FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: banned w Lipiec 25, 2019, 18:21:16 pm
-
Pacjent to fabryczny Plusorover.
Jakiś czas temu, auto zaczęło dużo gorzej się zbierać, dziwnie brzmieć, a obrotomierz czasami skakał.
Zmieniłem CPWK, niestety nie rozwiązało to problemu. Zbiera się równie źle jak nie gorzej, a obrotomierz chodzi jak sekundnik w zegarku, tylko że to są skoki jak o 1-3 minut i nieregularne. Brzmienie silnika też nienormalne, bardzo bulgocze.
Stwierdziłem że skoro nowe CPWK nie rozwiązało problemu, a nawet go pogłębiło, to winny musi być komp. Założyłem więc zapasowy komputer, starszej wersji 16, zamiast 36. Niestety auto zachowuje się tak samo. 16tka gada z interfejsem diagnostycznym, więc podłączyłem MEMS diaga, przejechałem się, ale nie pokazał żadnych błędów.
Aha, żeby było zabawniej, to wolne obroty trzyma idealnie, i jak na postoju się gazuje silnik to nie ma tych wszystkich efektów. Obrotek chodzi płynnie, dźwięk nornalnym silnik ładnie się wkręca.
Co to może być? Co robić?
-
Problem z paliwem lub przebicia na przewodach WN ale 99,9% problem z ciśnieniem paliwa
-
Problem z paliwem lub przebicia na przewodach WN
Co ma WN do tego obrotmierz nagle skacze o 300rpm, bez kopa w plecy? Zresztą, motor musiałby mieć ze 300KM żeby wzrost obrotów był nagły jak ruch wskazówki.
-
Problemy z ciśnieniem paliwa na 100%, przerabiałem już temat. Zmieniałem kable, kopułkę i palec, cewkę podmieniałem i nic - ciągle tak samo. Problemem był urwany wkład filtra paliwa który podczas jazdy latał w środku i ograniczał przepływ.
Do sprawdzenia:
Filtr paliwa
Regulator ciśnienia
Pompa paliwa
Regulator ciśnienia sprawny jak coś mam :P
-
Działaj tak jak pisze Maćko. Mam regulator, jestem z Sosnowca/Będzina więc mogę Ci udostępnić na testy, filtr warto wymienić A pompę zostaw na koniec jeśli nie chcesz robić wydatkow
-
Problemem był urwany wkład filtra paliwa który podczas jazdy latał w środku i ograniczał przepływ.
Jakiej firmy to był filtr?
-
Co ma WN do tego obrotmierz nagle skacze o 300rpm, bez kopa w plecy?
Zeslizgnij trochę przewody z kopulki to zobaczysz. Idąc twoim tokiem rozumowania to uslizg tarczy sprzęgłowe również, według wskazań obrotomierza, też powinien dać kopa. Ale zanim to zrobisz sprawdź ciśnienie paliwa przed listwa wtryskowa.
-
Problemem był urwany wkład filtra paliwa który podczas jazdy latał w środku i ograniczał przepływ.
Jakiej firmy to był filtr?
Filtron.
-
Odkręciłem swojego Filtrona, od dołu wyleciała benzyna w kolorze i (nie)przejrzystości rzadkiego błota, a części filtra w środku latają na wszystkie strony jak potrząsnąć.
Zobaczymy co będzie dalej, ale chyba problem jest także z zapłonem bo przy próbnym odpaleniu dalej go trzepało, no i jak wsadziłem rękę za rozdzielacz zapłonu to mnie prądem poszarpało.
-
Nagrałem film jak to na ogół chodzi, już po zmianie filtra paliwa i CPWK:
https://youtu.be/OITOiI_3-nc
Modyfikuj wiadomość
-
Dziś zmieniłem świece, i jest jakby ciut lepiej, ale nadal nie jest dobrze. Dalej trochę bulgocze, słabo się zbiera, obrotomierz czasami skacze.
Następnie odpiąłem przewód powrotu paliwa, strumień szedł dosyć konkretny, parabolą. Mimo to, na próbę jeszcze ścisnąłem przewód powrotu małą opaską stalową, bardzo mocno żeby zamknąć, a przynajmniej ograniczyć powrót benzyny. Przejechałem się, nic to nie dało.
-
Sprawdź droznosc układu wydechowego a wcześniej sprawdź pracę wtryskiwaczy.
-
Wydech jest na bank drożny. Wstrzymam się z eksperymentami aż przyjdą nowe kable WN.
-
Jeśli masz przewody Lucas to mało spotykane aby miały przebicia.
-
NGK 10-letnie.
Nie wiem czy to przewody, ale jakieś przebicie jest, bo jak wsadzić rękę za rozdzielacz to kopie prądem non-stop. Poza tym po dzisiejszych testach, ewidentnie mieszanka deyonuje w wydechu.
-
Jeśli detonuje w wydechu to są dwie opcje. Układ zaplonowy: palec, kopułą, przewody
Druga opcja to wypalone i nie szczelne zawory wydechowe co w K-serii Rovera nie jest nowością.
-
Lub Ci rozrzad przeskoczył
-
Koła wałków zbiegają się ok, ale myślę że mogło przeskoczyć na kole wału korbowego, lub winne jest samo rozciągnięcie paska rozrządu. Jego naciąg jest na tyle słaby, że myślę że ręcznie byłbym w stanie "przeskoczyć" pasek na wałkach. Co jest o tyle dziwne że pasek wprawdzie ma 8 lat, ale przejechał tylko 10 tys. km.
-
na wałku ci nie przeskoczy jak już to na wale
Ja zmieniam co 5 lat nie ważne ile ma km.
-
k, ale myślę że mogło przeskoczyć na kole wału korbowego, lub winne jest samo rozci
A miałbyś w tym roku czas, żeby mi uszczelniacze zrobić? To by się wtedy załatwiło dwie rzeczy za jednym zamachem.
-
Pasek rozrządu wymienia się co 60kkm lub 3 lata
-
k, ale myślę że mogło przeskoczyć na kole wału korbowego, lub winne jest samo rozci
A miałbyś w tym roku czas, żeby mi uszczelniacze zrobić? To by się wtedy załatwiło dwie rzeczy za jednym zamachem.
W tym roku napewno, ale nie zagwarantuje Ci kiedy dokładnie
-
A wypalone zawory nie wyjdą na kompresji?
-
Powinno pokazać lecz wypalone wydechy to w K-serii normalna rzecz, będąca następstwem nie dbalstwa i braku umiejętności korzystania z tego silnika
-
Powinno pokazać lecz wypalone wydechy to w K-serii normalna rzecz, będąca następstwem nie dbalstwa i braku umiejętności korzystania z tego silnika
Jakiego konkretnie?
-
No i dzieje się.
Podmieniłem cewkę- nic to nie dało. Sprawdziłem kopułkę obudowa ok. śniedzi prawie nic, przetarłem, złożyłem, nie pomogło.
Dziś zmieniłem pompę paliwa, w trakcie wymiany zauważyłem że zjarała się izolacja na + w jednym miejscu, poza tym stopił się bezpiecznik. Nie przerwał, tylko stopił (choć to bezpiecznik Bottari, identyczny 7,5A też mi się stopił w prostowniku).
Dziś założyłem pompę Walbro AOA065, 4.3 bara. Też nie pomogło.
Natomiast jest prawie doskonale po zablokowaniu powrotu paliwa.
-
to zmierz ciśnienie. może jest niewłaściwe.
-
Tak, jak mówiłem. Zacząć od pomiaru ciśnienia paliwa.