A sprawdzałeś taki banał jak iskra na świecach ?
Próbuj przestawiać eksperymentalnie aparat i odpalaj a najlepiej w dwie oso
Ale po co jak to ekperymentalnie ?
To w gaźnikowacach na kole pasowym nie ma znaków ? (nie wiem to pytam)
Bo jeśli są.. ustawić koło na znak (lub po zdjęciu pokrywy zaworów krecić wałem dopóki na czwartym cylindrze zawór wydechowy zacznie się zamykać a ssący otwierać - wtedy na pierwszym garze przebiega suw pracy)
nastepnie wybadać czy palec aparatu jest ustawiony na pierwszy "baniak w kopułce" Jeśli nie.... to zapłon przestawiony. Wypadałoby ustawić jeszcze raz.