Autor Wątek: Rover - nie odpala  (Przeczytany 1889 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - nie odpala
« dnia: Luty 08, 2007, 23:58:32 pm »

rafal77

  • Gość
Witam wszystkich !
Problem jest następujący: przekręcam kluczyk i słychać tylko bendix (klekotanie); tak jakby ów bendix zahaczał o zęby koła zamachowe. Tak właśnie powinno być, ale koło zamachowe się nie kręci, bo nie słychać odgłosów chociażby najmniejszej próby uruchomienia silnika. Rozrusznik był robiony, a facet jest fachura i tyle..., AKU naładowany...

Sprawdzałem, czy silnik kręci, przesuwając pasek klinowy; jest opór ale idzie... mam nadzieję, że nie jest przegrzany; może to jakaś blokada koła zamachowego, nie wiem;

Za odpowiedzi serdeczne dzięki.
PZDR

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 09, 2007, 02:05:11 am »

maras

  • Gość
sprawdź do jakiej wartości spada napięcie na aku w momencie włączenia rozrusznika, 2 mięsiące temu miałem tak samo, aku był kompletnie padnięty, mimo naładowania objawy były dokładnie takie jak u Ciebie

Re: PoldRover nie pali. Rozrusznik i AKU - OK..
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 09, 2007, 07:32:28 am »

kan

  • Gość
Cytat: "rafal77"
Witam wszystkich !
Problem jest następujący: przekręcam kluczyk i słychać tylko bendix (klekotanie); tak jakby ów bendix zahaczał o zęby koła zamachowe.
PZDR


Sprawdź masę - połączenie między kablem masowym a silnikiem.

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 09, 2007, 08:58:34 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
MOże uszkodzony jest elektrowłącznik. Sennowi ostatnio padł rozrusznik i odpalaliśmy jego auto za pomocą klucza bo bendix wyrzucało ale styki się uszkodziły. Jak masz kanał to spróbuj zewrzeć na krótko śruby w elektrowłączniku i zobaczyć czy rozrusznik wogule się kręci.

PS. fakt że teraz nie pora na leżenie ale jak ja miałem problemy z rozrusznikiem to nie raz odpalałem go z gleby. Tyle że u mnie nie działała cewka (przerwa przy konektorze) i nie wyrzucało bendixu.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 09, 2007, 12:52:53 pm »

rafal77

  • Gość
Dodam jeszcze, że prąd w aucie ... jest - radio, swiatla dzialaja, etc...
Poza tym, gdy przekrecam kluczyk, od czasu do czasu!! zaczynaja dzialac przednie wzcieraczki. hmmm...

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 09, 2007, 13:25:46 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
To moze kostka stacyjki. Nie przełącza prawidłowo albo jest za mały prąd dla cewki elektrowłącznika i nie wysuwa ona odpowiednio daleko bendixu i nie powoduje załączenie styków prądowych rozrusznika.

Moze wypnij złącze od stacyjki i kabelkami zasymuluj jej działanie...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - nie odpala
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 09, 2007, 15:47:53 pm »

rafal77

  • Gość
Juz wszystko gra :D
... problem byl taki, ze ... roczny akumulator Delphi poszedl sie walic.
Wymienilem i jest ok, choc na poczatku byly male problemy, bo tydzien czasu stal bez uruchamiania. Ale kreci i jest git. Nigdy wiecej AKU Delphi !

Pozdro i wielkie dzieki za zainteresowanie.