FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Michał_Wawa w Maj 01, 2019, 14:19:50 pm

Tytuł: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Michał_Wawa w Maj 01, 2019, 14:19:50 pm
Dużo na forum napisano o przeróżnych swapach silnika do Poloneza. Generalnie jak sądzę chodzi w nich o to by jeździć autem  wygladajacym jak PN ale bez jego wad (moc, prowadzenie) i tak pomyślałem czy nie prościej/sensowniej byłoby podejść do tematu  nieco odwrotnie...
Czyli: znaleźć tylno napędowe auto z rozstawem osi bardzo bliskim Poloneza. Wywalić jego karoserię i nałożyć nadwozie PN. Zostawiamy z dawcy możliwie wszystko, cały układ jezdny z zawieszeniami, układ kierowniczy, cały układ napędowy kompletny silnik ze skrzynią i chlodnicami, całą podłogę,  ścianę grodziową, deskę rozdzielczą, elektrykę, zbiornik paliwa itp itd.
Na razie zobaczyłem, że pasowały by prawie idealnie: Alfa 155, BMW 3 E30, Mercedes 190. Zwłaszcza Alfa jest kusząca  (kieeedyś jeździłem czasem taką z silnikiem 1.8, poezja. Jechała jak szatan, wspaniale brzmiała, fantastyczna)
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 01, 2019, 17:00:26 pm
Dużo na forum napisano o przeróżnych swapach silnika do Poloneza. Generalnie jak sądzę chodzi w nich o to by jeździć autem  wygladajacym jak PN ale bez jego wad (moc, prowadzenie)
Niezupełnie. PN ma swoje zalety, np. prowadzenie nie jest wcale złe (zwłaszcza na felgach 14 które ogromnie poprawiają precyzję i stabilność), jest przewidywalny, ślizga się przodem lub czterema kołami. Gdy już dojdzie do poślizgu tylnej osi (co wymaga wyraźnej prowokacji ze strony kierowcy) bardzo łatwo się go wyprowadza.
Owszem, niektórzy obniżają, utwardzają, zmieniają punkt mocowania dolnego wahacza z przodu żeby charakterystyka zrobiła się mniej podsterowna, a bardziej nadsterowna do sportu, ale to dalej jest PN z jego charakterystycznymi cechami. Poza tym przy każdej modyfikacji punktem odniesienia jest PN. Wiadomo co zrobić żeby uzyskać określony efekt i wiadomo jak to serwisować, bo to PN.

Czyli: znaleźć tylno napędowe auto z rozstawem osi bardzo bliskim Poloneza. Wywalić jego karoserię i nałożyć nadwozie PN.
Nie da się wywalić karoserii i założyć nadwozia, bo nie będziesz miał do czego. Byłoby to domontowanie części z innego auta do nadwozia PNa, całkowity koszmar jeżeli chodzi o przeszczep.
Jeżeli zaś masz na myśli przełożenie z PNa blach zewnętrznych na nadwozie innego auta, to byłoby to dalej sporo rzeźby z mocowaniami, poza tym prawdopodobnie nie udało by się znaleźć auta o identycznych wymiarach i proporcjach więc części a'la PN trzeba by dorabiać od zera, a na końcu i tak wyszłaby z tego nieproporcjonalna pokraka.
Jeszcze lepsze jajca byłby jakbyś chciał w tym innym aucie imitować linię dachu i okien PNa- musiałbyś słupki wyspawać od nowa, urzeźbić mocowanie przedniej szyby która jest elementem nośnym, nawet jeżeli by to nie popękało z powodu innych naprężeń jakie są w innym nadwoziu na innej płycie, to takie uspawane słupki by szybko korodowały na spawach i nie chcę wiedzieć co by się stało w trakcie kraksy czy dachowania.

Na razie zobaczyłem, że pasowały by prawie idealnie: Alfa 155, BMW 3 E30, Mercedes 190. Zwłaszcza Alfa jest kusząca  (kieeedyś jeździłem czasem taką z silnikiem 1.8, poezja. Jechała jak szatan, wspaniale brzmiała, fantastyczna)

Alfa 155 odpada w przedbiegach bo ma napęd na przód. BMW E30 to byłby downgrade, bo nawet E36 nie ma startu do Poloneza jeżeli chodzi o bezpieczeństwo bierne, a E30 to śmiertelna pułapka na kołach. Mercedes 190 zaś ma totalnie inną linię dachu, zaś większość aut na rynku to przegnite i wyrzeźbione ze szpachli szroty po dziesięciu dzwonach, zawieszenie jest skomplikowane i często nie da się go naprawić bo odkręcenie tyłu równa się upyerdoleniu skorodowanych mocowań przy budzie, do tego część silników ma mechaniczny wtrysk K-Jetronic którego nikt nie zagazuje i prawie nikt nie umie serwisować, a nieregulowalna kierownica jest umieszczona tak nisko siedziska że połowa z nas nie mogła by tym jeździć bo obręcz wbija się w nogi niezależnie od tego jak by nie ustawić fotela.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 02, 2019, 00:50:36 am
Co, garaż Dudy w TVN-T był...

Jedyne sensowne stylizacje "na poloneza" wychodzą z truckami i ramami 4x4. Można sobie pi...ć świetną replikę analoga...
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Michał_Wawa w Maj 02, 2019, 18:10:35 pm
Zapewne macie rację jako doświadczeni w temacie. Ale jakby z karoserii PN wyciąć podłogę i ścianę  grodziową a uprzednio w kilku miejscach ją  wzmocnić  na czas przekładki (by nie straciła wymiarów i geometrii ) i potem taką "skorupę" z progami nałożyć na podłogę innego auta  możliwie z prawie identycznym rozstawem osi... To chyba może  się udać? Wiem, byłby  kundel ale technicznie nie widzę tu wiadra kłopotów.  Oczywiście  najpierw trzeba wybrać  sensownego dawcę pod względem wszelkich wymiarów  (np. położenie  deski rozdzielczej i ogólnego  podobieństwa do wymiarów Poloneza) jest to sporo biegania z metrówką po autach :)

Ps. Z nieco innej beczki. Znałem kiedyś człowieka, obecnie niestety ś.p. który był blacharzem. Ale w czasach słusznie minionych. On nie był blacharzem w dzisiejszym rozumieniu, on był artystą. Kiedyś dostał do roboty kompletnie rozjeb.nego przodem Citroena CX. Prawie 40 lat temu to było  kosmiczne auto. No ale miało jedną poważną wadę, całkowity brak przodu :) i co on zrobił?  Jeździł  po Warszawie, szukał CXów, robił im fotki i mierzył je miarką (bo nie wiedział  jaki ma zrobić  rozstaw osi). I zrobił go! Pięknie, lepiej jak fabryka. Serio. Magik.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 02, 2019, 23:43:31 pm
Zapewne macie rację jako doświadczeni w temacie. Ale jakby z karoserii PN wyciąć podłogę i ścianę  grodziową a uprzednio w kilku miejscach ją  wzmocnić  na czas przekładki (by nie straciła wymiarów i geometrii ) i potem taką "skorupę" z progami nałożyć na podłogę innego auta  możliwie z prawie identycznym rozstawem osi... To chyba może  się udać? Wiem, byłby  kundel ale technicznie nie widzę tu wiadra kłopotów.

Niestety jest wiadro kłopotów. W nadwoziu samonośnym każdy element ma wpływ na jego sztywność, włącznie z tymi dokręcanymi. Najważniejsze są podłużnice i poprzecznice, dopiero dalszej kolejności progi, słupki i rama dachu. Żeby sensownie pożenić nadwozie PNa z innym autem, musiałbyś znaleźć auto w którym podłużnice wypadają bardzo podobnie do tych z PNa, a i tak byłoby w h... problemów z mocowaniami zawieszenia itp. począwszy od dopasowaniem tego i tym czy nadwozie by nie popękało z powodu zmiany naprężeń, przez ustalenie właściwej geometrii, aż po korozję atakującą spawy.

Dlatego jedyny total swap jaki można "łatwo" wykonać to przeróbka na terenówkę, bo ramę podwoziową terenów przyczepiasz do podłużnic PNa i "po problemie".

Najbliżej tego co sugerujesz był Stratopolonez, gdzie w miejsce wyciętych fragmentów nadwozia zamontowali ramy kratownicowe przymocowane do podłużnic.

Jeździł  po Warszawie, szukał CXów, robił im fotki i mierzył je miarką (bo nie wiedział  jaki ma zrobić  rozstaw osi). I zrobił go! Pięknie, lepiej jak fabryka. Serio. Magik.

Fajnie, tylko że to było w czasach kiedy praca ludzka w Polsce kosztowała tyle co garść karaluchów. Coś jak te dziewczyny które za kasę pozwalają Arabom się defekować do ust, tylko że w przypadku blacharza upokarzająca była nie praca, a pensja.
Poza tym taka rzeźba jest wybitnie podatna na korozję. Dlatego karoserie w fabryce się zgrzewa, a nie spawa, bo spawy są wpradzie mocniejsze ale wybitnie korodują.

Naprawdę łatwiej jest przerabiać PN niż zmieniać nadwozia na takie z innego auta. A zacząć trzeba od tego że im grubszy projekt, tym... słabszy kierowca.
Obejrzyj ten film. W tym Poldzie był zmieniony tylko silnik, nastawy zawieszenia i był zaspawany dyferencjał, a Kuras bił tym nawet Subaraki i Lancery.
https://www.youtube.com/watch?v=GPeYrxqDm64

Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Maj 03, 2019, 11:48:01 am
Nie słuchaj banneda bo to pierwszy teoretyk tego forum :)
To o czym piszesz już dawno temu powstało . Na podłogę z E30 postawiono nadwozie DFa kombi.
https://m.mklr.pl/78639
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Maj 03, 2019, 12:19:40 pm
Moje dwa ulubione słowa "teoretycznie" i "podobno"  <lol2>
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 03, 2019, 13:56:03 pm
A są gdzieś zdjęcia zprocesu tworzenia?
A nie jest to przypadkiem df z zawiasem z e30...
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Maj 03, 2019, 14:05:16 pm
Silnik i zawieszenie bmw 325
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Maj 03, 2019, 14:14:53 pm
W tym kancie to była przekładka całej płyty podłogowej?? Czy może wymian przedniej ćwiartki na taką z E30 + doczepienie z tyłu belki zawieszenia?
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: mihals w Maj 03, 2019, 14:46:21 pm
Pamiętam że tam całe wnętrze było z e30,tunel środkowy,fotele były cofnięte do tyłu względem normalnych,rozstaw osi też ociupinke większy wizualnie
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Maj 03, 2019, 14:51:43 pm
Tyle co pamiętam z ogłoszenia na allegro to na podłogę z E30 położone zostało nadwozie z fiata
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Maj 03, 2019, 15:49:05 pm
Wystarczyło kliknąć w link do allegro pod zdjęciem.Przekierowuje teraz do archiwum i można tam wyczytać co nieco.
Cytuj (zaznaczone)
Parametry

Rok produkcji
    2007
Kolor
    inny
Przebieg [km]
    3000
Liczba drzwi
    4/5
Nadwozie
    Kombi
Moc [KM]
    170
Rodzaj paliwa
    Benzyna
Uszkodzony
    Nie
Skrzynia biegów
    Manualna
Stan
    Używany

oferta nr 3307922503

Opis

Witam Państwa.


Chciałbym zaoferować na sprzedaż jedyne w swoim rodzaju, nietuzinkowe auto jakim jest replika Fiata 125p stworzona w oparciu o BMW e30 325i.

 

Jest to jedyna tego typu konstrukcja na świecie stworzona absolutnie od podstaw , bardzo profesjonalnie, bez kompromisów i oszczędności.

 

Samochód budowany przez firme profesjonalnie zajmująca się tworzeniem replik.

Zarejestrowany jest jako SAM, ma wszelkie homologacje, trzyma wymiary jest niesamowicie dokładnie zaprojektowany i krok po kroku konsekwentnie odbudowany według zamierzonego schematu.

 

Za dawce podzespołów posłużyła specjalnie w tym celu zakupiona e30stka w stanie idealnym!!

Silnik to już legendarna jednostka m20b25 legitymująca sie moca 170KM dodatkowo tuningowana przez AC Schnitzer - firmę, której chyba nikomu specjalnie przedstawiac nie trzeba.

 

Jednostka napedowa, jest w stanie idealnym, poddawany na bieżąco czynnościom serwisowym, nie przegrzewany, suchy bardzo dynamiczny i charakteryzujący sie wysoką kultura pracy..

Przebieg projektu wynosi dosłownie kilka tysięcy kilometrów, natomiast silnik ma 223 tyś kilometrów oryginalnego przebiegu.

 

Jeżeli chodzi o obsługę to przy przebiegu 220 tyś kilometrów zostały dokonane następujące czynnosci:

 

-paski

-rozrząd

-rolki napinacza

-filtr oleju

-uszczelka dekla zaworowego

-świece

-kopułka

-olej w moście

-olej w skrzyni biegów

-amortyzatory przód

-amortyzatory tył

-komplet spręzyn

-drążki kierownicze

-2 kompletne wahacze

 

Od tego momentu auto przejechało jak widac 3 tyś. kilometrów, stan samochodu określam jako IDEALNY!!!!

Powiem szczerze, że nigdy nie jeździłem tak zdrową e30stką ;)

 

Cała komora silnika z zawieszeniem, układem kierowniczym, napedowym pochodzi z BMW.

Fiat dzięki temu prowadzi sie niesamowicie precyzyjnie, tylko przednia szyba oraz widok maski nie pozwala zapomniec, ze nie podróżujemy BMW ponieważ komfort jest na najwyższym poziomie i taka kompilacja sprawia, że autem jedzie sie o wiele lepiej niz BMW, jeżeli ktokolwiek miał do czynienia z e30 będzie pod ogromnym wrażeniem precyzji wykonania, która przekłada sie na własciwości jezdne.

 

Przeróbkom nie oparły się tez błotniki, było to wymuszone zmieszczeniem rozstawu zawieszenie w karoserię karetki :)

Nawiązuja one subtelnie jednocześnie do modelu ///M e30 ale równiez może przypominać poszerzenia wykonane do modelu Fiata 131 od ABARTHA.


Nie jest to włókno a majstersztyk blacharski wykonany z zadowalajacym skutkiem.

 

Samochód prezentuje sie bardzo atrakcyjnie a spojrzenia ludzi sa bezcenne , szczególnie dojrzalszych fanów motoryzacji, którzy z łatwościa dostrzega pierwszy rodzaj przodu fiata oraz zderzaki jeszcze z "kłami" i bez uszczelki gumowej jest to prawdziwy rarytas, podobnie jak chlapacze w szachownice czy kilka innych kultowych dodatków.

 

Srodek auta zaskakuje równie pozytywnie jak karoseria.

 

Fotele pochodza z e30, sa podgrzewane (DZIAŁAJA!!!) i regulowane w 3 płaszczyznach.

Deska równiez jest z modelu e30 dodatkowo obszyta skórą, sprawny schowek, co nie jest bez znaczenia dla znawców tematu, działające OBC, szyby elektryczne, obszyta skórą kierownica posiadająca AIR BAG, nowa podsufitka z trzema działającymi lampkami oraz wiele innych rarytasów rodem z BMW.

Należy zaznaczyć, że całe wnetrze przeszło renowacje, fotele zostały obszyte skórą oraz alcantarą wraz z zagłówkami, skórzane sa także boczki, nowa wykładzina na podłodze.. Całośc dosłownie powala samym wyglądem jak i wykonaniem, dodatkowo auto posiada profesjonalny system audio oparty na takich firmach jak Pioneer, Sony oraz Hertz. Autko posiada alarm i centralny zamek, rolete oraz bagaznik zabudowany elementami z BMW.

 

SAM został zbudowany w 2007 roku a zarejestrowany w 2008.

Jego masa własna to 1320kg a całkowita dopuszczalna 1770kg

Samochód ma 4,1m długości, 1.6m szerokosci natomiast jego wysokość to 1.4m

Tak jak już wspomniałem całość podzespołów to BMW łącznie z komora silnika i spodem a co za tym idzie auto ma maglownice oraz kolumny mc phersona z e30 tył naturalną koleja rzeczy równiez jest na e30stce tak jak i układ jezdny, skrzynia itd... W zasadzie na BMW została zaadaptowana i przystosowana karoseria z Fiata 125p Karetki .

 

Samochód stoi na alufelgach RH z oponami letnimi we wzorowym stanie 205/55/16 firmy FULDA

Jeżeli ktos postanowi tym rarytasem podróżować zimowa porą do auta dodaję koła stalowe z zimowymi oponami.

 

Auto jest naprawdę rewelacyjne, przyciąga wzrok nawet laików w dziedzinie motoryzacji a dzwięk silnika w polączeniu z customowym wydechem który jest oczywiscie subtelny przyprawia o dreszcze a entuzjaści BMW bez problemu rozpoznają rodzaj jednostki drzemiącą pod maską.

Samochód używany jedynie hobbystycznie, do toczenia sie niedzielnymi popołudniami, rewelacyjny jako środek reklamowy lub dla fanatyka któremu może posłuzyć do stworzenia prawdziwego culta. Nie sprawia absolutnie żadnych problemów, wzorowo sie prowadzi i w zasadzie jest to nowe auto ponieważ tak jak powyższa wzmianka przejechało 3 tys kilometrów i jest świeżo po przeglądzie serwisowym na którym nie stwierdzono żadnych zużyć czy uchybień.

Dodatkowo ma zabezpieczony lakier oraz wyczyszczone i zaimpregnowane skóry, replika jest czysta, i pachnaca jak przystało na auto tego formatu.

 

Samochód ma ważne OC oraz przegląd techniczny.

 

Do auta mam szereg dokumentów potwierdzających wszelkie zgodności a nawet brief BMW.

 
zastrzegam sobie prawo do wcześniejszego zakończenia aukcji, opcja kup teraz po ogledzinach auta.

 

CENA DO ROZSADNEJ NEGOCJACJI Z ROSĄDNYM KLIENTEM PONIEWAZ JEJ WYSOKOSC JEST DIAMETRALNIE NIZSZA OD PONIESIONYCH KOSZTÓW A SPRZEDAŻ JEST KONIECZNA Z POWODU POWSTAWANIA NASTEPNEJ REPLIKI ;)


 
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Maj 03, 2019, 15:51:54 pm
Nie wchodząc w szczegóły techniczne wykonania takiej wydumki moje pytanie brzmi, jak byście chcieli takie coś dopuścić do ruchu? Moim zdaniem taki stopień przeróbek spokojnie wypełnia znamiona pojazdu marki SAM. Dodatkowo istnieje problem numeru identyfikacyjnego - jakby nie patrzeć śliska sprawa.
Edit:
SAM został zbudowany w 2007 roku a zarejestrowany w 2008.
Czyli tak jak napisałem powyżej, jedyna droga dopuszczenia do ruchu to pojazd marki SAM, tylko wtedy można było to załatwić bez problemów, a teraz lista problemów do przeskoczenia dusi takie przedsięwzięcia w zarodku...
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 03, 2019, 17:06:26 pm
Nie słuchaj banneda bo to pierwszy teoretyk tego forum :)

Widzisz, ja czytam jak coś zrobić przed złapaniem spawarki, a o tym że spawy korodują dowiedziałem się od praktyków z tego forum.
Znam też historię borewicza zwanego "Żabą" którego korozja zmasakrowała w dwa lata po odtworzeniu podłużnic. Poza tym to ja wymyśliłem jak w prosty i legalny sposób zaadaptować dyferencjał z dowolnego auta żeby dało się go zamontować w PNie, podczas kiedy inni przez lata tworzyli coraz dłuższą listę sztywnych mostów w których przełożenie głównie nie nadaje się do PNa.

To o czym piszesz już dawno temu powstało . Na podłogę z E30 postawiono nadwozie DFa kombi.
I ile to przejechało?

Czy może wymian przedniej ćwiartki na taką z E30 + doczepienie z tyłu belki zawieszenia?
Myślę że znacznie łatwiej byłoby przykręcić do podłużnic Poloneza subramy z punktami mocowania zawieszenia pod BMW niż przekładać całą podłogę.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 03, 2019, 21:04:08 pm
Tylko widok podłogi powie prawdę...

Mcpersony z przodu były w kilku pn i nie trzeba było zmieniać podłogi. Tylny zawias też da się wszczepić. A nowe mocowania fotela to przy takim zakresie prac to Pikuś. Przepraszam Pan Pikuś...
wymyśliłem jak w prosty i legalny sposób zaadaptować dyferencjał z dowolnego auta żeby dało się go zamontować w PNie,
Przypomnij mi proszę na pw. Albo zapomniałem albo umknęło...
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 08, 2019, 12:21:16 pm
Po wzgledem prawnym jest bardzo slabo, ale w kraju prawa i sprawiedliwosci nie takie przekrety przechodza, wiec nie kazdego odstraszy praktyczna (znaczy sie teoretyczna w kontekscie poprzedniego)  niemozliwosc zalegalizowania takiej rzezby ;]
Taka rzezba technicznie jest wykonalna i w dodatku dosc prosta, wlasciwie wystarczy diaks i spawarka.
Zrobic to tak, by sie trzymalo jakos kupy to juz znacznie gorzej, bo nadwozie samonosne jest bryla zwiazanych ze soba elementow, ktore pelnia okreslone funkcje i wplywaja na siebie. Polaczenie plyty podlogowej z inna karoseria jest praktycznie niemozliwe, jezeli ma to pozostac nadwoziem samonosnym - trzeba dodac dodatkowe elementy, ktore pozwola uzyskac odpowiednia sztywnosc, nie ma co sie oszukiwac, to beda profile hutnicze ktore utworza czesciowa rame.
Da sie to zrobic, phi praktycznie wszystko da sie zrobic, to tylko kwestia pieniedzy i ...sensu.

No wlasnie, sensu w tym nie ma zadnego !! Sadzanie budy PN na podwoziu Alfy 155 wlasciwie powinienem pominac milczeniem, bo coz to za pomysl by wykorzystac auto FWD i to w dodatku rzadko wystepujace, a jezeli podloga  jest tak wytrzymala na rdze jak w Alfie 156 to nie wiem do czego autor chcialby spawac ;>
Brak sensu jest jednak trywialny, bo nadwozie PN jest bardzo wdziecznym obiektem do przerobek roznych typow i jezeli ktos chce miec zawieszenie z BMW e30, to wystarczy, ze przelozy zawieszenie, uklad napedowy, a nawet sporo wnetrza. Problemem jest krotka komora silnikowa, ale R6 z BMW byly wciskane.
Jak ktos sie uprze to i zrobi Poloneza FWD, chciaz to ma akurat sens ujemny.

Takie teoretyczne pojscie na latwizne,czyli opacholenie calej budy dookola to podejscie nieprofesjonalne i infantylne, bo sprawia wrazenie, ze tworca pozostal na etapie klockow LEGO, czy tam moze bardziej Minecrafta, bo to chyba teraz modne. Rzeczywiste konstrukcje stalowe okazuja sie jednak bardziej skomplikowane.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 15, 2019, 14:19:20 pm
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-125p-m20b25-193km-ID6BUPy3.html?fbclid=IwAR1YxpE5uvyAoMlb0co3BubDY9qGvpQtgZ-qeb3-sM3BkPlren-afqWgIcQ

Ten fiat znowu na sprzedaż - można się czegoś dopatrzeć na zdjęciach, albo atakować właścieciela pod nr tel.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Maj 15, 2019, 23:11:44 pm
No proszę, cóż za zbieg okoliczności. Jak widać na zdjęciach, fiacik jest więcej, niż jeżdżący, skoro się w pojedynkach udziela.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 18, 2019, 12:52:35 pm
Biorąc pod uwagę przeszkody prawne, oraz ryzyko pękania nadwozia i trudność wynikającą z ustaleniem geometrii przy zespawaniu jednego z drugim (oraz żeby to się nie pogięło w trakcie przekładki), już lepszym pomysłem wydaje się pójście tropem Stratopoloneza, czyli wstawienie półramy za tylną część podłogi i silnika zamontowanego centralnie poprzez osadzenie na niej zblokowanego układu napędowego z przedmionapędówki.
A gdyby ten numer powtórzyć z przodu, to można by zbudować Poloneza dwusilnikowego z napędem 4x4.
Przy użyciu Vek takie auto miałoby na seryjnych silnikach 400-600KM, mając sumaryczną pojemność 6 litrów można by i przekroczyć moc 1000KM.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Styczeń 10, 2022, 20:00:08 pm
A ja odgrzeje temat . Wiem dostanę złotą łopatę odkopu ale znalazłem stary temat gdzie gość robił swapa do Kanta na silnik 2.3 z merca i pożenił całe podwozie z Mercedesa C208 do Kredesna a wiadomo że to praktycznie to samo podwozie co w Poldonie . Niestety z tego co widzę to trzeba by zrobić jakoś poszerzenia błotników żeby się to zgrało . Więc nie mówcie że to jest nie do zrobienia jest to wykonalne tylko niestety to bardzo droga sprawa żeby to miało ręce i nogi i nie jest to koszt 1-2 tys tylko grubiej . Tu trzeba wszystko przerobić wał , układ wydechowy , wnętrze jakoś ze sobą spasować . Wzmocnić całą karoserię . Oglądam często dużo zagranicznych kanałów na YT i trafiłem na Kanał B is for Build gdzie goście obcięli podwozie z mechaniką z rozbitego GTRa i nałożyli na to karoserię od Skyline R34 (bo w USA auta poniżej któregoś tam roku są nie legalne i auta trafiają jak ktoś cię dojedzie do zgniatary) . Tak że pomysł nie jest głupi i jest wykonalny tylko trzeba mieć dużo wiedzy ,dużo umiejętności manualnych i technicznych oraz dużo samozaparcia i pieniędzy a nie gadać jak w większości w Polsce nie bo się nie da  nie bo nie i uj  . Cytując kulową już w niektórych kręgach komedię polską Poranek kojota  "Jeżeli czegoś nie da się zrobić potrzebny jest ktoś, kto o tym nie wie przyjdzie i to zrobi."

Tu ożeniony kredens z podwoziem merca C208.

(https://images92.fotosik.pl/290/0bab3852c611396d.jpg)

(https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/5167a4774d8a4d3d)

(https://images90.fotosik.pl/288/f3f4a13d26b4979c.jpg)

(https://images91.fotosik.pl/288/9d7c80fb6eab9c9e.jpg)

(https://images90.fotosik.pl/290/0769267ee084c592.jpg)

(https://images91.fotosik.pl/288/8cb6bf4af9800e3agen.jpg)

(https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/6cf0774152bcfb2c)

(https://images92.fotosik.pl/424/c1229216be10c5bb.jpg)
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Tales w Styczeń 10, 2022, 21:12:36 pm
Można prościej. Wystarczy znaleźć przednionapędowe auto którego układ podłużnic da się ożenić z polonezem. Nakryć to maską, błotnikami z poloneza i już.🙂
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Styczeń 10, 2022, 21:29:37 pm
Ja się zastanawiam, czy takie przeróbki są dzisiaj jeszcze legalne? Przecież  jak by nie patrzeć, bo wszystko odcięte i potem spawane. No i dół z całkiem innego auta. Ale z drugiej strony, nasi magicy nie takie rzeczy robili, nie wspominając o sąsiadach ze wschodu.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 10, 2022, 23:29:34 pm
Tak że pomysł nie jest głupi i jest wykonalny tylko trzeba mieć dużo wiedzy ,dużo umiejętności manualnych i technicznych oraz dużo samozaparcia i pieniędzy a nie gadać jak w większości w Polsce nie bo się nie da  nie bo nie i uj  .
juz sie tak nie podniecaj, bo ta przerobka, ktora pokazujesz to bezsensowne druciarstwo - porozcinane elementy nosne i spawane na przypal do wezszej karoserii,
a bez sensu, bo nie widze powodu do wymiany calej podlogi, zeby uzyskac szersza komore silnika,
dodatkowo, zeby to zalegalizowac potrzeba walizki pieniedzy - oczywiscie pod warunkiem,ze nie zlamie sie, wiec zapewne nie bedzie dopuszczone do ruchu
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Tales w Styczeń 10, 2022, 23:35:32 pm
dodatkowo, zeby to zalegalizowac potrzeba walizki pieniedzy - oczywiscie pod warunkiem,ze nie zlamie sie, wiec zapewne nie bedzie dopuszczone do ruchu
To nie autobus tylko zwykłe M1 więc sztywność karoserii nie podlega badaniu.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Majonez w Styczeń 10, 2022, 23:45:14 pm
Można prościej. Wystarczy znaleźć przednionapędowe auto którego układ podłużnic da się ożenić z polonezem. Nakryć to maską, błotnikami z poloneza i już.🙂

Aż mi się przypomniało  <lol>
(https://i.imgur.com/mW7k8nn.jpg)(https://i.imgur.com/vO3z7l1.jpg)

Wszystko można, tylko to już temat dla bardzo upartych którzy koniecznie chcą mieć inne auto w przebraniu 125p/poloneza. Co do legalizacji, o ile byłoby to zrobione z głową, to pewnie dałoby się normalnie zarejestrować jako sam-a w Czechach albo gdzieś.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 11, 2022, 00:32:21 am
Pomijając że dalej nie widać sensu takiej przeróbki; do Poloneza można wsadzić nawet R6, a zawieszenie ma swoje wady ale da się mocno zneutralizować nastawami i poprawkami, to widzę jeden poważny problem:

Zwróćcie uwagę że ten Mercedes nie ma podłużnic idących wzdłuż tunelu środkowego.
W DFie i Polonezie są potężne podłużnice, z bardzo grubej blachy. Praktycznie jakby miał ramę podwoziową, tylko że nie siedzącą jak rama, a zespawaną z podłogą i progami.
Wygląda na to, że Mercedes tego nie ma, bo trzyma się bardziej dachem. W DFie, a nawet w Polonezie słupki i dach są cieniutkie i pewnie seryjna podłoga robi stosunkowo większą robotę w utrzymaniu całości w kupie
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 11, 2022, 01:00:59 am
dodatkowo, zeby to zalegalizowac potrzeba walizki pieniedzy - oczywiscie pod warunkiem,ze nie zlamie sie, wiec zapewne nie bedzie dopuszczone do ruchu
To nie autobus tylko zwykłe M1 więc sztywność karoserii nie podlega badaniu.
a to rzeczoznawca musi mierzyc sztywnosc przy takiej rzezbie, zeby miec watpliwosc co do takiej konstrukcji ?
przeciez wystarczy obejrzec podloge, zeby stwierdzic, ze jest problem - kto sie pod tym podpisze bez szczegolowe analizy, ktora i tak skonczy sie pomiarem sztywnosci w jakiejs formie,
to nie jest kwestia tylko zmiany napedu lub zmiany zawieszenia i punktow mocowania zawieszenia do karoserii - to jest zmiana calej konstrukcji nosnej miedzy osiami

Co do legalizacji, o ile byłoby to zrobione z głową, to pewnie dałoby się normalnie zarejestrować jako sam-a w Czechach albo gdzieś.
z racji, ze ta buda nie jest juz ani merolem ani DFem, a jedynie ulepem z czesci blacharskich tych aut, to rejestracja jako SAM wydaje sie jedyna wlasciwa opcja
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Styczeń 12, 2022, 09:08:26 am
Pomijając że dalej nie widać sensu takiej przeróbki
I kolejny z podejściem  nie bo nie ... Chyba w mentalności polskiej nigdy się nic nie zmieni ... Mówi co coś Retro fit ? Przystosowywanie aut pod nowsze technologie włącznie z wymianą właśnie podwozia ? Aż żal że w u nas wszyscy tacy oporni wystarczy popatrzyć na rynienek gdzie da sie odetchnąć anie do każdej pierdoły trzeba papier w USA jest dużo takich projektów . Nowe podwozia i wnętrza mustangów postawione na budzie z 68 ,przeróbki aut z wersji FWD na 4x4 i nikt nie płacze a u nas dalej zaścianek pokomunistyczny nie ruszaj dobre jest po co w tym grzebać po co ulepszać . Ehh jak ja bym chciał tak jak akurat w USA do starego samochodu z lat 70 kupisz wszystkie nowe elementy w zamiennikach włącznie z kompletnym wnętrzem . Chcesz nowsze technologie w aucie proszę bardzo od liczników elektronicznych , po klimatyzacje, wiązki elektryczne do nowszych silników na zasadzie P&P , mocowania , belki wszystko nowe bez spawania w 99% odkręć i przykręć nowe  do  tego kity do podwozia , heble i innych  elementów  i tam nikt nie płacze że nie widzi sensu takiej przeróbki ma takie widzimisię kładzie pieniądze i ma ...
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Multec w Styczeń 12, 2022, 10:32:31 am
To nie jest tylko polska mentalność, a ogólna tendencja w Europie. W Niemczech nie możesz założyć innego rozmiaru opony niż te, na których auto homologował producent. O tym, że każdy element montowany do auta musi mieć TUV nie wspominając. Więc u nas nie jest jeszcze tak źle.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 12, 2022, 11:06:18 am
No i jeszcze jedno. W USA większość aut jest na ramie. Europa i Azja to nadwozia samonośne. Sam przyznasz że zmiana ramy to nie to samo co prucie konstrukcji nośnej auta ..
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 12, 2022, 20:55:44 pm
Przystosowywanie aut pod nowsze technologie

Tylko po co przystosowywać potencjalnie niszcząc samochód, jak bez takiej rzeźby można wstawić praktycznie wszystko poza V8?

papier w USA jest dużo takich projektów

Amerykanie to jeden z najdurniejszych narodów na świecie, i znaczna część ich motoryzacji jest właśnie tego przykładem.

Chcesz nowsze technologie w aucie proszę bardzo od liczników elektronicznych , po klimatyzacje, wiązki elektryczne do nowszych silników na zasadzie P&P

Jak potrzebujesz mieć P&P takie pierdoły to po prostu kup sobie Mercedesa, bo najwyraźniej nie masz ochoty jeździć Polonezem.

Do Poloneza jest rozpracowana cała gama silników, skrzyń i innych elementów które można zamontować bez niszczenia nadwozia i bez łamania prawa, więc jeżeli koniecznie chcesz mieć podwozie innego samochodu, to znaczy że albo powinieneś sobie po prostu kupić inny samochód, albo chcesz wyważać otwarte drzwi. Lubisz rzeźby w temacie sztuki nowoczesnej, jak ta rzeźba z treblinek do kombajnu, to proszę bardzo, nikt Ci nie zabrania rzeźbić. Ale wmawiaj innym że kosztowna, trudna, nielegalna i prawdopodobnie nietrwała oraz niebezpieczna przeróbka ma sens, kiedy bez niej do Polda można wsadzić kilkanaście różnych silników. A jeżeli już ktoś musi koniecznie mieć niezależne zawieszenie z tyłu, bo jest mistrzem jak Vatanen i chce urwać 1,5 sekundy na kilometrze :], to wystarczy przerobić tylną część płyty podłogowej, bez rozwalania całego auta i robienia czegoś co może się złożyć jak domek z kart albo pękać bo nie ma podłużnic idących przez środek nadwozia i dach jest przeciążony jako element nośny.
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Styczeń 13, 2022, 01:30:42 am
U nas swego czasu jeździła łada na podwoziu E30,gość wziął wydachowane BMW i na to nałożył błotniki,dach i klapy z 2107. W Staffie wstawili mu do tego klatkę z zastrzałami do kielichów I normalnie tym jeździł w rajdach,zarejestrowane to też miał z tego co pamiętam jako BMW bo płyta podłogowa z grodzią i nadkolami była z E30  <spoko> Takie wydumki na mój głupi rozum niczym nie odbiegają od składanych z trzech i klepanych paseratti które są w pełni dopuszczone i swego czasu modne w naszym chorym kraju  <lol2>
Tytuł: Odp: Swap... nadwozia
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 13, 2022, 04:53:50 am
No różni się tym, że w strzelonych Passerati przynajmniej podłużnice są tam gdzie producent przewidział.

A że jeździł to nic dziwnego skoro miał klatkę do kielichów. Dobra klatka jest sporo mocniejsza niż dach i słupki seryjnego auta, zwłaszcza tak starego, więc to mogło się trzymać. W MX-5 przecież w ogóle nie ma dachu i same klatki w motorsporcie dają sobie radę ze srogim dachowaniem. Dobrze tylko jest mieć na klatce siatki rozpięte, żeby ręka nie poleciała poza auto jak plastikowy hardtop urwie.