FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: BASSER#1605 w Luty 25, 2004, 23:14:51 pm

Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: BASSER#1605 w Luty 25, 2004, 23:14:51 pm
1 jak sie wymienia końcówke dolengo wachacza  trudna sprawa co ??  jakies patenty moze górna mam przyspawana to i z tym se poradzę ale moze cos doradzicie
2 czy jak ona ma luz to moze mieć coś do machania sie kierownicy przy hamowaniu
3 jak patrząc na tarcze hamulcowa i jak ona sie krzywo obraca według mocowania zacisku i niejest to wina tarczy to czego  piasty czy łozyska ?? to moze mieć to cos wspólnego z tym trzepotaniem kierownicy przy hamowaniu
4 układ kierowniczy i hamulce sparawne poza tym co napisałem  to moze macie jakies inne pomysły na trzepotanie kierownicy i mogło to sie tak po małej kraksie stac odrazu
Tytuł: Re: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: kowal w Luty 25, 2004, 23:27:53 pm
Cytat: "BASSER#1605"
4 układ kierowniczy i hamulce sparawne poza tym co napisałem  to moze macie jakies inne pomysły na trzepotanie kierownicy i mogło to sie tak po małej kraksie stac odrazu


oponki wywazone? zbieznosc ustawiona?
Tytuł: Re: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Luty 26, 2004, 10:36:16 am
Cytat: "BASSER#1605"
1 jak sie wymienia końcówke dolengo wachacza  trudna sprawa co ??  jakies patenty moze górna mam przyspawana to i z tym se poradzę ale moze cos doradzicie
2 czy jak ona ma luz to moze mieć coś do machania sie kierownicy przy hamowaniu
3 jak patrząc na tarcze hamulcowa i jak ona sie krzywo obraca według mocowania zacisku i niejest to wina tarczy to czego  piasty czy łozyska ?? to moze mieć to cos wspólnego z tym trzepotaniem kierownicy przy hamowaniu
4 układ kierowniczy i hamulce sparawne poza tym co napisałem  to moze macie jakies inne pomysły na trzepotanie kierownicy i mogło to sie tak po małej kraksie stac odrazu

1.Co rozumiesz pod pojęciem końcówka dolnego wachacza? Chodzi Ci o przegub kulowy zwrotnicy? Musisz odkręcic nakrętki na obu przegubach i przy pomocy ściągacza zdjąć z nich zwrotnice. Potem niestety musisz odciąć 3 nity łączące przegub z wachaczem. Nowy przegub przykrecasz na śruby (ale kup sobie fabryczne, specjalne!!), a potem zakładasz zwrotnice. Przy nakrecaniu nakretek podeprzyj wachacz dolny podnośnikiem, to się nie bedzie sworzeń przegubu krecił. Robota na jakieś 2 godziny, ale da się zrobić.
2. może, ale moze to być też problem z czymś innym.
3. piasty, łożyska, albo sworznia zwrotnicy. Jak już ściągasz zwrotnice, to możesz wymienić ten cały kram. Chociaż bezpiecznie zacząć od sprawdzenia prawidłowego luzu łożyska (porusszaj podniesionym kołem we wszystkie strony, nie powinno nic stukać).
Jak cchesz to ja mam całą zwrotnice z piastą i łozyskami, całkowicie sprawne (przejchane 120 tysiaków, ale są ok), mam na obie strony, z tym że  z prawej to łozysko zewnętrzne moze nie być najlepsze (było dokręcane, bo łapało luzy, jest ok, ale lepiej dać nowe - 14 zł).
4. ciężko powiedzieć, zwłaszcza jak napisałeś o tej kraksie, ale krzywo kręcąca się tarcza mówi mi że to coś  własnie związanego z pkt 1 albo 3.
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Czaku w Luty 26, 2004, 10:58:15 am
Cyneq ma racje   a kto go tego nauczyl :mrgreen: oczywiscie ze ja: :D a co do sworznia jest to zabawa na 2 godziny musisz miec sciagacz i gumowke inaczej nie dasz rady
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: BASSER#1605 w Luty 26, 2004, 22:41:33 pm
no opony to
podstawa

zabiore sie do robotki w sobotę  tylko mnie dziwi fakt ze tych przegubów niema orginalnych tylko takie z 3 otworkami a co orginalnej to bym niewsadził ??

ale  gumówka i spawarka juz czekają na robote hehe ściagacza żadnego niemam ,  tylko myslałem ze moze sa inne patenty

a co do łozyska to   komplet na strone kosztuje w białymstoku około 30 zł  wiec niestraszny majatek to moze zrobie
a przegób kupiłem za 17 zł  

dzieki za obszerną odpowiedż
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: BASSER#1605 w Luty 26, 2004, 22:47:03 pm
a  nienapisałem ze umnie ten przegób niejest na nitach tylko wcisniety jakos(podobno na gorąco)  i zabezbieczony takim drucikiem i jest to orginalne  wiec otworków niebede wiercił w wachaczu  bo jakos niewierze ze sróbki wytrzymają i przyspawam przegób
a do kupienia sa same z dziurkami

i jest mały problem ta nakretka sie nieodkreci bo cały przegub sie kręci   wiec pozostaje szlifierka i pojechali ... hheheh
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Czaku w Luty 26, 2004, 22:48:33 pm
Kazdy sworzen ma 3 dziurki pamietja przy monztazu skrecaj to na sruby extra wzmacniane 8,8 , a mozesz inaczej jeszcze to zrobic  jesli nie posiadzasz sciagacza odciac 3 sruby od gornego wachacza i odkrecic wachacz dolny i wyjac calosc razem z zwrotnica i reszta na zewn i wtedy obciac sworzen tak zeby wylecial i masz sprawe zalatwiona bo bez sciagacza nie dasz rady  :mrgreen:
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Luty 27, 2004, 09:24:29 am
Patentu z przyspawanym przegubem nie widziałem.
A dziury w wachaczach sa na 1000%. Nic nie spwaj, poważnie. Kup śruby, albo w sklepie mot.  specjalne, albo gdziekolwiek takie jak mówi Czaku. Sciągacze podobno są do dostawnai w sklepach, koło 15 zł, wystarczy taki jak do końcówek drążka (takim robilismy i gicior), bez niego niestety musisz poświęcić jeden przegub, bo robienie tego młotkiem to masakra ;)
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Luty 27, 2004, 11:50:47 am
powaznie ani na górnym ani na dolnym przegubie niema żadnech nitów ani srubek  tylko one sa wcisniete w wachacze i zabezpieczone takim drucianym pierscieniem  
to jest rok 82 he i takich jak umnie juz niema w sprzedarzy

podobnie było ze wspornikiem drązka kierowniczego od strony pasażera ja mial;em taki fajny z hydraulicznym tłumieniem na łozyskach a teraz musziałem wstawic zwykły od caro :(
górny sworzeń juz mam  przyspawany i zrobiłem juz tak jakieś 5000 km wiec spoko  

to ja basser
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Luty 27, 2004, 12:41:34 pm
spoko, ja wiem gdzie można dostać taki wspornik. już wiem jaką Ty miałeś wersje. Ja z takiego wozu wstawiam 22 letnie dzwi na tył, bo moje 10 letnie już sa bez rynienki ;) Ale ściągnięcie z tego wahaczy to chyba nie byłby dobry pomysł, a inaczej nie da się sworzni wycanac pewnie.
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Czaku w Luty 27, 2004, 15:08:34 pm
Wspornik  taki byl montowany w wersjach exportowych przewaznie do krajow takich jak turcja i te inne szalone kraje  dlatego ze zwykly moglby sie zatrzec a ten jest olejowy wiec ma  caly czas smarowanie :mrgreen:
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: manolee w Luty 27, 2004, 16:12:30 pm
Przeguby kulowe zwrotnicy starego typu sa w sprzedazy bo w tym roku wymieniałem i kupowałem w przejściówce. W caro lub mr93 zrobili to na nity( u ojca poldek94). W Białymstoku sa do kupienia  pomiędzy Zwycięstwa  a Gruntową. nie wiem do której sie ten sklep zalicza.
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Czaku w Luty 27, 2004, 18:37:40 pm
Mi sie wydaje ze zawsze byly nitowane u kumpla w borewiczu z 83 byly nitowane u mnie w 92 byly nitowane  :D
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: manolee w Luty 27, 2004, 22:11:02 pm
Wiec nitowane  zrobili chyba od Caro. Mam książke Trzeciaka z 91 i mysle ze nie pisał by przy nitowanych "Niestety, w warunkach amatorskich naprawa taka nie jest możliwa i należy ją zlecic specjalistycznemu warsztatowi" Może twojemu kumplowi ktos wcześniej wymienił na nowsze w tym borewiczu. U mnie w przejściówce były wprasowywane i zabezpieczone drutem. Mechanik mi to robił przy okazji robienia blacharki wiec nie wiem jak sie z tym uporał.
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: BASSER#1605 w Luty 28, 2004, 19:37:38 pm
no faktycznie zapomniałem o tym sklepie na zwyciestwa hehe jakos zawsze kupuje na  jurowieckiej koło rynku   jeszcze nierobiłem to moze sprawdze

co do trwałosci starego poloneza to niema wątpliwosci były lepsze od caro ale to pod wzgledem trwałosci blach technicznie to trudno ocenic no ale ja dopiero wymieniam części sprzed 22 lat  :P

dzis wymieniłem u siebie żarówke od długich tych w srodku i ta przepalona miała wytłoczony rok produkcji  81 hehe  a  niebieski Osram mi sie po pół roku przepalił !!
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: maly w Marzec 13, 2004, 13:51:59 pm
Mam pytanie odnosnie zewnetrznych koncowek drazkow kierowniczych: jakie koncowki byly montowane w caro dieslach rocznik 1996? Z jednej strony powinny byc nowsze z racji rocznika, ale z drugiej strony w dieslach zawsze montowane byly stare hamulce i nie wiem czy diesle mialy pomniejszony promien skretu (nie wiem czy ma to jakis zwiazek z koncowkami drazkow). Czy da sie nie rozmontowujac zawieszenia stwierdzic czy koncowki sa stare czy nowe?

maly
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: maly w Marzec 15, 2004, 11:32:33 am
naprawde nikt nie wie?  :?
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Czaku w Marzec 15, 2004, 12:05:03 pm
Jezeli masz rocznik 96 to masz szerokie zawiesnzie to mas zkoncowki te nowsze sa one dluzsze jak cos to skontakuj sie ze mna gg :mrgreen:
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: maly w Marzec 17, 2004, 22:54:45 pm
dzieki za odpowiedz :)
czy to mozliwe zebym w swoim roverku z wrzesnia 94 mial nowe koncowki drazkow (na oko przymierzajac wyglada na to, ze tak) ?
a co do tego diesla z 96 roku to niestety nie mam jak sprawdzic, bo ten poldek stoi gdzies  w Tuluzie :D

maly
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Marzec 25, 2004, 20:27:29 pm
Nodobra, dzisiaj miałem przegląd i o dziwo przeszedł , ale powiedzieli mi że dolne przeguby zwrotnicy do wymiany mam.  Poldka mam 91r i z tego co oblookałem to przeguby są wciśkane. Jak sie do tego zabrać ??   Zakupić te z dziurkami i wywiercić dziurki w wahaczu czy poszukać wciskanych i się męczyć ??
 Pan Morawski w książce z 1985 pisze że one są niewymienialne i trzeba wymienić cały wahacz dolny.  W sumie to prawy wahacz i tak do wymiany bo jest walniety ale lewy mógł by zostać.

Co radzicie towarzysze klubowicze ??
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Marzec 25, 2004, 20:30:37 pm
I jeszcze jedno czy po takiej naprawie trzeba ustawiać kąty pochylenia kół . Bo w książce pisze że tak a pan na stacji powiedział że nietrzeba .
Tytuł: zawieszenie przód pytanka małe
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Marzec 25, 2004, 20:32:13 pm
I jeszcze jedno czy po takiej naprawie trzeba ustawiać kąty pochylenia kół . Bo w książce pisze że tak a pan na stacji powiedział że nietrzeba .