FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Ciastek w Grudzień 31, 2018, 13:14:03 pm
-
Cześć,
zabrałem się wkońcu za kolektor z MG TF, tzn chce go dopasować do PN i wsadzić razem z ostrzejszymi wałkami. Pytanie o umieszczenie krokowego. Obecnie mam tak jak na I foto, zaraz obok przepustnicy, wymaga drobnej rzeźby.
W kolektorze z TFa jest fajne miejsce gdzie kiedyś była przepustnica jednak w nowym ułożeniu będzie daleko od przepustnicy. Na dolnym zdjęciu jest takie rozwiązanie, pytanie czy to wływa na pracę silnika krokowego? Zrobić jak jest na I czy II zdjęciu?
(https://images91.fotosik.pl/98/a200146877b222a0.jpg)
(https://images90.fotosik.pl/97/4723d99f14cdc33f.jpg)
-
Nie ma to większego wpływu, u mnie miejsce na silnik krokowy zostało tam gdzie było, a wąż od przepustnicy do silniczka krokowego ma ponad pół metra. Wszystko działa prawidłowo:
(https://i.imgur.com/zyMIMNw.jpg)
W twoim wypadku zostawienie silniczka krokowego w oryginalnym miejscu wiąże się z przedłużeniem wiązki do niego, bo nie dosięgnie.
-
Potwierdzam. Nie ma to znaczenia gdzie będzie krokowy. Byleby w puszce
-
Cześć
Przymierzam się do przełożenia wałków w 1.8 ze standardowych na te z TFa (LGC 000300). Na wałkach są oznaczenia FMCA3 i FMCA4:
(https://images90.fotosik.pl/168/1d582739c4af9837.jpg)
(https://images90.fotosik.pl/168/fcdc35247ebd94e6.jpg)
który wałek będzie ssący a który wydechowy?
Udało mi się uzyskać taki kolektor dolotowy i chciałem spróbować wsadzić to do auta z kompem 1.8 MGF na instalacji el. z poldorovera.
(https://images91.fotosik.pl/169/17a1bba7d6b7591f.jpg)
Czy jest sens myśleć np o innych wtryskach? Może ciśnienie? Przepustnica również z tego kolektora.
Nie chcę inwestować w sterownik, ewentualnie może coś się da zrobić na gazowym STAGu?
No ale wyjściowo bez mapowania co zrobić w takim układzie jak na zdjęciach? Czy zostawić zwykły dolot z 1.4?
thx
-
A jakie wzniosy mają te wałki. Jeśli różne to wyższy idzie na ssanie. Jak równe to pewnie bez znaczenia. Na pewno koła rozrządu muszą być założone zgodnie z docelowym przeznaczeniem. Mają oznaczenia IN i EX w podcięciach na kołek ustalakący. Kopułki chyba nie masz to tył wałka bez znaczenia...
-
Walki raczej są bliźniacze. Nr lgc jest ten sam więc można przyjąć że oba są takie same. Ew na wydech ten co ma półksiężyc na czujnik położenia walka
-
Wtryskow bym nie ruszał, tak samo ciśnienia. Wystarczy aby wtryski były w bdb stanie
-
Wałki są takie same i jest to nieistotne, który gdzie założymy. Oba mają półksiężyc. ;)
Na sterowniku z MGfa to i tak kaszana, bo mapa na górze się rozjedzie totalnie. Jeździć będzie, ale nie wykorzystamy potencjału wałków.
-
OK, dzięki za odpowiedzi.
Zauważyłem brak czujnika temperatury w kolektorze dolotowym z TF. Kolektor od TFa ma dłuższe kanały w dolnej części. W tej części czyli tam gdzie wchodzi czujnik, gwint jest zaślepiony. Czy wiercić i gwintować kolektor analogicznie jak w 1.4 było czy mogę dać ten czujnik np w puszce filtra?
Czyli najlepiej będzie wrzucić kompa z TF 136KM. Którego szukać, o jakim oznaczeniu? Moje 1.8 jeździło w jakimś MG z 2003, mam więc cewki, czujniki, przewody i pokrywę.
Pytanie zasadnicze, czy lepiej wsadzić wałki i zostawić ssący z 1.8 a sam kolektor zmienić dopiero jak wsadzę właściwą instalację czy wsadzić wałki razem z kolektorem z TF pomimo starej mapy?
Pytanie do gaziarzy :) czy mapę z 1.8 120KM dam radę podciągnąć mnożnikiem na STAG qbox żeby to lepiej śmigało pomimo mems1.9?
-
Przy mems3 czujnik temp w kolektorze jest zintegrowany z mapsensorem
-
Tu nie chodzi o kolektor, bo on jest mało istotny w ogólnym rozrachunku i ogromnych zmian nie wnosi. Chodzi o wałki, którymi całkowicie zmieniasz napełnianie cylindrów co zupełnie nie pokrywa się z mapą paliwa i zapłonu.
Sterownik z TFa to NNN000060.
Nawierć i nagwintuj w kolektorze (M12x1.5) albo zainstaluj gdzieś w puszce.
Ciekawostka jest taka, że pierwsze cewkowe Rovery używały zielonego czujnika, później pełniły rolę zaślepki, a później nie nawiercano otworu. ;)
-
W moim przypadku na tym kompie nnn000060 i z walkami od 135 chodziło to marnie. Dolot od VVC a wydech co prawda od 1.4. Po zmianie na kompa nnn100743 znaczącą poprawa. Albo mam uwalony sterownik od tej 135 albo on nie jest od 135
-
jakie sa roznice w charakterystyce silnika 120 i 135 (do 5500rpm) i w budowie glowicy (epsilon, rozmiar zaworow) ?
-
W budowie po za walkami żadne. W charaktery 135 ciągnie do konca
-
a sprężyny zaworowe?
-
Nic mi o tym nie wiadomo. Jeśli już to mogą być te co w VVC bo są niższe jak dobrze pamiętam. Ja mam od 1.4 i problemów brak a jeździłem non stop do odcięcia ;)
-
Sprężyny w VVC są "słabsze", a popychacze lżejsze by mniej obciążać wałki. Znoszą obroty do 7500. Tyle, że w 1.8 135 takich nie ma.
RóŻnica między 120 i 135 to tylko wałki. Zwykłe 244 stopnie i 8.8mm wzniosu, a 135 252stopnie i 9.5mm wzniosu. Do tego inny kolektor ssący, wtryskiwacze, przepustnica 52mm i "program" sterownika.
-
o jakich (numerach) wtryskiwaczy mowa?
-
RóŻnica między 120 i 135 to tylko wałki. Zwykłe 244 stopnie i 8.8mm wzniosu, a 135 252stopnie i 9.5mm wzniosu. Do tego inny kolektor ssący, wtryskiwacze, przepustnica 52mm i "program" sterownika.
maks moment ma taka sama wartosc przy duzo wyzszych obrotach, wiec ponizej 5000rpm do cylindra dostaje sie mniej mieszanki,
w takim ukladzie mapa zaplonu z wersji 120 pewnie jest bardziej agresywna, ale na gazie nie powinno to stanowic problemu,
a moze sie nie rozni, wcale bym sie nie zdziwil,
za to roznice pojawia sie powyzej 5500rpm, ale mozna poeksperymentowac i zmierzyc jaka wyjdzie moc - praktycznie kazdy 1.6 na sterowniku od 1.4 mial wyzsza moc, wiec warto przeprowadzic ten nic nie kosztujacy wlasciciela test
-
numer NNN000060 nie jest wystarczającą wskazówką przy poszukiwaniu kompa z TF135. O tych numerach są wersje 120, 135 i 160, a rzadko są dokładne opisy z któych wersji sterownik pochodzi. Nic więc dziwnego że NNN000060 nie działał dobrze
-
NNN000160 to jest VVC 160. Łatwo pomylić z Nnn000060. Często się zdarza, że naklejki są uszkodzone i ciężko odczytać poprawnie co jest nadrukowane na nich. I dodatkowo trzeba wziąć na poprawkę, to co sprzedający podaję w opisie. Zdarza się, że sam nie wie co sprzedaje, lub specjalnie podaję nie prawdę, aby tylko sprzedać, co nie zmienia faktu, że mój nnn000060 nie działa zadowalająco :/
-
I uprzedzajac pytania, podłączenie Ecumaster Det3 pod ten sterownik nie jest możliwe. Podejmowałem próbę. Bez skutecznie. Pozostaje tylko strojenie OEM sterownika. A mało kto to robi ;) ale robią :)
-
TC Performance w Łodzi robi i w tą stronę bym poszedł.
Wcale nie musi być tak, że sterownik z TFa ma ewidentnie inny numer. Właściwie to sama konstrukcja sterownika się niczym nie różni, wgrywany jest tylko inny program, może się różnić innym numerkiem.
DET3 w tym sterowniku rozwala logikę zapłonu.
-
Wtryskiwacze to 0280156024.
-
https://youtu.be/qwZhGv51NcM ja zamiast odwracać kolektor od VVC zrobiłem coś takiego. 4 jednakowe runnery, przy puszce zaokrąglone kanty od środka aby poprawić przepływ powietrza. Jak to jeździ jeszcze nie wiem bo wydech się rozdupcyl
-
Spektakularnych przyrostów to z tego kolektora bym się nie spodziewał. U Ciebie głowica zrobi robotę.
-
Nie wiadomo czego to się nie spodziewam. Poprostu chciałem mieć coś innego :) a czy wskaże przyrost mocy? Się okaże
-
Po coś angole stosują te airboxy...
-
Tylko, że te airboxy założone są na indywidualne przepustnice, a to już różnica. Równa odległość, mała odległość od "dostępnego powietrza" do zaworu ssącego, możliwość dobrego dopasowania długości runnerów do pożądanego przebiegu momentu itd...
-
Zrobię kol wydechowy, wystroje to się zobaczy czy wydłużyc czy skrócić ;)