Cześć,
Na początku przyznam się ze dąłem dupy okrutnie - mój pierwszy tłumik wymaga spawanka, ale że lubię proste akcje to postanowiłem go po prostu podmienić na inny. Dostałem lux-malina uzywke za 15 zł, niestety, połączenie z dwururką jest nieco zeżarte z jednej strony, i w całości jest "płytsze" niż to które mam. Po prostu nie przyjrzałem się temu dobrze, zorientowałem się dopiero jak porównałem ze starym. Po założeniu tego "nowego" niesty dmucha jak cholera z połaczenia z dwururą, więc musiałem dąc spowrotem ten stary.
Teraz pytanie - czy warto jakośc uszczelniać połączenie z dwururą, na przykład silikonem wysokotemperaturowym? Jest szansa że tego nie przedmucha? Czy jedynym wyjściem jest prespawanie tej flanszy czy jak to się nazywa na tłumiku, z jakiegoś co ma to dobre?