał dwa razy mniej Polonezów to bym przyjechał, bo miałem jednego, a mam dwa i brakło trochę czasu na taką trasę, zwłaszcza że jeden jest mechaniczne sprawny ale papiery wymagają i inwestycji, a drugi papiery ma w porządku ,ale mechanicznie wymaga inwestycji. <lol2>
pospawać pas przedni- a nie chcę tego robić co chwila tylko raz a porządnie, czyli wszystko będzie wycięte i zamienione na grubą blachę.zebys sie qwa nie przespawal, bo obstawiam,ze po wycieciu pasa auto wyladuje na zlomie z powodu rozejscia sie podluznic ;]
A boję się jechać gdzieś dalej bo uszczelniacze wału korbowego nie były nigdy zmieniane(http://i0.kym-cdn.com/entries/icons/original/000/000/554/picard-facepalm.jpg)
jak widać po niektórych dyskusjach ostatnio na forum, są wśród nas ludzie zdolni do uprzykrzania innym życia [...]Ależ mądrości... Primo, to jamnik trasę jechał... lawetą a secundo, to nie chodzi o petek, zdaje się.
życzliwie zaczęli nas jako Stowarzyszenie oczerniać i wysyłać różne maile do Zarządu Nieruchomości FSO, zostaliśmy przez zarządce poinformowani że w przypadku zorganizowania na dziko nasze zrzeszenie zostanie pociągnięte do odpowiedzialnośc
Nie napisałem, że to cały petek, ale, że osoby które zachowywały się "życzliwie" mogą siedzieć z nami na forum, i wcale mnie to nie zdziwi. Nie obwiniam całej społeczności PTK o takie zachowanie, wyluzuj. :)
SO, którzy na wieść że staramy się o zgodę, życzliwie zaczęli nas jak
Zaleski to może raz na jakiś czas je odwiedza, Wóz jest w Warszawie i kto inny się nim opiekuje
Zaleski przyjechał! Nie dziwię się że się nie udziela w internecie, natomiast zdziwiło mnie że przyjechał na zlot.