FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Rumcajs w Listopad 20, 2020, 11:30:15 am

Tytuł: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 20, 2020, 11:30:15 am
Dzień dobry koledzy! W sierpniu zmieniłem alternator na ten 100A z Alfa Romeo ponieważ moja wersja z klimatyzacja nie wyrabiała... Mechanik oddał alternator między innymi do tokarza aby tulejke zrobić, koło pasowe zamontował z oryginalnego alternatora i działało to do końca października. Wtedy pękł pasek - mimo zmiany to był oryginalny.

Mechanik poprawił mocowanie bo nie było równo między kołem alternatora, a pompą wody i wałem. Dodam że pompa wody jest nowa. Uznałem, że skoro pasek się ocierał po bokach to miał prawo się stopić i pęknąć.

Ale po poprawieniu mocowania było równo, założono pasek BOSCHa. Dzisiaj miałem drugą trasę od montażu drugiego paska i ten rano trochę popiszczał, potem przestał i łącznie po... 10km pękł.

Zapewne montaż kolejnego paska nic nie zmieni. Rolka alternatora kręci się normalnie, pompy wody tak samo. Ładowanie miałem na poziomie 14V. Sprawdzane zanim pękło...

Koledzy pomóżcie znaleźć rozwiązanie problemu.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Listopad 20, 2020, 11:40:29 am
Od początku kiedy ludzie montują te mocne alternatory uważam, że to za duże obciążenie na zwykły pasek klinowy 10 mm. Nie bez powodu fabrycznie te alternatory mają kółko współpracujące z paskiem wielorowkowym mogącym przenieść większe obciążenia. Ale na to nikt nie zwraca uwagi bo zazwyczaj jest tylko szał: łoł 100A, 14,2 V na wolnych z załączonymi światłami itd.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 20, 2020, 12:03:37 pm
Jednak mając klimatyzację oraz wzmacniacz i zrobione audio to fabryczny alternator nie wyrabiał...

Jak teraz to zmodyfikować aby było dobrze?
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Listopad 20, 2020, 13:17:29 pm
Po mojemu wyrobione któreś koło pasowe/zbyt duży luz. Nim moje gsi wypluło panewki zrobiłem 18 tyś na alternatorze z alfy i pasek zmieniłem tylko raz, jak pękło koło na pompie wody  <spoko>
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 20, 2020, 13:25:18 pm
Mi przy źle wycentrowanym altku też zjadło pasek. A co do przenoszenia obciążeń dużo zależy od średnicy koła pasowego. W polonezie to koło jest małe. Ja dałem koło z astry i jest spokój.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 20, 2020, 13:31:31 pm
Na elektrodzie jest wątek gdzie ktoś dorobił napinacz paska z Volvo 850 2.5 benzyna aby zwiększyć kąt paska trafiającego na rolkę alternatora. I zamiast paska 925 użyto 1000.

Lepiej dorobić napinacz czy większe koło pasowe do obecnego alternatora.

Jedna linia teraz jest zachowana. Ucho spiłowane i tulejka elegancka.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 20, 2020, 17:24:05 pm
to nie jest kwestia obciazenia, cos jest po prostu spartolone,
jezeli uzyles kola pasowego z plusa (wytoczone ze stali) to ono przy nadmiernym zuzyciu potrafi rozrywac zbyt gleboko wchodzace paski
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Listopad 20, 2020, 20:27:24 pm
to nie jest kwestia obciazenia, cos jest po prostu spartolone,
jezeli uzyles kola pasowego z plusa (wytoczone ze stali) to ono przy nadmiernym zuzyciu potrafi rozrywac zbyt gleboko wchodzace paski

A jak by założył szerszy pasek ze 125p?
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: lampart125p w Listopad 20, 2020, 21:04:04 pm
Ja mam w 125p taki alternator od 18 miesięcy. Po za peknieciem koła pasowego pompy wody(miał i duże bicie od 7 lat ) działa  super. Koło pasowe na alternatorze  jest jakieś większe niż polonezowskie  i jest toczone nie  blachy
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: AUTOSAN w Listopad 20, 2020, 21:49:01 pm
[...] założono pasek BOSCHa. [...]
Jakie ma oznaczenie ten pasek? Kup pasek ContiTech Continental

Ja mam w 125p taki alternator od 18 miesięcy. Po za peknieciem koła pasowego pompy wody(miał i duże bicie od 7 lat ) działa  super. Koło pasowe na alternatorze  jest jakieś większe niż polonezowskie  i jest toczone nie  blachy
Eksperymenty z kątem opasania koła przekładni pasowej mogą faktycznie zmienić sytuacje. Ale najważniejsza pozostaje współosiowość.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 20, 2020, 22:28:29 pm
to nie jest kwestia obciazenia, cos jest po prostu spartolone,
jezeli uzyles kola pasowego z plusa (wytoczone ze stali) to ono przy nadmiernym zuzyciu potrafi rozrywac zbyt gleboko wchodzace paski

A jak by założył szerszy pasek ze 125p?
trzeba prymierzyc,
jednak wazne, zeby pasek nie byl zbyt wysoki, czyli nie zakonczony dlugimi fałdkami, bo one wchodza gleboko i sa wyrywane z paska - dwa mocno "faliste" Rolundusy rozsypaly mi sie kiedys po kilkuset km, a po zalozeniu Boscha bez "cyckow" nie mialem juz problemow, zrobil ~100kkm przez ~15lat i wcale nie pali sie do wymiany
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Kapitan w Listopad 21, 2020, 11:07:35 am
Nie wiem jak tam z miejscem ale możesz spróbować bardziej opasać koło alternatora, dokładając dodatkową rolkę i dłuższy pasek.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 21, 2020, 13:32:47 pm
Jednak mając klimatyzację oraz wzmacniacz i zrobione audio to fabryczny alternator nie wyrabiał...

Jak teraz to zmodyfikować aby było dobrze?

Wywal wzmacniacz.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 21, 2020, 13:34:21 pm
Nie wiem jak tam z miejscem ale możesz spróbować bardziej opasać koło alternatora, dokładając dodatkową rolkę i dłuższy pasek.
jak chcesz bardziej opasac kola paskiem klinowym za pomoca dodatkowej rolki, przeciez im ich wiecej, tym katy opasania sa mniejsze ?
najpstszy sposob na dluzszy odcinek roboczy paska to wieksze kolo na alternatorze - stare blaszane kolo ma wieksza srednice
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 22, 2020, 15:54:31 pm
Mając chwilę odpiszę w swoim temacie. Albo mogę założyć większe koło pasowe, obecne to 59,5mm, a Poldek bez klimy ma 64mm, a ile ma wersja od starego poldka / żuka, 70? Bardzo bym prosił o wskazanie konkretnego koła pasowego pasującego do mnie. Być może z innego auta :)

Takie koło Poloneza:?
https://allegro.pl/oferta/fso-polonez-nowe-kolo-pasowe-alternatora-9817266790

A odnośnie dodatkowej rolki, poniżej link:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2704536.html

cytując
Cytuj (zaznaczone)
Drugim problemem było przeniesienie mocy paskiem 10mm.
Musiałem zastosować koło zwiększające kąt opasania, zastosowano rolkę z volvo 850 2,5 PB.
Bez rolki paliło pasek.
Śruba mocująca rolkę jest jednocześnie zamocowaniem napinacza.
Pasek 10x1000.

Tyle że - być może wydaje mi się.. - kolega tam zamontował alternator z odwrotnym mocowaniem? Bo nie rozumiem gdzie dokręcił rolkę skoro na zdjęciu widać ucho alternatora do którego właśnie domocowano rolkę.

Ciężko też mi stwierdzić jaka to dokładnie rolka. Z tego co widać to jest to rolka plastikowa jakiegoś napinacza. Wydaje mi się, że ta rolka musi mieć z tyłu jakąś tulekę aby mieć odstęp między uchem, a paskiem. Chyba taka:
https://allegro.pl/oferta/rolka-napinacz-paska-volvo-850-2-5-20v-9746512557

albo coś podobnego do tej:
https://allegro.pl/oferta/rolka-paska-klinowego-fiat-lancia-alfa-romeo-9733093174
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 22, 2020, 16:21:46 pm
to sa rolki do paskow wielorowkowych napinajace "lewa" gladka strone paska
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 22, 2020, 16:40:48 pm
Jednak należy wybrać albo większe koło pasowe albo dodatkowa rolka. Którą opcję wybrać? I wtedy ponawiam pytania ww.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Listopad 22, 2020, 17:33:01 pm
No właśnie tylko jakiej wielkości koło wybrać, żeby ładnie pracowało i bez większych przeróbek weszło,  średnica w mm, lub od czego.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 22, 2020, 18:44:18 pm
Koło od wersji bez klimatyzacji mija się z celem bo to różnica tylko 5mm. Zostaje koło od 125p które ma 77 X 50 X 15 chyba, że z jakiegoś innego auta...
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Listopad 22, 2020, 21:46:03 pm
Tylko że zakładając na alternator większe koło zmniejszacie jego obroty i w tym momencie całe wasze super hiper ładowanie idzie się jebać  <spoko>
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 22, 2020, 22:02:31 pm
Koło dobierasz do osi alternatora. Na altek z nissana x-trala siadło koło z lublina ( jakieś 70mm średnicy). Na oplowski dałem koło z astry(ok.65mm).

Alternator 120A da pewnie i tak więcej na wolnych niż te osławione 80tki kręcące się kilka % szybciej (o ile jeszcze działają...)
Coś w tym stylu: https://www.motozbyt.net/astra/4854-kolo-pasowe-alternatora-astra-14-94-.html
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 22, 2020, 22:26:58 pm
W takim razie najlepiej oddać auto na szrot i kupić sobie zajebiaszczego Passata skoro na fabrycznych częściach nie można w pełni korzystać z wyposażenia. A jeśli pojawia się próba naprawienia tego co w fabryce spieprzył Mietek z Mirkiem, a co przegapił skośnooki i prosi się o radę mając w sumie prawie gotowy plan, to otrzymuje się komentarze, które de facto nic nie wnoszą w rozwiązanie problemu.

Typowe narodowe podejście. Dogam sąsiadowi aby ukazać się lepszym. Niech mu się gorzej powodzi, nie pomogę.

Mała aktualizacja od siebie: rolka wielorowkowa od alternatora Alfa Romeo OE 63321418 ma otwór wewnętrzny 17mm. Zaś wałek oryginalnego alternatora też ma 17mm. Przypomniałem sobie, że w garażu miałem zwrócony alternator od Poloneza z założonym kołem AF. Tym samym wałek AF i oryginalne koło Poloneza też musi mieć 17mm. Piszę o tym bo nie każdy o tym wie.

O takim otworze jest np. to
https://sklep.mizar.com.pl/kolo-pasowe-alternatora-lublin-78x55x17mm-p-11180.html

Edit. Kolega powyżej właśnie wspomniał o kole od Lublina. Być może potwierdzi, że koło z linku jest tym o którym pisze.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Listopad 22, 2020, 22:47:42 pm
Takie koło dorobi pierwszy lepszy tokarz za pięć dyszek o parametrach jakie nam najbardziej będą odpowiadać, pozostaje tylko kwesta wymiarów tak aby uzyskać kompromis czyli jak największe opasanie paskiem, nie redukując zbytnio prędkości obrotowej alternatora.
Jest na forum paru inżynierów z branży samochodowej, może któryś pokusi się o jakiś mały projekcik  :P
A jeśli pojawia się próba naprawienia tego co w fabryce spieprzył Mietek z Mirkiem, a co przegapił skośnooki i prosi się o radę mając w sumie prawie gotowy plan, to otrzymuje się komentarze, które de facto nic nie wnoszą w rozwiązanie problemu.
Ale Ty chyba tam masz jeszcze jakie mocne audio w nim, co nie? Podejrzewam, że możesz być jednym z nielicznych którzy wykorzystują potencjał tych alternatorów w 100%
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 22, 2020, 23:04:17 pm
Rany, mniej emocji, kolego. Ja niedawno byłem zmuszony założyć inny alternator zamiast tego cudu 80A i założyłem do niego zwykłe koło tłoczone z blachy i nitowane, ze starszych polonezów, jakie dawałeś tam wcześniej w linku. To stalowe z plusowego 80A mi nie podeszło, bo wirnik ma bardzo krótką ośkę. opisałem to w tym temacie
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=51632.20
Nic mi się z tym nie dzieje, nic mi nie tnie, ani nic. Osiowość ustawiona +/- na oko i jest dobrze. Pasek jest troszkę dłuższy od oryginalnego, bo inny nie podchodził. Miałem tam kombinować inne koło, ale doszedłem do wniosku, że to bez sensu, bo lepszego ładowania i tak nie osiągnę, bo to jest chyba max, co on może dać. 90A z alfy.  To blaszane kółko musiałem oczywiście rozwiercić w środku.
Coś mi się wydaje, że najlepiej w Twoim przypadku, by było zesztukować dodatkowe koło pasowe wielorowkowe, montowane na to oryginalne na wale, w sensie, dokręcane jakoś, czy coś i do tego na alternatorze takie samo i rolkę napinającą. Skoro pod obciążeniem się ślizga, to żadne inne koło na zwykły pasek tu nie pomoże. Nie wiem, co Ty tam masz pomodzone, ale nie pamiętam, żeby ktoś tu się uskarżał na poślizg paska po zmianie alternatora. Jeśli problemem jest obciążenie i z tym związany uślizg, spowodowany zbyt małą powierzchnią tarcia, to najlepiej zastosować oryginał, jaki przewidział producent danego modelu alternatora/silnika.
Ale Ty chyba tam masz jeszcze jakie mocne audio w nim, co nie? Podejrzewam, że możesz być jednym z nielicznych którzy wykorzystują potencjał tych alternatorów w 100%
I właśnie dlatego by było najlepiej na pasku wielorowkowym.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 22, 2020, 23:08:34 pm
Jak kupiłem auto to nie miałem tam audio, ba! Nawet głośników nie było w drzwiach ani radia tylko zaślepka zamiast niego. I właśnie wtedy pod koniec lipca / na początku sierpnia - bo auto posiadam od połowy lipca 2020 - padł mi alternator podczas chłodzenia się. Miałem dwie opcje:

1) naprawić oryginalny, ale zbyt słaby nawet na proste audio, którego i tak nie było...
2) ... lub zmodyfikować auto i zamontować mocniejszy alternator.

Wybrałem drugą opcję bo miałem w planie wygłuszyć auto i zamontować ładnie grające audio

@Up

Link do zdjęć mojego alternatora
https://drive.google.com/folderview?id=10Wj9trBvN58Hs8LgGBvSnteJbOqz_0Hs
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 22, 2020, 23:23:18 pm
naprawić oryginalny, ale zbyt słaby nawet na proste audio, którego i tak nie było
Szkoda pieniędzy. Niejeden już naprawiał i za niedługo znowu padł. Najlepszą opcją jest wymiana na normalny. Zastanów się nad montażem dodatkowego koła do napędu samego alternatora. Dobry fachura ładnie to wpasuje  w to fabryczne i razem będzie dokręcone śrubą. O ile się nie mylę, to jest tam sporo miejsca, więc się zmieści. Tylko wtedy trzeba zastosować napinacz na pasku pompy wody i być może drugi dla alternatora, bo chyba ciężko będzie kupić odpowiedni długościowo pasek. Ciekawe, czy w ogóle są takie krótkie, bo w innych furach te paski napędzają czasem cały osprzęt.
A jak nie, to kup to blaszane kółko, dopasuj i zobacz, co się będzie działo. Ono jest troszkę większe, niż to z 80-ki, więc siła uciągu będzie inna. ładowanie na wolnych pewnie się ciut zmniejszy, ale coś za coś. Jeśli masz wszystko w osi i taki zabieg nie zda egzaminu, to albo dorobić jeszcze większe koło, kosztem ładowania, albo iść w pasek wielorowkowy. To tylko trochę zabawy. Będziesz pionierem.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Listopad 22, 2020, 23:26:44 pm
Ja bym się raczej przyjrzał "poprawionemu mocowaniu" bo wygląda na to, że pasek pracuje "skoszony".

Możliwe też, że Helmut schrzanił konstrukcję paska BOSCH a Jiacheng Zhao spieprzył na produkcji... ale raczej stawiam na powyższe.




Nie wiem jak to jest, ze mój fabryczny alternator obsługuje ładowanie, zasilanie świateł i nawet czasem kierunkowskazów! oraz pół-zatarty kompresor klimy i pompę do hydrauliki wspomagania. Do tego "proste" audio i jakieś tam szyby i inne. A innym nie daje rady. Może to przez słabszy obieg powietrza wokół alternatora w plusie z klimą?
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 22, 2020, 23:35:22 pm
Ja bym się raczej przyjrzał "poprawionemu mocowaniu" bo wygląda na to, że pasek pracuje "skoszony".
No to widzisz, kolega się zarzeka, że wszystko jest ok. Nie spotkałem się tu wcześniej z czymś takim, a takie alternatory już ludzie długo użytkują.
 
Nie wiem jak to jest, ze mój fabryczny alternator obsługuje ładowanie, zasilanie świateł i nawet czasem kierunkowskazów! oraz pół-zatarty kompresor klimy i pompę do hydrauliki wspomagania. Do tego "proste" audio i jakieś tam szyby i inne. A innym nie daje rady. Może to przez słabszy obieg powietrza wokół alternatora w plusie z klimą?
To masz tradycyjny 70A, czy jeszcze mniejszy? To niejest kwestia mocy alternatora (znaczy, to też) ale głównie jego wytrzymałości. Widocznie cała seria tych alternatorów była schrzaniona. Ja klimy użyłem może raz w życiu, dosłownie na pół godziny, nawet się nie zdążyła "zagrzać" a tak, to jeździłem bez tego, obciążenia miał tyle, co czasem wentylator na chłodnicy i audio, byle jakie, nie jakiś wypas, a i tak się zje*ał. Poprzedni właściciel go regenerował już raz i jak widać, wiele to nie dało. Odkąd kupiłem auto, to były z tym problemy. te alternatory siadają nawet, gdy się klimy nie używa, bo to po prostu jest szajs. Ciekaw jestem, ilu ludzi ma jeszcze te oryginalne altki w plusach z klimą, a ilu wywaliło.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 22, 2020, 23:41:02 pm
Tu nie chodzi o zarzekanie się. Nie jestem pierwszą osobą, która przy dużym obciążeniu ma problem z pękającym / palącym się paskiem mimo zachowania jednej osi... Na zdjęciu nie udowodnię, że jest równo, jednak umiałbym się przyznać, że jest krzywo.

Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Listopad 22, 2020, 23:53:23 pm
Rumcajs, jeszcze z ciekawości zapytam: ten alternator 100A, jak go kupiłeś jakie miał koło pasowe? Lite czy ze sprzęgłem jednokierunkowym?

Edit: pytanie nieaktualne, te ze sprzęgiełkiem mają zupełnie inny sposób montażu.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 23, 2020, 00:02:23 am
No to skoro tak, to chyba żadne mody z kołami z poloneza, lublina itp. nie pomogą. Jeśli jest tak duży opór, że pali pasek i go rozrywa, to ja tego nie widzę.
A może jednak dało by się nieco liznąć bieżnie koła na wale, żeby dać szerszy pasek 13 mm? Zawsze to mocniejszy. Koło na pompie, to najmniejszy problem.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Listopad 23, 2020, 00:05:54 am
Nie wiem jak to jest, ze mój fabryczny alternator obsługuje ładowanie, zasilanie świateł i nawet czasem kierunkowskazów! oraz pół-zatarty kompresor klimy i pompę do hydrauliki wspomagania. Do tego "proste" audio i jakieś tam szyby i inne. A innym nie daje rady. Może to przez słabszy obieg powietrza wokół alternatora w plusie z klimą?
To masz tradycyjny 70A, czy jeszcze mniejszy?
55A :-)


No to skoro tak, to chyba żadne mody z kołami z poloneza, lublina itp. nie pomogą. Jeśli jest tak duży opór, że pali pasek i go rozrywa, to ja tego nie widzę.
A może jednak dało by się nieco liznąć bieżnie koła na wale, żeby dać szerszy pasek 13 mm? Zawsze to mocniejszy. Koło na pompie, to najmniejszy problem.

To akurat łatwo sprawdzić odłączając to półkilowatowe audio.


Czy mi się wydaje, czy wspornik jest zgięty? ;-|
Sprawdź jakąś listwą albo laserem budowlanym płaszczyznę paska, załóż nowy pasek innego producenta, napnij prawidłowo i potem sprawdź laserem - może coś się odgina? Może obudowa altka pękła? Może kółko jednak nie w płaszczyżnie?
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 23, 2020, 00:21:44 am
Jest równe, lampa błyskowa i cień padają tak, że wydaje się krzywe. Musicie uwierzyć, że pali mimo, że wszystko jest całe albo równe. Doszukiwanie się krzywizny prącia jest zbędne.

Zamówiłem większą rolkę od lublina i dłuższy pasek.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 23, 2020, 07:41:33 am
To ja dodam jeszcze 3 eurocenty...

Też na początku walczyłem z alternatorwm. Na luźno wyosiowany a jednak pasek darł. Długa i dociekliwa analiza ujawniła że jak alternator był zapięty paskiem to jego ucho opierało się o nadlew podstawy filtra oleju. Kilka ruchów szlifierką i od dwóch lat spokój... sprawdź czy bez paska alternator jest osiowo w całym zakresie jego możliwego ruchu na dolnym mocowaniu...
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 23, 2020, 08:20:10 am
A i jaszcze jedna ciekawostka o alternatorze nissana. Ma oddzielnie wyprowadzony plus odniesienia. Jak zapiąłem go do obwodu zasilania wycieraczek to na akumulatorze było z 15v. Dobra alternatywa dla układów z dużym poborem...
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: lampart125p w Listopad 23, 2020, 09:31:49 am
No właśnie nie idzie się jebac bo czy mam koło w swoim 125p z alternatorem 100a większe toczone  czy mniejsze z poloneza ladowanie jest takie samo
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Listopad 23, 2020, 15:14:42 pm
alternator kręci się wolniej i lampy migają na wolnych obrotach.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Listopad 23, 2020, 16:23:38 pm
Najlepiej chyba byłoby przypasować alternator na silniku wyjętym z budy, wtedy wszystko widać  z każdej strony, ja tak robiłem ze 105A z Alfy marki Bosch... Też się dziwię pękającemu paskowi, w obu POldkach mam taki alternator i nie dzieje się tragedia z paskiem. Może też być, że mocy alternatora nie wykorzystuję w palni i dlatemu nie znam problemu... Górne mocowanie alternatora do prowadnicy mam wyrównane tulejką, bowiem po przykręceniu "kosa" się wyginała, może w tym jest problem...
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 23, 2020, 16:55:39 pm
Nie wiem jak to jest, ze mój fabryczny alternator obsługuje ładowanie, zasilanie świateł i nawet czasem kierunkowskazów! oraz pół-zatarty kompresor klimy i pompę do hydrauliki wspomagania. Do tego "proste" audio i jakieś tam szyby i inne. A innym nie daje rady. Może to przez słabszy obieg powietrza wokół alternatora w plusie z klimą?
czary jakies, albo masz zaszyte w instalacji pudelko Tesli - odlacz alternator i jezeli wciaz bedziesz mial ladowanie, to zagadka rozwiazana ;>

ale te plusowe klimowe altki (80A) to jest jakas padaczka, lepiej zalozyc zwykly 70A, ktory problemow nie stwarza (oprocz regulatora zintegrowanego ze szczotkami)

Nie jestem pierwszą osobą, która przy dużym obciążeniu ma problem z pękającym / palącym się paskiem mimo zachowania jednej osi...
jakies male to kolko na zdjeciu, to i pasek gnie mocno - to na pewno jest fabryczne kolko z plusa ? altek taki duzy, ze kolko ginie na jego tle ?
jak juz pisalem, zastapilem kulko w plusie kolkiem z minusa (blaszane, nitowane) po pierwszych problemach z pekajacymi paskami (w altku 70A oczywiscie) i problem zniknal,
niewykluczone, ze wystarczylby pasek, ktory aktualnie jezdzi, ale zmienilem jednoczesnie, wiec trudno powiedziec
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 23, 2020, 22:38:33 pm
To oryginalne koło z alternatora 80A na altku ze 156. Koło z minusa czyli też z 125p ma otwór 15mm, a plus ma 17mm. A różnica nie jest duża bo 125p ma 77x50, a z lublina 78x55. A nie chciałem powiększać otworu.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 23, 2020, 22:49:22 pm
kolo z minusa ma wieksza srednice otworu (+miejsce na klin) niz z plusa - gdy zakladalem blaszane nitowane na altek 70A to musialem "powiekszyc" srednice walka
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Listopad 23, 2020, 23:00:47 pm
No to już nie wiem...
https://sklep.regmot.com.pl/kolo-pasowe-alternatora-fso-fiat-125p-zuk-90321,3,14210,1891

Niezależnie wałek mam 17mm i koło lublina też niby ma 17mm. Zobaczę i zmierzę jak przyjdzie paczka.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 23, 2020, 23:07:57 pm
dziwne to kolo, ma stalowa toczona tarcze i do niej przynitowane kolo blaszane - moze to od jakiegos starszego 125p,
ja mam kolo bez udziwnien, sama blacha, nie rozni sie od kola na altku z waskiego Caro, ale w sumie teraz to sie im przyjze dokladnie,
tylko to troche potrwa
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Listopad 23, 2020, 23:18:34 pm
Nie wiem jak to jest, ze mój fabryczny alternator obsługuje ładowanie, zasilanie świateł i nawet czasem kierunkowskazów! oraz pół-zatarty kompresor klimy i pompę do hydrauliki wspomagania. Do tego "proste" audio i jakieś tam szyby i inne. A innym nie daje rady. Może to przez słabszy obieg powietrza wokół alternatora w plusie z klimą?
czary jakies, albo masz zaszyte w instalacji pudelko Tesli - odlacz alternator i jezeli wciaz bedziesz mial ladowanie, to zagadka rozwiazana ;>
Szklana kula wydaje się przesadzona. Może wystarczy kalkulator? <co>

Oczywiście może być tak, że źle odczytałem naklejkę albo z innego auta zapamiętałem, sprawdzę to i ewentualnie odszczekam.
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 23, 2020, 23:30:25 pm
to byl zart, taki rozbudowany sarkazm,
alternator 600W jak najbardziej moze sobie dawac z tym rade, przeciez nie wlacza sie wszystkich obciazen na raz, a jeszcze akumulator wspomaga instalacje w kryzysowych sytuacjach
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 23, 2020, 23:35:54 pm
dziwne to kolo, ma stalowa toczona tarcze i do niej przynitowane kolo blaszane - moze to od jakiegos starszego 125p,
ja mam kolo bez udziwnien, sama blacha, nie rozni sie od kola na altku z waskiego Caro, ale w sumie teraz to sie im przyjze dokladnie,
tylko to troche potrwa

Bo ono chyba pochodzi z alternatorów 6-cio diodowych. W polonezach takie już nie występowały, a koła pasowe były tylko te blaszane, nie licząc plusów. Takie koła jak to z regmotu, były też w alternatorach do żuka z S-21, ale już na pasek 17 mm i większej średnicy. W wersjach z silnikami Andorii, bywały koła całe metalowe, albo blaszane jak w polonezie, spotkałem się z takimi i z takimi, tylko na pasek 10 mm. Nie jestem w stanie zweryfikować na tym zdjęciu szerokości bieżni pod pasek. Tutaj np. jest koło typowo od poloneza, całe blaszane, jakie ja mam założone.
https://allegro.pl/oferta/kolo-pasowe-alternatora-fiat-125-p-oryginal-8316548323
Ale znów tu jest tez takie jak tamto i wydaje się, że to oryginał na wąski pasek.
https://allegro.pl/oferta/kolo-pasowe-alternatora-fso-polonez-125p-c-385-zuk-9832476686?reco_id=02cda079-2ddb-11eb-b138-ecf4bbd0bee8&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco&
Jak przyjdzie, to się dowiemy.
Aha, a co do tego, bo nie zauważyłem:
kolo z minusa ma wieksza srednice otworu (+miejsce na klin) niz z plusa - gdy zakladalem blaszane nitowane na altek 70A to musialem "powiekszyc" srednice walka
Rozbierałem zwykły alternator z caro i miał wałek o średnicy 15mm, identycznie jak w żuku, fiacie itp. Alternatora 70A z plusa nie rozbierałem, ale 80-ka ma 17mm. Nie rozumiem, czemu w zwykłych plusach mieli by to odchudzać? Nie pomyliłeś się?
Tytuł: Odp: Pękający pasek klinowy alternatora 1.6 C+
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 24, 2020, 15:38:14 pm
Rozbierałem zwykły alternator z caro i miał wałek o średnicy 15mm, identycznie jak w żuku, fiacie itp. Alternatora 70A z plusa nie rozbierałem, ale 80-ka ma 17mm. Nie rozumiem, czemu w zwykłych plusach mieli by to odchudzać? Nie pomyliłeś się?
jezeli stary altek ma 15mm, to plusowy 70A tez ma 15mm (albo np. 14mm), ale jest jeszcze kwestia pasowania, bo sciagnalem kolo toczone i nalozylem blaszane, a te mialo wyrazny luz,
roznica raczej mniej niz 1mm