FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Caroplus w Maj 10, 2018, 15:23:59 pm
-
Posypała mi sie skrzynia w 1.4 . Na zlomowisku jest sprawna z poloneza 1.6 . Mam wiec pytanie czy bedzie ona pasowala do 1.4? Jezeli nie to co mozna byloby przerobic zeby pasowala?
-
Inny jest dzwon skrzyni (część obudowy) i wałek sprzęgłowy.
Krótko mówiąc musisz zostawić obudowę i wałek z 1.4, a uszkodzone części przełożyć ze skrzyni od 1.6. Inaczej się nie da.
-
Albo przełożyć wałek i dzwon do skrzyni z 1.6.
-
Tak czy inaczej całe skrzynie do rozebrania i poskładania na nowo...
-
przymierzam się do połączenia bardzo zdrowej OHV ze skatowaną 1.4 i z grubsza, dobrze jest przełożyć nie jeden a dwa wałki (wałek sprzęgłowy+choinka?) współpracujące ze sobą X lat, no i dzwon. Mam zamiar przełożyć ewentualnie łatwo dostępne łożyska i tyle, bez inwestowania. Za dużo się tutaj naczytałem :)
Ostatnio kolega Maćko ostatnio wyremontował samodzielnie skrzynkę i jeździ, jest nadzieja :)
-
I tak będzie klekotać zazębienie wałka sprzęgłowego, nawet mimo wymiany łożyska :)
-
No widzisz, to już jest jakieś info, wiem czego się spodziewać :) To będzie skrzynka rezerwowa, remonty przeprowadzę na oryginalnej 1.4 w dalekiej przyszłości.
Ten klekot wyniknie z takiego rozbierania i składania 2->1 ? Czy sam fakt rozbierania skrzyni?
-
Z luzu wypracowanych kół zębatych - na luzie przy pracującym sprzęgle. W trakcie jazdy jest to bez znaczenia. Łozysko na wałku warto wymienić, i wg mnie nie zakładać osłonek - niech pracuje w kąpieli olejowej.
-
dobrze jest przełożyć nie jeden a dwa wałki (wałek sprzęgłowy+choinka?) współpracujące ze sobą X lat
walek sprzeglowy zazebia sie z choinka jedna para kol zebatych, a choinka zazebia sie z walkiem wyjsciowym trzema parami kol zebatych,
lepiej miec niedotarta ze soba jedna pare kol, czy trzy pary kol ;]
-
warto sie zastanowić :)
-
Przekładał ktoś wałek sprzęgłowy i dzwon ze skrzyni od Polda 1.4 do 1.6? Wyżej ktoś chyba zaczął, ale nie pochwalił się efektem końcowym.
-
Wiele razy
-
Jak najbardziej. Jeżdżą bez problemów.
-
Co tam warto przy "okazji" wymienić? Oprócz dzwona i wałka, jeszcze napęd do zmiany.
-
Łożysko XN025 i igiełkowe między wałkiem sprzęgłowym a wałem głównym. Ono wsadzone jest w wałek sprzęgłowy. O łożysku z walka oczywiście nie wspomne
-
Czyli CBK083.
-
Czyli CBK083.
Praktycznie niedostępne w handlu, jedyny sensowny zamiennik to fabryczne leżaki które czasem się trafiają, lub bardziej dostępne od czasu do czasu- radzieckie - GPZ 6-50706y.
-
Jak nie dostępne. Chłopie Nachi ma tego sporo. W dodatku japońska marka
-
Jak nie dostępne. Chłopie Nachi ma tego sporo. W dodatku japońska marka
Byłbyś uprzejmy podesłać linka do sklepu z tym łożyskiem, który ma je fizycznie na stanie. Rok temu szukałem do mojego Polskiego Fiata, poza chińszczyzną niczego nie było nawet w hurtowniach specjalistycznych. Skończyło się na zakupie GPZ-a ze starych zapasów.
-
Jutro będę obok hurtowni, w której zawsze brałem te łożyska, dopytam się o stany ale w tamtym roku chyba , 6 czy 7 sztuk kupowałem i za każdym razem były dostępne. Chyba tylko raz musiałem czekać 2 dni bo ktoś przede mną buchnął mi je z przed nosa
-
japońska marka
Marka japońska, wykonanie chińskie tak samo jak wszelkiego rodzaju części niemieckiej marki Bosch wyprodukowane i zapakowane w Chinach/Tajwanie ;)
-
To już chyba wolałbym zapakować GPZ-ta, przynajmniej jakościowo są pewne... Ja mam załadowane aktualnie craft, kupione kiedy nie wiedziałem o GPZ. OFC szumi od samego początku.
A co do dostępności, to mówiłem o takiej na zasadzie do kupienia przez internet, a nie w jakiejś jednej hurtowni, co ma je może z zapasów :)