problem jest taki iz oststanio mój poldek ciezko pali ale to nie jest glówny problem bo chwile chodzi niby wszstko okej ale przejede sie kawalek dam troche gazu i gasnie w momecie tak jak by bylo odciecie paliwa i juz nie chce zapalic

musze odczekac jakies 40 min do 1 h i dopiero chce odpalic chodz z problemem a puzniej znów to samo

swiece wymienilem nic nie dalo kable od wysokiego napiecia tez nic nie dalo ,gaznik wporzadku ,,zielony kabelek ' tez wporzadku

niemam pojecia co moze jeszcze byc prosze o pomoc

a i przepraszam ze bez polskich znakow pisze ale mam kompa bez polskich znaków...