FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => PTK CLASSIC => Forum klasycznych pojazdów FSO => Wątek zaczęty przez: zakup w Grudzień 07, 2020, 10:44:55 am

Tytuł: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: zakup w Grudzień 07, 2020, 10:44:55 am
Cytuj (zaznaczone)
By wyjechać nim z parkingu, złodziej załadował samochód na lawetę i przewiózł go do oddalonej o kilka kilometrów kryjówki

https://wiadomosci.onet.pl/warszawa/plock-ukradl-kilkudziesiecioletniego-poloneza-grozi-mu-piec-lat-wiezenia/02kl3gh (https://wiadomosci.onet.pl/warszawa/plock-ukradl-kilkudziesiecioletniego-poloneza-grozi-mu-piec-lat-wiezenia/02kl3gh)

Cytuj (zaznaczone)
Ustalenia śledczych wskazują, że najprawdopodobniej polonez poddany byłby renowacji i dalszej sprzedaży
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 07, 2020, 11:07:09 am
Niestety, takie kradzieże są coraz powszechniejsze. Jednemu ze znajomych niedawno ukradziono simsona spod domu, tuż po wpakowaniu paru tysięcy w  jego remont.

Cytuj (zaznaczone)
Ustalenia śledczych wskazują, że najprawdopodobniej polonez poddany byłby renowacji i dalszej sprzedaży

Renowacji, chyba plakowaniu deski rozdzielczej przed sprzedażą na graty na fejsbukach  :]
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: zakup w Grudzień 07, 2020, 11:57:21 am
Ogólnie ,,coś się ruszyło" w temacie kradzieży aut na części. Od wiosny, co najmniej raz na miesiąc widzę porzuconą na łące, ogołoconą karoserię. Np. wczoraj spotkałem srebrną Vectrę 2.

Ale żeby taki zabytek??
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 07, 2020, 15:36:22 pm
Coś się ruszyło bo i kupa ludzi potraciła pracę, część z powodu Covidu, część z powodu decyzji rządowych na skutek których prowadzenie działalności staje się coraz mniej opłacalne, to i ludzie szukają alternatywnych form zarobku.

Co do Poloneza, nie dziwi mnie to. Widząc ceny wielu części na forach, i że to się jednak sprzedaje, złodziej się może połasić.
Zwłaszcza że nikt o pochodzenie tych części nie pyta ani nie ma jak do niego dojść. Takie auto można rozszabrować a potem powiedzieć że się przez lata zbierało na szrotach albo znalazło w szopie po dziadku.

Dlatego chyba nadeszedł czas żeby nasze Polonezy solidnie zamykać, zakładać alarmy z czujnikami przeciążeń, powiadomieniem na pilota/telefon, tym podobne rzeczy, bo kij wie co komu przyjdzie do głowy. Ten który mi został na szczęście jest zastawiony meblami i nawet go nie widać. <lol2>

Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Grudzień 07, 2020, 16:37:11 pm
Ciekawe kto to znalazł. Wydaje mi się, że ten Polonez był ogłoszony na Facebooku na łódzkich tablicach. W to że znalazła go policja to można nie wierzyć, bo od marca ich praca ograniczyła się do stania w terenie zabudowanym. Wszystko inne umarzają z automatu.
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 07, 2020, 21:50:54 pm
Dlatego chyba nadeszedł czas żeby nasze Polonezy solidnie zamykać, zakładać alarmy z czujnikami przeciążeń, powiadomieniem na pilota/telefon, tym podobne rzeczy, bo kij wie co komu przyjdzie do głowy. Ten który mi został na szczęście jest zastawiony meblami i nawet go nie widać
No cóż, prawa rynku. Jest popyt, jest i "podaż" Niestety, widocznie wracają lata 90-te. Nie na darmo mi się kawał czasu temu śniło, że mi plusa rozkradli, a resztę zniszczyli i obudziłem się naprawdę wystraszony. Niby auto za parę groszy, ale dla mnie te "parę groszy" to już nie tak parę, a i wartość że tak powiem "duchowa" jest niewycenialna. Miej ładne auto, doposażone, a przyjdzie jakiś sebix, czy tam inny taki, czy zwykły Janusz i ci rozkradnie, bo jemu trzeba na wódę, dragi, paliwo do samochodu, czy nawet ma chorom curke. Dla niego to nic szczególnego, zwykłe fanty na handel, a dla nas, to już niestety wymierna wartość, bo tych aut nie przybywa.
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Grudzień 07, 2020, 22:27:11 pm
To wychodzi, że trzeba zacząć poldki zabezpieczać jak nie przymierzając jakieś ferrari. Trza zakupić jakieś pstryczki , gps, alarmiki , pomontować i spać spokojnie, chyba , że jakaś menda na lawetę zapakuje. Chociaż kiedyś w dawnych czasach znajomemu 2 razy ukradli wartburka, na szczęście zawsze się odnajdywał, no to wzieli i pomalowałi go wałkiem malarskim, i wreszcie mieli spokój. I osobiście moim najgorszym snem jest, że mi kradną poloneza, albo nie pamiętam gdzie zaparkowałem, toż to prawdziwy horror.
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: utek w Grudzień 07, 2020, 23:04:44 pm
Czy w tym całym przestępstwie, nie chodzi o to że stał sobie wrost na parkingu i ktoś postanowił się nim zaopiekować? Tylko dziwne że właściciel sobie o nim przypomniał. Kiedyś to by się ucieszył że problem zniknął.
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Grudzień 31, 2020, 01:39:32 am
Nic dziwnego znam historię z przed kilku lat jak w Krakowie typowi z zamkniętego osiedla zarąbali szesnastkę po swapie na 1.8 który zrobił w Niemczech. Przyjechał do polski na kilka dni i w nocy z osiedla Poldka wcięło . Więc raczej ktoś wiedział na co się czai ... Kumpel też opowiadał też że złodziej był na tyle bezczelny kilka lat temu że włamał się jego sąsiadowi do garażu otwarł poldka wymienił sobie stacyjkę i wyjechał na podwórko dobrze że jego sąsiad był na tyle ogarnięty że wyleciał na podwórko i zamknął bramę a złodziej tak się spłoszył że wyskoczył z auta i sp***dolił przez siatkę ... Tak że jak ktoś się uprze ukraść na garty to mnie to nie zdziwi czy to maluchy czy Polonezy ciągle ginęły a nie gadanie że coś ruszyło w tym temacie  tylko w większości te auta się nie odnajdowały bo małolaty katowaly po lasach a potem na złom pocięte w kostkę a w większości nikt się takimi wrostami nie interesował mieszkańcy na osiedlu też nie interweniowali pewnie jak coś widzieli bo się cieszyli że znika im złom z pod bloku co zajmuje miejsce parkingowe . Jedyne jak były niektóre te auta zabezpieczane przez kradzieżą  znakowane to na lampach , szybach , lusterkach, kierunkowskazach kwasem numery były wyżarte ale od lat ten system już nie działa więc nie ma jak sprawdzić co za graty kupujesz z resztą to tylko było na elementach których łatwo się pozbyć . To nie jest lexus że każda cześć ma ukryty numer Vin na sobie więc będą te auta dalej znikać bo no nie oszukujmy się banalnie je otworzyć i odpalić o ile nie mają odcięcia jakiegoś z alarmem a aut jest coraz mniej więc części też i ludzie którzy takie auta mają będą do nich szukać gratów cały czas więc im mniej aut tym wyższe ceny za garty i tak koło się zapętla łatwo buchnąć łatwo upłynnić a zarobek dla złodzieja będzie się robił z roku na rok coraz większy  <uoee>  ... A co do wrostów to sam pamiętam ile fajnych aut poszło na złom bo właściciele mieli wyebane na to do dziś mi szkoda 2 szesnach które wrastały na Krakowie auta w takim stanie to aż się prosiło żeby zmieniły właściciela i wróciły na drogi ... Do dziś wiem gdzie w Krakowie wrasta szesnacha która jak wyleciałą z garażu przez synalka poprzedniego właściciela byłą igłą teraz jest tylko iglą od spodu a syna wcięło . Tak że z jednej strony bym złodziejowi upier*olił ręce przy samych dłoniach z 2 strony jestem w stanie zrozumieć jeśli ktoś sprzątnie wrosta na którego ktoś ma wyebane bo mu się go szkoda zrobiło . Niestety nie ma w Polsce możliwości odkupienia takiego czegoś co wrasta od miasta jedynie z parkingu policyjnego po X latach gdzie to się już do niczego innego nie nadaje jak wsad do huty i to w większości za takie pieniądze że głowa mała ... Bardzo m się podoba podejście do tego w stanach że jeżeli się udowodni że samochód został znaleziony gdzieś tam w powiedzmy porzucony w lesie czy na pustyni a po sprawdzeniu Vinu nie figuruje w żadnym przestępstwie można go normalnie zarejestrować jeśli nie zgłosi się właściciel ... Ile widziałem na internecie tych Barn Findów czy aut które wyciągali z złomowisk/lasów/opuszonych budynków restaurowali i wracały na drogi aż żal że u nas tak się nie da :/ .
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 31, 2020, 02:44:43 am
Toteż i trzeba inwestować w zabezpieczenia, najlepiej alarm z własną baterią i doładowaniem z sieci dający powiadomienie na telefon, plus ukryte odcięcie zapłonu co by przy próbie odpalenia sprawiał wrażenie zepsutego, ukryty wyłącznik pompy paliwa, a na dłuższy postój jeszcze wkręcać wiadomo gdzie dluższą śrubę żeby zablokować wał napędowy. I tylko w zalakowanej kopercie zostawić informację dla rodziny na wypadek własnego zgonu, że auto nie jest zepsute tylko zabezpieczone przed kradzieżą i jak je odblokować.

W czasach jak jeszcze Polonezy kradli to wysiadając zabierałem ze sobą cewkę zapłonową i wypinałem kable WN.
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Grudzień 31, 2020, 08:10:16 am
Żarty żartami, ale jakiekolwiek zabezpieczenie własnego montażu to już coś, zawsze to jakieś utrudnienie dla złodzieja amatora, bo zawodowcy z walizeczkami to raczej coś lepszego kradną.
Tytuł: Odp: policja odzyskała skradzionego zabytkowego Poloneza
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 31, 2020, 13:05:34 pm
Ja nie żartuję.