Autor Wątek: Czuc gaz w samochodzie...  (Przeczytany 4681 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Czuc gaz w samochodzie...
« dnia: Styczeń 23, 2004, 09:17:40 am »

Tebodin#1426

  • Gość
Przecztalem ostatnio na naszej stronce o czyszczeniu miksera gazowego. Jest napisane, ze trzeba to zrobic jak auto stracilo na mocy i czasem gasnie na wolnych obrotach, badz nie rowno pracuje. U siebie zauwazam wlasnie te problemy, ale jeszcze jeden mnie zastanawia: czasem jak mam nierowne obrtoy, lub ciezko jest je utrzymac to czuje gaz w samochodzie. Moze macie jakies pomysly co to moze byc, czy czyszczenie miksera wystarczy? Dodam, ze nigdy tego nie robilem, a instalka ma przejechane 130000km... i nie jest podlaczona do kompa.

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 23, 2004, 09:33:19 am »

Levis

  • Gość
Jesli dzieje sie to w niskich temperaturach, to przyczyna może byc taka: zanim plyn zrobi sie cieply, gaz w parowniku zanarza i potem jest go za duzo. Dlatego nierowno pracuje. Tym sie nie należy przejmowac, przelaczyc na kwile na bene.
Przyczyna smrodu gazu moze byc tez inna: rypniety/nieszczelny parownik lub przewody od gazu.
Po 130 tys. warto juz parownik przeczyscic, przynajmniej spuscic syfek takim otworem na dole. Wymien też filtr od gazu. Wszystko jest bananowo banalne, tylko trzeba potem sprawdzic szczelnosc/bezczelnosc. Robi sie to albo specjalistycznym przyrzadem na stacji diagnostycznej albo butelka z płynem do szyb. Psikasz nim na polaczenie i patrzysz, czy pojawiaja sie babelki... tak robia w zakladach gazowniczych.
W kwestii parownika: Jesli masz troche zdolnosci technicznych, poradzisz sobie bez problemu. Tylko przygladaj sie jak co bylo. I uwazaj na membrane, to dosc delikatna czesc. Jesli opis nie jest wystarczajacy, lub czujesz cie niepewnie, napisz a odpisze wiecej.

Re: Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 23, 2004, 09:36:18 am »

Levis

  • Gość
Acha!

Cytat: "Tebodin#1426"
Jest napisane, ze trzeba to zrobic jak auto stracilo na mocy i czasem gasnie na wolnych obrotach, badz nie rowno pracuje.


Zacznij od filtra gazu. Jesli nie bedzie zmiany, wtedy dopiero grzeb w parowniku.

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 23, 2004, 10:50:56 am »

kowal

  • Gość
Moga byc wypalone gniazda zaworow. Znajomy tak mial - po wymianie gniazd na twarde problem zniknol. Tylko to w ostatecznosci. Chociaz mechanik mi mowil ze po ok 60kkm mozna by sie pokusic o zmiane gniazd na twarde (~400zl) - jak sie nie dbalo o ustawienie zaworkow (na gazie zalecana regulacja co 5-7kkm) to moze gniazda wypalic wczesniej

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 23, 2004, 13:56:45 pm »

Szyba#1554

  • Gość
Tak dokladnie hyba co 7000 tys sie reguluje jak samochod byl jeszcze mojego szwagra to nie byly regulowane 15000 tys ale na szczescie jest ok teraz robie to co 7000

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 24, 2004, 15:39:06 pm »

RATMAN#1809

  • Gość
A nie zamarza ci parownik - ja miaem przytkane przewody ogrzewajace parownik i zamarza ( w koncu i tak musialem go wynienic bo by caly zasyfiony dokumentnie i przez niego tez nie plynelo........ 2.5 bara powietrzem ledwo dawao rady a Marini sa nierozbieralne i wyjątkowo tandetnie wykonane)

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 25, 2004, 22:36:34 pm »

Gordo

  • Gość
Kiedyś jak bawiłem się w regulację gazu rozkręciłem go za dużo i miałem takie obiawy jak ty, nierówne niskie obroty i było czuć gazem, zapach sie nasilał gdy podczas jazdy wciskałem więcej pedał gazu np. do dechy

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 25, 2004, 22:55:06 pm »

Szyba#1554

  • Gość
umnie czuc gazem w srodku jak wkrece go powyzej 5000 obr/min :)

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 26, 2004, 08:51:19 am »

Tebodin#1426

  • Gość
Parownik jest gorocy jak chlodnica, na pewno nie zamarza, gazu tez nie dostaje za duzo bo ostatnio po Wawie spalil mi prawie 14 i mu od reki przykrecilem srube :mrgreen: , a zaworki to najrzadziej ustawiam co 7000 dopiero teraz bo wczesniej to regularnie co 5000. Gaz czuc tylko na wolnych obrotach, jak stoje na swialtlach (jak jest jeszcze nie do konca rozgrzany, ma powiedzmy 60-70C) i nie moze zlapac wolnych musze mu troche dodac gazu by nie zgasl to czuje gaz. Jak mi zgasnie ( co sie czesto zdaza jak dojezdzam do swiatel) to po zapaleniu go na nowo na benie ma wysokie obroty ok 2000 i jak go przelacze na gaz to gasnie, nie trzyma odrotow. Zauwazylem taka oto prawidlowosc: jak poczekam az te obroty na benie mu spadna do 900-1000 (co czasem trwa z 15-20 sek i przelacze na gaz to chodzi dobrze :shock: . Ruszam i jak dojezdzam do nastepnych swiatel to czasem jest dokladnie to samo a czasem juz wszystko jest OK. Nie mam pojecia co to moze byc :cry:
Dodam ze w czwartek zatankowalem na shellu i od tamtej pory zrobilem 300 km i zgasl mi tylko raz przed swiatlami, byl goracy po przejechaniu 100 km. NA paliwie shellowym ma nierowne obroty ale gasnie duzo zadziej....

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 26, 2004, 13:04:06 pm »

buru

  • Gość
witam. gdzie jest filterek gazu bo nie wiem i czy go trzeba wymienić czy można go jakoś wyczyścić?

pozdrawiam

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 26, 2004, 13:35:31 pm »

Szyba#1554

  • Gość
Z czyszczeniem lepiej dac sobie spokoj jedz do serwisu gazowego tam ci wymienia za niewielkie pieniadze albo zakup sobie takowy filterek kosztuje 10 zl i zrob tak : http://www.fso.inds.pl/viewtopic.php?t=253

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 27, 2004, 22:09:48 pm »

wiciu

  • Gość
Skoro śmierdzi gazem i masz nierówne obroty, to jest możliwosć, że dostaje lewego powietrza, czyli gdzieś dolot masz rozszczelniony. Jeśli tak jest - to nie ma żartów. SprawdŹ to natychmiast. Wymień sobie filtr gazu i oczyść reduktor, jeśli tego wymaga ( są reduktory np. Elpigaz bez koniecznoiści spuszczania tego syfu).

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 15, 2006, 12:40:02 pm »

Nobi

  • Gość
Hej witam wszystkich.
Mam istalacje LPG II generacji Elpigaz i ostanio mi szwankuje. A wiec moje pytanko bedzie o to co zrobic moze ktos spotkal sie z tym problemem lub wie jak go rozwiazac. Samochod nie ma wogole mocy rozpedza sie do okolo 90 km/h a potem go zamula i nie jest w stanie rozpedziac sie do wyzszej predkosci. Co ciekawe mam butle 45 l. w bagazniku i wlasnie ostatnio zmniejszyla mi sie jej pojemnosc moge zatankowac max 15 litrow i co ciekawe wskaznik paliwa na niej pokazuje mi juz max. Wymienilem juz filterek od gazu, swiece, filtr powietrza i przewody wysokiego napiecia, w zasadzie nie pomoglo. Czy to moze byc wielozawor na butli czy moze trzeba przeczyscic reduktor a butla to jakby osobna bajka ? Pomozcie rada ....

Czuc gaz w samochodzie...
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 18, 2007, 02:02:25 am »

ufosj

  • Gość
koledze nie poskecał dobrze i mu gaz uciekał i strasznie gazu duzo palił
jak rozkręciliśmy to sie okazało ze zacienka uszczelke dał tam gazownik i przez to byla nierówno dokecola
wymieniliśmy na gróbsza i teraz nie czuc róznicy miedzy gazem a benzyną i nie jest juz mułowaty