Autor Wątek: Wymiana łożyska tył  (Przeczytany 5191 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Wymiana łożyska tył
« dnia: Lipiec 29, 2004, 00:50:44 am »

anonim

  • Gość
witam
Łozysko wyje juz jakis czas, stwierdzilem ze trzeba je wymienic bo robi sie nieciekawie....Ale nie dałem rady, zdjąłem jush wszystko ( poczynajac od kola, przez tarcze , zacisk, kawal zelastwa ktory trzyma klocki ) i zaczęły sie schody, potem udało mi sie jeszcze odkrecic 4 sruby z czegos w ksztalce trapezu, sciagnąłem od wewnatrz oslone, ale dalej ni cholery, ruszyc z miejsca nie moglem, podobno niezbedny jakis sciagacz.....Moze jest gdzies opisana wymiana łozyska, lub mozecie dac wskazówki, napiszcie czy da sie to zrobic we własnym zakresie, heh glupie pytanie, na pewno sie da :P . Dzis skonczylo sie tylko na wymianie klockow, ale jutro mam zamiar walczyc dalej z łozyskiem, pomozcie.
pozdrawiam
Bartek Bełchatów przejsciowka

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 29, 2004, 01:27:32 am »

poltec#762

  • Gość
Witam!!!
Tak więc jak ja to robiłem, to młotek. A dalej to już własna radość twórcza :). Jeżeli nowę łożysko będzie się obracało całe na półośce to może zastosować klej do metalu, w przeciwnym wypadku niedługo znowu będzie trzeba robić łożyska. Ten klej u mnie działał, tzn. trzymał. To był dwu składnikowy klej wysokotemperaturowy do naprawy silnika. Nie pamiętam nazwy.

Powodzenia

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 29, 2004, 07:21:05 am »

Woj-o#772

  • Gość
poltec pyt chyba było jak się dostać do łożyska, zresztą ja też bym sie chetnie dowiedział czy półoś da się wyjąć "gołymi" rękami z odrobiną persfazji typu młotek czy rzeczywiście ten ściagacz jest potrzebny. No i jak ten peirścień ustalający zakładasz (bo zdjąc to pewnie gumówką bo przecie nie prasą ;) )

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 29, 2004, 07:36:26 am »

drucik#1814

  • Gość
Woj-o, jesteś na dobrej drodze. Odkręcenie "trapezu" i wyciągnięcie całości. Pewnie bez młotka się nie obejdzie. Ale jak tylko trochę się wysunie, to dalej wychodzi już samo.
Pierścień najłatwiej przeciąć. Schody (niezbyt strome) są przy montażu.
Miałem szczęście wymieniać zestaw łożyska zimą. napaliłem w piecu i położyłem na nim ów pierścień. Kiedy dooooobrze się nagrzał, wrzuciłem go na półośkę i lekko dobiłem przez dłuuuugą rure.
A montaż przeprowadziłem - tak jak mówią wszytkie książki napraw- w kolejności odwrotnej.

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 29, 2004, 07:41:03 am »

Piotrek_

  • Gość
Otóż półośkę wyciąga się gołymi ręcami. Trzeba tylko czasami mocniej szarpnąć, w skrajnych przypadkach młotek ;)

Nowy pierścień zakłada się na gorąco - cały musi się świecić przynajmniej na czerwono i po ostygnięciu dobrze zacisnąć się na półośce. Przy wycinaniu starego bacznie zwracaj uwagę, żeby nie pojechać po materiale półosi.

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 29, 2004, 09:40:03 am »

Woj-o#772

  • Gość
Piter ty się nie liczysz bo twoje gołe ręce to jak co najmniej 4 pary standardowych :D :D.
Jeszcze jedno pytanie - duży (masywny) jest ten pierścień??? Tzn czy to grzania go trzea mieć palnik czy wydoli lutlampa na benz ekstrakcyjną??

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 29, 2004, 20:21:37 pm »

Gumiś#593

  • Gość
Ja u siebie też zmienialem łożyska na półosiach ale te nowe badziewne lozyska padaly mi po pol roku jazdy tak wiec teraz kupuje jak cos cala poloske z lozyskiem na zlomie za 30 zl i jazda nie ma sie co pierdzielic z wymianą samego lozyska u mnie w sklepie samo lozysko kosztuje 22zl:)

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 29, 2004, 20:29:45 pm »

Raptor

  • Gość
Na szrocie nigdy nie wiesz co kupujesz! Nawet jak coś wygląda dobrze z zewnątrz nie znaczy że długo pojeŹdzi... Moze miałeś szczeście tym razem?

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 29, 2004, 20:34:03 pm »

Gumiś#593

  • Gość
No niby tak ale 2 razy padly mi nowe lozyska , a kupujac na szrocie polos z lozyskiem nie musze sie meczyc z zacisnieciem pierscienia itp. no i jak narazie dluzej na tych jezdze niz na nowych :)

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 29, 2004, 22:09:22 pm »

Raptor

  • Gość
No z jakością nowych produktów też bywa różnie, a były to oryginalne łożyska?? Czy jakiejś bliżej nieznanej firmy?

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 29, 2004, 22:59:17 pm »

poltec#762

  • Gość
Ja użyłem do nagrzania ów pierścienia, kuchenki gazowej turystycznej.

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 30, 2004, 08:56:57 am »

poltec#762

  • Gość
Po co kupować pół ośkę jak można kupić most, i wymienić cały. Napewno taniej wyjdzie niż nowa półoska, a może taniej niż wymiana łóżysk materiały + robocizna.:)

Wymiana łożyska tył
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 30, 2004, 14:22:57 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "poltec#762"
Po co kupować pół ośkę jak można kupić most, i wymienić cały. Napewno taniej wyjdzie niż nowa półoska, a może taniej niż wymiana łóżysk materiały + robocizna.:)

Urzywana półośka do lucasa to 150zł (+-),
most w dobrym stanie 500 (+-),
Zestaw naprawczy półosi 20 na stronę (+-),
Robocizna za jedną stronę 50 (+-) albo kilka godzin samemu.

Więc...  :mrgreen: .
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.