FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Kirej w Czerwiec 15, 2020, 01:02:29 am
-
Witam
Ostatnio przeglądając różne aukcje natrafiłem na taki wynalazek:
https://allegro.pl/oferta/zawieszenie-gwintowane-gwint-polonez-125p-tuning-9190558592?reco_id=a4fb07ff-ae90-11ea-8cce-246e96847ea0&sid=1cd3d0f84797ee9dbaaf52fac42b60e8c157c38c529f4e34b5162f65fddea227 (https://allegro.pl/oferta/zawieszenie-gwintowane-gwint-polonez-125p-tuning-9190558592?reco_id=a4fb07ff-ae90-11ea-8cce-246e96847ea0&sid=1cd3d0f84797ee9dbaaf52fac42b60e8c157c38c529f4e34b5162f65fddea227)
Nasuwa mi się kilka pytań:
1. Czy ktoś miał coś podobnego?
2. Czy gwint w polonezie ma sens?
3. Czy przeniesienie sprężyny w inne miejsce niż to fabryka przewiduje nie nadwyręży kielichów co może doprowadzić do pęknięć?
4. Czy nie lepiej dorwać dorwać sprężyny od poloneza trucka i innych amortyzatorów (T4, Isuzu trooper itp.)?
-
Kij wie co to jest, nikt gwintu do Poloneza ani DFa nie robił.
T4 nie dawaj, dużo za twarde, przód nie klei, już lepsza dobra seria, Krosno wzmocnione/Delphi ze starych zapasów albo Monroe.
Z Troopera i z E30 są w miarę ok. o ile pamiętam.
-
Kirej .Jak by co to mam dwie nowe sprężyny ,oryginalne na zbyciu, nigdy nie używane cena do uzgodnienia <spoko>
-
Pytanie jak dolna część sprężyny współpracuje z wahaczem, jeśli tylko za pośrednictwem śruby mocującej amortyzator do wahacza to średnio to widzę bez wymiany tej śruby na grubszą. Do tego element resorujacy nie jest progresywny, więc jazda przy mocnym skręceniu to byłby jakiś dramat.
Wszystko wskazuje na to, że ten zastaw to bardziej do samochodów wystawowych, bo do normalnej jazdy średnio się nadaje, o jeździe wyczynowej nawet nie wspomnę.
-
Niedawno jak wyciągałem sprężynę (ile to trzeba ścisnąć, aby wyszło...) to przeszła mi przez głowę myśl o coilversach, ale szybko się jej pozbyłem.
-
należałoby solidnie wzmocnić dolny wahacz. nie jest skonstruowany do przenoszenia takich obciążeń.
-
Generalnie uważam że jeśli już ktoś ściąga wahacze to powinien zamknąć w nich profil. O ile w dolnych da się to zrobić na aucie tak górne raczej już ciężko. Zamknięte profile wahaczy miały sportowe auta FSO. Podobno w seryjnym aucie daje to sporo na plus
-
Zamknięcie profila to jedno, ale dostosowanie górnego wahacza pod taką kolumnę zgodnie ze sztuką to trochę inna robota. I tak wywaliłbym gniazdo na sprężynę, zbędna masa nieresorowana. Bardziej zastanawia mnie ile mogą przenieść obsady amortyzatorów, nawet po obspawaniu, w aucie bez klatki.
Jeśli ktoś robi budę kompleksowo to takie coś ma sens, po odpowiednim wzmocnieniu nadwozia.
-
Gdyby ktoś miałby doświadczenie z tym zestawem to bym się zastanowił. A tak to pozostaje przy planach dorwania sprężyn z trucka.
-
Jakim zestawem? Przecież to jest tylko na przód. Nonsens. Jak robić gwint na jedną oś, to już prędzej na tył. Dostosowałbyś ustawienie do ilości ładunku.
-
Gdzie ty chcesz gwint robić na resorach piórowych?
Owszem, można zrobić coś innego. W kolumnie wywiercić alternatywne otwory mocowań wieszaka i sobie przekręcać resor w miarę potrzeb, tyle że pewnie wypadałoby tam wspawać jakieś tuleje.
-
Są Do kupienia kolumny o obniżonym profilu
-
A Wojtek robi wiercone bujaki tylne do podnoszenia tyłu przy obniżonych kolumienkach, ale nie testowałem.
-
Czy jest gdzieś rysunek, albo foty poglądowe czy poradnik jak zamknąć profile wahaczy? Będę robić zawieszenie z przodu to przy okazji mógłbym i to zrobić
-
Popatrz Na wahacze górny i dolny sam pomyślisz się jak zamknąć. W dolnym nie zamykasz do końca bo.musi być miejsce na łacznik stabilizatora by to wsadzić obrócić
-
Jakby co to mam gotowe blachy do wzmacniania wahaczy.
https://m.facebook.com/media/set/?set=a.1519554018191114&type=3&comment_id=1519562911523558&reply_comment_id=1519565071523342
-
Chałmacz ?
-
110 netto za 8 blach (komplet).
-
Gdzie ty chcesz gwint robić na resorach piórowych?
Owszem, można zrobić coś innego. W kolumnie wywiercić alternatywne otwory mocowań wieszaka i sobie przekręcać resor w miarę potrzeb, tyle że pewnie wypadałoby tam wspawać jakieś tuleje.
Nie da się (zbyt łatwo) tego zrobić. Dlatego koleś, który wymyślił ten ,,zestaw", oferuje tylko przód. Chodziło mi o to, że jeśli już montujemy gwint na jedną oś, to tylną. Z przodu obciążenie jest stałe, z tyłu mamy pasażerów lub nie, ładunek w bagażniku i różne ilości paliwa. Gwint na sam przód to nonsens.
A jak zrobić gwint na resorze? Otóż da się, ale trzeba trochę pokombinować. Przypomnij sobie zawieszenie z Jelcza. Na tej samej zasadzie można zrobić regulacje z tyłu w FSO. Trzeba by zostawić jedno pióro i do tego dołożyć najzwyklejszy gwint. Nie będzie to plug and play jak z przodu. Raczej konieczne będą prace blacharskie, aby zmieścić sprężynę.
-
Ja się nie znam, ale!
Jeżeli chodzi o tył przy zawieszeniu poloneza przychodzi mi pomysł znany z dostawczaków - poduszki pneumatyczne. Najpierw glebisz tył a potem sobie regulujesz ciśnieniem w poduszkach :jezyk2:
-
To służy się do utrzymywania stałej wysokości niezależnie od ciężaru. Wiele kombiaków ma takie rozwiązanie. Natomiast nie będzie to substytutem gwintu. Im bardziej podniesiesz na poduszce, masz twarde zawieszenie, a przy obniżeniu - miękkie. Odwrotnie jak w gwincie.
-
Panowie, trzeba sobie powiedzieć wprost. Polonez nie był, nie jest i nie będzie samochodem, do którego będzie można założyć gwint! Znaczy nie ma rzeczy niemożliwych, ale mam na myśli tutaj gotowy kit, który siada P&P, bez większej rzeźby w budzie/zawieszeniu, po prostu się nie da tego zrobić, żeby miało to ręce i nogi.
-
A gwintowane kolumienki?
-
W ogóle gwint to idiotyczny pomysł!
W kraju jest może 5 osób które się szarpnęły na porządne sportowe amortyzatory do Poloneza, a tu ktoś chce gwint robić. Po co?
Będziecie nim wozić tony kartofli na zlot gleboimbecyli, a wracać na pusto, czy odwrotnie?
-
Popieram. Gwint jest głównie na tor. Na co dzień sprawnie śmigasz po nierównych ulicach, a jak trzeba, to obniżasz, utwardzasz i kręcisz czasy. Tylko ile osób ma tak mocnego Poloneza i ściga się nim na poważnie?
A gwintu tylko na przód nie zamontowałbym nawet, gdyby ktoś za to dopłacał.