Autor Wątek: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.  (Przeczytany 5673 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« dnia: Czerwiec 13, 2009, 21:37:33 pm »

bing17

  • Gość
Witam.
Szukam do swojego 125p pasy bezpieczeństwa na tył. Znalazłem już jedne ale są bez napinaczy. Chciałbym mieć je z napinaczem i tutaj dwa pytania. Czy 125p był kiedykolwiek wyposażony w pasy tylne z napinaczem ?? Jeśli nie, to czy ktoś stosował patent np. pasów tylnych z któregoś Poloneza ??
Pozdrawiam bing17.

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 14, 2009, 19:53:52 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Myślę że nie będzie problemu założyć pasy z dowolnego Poloneza- mam na myśli oczywiście tylne pasy.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 15, 2009, 13:50:28 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
w 125p nigdy nie było takich pasów i bez przeróbek ich nie zamontujesz. dla każdego pasażera są tylko 3 punkty mocowania pasa, więc albo zamocujesz napinacz na słupku i skrócisz pas, albo doborbisz mocowanie napinacza.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 15, 2009, 15:43:51 pm »

Offline Cyneq

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p '79
Hmm, pasy z napinaczem? w polonezie? w 125p ? Coś Wam się bajki nie pomyliły?

Żeby założyć pasy z poloneza do 125 to musisz w owym 125 mieć albo zrobić trzy punkty mocowania pod boczne i dwa pod środkowy. Robienie tego samodzielnie nie ma IMHO sensu, w razie wypadku nie wiadomo jak to się zachowa.
Dolne mocowania pasów wyglądają w poldku tak, że są od spodu wspawane / wprasowane mocowania, na nich są nakrętki w które wkręca sie śrubę. Można to dospawać, ale jak mówię jest to proszenie się o kłopoty!

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 15, 2009, 17:31:38 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
brakuje mocowania pod napinacz w bagazniku. pozatym reszta fabrycznie juz tam jest

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 15, 2009, 18:52:08 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Nie wiem jak miał zrobione brat ale miał u siebie dwa pasy na tyle z napinaczami w bagażniku. Założył bo woził dzieci w fotelikach. Teraz już nie sprawdzę bo autem już dawno się ogoliliśmy... ZTCP miał zwijacz gdzieś pod półką i otwór przez który wychodziły one do kabiny.

PS. A może przednie pasy da się na tyle wsadzić...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 16, 2009, 10:47:10 am »

Offline Cyneq

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p '79
Nie no zaraz zejdę na zawał... ludzie, do jasnej cholery, skąd wam jakieś NAPINACZE pasów chodzą po głowie???
Albo wy nie wiecie o czym mówicie albo ja mam pier*lca.

Jeśli ja, to nie sam, bo do spółki z autorami tego topicu w Wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Napinacze_pas%C3%B3w

Gdzie kiedy i jak były w polonezie napinacze, LITOŚĆI!

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 16, 2009, 12:01:46 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cyneq, Niech będzie źle się wyraziłem. Mialem na myśli zwijacze do pasów bezwładnościowych. Teraz lepiej??
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 15, 2009, 22:44:01 pm »

bing17

  • Gość
Przyszedł czas że przydałoby się wymienić wszystkie pasy. Z przodu mam pasy starego typu, więc chce wymienić na te nowego typu, takie jak w Caro. Chciałbym mieć pasy firmy Sabelt, widziałem takie w Polonezie i były fabryczne. Czy jest możliwość zamontowania pasów z Caro do 125p w taki sposób żeby spełniały one swoje zadanie i były bezpieczne.

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 16, 2009, 18:29:41 pm »

Offline radosław91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 551
  • Płeć: Mężczyzna
  • Aktualnie posiadany: PN caro+ '99 1.6 GLi
Cytat: "Cyneq"
Robienie tego samodzielnie nie ma IMHO sensu, w razie wypadku nie wiadomo jak to się zachowa.
Dolne mocowania pasów wyglądają w poldku tak, że są od spodu wspawane / wprasowane mocowania, na nich są nakrętki w które wkręca sie śrubę. Można to dospawać, ale jak mówię jest to proszenie się o kłopoty!
lepsze to niz nic, ja podczas wypadku bym wolał siedziec w takich pasach niz bez, da rade to spokojnie przerobic/załozyc, jedyne co to trzeba dorobic brakujace mocowania
Powered by Lpg.

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 16, 2009, 18:33:49 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Ja to bym założył z przodu automatyczne, a z tyłu statyczne i po kłopocie. (W Ładzie kombi miałem takowe i z tyłu ludzie jakoś nie marudzili przy ich zapinaniu). A wtedy wszystkie będą na fabrycznych mocowaniach. :)
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 17, 2009, 22:39:40 pm »

8850

  • Gość
Pasy kupywałem na szrocie za 10 PLN/sztuka (do przodu) z napinaczem automatyczne. Aczkolwiek wg. mnie stare pasy bez napinacza były bardziej bezpieczne i bardziej chroniły człowieka podczas wypadku. Zrezygnowano z nich bo były małoelastyczne i zapewne denerwujące bo każdy musiał dla siebie osobno regulować.

Miałem też uszkodzone pasy automatyczne które bardzo lubiałem ponieważ zacinały się ju w momencie jak mocniej wychyliłem się i chciałem sięgnąć rękami do przedniej szyby. NIestety innych ludzi to denerwowało i musiałem zmienić.