FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Ptak1992 w Luty 01, 2018, 20:21:15 pm

Tytuł: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Ptak1992 w Luty 01, 2018, 20:21:15 pm
Witam, zakupiłem uszczelkę pod głowicę goetze, czy ktoś je stosowal, lepsze od morpaka ? Głównie to chodzi mi czy po przebiegu około tysiąca km muszę jeszcze raz dokręcić głowice. Drugie pytanie to jakie macie wrażenia z stosowania miksera szczelinowego, bo chce wymienić ponieważ mam rurkowy a czytałem że on bardzo zamula silnik. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Luty 01, 2018, 22:47:34 pm
Ja stosowałem. Nie dokręcałem 2 raz, ale dokładałem ok 10-20 Nm do momentu książkowego.
Zrobiłem ponad 100 tyś km na tej uszczelce i rozpadła mi się buda ;)
Teraz mam w plusie też tą i jest spoko.
Co do miksera to na palnikowym nie ma efektu turbo dziury jak wciśniesz do końca pedał.
Mi osobiście lepiej się jeździło na palnikowym.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Ptak1992 w Luty 01, 2018, 23:37:55 pm
Tzn 120 Nm będzie ok ?
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Luty 02, 2018, 12:19:25 pm
czuć to. Możesz sobie zrobić znaczki na łbach śrub i głowicy. Wtedy widzisz kątowo ile się śruby dokręciły. To znacznie dokładniejsza metoda niż Nm.
Trzeba to robić uważnie, bo miałem już kilka razy tak, że śruba lubiła sobie pęknąć. Szczególnie na początku bloku.

czyli dokręcasz np na 40 Nm w pierwszym etapie, następnie robisz znaczki na łbach i potem już jedziesz normalnie. Wtedy zobaczysz które się dokręciły bardziej, które mniej.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 02, 2018, 12:48:23 pm
po co kombinowac w GLE, gdzie dostep jest dobry ? dokrecenie to najlepsze zwiekszenie pewnosci tego polaczenia,

rurkowy mikser nie zamula jakos wyraznie, ale palnikowy w gazniku nie zamula w ogole ,wiec jest lepszy ... i teraz trudny do kupienia
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Ptak1992 w Luty 02, 2018, 13:11:51 pm
Zakupiłem mikser szczelinowy mo-02, zobaczymy jak będzie chodzić, w książce nic chyba dot dokręcania po czasie nie ma ??
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Luty 02, 2018, 21:30:37 pm
110Nm wystarczy.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Luty 03, 2018, 08:13:15 am
A gdzie można zakupić tą goetza, i w czym jest lepsza od morpaka,może inna budowa jest.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 03, 2018, 13:40:16 pm
... i teraz trudny do kupienia

http://www.shopgas.pl/ESklep/tabid/59/Type/ProductDetails/ProductID/002674/ProductName/Mikser-96039NX-Polonez-palnikowy-niebieski/Default.aspx

https://www.agsiedlik.pl/mikser-fso-polonez-fiat-125-zuk-palnikowy-i3547.html

http://www.rybacki.pl/index.php?route=product/product&product_id=70

Jak szukałem 2 czy 3 lata temu było znacznie gorzej i musiałem kupić ten niski, kwadratowy, do 125p :). Co prawda szczelinowe, ale efekt ten sam. Mój jeszcze musiałem rozpiłowywać, bo fabrycznie miał za małą średnicę jednego z palników. Jakby jeszcze ożenić w caro mikser szczelinowy ze sterownikiem i silnikiem krokowym i lekko przyśpieszyć zapłon na gazie, to zapewne latałby jak zły. Za jakiś czas może zdam fotorelację relację z montażu takiego zestawu w borewiczu, w caro sprawa jest prostsza, wystarczy zamienić dwururkę na tą z gniazdem i sondą.

A gdzie można zakupić tą goetza, i w czym jest lepsza od morpaka,może inna budowa jest.

Goetze robi bardzo dobrej jakości części, jak jesteś pewien silnika i wiesz, że nie będziesz go musiał długo rozkręcać do remontu, warto się szarpnąć na nią, nie słyszałem złego słowa na temat tych uszczelek, a o Morpaku zdarzyło się słyszeć, choć ciężko stwierdzić, czy poleciała z winy użytkownika, czy z powodu jakości części. Przedwczoraj zaczęła puszczać znajomemu w caro ponad 20kkm od założenia czapki, w miejscu pomiędzy cylindrem i kanałem wodnym.

https://autowanda.pl/czesci-do-auta/fso/polonez-iii-1992,3p4/1-6-i-78km,9n8/uszczelka-glowicy-cylindrow,n
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Luty 03, 2018, 13:55:20 pm
Osobiście kiedyś przerobiłem tak gaznik , że był jednocześnie i gaznikiem i mikserem lpg, bo wywierciłem w obudowie tak otwory do lpg , że wychodziły centralne w zwężki, a w nich wywierciłem po kilka otworów fi chyba 5mm, nie było różnicy między benzyną a lpg.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 03, 2018, 13:59:25 pm
Osobiście kiedyś przerobiłem tak gaznik , że był jednocześnie i gaznikiem i mikserem lpg, bo wywierciłem w obudowie tak otwory do lpg , że wychodziły centralne w zwężki, a w nich wywierciłem po kilka otworów fi chyba 5mm, nie było różnicy między benzyną a lpg.

Według mnie nie ma sensu teraz się tak męczyć, da to nam tyle, że filtr powietrza nie będzie się głupio opierał o wlot jeśli to wąskie caro lub starszy polonez, mikser szczelinowy w gaźniku w żaden sposób nie dławi dolotu, łatwo go ściągnąć w parę minut.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Luty 03, 2018, 15:04:15 pm
na uszczelce GOETZE ,nie występuje zjawisko pocenia się pod kolektora ssącego ? 
Już powoli mnie zaczyna intrygować pobór oleju przez ohv , przed zrobieniem głowicy nic nie brała ...   Po zrobieniu głowicy: nowe uszczelniacze , planowanie , nowe zawory wydechowe ,frezowanie gniazd zaworowych .Po 2tyś km ,olej zaczął znikać 0.2-0,4l/1000km  i pojawiło się zapocenie tym samym czasie .
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 03, 2018, 15:33:04 pm
na uszczelce GOETZE ,nie występuje zjawisko pocenia się pod kolektora ssącego ? 
To jest wada konstrukcyjna tego silnika, znaczy się śruby mocujące głowice dociskają to co najważniejsze, czyli uszczelkę między cylindrami, a przestrzeń w której pracują popychacze nie ma żadnego dodatkowego docisku, więc prędzej czy później zaczyna się pocić. Zastanawiałem się kiedyś, czy nie pomogło by na to dodatkowe posmarowanie tej strony uszczelki cienką warstwą jakiejś masy uszczelniającej, ale jeszcze nie miałem sposobności wypróbować tego rozwiązania.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Luty 03, 2018, 15:35:34 pm
na uszczelce GOETZE ,nie występuje zjawisko pocenia się pod kolektora ssącego ? 
To jest wada konstrukcyjna tego silnika, znaczy się śruby mocujące głowice dociskają to co najważniejsze, czyli uszczelkę między cylindrami, a przestrzeń w której pracują popychacze nie ma żadnego dodatkowego docisku, więc prędzej czy później zaczyna się pocić. Zastanawiałem się kiedyś, czy nie pomogło by na to dodatkowe posmarowanie tej strony uszczelki cienką warstwą jakiejś masy uszczelniającej, ale jeszcze nie miałem sposobności wypróbować tego rozwiązania.
Pomogłoby :)
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Luty 03, 2018, 16:00:15 pm
Czyli nie mam co zrzucać głowicy, szkoda że nie można wymienić uszczelniacz zaworowych bez zdejmowania głowicy. Pewnie jakieś liche założyłem, bo to nie normalne żeby silnik nagle zaczął brać olej.
Chociaż za każdym razem należy planować głowice ?
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Luty 03, 2018, 16:30:55 pm
Można zmienić uszczelniacze bez zwalania głowicy, wystarczy zrobić sobie przyrząd ze świecy i kompresor
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Luty 04, 2018, 01:15:41 am
Nigdy mi nie ciekło z pod głowicy na uszcelce goetza. Podstawa to sprawdzenie płaskości bloku i głowicy.
Nie wiem jak morpak, ale oryginalne uszczelki mają problem korozyjny, woda penetruje wnętrze uszczelki i je zjada. Na Goetze tego problemu nie ma.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Despero w Luty 04, 2018, 14:13:42 pm
W moim GSi Morpak z silikonem (nie wiem czy bywały inne) wytrzymał co najmniej 100 tysięcy kilometrów i 8 lat. A wymiana była jeszcze za poprzedniego właściciela, czyli gdzieś przy przebiegu od 0-128 tys. km. Przez cały okres posiadania myślałem że mój silnik nigdy nie miał walniętej UPG, a gdy w końcu walnęła przy 230 tys. km okazało się że był tam Morpak. Wytrzymała moim zdaniem sporo, po zdjęciu głowicy była okopcona pomiędzy 4 cylindrem a kanałem wodnym przy końcu głowicy.

Co do dokręcania głowicy... nie wyobrażam sobie tego robić w GSi, ot po prostu by mi się nie chciało drugi raz specjalnie zrzucać kolektora dolotowego. A w przypadku GLE/GLI, uważam że zdecydowanie lepiej jest dokręcić po przejechaniu 1000-1500 km, bo zrzucenie pokrywy zaworów i klawiatury to tylko około 30 minut, a nie pół dnia jak w przypadku GSi.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Ptak1992 w Luty 04, 2018, 14:25:17 pm
Jeśli w gsi się tego nie robi, to czemu w gli czy gle ma się robić. Z tego by wynikało że gsi jest na straconej pozycji a to chyba nie o to chodzi.

Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Despero w Luty 04, 2018, 14:36:58 pm
Widzę brak styczności z GSi więc i niezrozumienie tego co napisałem. Moim zdaniem zdecydowanie w każdym silniku OHV powinno dokręcać się głowicę po 1000 km od wymiany uszczelki, tak dla pewności, żeby nie trzeba było zaraz robić tego 2 raz od nowa, a i książki tak zalecają. Jednak uważam to za niemal obowiązek w GLE lub GLI gdzie nie trzeba babrać się z "baranem" i tracić na to pół dnia, a jedynie zrzucić w 5 minut patelnię żeby dobrać się do pokrywy zaworów.

Ja w GSi dokręciłem głowicę nieco mocniej niż książkowo i drugi raz tego nie ruszałem. Jak się komuś chce, można bawić się z dolotowym w GSi i co weekend dla sportu.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Ptak1992 w Luty 04, 2018, 15:12:01 pm
No właśnie rozumiem, skoro dobre dokręcenie wystarczy to po co robić to drugi raz skoro w gsi to wytrzymuje. Czy jakaś książka dot pn zaleca dokręcenie po jakimś przebiegu ? Czy raczej to wymysł mechaników ?
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Despero w Luty 04, 2018, 16:20:32 pm
Tak, zaleca to na pewno Morawski w "Sam naprawiam".
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Ptak1992 w Luty 04, 2018, 16:44:06 pm
Mogę prosić o nr strony, na telefonie trudno się szuka.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Despero w Luty 04, 2018, 16:47:33 pm
Strony nie pamiętam, książki nie mam pod ręką, ale nigdzie indziej niż przy silnik/głowica. Z tego co pamiętam dokręcić głowicę po 1000 albo 1500 km.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 08, 2018, 16:56:21 pm
z racji problemow z nabyciem uszczelki do OHV kupilem 3szt od jednego sprzedawcy,
potrzebna mi byla jedna do Trucka,
jedna to Morpak (z silikonowymi sciezkami) w kartonie z folia, druga noname z wybitym napisem góra na azbescie i podtloczeniem na sciance od lasek popychaczy (zeby lepiej sie ulozyla i uszczelnila) ,trzecia miala wybite na azbescie Goetze lub Erling - nie pamietam, wiem ze z tych drozszych firm, a wykonana byla gorzej niz ta noname, pomijajac juz fakt podtloczenia, ktorego nie miala,
Morpaka odlozylem na pozniej,bo szkoda do Trucka,
wybor miedzy pozostalymi byl trudny, bo z jednej strony lepsze wykonanie,a z drugiej jednak uznana firma - rzucilem moneta i padlo na firmowke,
scianke od strony rozrzadu posmarowalem silikonem dla lepszego uszczelnienia,
glowice dokrecilem na 107Nm,

po 4 dniach i ~400km pekl waz od parownika (nadwyrezony przy padzie uszczelki), zaabsorbowany manewrowaniem do tylu,nie zauwazylem wzrostu temp. na wskazniku, a dopiero para spod maski zwrocila moja uwage i bylo 130*C na wskazniku ,taki stan trwal kilka minut,a pozniej wylaczony silnik sobie stygl przez godzine,
mozliwe,ze UPG zaczela popuszczac cis. ,bo uklad troche sie pompowal, ale nie sprawdzalem dokladnie,bo musialem jechac,a jechalem z poluzowanym calkowicie korkiem,by nie obaciazac weza,
musialem jeszcze jezdzic dwa dni podczas ktorych dobilem do 950km od wymiany uszczelki ,oczywiscie wymienilem waz i korek zakrecilem z wyczuciem (na pol skoku sprezyny,by ewentualne zbyt wysokie cis. mialo mozliwosc ujscia, w kazdym aucie tak robie, a w PN warto tym bardziej,zeby nie pekal zbiorniczek wyrownawczy)

jazdy sie skonczyly,to w wolnej chwili postanowilem dociagnac sruby glowicy, jak przyzwoitosc nakazuje po 1000km,
ustawilem klucz na 112Nm ,jednak troche sie zdziwilem hmm.... nie robilem tego pierwszy raz w zyciu, wiec wlasciwie zdziwilem sie mocno,gdy pierwsza śruba zaczela lekko sie obracac i zrobila 90* ,pozostale tak sam,a do klikniecia klucza daleko ,dopiero kolejne 90* zblizylo do do wartosci 112Nm,
przypominam,ze dokrecalem sruby na 107Nm ,a po kilkuminutowym przegrzaniu do 130*C i 950km w dlugich odcinkach (malo cykli nagrzewania i studzenia) sruby stawialy opor ~70Nm ,co dalo ~pół obrotu zanim doszly do wartosci wlasciwej oporu ~110Nm,
to okolo pol milimetra skoku sruby,

wiec sami sobie odpowiedzcie na pytanie ,czy warto dokrecac glowice na zajedwabistej uszczelce Goetze
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Luty 08, 2018, 17:52:34 pm
Ludziska bo budowa tych uszczelek jest taka, że muszą się zgniatać, i uszczelka i materiał uszczelki, a i silikon jak jest to nie są sprężyste zbytnio, i właśnie potrzeba jest ponownego dokręcenia. Tak jak w roverkach, jak ktoś po odpaleniu pałuje to szybko rozwali uszczelkę pod głowicą, a jak poczeka na rozgrzanie się układu to wszystko się doszczelni i działa długo bezawaryjnie.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Luty 08, 2018, 19:38:38 pm
No właśnie rozumiem, skoro dobre dokręcenie wystarczy to po co robić to drugi raz skoro w gsi to wytrzymuje. Czy jakaś książka dot pn zaleca dokręcenie po jakimś przebiegu ? Czy raczej to wymysł mechaników ?
dOKŁADNIE tak  <ok> osobiście sam nie wymieniałem uszczelki ,zleciłem to warsztatowi ,który kiedyś serwisował nasze poldki ,fiaty i inne .Zrobili to b.dobrze bo mija dziś gdzieś 6 lat i wszystko jest Ok  <ok> i pamiętam kiedy odbierałem samochód z naprawy ,to nawet zapytałem się czy po 1000 km mam przyjechać żeby ewentualnie dociągnąć głowicę ? Oczywiście było tylko zdziwienie i uśmiech na ich twarzy , bo powiedzieli że w GSI nigdy tego się nie robiło i nie robi  <lol> no i tak zostało do dzisiaj  <ok>  :P :P :P
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 08, 2018, 20:36:09 pm
glowicy w GSI nie dokreca sie tylko dlatego, ze to duzo roboty, a wiec taka usluga nie jest tania ;]
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Luty 08, 2018, 21:29:51 pm
Dlatego  mechanicy dokręcają + 10% więcej niż podają książki i wtedy nie trzeba dokręcać ponownie, śruby w poldkach są trochę duże i pozwalają na takie eksperymenty, pod warunkiem, że i blok i głowica są idealnie płaskie od strony styku z uszczelką.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Luty 08, 2018, 21:30:11 pm
glowicy w GSI nie dokreca sie tylko dlatego, ze to duzo roboty, a wiec taka usluga nie jest tania
akurat to nie był powód ! bo  autoryzowani mechaniory mieli wytyczne z FSO co do tej roboty , i o ile pamiętam była ustalona  jedna wartość momentu dokręcania głowicy ,nie pamiętam jaka ? i to wystarczało ,także KGB ?????????????  <lol> <lol> <lol> ale ważne że u mnie NoN  problem  <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2> :P :P :P :P

P.S
jak będę u nich przejazdem to ewentualnie zapytam  <ok> :P
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 09, 2018, 00:26:33 am
nikt nikogo nie zmusza do zadnych czynnosci przy aucie, wiec kto nie chce dokrecac glowicy niech sobie wymienia uszczelke co 50kkm, a kto chce dokrecac niech dokreca i jezdzi na uszczelce 200kkm,
napisalem jak to wygladalo w ubieglym roku w silniku w moim Trucku, gdybym nie dokrecil to pewnie kolejnych 2kkm juz by nie przejechal,bo uklad chlodzenia na zimno sie pompowal - poziom w zbiorniku zamiast rosnac w miare nagrzewania silnika, szybko rosl podczas pracy i opadal po osiagnieciu 90*C,
po dokreceniu glowicy zachowuje sie normalnie,
podalem wartosci liczbowe i kazdy moze sam wyciagnac wnioski (choc nie da sie ukryc,ze prawidlowe wnioski sa tylko jedne) - kiedys wypada zajrzec pod dekiel i glowice dokrecic ,nie musi to byc 1000km czy 2000km ,moze byc 5000km,
bo tylko tak mozna sprawdzic co sie dzieje,
wczesniej w Trucku juz byla robiona UPG i nie byla dociskana ,co czulem na kluczu tzn. nie chcialo sie komus zdjac dekla i klawiatury i te 5 srub bylo zdecydowanie luzniejszych niz 4 srubu brzegowe,ktore sa na wierzchu i dokrecone zostaly,
a to bosch ,a nie GSI, wiec roboty az tak duzo nie ma,
w trucku UPG padla nagle, przejechalem 100km podczas ktorych nie bylo objawow, zgasilem, po godzinie odpalilem i po przejechaniu 5km zaczal dzwonic zawor,
nie wiem ile kkm silnik przejechal po wczesniejszej wymianie, u mnie wiecej niz 8kkm nie zrobil

a bosch w C+ ma juz nabite ponad 190kkm i wielokrotnie widzial 130*C ,gdy moja matka jedzila z dziurawa chlodnica ,jakies 90kkm wczesniej,
ciekawe jaka procedure montażu glowicy miala fabryka, ale ta sie sprawdzila
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 04, 2022, 10:21:40 am
Silnik gsi, jestem w dylemacie,zostawić dokrecanoe na potem czy ja od razu mociej dokrecic? Dokręciłem wg. ksiazki na 112nm, nic nie pisało o dociąganiu. Póki kolektor, jeszcze w całosci nie złożony mógłbym sprobowac mocniej dociągnąć. A jeśli już dociągać po tym 1000km to w jaki sposób? Do bazowego momentu czy o ileś stopni?
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Kwiecień 04, 2022, 10:58:26 am
Zawsze dociągam na 110 jak są stare śruby a 120 przy nowych i nigdy nie było potrzeby poprawki po 1000 km. Klienci i tak profilaktycznie sprawdzali w własnym zakresie ale zawsze było ok  <spoko>
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 04, 2022, 11:22:27 am
Potwierdzam - po mocniejszym dociągnięciu nie miałem potrzeby dokręcania głowicy po 1000km.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: kliper w Kwiecień 04, 2022, 12:00:13 pm
U mnie za to po mocniejszym dokręceniu trzeba było dokręcać, w sensie dociągnęła się, niektóre śruby nawet i ćwierć/pół obrotu.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: AndrzejP w Kwiecień 04, 2022, 12:59:53 pm
Silnik składany w 2018 r., bez dociągania po 1000 km - aktualnie ma już najechane ze 30 tys. km i nic się nie dzieje.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Kwiecień 04, 2022, 13:22:10 pm
U mnie za to po mocniejszym dokręceniu trzeba było dokręcać, w sensie dociągnęła się, niektóre śruby nawet i ćwierć/pół obrotu.
Czyściłeś gwinty? Pod wpływem temperatury syf mógł puścić i dokręcanie na zimno nie było miarodajne
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: kliper w Kwiecień 04, 2022, 13:35:36 pm
Czyściłeś gwinty? Pod wpływem temperatury syf mógł puścić i dokręcanie na zimno nie było miarodajne
Tak, w obu przypadkach. Pierwszy raz jak robiłem upg to bez dokręcania najechał 20 tys. km i walnęła między cylindrami. Teraz po 5 tysiącach od ostatniego razu zaczyna mi bić ciśnienie do układu chłodzenia, ale to na własne życzenie po planowaniu papierem ściernym na desce (tak informacyjnie i tak silnik idzie na złom więc nie ma co roztrząsać tematu planowania dalej).
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: utek w Kwiecień 04, 2022, 20:53:52 pm
ciekawe jaka procedure montażu glowicy miala fabryka, ale ta sie sprawdzila

W 1993 gdy byłem z ojcem na pierwszym przeglądzie Poloneza po 1000km, dokręcali głowice. Jeżeli dobrze pamiętam, jest zapis w książce gwarancyjnej.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Kwiecień 05, 2022, 12:51:07 pm
jak zrobicie znaczki na śrubach to będzie pewność że dokręciły się podobnie. Eliminuje to ewentualny błąd uszkodzonych gwintów/brudnych lub zalanych wodą.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 05, 2022, 15:53:01 pm
Jednak zdecyduje się na ponowne dokrecenie głowicy, silnik ma 60 tys przejechane to wole dla pewności sprawdzić to wszystko. Ja osobiście wszystkie gwinty przedmuchałem kompresorem, wyczysciłem szmatką, w kazdy otwor przed załozeniem głowicy wkrecałem palcami śruby i patrzałem po ile się schowają wzgledem głowicy, te 3-4 mm na kazdym otworze wkreciło sie bez oporów :p
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Kwiecień 06, 2022, 11:00:46 am
Tak, w obu przypadkach. Pierwszy raz jak robiłem upg to bez dokręcania najechał 20 tys. km i walnęła między cylindrami. Teraz po 5 tysiącach od ostatniego razu zaczyna mi bić ciśnienie do układu chłodzenia, ale to na własne życzenie po planowaniu papierem ściernym na desce (tak informacyjnie i tak silnik idzie na złom więc nie ma co roztrząsać tematu planowania dalej).

Bez roztrząsania tematu planowania: Twoje metody są nie efektywne, dwie naprawy i obie nieskuteczne na dłuższą metę. Stąd można się spodziewać, że opinie które wyrażasz w temacie naprawy UPG są mało miarodajne.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: mihals w Maj 07, 2022, 21:31:43 pm
Wracam po miesiacu czasu zrobiłem od tego momentu 1600km , dzisiaj dokreciłem głowice, oznaczyłem śruby i wszystkie poszły o równe 45 stopni.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 08, 2022, 02:35:00 am
Na ile dociągałeś? 112Nm jak wcześniej?
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Maj 08, 2022, 09:30:55 am
U mnie też powoli zbliża się czas dokręcenia głowicy, ciekawe czy coś pójdzie, bo dokręcałem w trzech etapach, 40 80 i 120 Nm, w atu plusie. Ale jak to ma pomóc to pobawię się się z tym diabelnym kolektorem ssącym, i może będzie spokój na kilkadziesiąt tysięcy.  https://www.youtube.com/watch?v=o7QCtai7Imk&t=353s , bo chyba tak powinno się szlifować głowicę, i można jeszcze zakończyć papierkiem 1000 na mokro ropą i będzie lustro, i powinno być  dobrze.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 08, 2022, 11:36:37 am
Ta, już znałem majstrów od planowania głowicy na lustrze, względnie "prostym krawężniku"  <lol2> Żaden nie zrobił więcej jak 20kkm bez wyplutej uszczelki, prędzej jednak to były przebiegi 1000, 2000, max 5000km. No, ale 50zł w kieszeni.
Tytuł: Odp: Dokręcanie głowicy ohv
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Maj 08, 2022, 13:53:08 pm
A takie coś jest w książce Naprawa FSO Polonez Trzeciak i Sokolnicki, czyli Dokładnie oczyścić powierzchnie styku głowicy z uszczelką i sprawdzić jej stan. Jeśli widoczne są  wżery lub rysy, to oddać głowicę do warsztatu mechanicznego celem zeszlifowania. Wyrównanie jest konieczne jeżeli uszkodzenie uszczelki nastąpiło w wyniku przegrzania silnika np w wyniku ubytku płynu. A tu profanacja szlifowania głowicy,https://www.youtube.com/watch?v=FRtKKAvVnGA, albo tu regeneracja głowicyhttps://www.youtube.com/watch?v=v4Ordn8xdP0,