FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Buźka w Kwiecień 16, 2021, 14:53:33 pm
-
Witam. Prawdopodobnie wywaliło mi uszczelkę. Ubywa płynu i robi się ciśnienie w układzie, a jeszcze w lutym, nagrzewnica nie chciała grzać, pomagało dopiero ostre przegazowanie silnika. W każdym razie, pytanie moje bardziej dotyczy ustawienia zaworów po skręceniu wszystkiego do kupy. Jak to właściwie jest? Reguluje się tam cokolwiek wstępnie, czy tylko jak np. w roverze, skręca do kupy i po odpaleniu, samo się wszystko ustawi? Silnik jest fabrycznie złożony i nikt tam nic nie gmerał po swojemu.
Póki co, to przestałem nim jeździć, bo za dużo płynu trzeba było dolewać. No i kwestia głowicy, trzeba planować? Bo jeśli to tylko niewielki przedmuch do któregoś z kanałów wodnych, to raczej chyba tragedii niema? Wolałbym uniknąć niepotrzebnego pie*dolenia z wożeniem tego gdziekolwiek. Uszczelka pewnie po prostu zgniła ze starości, czy coś. W końcu, 20 lat mu stuknęło.
-
jeśli GSI to ustawiasz wstępnie zawory na napięcie szklanek ok 2.5mm.
-
Znaczy co, mają być wszystkie lekko ściśnięte?
-
Tak
-
Tak
Ustawiasz jak zwykłe zawory. Dokręcasz palcami do zerowego luzu i od tego momemntu 2-2,5 obrotu śruby.
-
No bo spotkałem się z opiniami, że tam się nic nie grzebie, tylko składa wszystko jak było i samo się ma ustawić, tylko jednak po coś chyba ta regulacja tam jest? Czytałem też na necie, że ktoś tak zrobił, to mu przy uruchomieniu, wyskoczyły laski z gniazd.
-
regulacja jest bo inżyniery z FSO były nierobami.
Były to modyfikacje robione na odpierdol ala skoda 1.3
-
składa wszystko jak było i samo się ma ustawić,
Jak robiłem u siebie UPG w 2018 (do tego mix dwóch silników) to najpierw zrobiłem z regulacją - na te 2,5 obrotu. Kurde, nie mogłem dojść do ładu i składu z tym silnikiem, tak jakby miał cały czas podparte zawory; więc po kilku próbach dałem inną klawiaturę (z drugiego silnika) tak jak była z fabryczną regulacją i poszło. Kompresja OK, pali, jeździ :)
-
Szklanki trzeba opróżnić i dopiero regulować lub pogrzać aby olej się rozrzedzil i umożliwił schowanie się tłoczka pod wpływem sprężyny zaworowej. Wtedy można spróbować bez krecenia śrubkami a głowice warto splanować. Płaskość przylgni bloku też lepiej sprawdzić
-
Według Trzeciaka jeśli nie będzie wymieniany żaden z zespołów na linii dźwignia - popychacz, to nie powinno się nic ruszać. W razie czego wstawiam całą procedurę dotyczącą wymiany popychaczy, może komuś jeszcze się przyda.
(https://i.imgur.com/LkZkLFq.jpg)(https://i.imgur.com/Ohq3WlD.jpg)
(https://i.imgur.com/jTGvCDs.jpg)
-
Ja od lat praktykuje rozłożenie hydropopychaczy na części pierwsze i oproznienie ich z oleju, rzadko kiedy je podgrzewam po montazu. Jeszcze nigdy nie miałem skuchy. Jedyny minus takiej operacji to to, że bardzo szybko wychodzi, który popychacz był wcześniej uszkodzony bo zaczyna się odzywać. Często jest tak, że pod dłuższej jeździe cichnie wszystko ale zdarzają się sporadyczne przypadki, że potrafią podklepywac. Mowa o rozbieraniu. Natomiast przy podgrzewaniu to ryzyko jest naprawdę mocno skrajne
-
No i kwestia głowicy, trzeba planować?
jezeli wywalilo uszczelke, to planujesz glowice
regulacja jest bo inżyniery z FSO były nierobami.
NIE!!
regulacja na dzwigienkach jest potrzebna przy takiej konstrukcji popychaczy
-
NIE!!
regulacja na dzwigienkach jest potrzebna przy takiej konstrukcji popychaczy
Seicento 900 nie ma i jest tej samej konstrukcji.
-
Ale w SC warunkiem jest oproznienie szklanek z oleju lub odczekanie kilku godzin aż tłoczki w szklankach się cofną. Kilka tych SC900 złożyłem i wiem, że nawet 30 minut to zdecydowanie za krótko aby szklanki się "ułożyły". Zdazlalo się, że nawet 48h to było zbyt mało, dlatego zawsze opóźniam z oleju. Wtedy wiem, że napewno uruchomię silnik
-
Ja jestem na świeżo po hgf w gsi. Zdjąłem, splanowałem, wylałem olej ze szklanek i poskładałem nic nie regulując. Jedynie przed odpaleniem trochę pokręciłem rozrusznikiem żeby się silnik olejem zapełnił ( ale ja prz okazji zdejmowałem miskę i zmieniłem olej). Auto po naprawie nadal potrafi być "księciem lewego pasa"(bo to nadal zwykłe gsi w gazie...)
-
Jestem na etapie składania po UPG czy mam wyjąć popychacze i je wycisnąć z oleju? jak tak to w jaki sposób je wyciągnąć i jak je wycisnąć ( w imadle?)
-
najlepiej je rozebrać .
Ale trzeba
1. nie zamieniać ich miejscami
2. Sprawdzić czy denka są wypukłe. Jeśli są wklęsłe lub płaskie zabiją wałek.
-
czym je wyjąć? jakiś magnes szczypce, haczyk
-
Zakręć wałem a szklanka sama się podniesie. Nawet palcem powinna dać się zlapac.
-
a rozbierasz wyciągając stalowy pierścionek z drutu.