FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Bastek772 w Marzec 09, 2021, 13:53:04 pm
-
Cześć,
Mam problem ze swoim GSI, jak jest rozgrzany to często po zgaszeniu nie chce odpalić przez kilka minut. Po chwili jak przestygnie pali od razu. Na gazie i na benzynie jest taka sama sytuacja.
Jeden mechanik mi mówił, że prawdopodobnie jest to wina czujnika położenia wału korbowego, że jak jest stary to po rozgrzaniu zmienia mu się rezystancja i przez to auto nie pali.
Możecie potwierdzić diagnozę?
Oryginalny czujnik jest na allegro za 130zł, nie chcę w ciemno kupować, a innego pomysłu nie mam co to może być.
https://allegro.pl/oferta/czujnik-polozenia-walu-polonez-plus-1-6-gsi-nowy-9871278738
-
Jest to jakiś trop.
W GLI sprawdzałem czujnik multimetrem (czy tam miernikiem elektrycznym), poszperaj w necie jak to zrobić (ja już nie pamiętam pożądanych wartości) i będzie wiadomo.
-
odłącz wąż od LPG do wtrysków/mieszalnika i polataj na benzynie. Wtedy się upewnisz czy to nie jest wina zalania gazem np z nieszczelnego wtrysku.
-
A może trzeba przewody zapłonowe obejrzeć, a może przerwę na świecach wyregulować. Bo chyba GSI jest wyczulone na wady w przewodach i świecach.
-
Świece i przewody zmieniałem. Poza tym przypadkiem kiedy jest dobrze rozgrzany odpala elegancko.
Ostatnio też u gazownika byłem, cały przegląd z regulacją instalacji był i raczej jest ok.
-
Gazownik może ci sprawdzić jedynie wydajność wtrysków , ale w polonezie jest full grup więc to znacznie utrudnia diagnozę.
Szczelności nikt nie sprawdza bo nikomu się nie chce. Równie dobrze winny może być też parownik który przepuszcza gaz przez przewód podciśnienia . Jedyna sprawdzona metoda to zakręcić butlę, wypalić gaz z rurek i polatać na paliwie 2-3 dni. Jeśli problem ustąpi to trzeba szukać problemów w LPG.
-
ale w polonezie jest full grup więc to znacznie utrudnia diagnozę.
a GSI to nie półsekwencja ?
-
Ja taki przypadek ogarniałem w GSI i finalnie okazało się, że walnięta była cewka zapłonowa. Fartem udało się namierzyć, bo podczas gdy nie mógł odpalić udało się zweryfikować brak iskry. Na pierwszy ogień poszedł czujnik położenia wału ale usterka występowała nadal. Po wymianie cewki ustąpiło. Dużo później dotknął mnie ten sam problem w lanosie (te cewki są podobne albo takie same) i też wymiana pomogła.
-
ale w polonezie jest full grup więc to znacznie utrudnia diagnozę.
a GSI to nie półsekwencja ?
jest polsekwencja
Dużo później dotknął mnie ten sam problem w lanosie (te cewki są podobne albo takie same) i też wymiana pomogła.
w 2.0 na pewno jest taka sama, ale gdy szukalem na alledrogo cewki to przewijaly mi sie aukcje cewek do latynosa z gniazdem 3pin, czyli pasywne,
troche dziwne, ze w 2.0 bylaby aktywna, a w mniejszych silnikach pasywne, ale moze zmienili od ktoregos roku,
albo sprzedawcy na alledrogo namieszali z nowszymi modelami np. lacetti,
w sumie nie zwrocilem uwagi jaka mam w evandzie, az sprawdze z ciekawosci
-
troche dziwne, ze w 2.0 bylaby aktywna, a w mniejszych silnikach pasywne
Z moich ustaleń wynikało, że 4 piny były w 1.6 16v i 2.0 16v, a 3 piny w 1.4 8v, 1.5 8v, i 1.5 16v, może to zależało od zastosowanego ECU
-
to by wyjasnialo sprawe, oprocz tego 1.5 16v ;>
na pewno zalezy to od ECU, bo sterowanie cewka jest inne,
szczerze mowiac wole sterowanie pasywne, zwlaszcza przy DISie - cewka w boschu jakas taka solidniejsza, no i w Ferrari wystepowala :d
-
Wracam do tematu.
Czujnik położenia wału wymieniony i dalej to samo.
Ostatnio zmieniłem cewkę i dalej bez zmian. Cewkę kupiłem na allegro i padła po 300km jazdy - akurat na autostradzie pod Gdańskiem 😠 starą miałem przy sobie i udało się ruszyć dalej.
Co do cewki to czemu mogła tak szybko paść? Będę chciał to reklamować.
A co do nieodpalania na ciepłym to zostaje tylko zalewanie gazem?
Jak gaz się skonczył to problem dalej był ten sam. Butli nie zakręcałem, bo mam średnie dojście do zaworu, a nie chcę grzebać na czuja bo się na tym nie znam.