Autor Wątek: podlaczenie radia - problem  (Przeczytany 10772 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 04, 2009, 14:56:58 pm »

Offline Osfald

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 690
    • JAGUAR XJL 3.0 Supercharged 380KM
tak przy okazji, bo mnie razi: kondensator ma POJEMNOSC... np 1F, a nie moc...
zadnej mocy czy pradu nie magazynuje - magazynuje energie elektryczna poprzez magazynowanie ladunku

moc zwiazana jest z przeplywem pradu, napieciem i ewentualnie przesunieciem fazowym miedzy tymi wielkosciami

no i bardziej uzyteczne uwagi.... kondensator nalezy zamontowac tuz przed wejsciem zasialnia do wzmacniacza aby dobrze spalnial swoja role filtra napieciowego, ktory chroni przed tetnieniami tegoz napiecia pojawiajacymi sie w wyniku przeplywu pradu o duzej wartosci w miedzianym przewodzie zasilajacym (spadki napiecia) - kondensator powinien w momencie spadku napiecia zadzialac (z szybkoscia proporcjonalna do stalej czasowej RC) oddajac ladunek, a tym samym zmiejszajac ten spadek (kondensator zachowuje sie wtedy jak lokalne zrodlo zasilania)

nie chroni w zadnym wypadku akumulatora
FSO Car Team
12 lat przejeździłem wyrobami FSO. Są powody do dumy :)

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 04, 2009, 15:07:07 pm »

Offline Mr.D

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1036
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + '99
Cytat: "krzysiekpian"
Teoretycznie mozna wogole nie montowac kondesatora, jesli ktos nie potrzebuje az tak czystego dzwieku, lecz ja go zastosowalem, wydatek z dobrym okablowaniem to od 150-250zyla powinien starczyc.

I co Ci to dało? komfort psychiczny i poczucie że gra to lepiej. Nie mam kondensatora i nie będę go kupować bo to zbędny wydatek przy tak nikłej instalacji car audio jaką można zrobić w Polonezie.
"Cars have never been about brand association: it's about culture and expression. It's about the people, the scene, the community, and friends."   Mike Burroughs

"simple and clean look will never go out of style."    Elvis Skender

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 04, 2009, 20:40:17 pm »

marcij

  • Gość
Cytat: "krzysiekpian"
...... A jesli sam nigdy nie podpinales takiej kostki, to lepiej sie nie zabierac.
z jakiego roku masz poldka?


Nie przesadzajmy , zlutowanie kilku kabelkow. Dla kogos kto mial kiedykolwiek lutownice w reku to max 20 minut , z identyfikacja kabelkow. Co wiecej Kabelki na kupionej kostce sa opisane , wiec nawet nie trzeba szukac schematow w sieci.

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 04, 2009, 20:48:20 pm »

pianek89

  • Gość
jesli ktos sie kiedys bawil lutownica to tak, ja w swoim poldku to max 30minut lutowalem z indentyfikacja kabelkow.... byle  minusa z plusem nie pomylic i bedzie grac...  :)

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 04, 2009, 21:06:38 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)

 kondensator nalezy zamontowac tuz przed wejsciem zasialnia do wzmacniacza aby dobrze spalnial swoja role filtra napieciowego, ktory chroni przed tetnieniami tegoz napiecia pojawiajacymi sie w wyniku przeplywu pradu o duzej wartosci w miedzianym przewodzie zasilajacym (spadki napiecia) -


Aha... czyli kondensator pełni rolę filtra ?
To ja się pytam: Słyszeliście kiedyś o "audiovoodoo" ? Bo według mnie , nie ma takiego kondensatora który by się lepiej spisywał w aucie w roli filtra od akumulatora....

Jeszcze takie pytanko: Czy kondensator przewodzi prąd stały ? czy tylko zmienny ?
Staly to chyba wtedy gdy jest naładowany? Bo już nie pamiętam.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 04, 2009, 21:08:58 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Stingerek, Stałego wcale nie przewodzi. Zresztą on chyba nie ma być wpięty szeregowo tylko równolegle.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 04, 2009, 21:23:12 pm »

wito

  • Gość
tak ma być wpięty równolegle, ale kondensator w momencie załoczenia zasilania przewodzi choć to chyba złe słowo. gdy ładunek na okładkach rośnie prąd maleje stopniowo do 0 bo kondensator ładuje się w sposób inercyjny. a z prądem zmiennym jest tak ze opór czyt.reaktancja pojemnościowa malej wraz ze wzrostem częstotliwości.

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 05, 2009, 07:53:54 am »

Offline Osfald

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 690
    • JAGUAR XJL 3.0 Supercharged 380KM
Cytat: "Stingerek"
Słyszeliście kiedyś o "audiovoodoo"


nic nie slyszalem...mozesz cos blizej wyjasnic?

kondensator o duzej pojemnosci (oczywiscie wpiety rownolegle do zrodla zasilania) filtruje spadki napiecia JEDYNIE o malej czestotliwosci (duza inercja zwiazana ze stala czasowa RC).... zaklocenia wysokoczestotliwosciowe winny byc filtrowane przez wprowadzenie do obwodu filtrow z indukcjami (cewki - z reguly wystarczy juz kilka zwojow na ferrytowym karkasie w ksztalcie toroidalnym) i malymi pojemnosciami rzedu 100nF.... oczywisie mozna to wszystko porobic na oko kupujac gotowe elementy ale prawidlowo wszystko powinno byc wyliczone
FSO Car Team
12 lat przejeździłem wyrobami FSO. Są powody do dumy :)

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 05, 2009, 09:00:46 am »

Offline Mr.D

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1036
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + '99
Cytat: "Osfald"
Stingerek napisał/a:   
Słyszeliście kiedyś o "audiovoodoo"


nic nie slyszalem...mozesz cos blizej wyjasnic?

http://audiovoodoo.freens.pl/
"Cars have never been about brand association: it's about culture and expression. It's about the people, the scene, the community, and friends."   Mike Burroughs

"simple and clean look will never go out of style."    Elvis Skender

podlaczenie radia - problem
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 05, 2009, 12:49:13 pm »

Offline Osfald

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 690
    • JAGUAR XJL 3.0 Supercharged 380KM
Cytat: "Stingerek"
według mnie , nie ma takiego kondensatora który by się lepiej spisywał w aucie w roli filtra od akumulatora....


rozumie, ze audiovoodoo to taka wojenka miedzy tym co mozna zmierzyc technicznie, a tym co ludzie jakoby twierdza, ze slysza... ja jestem calym sercem TECHNIKIEM ze stopniem doktora nauk technicznych i mozecie mi wierzyc, ze jestem ostatnim czlowiekiem, ktory popieralby naciagane teorie czy wywody "zlotouchych"...

z cala odpowiedzialnoscia stwierdzam, ze stosowanie kondensatorow o duzych pojemnosciach jako filtrow napiecia zasilajacego ma sens NAMACALNY i SLYSZALNY (w przypadku audio), a rozwiazanie to jest stosowane od setek czy tysiecy lat (od kiedy czlowiek intuicyjnie wyczul czym jest inercja)

za komuny, kiedy budowano niescalone wzmacniacze mocy, kondensatory byly u nas w kraju na etapie technologicznym "kondensatora lupanego" i w zasadzie zasilacz wzmacniacza wygladal imponujaco przez ilosc i wielkosc zastosowanych elektrolitow.... ktore wszystkie razem, polaczone rownolegle dawaly pojemnosci do 500uF  :mrgreen:
kondensator o pojemnosci 1F byl dla mnie wtedy czyms niemozliwym do wyobrazenia ;)

jesli chodzi o akumulator to nie mozna go porownywac do zadnego filtra w sytuacji kiedy sam jest zrodlem zasilania.... owszem, kiedy pracuje silnik i alternator dostarcza prad do instalacji to jedna z najwazniejszych rol akumulatora jest FILTROWANIE i niech nikt w samochodzie z elektronika nie proboje odpalac go bez akumulatora!

jesli natomiast mamy w samochodzie zrodlo zasilania w postaci akumulatora i wylaczony silnik, a sluchamy naprawde silnego audio to duzy kondensator umieszczony na zasilaniu wzmacniacza (najlepiej wpiety do jego zaciskow krotkimi przewodami) spelnia swoja role kompensujac spadki napiec wywolane duzym pradem i rezystancjami: wew. akumulatora oraz przewodow zasilajacych

zasadnosc stosowania kondensatora o danej pojemnosci (zapewniajacego minimalizacje znieksztalcen od zasialania do poziomu akceptowalnego przez normalnego sluchacza) mozna OBLICZYC!

jestem przeciwnikiem stosowania przewodow za 1000zl o przekroju 5cm2 i kondensatorow na wyrost bo tego RZECZYWISCIE nikt nie uslyszy choc mozna zmierzyc ich minimalny wplyw na prace samego wzmacniacza

potezna glupota jest stosowanie przewodow ktorych rezystancja jest duuuuzo nizsza niz rezystancja wew. samego akumulatora.... przewod o przekroju 2cm2 moze teoretycznie przenosic okolo 600A!!!! po co stosowac cos takiego przy zrodlach zasialnia dostepnych w samochodzie???? to nazywam owczym pedem
FSO Car Team
12 lat przejeździłem wyrobami FSO. Są powody do dumy :)