Autor Wątek: Jak przerobić wlot powietrza w Poldkach do rocznika 92  (Przeczytany 3637 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jak przerobić wlot powietrza w Poldkach do rocznika 92
« dnia: Styczeń 19, 2004, 19:24:00 pm »

Wafel

  • Gość
Cała zabawa jest o tyle fajna że poza wyglądem i estetyką (szczególnie jeśli ktoś przerobił sobie atrapę chłodnicy !!!), dochodzi jeszcze aspekt komfortu, bo pewnie nie raz w lecie dostała się przez nadmuch jakaś mucha albo inna osa, na jesieni nawet jakiś listek - jeśli jest siatka - bez szans, działa ona jak filtr dla wszelkich "ciał obcych;-)". Wpierw proponuję zerknąć na "Listę członków" na Aliena # 174 i zobaczyć jak to wygląda w praktyce :-). Jeśli stwierdzicie że jest oki - zaczynamy!
 Po pierwsze - materiały
 wlot powietrza (można kupić za grosze na szrocie, ewentualnie zaryzykować demolkę swojego - czyli otwieramy maskę odkręcamy te kilka blacho wkrętów i zdejmujemy całość) spray (wystarczy mały), papier ścierny, nożyce do blachy (serio się przydadzą:-), kleszcze,nożyk do tapet, piłkę (brzeszczot), szpachlę wykończającą, klej - polecam 2-składnikowy "Distal" i oczywiście kawałek siatki, przydadzą się też zwykłe nożyczki i kawałek tektury.
 no to zaczynamy demolkę:-) wycinamy te pionowe wręgi z wlotu - najwygodniej właśnie nożycami do blachy, ewentualnie piłką, to co zostało wyrównujemy nożem do tapet i papierem ściernym, tak by powierzchnia po usunięciu wręg była gładka.
 kiedy pozbyliśmy się już niepotrzebnego plastiku, bierzemy się za modelowanie siatki, tu warto być cierpliwym bo nie skończy się na zwykłym wycięciu i zamontowaniu, trzeba wiele prób i pasówek, najlepiej z kartonu wyciąć kawałek który zapełni otwór we wlocie - to co nam wyszło odrysowujemy na siatce, wycinamy siatkę z naddatkiem 1 - 1,5 cm i zaczynamy się bawić z pasowaniem, musimy to zrobić dokładnie bo to najważniejsza część operacji, oczywiście wpasowujemy siatkę od środka; z boku (wewnątrz) można zaczepić o brzegi wlotu, od dołu wygiąć tak by przylegało do plastiku od góry to samo - zróbcie to bardzo dokładnie!!!
 Ok , mamy siatkę, teraz wracamy do wlotu, sprawdzamy czy po usunięciu wręg na pewno nie pozostały jakieś poszczerbione kawałki plastiku - jeśli tak to raz jeszcze wyrównujemy, jeśli ktoś się zapędził i usunął za wiele - tu właśnie przyda się szpachla :-)
 kiedy wszystko jest już idealnie wygłaszane - lakierujemy wlot ( !!! bez zamontowanej siatki !!! ), oczywiście nie musze przypominać, by przed polakierowaniem przetrzeć cienkim papierem ściernym całą powierzchnię wlotu by lakier lepiej trzymał, odtłuszczamy, lakierujemy (jeśli ktoś ma farbę na podkład - polecam - lakier będzie ładniej błyszczał. Malujemy tylko ( !!! ) zewnętrzną część wlotu (jeśli pomalujemy pod kolor też środek, po jakimś czasie brud zacznie zbierać się i całość nie będzie wyglądać tak atrakcyjnie a przecież nie będziemy co chwila tego odkręcać i myć :-) warto więc środek osłonić przed lakierem... no malujemy... już? ... Ok ... niech wyschnie...
 teraz montaż, co mamy? polakierowany stary-nowy wlot i odpowiednio uformowaną siatkę. Czas na montaż siatki - obracamy więc wlot i wpasowywujemy siatkę. Uwaga przy tym by nie porysować lakieru, warto podłożyć coś pod spód. Kiedy siatka pasuje już idealnie do wlotu ( a zapewniam że da się ją idealnie dopasować ) bierzemy klej i zalewamy siatkę w miejscach gdzie styka się z wewnętrzną powierzchnią wlotu powietrza, pamiętać należy że Distal jest klejem stosunkowo szybko schnącym i po 15 - 20 minutach zasycha. Warto bardzo dokładnie przykleić siatkę - dosłownie zalać ją dookoła klejem, Distal staje się bezbarwny jak zasycha, więc nic nie będzie widać. Teraz zostawiamy to na kilka godzin do całkowitego wyschnięcia. Jeśli zależy wam na idealnym wyglądzie siatki (a jeśli macie aluminiową, bo są też powlekane pod kolor), to proponuję po wszystkim pomalować siatkę lakierem bezbarwnym, dzięki temu siatka będzie się fajnie błyszczała :-)
 Zakładamy!!! nie ma się co martwić że coś będzie odstawało - u mnie nie ma ani szparki między łączeniem wlotu z maską i wszystko wygląda super (ale skromny jestem :-).
 w razie pytań - piszcie :-)
 
Alien # 174