Autor Wątek: Rover - olej w kolektorze wydechowym  (Przeczytany 1249 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - olej w kolektorze wydechowym
« dnia: Marzec 28, 2009, 20:50:32 pm »

Offline Seba OBR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 501
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro (L-205) 1.8 16V
    • OBR Garages
witam,

chce wkładać pod maske rovera. mam już serducho, ale dzisiaj po odkręceniu kolektora wydechowego wyciekł mi olej i zauwazyłem, że 2 i 3 kanał sa spocone z oleju. Dodatkowo z pod kopółki też poci się plej. czy warto taki silnik wkładać, czy może jest on już do kapitalki, chodzi mi o to czy ten olej może sie tam dostać gdy silnik był przewrócony, czy raczej jest to niemożliwe i pierścienie, głowica itp itd dp roboty?

Rover - olej w kolektorze wydechowym
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 28, 2009, 21:21:14 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Powiem tak, jakbym miał silnik na wierzchu to wolałbym go rozebrać żeby nie robić dwa razy tej samej roboty , przynajmniej ze wzgledu na wygodę.
jesli w samych cylindrach i na tłokach nie ma oleju, to wszelkie wycieki sa niegroźne (ale nie nieistotne) i jest to kwestia uszczelek ewentualnie zimmeringów (chociaz zimmerring to po niemiecku uszczelka chyba :D )
Mimo wszystko ja bym rozebrał na kawałki , o ile pierścienie czy szlify można sobie darować jeśli silnik nie jest w tragicnzym stanie o tyle uszczelki wszelkie bym wymienił.
Cały komplet do rovera to jest 300zł... i na tym koszty się koncza jesli zrobisz to sam.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...