FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Buciek w Styczeń 30, 2018, 12:26:19 pm
-
Zawsze, jak widzę jakieś fajne nowsze polonezy na sprzedaż, nawet bardzo dobrze utrzymane, problemem jest zawsze odpadający czarny kolor z ramek okien. Wygląda to tak gównianie, że czasem sobie myślę, że może i lepiej byłoby kompletnie zeskrobać ten czarny lakier i żeby te ramki zrobić na srebrno, tak jak w starszych polonezach.
Czy jest jakiś sprawdzony sposób zapełniania luk w czarnym lakierze? Czytałem, że zostało to wykonane metodą lakierowania proszkowego. Ile takie coś kosztuje i gdzie można to wykonać?
-
Żeby to polakierować proszkowo, to przede wszystkim, musiałbyś to zdemontować, co nie jest aż tak prostą sprawą.O ile wiem, to tu na forum, większość ludzi po prostu maluje to czarnym matem.
-
Ja pomalowałem normalnym czarnym matowym sprayem, bez demontowania. Zabawy było tylko z tym, że trzeba było pół auta zamaskować papierem. Przed malowaniem tylko przetarłem papierkiem jakimś drobnym na mokro i odtluscilem. Trzyma elegancko i wyglada jak z fabryki. Nie ma absolutnie potrzeby bawić się w jakieś folie albo zdemontować niczego.
-
Ile takie coś kosztuje i gdzie można to wykonać?
Metoda przereklamowana przez "tjuningowców", lepiej pomalować tak jak piszą koledzy.
-
Najlepiej czarny matowy spray akrylowy (koszt około 20 zł) trzeba zedrzeć starą farbe do gołego,potem to zmatowić papierem ściernym i odtłuścić,poobklejać starannie,zakryć samochód i malować. Samego malowania jest chwila,niestety przygotowanie się do tej roboty jest pracochłonne.
-
Dwie rolki starczą Ci na wszystkie drzwi a efekt jest zdecydowanie milszy dla oka niż farba: http://allegro.pl/czarna-matowa-folia-na-slupki-i-progi-jacky-nowa-i6237045605.html
-
No dziękuję za sugestie, brzmi jak dość przyjemna robota.
A że spytam - czy czysto hipotetycznie (jakby komuś do łba strzeliło) w najstarszych poldkach, tych z jeszcze fabrycznie srebrnymi ramkami, podobna operacja byłaby możliwa do wykonania? Bo rozsądek podpowiada mi, że ramki przeznaczone pod lakier różnią się od tych, co z zamysłu miały być na wierzchu. Bardziej wypolerowana powierzchnia czy coś?
-
Ramki się niczym nie różnią i dlatego lakier z nich odłazi lub się wyciera.
-
No właśnie,a z folią też fajna opcja bo odchodzi już mozolne przygotowywanie do malowania.
-
Pytanie, czy folia nie odłazi :P
nie mam doświadczenia z folią, ale no z jakiegoś względu wydaje mi się mniej trwała, niż spray. Słyszałem o usługach foliowania całych aut (jako alternatywa dla przemalowywania), ale to chyba nieco inny rodzaj folii też.
-
U mnie po sześciu latach nie odłazi i nie zapowiada się żeby miało się to zmienić.