FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Czaroo#1879 w Sierpień 28, 2019, 12:57:25 pm
-
Jaką macie wpisaną moc kW w dowodzie rejstracyjnym w pozycji P2 przy silniku 1.6 GLE? U mnie wpisali 58kW co daje 78 koni <co>
A przy gaźniku powinno być chyba 87 koni czyli 64kW <co>
-
W urzędach wpisują co popadnie, jak podasz złe dane, to wpiszą złe dane, dlatego ja np. w dowodzie mam w Roverze 2cm3 więcej niż faktycznie jest.
78 koni to moc 1.6 GLI, 1.6 GLE na gaźniku miał nominalnie 87KM, choć w praktyce to wiadomo że zależy od stopnia rozregulowania gaźnika :P
-
w C+ GLI mam ---
w T+ mam 0.00kW
w C+ jest pole do interpretacji, ale w T+ wychodzi na to, ze jest zeroemision ;>
-
Gaźnik ma mieć 87KM czyli 64kW jeżeli to 1.6 i rocznik 92-94
-
Hamowął ktoś CB?
-
Hamowął ktoś CB?
Jeśli już wysyłać CB na hamownię to po dokładnej regulacji, bo gaźnikowce są często tak rozregulowane po latach, że pierwszego lepszego z większym przebiegiem nie ma sensu i pewnie wyjdzie z 75-80KM.
-
Hamowął ktoś CB?
Jeśli już wysyłać CB na hamownię to po dokładnej regulacji, bo gaźnikowce są często tak rozregulowane po latach, że pierwszego lepszego z większym przebiegiem nie ma sensu i pewnie wyjdzie z 75-80KM.
Mylę że jak hamować to na orginalnych 13 calowych felgach bo na 15 calach wyjdą przekłamania... przynajmniej u mnie na 15 i oponie 185 auto znacząco osłabło.
W temacie przeglądam właśnie dokumentację zakupową auta z salonu i :
Nie widzę nigdzie parametrów mocy
Jedynie oznaczenia model 1,6 GLE oraz silnik CB
Auto zakupione 28.04.1995 roku w salonie na Jagielońskiej 88
Z ciekawostek w wyciągu homologacji mam przyczepę bez hamulca 500kg a w dowodzie 557kg ale to nawet lepiej choć mi brakuje bo moja lekka bez hamulca najazdowego ma 600DMC więc ciągam ją niezgodnie z prawem (istniej możliwość zwiększenia do 600 DMC??)
Cena zakupu auta w salonie 16.367.03zł
-
Czaro, twoje GLE to jedno z mocniejszych jakie widziałem. Jak dobrze pamiętam to na zlocie rok temu na g-techu wyszło mu coś koło 13s z kawałkiem do 100, no i piszczał kołami przy przepięciu z 1 na 2 :d
-
Mylę że jak hamować to na orginalnych 13 calowych felgach bo na 15 calach wyjdą przekłamania
przeklaman nie bedzie nawet bez kol
-
moja lekka bez hamulca najazdowego ma 600DMC więc ciągam ją niezgodnie z prawem (istniej możliwość zwiększenia do 600 DMC??)
Lepiej zmienić DMC w przyczepce.
-
moja lekka bez hamulca najazdowego ma 600DMC więc ciągam ją niezgodnie z prawem (istniej możliwość zwiększenia do 600 DMC??)
Lepiej zmienić DMC w przyczepce.
A jak to SAM ??
-
moja lekka bez hamulca najazdowego ma 600DMC więc ciągam ją niezgodnie z prawem (istniej możliwość zwiększenia do 600 DMC??)
Lepiej zmienić DMC w przyczepce.
A jak to SAM ??
to zmieniasz SAMemu ;>
-
moja lekka bez hamulca najazdowego ma 600DMC więc ciągam ją niezgodnie z prawem (istniej możliwość zwiększenia do 600 DMC??)
Lepiej zmienić DMC w przyczepce.
A jak to SAM ??
to zmieniasz SAMemu ;>
Teoria jest taka, że DMC może zmienić tylko producent, czyli w przypadku SAMa osoba, która daną przyczepkę wykonała (tak przynajmniej podchodził do tego mój rodzimy WK), więc jeśli obecny właściciel nie jest pierwszym właścicielem to szansa na zmianę DMC jest znikoma, a wręcz żadna. Dlatego ja szukając czyczepki szukałem SAMa, który miał od razu DMC=500 kg, dodatkowo rejestrowanego w czasach, gdy dokumentacja fotograficzna była zbędna <cwaniak2>
-
Producent?
Hehe. Ciekawe.
-
Producent wpisał 600 DMC bo przyczepa waży 300 DMC a i tak ładuje się na nią 1400 plus jej 300 czyli ciągam 1700.
I tak nie dobrze i tak źle.... trzeba zostawić jak jest i chyba nie wnikać.... Polonezem tą przyczepkę ciągam tylko na Zloty :-)
-
To jak patrzę na swoją Wiolę która waży wg kwitów ok 200 parę kilo i wg tych samych kwitów jest przyczepką lekką:) z dwoma osiami po 1000kg, to już sobie wyobrażam gabaryt Twojej.
-
Hamowął ktoś CB?
Jeśli już wysyłać CB na hamownię to po dokładnej regulacji, bo gaźnikowce są często tak rozregulowane po latach, że pierwszego lepszego z większym przebiegiem nie ma sensu i pewnie wyjdzie z 75-80KM.
Mylę że jak hamować to na orginalnych 13 calowych felgach bo na 15 calach wyjdą przekłamania... przynajmniej u mnie na 15 i oponie 185 auto znacząco osłabło.
Bo pewnie zwiększyłeś rozmiar całkowity koła i spadł przez to moment na kołach, ale pomiar hamowni nie będzie miało to wpływu.
-
Hamowął ktoś CB?
Jeśli już wysyłać CB na hamownię to po dokładnej regulacji, bo gaźnikowce są często tak rozregulowane po latach, że pierwszego lepszego z większym przebiegiem nie ma sensu i pewnie wyjdzie z 75-80KM.
Mylę że jak hamować to na orginalnych 13 calowych felgach bo na 15 calach wyjdą przekłamania... przynajmniej u mnie na 15 i oponie 185 auto znacząco osłabło.
Bo pewnie zwiększyłeś rozmiar całkowity koła i spadł przez to moment na kołach, ale pomiar hamowni nie będzie miało to wpływu.
Tak
-
Czaro, twoje GLE to jedno z mocniejszych jakie widziałem. Jak dobrze pamiętam to na zlocie rok temu na g-techu wyszło mu coś koło 13s z kawałkiem do 100, no i piszczał kołami przy przepięciu z 1 na 2 :d
Mój Bosch na gazie też piszczy po przepięciu z 1 na 2, więc to chyba nic szczególnego ;)
-
Chyba pasek od osprzętu 😂
-
Nie, nie pasek, zapewne nasłuchałeś się, jaki to Bosch słaby i że na pewno nie da rady.No cóż, jednak da :) Tylko jakie to ma zastosowanie w czasie eksploatacji?Hmm chyba żadnego ;p
-
OHV ma ciężkie koło zamachowe, więc jak zmienisz bieg na wyższy, trzymając cały czas nogę w podłodze, to bardzo możliwe że zapiszczy bo silnik wyda przez chwilę dużo więcej momentu przez ten zakumulowany w rozpędzonym kole.
-
Nie, nie nasluchalem się 😉 ja po prostu stwierdzam fakty
-
Głupoty nie fakty, zdarzało mi się jeździć boschem i po klasycznym odmuleniu jeździł bardzo podobnie jak mój :P Jak nie ma zgolonego wałka, to naprawdę jest dość dynamiczny.
-
Przecież jak jest w gazie, to co za różnica jaki wtrysk. Moje bosche jeździły normalnie jak kazda ohv.
-
Chyba nie jezdziliscie sprawnym OHV. I nie ma czegoś takiego jak zamulony silnik
-
Jasne, że jest. Zamontuj zepsuty termostat powietrza i rurę ciepłego i już masz dynamikę kamaza wyładowanego piaskiem. Dodaj do tego wyrąbane świece i przewody zapłonowe pamiętającego Millera rozbijającego się śmigłowcem, poparciałe przewody na podciśnieniach ze starości i gotowe.