Witam wszystkich
Pacjentem jest Polonez 1500 rok '88 , silnik 1500AB, gaźnik 34S2C12 .
Auto stoi i jest powoli remontowane, do czasu remontu (około rok temu) odpalało bez problemów ale te czasy się skończyły. Rozebrany został cały osprzęt od silnika,(blok nie ruszany), nowe świece, nowe przewody zapłonowe wszystkie uszczelki i podciśnienia nowe. Ale do sedna, po rozebraniu gaźnika wyczyszczeniu, wymianie membrany zaworu ZHS i złożeniu w odwrotnej kolejności (wszystkie śruby regulacyjne skręcone jak wcześniej) auto nie odpala.
A konkretniej odpala tylko w sytuacji gdy delikatnie i rytmicznie dodaję gazu, wtedy odpala i chodzi "dość" równo, gdy przestanę gaśnie. Dodam że usunąłem mechaniczną pompę paliwa i zastąpiłem ją elektryczną (silnik odpalał już wcześniej na takiej modyfikacji). Zapłon ustawiony na środkowy znak lampą stroboskopową. Zakładam że coś źle złożyłem ale brakuje mi już pomysłu co.
Z góry dziękuję za udzieloną pomoc.