Co do oleju to wymienilem cala pokrywe zaworów, bo mialem pozapychane kanaliki pod tą blaszką i olej zamiast sie tam skraplac, szedl do rury i rzygal do filtra powietrza.
Co do mieszanki to mi sie akurat udalo wyregulowac ją bez analizatora spalin. Po prostu kreci się odpowiednią srubką w lewo, aby zubozyc mieszanke. Regulujemy do moemntu kiedy silnik zacznie sie "dusic". Nastepnie kręcilem po 1/4 obrotu w prawo, uchylalem przepustnice pare razy - kiedy jest za uboga slychac takie strzaly w gaznik, wiec krecimy 1/4 w prawo i sprawdzamy, az do momentu kiedy strzaly calkowicie ustaną. Kiedy silnik juz zachowywal się odpowiednio rundka po miescie i nie moglem uwierzyc ze to ten sam silnik. Aha i oczywiscie jak nawali wam oleju do filtra powietrza to radze wymienic wklad
A swiece, hmm... mam wszystkie komplety chyba od nowosci - wszystkie okopcone :twisted: Wiec zeby nie bawic sie z nimi wsadzam je do bolidu na 100 km i maja kolorek brązowawy - czysciutkie
PS: Aha, no i ja jezdze na paliwku zza wschodniej granicy