FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: mati_lecha w Maj 01, 2018, 00:22:53 am
-
Wymieniałem dzisiaj olej w Nissanku. Instrukcja i całe zasoby internetowe mówią, że przy wymianie wchodzi 3,4 litra (w przypadku wymiany z filtrem). Dałem w serwisie 4 litry i pokazali mi (na moje żądanie) pusty baniaczek. Na bagnecie równo max.
Jak to jest z tymi instrukcjami? Fabryka podaje te 3,4l do poziomu min, max, pomiędzy?
Coś mi się wydaje, że chyba nierealne to jest, żeby weszło 4l jak fabryka podaje 3,4l?. No chyba, że wyczyścili jakimś sposobem cały silnik z oleju.
W Polonezie z tego co pamiętam pojemność to 4l, przy wymianie w książce chyba podawali 3,5l. i faktycznie po wlaniu tych 3,5l zawsze miałem zawsze max. Nigdy nie weszło więcej. A bywało, że 3,2l i oddawali mi resztę.
-
Przeważnie prawidłowy poziom oleju to poziom między min i max, ze wskazaniem na środek skali.
-
instrukcje sa goowno warte, w Lagunie 1.8 byla mowa o 5.5L ,wiec odpowiedni moment na pilnowanie poziomu uznalem ten po wlaniu 5L,
i co ? bylo grubo nad kreska max ,co najmniej 0.5L za duzo,
bagnet byl w najlepszym porzadku, bo po odpaleniu silnik chcial pozbyc sie nadmiaru,
wiec nie wazne, ze w instrukcji jest 3.4L, bo faktycznie bedzie inaczej
-
Dużo zależy od tego jak dobrze zlesci stary olej. Rover na wymianę podawał 4,3l ale już suchy potrzebował 4,8l...
-
W przypadku Fiata z 1.6 JTDM taka sama sytuacja. W instrukcji jest napisane że wchodzi 4,6l. Nigdy nie wlałem więcej niż 4l, a zawsze zostawiam korek odkręcony na kilka godzin.
-
Michał M. , lałeś na max do tego JTDM ?
-
Może inny filtr oleju ? większy ?
Kiedyś przez pomyłkę założyłem filtr oleju z żuka do ohv , to weszło może z 250ml oleju więcej .
-
Tak a propo filtra to do Rovera są dwie długości filtra i do Poloneza wchodzi ten dłuższy, bo krótszy wprowadzono dopiero po którymśtam roku w anglikach żeby zmieścić jakąś inną część.
-
Michał M. , lałeś na max do tego JTDM ?
4l to prawie max, więcej niż 4,1l nie wejdzie.
-
Nie patrz na instrukcję. Spuść stary olej z gorącego silnika, daj mu obcieknąć, zakręć korek miski (czasami warto podnieść samochód z odpowiedniej strony, żeby część miski z korkiem była niżej, niż normalnie, na poziomo. A potem lej nowy olej, jeśli piszą, że trzeba zalać 3,7 litra nowego, to wlej, powiedzmy, pod 3 litry i sprawdź na miarce, po paru chwilach, oczywiście, ile go jest na prawdę. I dolewaj. No i pamiętaj - lepiej jest mieć olej w połowie, niż na max. Osobiście też mam Nissana, 22 lata, 236 kkm przebiegu. Olej leję mu polski syntetyk, 5W40, zmieniam raczej rzadko. Ani grama oleju nie pije.
-
Owszem. Jak oleju będzie za dużo to go wywali przez odmę, spali i zaklei katalizator.