FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Michal22091983 w Styczeń 04, 2006, 19:56:06 pm

Tytuł: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Michal22091983 w Styczeń 04, 2006, 19:56:06 pm
Chcialbym wiedzieć czy zast?pienie zwykłych żarówek w polonezie caro, żarówkami LED przyniesie zanacz?ce efekty w eksploatacji akumulatora?
pozdrawiam
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KANAL w Styczeń 04, 2006, 20:27:14 pm
Michal22091983,  tez sie nad tym zastanawiam. Podobno te zwykle zarowki LED sprzedawane na allegro za kilka groszy sa kiepskie (czyt. slabo swieca).
Widzialem, tez na allegro, zarowki LED bardzo fajniutkie... jedna zarowka sklada sie z kilku diod LED (nawet 9sztuk). Zakladal ktos cos takiego? Ciekawy jestem jaki jest efekt. Myslalem zalozyc takie zamiast postojowek z przodu, z tylu i zamiast kierunkow.
Ciekawe jak by to swiecilo i jak z poborem pradu. Teoretycznie LEDy pobieraja duzo mniej pradu od zarowek :)
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: G.T. w Styczeń 04, 2006, 20:45:06 pm
ale z tego co czytalem w sieci to do zarowek LED trzeba miec odpowiednie gładkie klosze
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Styczeń 05, 2006, 09:26:25 am
G.T.#092, a jakie to ma znaczenie jezeli intensywnosc swiecenia bedzie zadowalajaca. Co do obciazenia ukladu to jest kwestia poboru mocy. Jezeli suma poboru kilku LEDow nie przekracza tego parametru dla zarowki konwencjonalnej to rzecz jest jasna. Mniemam, ze bedzie duzo mniejszy. Z drugiej strony jest to bajer bo zasilenie tych zaroweczek, ktore mozna zastapic LEDami sa dla ukladu aku-alternator jak to sie mowi "Jak piern?ć w m?ke"
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: kowal w Styczeń 05, 2006, 09:47:39 am
A widziales zeby sie dioda LED spalila?
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: G.T. w Styczeń 05, 2006, 10:45:37 am
jezeli idzie o gladkie klosze to sprawa tutaj rozbijala sie  o rozpraszanie swiatla, po prostu ledy nie wymagaja klosza,a chropowate klosze moga spowodowac,ze niebardzo bedzie widac swiatlo z wiekszej odleglosci, z zycia powiem,ze widzialem golfa ktory mial z tylu wlozone takie zarowki w postojowki i GOWNO BYLO WIDAC z tego swiatla
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: kowal w Styczeń 05, 2006, 11:00:39 am
Z tego co pamietam to drucik klosz nawiercał
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Chomal#1856 w Styczeń 05, 2006, 11:37:12 am
Macie moze fotki tskich kloszy.  Ja chcialem sobie zrobic trzecie swiatło stopu i wykorzystac do tego celu odblask na klapie i jako wsteczny zamontowac ledy w klapie na tej białej częsci. Kupiłem juz troche LEDów mam ich juz chyba 30szt tyle ze nie chce mi się za to zabierac bo mam pęknięty odblask i musiał bym kupic nowy a jakos na to kasy nie mam.
Planowałem jako trzecie swiatło stopu dać okolo 25ledów ulozonych na wzor łezki
Na wsteczny przewidywałem okolo 50szt tak zeby swiatło było na tyle mocne zebym co? widział.
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Styczeń 05, 2006, 12:03:39 pm
Cytat: "Chomal#1856"
Ja chcialem sobie zrobic trzecie swiatło stopu i wykorzystac do tego celu odblask na klapie i jako wsteczny zamontowac ledy w klapie na tej białej częsci.

W Mysłowicach na skrzyzowaniu widziałem takiego polda ze swiatlem STOP w tylnej blendzie czy jak to sie zwie. Bardzo fajnie to wygladalo ;)
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Mebig#489 w Styczeń 05, 2006, 12:53:10 pm
Kiedys kumpel mi podsun?ł pomysł bym powrzucał ledy w blende, ale od tamtego czasu mineły już 2 lata a ja nadal tego nie zrobiłem. A teraz mała uwaga do posiadaczy plusa, nie wiem czy przypadkiem czujnik przepalenia żarówek nie bedzie sie palił po wsadzeniu LED`ów w miejsce zwykłych żarówek, je?li maj? tak jak zwykły LED mniejszy pobór pr?du i układ sprawdzajacy działanie żarówek opiera sie na tym to czerwony wkur..iacz będzie się ?wiecił stale, ale to tylko taka moja teoria.
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: kowal w Styczeń 05, 2006, 12:54:18 pm
Hmm.. to jakis opornik tam metoda prob i bledow dobrac i powinno byc git :)
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Styczeń 05, 2006, 13:43:02 pm
jesli uklad sprawdza pobierana moc to nalezaloby podmienic rezystor pomiarowy w tej niebieskiej skrzyneczce na nieco wiekszy tak by wywolac na nim odpowiednio duzy spadek napiecia przy mniejszym pradzie i po klopocie :)

Cytat: "Kowal#1356"
A widziales zeby sie dioda LED spalila?


widzialem tysiace... no moze dziesiatki spalonych LEDow... poprostu nie dosc ze bywaja z wadami fabrycznymi to sa bardzo wrazliwe na skoki napiecia w zasilaniu (odradzam np wsadzac diody LED zasilane napieciem 12V bezposrednio do instalacji samochodu bo szybciutko zobaczycie spalone LEDy  ;) )...
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: pluton_14 w Styczeń 06, 2006, 20:02:45 pm
Widzalem takie w sklepie w obudowie do tylnych swiatel z carusa to kosztowaly od 9 do 16 zx , fajnie to wygladalo nawet. A co do przepalonych ledow to widzialem mase :P. A jesli dobrze policzlem to taka zarowka 9 LED ma pobor jakies 1 W  Wiec nie wiem czy bedzie jakas duza oszczednosc , liczy sie tylko efekt.


PZDR Pluton
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: G.T. w Styczeń 07, 2006, 15:01:30 pm
Pluton_14#1889 no faktycznie pobor 1,5 W  a 5W to zadna roznica :mrgreen:
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: ddobry#1564 w Styczeń 08, 2006, 02:49:03 am
mam ledy zamiast postojowek przednich . efekt ciekawy  szczegulnie jak sie wezmie biale led . daja takie bialo szarawo srebne suiatlo, co do zuzycia pradu podobno zuzywaja go mniej ale odczuc tego to nieodczujesz. swieca lepiej.
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Styczeń 08, 2006, 11:31:41 am
a masz juz kontrole przepalenia zarowek w poldku z 96r?
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KANAL w Styczeń 08, 2006, 11:44:40 am
Cytuj (zaznaczone)
a masz juz kontrole przepalenia zarowek w poldku z 96r?
 
Dopiero w Plusach byl ten bajer. W 96 mamy kontrolke od przepalonego STOPu jednak ostatnio u mnie nie zadzialala. Powinna gasnac po nacisnieciu pedalu hamulca jesli wszystkie zarowki sa ok. U mnie zarowka byla przepalona a kontrolka i tak gasla po pierwszym nacisnieciu STOPu.
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Styczeń 08, 2006, 11:50:51 am
w takim razie przejscie na zarowki diodowe bedzie dla Was mniej uciazliwe... chociaz ja nie jestem wogole entuzjasta tego rozwiazania... z prostej przyczyny - nie uzylem jeszcze ani razu postojowek od kiedy kupilem poldka (w sensie uzycia na postoju) :roll:

jesli kiedys diody zastapia zarowki swiatel mijania to przy zalozonej oszczednosci okolo 60% energii jestem w stanie zainwestowac w taki bajer  :smile:
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KANAL w Styczeń 08, 2006, 12:43:33 pm
Cytuj (zaznaczone)
w takim razie przejscie na zarowki diodowe bedzie dla Was mniej uciazliwe... chociaz ja nie jestem wogole entuzjasta tego rozwiazania... z prostej przyczyny - nie uzylem jeszcze ani razu postojowek od kiedy kupilem poldka (w sensie uzycia na postoju)

Masz racje, oszczednosc w przypadku postojowek nie jest duza. Ja myslalem nad LEDami tylko ze wzgledu estetycznego. Chodzilo mi  o to ze przy zarowkach H4 Philipsa Premium +30% (swieca na bialo a nie na zolto/kremowo), zwykle zarowki postojowe swieca na zolto. Gdybym zalozyl biale zarowki LEDowe musialyby zaswiecic na bialo.
Chyba ze znacie jakies postojowki ktore swieca BIALYM swiatlem??? Wtedy nie bawilbym sie w LEDy.
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Chomal#1856 w Styczeń 08, 2006, 12:48:20 pm
Cytat: "Osfald"
a masz juz kontrole przepalenia zarowek w poldku z 96r?


Osfald powiedz w czym ona przeszkadza... :?
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Kołcz_1906 w Styczeń 08, 2006, 12:51:50 pm
Czy polskie prawo przewiduje stosowanie niebieskich zarówek jako postojowki????Czy można za to mandat dostać????
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: thomas#1840 w Styczeń 08, 2006, 12:56:19 pm
Cytat: "Kołcz"
Czy polskie prawo przewiduje stosowanie niebieskich zarówek jako postojowki????Czy można za to mandat dostać????


można stracić dowód , nie tylko dostać mandat  :)
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Styczeń 08, 2006, 13:00:02 pm
Cytat: "Chomal#1856"
Cytat: "Osfald"
a masz juz kontrole przepalenia zarowek w poldku z 96r?


Osfald powiedz w czym ona przeszkadza... :?


zasadniczo w niczym... mam na mysli poprostu to, ze na desce bedziesz mial ciagle wlaczona kontrolke przepalonej zarowki, a co za tym idzie kiedy naprawde przepali sie jakas zarowka nie bedziesz o tym wiedzial... to wszystko (a niektorzy byc moze poprostu nie beda mogli zniesc bezpodstawnie swiecacej sie kontrolki   ;) )

rozwiazaniem bylaby delikatna modyfikacja kontrolera swiatel....
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Styczeń 08, 2006, 13:00:13 pm
Cytat: "Kołcz"
Czy polskie prawo przewiduje stosowanie niebieskich zarówek jako postojowki????Czy można za to mandat dostać????

Jak ty prawo jazdy robiles, ze o tym nie wiesz? :|
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Kołcz_1906 w Styczeń 09, 2006, 09:32:37 am
Cytat: "OZik#1845"
Cytat: "Kołcz"
Czy polskie prawo przewiduje stosowanie niebieskich zarówek jako postojowki????Czy można za to mandat dostać????

Jak ty prawo jazdy robiles, ze o tym nie wiesz? :|

Ozik ale? ty dowcipny, sk?d wogule iwesz że ja mam prawo jazdy??????1
na nauce jazdy nikt nie wsopminał że odblaski z tyłu maj? być czerwone, alo nie wolno używać niebieskich żarówek jako postojówek.
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: G.T. w Styczeń 09, 2006, 12:11:06 pm
nie wiem czy tobie na kursie mowili,ale u mnie to powtarzalinon stop,ze obowiazuje nas kodeks o ruchu drogowym,wiec skoro on nas obowiazuje to sa tam tez ujete warunki techniczne samochodu.Chyba mowili ci ze auto musi byc sprawne technicznie,a skoro ma byc sprawne to musi spelniac jakies wymogi ,a jakie to wymogi to jest to ujete w odpowiednich miejscach.NIEZNAJOMOSC PRAWA NIE ZWALNIA CIE OD STOSOWANIA SIE DO NIEGO
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Strohs w Styczeń 20, 2006, 12:37:10 pm
Jeżeli chodzi o zastosowanie LED - ów jako zamiennik silniejszych ?wiateł (tj. 21W) to jestem pesymist?. Trochę eksperymentowałem z nimi i z moich do?wiadczeń wynika że:

jako pod?wietlanie zegerów i ideogramów sprawdzaj? się doskonale

jako o?wietlenie wnętrza sprawdzaj? się ?rednio (mam o?wietlenie bagażnika zrobione na 4 diodach 100 mA i tam jest OK, w lampce pod sufitem wstawiłem 2 LED-oswkie zamienniki żarówek rurkowych - siła ?wiatła ok 30% niższa od oryginału

jako postojówki z przodu sprawdzaj? się tylko zamienniki W5W z 4 diodami - siła ?wiatła jest podobna. Przy tych zbudowanych na 1 diodzie jest zupełna porażka.

podobnie jezeli chodzi o postojówki z tyłu - dopiero zamienniki z 18 lub 24 diodami daj? siłę ?wiecenia porównywaln? do standardowych żarówek. Jest jednak problem z ich zamontowaniem bo maj? większa ?rednicę niż otwór pod żarówkę w kloszu (dotyczy to tylnych lamp Caro)

Odno?nie legalno?ci takich przeróbek to s? oczywi?cie nielegalne gdyż zadna z takich zarówek nie posiada homologacji. S? oczywi?cie rozwiazania stosowane fabrycznie ale
1. posiadaj? one homologację
2. poł?czone s? ze zmian? konstrukcji kloszów
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Atus w Sierpień 10, 2006, 10:46:24 am
Cytat: "KANAL"
Michal22091983,  tez sie nad tym zastanawiam. Podobno te zwykle zarowki LED sprzedawane na allegro za kilka groszy sa kiepskie (czyt. slabo swieca).
Widzialem, tez na allegro, zarowki LED bardzo fajniutkie... jedna zarowka sklada sie z kilku diod LED (nawet 9sztuk). Zakladal ktos cos takiego?


Ja założyłem do postojówek takie diody ale jak mnie policja zatrzymała to mi dowód rejestracyjny chcieli zabrac.....!!!ae tak pozatym zajebiscie to w nocy wygl?da :D  :D  :D
Tytuł: żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Pudzian_Puławy w Sierpień 10, 2006, 21:01:16 pm
Cytat: "Atus"
Cytat: "KANAL"
Michal22091983,  tez sie nad tym zastanawiam. Podobno te zwykle zarowki LED sprzedawane na allegro za kilka groszy sa kiepskie (czyt. slabo swieca).
Widzialem, tez na allegro, zarowki LED bardzo fajniutkie... jedna zarowka sklada sie z kilku diod LED (nawet 9sztuk). Zakladal ktos cos takiego?


Ja założyłem do postojówek takie diody ale jak mnie policja zatrzymała to mi dowód rejestracyjny chcieli zabrac.....!!!ae tak pozatym cenzura to w nocy wygl?da :D  :D  :D


A ja mam zroione z jednej diody 5mm postoje z przodu i to jescze niebieskiej i policji nie rusza a ponoć ładnie je widac w reflektrorach...
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Czerwiec 21, 2015, 16:03:30 pm
MEGA odkop, ale zapytam.

Chce w przyczepach pozmieniać tradycyjne P21 i P5 na ledy.

Przymierzam się do takich
http://www.sklepledowy.pl/pl/p/Zarowka-Led-21x-SMD-3528-P21WP5W-Bay15d-Bialy-Zimny/126#prettyPhoto SMD
i zwykłe LED
http://www.sklepledowy.pl/pl/p/Zarowka-Led-24x-DIP-5mm-P21WP5W-Bay15d-Bialy-Zimny/154

Ktoś ma doświadczenia? Chce żeby to działało w przyczepce z lampami pojedyńczymi typu (http://www.moto-trans.pl/images/products/big/KLOSZ-LAMPY-ZUK-zoltyczerwony-bialy-kubek.2711.JPG)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 21, 2015, 16:09:22 pm
a czemu mialoby nie dzialac ?
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Czerwiec 21, 2015, 16:17:12 pm
To, że bedzie świeciło jest niepodważalne - chce jednak mieć najlepsze światło :P I nie wiem, które zamówić.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Czerwiec 21, 2015, 16:24:47 pm
Nie rób siary i wiochy. Załóż spowrotem zwykłe żarówki. To tylko Niewiadówka z gniazdami lamp od żuka blaszaka.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 21, 2015, 17:10:35 pm
To, że bedzie świeciło jest niepodważalne - chce jednak mieć najlepsze światło :P I nie wiem, które zamówić.
zadne dane nie sa podane oprocz bzdury o swieceniu katem 340*,
mam postojowki na diodach SMD i swieca bialym swiatlem, intensywniej od zarowek w5w ,jednak maja 13diod,
tutaj jest 21diod, pewnie takiej samej mocy kazda ,wiec natezenie swiatla nie bedzie wieksze niz z zarowki 21W ,bo te maja ponad 400lm (podobno),
za to pomaranczowe zarowki 21W maja juz ~250lm i wtedy takie diody maja szanse byc podobne,

odzielna kwestia jest barwa swiatla - moze sie okazac,ze widocznosc jest jednak bardzo zblizona, mimo roznic w natezeniu swiatla (w zarowkach w calym spektrum) ,
generalnie jak sam nie porownasz w danej lampie to mozna zgadywac, ale tragedii nie bedzie,
musisz jedynie zdecydowac, jak chcesz lampe rozswietlac - na zdjeciu widac,ze SMD swieci rownomiernie ,a zwykle LED tak bardziej soczewkowo,
wiec na kierunki i biale postojowki zalozylbym SMD ,a na STOP zwykly led
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Czerwiec 22, 2015, 09:16:38 am
Ostatnio miałem styczność z takimi żarówkami. Szczególnie w pamięć zapadło mi, że ta żarówka 21/5 była do niczego-prawie nie było róznicy pomiędzy stopem a pozycją i do tego świeciła słabiej od zwykłej.
Przy ledach jest problem niewykorzystania odblasku, który przy zwykłej żarówce bardzo dobrze poprawia świecenie. 

W niewiadce-poprawić styki, sprawdzić masy i będzie działać po staremu.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 22, 2015, 18:32:43 pm
ta żarówka 21/5 była do niczego-prawie nie było róznicy pomiędzy stopem a pozycją i do tego świeciła słabiej od zwykłej.
na stop sie nie nadaje,ale od pozycji 5W swieci mocniej

w tych pojedynczych swiatelkach to za bardzo nie ma lustra, wiec jest mniejsza roznica miedzy diodami i zarowkami
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Czerwiec 23, 2015, 08:05:35 am
Ale można sobie takie lustro zrobić/dorobić i wtedy będzie na bank lepiej.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Czerwiec 23, 2015, 09:26:05 am
Wygrzebałem gdzieś takie ledy P5w, tylko świecące na czerwono - wpakowałem w kierunkowskaz i wg mnie świeciły bardzo dobrze, choć oczywiście nie taką barwą jak potrzeba.
Właśnie konstrukcja lampki i brak odbłyśnika mnie sprowadziły na taki pomysł - chyba zaryzykuje i kupię te SMD i LED i potestuje. :)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 23, 2015, 23:49:10 pm
Ale można sobie takie lustro zrobić/dorobić i wtedy będzie na bank lepiej.
mozna jedynie zawinąć świstakowi sreberko i wyłożyć nim plastik pod kloszem,
ale czy to da zadowalajacy efekt i czy warto sie w to bawic ? LED i tak swieci mocniej niz zarowka 5W ,a doatkowo jest bierze mniej pradu, wiec jest mniej czuly na spadki napiecia,co w przypadku przyczepy jest jakims plusem,
z kolei zarowka 21W mocno grzeje ,wiec na pozycje sie nie nadaje,
sa jeszcze po drodze 10W i 15W,
ale czy przy takich lampach warto miec dylemat,skoro LED siedzi w nich ladnie ? to jedne z nielicznych lamp, gdzie mozna bez konsekwencji zastosowac LED, wiec gdy ktos chce miec LED to niech ma,
w przypadku normalnych samochodowych lamp dylemat jest znacznie wiekszy, bo tam LED swieca zazwyczaj jak pol dupy zza krzaka
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 13, 2017, 17:52:04 pm
Siema chłopaki wiem że duży odkop ale mam pytanie jak wyglądała by sytuacja gdy w pololocie zapodał bym ledy na kierunkowskazy ? Ogólne fajnie świecą teraz bo dopracowali trochę te technologie i nie mam kupować zamiaru szajszu po 2 zł . Pytam bo mam białe kierunki male na błotniku i świeci mi ciulowato żarówka a przy okazji chodzi mi po głowie pomysł żeby wymienić wszystkie przód i tył bo kurwicy chce dostać na spadkach napięć na instalacji plusowej (te pierdzielone przygasanie liczników doprowadza mnie to szewskiej pasji tym bardziej jak mam zamiar przerzucić dechę od minusa to tym bardziej mnie to będzie wkurwiać . Coś słyszałem że może być problem że będą za szybko mrugać prawda to ? Jest możliwość jakaś żeby to naprawić/obejść ?
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 13, 2017, 18:38:08 pm
boczne mozesz sprobowac, a przednich i tylnych zapomnij
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 13, 2017, 20:19:20 pm
A jak by dać tam jakiś opornik? 
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 13, 2017, 20:30:42 pm
opornik 20W ?
jestes pewny, ze podlaczony rownolegle zostawi jeszcze jakis prad dla LED ?,
to moze 10W - wystarczy czy nie ? a LED bedzie swiecil ?

i jak ten LED bedzie swiecil ?  pewnie inaczej niz zarowka ,taki stroboskop,

jak chcesz to sie baw w dobieranie opornika, ale osobiscie nie widze sensu takich zabiegow, choc kiedys przeszlo mi przez mysl,
ale jakos wyroslem z realizacji pomyslow pozbawionych sensu
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 13, 2017, 20:58:13 pm
Jak powiesz skąd jesteś , to możemy przymierzyć :)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 13, 2017, 21:26:40 pm
Pod Krakowem ;/

http://allegro.pl/rezystor-decoder-filtr-modul-canbus-led-py21w-re01-i5950648632.html znalazłem takie coś z opisu wynika że przód by rozwiązał sprawę bez modzenia tylko wpinając jedyne co bym musiał wlutować to do tyłu w wiązkę . Będę miał trochę więcej gotówki to się za to wezmę na razie zakupię sobię do stopa leda

https://www.youtube.com/watch?v=FyrJC-x-sus tu macie porównanie :)  w sumie to kierunki to już chyba tylko dla wyglądu jakieś porzadne diody kupię tą co u siebie upchałem na wsteka jestem bardzo zadowolony o wiele jaśniej świeci niż normalna żarówka ;)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 13, 2017, 21:38:27 pm
sredni przelicznik mocy dla LED to 7x ,wiec 2W swiecilyby jak ~15W zarowki ,a na filmie widac ,ze swieca tak samo jak 21W,
zarowki 21W maja ~400lm ,wiec ten LED to ma raczej 4-5W bo to sa czerwone a nie biale,

no i deska mu nie przygasa, tylko zapomnial nadmienic ,ze w tym starym Polonezie ze slaba instalacja elektryczna jest mikroprocesor wykrywajace spalone zarowki ,wiec na LED bedzie swiecila sie kontrolka spalonych zarowek stopu, czyli pomaranczowy pedal
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 14, 2017, 02:11:22 am
U mnie i tak się świeci bo odcięte jest zasilanie od postojówek i wpiete z bezpieczników po przekaźniku bo coś w instalacji mi gryzonie musiały podejść bo były jaja na odcinku światła postojowe/Przeciwmgielne -> klocek  więc odcięte z klocka są postojówki jak mi kanapę wrąbaly myszy  dlatego nawet nie będę w liczniku minusa podpinał kontrolki żarówek pedału hamulca czy spalonej żarówki . Co najwyżej po głowie mi chodziło po kontrolka z pedałem hamulca od żarówek stopu  podpiąć pod krańcówke drzwi w sumie na logikę tłumaczenie ma sens kontrolka pedału depnij heble i sprawdź drzwi czy zamknięte ;-)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 14, 2017, 10:53:26 am
obwod swiatel hamulca ma odzielny wykrywacz sygnalizowany pomaranczowym pedalem,
postojowki sa sygnalizowane jak reszta swiatel czerwona przekreslona zarowka - w minusie tego nie ma ,jest tylko pomaranczowy pedal,
minus wykrywa tylko przepalone zarowki stopu - w sumie nie tylko zarowki, bo niedzialajacy czujnik przy pedale tez
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 15, 2017, 23:11:38 pm
obwod swiatel hamulca ma odzielny wykrywacz sygnalizowany pomaranczowym pedalem

To co w plusie nim steruje jak nie mikrokloc ? O_o to mnie zdziwiłeś bo stopy sprawne czujnik tez a kontrolka świeciła się mimo depnięcia hebli . Kontroler świateł (ten co wygląda jak biały przekaźnik ) ?
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 16, 2017, 14:57:12 pm
kontroler jest w niebieskim mikroklocu,ale jest to inny obwod niz ten od wykrywania pozostalych swiatel i inna kontrolka,
o to mi chodzilo,bo pisales o podpieciu kontrolki spalonych zarowek,ktorej w minusie (i jego liczniku) zwyczajnie nie ma - musialbyc dolozyc jakas diode ,ktora bedziesz mogl podpiac pod wykrywacz
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 20, 2017, 12:33:50 pm
Chodziło mi o spalonego stopa a to że się świeci przy okazji spalona żarówa to norma po zamontowaniu ledów trzeba by montować oporniki ale to się mija z celem (chodź niestety chyba do kierunkowskazów będę musiał coś takiego zrobić )

Co do ledzików jestem w stanie polecić jako zamiennik żarówek zwykłych stopu żarówki Led z aukcji poniżej bardzo ładnie świecą a w plusie znika problem z przygasaniem zegarów pod naciśnięciu stopa (trzeba tylko liczyć się z tym że z licznika musi wylecieć żarówka od spalonego stopa oraz że będzie się świecić żarówa od przepalonych żarówek .

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6633148369

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17992123_642582772604482_3974724010590342529_n.jpg?oh=3a6f263d966e69e997a674edb7b38a4c&oe=597A536B)

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18010893_642582795937813_554040781522414924_n.jpg?oh=fa46a92f41c30dd1813d4c3a685c56be&oe=5999C8F2)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 20, 2017, 20:35:33 pm
i jakie w koncu kupiles, jaka moc tych LEDow ?
cos takiego bialego to by wlozyl do postojowych DFa ,, moglyby wtedy robic za swiatla dzienne
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 20, 2017, 20:42:10 pm
Nie rozumiem co macie z tymi LEDami.
Nigdy nie widziałem Poloneza w którym światła stopu albo kierunkowskazy byłyby niedostatecznie widoczne.
A od sposobu w jaki zapalają się LEDy bolą mnie oczy.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 21, 2017, 13:04:52 pm
Bo tutaj nie chodzi panie o słabe oświetlenie w moim przypadku tylko o spadki napięcia przez cięcia Koreańczyków w instalacji plusowej ....  stop , kierunkowskaz , czy  awaryjne to ciągle przygasa licznik od czego pierdykla dostaje ,  Po użyciu ledów na stop znikł ten problem ze stopem . Dlatego całe auto będzie u mnie prócz H4 na ledach ...Tym bardziej jak mam licznik minusowy teraz a za niedługo całą dechę to bardzo to widać teraz . A co do mocy pojęcia nie mam niestety , świecą minimalnie mocniej od standardowych żarówek .

Co do porównania że gały po tych bolą proszę o oglądnięcie filmiku kolegi  też FSO Maniaka ŁukaszaFSO . Dokładnie jest tu porównane świecenie Leda i zwykłej żarówki ...

https://www.youtube.com/watch?v=FyrJC-x-sus
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 21, 2017, 17:19:37 pm
Jeżdżę Polonezami od sześciu lat, słyszałem o tym problemie wielokrotnie ale nigdy go nie zauważyłem. Może jest nawet w moim aucie ale mi osobiście nie przeszkadza.
Te ledy wyglądają ok. tyle że niektórych drażni nie siła światła, a sposób ich zapalanie się, w dowolnym samochodzie. Mam taki problem że kierunkowskazy ledowe swoim zerojedynkowym zapalaniem się, bez momentu rozjaśnienia, drażnią mi oczy. Z tego samego powodu nie mogę chodzić do kina, bo migający obraz powoduje u mnie ból i łzawienie. Dość sporo osób ma ten problem.

Ale masz rację w dążeniu do tego żeby stopy świeciły jak najlepiej, na niektórych kierowców to by trzeba montować działka skierowane do tyłu żeby ich zmusić do zwrócenia uwagi na to co się dzieje przed nimi.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 21, 2017, 18:51:32 pm
licznik w plusach przygasa lekko, tylko co z tego ?
pierwsze wraznienie jest jepskie,bo nie wiadomo co sie stalo, ale gdy wiesz ze tak ma byc to przestaje byc absorbujace,
na STOPie w sytuacji praktycznej to moglby nawet zgasnac,bo i tak kierowca patrzy przez szybe,
na kierunkowskazie to kontrolnak kierunkow odgrywa glowna role ,a samo przygasanie reszty wyglada bardziej na ficzer niz ulomnosc - w innych autach to nawet dziwnie mi to wyglada,gdy nie przygasa z miganiem strzalki ;p

trzeba sie mocno nudzic, zeby to przeszkadzalo i po raz kolejny na sile upodobniach PN do plastika,
same LED w stopach jako zrodlo swiatla szybciej reagujace niz zarowki zle nie jest ,ale w PN psuje wykrywacz spalonych zarowek, a swiecacy sie pomaranczowy pedal jest duzo bardziej absorbujacy niz minimalnie przygasajacy licznik,
za to kierunki migajace bez zwloki zarnika wygldaja bardzo dziwnie, wiec zupelnie nie rozumiem po co sie w to pchac
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Kwiecień 21, 2017, 19:42:12 pm
Ledy są fajne, aczkolwiek w kierunkach chyba wolałbym tradycyjne, ewentualnie usunąć pomarańczową bańkę w przednim kierunku i kupić chromowaną żarówkę. U siebie led mam w postojówkach. Jeżeli chodzi o kontrolkę świateł STOP/ spalonych żarówek to wystarczy kupić żarówkę z modułem Canbus.

Jeżeli chodzi o przygasanie zegarów u mnie ten problem praktycznie w ogóle nie występuje i nigdy nie występował, także nie wiem dlaczego tyle osób na to narzeka. 
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: krisstof34 w Kwiecień 21, 2017, 20:53:48 pm
Mam Caro minus i jest to lekkie przygasanie ale jako elektryk i po przejrzeniu różnych postów na tym forum uważam że jest inny niekoniecznie lepszy sposób tzn.sprawdzenie i oczyszczenie połączen do masy gdzie tracą sie wolty a zamierzam połączyć masy z wiązek przewodem 4mm żeby nie szło przez blache a już zrobiłem mase czyli minus bezp. z aku. do żarówek H4 bo wymierzyłem że jest 0.6V straty na masie i światła mam lepsze.
A jeśli chodzi o ledy to lampy mają homologacje na żarówki i w razie kontroli grozi Ci zabranie dowodu rej.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 21, 2017, 23:46:28 pm
Co do tyłu to nie widać prócz wstecznego że są ledy nie prześwitują przez klosz w ATU . W takim caro minusie to wogóle by tego nie było widać bo klosz lampy nie jest przeźroczysty tak jak w atu na kierunku i wsteku (lekko tylko przydymiony)  dopiero jak je włączysz to widać że jaśniej świecą niż normalna żarówka ale większość policjantów (prócz tych starej daty ) nawet nie widziała  jak fabryczne  żarówki w polonezie  świecą więc nie mają się do czego odnieść .A co do kontroli jeśli na miejscu usuniesz usterkę to nie mają prawa ci zabrać dowodu . Więc co to za problem wymienić żarówki przy nich . A co do niebieskich znajomy latał przez pół roku na niebieskich ledach postojówkach chodź mówiłem mu że gówno na nich widać (Bo miał 1 diodowe .. ) oraz niebieskich H4 na których też c*ja widać miał nie 1 kontrolę i nigdy się nie przywalili o światła ... a szkła w lampach miał gładkie a nie jak w polonezie z wzorem . Nawet auto na  takich przegląd przeszło  . Nie rozumiem czego w polskim prawie tak się o te Ledy spinają  . Dali by tylko zakaz na H4 i te postojówki jedno diodowe i by było . Co złego w poprawieniu oświetleniu samochodu ? W wielu przypadkach ostrzejsze światła nawet mogą zapobiec wypadku bo powiedzmy w na przykład w mgle będą bardziej widoczne . Głupi przykład mam malucha Eleganta z 97r na H4 po przelutowaniu kostki z poloneza do postojówek i zaadoptowaniu ledów takich samych jak mam w atu to w kaszlaku postojówki świecą lepiej niż te H4 które kupowałem do niego nowe (Lampy wymieniałem na niewyświecone też więc to nie wina lamp ani żadnych kabli) . A co do migotania w plusie to mnie kurwica bierze bo u mnie to bardzo widać a mega skoki napięcia są jak auto jest zgaszone radio pogłośnione wpięte pod fabryczną instalacje . Włączając awaryjne jest taki spadek napięcia że potrafi mi radio zresetować (uruchamia się od nowa jak bym je wyłączone włączał ).
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 22, 2017, 00:00:04 am
Macfly, Twoje auto jest jednym z moich ulubionych na tym forum, ale rób akapity bo bardzo ciężko się czyta takie duże masy tekstu. :)

Co do polskiego prawa, w porównaniu z angielskim np. to u nas jest wolna amerykanka. To co u nas jest stanem bliskim ideału, to u nich złom i nie przechodzi badania- np. nalot korozji belce zawieszenia  <lol2>
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 22, 2017, 00:40:23 am
Hehe nie wiem czy to brać poważnie czy za ironię  ale dzięki ;) Tak wiem wyłamałem się z schematu robiąc zgnitego atu plusa na minusa (gdzie średnio jest z lakierem ale mniejsza o to na razie wytrzyma póki nie odłożę konkretniejszej sumy i oddam to komuś kto podejdzie profesjonalnie do tego tematu  ) co do tego jaja z radiem przed jakimikolwiek przeróbkami (tylko przełożeniem radia ) to były takie cyrki . Ale stwierdzam że nie chce mi się kuźwa robić kolejnej rzeźby i ciągnąć na nowo instalacji z aku do radia :P . I tak mam nasrane kablami w aucie (chodź by te do komputera pokładowego , lusterka i szyby) że wystarczy chyba już tych kabli w środku bo za niedługo zrobię z tego prom kosmiczny  :P

Co do mojego pisania no cóż tak już piszę od zawsze i trzeba  się do tego przyzwyczaić ;) Dobrze chociaż że na forum nie trzeba odręcznie pisać tylko poprzez klawiaturę bo wątpię żeby ktokolwiek się doczytał czegokolwiek w moich tematach  <rotfl2>

Co do ledów jak tylko odłożę hajsiwko znowu to dam znać jak wygląda sprawa z postojówkami/przeciwmgłowymi z tyłu na ATU przy ledach dwu włókowych na soczewce ;)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Kwiecień 22, 2017, 00:57:37 am
Co do polskiego prawa, w porównaniu z angielskim np. to u nas jest wolna amerykanka. To co u nas jest stanem bliskim ideału, to u nich złom i nie przechodzi badania- np. nalot korozji belce zawieszenia 
Tylko, że Angole mają strasznie sprane mózgi jak chodzi o "safety"... Jak opowiadał jeden znajomy, który robił w Anglii na magazynie jak walnął głową w jakieś pudło wystające z półki i Angole zobaczyli, że gość ma lekkiego siniaka z miejsca chcieli do niego wzywać karetkę, wieźć go do szpitala i zgłaszać wypadek przy pracy. Co osobiście uważam za wyższą formę odmóżdżenia, u nas też powoli można obserwować takie zjawisko wszak z każdej strony społeczeństwo jest bombardowane frazesami typu "bezpieczeństwo jest najważniejsze", takie tezy można skwitować stwierdzeniem iż przy takim systemie wartości gatunek ludzki wyginąłby zanim jeszcze by powstał, gdyż praludzie pozdychaliby z głodu w jaskiniach w strachu przed niebezpieczeństwem czyhającym na nich na zewnątrz :>
I tak mam nasrane kablami w aucie (chodź by te do komputera pokładowego , lusterka i szyby) że wystarczy chyba już tych kabli w środku bo za niedługo zrobię z tego prom kosmiczny 
Lepiej zrób wiązkę od nowa raz a porządnie, bo się tak będzie nawarstwiać nawarstwiać i jak potem będziesz chciał coś zrobić przy tym samochodzie to dostaniesz nagłego ataku pierdolca, gdyż sam się pogubisz w swoich patentach.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 22, 2017, 01:10:28 am
Hehe nie wiem czy to brać poważnie czy za ironię  ale dzięki ;)

Auto serio mi się podoba jeżeli chodzi o koncepcję przeróbek stylistycznych. To że ktoś spaprał robotę po drodze, to osobna sprawa. Miałeś pecha i tyle.

Tylko, że Angole mają strasznie sprane mózgi jak chodzi o "safety".

Zgadza się, tam już nawet w dobrej, drogiej restauracji nie dostaniesz prawdziwej jajecznicy, bo ichnie przepisy sanitarne zabraniają. Możesz dostać jajko na twardo, ale jajecznica to tylko z jaj w proszku, bo zagrożenie epidemiologiczne blablabla...
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 22, 2017, 17:54:08 pm
Jak już ciągnie offtop to na ten temat mogę się wypowiedzieć bo pracowałem przez rok w hotelu 5 gwiazdkowym i powiem szczerze że nigdy w żadnym hotelu po tym jajecznicy bym nie zamówił.  Dzień wcześniej wybija się do pojemnika 20 litrówki jajca do tego leci 2 litry silmietanki 30% i w to jebutny blender.  Ładuje to do chłodni na noc a rano rozlewa się to do dużych takich głębokich blach i robią to na parze.  Ze zwykła jajecznica to ma tylko wspólna nazwę.  Jazda na klopa po tym murowana...                         Wracając do ledów powiem szczerze bardzo fajna sprawa tylko teraz pytanko mam wie ktoś jakie oznaczenia mają żarówki we spojlerze z stopem oraz małe żarówki na kierunkach? 
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 22, 2017, 18:21:08 pm
z pewnoscia  nie jest to domowa jajecznica packana widelcem po patelni, ale nie wide powodu, by byla kupogenna,

moglbys zmierzyc jaka moc maja te ledówki ?
ja mam w obudowie H4  18LED chyba 5005 (łorewer) i w W5W 13LED i jak na postojowke to swieci bardzo fajnie ,ale juz zamiennik H4 to nawet na dzienne sie nie nadaje,
no dobra, sporo diodek zaslania blacha przed odblysnikiem ,a ze 3 diodki na czole to na pewno mocno tnie efekt,
jednak ich moc jest mala ,bo 13LED bierze 1.1W  ,a 18LED 1.5W  przy napieciu 12.3v
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Kwiecień 23, 2017, 15:06:59 pm
Jeżeli chodzi Tobie o boczne kierunki to są to żarówki BA9s.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 23, 2017, 16:53:50 pm
Cytuj (zaznaczone)
ja mam w obudowie H4  18LED chyba 5005 (łorewer) i w W5W 13LED i jak na postojowke to swieci bardzo fajnie ,ale juz zamiennik H4 to nawet na dzienne sie nie nadaje,
no dobra, sporo diodek zaslania blacha przed odblysnikiem ,a ze 3 diodki na czole to na pewno mocno tnie efekt,
jednak ich moc jest mala ,bo 13LED bierze 1.1W  ,a 18LED 1.5W  przy napieciu 12.3v
Wysłać ci na testy dobre H4 LED ?
Jak ci się spodobają to się dogadamy finansowo - jak nie - odeślesz na swój koszt.
PAsuje ?
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 23, 2017, 18:05:50 pm
widzialem co sprzedajesz i stwierdzam,ze mnie nie stac na takie H4, wiec nie bede sie wyglupial,
18LED kupilem w obudowie H4 z ciekawosci jak to bedzie wygladalo w reflektorze, moglem wybrac jeszcze inna obudowe,
docelowo szukam diod do zrobienia swiatel dziennych w reflektorze PN i kupilem pojedyncze mocne z plytka radioatora, ale one sa na ~3v i trzeba by bylo kombinowac z polaczeniem szeregowym, a dodatkowo trzeba by bylo jakos je umiescic w srodku (najlepiej odkleic szklo)
dlatego zdecydowalem sie na jakas oprawke samochodowa, gdzie bez problemu mozna wlozyc i wyjac zarowke/ledowke a przy okazji sprawdzic rozne moce i uklad diod

na takie wynalazki LEDowe jak sprzedajesz to bym sie skusil w przypadku odzielnych reflektorow (DF, Borek) albo w aucie gdzie sa H7 ,
dlugie sa tak rzadko uzywane, ze moga zostac na halogenach
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Kwiecień 23, 2017, 19:55:01 pm
Ja myślałem o czymś takim http://allegro.pl/swiatla-drl-led-dzienne-i-kierunkowskazy-2w1-z-pl-i6796106560.html#thumb/2
Ale h4 są tak tanie i rzadko się przepalają, że nie widzę do końca sensu
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 23, 2017, 20:59:10 pm
w sumie to niezly bajer taki zestaw ,bo w PN kierunkowskazy sa duze i nadaja sie na swiatla dzienne, a tu przy okazji dzialaja jak w jakims nowym A6,
czyli stary PN goni klase premium  :d
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 24, 2017, 13:08:38 pm
Ale po co tak rzeźbić i wkładać to zamiast H4 przecież w polonezie były nawet lampy z przewidzianymi dziennymi i było to w rogu lampy wejście na żarowe takie jak do kierunkowskazu .
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 24, 2017, 13:22:58 pm
takie lampy sa z manufaktury ,oryginalne nie maja nadlewow, ale wlasnie w tym miejscu zamierzam zamontowac,
mozna uzyc oprawki od kierunkowskazu i dlatego pytalem Cie jaka moc maja te twoje zarowki,
dlaczego kupilem w obudowie H4 juz tlumaczylem wyzej - dwie pieczenie na jednym ogniu

zreszta H4 ma ta zalete,ze wystarczy wywiercic otwor w lampie, wlozyc H4 i wkretami ja umocowac,
a do oprawki z kierunku to trzeba troche porzezbic,zeby uzyskac uszy do zablokowania oprawki
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 24, 2017, 16:34:01 pm
Cytuj (zaznaczone)
widzialem co sprzedajesz i stwierdzam,ze mnie nie stac na takie H4, wiec nie bede sie wyglupial,
18LED kupilem w obudowie H4 z ciekawosci jak to bedzie wygladalo w reflektorze, moglem wybrac jeszcze inna obudowe,
docelowo szukam diod do zrobienia swiatel dziennych w reflektorze PN i kupilem pojedyncze mocne z plytka radioatora, ale one sa na ~3v i trzeba by bylo kombinowac z polaczeniem szeregowym, a dodatkowo trzeba by bylo jakos je umiescic w srodku (najlepiej odkleic szklo)
dlatego zdecydowalem sie na jakas oprawke samochodowa, gdzie bez problemu mozna wlozyc i wyjac zarowke/ledowke a przy okazji sprawdzic rozne moce i uklad diod

na takie wynalazki LEDowe jak sprzedajesz to bym sie skusil w przypadku odzielnych reflektorow (DF, Borek) albo w aucie gdzie sa H7 ,
dlugie sa tak rzadko uzywane, ze moga zostac na halogenach
Co ty się martwisz :) Widziałeś cenę detaliczną.... sprawdź PW.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 24, 2017, 16:41:01 pm
A co do dziennych do reflektora PN...
Mam w ofercie takie oto żarówki LED, nie są najtańsze bo kosztuje 40zł KOMPLET (czyli 2 sztuki)
Ale są dwuwłóknowe i świeca albo 1.5W albo 7,5W :) i naprawdę dają radę ! :)

http://sklepowisko.com/LED-Vertex-Classic-1157-7,5W-High-Power?search=1157
Polecam ! Bo świetnie się spisują zamiast tradycyjnych 21/5W
Tylko jest jeden haczyk - nie działają w niektórych francuzach (za małe napięcie i nie świeci wtedy postój)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 24, 2017, 19:47:02 pm
moc spoko,tylko czy jest jakas dioda na czole ? bo 4 podwojne na bokach to beda dobrze swiecic jezeli odblysnik odbije to swiatlo,
a do dziennych wlasnej roboty to najwazniejsze sa swiatla na czole,bo odblysnika brak
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 25, 2017, 00:03:42 am
TO ma homologację........
I świeci jak bóg przykazał.. daj mi chwilę.. wrzucę fotkę i dam linka.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 25, 2017, 00:12:06 am
(http://i64.tinypic.com/2laq4wl.jpg)

Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 25, 2017, 00:13:22 am
Ledy z przodu nie mają nic do geometrii.
Odbłysnik odbija tylko światło z lewej i prawej strony (jedynie Volvo jest porąbane)
Ale to jest zdjęcie wykonane w całkowitej ciemności (coprawda kijowym aparatem w telefonie) ale jednak.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 25, 2017, 00:14:25 am
Tutaj H7


(http://i64.tinypic.com/1zh2lck.jpg)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 25, 2017, 00:17:28 am
A co do tych P21/5W...
Ma diodę soczewkową na czole i cztery po bokach.
Naprawdę daje radę...
Muszę zrobić fotę w jakiejś lampie
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 25, 2017, 13:26:31 pm
ale przeciez pisalem o braku odblysnika do dziennych wlasnej roboty,
a nie o zastepstwie halogenow - wiadomo,ze H7 czy H4 zrobili tak,zeby swiecily jak halogeny
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Maj 07, 2017, 23:05:14 pm
Ileż to ja takich drogich, mocnych, chińskich "żarówek" już przerobiłem? Z 8sztuk na pewno :) Dziadostwo, pomimo wbudowanej przetwornicy diody zaczynają po pewnym czasie migać i gasnąć. To jest niedorobione termicznie.
Resztki tych "żarówek" mam do dziś i wykorzystuję do naprawy kolejnych... Zdychają w 3 różnych samochodach więc wykluczam winę instalacji zasilającej. Z resztą mają wbudowane przetwornice, powinny być mega odporne na wahania w instalacji zasilającej.
Swoje kupuję najczęściej w sklepledowy.pl (mam blisko na Wolności do Zabrza). Jeśli zaczynają padać na gwarancji to wymieniam na nowe w sklepie. Jak do tej pory bezawaryjna jest może 1 lub 2 na te 8 sztuk.

Co do jasności. W moim odczuciu, kiedy działają, z powodzeniem nadają się do świateł stop, świateł do jazdy dziennej, cofania czy kierunków....
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Maj 08, 2017, 13:21:29 pm
Kiedyś kupiłem ledowe postojowki w Auchan po 2zł za komplet działają już chyba czwarty rok i jakieś 60 tyś km...
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 08, 2017, 20:42:53 pm
Panie OSfald
Zapraszam na spotkanie - będę w Zabrzu w tym miesiącu (podejrzewam że za tydzien albo za dwa) a także w Gliwicach
Jeżeli znajdziesz czas i na PW wyślesz na siebie namiary - chętnie do ciebie przyjadę i rozwieję twoje wątpliwości.
Jeśli chcesz ledowe wersje H4 (lub jakieś inne - chętnie udostępnię do testów)
Jeśli chodzi o Ledowe wersje np W5W lub C5W..... to prawda - termicznie większość nie wytrzymuje - ale ja mam takie na których jeżdżę już od stycznia zeszłego roku w swoim prywatnym samochodzie i działają jak marzenie.

Odezwij się na PW Jakbyś chciał przetestować wcześniej - podjedziesz do Zabrza i sobie weźmiesz na testy H4 LED.... Jak ci się spodobają - dogadamy się cenowo - jak nie - oddasz. Po kłopocie.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Maj 09, 2017, 20:05:03 pm
Nie zrozum mnie źle. Ja testować tego nie chcę, ja już od kilku lat tego używam i świetnie wiem jak działa, jak mocno świeci... itp., a działa to tak jak opisałem.
Pogodziłem się z koniecznością okresowej wymiany diod... Obecnie światełka te mam np. w 300C z tyłu jako dwuwłóknowe stop/pozycyjne, w Lagunie III jako dzienne.... itd.
W 300C znowu 2 diody z 5 zainstalowanych w tej "żarówce" padły, w Lagunie jedna na 4 szt. miga... ręce opadają. Nie interesuje mnie marketingowy bełkot,
ani kolejne zakupy takiej jakości żarówek jakie już mam.

Jeśli chodzi o 300C to potrzebuję na tył dwóch czerwonych dwuwłóknowych w podstawkach 3157 oraz do kierunkowskazów 2x żółte w podstawkach 3757. Ponadto mógłbym
zastanowić się nad kierunkami przednimi i bocznymi, czyli do przodu 2x żółte w podstawce 3757 oraz 2x żółte W5W.

Do Laguny zmieniłbym te migające, czyli 2x białe zimne w podstawce Ba15s oraz dokupił 2 przednie pozycje białe W5W.

Oczywiście to wszystko mogę kupić tylko jeśli dostanę lepszą jakość niż obecnie. Jeśli jest to ta sama chińszczyzna to czeka
je los taki jak tych obecnych, czyli zaczną migać i wyłączać się kiedy minie roczna gwarancja.... a po czymś takim byłbym bardzo
wk....ny i zapewne skrobnąłbym potem recenzję na forum, a po co Ci to? :D

Reasumując nie interesują mnie testy krótkookresowe. Jeśli jesteś pewien jakości, która pozwoli tym żarówkom dożyć choćby
połowy deklarowanej żywotności diod LED (przyjmijmy 50tyś h) to jest duża szansa, że wezmę.

Dla porządku pokazuję z czym męczę się teraz:

(http://jafra.com.pl/media/products/312dffee1bd69d80898b507657de94bb/images/thumbnail/big_BA15S_P21W_1156_HIGH_POWER_LED_11W_COB_CREE_BULBS_12V_24V_PR_JAFRA.jpg)

Chodzi o takie badziewie jak wyżej w wykonaniu z 4 lub 5 diodami oraz w różnych podstawkach.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 09, 2017, 21:22:58 pm
To nie jest najlepszy produkt na rynku ;) ogólnie LED w jakiejkolwiek oprawie to porażka - mówię ci to ja człowiek który tym handluje.
Większość się grzeje, przegrzewa, powoduje różne dziwne dyskoteki w aucie.
Natomiast ja mówie o żarówkach do świateł mijania/drogowych etc.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Maj 09, 2017, 21:28:54 pm
Nie mam w żadnym samochodzie żarówek do świateł mijania i drogowych, wszystko bi :E Tylko w 300C zostały drogowe 9005.
Drogowych używam tak sporadycznie, że nigdy nie myślałem o ich wymianie. Słaby ze mnie klient na takie światła.

Reasumując ja nie odnoszę się do H4, H7.... itp. tylko do tych, o których pisaliście wcześniej, głównie P21/5W.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 09, 2017, 21:46:47 pm
50 000 godzin trwałości jakichkolwiek współczesnych LED to chwyt marketingowy, nie ma to szans bez porządnego radiatora i wentylowanej obudowy tyle nakulać. Jak przeżyją żarówkę, to będzie dobrze  ]:-> Właściwie nie wiem, w jakim celu montujecie te cudaki - jako oświetlenie wnętrza sam zamontowałem w polonezie dwie ciepłobiałe "żarówki" LED, nie ma porównania, jest znacznie jaśniej w środku, albo w motocyklach dwusuwowych, autach z prądnicą to ma sens, jeśli nie mają systemu can-bus oszczędza się akumulator, ale w aucie z alternatorem? Prawie nigdy nie musiałem w tylnych lampach wymieniać żarówek, palą się bardzo rzadko, już częściej zdarza się jakiejś zaśniedzieć i nie kontaktować w oprawce. Jako lampy mijania bym sobie odpuścił, dobre H4 też przeżyją to "cudo", zdrowy odbłyśnik i jazda ;)
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Maj 09, 2017, 22:31:17 pm
Diody uznanych producentów, jak Osram, Citizen... itp., są FAKTYCZNIE testowane w czasie 1000h. Ze statystyki i aproksymacji podaje się trwałość białych LEDów na poziomie około 50tyś h (pisząc 2 posty wcześniej o połowie żywotności powinienem pisać o 25tyś h...), a marketingowy bełkot to liczby typu 100tyś h. Oczywiście inne, pojedyncze kolory, są (powinny być) trwalsze, nawet grubo ponad 100tyś h. Bezwzględnie jednak trzeba dbać o warunki pracy tych diod wskazane przez producentów (temp. złącza, prąd, napięcia, w tym napięcia wsteczne... itd.).

Co do diod to nie wsadzam ich z oszczędności (za 2 LEDowe żarówki, za 80zł mógłbym nakupić żarówek P21W chyba na całe życie, a zaoszczędzone paliwo jest prawie niepoliczalne) tylko dlatego, że wolę efekt szybkiego włączenia i wyłączenia diody, takie moje widzimisię... lubię je ze względów wizualnych, no i może trochę mniej niszczą odbłyśniki w lampach. Niczym innym tego sobie nie tłumaczę.

Co do alternatorów i prądnic. Bardzo chybiony argument. LEDy w zasadzie powinny pracować w bardzo stabilnych warunkach zasilania. Narażone na przepięcia szybko padną. Nie mają takiej inercji jak żarówki. Do tego stopnia wskazana jest stabilność zasilania, że pomimo alternatora i akumulatora w układzie samochodu i tak w ich obudowach zamyka się wewnętrze przetwornice, uniezależniające LEDy od szerokiego spektrum zmian napięcia w zasilaniu samochodu (włączony silnik, wyłączony silnik, zmiany obciążeń... itd., itp.). Następna sprawa to nieliniowość LED. To nie jest żarówka, która liniowo reaguje jasnością na zmianę napięcia zasilającego. LED trochę przygaśnie po czym zgaśnie całkowicie. To musi być zasilane stabilnie, w wąskim obszarze, wokół punktu pracy takiej diody. To następny powód wkładania przetwornic. Natomiast w żadnym wypadku nie polecam instalacji LEDów bez przetwornic w instalacjach z prądnicą...

Co do wnętrza. Mam hybrydowo. Lampki do czytania zostawione na żarówkach. Reszta LED biały ciepły. Przy białych zimnych wydawało mi się, że jadę mobilną kostnicą.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Maj 10, 2017, 18:59:59 pm
Natomiast w żadnym wypadku nie polecam instalacji LEDów bez przetwornic w instalacjach z prądnicą...

Mógłbyś wytłumaczyć czemu?
Interesuje mnie bo chciałem właśnie powkładać diody do starego auta, które ma prądnice.
Chodzi o oszczędność prądu bo przy jeździe po mieście szybko pada akumulator.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 10, 2017, 19:41:00 pm
Natomiast w żadnym wypadku nie polecam instalacji LEDów bez przetwornic w instalacjach z prądnicą...

Mógłbyś wytłumaczyć czemu?
Interesuje mnie bo chciałem właśnie powkładać diody do starego auta, które ma prądnice.
Chodzi o oszczędność prądu bo przy jeździe po mieście szybko pada akumulator.

U mnie jeździła dioda LED w wuesce przez ponad rok. Dość kiepska, chińczyk za kilka złotych, SMD 5050 C5W. Dawała radę do końca, w CZ 175 używałem już takiej z "gwintem" bagnetowym jako światło stopu - motocykl sprzedałem, dioda dalej działała. Chciałem jeszcze zamontować je do migaczy, ale mechaniczny przerywacz by zgłupiał. Dość fajnie wyglądała oszczędność prądu - przestałem  mieć problemy z akumulatorem, akurat w CZ i przy jej kiepsko wydajnej prądnicy diody wiele pomogły.
Tytuł: Odp: Żarówki LED w polonezie
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Maj 10, 2017, 21:53:48 pm
Pisząc to w ogóle nie myślałem od tej strony i o oszczędności akumulatora przy pracy z prądnicą ale to ma oczywiście sens. Bardziej piszę od strony warunków pracy półprzewodników przy zasilaniu z prądnicy i nie polecam bezpośredniej instalacji LED, bez przetwornicy. Natomiast jeśli LEDka ma przetwornicę (obojętnie czy jest to 5050, Cree czy innym COB) lub zabudujecie sobie dedykowaną przetwornicę to proszę bardzo... macie nowoczesne, w miarę trwałe i oszczędne źródło światła :)

Na koniec znowu muszę odwołać się do praktyki i powtórzyć to co pisałem wyżej. Przetwornica to tylko jeden krok do bezawaryjnego LED. Drugi to sprawne odprowadzanie ciepła. Większość chińskich żarówek LED dużej mocy tylko wygląda solidnie, wygląda jakby miały radiator lub ten radiator miał szansę odprowadzić ciepło ze złącza. Ale tak nie jest. Diody (ich złącza) mają bardzo niewielkie pole powierzchni przez które ciepło musi być odprowadzone (dioda w zasadzie nie traci ciepła przez promieniowanie). Stąd mamy dużą gęstość strumienia ciepła w tym miejscu. Jeśli rezystancje termiczne są źle dobrane/policzone to złącze będzie sukcesywnie przegrzewane aż padnie.