Jaką posiadam instalaję LPG i co mogę w niej regulować?

[8850]

Witajcie,posiadam silnik 1.5 GLE z rocznika 1991 chciałbym dowiedzieć się jaki posiadam typ instalacji LPG i jak mogę ją wyregulować.  Spala mi teraz 14-15  l/100km gazu przy spokojniej ekonomicznej jeździe po terenie małego miasteczka i na zadupiach, silnik nie miał remontu generalnego ma przejechane 75 000 km i jest mulasty a przy wchodzeniu na obroty powyżej 3500 wyje jak zbity pies a auto nie przyspiesza. Na dwóch schodzących się wężach od gazu do jednego do parownika est duża śruba. Parownik napewno wymaga wyczyszczenia, postaram się znaleść opis jak to zrobić, chyba że dysponujecie gotowym, chętnie przeglądnę. Jaka jest wasza diagnoza dla tego typa?

Kilka zdjęć parownika prezentuję pod adresem: http://www.mylivegallery.com/10593-2060060892-31.html
a poniżej jedno główne zdjęcie:



Czy moją instalację wyreguluję przez dwie śruby zgodnie z opisem jaki występuję na poniższej nastronie :  http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=18004  I na jakich obrotach mam regulować tą instalację?

Cytat opisu z powyższej strony:
--------
Regulację zaczyna sie od:
mamy np.zupełnie rozregulowaną instalkę, odpalamy auto, (jesli nie chce, odkręcamy srubę na wezu, byle auto zaskoczylo) srubę na wezu przykręcamy powoli az auto zacznie przygasać, następnie odkręcamy o 1 obrót(potem sie dokładniej dostroi)

Następnie regulujemy parownik, srubkę najpierw przykręcamy az zacznie przygasac silnik, nastepnie wykręcamy az znowu zacznie przygasac- wyznaczamy w ten sposób "widełki" w ktorych dawka gazu jest odpowiednia by silnik chodził. ustawiamy srubę po srodku (liczymy sobie obroty jakie sruba wykonuje pomiedzy granicami,
gdy chcemy by auto mniej paliło przykręcamy srubę blizej granicy, jesli jednak zależy nam na większej dynamice odkecamy jednak bedzie to powodowało większy apetyt na paliwo

Śrubę na wezu po dokonanej regulacji parownika regulujemy znow poprzez skrecenie jej az silnik zaczyna przygasac i stopniowe odkręcanie po 1/4 obrotu, az motor bedzie ładnie reagował na dodanie gazu (na ogól wystarcza około 1 obrtót od momentu przygasania na wolnych obr)

Jest to skuteczna i powszechnie stosowana metoda regulacji instalacji bez posiadania analizatora spalin, zajmuje gora 3 minuty a mamy pewnos ze gaz jest na prawde wyregulowany blisko ideału.
---------------

[Adim]

Na sam początek to bym radził wymienić filterek gazu, spuścić szlam z parownika tą plastikową śrubą od dołu i wtedy zobaczył jak się będzie samochodzik zachowywał.

jest mulasty a przy wchodzeniu na obroty powyżej 3500 wyje jak zbity pies a auto nie przyspiesza

a ten brak przyspieszania to jest tylko na gazie czy na benzynce też

[8850]

Silnik jest mulasty na gazie na benzynie, nie wchodzi ani na jednym ani na drugim na obroty powyżej 4000, dochodzi do tej granicy i wyżej nie pójdzie a wyje jak potępiony. Ponadto jadąc spokojnie powolutku na prostej drodze ok. 15-20 km/h na 2 biegu zaczyna rzucać autem - dławi się.

Poprzedni kierowca wozu na nieszczęście regulował instalację gazową wtedy, kiedy działały tylko 3 cylindry  z 4 dostępnych, ponieważ okazało się kilka dni temu że pierwsza świeca nie posiadała metalowej czapeczki więc nie pracowała. Po założeniu czapeczki i wymianie zasyfionych przepalonych świec motor auta zrobił się płynniejszy i zaczął lepiej odpalać. Ale nadal to nie jest to co powinno być bo spalanie jest za duże i problem o jakim wyżej napisałem.

Czy filtrerek gazu jest w parowniku? Bezproblemowa jego wymiana? Spuszczę szlam z parownika. Jaki to typ instalacji jak będę pytał w sklepie o filtr?

[Maxiu]

filtr powinien być w elektrozaworze na przewodzie od gazu przed parownikiem

kiedy działały tylko 3 zawory z 4 dostępnych

chyba chodziło ci o cylindry

[8850]

kiedy działały tylko 3 zawory z 4 dostępnych

chyba chodziło ci o cylindry

Tak, cylindry, poprawiłem. Tak sprawdzę ten filtr. Coś jeszcze powinienem sprawdzić? Jeszcze jakieś wskazówki mogę od Was usłyszeć?

[Zoltan#1930]

pierwsza sprawa do regulacji to zapłon. Sprawdzić czy działa przyspieszacz odśrodkowy i podćiśnieniowy. przesmarować jeden i drugi. Ustawić zapłon.

wyczyścić, a najlepiej wymienić kopułkę i palec rozdzielacza

kable zapłonowe też najlepiej wymienić.

sprawdzić luz zaworowy

wymienić filtr powietrza benzyny i gazu

Po tych zabiegach dopiero zabrać się za regulacje parownika

[Maxiu]

skoro na benzynie i na gazie masz ten sam problem to ja bym sie odczepił od układu zasilania paliwem, a skupił bym sie na zapłonie....

[Stingerek]

Tak jak przedmówcy, sam sobie ustaw zapłon, poluzuj aparat zapłonowy (od spodu płaski klucz 13mm) tak żebyś mógł nim swobodnie obracać.
Odpal samochód, obracaj delikatnie aparatem w lewo i prawo , zauwazysz że silnik zacznie pracować inaczej (będzie łapał to wyższe to niższe obroty) staraj się tak ustawić aparat aby wyczuć najwyższe możliwe obroty silnika a potem "cofnij kapeczkę" czyli kawałeczek spowrotem cofasz aparatem. w tej pozycji wszystko skręcasz.


Potem bierzesz się za pierdoły, czyli wymiana filtra powietrza, filtra paliwa, filtra gazu.
Następnie sprawdzasz świece (w jakim są stanie, czy mieszanka jest na obgato, na bidnie a może któraś wogóle nie pali ? ) potem kopułka i palec rozdzielacza.... albo nowe albo papier ścierny i do białej kości piłujesz. Jak masz to zrobione to załóż nowe kable WN, wysmaruj fajki wewnątrz Towotem i zapnij na świece. Z drugiej strony to samo i na kopułkę.

Po tym.... nie poznasz auta
Chyba że silnik bierze oleju więcej inż benzyny i jest zarżnięty (co nie wydaje mnie się)

[Excalibur#1937]

załóż nowe kable WN, wysmaruj fajki wewnątrz Towotem i zapnij na świece

nie będzie problemu z przewodzeniem? W życiu tak nie robiłem dlatego pytam.

[Stingerek]

Nie będzie, dlatego że "sprężynki" wewnątrz fajek są dość mocne.
Obejmą dobrze główkę świecy jak i bardzo dobrze przylegają wewnątrz kopułki.
Staroindiańska metoda zapobieganiu dostawaniu się wilgoci pod fajki.

[8850]

Dziękuję za cenne rady chłopaki, zabieram się do roboty w najbliższym czasie i ewentualnie czekam jeszcze na ciekawe opinie

[ Dodano: 22 Sie 2009 08:46 ]
Cześć. Wykonałem wszystkie czynności jakie podpowiedzieliście mi tutaj bez regulacji samego gazu. W najgorszym stanie był filterek gazu, zmasakrowany pogięty z grzechodzącym śrutem w środku. Dodatkowo wymieniłem uszczelkę pod klawiaturą silnika, wymieniłem świecie. Pali o wiele lepiej i motor jest płynniejszy podczas jazdy. Sprawdzę spalanie od nowej butli.

Ale nadal nie rozwiązałem problemu który polega na tym, że silink podczas jazdy nie wchodzi na obroty większe niż 4000. Jak stoi w miejscu na luzie to nie problem, dodam gazu i wskakuje na 6000-7000, ale podczas jazdy na żadnym biegu nie pociągnie wyżej niż 4000 obrotów, wyje i nie idzie do góry. O co tutaj chodzi? Jaką macie diagnozę?